?...To książka, dzięki której miliony osób na całym świecie odzyskało poprawny wzrok. Każdy człowiek z wadą wzroku koniecznie powinien się z nią zapoznać...?
Po blisko 50 latach praktyki, na podstawie analizy tysięcy skutecznie wyleczonych przypadków wad wzroku prof. Dr William H. Bates udowodnił, że większość ludzi z wadami wzroku nie musi, a nawet nie powinna, nosić okularów.
Oczy w okularach stają się ?leniwe?. Potrzebują treningu. Metoda Batesa jest serią prostych, łatwych do wykonania ćwiczeń relaksujących oraz usprawniających mięśnie oczu. Dzięki tej metodzie można przywrócić prawidłowe widzenie i używać oczu bez stanu napięcia i stresu, a dzięki temu stać się bardziej efektywnym we wszystkich podejmowanych działaniach.
Dr Bates wyprzedził o wiele lat rozwój medycyny, dopiero badania w stanie nieważkości potwierdziły to, do czego on doszedł kilkadziesiąt lat wcześniej.
Książka ta jest znakomitym uzupełnieniem pozycji Samoleczenie wzroku ? dobrze znanej na naszym rynku.
Najczęściej kupowany tarot na świecie. Klasyczne karty tarota (arkana wielkie i cztery kolory arkan małych) wzbogacone o kartę Mistrza symbolizującą wyjście poza wszelkie ograniczenia. Karty o wspaniałej kolorystyce i głębokiej symbolice (prace nad talią trwały ponad sześć lat). Do każdej karty opis i przypowieść Zen ilustrująca przesłanie karty. W podręczniku do kart podane przykładowe rozkłady ze znaczeniami kart w danych położeniach. Niepowtarzalne wzornictwo kart i powiązanie tradycyjnego tarota z rozwojem duchowym człowieka nadają Zen Tarotowi zupełnie nowy wymiar - karty mogą być używane przez każdego z nas, a teksty objaśniające ich znaczenie wprowadzą nawet początkujących w sztukę interpretacji tarota. W opracowaniu i produkcji kart, zarówno w wersji oryginalnej (angielskiej), jak i polskiej, uczestniczyły wyłącznie osoby praktykujące medytację i znające wewnętrzne przesłanie mistycznych treści zawartych w kartach - nadaje to kartom głębię niespotykaną w innych taliach tarota.
Jest to wyjątkowa książka, która pozwoliła wielu osobom na polepszenie jakości wzroku, a także w niektórych przypadkach na całkowite wyleczenie i przywrócenie stanu normalnego widzenia. Jest to wyjątkowa książka, która pozwoliła wielu osobom na polepszenie jakości wzroku, a także w niektórych przypadkach na całkowite wyleczenie i przywrócenie stanu normalnego widzenia.
O powodzeniu i skuteczności tej metody może świadczyć niezbyt chlubny przykład przedwojennych Niemiec, gdzie poborowych z wadą wzroku kierowano najpierw do ośrodków reedukacji wzroku stosujących metodę Batesa, a ewentualnie później do optyka dla doboru odpowiednich szkieł. Innym przykładem jest przypadek światowej sławy filozofa i pisarza A. Huxley'a, który pod kierownictwem uczennicy Batesa, ze stanu graniczącego ze ślepotą doszedł do możliwości czytania bez okularów.
Metoda reedukacji wzroku dr Batesa, znana i stosowana w Stanach Zjednoczonych i w zachodniej Europie od blisko 100 lat, oparta jest na założeniu, że narząd wzroku, podobnie jak inne narządy człowieka (ruchu, krążenia itd.), posiada zdolności adaptacyjne, regeneracyjne i podlega skutecznej rehabilitacji.
Jednym z podstawowych założeń dr Batesa było stwierdzenie, że podobnie jak złamana kończyna w wyniku ćwiczeń i zabiegów rehabilitacyjnych może być doprowadzona do stanu pełnej sprawności, tak i narząd wzroku można, w wyniku ćwiczeń i zabiegów rehabilitacyjnych, doprowadzić do stanu pełnej sprawności, czyli ostrości widzenia, bez konieczności używania okularów. Zgodnie z założeniami dr Batesa, okulary i sztuczne soczewki są tym samym dla oczu, czym kule dla osoby ze zrośniętą po złamaniu nogą. Osoba, która nie odrzuci kul i nie zacznie normalnie chodzić, nigdy nie odzyska sprawności w niegdyś złamanej kończynie. Podobnie osoba z wadą wzroku, jeżeli nie odrzuci swoistych kul dla oczu — czyli sztucznych soczewek lub okularów — i nie podejmie zabiegów rehabilitacyjnych, czyli reedukacji i usprawniania narządu wzroku, poprzez stosowanie systematycznych ćwiczeń opisanych w niniejszej książce, nigdy nie uzyska efektu poprawy wzroku, wręcz przeciwnie może liczyć jedynie na pogorszenie jakości widzenia i noszenie coraz to mocniejszych szkieł przepisanych przez okulistę.
Fragment książki
Mamy przyjemność oddać na Państwa ręce wyjątkową książkę, która pozwoliła wielu osobom na polepszenie jakości wzroku, a także w przeważającej liczbie przypadków, na całkowite wyleczenie wzroku, czy też, co jest bardziej właściwym określeniem, przywrócenia stanu normalnego widzenia.
O powodzeniu i skuteczności tej metody może zaświadczyć, niezbyt może chlubny przykład przedwojennych Niemiec, gdzie poborowych z wadą wzroku kierowano najpierw do ośrodków reedukacji wzroku stosujących metodę Batesa, a ewentualnie później do optyka dla doboru odpowiednich szkieł. Innym słynnym przykładem jest przypadek światowej sławy filozofa i pisarza A. Huxley'a, który pod kierownictwem uczennicy Batesa, M. Corbett, ze stanu graniczącego ze ślepotą, po kilku miesiącach doszedł do możliwość czytania bez okularów.
Metoda reedukacji wzroku dr Batesa, znana i stosowana w Stanach Zjednoczonych i w zach. Europie od blisko 100 lat, u nas w Polsce stosowana od niedawna pod nazwą „Sztuka świadomego widzenia", oparta jest na założeniu, że narząd wzroku, podobnie jak inne narządy człowieka (ruchu, krążenia itd.) posiada zdolności adaptacyjne, regeneracyjne i podlega skutecznej rehabilitacji. Wzrok można ćwiczyć, doskonalić, doprowadzać do stanu normalnego widzenia w wypadku wad wzroku, niektórych chorób i konieczności noszenia okularów, jednakże w przypadkach poważnych wad wzroku, chorób oczu, przed przystąpieniem do ćwiczeń opisanych w niniejszej książce, należy się skonsultować z prowadzącym lekarzem okulistą.
