Ponad 100 lat temu Maria Montessori stworzyła system edukacji, który rzucił zupełnie nowe światło na pedagogikę, akcentując pracę "dla dziecka" i odkrywając jego naturalny, kierowany wewnętrznymi siłami rozwój. W myśl tej metody dla prawidłowych postępów dziecka należy stworzyć mu przestrzeń pozwalającą na spontaniczność i twórczość oraz umożliwić wszechstronny rozwój psychofizyczny, kulturalny i społeczny. Koncepcja Marii Montessori przyczyniła się do zmiany tego, w jaki sposób pojmujemy dzieciństwo, jaką rolę w społeczeństwie przypisujemy dzieciom i jaką odpowiedzialność za ich kształtowanie - dorosłym.Umysł dziecka. Chłonny umysł to wyjątkowa, rewolucyjna publikacja, zbierająca 50 lat doświadczeń naukowych Marii Montessori i jej praktycznej pracy z dziećmi. Autorka poświęciła tę książkę energii umysłowej, dzięki której dziecko osiąga w ciągu kilku lat samodzielność - bez nauczycieli, bez jakichkolwiek powszechnych pomocy edukacyjnych, nawet pozostawione samo sobie, a często wręcz napotykając przeszkody, staje się zdolne do skonstruowania i utrwalenia wszystkich cech ludzkiej osobowości.Dzieło, które my, dorośli, mamy do wykonania, nie polega na nauczaniu, tylko na wspieraniu dziecięcego umysłu w pracy nad jego rozwojem. Cudownie byłoby, gdybyśmy naszą pomocą, inteligentnym traktowaniem dziecka, zrozumieniem jego życiowych potrzeb, mogli przedłużyć okres, w którym dziecięcy chłonny umysł zachowuje swoją aktywność.Z tekstu
Kobieta ma mniejszy mózg i dużo słabszy popęd seksualny niż mężczyzna, jest pozbawiona skłonności przywódczych, ma gorszą orientację przestrzenną, zdolności motoryczne i analityczne, jest natomiast bardziej empatyczna, dlatego doskonale sprawdza się jako opiekunka i strażniczka domowego ogniska Te przekonania to nie tylko część potocznego obrazu świata, ale też element naukowych teorii, nadal rozwijanych przez wielu poważnych badaczy.I choć mogłoby się wydawać, że na temat różnic między płciami powiedziano już dość, Angela Saini udowadnia, że jest inaczej. Opisuje dziesiątki teorii, analizuje setki badań, dawnych i współczesnych, rozmawia z naukowcami i naukowczyniami. Niczego z góry nie zakłada, niczego nie odrzuca i często dochodzi do całkiem nieoczekiwanych wniosków.To lektura, z którą powinny się zmierzyć obie strony odwiecznego sporu o rolę i miejsce kobiety - choćby po to, żeby się przekonać, że nawet o kwestiach budzących największe emocje można pisać rzeczowo i bez uprzedzeń."Najtrudniejsze do wyplenienia stereotypy dotyczące płci to te, z których nawet nie zdajemy sobie sprawy. Angela Saini pozwala nam je dostrzec i nazwać. Czytając tę pełną pasji książkę, możemy uświadomić sobie, jak bardzo seksistowskie uprzedzenia wpływały na świat nauki i jak bardzo męskocentryczna nauka zdeterminowała nasze myślenie o biologicznych różnicach między kobietami a mężczyznami. Dzięki Saini nie musimy się przedzierać przez gąszcz teorii i badań. Autorka zrobiła to za nas - i przynosi nam nieoczywistą i ważną lekturę." Joanna Czeczott
