Zapraszamy do działu beletrystyka religijna gdzie znajdą Państwo ciekawą lekturę nie tylko o objawieniach i świętych, ale także zbeletryzowane wydarzenia biblijne, opowieści o wierze, sile religii i miłości. Wśród tych powieści są też takie, które pozwalają odnaleźć ukojenie, zrozumieć sens wiary i odszukać prawdę. Zapraszamy po książki chrześcijańskie oraz szeroki i obszerny wybór powieści religijnych.
Kto ma nadzieję, żyje inaczej, zostało mu dane nowe życie. Benedykt XVI Nasze życie wypełnione jest lękiem. Każdy z nas go doświadcza. Uciekamy przed cierpieniem, pustką, strachem o siebie i bliskich, przed osamotnieniem. Nie ma na świecie człowieka, który nie szukałby ucieczki od uczuć, emocji, momentów, które go zwyczajnie przerastają. Często zapominamy jednak, że Bóg w swojej wielkiej miłości do każdego z nas zostawił nam coś, co ma moc podnieść nas nawet z najgłębszej ciemności. To Jego Słowo niosące niezawodną nadzieję! Ta książka przypomina o tym, że Bóg zawsze czuwa, jest bliski i że w odpowiedniej chwili przybędzie nam z pomocą. Niech każda strona tej publikacji będzie drogowskazem, światłem nadziei na każdy nowy dzień!
„Jeśli ktoś jest spragniony i wierzy we Mnie, niech przyjdzie do Mnie i pije. Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza...”. Gorąco polecam książkę Basi i ojca Bogdana. Napisali ją z serca i długoletniego doświadczenia medytacji. Jestem przekonany, że zarówno niniejsza pozycja, jak i Duchowe Schronisko nieopodal rychwałdzkiego sanktuarium będą nieocenioną pomocą dla wszystkich poszukujących prawdy o Bogu, człowieku i świecie. Przeczytajcie książkę i odwiedźcie Rychwałd! Ksiądz Mirosław Tosza Polecam wszystkim tę książkę, a szczególnie tym, którzy chcą zagłębić się w dobrodziejstwo medytacji. Oprócz konkretnych wskazówek podaje też różnice między medytacją, kontemplacją a ćwiczeniami relaksacyjnymi. Często słyszymy, że ludzie zachwycają się medytacjami Wschodu, tak naprawdę nie znając chrześcijańskiej. Mamy ogromne bogactwo mistrzów życia kontemplacyjnego, z doświadczeń których można korzystać. Zagonieni przez codzienne sprawy odczuwamy pustkę i zmęczenie, a jednocześnie pragnienie tego, co nieprzemijające. Warto odpocząć, czyli począć się na nowo poprzez kontemplacje w obecności Boga. Polecam tę lekturę! Siostra Anna Bałchan SMI
Mała Zofia wie, że może mówić Bogu o wszystkim. Ale "wszystko" jest zbyt wielkie i Zofia za nim nie przepada. Dlatego wieczorami opowiada o kawałkach wszystkiego. Czasem są one maleńkie, jak biedronka, niekiedy wielkie jak słoń. Bywają przyjemne, jak huśtawki, albo niezbyt miłe, jak wizyta u dentysty. Dają się dotknąć, jak miękka poduszka, lub tylko wyobrazić, jak elfy i smoki.Zofia jest rezolutna i szczera. Czasem ma siły na długą opowieść, a czasem zasypia po jednym zdaniu. Ale nawet jedno zdanie wystarcza, by Bogu podziękować! Dzień po dniu, okruszek po okruszku, Zofia dziękuje Bogu za świat. Wie, że tematów nigdy jej nie braknie.
