Jeśli interesujesz się polityką, albo studiujesz politologię znajdziesz w tym dziale informacje o współczesnym świecie. Obszerna literatura naukowa, różne publikacje i elementy wiedzy politologicznej, najważniejsze zagadnienia i pojęcia z politologii, kontrowersyjne książki polityczne, powieści polityczne, nauki polityczne. Najlepsze książki społeczno-polityczne, bestsellery polityczne, książki o polityce, które warto przeczytać - zapraszamy po lekturę na Dobreksiazki.pl
Książka Żywy towar to wstrząsające świadectwo czasów, w których obce dziecko można zamówić sobie legalnie za 30-50 tysięcy euro. Produkt można wybrać na tak zwanych dziecięcych targach lub w Internecie. Musi on spełniać kryteria (płeć, kolor oczu, skóry itd.), wycenia się go, klasyfikuje, poddaje kontroli technicznej, jeśli jest wybrakowany lub nie spełnia oczekiwań - utylizuje. W ten sposób zupełnie odziera się go z ludzkiej godności. Marże zysku są wysokie, możliwości ogromne. Dzieci poczyna się i rodzi w sterylnych zachodnich klinikach lub na obskurnych farmach krajów ubogich oraz o niskich standardach legislacyjnych, takich jak Ukraina, Tajlandia, Cypr, Meksyk. Zdarza się, że tak wyprodukowanych ludzi wykorzystuje się jako robotników w fabrykach i kopalniach, jako dzieci-żołnierzy, jako niewolników seksualnych i dawców narządów. Wiele z nich spełnia rolę żywych zabawek dla rozpieszczonych bogatych zachodnich nabywców, celebrytów, vipów, majętnych i znanych osobistości często o preferencjach homoseksualnych.Sama surogacja jest najnowszą formą wyzysku kobiet. Wykorzystanie kobiet jako inkubatorów to prostytucja 2.0. Macierzyństwo ogranicza się tu do roli maszyny rozrodczej, a dzieci bezlitośnie odbiera się po porodzie i przerzuca jak towar eksportowy. Kobiety, które najczęściej biorą udział w tym procederze, pochodzą z krajów biednych. Przemysł surogacji płaci im źle, nie zapewnia im odpowiedniej opieki zdrowotnej ani odszkodowań, gdy coś pójdzie nie tak. Podejmują się one macierzyństwa zastępczego, często z braku środków do życia lub chcąc zapewnić podstawowe warunki bytowe swoim rodzinom. Ryzykują przy tym utratę zdrowia, mierzą się z poważnymi konsekwencjami psychologicznymi po oderwaniu od dzieci, które nosiły w swoich łonach. Birgit Kelle to felietonistka i autorka książek poświęconych feminizmowi, gender i macierzyństwu. Publikuje jako niezależna dziennikarka w mediach drukowanych i internetowych w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. Prezes niemieckiej inicjatywy dla kobiet Frau 2000plus e.V., która lobbuje za nowym feminizmem z poszanowaniem macierzyństwa i godnego życia.Jest autorką takich książek, jak: Gendergaga: Wie eine absurde Ideologie unseren Alltag erobern will, Muttertier: Eine Ansage, Noch Normal? Das lsst sich gendern!: Gender-Politik ist das Problem, nicht die Lsung, Genderismus: Der Masterplan fr die geschlechtslose Gesellschaft. Seria wydawnicza Biblioteka XXI wiekuŚwiat zmienia się na naszych oczach. Dawny ład został zburzony, a w jego miejsce tworzony jest nowy porządek. Pojęcia i teorie, których dotąd używano do tłumaczenia rzeczywistości, okazują się zawodne. Potrzebujemy nowych ujęć i nowych drogowskazów. W serii Biblioteka XXI wieku prezentujemy książki, które pomogą czytelnikowi zrozumieć naturę nowego systemu władzy, a zarazem pokażą mu, jak się przed nim bronić.
„Przedstawiona do recenzji publikacja jest pracą zbiorową, pokłosiem dyskusji i współpracy naukowej zainicjowanej przez Katedrę Myśli Politycznej i Komunikowania Politycznego UMCS we współpracy z Centrum Badań nad Historią Polskiego Państwa na Uchodźstwie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, Instytutem im. Generała Władysława Andersa, Regionalnym Ośrodkiem Debaty Międzynarodowej w Lublinie i Ludowym Towarzystwem Naukowo-Kulturalnym, oddziałem w Lublinie oraz z naukowcami z wielu ośrodków akademickich w Polsce, zajmującymi się badaniem działalności polskiej emigracji politycznej po 1939 roku. Redakcją naukową publikacji zajęli się: dr hab. Aneta Dawidowicz, prof. UMCS, dr Eleonora Kirwiel, dr hab. Ewelina Podgajna, prof. UMCS, i dr hab. Jarosław Rabiński, prof. KUL, naukowcy od lat badający polską myśl polityczną, jak również doświadczeni już redaktorzy wielu prac zbiorowych. Autorami poszczególnych rozdziałów są uznani naukowcy, zajmujący się, jak już wspomniano, badaniem aktywności emigrantów politycznych, tak pojedynczych osób, jak i partii oraz organizacji politycznych”.