Nauczanie zdalne, które z powodu pandemii stało się rzeczywistością zarówno uczniów i studentów, jak też nauczycieli i wykładowców akademickich, ma swoją specyfikę. Jednym odpowiada, innym zupełnie nie. Jednak po doświadczeniach pandemicznych wydaje się niemal pewne, że kształcenie na odległość będzie coraz powszechniejsze, a nawet stanie się integralną częścią "nowej normalności". Pojawiają się również głosy, że z czasem może całkowicie zastąpić nauczanie stacjonarne. Mimo że nie znamy jeszcze długofalowych skutków edukacji zdalnej, warto przyjrzeć się jej podstawowym zaletom oraz ograniczeniom, wskazywanym przez psychologów.Autorzy książki pod redakcją Tomasza Grzyba i Anny Ziółkowskiej analizują zdalne nauczanie z perspektywy psychologicznej, technicznej i społecznej."Książka jest pokłosiem rozważań, czy edukacja zdalna jest pandemicznym złem koniecznym, z którym wypada się pogodzić i go przeczekiwać (albo szukać sposobów jej optymalizacji), czy może raczej jest szansą na rozwój, a więc szansą na wyjście poza (nawet te najlepsze) schematy edukacji tradycyjnej. Autorzy upatrują w edukacji zdalnej szansę rozwoju, choć nie lekceważą też jej ciemnych stron.Książka zawiera szeroki wachlarz zagadnień i oferuje (choć w niejednakowym stopniu) sporo praktycznych rekomendacji przydatnych w edukacji zdalnej. Może być wykorzystana z pożytkiem nie tylko przez wykładowców akademickich, ale także przez wszystkich nauczycieli pracujących online. Byłoby dobrze, aby poznali ją również uczniowie i studenci, bo daje ona wyobrażenie o złożoności problemów, jakie stają przed każdym, kto z konieczności lub z wyboru angażuje się w edukację zdalną i kto rozumie, że edukacja różni się od tankowania na stacjach benzynowych". - Wiesław ŁukaszewskiPartnerem merytorycznym wydania książki jest Uniwersytet SWPS
Nie ma zgody na Bartleby’ego. Na to, jaki on jest. Chcemy go zrozumieć, aby go zmienić, zatrudnić w naszych biznesach. Oswoić i dodać do listy przykładów. Do sensów, które znamy i produkujemy. Czy będą one dominujące czy kontr-dominujące, Bartleby nie może istnieć sam dla siebie, nie może być taki – w rzeczywistości jest inny, jest naprawdę taki, jak o nim mówimy.
Opisać Bartleby’ego, oswoić Bartleby’ego – rozpoznać jako siebie, jako to, co znane, sprowadzić obcość do tożsamości. Zabić go potokiem słów – oswajania, udomowiania, uciszania.
Nie ma zgody na Bartleby’ego. Nie ma zgody na niezrozumienie. Nie ma zgody na bycie.
(fragment książki)
Książka Oskara Szwabowskiego jest osobliwa, więcej nawet: ostentacyjnie celebruje własną osobliwość. Trudno ją jednoznacznie zakwalifikować: trochę to rozprawa naukowa, z pewnością esej, w jakiejś mierze antologia cytatów i dzieło literackie. (...). Przedłożona do recenzji książka kontynuuje przedstawioną tutaj strategię, wpisuje się w próby ustanowienia innowacyjnych humanistycznych dociekań, wolnych od wszystkich grzechów akademizmu. Ma to swoje zalety – wśród nich wymieniłbym przede wszystkim nieschematyczność, niespodziewane korzyści intelektualne płynące z myślowego i tekstowego eksperymentu, ciekawe problematyzacje związane z dygresjami osobistymi i publicystycznymi (...).
dr hab. Jerzy Franczak, prof. UJ
Oddajemy w ręce czytelników przepiękną historię życia Wiktorii Ulmy: kobiety, która miała swoje pasje i marzenia. Na co dzień była oddaną swojej rodzinie żoną i matką. Wraz z mężem Józefem podjęli heroiczną decyzję o próbie ocalenia przed śmiercią rodziny żydowskiej. Zapłacili za nią życiem swoim i swoich dzieci. Jednak ich historia się nie kończy i nie zostanie zapomniana. Wiktoria Ulma z rodziną wkracza bowiem w poczet błogosławionych.Niniejsza książka niesie ze sobą prawdę o tym, że życie oddane miłości nigdy się nie kończy. Wiktoria Ulma z powodzeniem może być inspiracją dla współczesnych kobiet. Wspaniałym przykładem na to, jak znaleźć siłę i czas dla siebie oraz tych, których nosimy w sercach. Wreszcie jak być świętą w codziennym życiu. Niech zatem nowa błogosławiona czuwa nad żonami, matkami i rodzinami.