Czekasz na ten wieczórniecierpliwie,tak jak czekali kiedyśTwoi rodzice i dziadkowie.Na ten jedyny i niepowtarzalnywieczór wigilijny,poprzedzającyBoże Narodzenie.Na wieczór, który poprzedzaprzyjście na światSyna Bożego małego Jezusaw betlejemskiej grocie.Będzie uroczysta wieczerza,choinka, opłatek, kolędy.I oczywiście Święty Mikołaj.Prezenty będą inne,niż za dziadkowych czasów,ale radość - ta sama.Chcesz się przekonać?Więc zacznij czytać
Danuta Kądziołka przedstawia w książce dogłębną i szeroko ujętą analizę problematyki wychowania chrześcijańskiego w rodzinie, z odniesieniem do kontekstu dialogu międzywyznaniowego. Autorka podjęła znaczący trud szczegółowej analizy literatury przedmiotu. Warto podkreślić, że analizy te mają charakter interdyscyplinarny, co świadczy o jej szerokich horyzontach poznawczych. Jest to interesująca pozycja naukową, której lektura przybliży istotne zagadnienie, jakim jest dynamika wychowania w rodzinie chrześcijańskiej w odniesieniu do trzech wybranych wyznań: rzymskokatolickiego, prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego. Autorka przedstawia czytelnikowi pogłębione analizy pedagogiczne, a także historyczno-teologiczne, psychologiczne i socjologiczne. Wyniki badań przedstawione w książce mogą wzmocnić dialog ekumeniczny i współpracę pomiędzy wyznawcami poszczególnych Kościołów w obszarze wychowania. Lektura książki może pomóc także rodzicom, którzy starają się wychować dzieci w oparciu o istotne dla nich wartości i tradycje. Ks. dr hab. Grzegorz Godawa, prof. UPJPIIPrzedłożone do recenzji opracowanie dotyczy ważnej poznawczo i społecznie problematyki podejmowanej w inspiracji chrześcijańskiej i wpisuje się w naukową dyskusję nad przebiegiem procesu wychowania w rodzinie wielopokoleniowej. Przyjęcie perspektywy pedagogicznej w oglądzie znaczenia tradycji chrześcijańskich w wychowaniu w rodzinie wielopokoleniowej to ważny i potrzebny współcześnie przedmiot badań i analiz pedagogicznych. Implikuje on wiele istotnych kwestii dotyczących między innymi złożonych uwarunkowań wychowania, efektów oddziaływań wychowawczych czy też zagadnień dotyczących integralności rozwoju i wychowania człowieka. Odnosi się do złożonej struktury biologicznej, psychicznej i duchowej człowieka, co obecnie - w szczególnym kontekście społeczno-kulturowym - wymaga zaakcentowania, rekomendacji i promocji. Autorka sprostała wyzwaniom, jakie stawia przed badaczem opis, wyjaśnienie, rozumienie i interpretacja tak subtelnej, intymnej, a jednocześnie wieloaspektowej i zróżnicowanej rzeczywistości, jaką jest życie rodzinne i wychowanie w rodzinie. Książka może znaleźć wielu odbiorców wśród studentów, młodych badaczy i tych doświadczonych, wśród teoretyków i praktyków, pedagogów i psychologów, przedstawicieli innych dyscyplin społecznych, a także wśród teologów i familiologów, rodziców, duszpasterzy i wychowawców. Dr hab. Danuta Opozda, prof. KUL
Jeśli kochacie ciekawe opowieści i lubicie kolorowanki, ta książeczka z pewnością jest dla was. Dzięki jej stronom dowiecie się, co się wydarzyło, gdy pewnego razu grupę wesołych przedszkolaków odwiedziła siostra misjonarka pracująca w dalekiej Kenii; przeczytacie wiele ciekawostek o życiu afrykańskich dzieci i poznacie mądre bajki pochodzące prosto z Czarnego Lądu. Ta książeczka przypomina nam także, że każdy z nas od chwili chrztu świętego jest misjonarzem Pana Jezusa i może zrobić wiele dobrego dla misji. A zatem nie ma na co czekać, wyruszmy w daleki świat i poznajmy nowych przyjaciół!