Z recenzji dr. hab. Arkadiusza Indraszczyka, prof. Uniwersytetu w Siedlcach
„Problematyka tekstów zamieszczonych w niniejszej publikacji jest niewątpliwie różnorodna. Ramy temporalne, w obrębie których mieściła się tematyka opublikowanych tekstów nt. polskiej myśli politycznej na emigracji, obejmowały okres od wybuchu II wojny światowej do upadku Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i przekazania Lechowi Wałęsie insygniów władzy prezydenckiej przez ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego. Wśród zagadnień podnoszonych przez Autorów znalazły się m.in. rozmaite kwestie odnoszące się do wspomnianej tematyki, jak źródła ideowe tamtejszej myśli politycznej, emigracyjne ośrodki polityczne i ich wpływ na politykę międzynarodową, dorobek ideowo-polityczny różnych „fal” emigracyjnych w analizowanym czasie, publicystyka polityczna funkcjonujących poza Polską środowisk ideowo-politycznych, organy prasowe wydawane przez polskie środowiska ideowo-polityczne na obczyźnie oraz bogato reprezentowane w niniejszym opracowaniu biografie polityczne znanych tamtejszych intelektualistów, publicystów i myślicieli politycznych. Zamieszczone w niniejszym tomie artykuły wpisują się w badania z zakresu szeroko pojętych dziejów polskiej myśli politycznej i ogólnie badań nad myślą polityczną. Zdaniem redaktorów tomu w Polsce nadal będzie się toczyła dyskusja na temat przedmiotu myśli politycznej. Stan badań wciąż jest niepełny, chociaż historia polskiej emigracji po II wojnie światowej doczekała się już przynajmniej kilkunastu ważnych i nowatorskich opracowań. Można mieć nadzieję, że tom oddawany do rąk Czytelników znajdzie kontynuację w rozwinięciu zaprezentowanych w opracowaniu problemów oraz innych wątków badawczych”.
Fragment „Wprowadzenia”
W latach osiemdziesiątych, kiedy Wojciech Jaruzelski skupił w swoich rękach pełnię władzy w PRL, setki Polaków i Polek decydowało się na pisanie prywatnych listów do generała. Nadawcy zamieszczali w nich skargi, żale, postulaty, życzenia, słowa poparcia, prośby, referowali sprawy do załatwienia. Jaruzelski czytał dużą część tej korespondencji, selekcjonowanej wstępnie przez jego doradców i współpracowników. Nierzadko podpisywał i odręcznie poprawiał grzecznościowe odpowiedzi. Po 1990 r. spora część tej dokumentacji trafiła do amerykańskiego Archiwum Hoovera. Prezentowany tom zawiera wybór listów z tego właśnie zbioru. Warto podkreślić, że listom tym towarzyszą bardzo cenne dokumenty związane z obsługą administracyjną korespondencji, a przede wszystkim – notatki, uwagi i adnotacje samego gen. Jaruzelskiego (oraz jego najbliższych współpracowników). Dzięki temu możemy dowiedzieć się, co generała najbardziej interesowało, jakie zmiany wprowadzał do projektów odpowiedzi, w jaki sposób komentował przesyłane treści. Rzecz jasna listy mówią całkiem dużo o samych autorach. Może nawet więcej o nich niż o opisywanych konkretnych faktach i wydarzeniach, które nierzadko stawały się przecież przedmiotem autokreacji, a nieraz i konfabulacji. Słowa nadawców wyrażały wycinek postaw i poglądów pewnej (trudnej do precyzyjnego określenia) części obywateli PRL z ostatniej dekady jej istnienia.
Trzydzieści pięć lat polityki zagranicznej wolnej Polski było bogate w ważne, nierzadko dramatyczne wydarzenia. Po 1989 roku musieliśmy odzyskać suwerenność, zadbać o trwałość granic, zbudować międzynarodowe podstawy bezpieczeństwa, zapewnić szanse rozwoju gospodarczego i cywilizacyjnego. I to się polskiej dyplomacji udało. Nie zabrakło jednak w tym czasie błędów i niezdrowych iluzji, a niekiedy prób odwracania Polski od jej sukcesów, od Europy.