Pamiętam czasy, kiedy praktycznie nie miałem pieniędzy. Spłacałem długi hazardowe, a to, co zostawało, szło na życie. Miałem ogromne pragnienie, aby wybrać się na wakacje. Potrzebowałem pieniędzy i dłuższego urlopu. Poprosiłem o urlop bezpłatny i... bez problemu go dostałem. Następnie zarejestrowałem się na kilka obozów chrześcijańskich i powiedziałem: "Teraz Ty płać, Panie...". W ciągu kilkunastu dni wszystko zostało opłacone. A to jakiś kolega, jak się dowiedział, że jadę na dany obóz, miał poruszenie w sercu, aby mi go opłacić, a to jakaś premia się trafiła... (fragment książki)Grzegorz Miecznikowski - pasjonat słowa Bożego i ewangelizacji. W 2007 r. przemieniony nadprzyrodzonym spotkaniem z Bogiem, porzucił mroczny świat i przeszedł drogę od gorliwego ateisty do gorącego ewangelizatora. Bóg wyciągnął go z depresji, nerwicy, hazardu i przeprowadził zwycięsko przez chorobę onkologiczną. Dziś Grzegorz rozpala innych: z pasją głosi, ewangelizuje i wie, że nie ma nic niemożliwego dla tych, którzy dają się prowadzić Duchowi Świętemu. Na co dzień prowadzi Służbę Ogień Miłości w ramach Apostolskiego Ruchu Wiary.
W Ewangelii padają słowa, które z ludzkiego puntu widzenia wydają się niezrozumiałe, a często wręcz bulwersujące. Bywa, że Ewangelia jest niewygodna lub zmusza do całkowitej zmiany w życiu.Jezu, jak mogłeś to powiedzieć?!Jak możesz tego od nas wymagać?!Ksiądz prof. Edward Staniek omawia i tłumaczy najbardziej kontrowersyjne wersety Ewangelii, których zrozumienie pozwoli nam lepiej odczytać Pismo Święte i wiernie wypełnić wolę Najwyższego.
Ryszard Wytrych (1952) jest autorem powieści Orły na śniegu (2009 Wydawnictwo Zysk i S-ka) oraz Czwarty grzech (2012) i Z nurtem ale pod prąd (2016) Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza.Książka jest zbiorem wybranych opowiadań oraz tekstów o charakterze publicystycznym. Wzruszające utwory literackie zainspirowały prawdziwe wydarzenia. Felietony Wytrycha cechuje prześmiewczy humor przeplatany zabawną autoironią. Zaprezentowane w eseju spojrzenie obnaża bezrozumność niektórych ludzkich zachowań i maskowane skłonności do udawania innych niż jesteśmy w istocie. Prowokuje emocjonalną drapieżnością i zmusza do myślenia. Świat i zanurzony w nim człowiek to nieustanny ruch materii oraz wariacje umysłu.Ciągła rywalizacja która uskrzydla i pogrąża. To jasność oraz szarość o różnym natężeniu. To walka dobra ze złem - w głowie i w otoczeniu, to światłość i ciemnota, głupota oraz mądrość. To roztwór zafałszowania mącący wodę życia, to małość oraz wielkość, dobre i złe intencje, piękno oraz brzydota. Czasem aż trudno uwierzyć, że wszystkie owe cechy, w przeróżnym natężeniu, mogą się mieścić w jednej głowie.
W tomie IV tej serii pokazuję odradzanie się życia rozbitków po totalnej zagładzie. Dowiesz się z niej, jak wychodziliśmy jako ludzkość z wielkiego cierpienia będącego konsekwencją naszych błędnych poczynań, by po niezliczonych tysiącleciach dotrzeć do obecnej formy naszej ludzkiej cywilizacji. Na przykładzie rozbitków możemy się bardzo wiele nauczyć. Zobaczysz, że wiele z tego błędnego myślenia nadal prześladuje ludzkość i jak wiele musimy się jeszcze nauczyć na ścieżce ku Boskości. Sytuacja rozbitków zależała głównie od tego, czy wierzyli oni w Boga, a najbardziej od tego, jak sobie tego Boga wyobrażali.