Jednym z podstawowych założeń dr Batesa było stwierdzenie, że podobnie jak złamana kończyna w wyniku ćwiczeń i zabiegów rehabilitacyjnych może być doprowadzona do stanu pełnej sprawności, tak i narząd wzroku można, w wyniku ćwiczeń i zabiegów rehabilitacyjnych, doprowadzić do stanu pełnej sprawności, czyli ostrości widzenia, bez konieczności używania okularów. Zgodnie z założeniami dr Batesa, okulary i sztuczne soczewki są tym samym dla oczu, czym kule dla osoby ze zrośniętą po złamaniu nogą. Osoba, która nie odrzuci kuli i nie zacznie normalnie chodzić (często za pomocą zabiegów rehabilitacyjnych i usprawniających), nigdy nie odzyska sprawności w niegdyś złamanej kończynie. Podobnie osoba z wadą wzroku, jeżeli nie odrzuci swoistych kuł dla oczu — czyli sztucznych soczewek — okularów i nie podejmie zabiegów rehabilitacyjnych, czyli reedukacji i usprawniania narządu wzroku, poprzez stosowanie systematycznych ćwiczeń opisanych w niniejszej książce, nigdy nie uzyska efektu poprawy wzroku, a wręcz przeciwnie może liczyć jedynie na pogorszenie jakości widzenia i noszenie co raz to mocniejszych szkieł przepisanych przez okulistę.
Trzeba zatem stwierdzić z całą jasnością tego faktu, że przepisywanie okularów w wypadku wad wzroku, jest jedynie łagodzeniem objawów choroby — porównywalnym do podawania środków przeciwbólowych w wypadku złamania ręki, zamiast jej nastawienia i unieruchomienia w opatrunku gipsowym.
Zatem oczy poprzez zaopatrzenie w parę dodatkowych soczewek, mogą widzieć z pierwotną ostrością, lecz nie jest to w żadnym przypadku oddziaływanie na przyczynę wady wzroku, czy schorzenia. Jest to krótko mówiąc oszukiwanie receptorów wzrokowych w mózgu za pomocą odpowiednio wygiętego szkiełka. Okuliści i optycy proponujący tego rodzaju pomoc osobom z wadą wzroku dalecy są od maksymy medicus curat, natura sanat, czyli: „lekarz leczy natura uzdrawia". W tym wypadku trudno mówić o leczeniu (chyba że protezę uznamy za lekarstwo), a szklanej soczewce w plastikowej obudowie niezmiernie jest daleko do natury, a tym samym do jej uzdrawiającej mocy.
Te vis medicatnx naturae, to siły naturalne organizmu, które są obecne w każdym i są pobudzane bądź to poprzez ćwiczenia i zabiegi rehabilitacyjne stymulujące naturalne siły obronne organizmu i mechanizmy samoregulacji, bądź to poprzez zastosowanie odpowiedniego lekarstwa.
Spis treści
l Leczmy przyczyny, a nie objawy!
1 Trochę teorii
2 Patrzeć to jeszcze nie znaczy widzieć, czyli czym jest proces widzenia
3 Dlaczego źle widzimy — czyli o przyczynach
II Trochę praktyki
4 Więcej światła!
5 Focusing, czyli ześrodkowania, albo centralna fiksacja
6 Techniki uruchamiające oczy i umysł
7 Odpoczynek dla oczu, czyli podwójny relaks
8 Ruch i jeszcze raz ruch
9 Techniki poprawiające ruchliwość wzroku poprzez pracę wyobraźni
10 Krótkowzroczność
11 Dalekowzroczność
12 Astygmatyzm
13 Zez
14 Czytanie
15 Nie trać oczu przy komputerze
16 Leczenie zapalenia spojówek
17 Dodatkowe ćwiczenia wzroku przydatne w pracy przy komputerze
Książka znanego bioterapeuty Marjana Ogorevca pisana była z myślą zarówno o wysokiej klasy zawodnikach, jak i ludziach, którzy sportem zajmują się tylko w ramach rekreacji. Niemal każdej osobie uprawiającej jakąkolwiek dziedzinę sportu zdarzyło się kiedyś doznać niewielkich obrażeń ciała, ulec kontuzji czy zachorować na skutek własnej nieuwagi, przemęczenia, niezbyt dobrego opanowania techniki danej dziedziny sportu, niewystarczającego przygotowania, zbyt wielkiej chęci zwycięstwa lub z powodu nieszczęśliwego splotu okoliczności. W książce znajdziemy wskazówki dotyczące leczenia kontuzji metodami innymi od tych, które oferuje medycyna konwencjonalna. Autor pokazuje nam, w jaki sposób można zwiększyć swoje możliwości, a równocześnie skłania do refleksji nad tym, jak poprawić wyniki za pomocą pracy wewnętrznej i duchowego wzrostu oraz uwidacznia działanie idące w przeciwnym kierunku, czyli w jaki sposób uprawianie sportu może się przyczynić do rozwoju duchowego człowieka.
Nadchodzi czas, kiedy środki farmakologiczne stosowane dotychczas w celu poprawy wydolności i wyników sportowych zawodnika nie będą więcej zagrażały jego zdrowiu. Niniejsza książka stanowi jeden w pierwszych kroków na drodze do osiągnięcia wyznaczonego celu.
Praca terapeutyczna Marjana Ogorevca, w której łączy i wykorzystuje kilka różnych metod jest w niewielkim stopniu znana nie tylko w Słowenii, ale nawet w świecie. Na ten temat pisał w swoich poprzednich książkach: Biorgonomia (2001), Diagnostyka karmiczna (2003), Integralna biorgonomia (2005). W 2007 roku opisał swoje duchowe wspomnienia z podróży w książce Wśród syberyjskich Szamanów oraz ponownie opracował i wydał w uzupełnionej formie książkę Diagnostyka karmiczna oraz bezpieczna ingerencja w biopole człowieka. W ramach pracy stworzonego przez siebie Centrum alternatywnych metod leczenia ENOST, prowadzi szkołę dla bioterapeutów obejmującą swoim programem wszystkie zagadnienia i dziedziny niezbędne do zdobycia dyplomu zawodowego bioenergoterapeuty.
Egipt, archeologia i rok 2012
„W poszukiwaniu Wielkiego Labiryntu“ – to kontynuacja wcześniejszej książki tego samego autora zatytułowanej „Przebudzenie Cheopsa – czyli jak uratować ludzi i Ziemię przed kataklizmem 2012 roku“.
Jest zapisem autentycznych wydarzeń, które w marcu 2008 roku doprowadziły do rozpoczęcia badań wykopaliskowych przy piramidzie mułowej w Hawarze w Egipcie. Ich celem było m.in. odnalezienie wejścia do Wielkiego Labiryntu, opisanego przez Herodota 450 lat p.n.e.
Zawiera opis badań archeologicznych w kościele na Ślęży, prowadzonych od sierpnia 2004 roku do listopada 2005 roku i nagle wstrzymanych w maju 2006 roku decyzją Diecezji Wrocławskiej.