Roman Kuźniar
Książka Profesora Romana Kuźniara zawiera kompleksowy obraz polskiej polityki zagranicznej. Autor kreśli go z wielkim znawstwem oraz pasją badawczą. Zwraca przy tym uwagę na cechę rzadką, a równocześnie bezcenną: przyzwoitość – tak w życiu społecznym, jak i międzynarodowym. Publikacja jest opracowaniem niezwykle potrzebnym, wypełniającym lukę występującą w tym zakresie tematycznym w polskim piśmiennictwie naukowym.
prof. dr hab. Sebastian Wojciechowski
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
Pierwszym z warunków prowadzenia efektywnej polityki zagranicznej państwa jest trafne zidentyfikowanie zmiennych strukturalnych, w tym rozkładu potęgi w systemie międzynarodowym oraz potencjału i pozycji państwa na arenie międzynarodowej. Kolejnym jest odpowiednie reagowanie na bodźce wychodzące z tego systemu przy mobilizowaniu krajowych zasobów oraz zręczna współpraca dyplomatyczna na rzecz maksymalizacji wpływu na kształtowanie środowiska międzynarodowego. Profesor Roman Kuźniar, teoretyk i praktyk polityki zagranicznej Polski, doskonale zna meandry zachodzących w jej ramach procesów decyzyjnych. W niniejszej monografii ze znawstwem recenzuje poczynania władz Rzeczypospolitej, w reakcji na dynamiczne zmiany ostatnich dekad zachodzące zarówno w bezpośrednim otoczeniu Polski, jak i w globalnym środowisku międzynarodowym.
dr hab. prof. ucz. Łukasz Jureńczyk
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego
A nam kusa sukmana to zbiór felietonów powstałych w latach 2023-24, które w znacznej części ukazały się na łamach czasopism.
Kurza stopa!
Tytułowa „kurza stopa” to chyba najłagodniejsze z przekleństw, jakie cisną się na usta, gdy słucha się prezesa naszego banku centralnego, a zwłaszcza, gdy potem konfrontuje się jego słowa z realiami, innymi niż te tworzone na użytek TVP. Wprawdzie jest jeszcze przekleństwo „kurka wodna”, ale ponoć zarezerwowano je dla literatów, więc zwykłym zjadaczom chleba pozostaje kurza stopa. To taka hipotetyczna stopa NBP.
Nasz prezes centralnego banku jest z jednej strony mało skomplikowanym osobnikiem, bo wiadomo, iż powie, jak nam dobrze; pomacha przy tym rękoma, popuka się w głowę niezbyt mocno, byśmy nie usłyszeli, że jest pusta. Wszyscy mogliśmy się o tym przekonać wielokrotnie, bo jest przewidywalny, czego nie należy mylić z przewidującym. Nawet kierunków rozwoju sytuacji w zakresie spadku wartości złotego nie przewidział: kiedy mówił, że grozi nam zbyt niska inflacja, okazało się, że ta hydra zaciska nam pętlę na szyi, z mocą, której nie doświadczaliśmy od lat; a młode pokolenie – to już w ogóle nigdy. Szczególny popis jako stand-uper dał prezes na spacerniaku, chyba gdzieś nad morzem, skąd – gdyby nie jego nadzwyczaj rezolutna żona – musiałby ulotnić się chyba chyłkiem i biegiem.
Na swoich konferencjach prasowych, na których pewnie nikt obok niego wystąpić nie chce (jak to było w zwyczaju za poprzednich prezesów NBP), opowiada więc o tym, jak nam jest dobrze. I jeszcze o tym, że tylko głupcy tego nie dostrzegają. Nie widzą na przykład „wungla” w składach opałowych, którym są one – te składy – wręcz zawalone. Prezes głównego banku kraju został namaszczony na to stanowisko przez – a jakżeby inaczej – prezesa naczelnego, prezesa wszystkich prezesów, ba! wszystkich Polaków. À propos tego namaszczenia: prezes namaszcza, co jest przejawem wielkiej miłości do danej osoby, ale też odbiera namaszczenie, co oznacza z kolei kłopoty wcześniej namaszczonego. Prezes albo kocha, albo nienawidzi, nie zna stanów pośrednich, przy czym kłopoty osobnika z cofniętym namaszczeniem, niczym klątwa, rozciągają się na całą jego rodzinę i następne pokolenia. Mógł się o tym przekonać szef NIK-u, który dość szybko z kryształu przerodził się – w opinii prezesa – w szwarccharakter.