Tom VIII „Dzieł zebranych” obejmuje prace Feliksa Konecznego z lat 1917-1918. W tym czasie wydana została publikacja „Dzieje Rosji. Tom I (do roku 1449)”, napisana podczas Wielkiej Wojny, która stała się podstawą do uzyskania przez Konecznego habilitacji. Recenzenci, wśród nich prof. Władysław Konopczyński, ocenili pracę pozytywnie: „Dzieło dra Konecznego posiada niepospolitą wartość informacyjną, autor objął swym wykładem wszystkie strony życia politycznego, ustrojowego, gospodarczego, kulturowego, interpretuje wypadki i ich wzajemny związek w sposób nader inteligentny”. W trakcie I wojny światowej Feliks Koneczny przygotował również książkę „Tadeusz Kościuszko. Życie – czyny – duch” wydaną w stulecie śmierci Naczelnika. W pracy tej zaprezentował biografię Kościuszki na tle zmagań europejskich mocarstw, w których Rzeczpospolita z chwiejnym monarchą i obozem zdrady była drugorzędnym aktorem. Kościuszko piórem Konecznego został przedstawiony jako bohater idealny, ucieleśnienie cnót wojskowych, obywatelskich i osobistych. W niniejszym tomie znalazły się również cztery artykuły Feliksa Konecznego pochodzące z publikacji „Polska w kulturze powszechnej” opracowanej pod jego redakcją, która miała w sposób syntetyczny zaprezentować wkład polskiej kultury do dziedzictwa całej ludzkości. Koneczny analizował wpływy polskie w zachodniej Słowiańszczyźnie, w sposób szczególny na polu literatury, opisywał dzieje gospodarcze Polski, a także porozbiorową pracę kulturalną polskich elit.
Piszę swoją historię etnografii, a może lepiej powiedzieć: etnografię etnografii w Polsce XIX wieku i później, w formie nie całkiem zespolonych „szkiców” czy „obrazków” układanych według porządków: od badań terenowych do pisania etnografii, od ludoznawstwa do naukowej etnografii. Zaznaczam od czasu do czasu, że dzieje etnografii w Polsce mają odpowiedniki w innych etnografiach krajowych, że niemało dzisiejszych prawd ma stare i niekoniecznie naukowe rodowody. Ze wstępu Autor ujawnia, jak przygotowanie literackie pierwszych wędrowców do ludowego świata sprzyjało wprowadzaniu do ludoznawstwa figur wyobraźni, toposów, fantazmatów i gatunków literackich, opisuje wyprawy romantycznych ludoznawców, śledzi sposoby zdobywania materiałów, stroje i maski, sposoby przebywania trochę wewnątrz świata ludu, trochę na zewnątrz. Prezentuje typy zbieraczy, zmienny w czasie ich stosunek do ludu. Niezwykle ważne są (z powodu braku praw autorskich) sposoby konstruowania tekstów po powrocie z podróży: retusze, stylizacje, tworzenie tekstów własnych z tekstów cudzych, zawsze jednak z wykorzystaniem konwencji literackich. Autor dokonał tytanicznej pracy, przywołując głosy poetów i uczonych, dawnych i obecnych. Z recenzji prof. dr hab. B. Ewy Nowiny-Sroczyńskiej Zbigniew Libera – prof. dr hab., pracuje w Instytucie Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Zajmuje się etnomedycyną i etnobotaniką, antropologią ciała, antropologią historii, semiotyką kultury, etnografią etnografii i historią nauk etnologicznych. Autor książek: Lasowiacki zielnik (1991, z Adamem Paluchem), Rzyć, aby żyć (1995), Wstęp do nosologii (1996), Mikrokosmos, makrokosmos i antropologia ciała (1997), Znachor w tradycjach ludowych XIX–XX wieku (2003), Karpacki świat Bojków i Łemków. Fotografie Romana Reinfussa (2015, z Hubertem Ossadnikiem).