Opisuje badania georadarowe na terenie Trzech Piramid w Gizie oraz działania zmierzające do zdyskredytowania zarówno w Egipcie, jak i w Polsce „Projektu Cheops“, którego celem jest dotarcie do grobowca Budowniczego Wielkiej Piramidy i włączenie ochrony dla ludzi oraz Ziemi przed możliwym kataklizmem w roku 2012.
Prezentowany materiał przedstawia opisy niekonwencjonalnych metod badawczych związanych z radiestezją, chanelingiem telepatycznym oraz hipnotyczną regresją wieku poprzez medium – Lucynę Łobos-Brown.
Cytuje fragmenty nigdzie nie publikowanych sesji chanelingu telepatycznego, dotyczących historii Egiptu, spraw śmierci oraz problemu samobójców.
Jest dowodem na to, że można połączyć ze sobą dwie tak przeciwstawne dziedziny życia jak nauka i ezoteryka.
Jest sygnałem, że jeśli rzeczywiście w roku 2012 zaistnieje zagrożenie dla ludzkości ze strony Słońca czy Planety X – to istnieje także realna ochrona. Włączenie jej – zależy od nas samych.
System nawyków dalszego energoinformacyjnego rozwoju
Człowiek rozwija się, przekraczając jedne granice, by stanąć przed innym granicami-prawami i zmierzyć się z nimi. Na myślenie o tym, że zbudowana przez nas społeczno- -techniczna cywilizacja stanowi granicę, nie pozwala jedno - ludzki Umysł. Żywy Umysł, dany każdemu człowiekowi, Umysł, który widzi, czuje, wie, że za granicami świata składającego się z domów, samochodów, kariery, pieniędzy, sławy, władzy, polityki istnieje coś jeszcze - Wielki Świat.
Książka podsumowująca bazowy kurs Szkoły Nawyków DEIR - "Sztuka", łączy w jednolitą całość - bazę, nawyki energoinformacyjnego rozwoju wszystkich pięciu stopni i po raz pierwszy proponuje Czytelnikom nie tylko korzystanie z wielorakich zalet opanowania nawyków DEIR, ale pozwala również wyraźnie dojrzeć perspektywę osobistej ewolucji każdego człowieka.
Sztuka życia w pozbawionym ograniczeń świecie energii i informacji - to sztuka nowego ewolucyjnego etapu, ku któremu zmierza człowieczy umysł. Krocząc w tym kierunku, Czytelnik nauczy się tego, jak: dojrzeć ukryte mechanizmy rzeczywistości, kierować zdarzeniami, być twórcą własnego losu, tworzyć własne szczęście i napawać się smakiem życia w wielkim świecie zgodnie z prawem przysługującym człowiekowi.
Kup zestaw książek Dimitri Wereszczagin DEIR I-V. Razem taniej!
SztukaSpis treści
WPROWADZENIE 7
O TYM, CO DOTĄD ZROBILIŚMY, 10
I O PRZYSZŁOŚCI
Uchylone drzwi do nieskończonego, nieograniczonego 11
świata 39
Świat, kroki Umysłu i pierwsze stopnie 77
Możliwości Umysłu w świecie 111
Pięta achillesowa myślenia 130
Otworzyć na oścież drzwi w świat
ZNANE NARZĘDZIA 139
Odczucia – to siła 139
Centralne strumienie energetyczne 142
Przestrzeń wirtualna jako wewnętrzny bank danych 149
Jam jest i przestrzenie naszego istnienia 154
Przemieszczenie punktu „Jam jest” („Ja jestem”) 155
Odkrycie stref: dobrze, źle, przyjemnie, nieprzyjemnie 158
Powolne myśli 164
UMYSŁ ODRODZONY 172
Sieci znaczeń w strumieniu energii świadomości 174
Gałąź wiecznie żywa 197
Stożek świadomego wzrostu – maska 206
Krok 1. Odkrycie źródła drajwów w wirtualnej przestrzeni 215
Krok 2. Stworzenie maski 219
Siatki znaczeń – szpalery dla wzrostu 223
Krok 3. Stworzenie wewnętrznej siatki znaczeń 226
Krok 4. Stworzenie zewnętrznej siatki znaczeń 228
Nie-maska: nastrojenie na Wielki Świat 230
Krok 5. Stworzenie „nie-maski” 245
Przeobrażenie i odnowa 247
TANIEC UMYSŁU I ŚWIATA 255
Myślenie metaforyczne, rytm zdarzeń 261
Krok 6. Sprawdzanie dostrojenia do przypadkowości Wiel-
kiego Świata za pomocą metaforycznego myślenia
Światowe Prądy, muzyka zdarzeń
Krok 7. Stworzenie Światowych Prądów
DALSZY ENERGOINFORMACYJNY 288
ROZWÓJ CZŁOWIEKA
ZAMIAST ZAKOŃCZENIA 293
Jeśli książkę tę właśnie trzymasz w ręku, nie jest to przypadek – to odpowiedź przeznaczenia. Zapewne znajduje się w niej coś specjalnie dla Ciebie. Coś istotnego jest w środku – życzę Ci, abyś to odnalazł… W książce tej omówione zostały wzajemne relacje w stosunkach rodzice-dzieci i w stosunkach partnerskich, prywatnych i zawodowych, a także nauki płynące z tych relacji.
Świadomy wybór
Każdego dnia dostarczamy sobie pożywienia, które teoretycznie powinno wzmacniać życie. A co wybieramy, spożywając produkty przetworzone, ubogie w energię odżywczą, błonnik, minerały i pierwiastki śladowe?
Życie czy śmierć?
W poszukiwaniu skutecznych form terapii doszłam do przekonania, że kluczem do każdej z nich jest stan umysłu. To z tej płaszczyzny dokonujemy świadomych wyborów, ale tylko wtedy, gdy wcześniej zdefiniujemy własny system wartości. Oprócz różnych grup krwi, różnimy się między innymi jakością wewnętrzną, którą nazwałam „klimatem wewnętrznym".
W książce zapraszam do swoistej podróży po owym wewnętrznym świecie, mając nadzieję, że umożliwi ona dobór indywidualnej diety.
Beata Dynowska, z wykształcenia technik masażu leczniczego, od 18 lat praktykuje refleksoterapię z uwzględnieniem przepływu energii w meridianach i strefach refleksyjnych. W tym czasie uczestniczyła w wielu kursach psychoterapii w zakresie integracji ciała, umysłu i ducha. Ukończyła 4-letni Kurs Dietetyki według „Tradycyjnej Medycyny Chińskiej". Od dziesięciu lat łączy z powodzeniem terapie manualne i oddechowe z indywidualnymi zaleceniami dietetycznymi i ziołolecznictwem. Od pięciu lat wykłada podstawy dietetyki i refleksoterapii w Policealnym Studium Psychotroniki im. Juliana Ochorowicza w Krakowie.
Pierwsza pozycja w języku polskim opisująca EFT.