Prezes nie jest w NBP sam. Dostał do pomocy wiernych kompanów, co skutkowało tym, że do niedawna wszyscy głosowali jak szef. Pod dyktando naczelnego, można to łatwo sprawdzić, zapoznając się z protokołami z głosowań wychodzącymi po pewnym czasie na światło dzienne. Większość z drużyny prezesa to partyjni nominaci, których nazwiska nic nie mówią znawcom zagadnień bankowych, albo też osoby słynne z zupełnie innych, czyli politycznych, wcześniejszych aktywności. Ostatnio pojawili się w Radzie Polityki Pieniężnej ludzie, którzy mają odwagę – a ta odwaga wynika z kompetencji, jakie posiadają w zakresie polityki pieniężnej – by głosować inaczej, niż wskazuje prezes. Ostatnie oświadczenia najnowszej członkini RPP wskazują, że może być ciekawie, choć prezes i partyjni nominaci zachowują większość.
Gdzie te czasy, gdy – bez wielkiej przesady – świat wstrzymywał oddech przed wystąpieniem szefa polskiego banku centralnego? Wtedy to wystąpienie miało wartość, coś z niego wynikało. Tak było na przykład w czasach, gdy – jak to można zobaczyć na archiwalnych zdjęciach – obecny szef z prezesem wszystkich prezesów maszerowali z antysystemowym transparentem i palącą się kukłą ówczesnego prezydenta. Tak i dziś prezes NBP stawia się na każde wezwanie na Nowogrodzką, by pokazać swoją zależność, swoje chodzenie na niezbyt długiej smyczy.
Siedemdziesiąt pięć lat po założeniu NATO. Dwadzieścia pięć lat po przystąpieniu do niego Polski. Dominika Ćosić i jej rozmówcy – byli sekretarze generalni NATO Jens Stoltenberg i Anders Fogh Rasmussen oraz Oana Lungescu (była rzecznika prasowa NATO), Andrew Michta (ekspert ds. polityki międzynarodowej), Robert Pszczel (wieloletni wysoki rangą urzędnik NATO i dyplomata) i Paul Taylor (dziennikarz, były szef biura Reutersa w Brukseli) – rozważają przeszłość, teraźniejszość i przyszłość Sojuszu Północnoatlantyckiego.
„Świeże spojrzenie i perspektywa autorki otwierają unikalne drzwi do historii NATO, jego znaczenia i do umysłów przywódców, którzy je ukształtowali”. Nic Robertson (CNN)
„[…] podstawowy cel NATO się nie zmienił. Jest on dziś dokładnie taki sam, jak wtedy, gdy Pakt powstawał w 1949 roku. Oznacza to, że atak na jednego sojusznika wywoła reakcję całego sojuszu. «Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego». Kryje się za tym idea zapobiegania konfliktom, a nie ich prowokowania. Wysyła jasny sygnał każdemu potencjalnemu przeciwnikowi, że jeśli zaatakujecie jednego sojusznika, będziecie musieli rozprawić się z całym sojuszem, a wysyłając to przesłanie odstraszające tak wyraźnie, zapobiegamy wojnie i zachowujemy pokój dla sojuszników z NATO. […] kraje NATO reprezentują pięćdziesiąt procent światowej potęgi militarnej i pięćdziesiąt procent światowej potęgi gospodarczej, zatem dopóki będziemy trzymać się razem, pozostaniemy bezpieczni”. Jens Stoltenberg
„[…] dzisiaj jest dla wszystkich jasne, że to NATO jest kamieniem węgielnym europejskiego i północnoatlantyckiego bezpieczeństwa. Putin osiągnął skutek odwrotny niż zamierzony przez niego cel. Chciał mniej NATO, a skończyło się na więcej NATO, z większą liczbą członków, z większymi inwestycjami w obronność i silniejszą obecnością na wschodzie, włączając w to kraje graniczące z Rosją. Tak więc dziś mamy o wiele silniejsze NATO, także, paradoksalnie, dzięki Putinowi”. Anders Fogh Rasmussen
Krzysztof Kloc nie tylko wychodzi daleko poza najczęściej przywoływaną przez badaczki i badaczy Wyprawę w Dwudziestolecie , odwołując się do wielu nieznanych lub marginalizowanych wypowiedzi noblisty, ale także daje dowód znakomitej znajomości epoki, swoistego zmysłu historycznego, pozwalającego mu umieszczać losy swojego bohatera w wcale nieoczywistych kontekstach, dokonuje ciekawych porównań np. zestawiając postaci Józefa Mackiewicza, Jerzego Stempowskiego z Czesławem Miłoszem. Choć tekst, jak zastrzega Autor, nie jest pełną intelektualną biografią Miłosza, stanowi jednak, to moje dopowiedzenie, ważny głos w dyskusji o jego miejscu w kulturze polskiej, w jej różnych, korespondujących ze sobą wymiarach. Prof. dr