KOBIETY MAJĄ PRAWA!Wszyscy wokół albo oszuści, albo komedianci, albo ludzie bezdennie słabi. Ja miotam się bezsilnie, bo oczywiście babie nie pozwoli przecież nikt z tych mężów stanu polityki prowadzić, a tymczasem wierzcie mi, że my byśmy tę politykę o całe niebo dalej i lepiej prowadziły niż oni! - pisała w 1916 roku do męża Zofia Moraczewska. Sto lat temu Polki wywalczyły sobie prawa wyborcze. Do Sejmu Ustawodawczego, który miał na nowo określić sposób funkcjonowania państwa polskiego po odzyskaniu niepodległości, weszło 442 mężczyzn i 8 kobiet - była wśród nich Moraczewska. Nazywano je posełkami albo posełkiniami, czasem poślicami. Wywodziły się z różnych środowisk, ale - często wbrew swoim partiom - działały wspólnie w sprawach, które uważały za ważne dla kobiet. Nie mają swoich ulic, nie mają pomników, nie uczy się o nich w szkołach. Kim były posełki, o co walczyły i jakie poniosły koszty tej walkiKobietom nie podarowano praw. Wywalczyły je same. Były żywe, prawdziwe, pełnokrwiste. Miały imiona, nazwiska, swoje historie, które starannie chciano wymazać. Ta świetnie napisana książka Olgi Wiechnik nam je przywraca. Prof. Monika Płatek
"Niesamowici Polacy. Pionierzy, wynalazcy, zdobywcy" to książka popularno-naukowa dla młodzieży i dorosłych, która w przystępny i niezwykle ciekawy sposób opowiada o osiągnięciach Polaków. Autor opisuje nie tylko powszechnie znane postaci Marii Curie-Skłodowskiej, Ignacego Łukasiewicza, Aleksandra Doby czy Henryka Arctowskiego, ale również wielu dzisiaj mniej znanych, jednak niezwykle ważnych w historii Polski i świata osobistości, których praca dała podwaliny dzisiejszej nauce i technice. Są to m.in. Jan Szczepanik - nazywany "Edisonem znad Wisły", Kazimierz Prószyński i jego słynny biopleograf, Erazm Jerzmanowski - człowiek który oświetlił Amerykę, Kazimierz Żegleń, który ocalił miliony dzięki skonstruowaniu jedwabnego pancerza - pierwowzoru kamizelki kuloodpornej, Rudolf Weigl - wynalazca pierwszej skutecznej szczepionki na tyfus, "Polak ze stali" czyli Tadeusz Sendzimir, inżynier Rudolf Modrzejewski czy badacz Bronisław Piłsudski i wielu innych niezwykłych Polaków.
Ostatnia rozmowa z księdzem Janem KaczkowskimBył inspiracją dla milionów ludzi - wierzących i niewierzących. Każdy, kto go słuchał, czuł: on mnie rozumie. Ksiądz Jan nie oferował tanich rad ani łatwych pocieszeń. Swoim życiem mówił: nie odpuszczaj sobie, a dasz radę, wstaniesz.Do końca żył na pełnej petardzie. Ostatnie tygodnie spędził, odpowiadając na pytania o sprawy najtrudniejsze i najważniejsze. Wraz z Joanną Podsadecką zaprosił do rozmowy swoich Czytelników. Wasze pytania były bardzo osobiste, odważne, szczere aż do bólu. Ksiądz Jan każdego chciał wysłuchać, zrozumieć, każdemu dać coś z siebie. Odpowiadał w swoim stylu, błyskotliwie i z dozą ironii (nie chciał mówić jedynie o tym, co denerwuje go w księżach: Nie wystarczyłoby miejsca w książce).Ta książka to pożegnanie, ale nie ostatni rozdział. Następny napiszesz Ty.Jeszcze więcej o ks. Janie na dacierade.pl
"Logika jest bowiem najbardziej sprawnym narzędziem spośród wszystkich sztuk i bez niej nie można w sposób doskonały zapoznać się z żadną nauką; przy czym odmiennie od narzędzi materialnych, nie zużywa się ona przez częste stosowanie, ale przeciwnie, rozwija się przez ciągłe i pilne uprawianie dowolnej innej nauki."(ze Wstępu)
Czy Słowianie posiadali zorganizowany system wierzeń religijnych? Co było sercem ich religii? Jak wyglądały słowiańskie świątynie? Wierzenia słowiańskie rozpalają wyobraźnię badaczy, rodzimowierców i fascynatów od prawie dwóch stuleci. Niepewne dane archeologiczne i nieliczne teksty sprawiają, że kwestia słowiańskiej religii jest niekończącym się źródłem trudnych do udowodnienia hipotez, narastających kontrowersji, gorących sporów, a czasami bezczelnych fałszerstw. Dariusz Sikorski, sprawnie przebijając się przez gąszcz przekłamań i romantycznych wizji przedchrześcijańskiej Słowiańszczyzny, prezentuje własną, oryginalną odpowiedź i pogląd na kwestię duchowości naszych przodków. Opierając się na niewielu pozostałościach i badając ich powiązania, rozprawia się z mitami i legendami, które zaciemniają nam obraz sytuacji. Jego książka to popis historycznego kunsztu, a zarazem fascynująca podróż dla wszystkich poszukujących rzetelnej wiedzy. Wydanie drugie, uzupełnione