Zaledwie w przeciągu kilku minut (!) można skutecznie pozbyć się wielu problemów emocjonalnych (lęki, fobie, depresja, niskie poczucie własnej wartości, smutek, itd.) oraz fizycznych (alergie, bóle głowy, migrena, bóle pleców i wiele jeszcze innych). Krok po kroku autorka prezentuje kolejne etapy pracy z EFT. Szczegółowe ilustracje sprawiają, że tej skutecznej metody można się bardzo szybko nauczyć. Lektura, którą powinien przeczytać absolutnie każdy!
Funkcjonowanie ludzkiego mózgu to problem, który od wieków wprawia ludzkość w zakłopotanie. Fascynujące badania tego, jak pracuje prawa, a jak lewa półkula mózgu, poznawanie funkcji płatów czołowych oraz nowe odkrycia w zakresie idei holograficznego mózgu ujawniają ekscytujące i nieoczekiwane odpowiedzi. Korzystając z odkryć neuropsychologii, psychologii, parapsychologii i fizyki teoretycznej Loye odsłania tajemnice umysłu i jego unikalnych mocy przewidywania – od przeczuć, ESP i jasnowidzenia po zdolność rzeczywistego przewidywania przyszłych zdarzeń.
Dzięki zrozumieniu i wykorzystaniu mocy „umysłu przewidującego” będziemy znacznie lepiej przygotowani do tego, co nastąpi.
PROLOG
Strzała przez chaos - wiek XXI
Co czeka nas w dwudziestym pierwszym wieku? Z treści wielu książek wzbija się w niebo tornado przewidywań. Większość z nich jest bardzo ekscytująca: infostrady, komputery wielkości znaczka pocztowego i miasta pod szkłem. Ale są także prognozy nie wróżące nic dobrego: bomba atomowa w walizce, nuklearna zima i globalne ocieplenie, a także ogólnoświatowa mieszanina powiązanych lawinowo klęsk żywiołowych - łącznie z tym najbardziej ulubionym przez media, w którym to Kalifornia oraz całe zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych zsuwa się do Pacyfiku.
Jak wytyczyć drogę przez obszar, który nas kusi, a jednocześnie odstrasza? Jak poznać, co jest faktem, który będzie miał miejsce, a co iluzja? I co robić, kiedy uświadamiamy sobie, że od chwili, kiedy budzimy się o poranku, aż do momentu, gdy zasypiamy, naszym życiem kierują plany, jakie układamy względem przyszłości - a mimo to nowy, najbardziej prestiżowy twór nauki, jakim jest teoria chaosu, mówi nam, iż przewidywanie, a w związku z tym i planowanie, jest niemożliwe?
Czy wchodzimy w przyszłość jedynie na skrzydłach procesu, jakim jest przetrwanie gatunku (chociaż być może chodzi tu o przetrwanie całej planety) i mamy po prostu nadzieję na lepsze? A może ewolucja wyposażyła nasz umysł w zdumiewającą zdolność, dzięki której poszukuje on ścieżki wiodącej w przyszłość i niczym strzała mknie przez chaos?
Energetyczne sposoby odnowy organizmu
Organizm ludzki – to system wyjątkowy. Potrafi zwalczyć każdą chorobę. Długość życia narządów i układów ciała jest wprost niebywała. Wątroba może funkcjonować około 500 lat, w przybliżeniu tyle samo trwa czas nieprzerwanej pracy innych narządów wewnętrznych. Jednakże człowiek w ciągu 50–60 lat potrafi tak zniszczyć swoje ciało, że lekarstwa stają się niezbędne do życia.
Nawet w poważnych stanach chorobowych organizm ma jeszcze szansę na regenerację i normalną pracę. Należy mu tylko pomóc. Trzeba nauczyć się rozumieć język ciała, umieć wsłuchiwać się w sygnały narządów i układów wewnętrznych, aby pomóc organizmowi walczyć z chorobami. Treścią niniejszej książki są niekonwencjonalne metody szybkiej samopomocy.
System uzdrawiania i odnowy organizmu, doprowadzenia go do stanu równowagi stanowi połączenie pradawnych sposobów leczenia, metod wiejskich znachorów, mędrców i uzdrowicieli z oryginalnymi autorskimi praktykami. Tysiące ludzi zna system praktyk uzdrawiających. Dzięki niemu chorzy otrzymują możliwość powrotu do zdrowia, zdrowi – zatrzymania procesu przekwitania i starzenia się. Celowe i systematyczne działania pomogą na nowo odzyskać utraconą energię, witalność, radość życia, odkryć wewnętrzne możliwości, nauczyć się pomagać innym. Takie zadanie warte jest osobistego wysiłku.
Treścią książki są niekonwencjonalne metody szybkiej samopomocy.
System uzdrawiania i odnowy organizmu, doprowadzenia go do stanu równowagi stanowi połączenie pradawnych sposobów leczenia, metod wiejskich znachorów, mędrców i uzdrowicieli z oryginalnymi autorskimi praktykami. Celowe i systematyczne działania pomogą na nowo odzyskać utraconą energię, witalność, radość życia, odkryć wewnętrzne możliwości, nauczyć się pomagać innym.
Księga Niczego komentarze do umysłu wiary Sosana
Wchodzimy w piękny świat nie-umysłu mistrza zen. Sosan jest trzecim patriarchą zen. Nie wiadomo o nim zbyt wiele. Tak powinno być, bo historia zapisuje tylko przemoc, nie zapisuje ciszy, nie jest w stanie. Wszystkie zapisy dotyczą gwałtownych wydarzeń. Gdy ktoś staje się naprawdę cichy, znika z wszelkich zapisów, przestaje być częścią naszego szaleństwa. Jest więc tak, jak być powinno.
Jego biografia nie ma znaczenia, bo gdy ktoś staje się oświecony, nie ma już biografii. Przestaje być formą, więc to, kiedy się urodził i kiedy umarł, to nieistotne fakty.
Będziemy mówić o Sosanie i o jego słowach. Jeśli będziesz słuchać uważnie, poczujesz w sobie ciszę. Te słowa są jak atom, pełne energii. Zawsze gdy mówi ktoś, kto dostąpił, słowo jest zalążkiem na miliony lat, szuka odpowiedniego serca.
Jeśli jesteś gotów stać się glebą, te słowa, niesamowicie potężne słowa Sosana, które wciąż są żywe, wejdą do twego serca, jeśli na to pozwolisz. Dzięki nim staniesz się zupełnie inny.
Nie słuchaj ich umysłem. Ich znaczenie nie pochodzi z umysłu, umysł nie jest w stanie ich zrozumieć. Nie pochodzą z umysłu, umysł nie może ich pojąć. Pochodzą z nie-umysłu. Można je zrozumieć tylko w stanie nie-umysłu.
Dlatego, gdy słuchasz, nie interpretuj. Nie słuchaj słów, ale przerw między nimi, nie słuchaj tego, co on mówi, ale co ma na myśli, znaczenia. Niech to znaczenie unosi się wokół ciebie jak aromat.