"Dzienniczek Małego Krzyżowca" opowiada przeżycia chłopca w ciągu dwu lat, z którym pewnie dużo odnajdziecie podobieństwa. Tak jak Wy, Stach chodzi do szkoły i przyjaźni się z kolegami, - tak jak niejedno z Was, ma milutką siostrzyczkę, małego braciszka i bardzo dobrą mamusię, która po śmierci ojca jest jedyną mu opiekunką, - tak wreszcie, jak zapewne każdy z Was, ma Stach swoje wady, ale pracuje nad ich wykorzenieniem szczerze, w czym mu wielce pomaga to, że jest "Małym Krzyżowcem", tj. należy do Krucjaty Eucharystycznej, i stara się coraz lepiej spełniać obowiązki, które w tym Stowarzyszeniu na siebie przyjął, a więc modlitwą i małymi ofiarami wypraszać u Pana Boga różne łaski potrzebne wedle intencji Ojca św. Toteż coraz goręcej kocha Pana Boga i staje się coraz grzeczniejszym. Czytając jego przygody i odniesione stąd wrażenia, możecie znaleźć nie tylko bardzo miłą rozrywkę, ale i zachętę do dobrego, przez naśladowanie Stacha i grzecznej jego siostrzyczki. Może więc Wam ta książeczka przynieść nie tylko rozrywkę, ale i prawdziwy pożytek.
Od Ambasady – czy twoje serce jest ambasadą Boga? – i Asertywności duchowej aż do Źródła życia. Alfabet ks. Piotra Pawlukiewicza to wyjątkowa książka, która odsłania bogactwo jego głębokich myśli i inspirujących refleksji. To duchowa mapa drogowa, prawdziwy przewodnik dla duszy. Ksiądz Piotr pozostawił po sobie setki stron rękopisów, prywatnych notatek oraz niepublikowanych kazań. Znajdujemy w nich pełne mądrości i humoru refleksje, które pomagają w lepszym zrozumieniu siebie, wiary oraz codziennego życia. To lektura dla tych, którzy szukają duchowego wsparcia i wewnętrznego pokoju na co dzień. Książka jest kontynuacją serii książek autorstwa ks. Pawlukiewicza i jemu poświęconych, zapoczątkowanej bestsellerem Dbaj o dziś!
"Pocałunek Nieba" to ostatnia część niebiańskiej trylogii - książek, które opisują miłość Pana Boga do ludzi i cuda, które są darem dla nas, są jak pocałunek Nieba. "Pocałunek Nieba" jest zbiorem krótkich historii, które wydarzyły się naprawdę i które wydają się tak niewiarygodne, że aż zapierają dech w piersiach. Wcześniejsze książki autorki: - "Książki zbójeckie" pozytywistów W świecie lektur Dumasa, Mickiewicza, Zoli i innych to książka, która przedstawia problem preferencji lekturowych bohaterów literackich w kontekście zagadnień kultury literackiej, a także wybory czytelnicze pisarzy oraz dziewiętnastowiecznego społeczeństwa. - "Bóg daje znaki" to książka o tym, co zrobić, żeby marzenia się spełniły, to książka, która jest sprawdzonym na to przepisem i jest oparta na faktach. - "Peonie od Boga" to książka oparta na prawdziwych wydarzeniach, która opisuje i ukazuje cuda w naszym codziennym życiu. * * * Mam na imię Kinga, piszę książki, czasem maluję. Pracuję w szkole w Oslo; jestem asystentką nauczyciela. Kocham słońce i szum morza. Uważam, że w życiu nic nie jest niemożliwe, trzeba tylko wierzyć. A najważniejsza jest miłość Pana Boga, Pana Jezusa do nas i nasza miłość do Stwórcy. I Matka Boska.