hab. Rafał Stobiecki, Uniwersytet Łódzki Krzysztof Kloc zastrzega, że jego książka jest skromnym, niecałościowym zbliżeniem: jest to wyraz uczciwości intelektualnej i pokory, stanowi ona bowiem oryginalną formalnie z prawdziwego zdarzenia biografię intelektualną (gatunek u nas raczej mało popularny). Niby ramy to Dwudziestolecie, niby nie mówi się w książce o poezji Miłosza a jednak: mamy tu Miłosza z krwi i kości. Do tego, pokazanego bezkompromisowo i świeżo, uczciwie. Dr Jacek Hajduk, Uniwersytet Jagielloński To naukowy esej, rzeczowy i treściwy, zarazem bardzo przyjazny czytelnikowi. Język wykładu w każdym miejscu pozostaje wzorcowy, świadomie podarchaizowany, podobnie składnia, jak u starych mistrzów, ale bez wpadania w przesadę. Książka do wielokrotnego czytania i powrotów. Nie jest to pieśń pochwalna ku czci, ale może rozkochać w Miłoszu. Można też Poetę po tej lekturze znienawidzić. Dr Robert Spałek, Instytut Pamięci Narodowej Spis treści Od autora 1 Polska, Polacy, Polskość 2 Wilno: ni to Polska, ni to nie Polska, ni to Litwa, ni to nie Litwa 3 Piłsudski i państwo 4 Dmowski i nacjonalizm 5 Inteligencja i intelektualiści 6 Katastrofizm i marksizm Bibliografia Krzysztof Kloc (ur. 1989), historyk, profesor w Instytucie Historii i Archiwistyki Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie. Interesuje się historią Polski XX w., ze szczególnym uwzględnieniem dziejów Dwudziestolecia i obozu piłsudczykowskiego, losami polskiej inteligencji i historią środowiska Kultury Jerzego Giedroycia oraz biografistyką tego okresu. Autor m. in. wielokrotnie nagradzanej biografii ambasadora Michała Sokolnickiego (2018) oraz wydanej w Ośrodku Myśli Politycznej książki Piłsudski. Studium fenomenu Komendanta (2021). Edytor i wydawca źródeł.
Publikacja stanowi nowatorskie opracowanie w polskiej politologii, dotyczące postpamięci (pamięci drugiego pokolenia) – kategorii analitycznej szeroko eksplorowanej na płaszczyźnie różnych dyscyplin naukowych, ale najczęściej kojarzonej z literaturoznawstwem, zwłaszcza w kontekście analiz podejmujących tematykę Ocalałych z Holocaustu.
Autorka, bazując na wieloletnich badaniach jakościowych, stworzyła pogłębioną analizę stosunków etnicznych w Bośni i Hercegowinie z perspektywy drugiego pokolenia, które nie doświadczyło wojny, ale pielęgnuje pamięć o konflikcie. Pamięć ta ma istotny wpływ na skomplikowane stosunki społeczno-etniczne w tym państwie.
Monografia, choć napisana głównie z perspektywy politologicznej, jest interdyscyplinarnym ujęciem kategorii postpamięci. Autorka odnosi się do dorobku socjologii, historii, stosunków międzynarodowych oraz prawa, co przyczynia się do lepszego zrozumienia sytuacji w regionie Bałkanów.
Monografia jest niezwykle ważnym dziełem w badaniach nad szeroko rozumianą kwestią relacji, a także stosunków narodowościowych i etnicznych w kontekście polityki historycznej, prawa międzynarodowego i stosunków międzynarodowych oraz geopolityki Bałkanów.
Z recenzji dr. hab. Andrzeja Krzaka, prof. UJD
Wybór pism wybitnego poety i myśliciela, rozważającego stan duchowy, kulturowy i polityczny Europy, analizującego naturę polityki rosyjskiej, przenikliwie przestrzegającego przed zagrożeniem komunistycznym. W tomie znalazły się najważniejsze teksty, listy i memoriały polityczne Krasińskiego, jego relacje ze spotkań z Napoleonem III oraz wybrane dzieła poetyckie, w których wyrażał swe stanowisko ideowe, czyniące go jednym z najbardziej wpływowych polskich myślicieli swoich czasów.
Wybór mów politycznych wygłaszanych przez słynnego polityka, dyplomatę, byłego ministra spraw zagranicznych Rosji za panowania Aleksandra I, prezesa Rządu Narodowego podczas powstania listopadowego, twórcę emigracyjnego obozu politycznego Hotel Lambert, w których dokonywał on analizy polityki europejskiej w dobie jej kryzysów wywoływanych Wiosną Ludów, wojną krymską i wojną austriacko-francuską 1859 r., rozważał naturę tejże polityki oraz przedstawiał swą wizję tego, jakie cele powinni stawiać sobie w tych realiach Polacy i jak je osiągać.