Statystyka spędza sen z Twoich powiek? Nie wiesz, co właściwie znaczą cyfry w tych tabelach i jak je interpretować? Planowanie badania naukowego to dla Ciebie enigma, a wizja analizy uzyskanych wyników przyprawia o dreszcze?Wielu studentów twierdzi, że mają problem ze statystyką! Ta książka powstała po to, by przybliżyć Ci podstawy metodologii badań naukowych oraz analizy i interpretacji ich wyników.To nie jest podręcznik statystyki! To bardziej przewodnik, zaproszenie do podróży, którą będziesz mógł rozpocząć po zapoznaniu się z metodologią badań naukowych. Poznając tę część, zyskasz uprawnienia do prowadzenia naukowej maszyny i niczym pilot podrywający do lotu swego dreamlinera, udasz się bez lęku na drugi koniec świata.Będzie to podróż wyjątkowa, bowiem dzięki niej:znajdziesz być może pracę marzeń (dowiesz się przy okazji, co to jest testowanie hipotez statystycznych),zagrasz, a następnie wygrasz wysoką kwotę w kasynie (poczytasz o statystykach opisowych),poznasz tajemnice lokalnej mafii (czyli testu 2) iwypijesz najlepsze miejscowe piwo (z twórcą testu t Studenta).W końcu(za pomocą ANOVY) zaczniesz przeprowadzać życiowe eksperymenty nad związkiem spożywanych napojów i poziomem energii,odkryjesz (dzięki korelacji), co idzie w parze z bogatym życiem towarzyskim,finalnie (w toku regresji) znajdziesz inne, niż tylko podróżowanie, sposoby na dobre samopoczucie - memy!Niniejsza publikacja powstała z potrzeby podzielenia się pasją, jaką jest projektowanie badań naukowych i analizowanie danych. Tak, nie pomyliłeś się - to może być pasja! Nauka może przypominać absorbujący serial, który potrafi wciągnąć na długie wieczory!Ze wstępuAutorzy w przystępny sposób tłumaczą relatywnie złożone pojęcia i reguły metodologii badań. Bardzo często posługują się przykładami, które odnoszą się bezpośrednio do codziennego studenckiego życia. Humor i dystans do siebie stanowią znak rozpoznawczy tego przewodnika.Z recenzji dr hab. Sylwiusza Retowskiego, prof. SWPS
Dlaczego musimy napisać na nowo starożytną historię ludzkości.
Odkrycia, które rzucają wyzwanie oficjalnej nauce.
Zatajone fakty z naszej odległej przeszłości zdemaskowane: narodziny cywilizacji miały miejsce przed milionami lat.
MICHAEL BAIGENT - wybitny niezależny badacz prehistorii, wczesnej historii i religii - tropi, tak jak Michael Cremo i Richard Thompson w bestsellerze Zakazana archeologia: ukryta historia człowieka, zdumiewające prehistoryczne i starożytne artefakty, lekceważone bądź pomijane milczeniem przez oficjalną naukę:
o Odcisk stopy ludzkiej sprzed 150 milionów lat.
o Przecinające się tropy dinozaura i człowieka.
o Precyzyjne narzędzia sprzed 38 milionów lat.
o Żelazny gwóźdź sprzed prawie 400 milionów lat.
Żadnej z tych dat nie można pogodzić z obowiązującym obrazem naszych dziejów. Są zaprzeczeniem wszystkiego, co nauka mówi nam o początkach cywilizacji.
Dzięki bezkompromisowości autora pytania: Czy ludzie zamieszkiwali Ziemię już przez milionami lat? oraz: Czy ludzkość tworzyła w tak zamierzchłej przeszłości cywilizacje, które były niszczone przez wielkie kataklizmy? - stają się mniej nieprawdopodobne.
Baigent ujawnia słabe punkty darwinowskiej teorii ewolucji i fakty nie do zaakceptowania przez ortodoksyjnych uczonych. Tak jak Graham Hancock i J. Douglas Kenyon dowodzi, że rozwiązanie znanych nam, a do chwili obecnej niewyjaśnionych wciąż zagadek: koegzystencji ludzi i dinozaurów, źródeł starożytnych zaawansowanych technologii i ich niewyobrażalnych dokonań, tajemnic alchemii, istnienia reinkarnacji i tysiąca innych - przybliża nas do zdumiewającej prawdy: narodziny pierwszej ludzkiej cywilizacji miały miejsce przed milionami lat.