Gdyby tylko chcieli się wzajemnie poznać, być może nastolatkowie przestaliby uważać swoich rodziców za starych zgredów, a oni swoje pociechy za małolatów pozbawionych jakichkolwiek ideałów. Wystarczyłoby, żeby matka zapytała swoją córkę, dlaczego zamiast modnych bucików na obcasie woli ciężkie glany, a syn zainteresował się, dlaczego na półce z płytami jego ojca, ubierającego na co dzień wyprasowane w kancik spodnie, stoją krążki „Deep Purple”, „Sex Pistols” albo „Nirvany”. Książka „Subkultury młodzieżowe. Bunt nie przemija” ma stanowić pomost między pokoleniami, ułatwić wzajemne poznanie i zrozumienie. Służy temu zarówno opis poszczególnych subkultur, jak i ważnych dla nich symboli oraz haseł, a także kilka opowieści o tym, jak to się wszystko rozwijało.
Subkultura (inaczej: podkultura) to podkreślająca swoją odrębność grupa społeczna, w której obowiązują zasady i wzorce odmienne od wyznawanych powszechnie, dlatego niekiedy stosuje się zamiennie termin: kultura alternatywna. Jej podstawowymi wyznacznikami są: ideologia, symbolika oraz charakterystyczny wygląd (image) jej członków, a w wielu przypadkach również - lub przede wszystkim - muzyka.
Mimo mnogości subkultur, podstawy kształtowania się większości z nich, nawet tych wzajemnie się zwalczających, są niemal identyczne. Źródłem jest najczęściej sprzeciw wobec polityki lub uznanych norm społecznych, moralnych, kulturowych i tradycji. Stąd kolejne określenie subkultury - kontrkultura.
Czasem kontrkulturowe wyznaczniki i hasła nie są tolerowane przez ogół społeczeństwa, wówczas, ze względu na konieczność ich ukrywania, zyskują cechy konspiracji i określane są jako underground (podziemie).
W ramach subkultur działają (albo tylko identyfikują się z nimi) głównie ludzie młodzi - w wieku od 15 do 30 lat.
Astrologia, która dzisiaj jest wszechobecna, różni się całkowicie od astrologii, jaką praktykowano na przestrzeni niemal całej jej długiej historii. Rozmydlona i zniekształcona wersja astrologii, którą tak doskonale znamy, nie jest tą nauką, która swoją głębią intelektualną i praktyczną precyzją fascynowała tak wiele najwybitniejszych umysłów naszej kultury.
W Rzeczywistej astrologii John Frawley przedstawia wnikliwą – i często zabawną – krytykę współczesnej astrologii, oraz szczegółowe wprowadzenie we wszystkie główne gałęzie rzemiosła tradycyjnego. Usuwając błędne mniemania zarówno współczesnych astrologów, jak i sceptyków, przejrzyste przedstawienie tła kosmologicznego wyjaśnia, jak i dlaczego działa tradycyjna astrologia. Prowadzi to krok po kroku do metody dostępnej dla ludzi nie posiadających wcześniejszej wiedzy w tym obszarze, a zarazem wystarczająco szczegółowej, by mogła służyć jako vademecum dla adepta czy praktykującego astrologa.
„W tej logicznej, wyczerpującej, lecz przystępnej pracy, John Frawley stawia wagę swojego doświadczenia i praktyki astrologicznej obok skarbca astrologicznej Tradycji, by stworzyć nie tylko wyraźnie współczesny przewodnik i wprowadzenie do Tradycji Astrologicznej, lecz także głęboką satyrę na astrologię współczesną.”
Z Wprowadzenia Victora Laude
Bogata filozoficznie – prawdziwie zabawna – napisana przez mistrza przedmiotu i wzbogacona o bezcenne porady praktyczne. Bardzo polecam tę książkę. – The Mountain Astrologer
Niezbędna dla wszystkich poważnych astrologów. Kup ją!
– The Astrological Association Journal
Lektura obowiązkowa każdego astrologa – Prediction
John Frawley to jeden z nielicznych współczesnych ludzi praktykujących Rzeczywistą Astrologię. Posiada klientów i uczniów na sześciu kontynentach. Regularnie demonstruje w telewizji ogromną trafność tych tradycyjnych metod.
Książka o użyciu wahadełka dla początkujących i zaawansowanych. Po krótkim wprowadzeniu wyjaśniającym sposób korzystania z wahadełka autor przedstawia zbiór diagramów pozwalających uzyskać odpowiedzi na niemal wszystkie nurtujące nas pytania.
Czynność oddychania wiąże nas z życiem i światem. Włączenie świadomości w przebieg tego niedostrzeganego zazwyczaj procesu pozytywnie wpływa zarówno na świat materii, jak i ducha. Przedstawione w książce ćwiczenia oddechowe służą nie tylko poprawie samopoczucia, ale przede wszystkim odbudowie wzajemnych powiązań pomiędzy oddechem, ciałem a świadomością. W przypadku choroby mogą natomiast mieć działanie odciążające, rozluźniające i wzmacniające. Inne korzyści wypływające z nich dla ćwiczącego to szersza emisja jego pozytywnych energii do otoczenia oraz odkrycie drogi do stanu, w którym będzie on w pełni świadomy samego siebie i wszystkich wykonywanych przez siebie czynności. Książka ta zawiera liczne wskazówki i opisy technik oddychania, a także ćwiczenia na wydłużenie oddechu, wywodzące się ze wschodniej Azji i zachodniej Europy. Poprzez świadome wydłużenie swojego oddechu wspomożesz zarówno swoją psychikę, jak i ciało.
Jesteś buddą od samego początku, tak jak każdy. Bycie buddą jest źródłem i celem. Jesteś buddą od początku i pozostaniesz nim do samego końca. Jedyną kwestią jest dostrzeżenie tego, a nie osiągnięcie. Nie chodzi o osiągnięcie, ale o zdanie sobie sprawy, zwrócenie się do wewnątrz. Takie jest znaczenie słowa nawrócenie: zainteresowanie się sobą.
Skupianie się na innych i zapominanie o samym sobie jest nieświadomością.
Pamiętanie o sobie i zapomnienie o innych jest przebudzeniem. Gdy staniesz się siebie świadomy, dostrzeżesz swoje bycie buddą, możesz patrzeć także na zewnątrz.
Wciąż patrzysz na innych; w cieniu tworzy się ja.
Ciągle zajmujesz się innymi i ciągle wpadasz w nowe pułapki, nowe gry. Inni są światem.
Zwracając się do wewnątrz...
Zobacz Zestaw: Mądrość Piasków Cz. 1 i 2 OSHO.
Razem taniej! Oszczędzasz 15%
Fragment książki
Był sobie człowiek o imieniu Mojud. Żył w miasteczku, gdzie pracował jako zwykły urzędnik i wyglądało na to, że do końca swoich dni będzie kontrolerem miar i wag. Pewnego dnia, gdy przechodził ogrodami wiekowego budynku w pobliżu swego domu, ukazał mu się Khidr, tajemniczy przewodnik sufich ubrany w połyskującą zieleń. Khidr rzekł: „Człowieku świetlanych perspektyw! Porzuć swą pracę i spotkajmy się za trzy dni na brzegu rzeki" -po czym znikł.