W powieściowy świat polityki Wyspy, rywalizacji mocarstw o surowce i marże od miliardowych kontraktów, reparacji od kolonialistów, słabości polityków, operacji szpiegów i usłużnych dziennikarzy zabiera nas były wzięty dziennikarz, znakomity dyplomata, bywalec Sea Fire Grill na Manhattanie i Doerr-Hosier w Aspen, który okazał się władcą świetnego pióra i posiadaczem wybitnej literackiej wyobraźni. Czy jednak tylko wyobraźni?. Sławomir Dębski, były dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, historyk, publicysta, współautor programu Ground Zero Przenikliwa satyra na współczesny establishment. Intrygujący thriller, skrzący ironią i zabójczym dowcipem. Misternie utkana powieść, przy której House of Cards to literatura dla ubogich. Magierowski zamyka swój ambasadorski rozdział i z przytupem otwiera przed nami drzwi do politycznej kuchni świata bezwzględnej walki o władzę i gry mocarstw. Umarł dyplomata, niech żyje powieściopisarz! Bogdan Rymanowski, dziennikarz Marek Magierowski, iberysta, dziennikarz, dyplomata. Były rzecznik prasowy prezydenta Andrzeja Dudy, wiceminister spraw zagranicznych, ambasador RP w Izraelu i w Stanach Zjednoczonych. Autor książki Zmęczona, zbioru esejów o politycznym i ekonomicznym kryzysie Europy Zachodniej, wydanego w 2013 r. nakładem Ośrodka Myśli Politycznej.
Polish geopolitical concepts, at least from the Jagiellonian era onwards, emphasised solutions based on the integration of Central and Eastern European countries. Depending on the international political situation, they proposed federation and confederation (specifically, a union of existing states rather than a new entity). Whatever the form of integration, its purposes included: 1) ensuring security and the countries’ significant position within the European order; 2) creating a common economic area necessary to maintain a combat-efficient army, welfare of societies and deliver an increase in labour productivity; 3) pursuing complementary relations between three aspects, i.e., security, the status of regional economic and military power, and the formation of civic society based on the democratisation of social, legal, religious, and identity-based relations.
From the Introduction
Wciąż doświadczamy cudu na tle historii. Oto kontynent wojen i rywalizacji przemienił się we Wspólnotę Europejską poprzedniczkę Unii Europejskiej. Kiran Klaus Patel opowiada nam najbardziej fascynującą wersję tej historii. Kolejne dekady skrzą się anegdotami i zadziwiającymi zwrotami akcji. Bez pudrowania czy mowy-trawy, Autor odmalowuje przed nami obraz szans wykorzystanych i zmarnowanych. W XXI wieku projekt Unii Europejskiej ma prawdziwych wrogów wewnętrznych i zewnętrznych. Nigdy nie jest za późno na to, aby przypomnieć sobie, dlaczego warto się z nimi spierać i to ostro. To lektura ważna, aby trzeźwo spojrzeć, wobec jakich szans i wyzwań stanęła Polska w Unii. Patel żywo dementuje dla nas kłamstwa i mity, z którymi na co dzień spotykamy się w sporach politycznych. Podobnie błyskotliwej książki na polskim rynku dotąd nie było. Jarosław Kuisz
Prezentowana książka omawia fenomen późnego politycznego pisarstwa Jarosława Marka Rymkiewicza, na które składają się tomy tworzące cykl określany mianem „tetralogii polskiej” (Wieszanie, Kinderszenen, Samuel Zborowski, Reytan. Upadek Polski), a także tzw. „wiersze obywatelskie”. Teksty te – wraz z publicznymi wypowiedziami pisarza – pod koniec pierwszej i w drugiej dekadzie XXI wieku konstytuowały zjawisko „społecznego wpływu” Rymkiewicza odnotowywane przez licznych badaczy i komentatorów. Autor publikacji, wykorzystując narzędzia literaturoznawcze, kulturoznawcze, filozoficzne i socjologiczne, odkrywa zawoalowany, skrywany, sens twórczości poety, niejednokrotnie podważając lub czyniąc problematycznym dobrze utrwalony w rymkiewiczologicznej doksie obraz pisarza – „krwawego wieszcza prawicy”.