We współczesnej literaturze dominują publikacje poświęcone nierównościom dochodów oraz zjawisku ubóstwa i biedy, najważniejszej konsekwencji nierówności społecznych. W książce rozważa się także szereg innych typów nierówności (np. zjawisko segregacji, zmniejszenie dobrobytu społecznego w wyniku nierówności). Miary przedstawione w książce są świadomie dokonanym wyborem - ze względu na posiadane własności - spośród bardzo wielu proponowanych miar. Grzegorz Lissowski, prof. dr hab. nauk humanistycznych, specjalności: socjologia matematyczna, teoria decyzji, teoria wyboru społecznego, teoria sprawiedliwości dystrybutywnej, teoria statystyki. Emerytowany profesor Wydziału Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Autor stu kilkudziesięciu publikacji, w tym: Prawa indywidualne a wybór społeczny (1992); Zasady sprawiedliwego podziału dóbr (2008); Podstawy statystyki dla socjologów (wspólnie z Jackiem Hamanem i Mikołajem Jasińskim) (2008, 2011); Principles of Distributive Justice (2013) oraz redaktor monograficznych publikacji zbiorowych, w tym: Teoria racjonalnego wyboru (1994); Teoria wyboru społecznego (2000); Elementy teorii wyboru społecznego (2001); Przestrzenna teoria głosowania (2003). Członek redakcji pisma "Studia Socjologiczne" (1990-2003) oraz współzałożyciel i członek redakcji pisma "Decyzje" (2004-2022).
Aleksander HERTZ, Irracjonalizm totalitaryzmu
Wybór pism o różnych aspektach ideologii i praktyki funkcjonowania faszyzmu, nazizmu i komunizmu, m.in. o zagadnieniach rasizmu i antysemityzmu, stosunku inteligencji do bolszewizmu, zjawiskach „drużyny wodza” i militaryzacji stronnictw politycznych, władzy Stalina oraz mistyce rewolucyjnej. Analizy rozwoju autorytaryzmów i totalitaryzmów okresu międzywojennego, pisane przez obserwatora tych procesów, czołowego polskiego socjologa.
„Rasyzm zresztą w wielu wypadkach umiał się zgrabnie przystosować do pewnych istniejących już nawyków myślowych. Zmieńmy wyraz „rasa” na wyraz „klasa”, a z rasistowskiego ujęcia historii otrzymamy coś zbliżonego do marksizmu. […] Dla demagogii nacjonalistycznej wykorzystanie analogii między antagonizmami rasowymi a klasowymi jest okolicznością nad wyraz szczęśliwą. Nigdy nie będzie się dość mocno podkreślało znaczenia wpływu marksizmu na kształtowanie się podstaw myślowych końca wieku XIX i początku XX. Marksizm sięgnął znacznie dalej poza sam obóz marksistów. Nacjonalizm przejął stąd niejedno, podstawiając jedne pojęcia na miejsce drugich. Wypadki przechodzenia od Hitlera do komuny mają swe psychologiczne, podobnie zresztą jak i socjologiczne uzasadnienie. […] Rasyzm nie wypływa z głębokich przemyśleń, ani ich też nie wymaga. Odpowiada on pewnym istniejącym afektom, dopomagają mu jego techniczne ilościowe akcesoria. Hitler i komuniści swą propagandę oparli na podstawach doskonale wypracowanej reklamy handlowej. Myślenie krytyczne jest tu najzupełniej niepotrzebne, przeciwnie – nawet zawadza. Działa się na wyobraźnię, na afekt, demagogię przeobraża się w doskonale zorganizowany humbug”. (Rasyzm)
Aleksander Hertz (1895-1983), socjolog, w młodości związany z PPS, w II RP wykładowca w Państwowym Instytucie Sztuki Teatralnej, autor tekstów ogłaszanych m.in. w „Przeglądzie Socjologicznym”, „Drodze” oraz „Wiedzy i Życiu”, po opuszczeniu Polski w 1939 r. mieszkający w Stanach Zjednoczonych, współpracownik paryskiej „Kultury”.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?