W tym roku mamy dla wszystkich dzieci nadzwyczajną propozycję: własnoręczne przygotowanie szopki bożonarodzeniowej, która po złożeniu stworzy efekt trójwymiarowej perspektywy, zwieńczonej nocnym tłem uśpionego Betlejem z umieszczonym po środku nowonarodzonym Jezusem. Wyjątkowości waszemu dziełu doda to, że dobrze wykonana szopka ukaże kilka planów i złudzenie dalekiego widnokręgu. Własnoręcznie przygotowana bożonarodzeniowa szopka stanie się wspaniałym uzupełnieniem świątecznego wystroju domów oraz pięknie ubranej choinki. Doskonałym pomysłem może się również okazać wspólne, rodzinne składanie projektu, choć przygotowaliśmy go tak, by każde dziecko poradziło sobie z tym samo. Życzymy miłej zabawy i pięknego efektu w postaci samodzielnie skomponowanej sceny narodzenia Pana Jezusa.
Czy modlitwy można się nauczyć? Audiobook "Modlitwa i życie. Rozmowy i ćwiczenia" to minipodręcznik codziennej modlitwy. Józef Augustyn SJ w formie rozmowy z kilkoma redaktorami dzieli się swoim osobistym i duszpasterskim doświadczeniem modlitwy.W audiobooku znajdziesz odpowiedź na wiele nurtujących pytań np: - Czym jest modlitwa?- Jak radzić sobie z rozproszeniami?- Jak modlić się w chwilach zagubienia i rozpaczy?- W jaki sposób uczyć modlitwy dzieci i młodzież?Refleksjom towarzyszą ćwiczenia, które są swoistym rachunkiem sumienia z modlitwy w ciągu całej historii naszego życia. To praktyczna pomoc, którą można wykorzystać zarówno w osobistej pracy nad sobą, jak i we wspólnocie.Rozmowy prowadzą: Hanna Dębska, Patryk Lubryczyński, Radek Molenda, Irena Świerdzewska, Iwona Żurek, redaktorzy tygodnika "Idziemy" Wydawnictwa Diecezji Warszawsko-Praskiej.Audiobook powstał na podstawie książki "Modlitwa i życie. Rozmowy i ćwiczenia" (Edycji Świętego Pawła).
Jednym z najbardziej wzruszających wydarzeń w historii ludzkości są bezkonkurencyjnie Narodziny Pana Jezusa w stajence Betlejemskiej. Nierozdzielnie z nimi związane są losy Jego Matki Maryi i Józefa oraz problemy z jakimi przyszło im się uporać. Niniejsza książeczka poświęcona jest przede wszystkim świętemu Józefowi, pozostającemu przeważnie na dalszym planie, jego osobowości, rozsądkowi w podejmowaniu decyzji, ale i otwartości na opatrzność Bożą.
Sporo uwagi przyciąga wierny pomocnik, jakim jest osioł Melek. To on wprowadza w atmosferę życiowych przeżyć i niesamowitych doświadczeń.
Jan Dobraczyński kilkakrotnie w swojej publicystyce oburzał się na tzw. łańcuszki św. Antoniego. Gniewało go, że ludzie widzą w wielkim Świętym złośliwego cudotwórcę, który w nagrodę za wielokrotne przepisywane wezwania ku swojej czci gotów jest obdarzać bogactwami, natomiast karać śmiercią tego, kto nie wykona polecenia. Uważał, że tego rodzaju zabobonna praktyka pomniejsza i obraża Świętego Antoniego. Święty Antoni znany jest jako patron rzeczy zaginionych. Ludzie wzdychają do niego, gdy coś utracą. A on im nieraz w odnalezieniu rzeczy zaginionych pomaga. Sprowadzać go wyłącznie do tej roli, to nie dostrzegać tego niezwykłego Świętego. Dobraczyński pokazuje, jak Antoni po latach burzliwych przeżyć i poszukiwań, znalazł się w Italii, na kapitule w Porcjunkuli. Przybył tam pełen niepokoju: on, uczony i wielbiciel wiedzy, miał stanąć przed obliczem założyciela zakonu, o którym