******
The Story – the Nation – the Death. Regarding the Late Political Writing of Jarosław Marek Rymkiewicz
The presented book discusses the phenomenon of late political writing of Jarosław Marek Rymkiewicz, which consists of volumes forming a series known as ‘Polish tetralogy’ (Wieszanie [Hanging], Kinderszenen, Samuel Zborowski, Reytan. Upadek Polski [Reytan. The Fall of Poland]) as well as the so-called ‘civil poems.’ These texts – including the public statements of the author – at the end of the first and during the second decade of the 21st century created the phenomenon of ‘social impact’ of Rymkiewicz reported by numerous researchers and broadcasters. The author of the publication, using the literary, cultural, philosophical, and sociological tools, discovers the veiled, hidden meaning of the poet’s work, repeatedly challenging and making problematic the well-established in the Rymkiewicz’s doxa image of the writer – ‘the bloody bard of the Right Wing.’
Porcja jadu. Zatrute korzenie Unii Europejskiej (Stanisław Michalkiewicz)
Czy są Państwo gotowi na porcję jadu? Tym razem Stanisław Michalkiewicz bierze na tapet historię Unii Europejskiej, aby dotrzeć do samych jej korzeni. Zatrutych korzeni. Opowieść, którą snuje w rozmowie z red. Markiem Skalskim, wielu może zaszokować, a niektórym z pewnością dostarczy brakujących elementów układanki. To pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy patrzą na dzisiejszą "Wspólnotę" i dogłębnie czują, że zostali oszukani. W końcu tak promowane "wejście do Europy" zupełnie rozminęło się z obietnicami, którymi byliśmy karmieni. Nastał więc moment, aby poznać prawdziwe plany, na których wsparli się architekci Unii Europejskiej.
W kręgach prounijnych powszechne jest przekonanie, że idea paneuropeizmu wykluła się w kręgach związanych z Ruchem Oporu z lat II wojny światowej. Przykładem tego ma być słynny już Manifest z Ventotene, którego autorem był Altiero Spinelli, uważany za jednego z "Ojców Założycieli" Unii Europejskiej. Podobne znaczenie przydawano publikacjom tzw. Movimento Federalista Europea.
Tymczasem rasistowskie przesłanie filozofii niemieckich nazistów nie jest wcale ideą narodową. Przeciwnie, jest ideą antynarodową. Hitler i jego akolici wielokrotnie dawali wyraz swojej pogardy dla suwerennych państw narodowych, zwłaszcza do małych narodów. Sam Führer o Europie, takiej jaka była w latach trzydziestych ubiegłego wieku, mówił jako o Kleinstaatengerümpel, czyli jako o rupieciarni małych państw. Oczywiście takiej "rupieciarni" nie zamierzał zbyt długo tolerować.
W 1943 roku w ramach Ministerstwa Spraw Zagranicznych III Rzeszy powołano specjalny oddział o nazwie Komitet Europejski, który miał się zająć opracowaniem konkretnej koncepcji politycznej przyszłej "Konfederacji Europejskiej". Wcześniej to sam marszałek Hermann Göring wydał rozkaz, w wyniku którego powstał projekt "ekonomicznego zjednoczenia Europy na wielką skalę".
Ktoś mógłby pomyśleć, że te hitlerowskie idee umarły wraz z ich twórcą, pogrzebane w ruinach gmachu Kancelarii Rzeszy w maju 1945 roku, a nawet jeśli nawet jacyś wyjątkowo dociekliwi badacze mieliby się doszukiwać jakichś podobieństw z podwalinami "naszej" Unii Europejskiej, to przecież można uznać, że takowe mogły ewoluować równolegle i myśl nazistowskich dygnitarzy żadnego wpływu na "Ojców Założycieli" Unii nie miała...
Można by oczywiście tak pomyśleć, gdyby nie kilka nazwisk osób odgrywających wyjątkowo ważne role w obu tych "europejskich projektach".