Mojud z lękiem stanął przed szefem, mówiąc, że musi odejść. Na wieść o tym mieszkańcy miasteczka mówili: „Biedny Mojud! Zwariował". Do pracy na jego miejsce wielu było chętnych, wkrótce więc o nim zapomniano. Na umówionym spotkaniu Khidr rzekł: „Zerwij swe ubranie i rzuć się do rzeki. Może ktoś cię uratuje". Mojud tak zrobił, choć zastanawiał się, czy nie oszalał. Umiał pływać, nie utonął więc, ale przez długi czas płynął z prądem. Wreszcie pewien rybak wciągnął go do łodzi ze słowami: „Niemądry człowieku! Prąd jest silny. Co robisz?". Mojud odparł: „Naprawdę nie wiem". „Jesteś szalony, ale zabiorę cię do mego szałasu z trzciny, zobaczymy, co da się dla ciebie zrobić" - rzekł rybak. Gdy rybak odkrył, że Mojud mówi pięknym językiem, uczył się od niego czytać i pisać. W zamian dawał mu jeść i uczył swej pracy. Po kilku miesiącach Khidr pojawił się znowu, tym razem przy łóżku Mojuda. Rzekł: „Wstań, opuść tego rybaka. Będziesz miał zapewniony byt". Mojud od razu ubrał się jak rybak, wyszedł z szałasu i po omacku dotarł do drogi.
0 świcie spotkał rolnika jadącego na ośle na targowisko. „Szukasz pracy?" - zapytał rolnik. - „Potrzebuję kogoś do pomocy w wożeniu zakupów".
Mojud zgodził się. Pracował dla rolnika prawie dwa lata. Dowiedział się wiele o rolnictwie, ale i czegoś jeszcze. Gdy pewnego popołudnia belował wełnę, pojawił się Khidr i rzekł: „Zostaw tę pracę i idź do Mosul. Wykorzystaj swe oszczędności i zostań handlarzem skór".
Mojud posłuchał.
W Mosul handlował skórami przez trzy lata i w tym czasie ani razu nie widział Khidra. Zaoszczędził całkiem sporą sumę pieniędzy i myślał o kupnie domu, ale wtedy pojawił się Khidr i rzekł: „Oddaj mi swe pieniądze i opuść miasto.
Idź do Samarkandy i pracuj tam dla sklepikarza".
Mojud tak też uczynił.
Wkrótce zaczął przejawiać niewątpliwe oznaki oświecenia. Uzdrawiał chorych, w wolnym czasie pomagał w sklepie, zaś jego wiedza o tajemnicach pogłębiała się.
Duchowni, filozofowie i inni ludzie przychodzili do niego i pytali: „U kogo pobierałeś nauki?".
„Trudno powiedzieć" - odpowiadał Mojud.
Jego uczniowie pytali: „Jak zacząłeś swą karierę?".
„Jako prosty urzędnik" - mówił Mojud.
„Izrezygnowałeś, by poświęcić się samoumartwianiu?".
„Nie, ja tylko zrezygnowałem".
Ludzie nie rozumieli go. Postanowili opisać historię jego życia.
„Kim byłeś?" - pytali.
„ Wskoczyłem do rzeki i zostałem rybakiem, ale w środku pewnej nocy opuściłem szałas. Potem zostałem robotnikiem w polu. Gdy belowałem wełnę, odmieniłem się i poszedłem do Mosul, gdzie handlowałem skórami. Zaoszczędziłem trochę pieniędzy, ale je oddałem. Przyszedłem wtedy do Samarkandy, by pracować u sklepikarza. I tu teraz jestem".
„To niewytłumaczalne zachowanie nie rzuca jednak światła na twoje dziwne dary i cudowne przypadki" - powiedzieli biografowie. „Tak właśnie jest" - odparł Mojud.
Biografowie stworzyli więc cudowną, fascynującą historię Mojuda - ponieważ tuszyscy święci muszą mieć historię zgodną z upodobaniami słuchacza, a nie z rzeczywistym życiem. I nikt nie może mówić o Khidrze wprost, dlatego ta opowieść nie jest prawdziwa. Obrazuje życie. To prawdziwe życie jednego z największych sufich.
Ta opowieść jest jedną z najwspanialszych. Ma szczególny klimat, który tylko opowiadanie sufickie może mieć. Nie da się go z niczym porównać. Jeśli je zrozumiesz, zrozumiesz tajemnicę religii.
Ten klimat jest częścią podstawy religijnej świadomości. Religijna przemiana nie może bez niego nastąpić. Słuchaj więc tej opowieści tak uważnie, jak to możliwe. Pozwól ternu klimatowi wniknąć w swe istnienie. Ta historia może otworzyć drzwi, może spowodować tak radykalną zmianę w twoim życiu, że już nigdy nie będziesz taki sam. Jednak trzeba zrozumieć ją bardzo dokładnie, bardzo wnikliwie, z miłością, ponieważ jest to dziwna opowieść.
To nie jest tylko opowiadanie. Opowiadania sufickie nie są tylko opowiadaniami. Nie istnieją po to, by cię czymś zająć, dostarczyć ci rozrywki. Nauczają metod, wskazują coś, pokazują. Są drogowskazami ku nieznanemu, palcami wskazującymi księżyc. Zapamiętaj powiedzenie sufich: „Nie gryź mojego palca, patrz, co pokazuję".
Te opowieści mogą rozbawić, ale nie temu służą. Odzwierciedlają to, co poza. Mówią niewypowiadalne, próbują wyrazić niewyrażalne. Nie dotyczą zwykłego życia, przyziemności. Mówią o najgłębszym poszukiwaniu prawdy, centrum istnienia. Są świetne jako metody. Jeśli skupisz się i pomedytujesz nad tą historią, w twoim istnieniu coś się wydarzy. Opowiadanie jest na jednym planie, a objawienie na innym, równoległym. Jeśli nie poznasz smaku tego objawienia, przegapisz cały sens - to bardzo łatwo. Zrozumienie tego opowiadania wymaga wielkiej inteligencji, więc mobilizuj siły. Bądź zintegrowany przez tych kilka chwil. Słuchaj najbardziej totalnie jak zdołasz, zamień się w słuch. Bądź. Ta historia ma ogromną wartość.
W „O tym, co Alicja odkryła po drugiej stronie lustra" Lewisa Carrolla jest taki oto piękny fragment:
Gdy Alicja znalazła się w świecie, w który nie mogła uwierzyć, królowa powiedziała: „Śmiem twierdzić, że nie miałaś zbyt wiele praktyki. Ja czasem przed śniadaniem uwierzyłam w nie mniej niż w sześć niemożliwych rzeczy!".
To jest tajemnica tego opowiadania. Lewis Carroll mówi tu coś niezwykle wartościowego. Tajemnicą tego opowiadania jest sztuka wierzenia, zaufania i mówienia egzystencji „tak". Gdy wierzysz w niemożliwe, niemożliwe staje się możliwe. Jak to się dzieje?