mówiono, że potępia wszelkie zdobywanie wiedzy. A jednak to spotkanie nie spowodowało dramatycznego rozstania. Przeciwnie - to Antoni, po śmierci Świętego Franciszka, choć nie zajmował żadnego stanowiska w zakonie - odegrał decydującą rolę w nadaniu mu kierunku. Wśród wielkich kaznodziei XIII stulecia Antoni był jednym z największych. Stare kroniki, obok cytowania niezliczonych cudów, których miał być sprawcą, mówią także o cudownym wpływie jego słów. Ten wpływ nie byłby na pewno tak silny, gdyby nie indywidualność Świętego i jego wzruszająca pokora. Świętość Antoniego przenika jego sztukę kaznodziejską. To niewątpliwie sugeruje swoim czytelnikom Autor książki. Dobraczyński, jak zapewnia, niejedno zawdzięcza Świętemu Antoniemu. Dlatego będąc przed laty w Padwie, złożył przy grobie Świętego obietnicę, że napisze o jego, tak bardzo nieznanym, życiu. W 1986 r. w drodze z Wenecji do Mediolanu, odwiedzając powtórnie bazylikę, w której znajduje się grób Świętego, mógł zapewnić Świętego Antoniego, iż obietnicę spełnił.
"Nazajutrz być może przyniesie coś lepszego" - te słowa jak modlitwa codziennie tliły się nadzieją w sercach wszystkich, którzy doczekali tego, co przyniosła wojna. Ten czas na każdym, bez wyjątku, odciskał swoje piętno...Nie inaczej było w Markowej, niewielkiej wsi na Podkarpaciu. Tam, tak jak wszędzie, ludzie "nauczyli się" czekać na jutro. Dzień po dniu, godzina po godzinie, minuta po minucie przywykli do lęku i niepewności. Nauczyli się żyć z widmem śmierci. Egzekucje, przeszukania, ciągły strach o jutro - to był chleb powszedni. Wszystkim wydawało się, że przywykli. Nie wiedzieli, że to, co miało nadejść nazajutrz, zmieni Markową na zawsze.Pamiętnej nocy z 23 na 24 marca 1944 roku chłód zdawał się przeszywać do szpiku kości. Jakby sama śmierć przechadzała się po markowskich polach. Przenikliwy wiatr złowrogo świszczał między domami i nie pozwalał spokojnie zasnąć. Coś nienazwanego czaiło się w powietrzu.Dopiero świt rozgonił tę ciemność, a pierwsze promienie słońca odsłoniły straszną tajemnicę. Obok niewielkiej chaty ostatnie tchnienia wydawała rodzina Ulmów - Józef i Wiktoria, a z nimi ich siedmioro małych dzieci: Staś, Basia, Władzio, Franuś, Antoś, Marysia i nienarodzone, dotąd bezpieczne pod sercem matki. Niebo zdawało się płakać nad losem konających, a cisza, która na chwilę nastała, zdawała się krzyczeć. Czas Ulmów na ziemi dobiegał końca. Dla budzącej się Markowej to był dopiero początek. Od tej chwili bowiem Markowa już nigdy nie była taka sama...Nazajutrz w Markowej to fabularyzowana opowieść oparta na faktach, przedstawiająca historię tych, którzy mimo zagrożenia własnego życia ratowali innych. Autor w niezwykle sugestywny sposób przedstawia złożone relacje polsko-żydowskie w Markowej, a punktem wyjścia do opowiedzenia tych historii jest egzekucja bł. rodziny Ulmów. Wielkim bogactwem, jakie zawiera niniejsza publikacja, są spisane świadectwa ludzi, którzy pamiętają tamten czas. Nazajutrz w Markowej to opowieść o tym, że "kto ratuje jedno życie - ratuje cały świat".Każde życie i każda historia mają swoją twarz. Nieposzlakowana twarz w obliczu wojny wydaje się najpiękniejszą rysą, jaką pozostawia człowiek w swoim przemijaniu. Ludzkie życie na ziemi kończy