Ze wstępu do książki
Juliusz Mieroszewski (1906 - 1976), ps. Londyńczyk, dziennikarz, jeden z najwybitniejszych publicystów politycznych, którego pisarstwo cechowały: rzetelność, rzeczowość, analityczność i profetyzm. Jak napisał Jego biograf Andrzej St. Kowalczyk, Mieroszewski miał "wenę do polityki". Przedwojenny redaktor "Ilustrowanego Kuriera Codziennego", żołnierz Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich i II Korpusu gen. Władysława Andersa, współtwórca prasy frontowej, po 1945 roku został współpracownikiem Instytutu Literackiego w Paryżu, a z czasem najbliższym współpracownikiem Jerzego Giedroycia w zakresie kreowania myśli politycznej. Mieszkał w Londynie. Artykuły Mieroszewskiego weszły do kanonu publicystyki międzynarodowej a zarazem dziennikarstwa jakościowego. Od połowy lat 50. XX wieku, Mieroszewski pracował nad koncepcją dobrosąsiedzkich stosunków suwerennych: Polski, Ukrainy, Litwy, Białorusi po zakładanym upadku ZSRR. Tekst zatytułowany Rosyjski kompleks polski i obszar ULB ukazał się pięćdziesiąt lat temu we wrześniowym numerze paryskiej Kultury w 1974 roku. Koncepcja ULB, przedstawiana na łamach "Kultury" paryskiej powinna być traktowana jak podwalina współczesnej polityki wschodniej Polski. Prezentowany polsko- ukraiński tomik wydany w serii wybitni twórcy / ważne teksty przypomina ten ważny tekst czytelnikom polskim i ukraińskim. Mieroszewski zajmował się także relacjami Polski i Niemiec oraz projektami jednoczenia Europy. Regularnie opracowywał "Listy z Wyspy", swoistą kronikę życia emigracji londyńskiej. Po śmierci Mieroszewskiego, Giedroyc ustanowił nagrodę Jego imienia. O specjalnych relacjach łączących Redaktora i Publicystę świadczy obfita korespondencja oraz fakt, że zdjęcie Mieroszewskiego stało na biurku Giedroycia.
Rano 7 maja 1977 roku w kamienicy przy Szewskiej w Krakowie znaleziono zwłoki mężczyzny. Był nim Stanisław Pyjas - student polonistyki, zaangażowany w działalność nieformalnej grupy studenckiej na Uniwersytecie Jagiellońskim, która nawiązała kontakt z Komitetem Obrony Robotników i szybko stała się obiektem rozpracowania przez Służbę Bezpieczeństwa. Uczestnicy grupy byli zastraszani, inwigilowani, a nawet umieszczono pośród nich tajnych informatorów. Dlatego też podejrzenia o spowodowanie śmierci Pyjasa od razu padły na funkcjonariuszy bezpieki. W niedzielę 15 maja z inicjatywy przyjaciół Staszka na ulice miasta tłumnie wyszli studenci i jego mieszkańcy. W żałobnym marszu, nazwanym później czarnym, ruszyli pod Wawel, gdzie powołano Studencki Komitet Solidarności, pierwszą jawną opozycyjną organizację studencką w Krakowie. Protokoły i notatki SB, milicji, prokuratury, a także relacje i wspomnienia uczestników i świadków krakowskich wydarzeń posłużyły Cezaremu Łazarewiczowi do skrupulatnego odtworzenia przebiegu i tła śledztw w sprawie tragicznej śmierci Stanisława Pyjasa - zarówno tego prowadzonego za komuny, jak i wznowionego w 1991 roku. Autor ukazał mechanizmy działania i interesy państwowych służb i organów, cele ich przełożonych oraz motywacje zwerbowanych współpracowników. Sportretował członków wolnościowego ruchu studenckiego, by śledzić także ich późniejsze losy. Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa to również historia wielkiej przyjaźni, którą spotkała niepojęta zdrada.
Krzysztof Varga o boskości Matczaka i greckiej tragedii prof. Legutki. Tomasz Sekielski o tuszowaniu skandali pedofilskich w Kościele i politycznych idiotach. Andrzej Stankiewicz o zdrajcach Kaczyńskiego i nagim mieczu Rydzyka. Dariusz Ćwiklak o ruskiej komisji i muzeum III RP. Najpoważniejsze, najzabawniejsze, najzłośliwsze felietony z „Newsweeka” – nie tylko o polityce!
Martin Wolf zastanawia się, czy w naszej epoce pokój, stabilizacja i wolność są do utrzymania i pod jakimi warunkami. Jednym z nich jest integralne połączenie obywatelstwa politycznego z obywatelstwem ekonomicznym. Wolny rynek nie zapewnia automatycznie demokracji, to działająca demokracja pozwala go utrzymać i czynić społecznie przydatnym. Jerzy Hausner, profesor nauk ekonomicznych, wicepremier w latach 20032005 Martin Wolf w tej znakomitej syntezie przedstawia dekady refleksji i analiz. To istotny przewodnik dla każdego, kto szuka odpowiedzi na najtrudniejsze pytania naszych czasów. Anne Applebaum, autorka Zmierzchu demokracji Martin Wolf to przenikliwy i doświadczony komentator. Jego rekomendacje są inteligentne, rozsądne i jeszcze nie jest na nie za późno. Lektura obowiązkowa zarówno dla optymistów, jak i dla pesymistów. sir Angus Deaton, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii, 2015 Martin Wolf od lat udowadnia nam, że jest przenikliwym komentatorem ekonomii i polityki. Ta książka to doskonała i skłaniająca do refleksji synteza jego poglądów na temat demokratycznego kapitalizmu i sposobów jego naprawy. Ben Bernanke, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii, 2022
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?