Coś jest niemożliwe tylko dlatego, że nie masz odwagi wierzyć. Każda myśl może stać się rzeczywistością, cokolwiek dzieje się w świadomości, może stać się rzeczywiste na zewnątrz. Cokolwiek dzieje się na zewnątrz, najpierw musi zdarzyć się wewnątrz. Nasiono jest wchłaniane wewnątrz, a drzewo pojawia się na zewnątrz. Jeśli masz wierzące serce, nie ma rzeczy niemożliwych - nawet Bóg może istnieć.
Mądrość piasków 2Spis treści
Człowiek o niewytłumaczalnym życiu 7
Porzuć stawanie się, wystarczy samo bycie 39
Jesteś tu po to, żeby być sobą 69
Trzy pierścienie wysadzane klejnotami 95
Pozwól sercu dojść do głosu 125
Jezu, nie trafiłem! 153
Spragniony 179
Wszystko staje się łatwe 209
Jestem ogniem! 239
Czy stos niezałatwionych spraw wciąż rośnie przed tobą, na podłodze piętrzą się protokoły i materiały informacyjne, i coraz dłużej trwa odszukanie ważnego dokumentu? Koniec z tym! Jeśli już nie pamiętasz, jakiego koloru jest twoje biurko, to ta książka jest właśnie dla ciebie!Za pomocą metody Simplify (Uprościć) w ciągu zaledwie 24 godzin już raz na zawsze stworzysz funkcjonalne miejsce pracy, gdzie wszystko ma swoje jednoznaczne miejsce, aby wszelkie dalsze organizowanie działo się - o ile można tak to ująć - samo z siebie. Susanne Roth, ekspert w obszarze wszelkich zagadnień osobistej organizacji i zarządzania własną osobą, krok po kroku opracuje z tobą biuro pod hasłem ,,Wszystko na widoku, wszystko w zasięgu"", które będzie dokładnie przystosowane do twoich osobistych potrzeb. W ten sposób ostatecznie pożegnasz się z chaosem i stworzysz sobie miejsce pracy, w którym będziesz się dobrze czuł. Podane są wskazówki dotyczące czasu, listy rzeczy do robienia i do kupienia. Wszystkie strategie zostały przetestowane i wypróbowane w praktyce
Głupoty o kobietach można wygadywać... na tysiące. To męska specjalność. A czy jest na świecie coś ważniejszego niż kobieta? Hm... Wątpliwe. Bo mężczyzna jest po prostu tak samo ważny jak kobieta. Nie zawsze! Ale jeżeli się postara... A przede wszystkim niech oboje, mężczyzna i kobieta, naprawdę myślą. Wtedy wszystko będzie w porządku. Tu jest o kobietach, co najważniejsze. Można to czytać raz albo dziesięć razy. Bo nie ma tu ani jednej oklepanej głupoty.
Trudno w kilku zdaniach oddać oryginalną koncepcję firmującego ten tom tandemu znanych dziennikarzy, która pozwala połączyć ze sobą w jedną całość tak, wydawałoby się, odległe fenomeny, jak: religijne objawienia
i piktogramy w zbożu, stygmaty i eksperymenty spod znaku paradoksu kota Schroedingera, teorie Carla Gustava Junga i holograficzną budowę wszechświata, cud świętego Januarego z działaniem świadomości grupowej. Nie ulega natomiast wątpliwości, że Kręgi, cuda, kwanty stanowią z jednej strony, wyzwanie dla wszystkich, którzy usiłują badać i analizować rzeczywistość jedynie za pomocą szkiełka i oka, z drugiej zaś, osób trafnie uznających prymat ducha nad materią, niepotrzebnie natomiast lekceważących intelekt jako równoprawne, obok odczytów intuicyjnych czy szerzej: pozazmysłowych, narzędzie badania rzeczywistości.
Marek Rymuszko, red. naczelny miesięcznika Nieznany Świat
Fragment książki
WSTĘP
Będziemy grać w ten sposób, Aż nasz puls i wasz Staną się jednym...
Duke Ellington
Początki tej książki sięgają pewnego listopadowego popołudnia, kiedy to znany bydgoski dziennikarz i publicysta, a obecnie zastępca redaktora naczelnego miesięcznika „Nieznany Świat" Wojciech Chu-dziński zaproponował mi współpracę przy projekcie, który wkrótce zmienił całe moje życie. Chodziło o napisanie książki o fenomenie „kręgów zbożowych", która zaprezentowałaby mniej znaną stronę tego zjawiska.
W mediach nie brak informacji na temat „znaków" ukazujących się w Wylatowie1 - nieformalnej „stolicy" polskich piktogramów. Publikacje te mają różny charakter: od rzetelnych relacji i ciekawych hipotez, po prześmiewcze paszkwile tudzież ordynarne kłamstwa. Wiele osób wyrobiło sobie własny pogląd na temat formacji powstających w zbożu. Najpopularniejsza wersja, którą rozpowszechniają polscy ufolodzy, wiąże się z ingerencją Obcych.
Z drugiej strony, duży procent społeczeństwa uważa, że kręgi to jednak robota ludzi wyposażonych w „deskę i sznurek". Łatwo pozostać sceptykiem, wszak to dużo prostsze, niż uwierzyć, że tuż obok nas manifestuje się coś, czego nauka nie potrafi wytłumaczyć.
Dopiero bliższe zapoznanie się z całym fenomenem pozwala zrozumieć jego złożoność i piękno, umożliwia dostrzeżenie pewnych ukrytych aspektów, o których rzadko mówi się w Polsce. Tymczasem w niektórych piktogramach została zakodowana starożytna, dawno zapomniana wiedza. Inne wykazują zadziwiająco dużo powiązań ze współczesną matematyką, astronomią i fizyką. Mnogość odwołań, ukrytych symboli i możliwych interpretacji zmusza do przewartościowania przekonań. Staje się jasne, że dostępna wiedza nie pomoże nam ani w zrozumieniu sposobu tworzenia wzorów w zbożu, ani w odczytaniu ich znaczenia. Nie można też posłużyć się wyświechtanym sloganem, że agroglify są wytworem „kosmitów" i - zamknąć dyskusję. Nawet jeśli tak by było, trzeba podążyć za „białym królikiem".
Szukanie odpowiedzi tam, gdzie o nie niełatwo, stanowi dźwignię naszego rozwoju i źródło ewolucji cywilizacji. Szacunek dla samych siebie nakazuje podjęcie dalszych dociekań.
Postawiliśmy sobie za cel nie narzucać Czytelnikowi żadnego rozwiązania. Naszym zamiarem było zaprezentowanie kilku hipotez, szczegółowe opisanie wybranych piktogramów, zrozumienie, jak przebiega i na czym polega to zjawisko. Nie chcieliśmy unikać trudnych pytań ani najbardziej szalonych odpowiedzi. Naszym celem była podróż, która pozwoli odkryć zagadkowość tego fenomenu, zmusi do myślenia i spojrzenia w przeszłość, jak też da szansę przyjrzenia się sobie z innej, nieznanej strony. I cel ten osiągnęliśmy, z tym, że po drodze pojawiła się jeszcze jedna idea, która stała się tak ważna, że doprowadziła do zmiany konstrukcji snutej przez nas opowieści.