się, jednak pamięć i wdzięczność pozostają. (...)Mam niezłomną nadzieję, że niniejsza publikacja uchroni od śmierci już nie ludzkie życie, lecz ludzką pamięć, i przyczyni się do tego, że w dziejowym panteonie naszego narodu nie zostaną zapomniane sylwetki zarówno polskich, jak i żydowskich mieszkańców podkarpackiej Markowej, którzy w okresie wojennego terroru podjęli próbę ratowania ludzkiej godności, skazanej na niepamięć przez niemiecko-nazistowski aparat śmierci z racji na etniczną przynależność czy religijną postawę.Niniejszą publikację finalizują wspomnienia ostatnich świadków epoki, których świadectwa są niczym trwała pieczęć, a zarazem podpis złożony nie piórem, a życiem toczącym się "nazajutrz" po zbrodni z 24 marca 1944 roku. Niech ich bohaterstwo zostanie zapamiętane!Ks. Paweł TołpaPolacy w latach drugiej wojny światowej, praktycznie od jej początku, nieśli pomoc Żydom - zarówno w formie zorganizowanej, (...) jak i indywidualnej - przede wszystkim dzięki chrześcijańskiej postawie ludności, jak i silnemu autorytetowi Kościoła katolickiego. (...) "Kochaj bliźniego swego jak siebie samego" stało się w latach okupacji przykazaniem i niezwykłym wyzwaniem.W Muzeum w Markowej znajduje się niezwykle sugestywna mapa okolicznych gmin z zaznaczonymi miejscowościami, w których historycy udowodnili fakt ratowania Żydów. To jest niebo pełne gwiazd!Prof. Jan Żaryn
Jan Pospieszalski, znany polski muzyk, dziennikarz i publicysta, w swojej książce Warto grać czysto dzieli się osobistymi refleksjami na temat mediów, polityki i współczesnych wyzwań społecznych. Z pasją opowiada Krystianowi Kratiukowi o swojej karierze muzycznej, kulisach pracy dziennikarskiej oraz o trudnych rozmowach, które prowadził w programie Warto rozmawiać. Książka rzuca nowe światło na mechanizmy działania mediów oraz ich rolę w kształtowaniu opinii publicznej, a także na konflikty, które towarzyszą poruszaniu kontrowersyjnych tematów, takich jak pandemia, polityka zdrowotna i wolność słowa. To osobista opowieść o odwadze stawiania pytań i nieustępliwym dążeniu do prawdy.
W czasie kiedy będziesz czytał tę książkę wydarzy się kolejny cud św. Szarbela. Od jego śmierci, w Wigilię 1898 r. zanotowano 45 tysięcy oficjalnie potwierdzonych i zweryfikowanych cudów. Jego wygląd znamy wyłącznie z fotografii z 1950 r. na której jego wizerunek pojawił się w niewytłumaczalny dla nauki sposób, wykluczający fotomontaż, czy jakąkolwiek inną manipulację zdjęciem. W 1898 r. św. Szarbel doznał udaru mózgu w czasie celebrowania Mszy św., w momencie, kiedy modlił się słowami ""Ojcze prawdy. Oto Twój Syn - ofiara, aby Cię uwielbić. Przyjmij tę ofiarę"". Przez kilka dni przy konającym czuwali w jego celi współbracia. Nie wytrzymywali przeraźliwego grudniowego zimna i dziwili się, że Szarbel w tak ciasnej celce spędził prawie ćwierć wieku. W 1977 r. został kanonizowany przez papieża Pawła VI. Najliczniejsza grupa pielgrzymów do grobu świętego to Polacy Książka zawiera opis cudów Świętego, które przydarzyły się Polakom, a także mocne świadectwo Kazimierza Gajowego, polskiego misjonarza posługującego od lat w Libanie. Kiedy zapytano ks. Prof. Waldemara Chrostowskiego, na czym polega fenomen św. Szarbela odpowiedział krótko: ""Jest skuteczny"".
Święty Jan Paweł II nazwał Maryję niewiastą Eucharystii, a Benedykt XVI mówił nam o eucharystycznej wierze Dziewicy z Nazaretu. W naszych refleksjach chciejmy zaczerpnąć z bogactwa nauczania Kościoła o Eucharystii i o Maryi, aby zobaczyć także siebie i swoje życie w blasku sakramentu miłości, jakim jest Eucharystia. Dlatego też zrodziła się myśl, aby opowiedzieć o tym, jak uczestniczyć we Mszy świętej wraz z Nią… Ona przecież jest Towarzyszką naszej drogi wiary, która dyskretnie – po macierzyńsku, ale zdecydowanie – nam przypomina: „Zróbcie, cokolwiek powie wam mój Syn” (J 2,5)… Naśladowanie Maryi domaga się od nas również tego, aby przyjąć Jej postawę za każdym razem, gdy zbliżamy się do tajemnicy Ciała i Krwi Pańskiej, gdy przyjmujemy Go w Komunii świętej lub trwamy przed nim w milczącej adoracji.
Chociaż historia duchowości zna wiele tekstów, opowiadających o miłości Boga do nas, jednak słowa spisane przez Gabrielę Bossis [] to tekst jedyny w swoim rodzaju. Miłość, którą Bóg objawia w tych notatkach, porusza wszystkie strony ludzkich uczuć. Książka wyjątkowa wydana z ilustrowanymi krawędziami i pięknymi ilustracjami Szymona Gąsiorowskiego.
Najnowsze wydanie jednej z popularnych książek ks. M. Malińskiego Zanim powiesz kocham. Jej tematyka: miłość – młodzieńcza, narzeczeńska, małżeńska, a w końcu rodzicielska – jest tematyką ponadczasową, interesującą każdego i dotyczącą każdego. Jest to książka o miłości młodzieńczej i dorosłej, narzeczeńskiej i małżeńskiej, wreszcie rodzicielskiej zgodna z nauką Kościoła Katolickiego.
Pełna skrzatów i reniferów opowieść w 24 rozdziałach do czytania w każdy grudniowy wieczór aż do Wigilii! Kilka tygodni przed świętami w stolicy krainy skrzatów ogłoszono turniej. Jego zwycięzca zasiądzie w zaprzęgu Mikołaja! Dla ośmioletniego Noela to szansa na spełnienie marzeń. Bardzo chciałby polecieć na Ziemię i spotkać ludzkie dzieci. Chciałby się też z kimś zaprzyjaźnić, bo dopiero co przeprowadził się do miasta i czuje się samotny. Ale droga do finału jest daleka. Razem z pewnym bardzo małym reniferem Noel musi poradzić sobie z najdziwniejszymi konkurencjami, a przecież jest zwykłym chłopcem, który nie ma żadnych szczególnych talentów. Czy spełni się jego świąteczne marzenie? To już dziesiąty tytuł wydawanego przez Zakamarki co roku literackiego kalendarza adwentowego. Za każdym razem tworzy go inna para autorsko-ilustratorska i za każdym razem jest to zupełnie inna książka! Dotąd ukazały się: "Wierzcie w Mikołaja" - Lotta Olsson, il. Benjamin Chaud "Prezent dla Cebulki" - Frida Nilsson, il. Maria Nilsson Thore "Święta dzieci z dachów" - Mrten Sandn, il. Lina Bodn "Hurra, są Święta!" - Ulf Nilsson, il. Emma Adbge "Kosmiczne święta" - Ingelin Angerborn, il. Per Gustavsson "Grudniowy gość" - Siri Spont, il. Alexander Jansson "Jak ratowaliśmy Wigilię" - Ellen Karlsson, il. Cecilia Heikkil "Zagadka złodzieja świąt" - Lisa Bjrbo, il. Matilda Ruta "Święta w Wielkim Lesie" - Ulf Stark, il. Eva Eriksson
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?