Wśród wielu dyskusji, w czasie których wykuwaliśmy wizję książki, padały różne pomysły. Kiedy zastanawialiśmy się, z jakim zestawem pytań pozostawić po lekturze Czytelników, zrodziła się myśl, żeby nasz wywód nie miał zakończenia. Aby tak się stało, musieliśmy znaleźć „brakujące ogniwo". Potrzebowaliśmy tematu, który uzupełni rozdział o kręgach, poszerzy go i będzie stanowić jego lustrzane odbicie.
Od pewnego momentu równolegle z projektem poświęconym kręgom realizowaliśmy dwa inne. Zamierzaliśmy napisać zbiór publikacji o zapomnianych, wyklętych przez naukę wynalazcach, a także tworzyliśmy tom poświęcony cudom chrześcijańskim. Pewnego dnia pojawiło się rozwiązanie dylematu. Umożliwiła je ponowna lektura Fizyki cudów2, znakomitego cyklu esejów Wojtka, dotyczącego powiązań zjawisk nadprzyrodzonych ze współczesnymi odkryciami fizyki kwantowej. Poruszone tam tematy korespondowały zarówno z tematyką kręgów zbożowych, jak i cudów. Odkryliśmy naszego „świętego Graala". Znaleźliśmy poszukiwane rozwiązanie. Pozornie wydaje się bowiem, że tych dwóch tematów nic nie łączy - głębsza analiza przeczy jednak takiej konkluzji.
Zarówno kręgi, jak i cuda wzbudzają wiele kontrowersji. W obu przy-nadkach nie obeszło się bez fałszerstw i oszustw. Jest pewna grupa osób, która próbuje ośmieszyć oba zjawiska oraz oczernić zajmujących się nimi badaczy. Tymczasem gdy w sposób szczegółowy - pozbawiony uprzedzeń - zapoznamy się z niektórymi przypadkami występowania kręgów i cudów, nie będziemy mieć wątpliwości, że powstały one bez udziału człowieka, przynajmniej w jego fizycznej postaci. To, co wydarzyło się na polach Wiltshire w Anglii lub w mieszkaniu państwa Kim w niewielkim Naju w Korei Południowej, przeczy zasadom, na których zbudowana jest nasza wiedza. Lecz po dokładnym zapoznaniu się z odkryciami fizyki kwantowej okazuje się, że wyjaśnienie jest jednak możliwe. Kręgi i cuda jawią się wówczas jako dwie strony tej samej monety, mające głęboki związek z polem mor-fogenetycznym Sheldrake'a3, ludzką podświadomością, naszymi ukrytymi pragnieniami i lękami, a także z całym otaczającym światem - przeszłym i przyszłym.
W trakcie pisania tej książki przeszedłem znaczącą transformację. Każdego dnia na nowo odkrywałem złożoność naszej rzeczywistości, podążając za tajemnicą i doszukując się porządku i sensu w tym, co nieroz-poznawalne, transcendentne. Rozpoczynałem pracę nad tym projektem jako początkujący pisarz. Później dojrzewałem literacko, głównie dzięki pomocy Wojtka, mojego mentora i przyjaciela. Dziś, kiedy książka jest oddawana w Państwa ręce, jesteśmy już uzupełniającymi się partnerami we wspólnej przygodzie, jaką stało się przekuwanie myśli w słowa i dzielenie się nimi z Czytelnikami.
Zapraszam więc do tej niezwykłej podróży. Jeśli dzięki lekturze Kręgów, cudów, kwantów wyrobicie sobie własne zdanie na temat opisywanych tu zjawisk, być może zupełnie odmienne od hipotez, które zaprezentowaliśmy - będzie to nasze wielkie zwycięstwo. Jeśli zmusimy Was do myślenia, polemiki, poszukiwania odpowiedzi w sobie - będzie to nasz wspólny triumf.
Przemysław Nowakowski
Kręgi, cuda, kwantySpis treści
Wprowadzenie (Kilka słów zachęty) 9
Wstęp 11
Część I. KRĘGI
Spadkobiercy koszącego diabła. Geneza 19
Zabawy z deską i sznurkiem. Mistyfikacje 29
Zakodowane w kręgach. Symbolika 39
Plazma, mikrofale i dźwięk. Hipotezy badaczy 57
Szukanie wspólnego mianownika. Cechy fizyczne 63
Co buszuje w zbożu? Hipotezy „paranaukowe" 71
Uwolnijmy kręgi z „getta"
-rozmowa z Grażyną Fosar 83
Za trzydzieści parę lat
- rozmowa z dr. Janem A. Szymańskim 87
Pozytywna krecia robota
- rozmowa z Januszem Zagórskim 93
Część II. KWANTY
Żółte papiery schizofreników 101
Fizycy kwantowi na tropach Boga 107
O porozumiewaniu się fotonów 115
Czy świat jest hologramem? 123
Kocie paradoksy 131
Tkanina rzeczywistości widziana od spodu 141
Czas przetrzeć okulary
- rozmowa z prof. Stanisławem Gorgolewskim 151
Część III. CUDA
Incydent Gietrzwałdzki (Gietrzwałd) 159
Cud antypaństwowy? (Lublin) 165
Stygmaty nad Wisłą (Polska) 171
Polskie Garabandal (Oława) 183
Pastuszkowie z francuskiej wioski (la Salette) 187
U źródła objawień (Lourdes) 195
Hiszpańskie przypadki (Garabandal) 201
Krew męczennika (Neapol) 209
Hostia o ludzkim sercu (Lanciano) 217
Gdy słońce wiruj e... (Fatima) 225
Za murami japońskiego klasztoru (Akita) 231
Łzy w domu państwa Kim (Naju) 237
Świetlista postać z Krzyżowej Góry (Medjugorie) 245
Przepowiednia wojny domowej (Kibeho) 253
Tajemnica ukryta w płaszczu (Guadalupe) 259
Fenomenologia cudów. Podsumowanie 267
Żyjemy w kręgu Tajemnic Bożych
- rozmowa z ks. abp. Bolesławem Pylakiem 273
(Nie)nowoczesny mit Junga. Zakończenie 277
ANEKSY
AneksI 281
Krótkie biogramy wybranych badaczy
kręgów zbożowych na świecie 281
AneksII 287
Kalendarium najważniejszych kręgów zbożowych na świecie 287
Kalendarium najważniejszych kręgów zbożowych w Polsce 289
AneksIII 291
Kalendarium najsłynniejszych cudów na świecie 291
Kalendarium najsłynniejszych cudów w Polsce 294
Objawienia Maryjne 294
Inne cuda 296
Bibliografia 301
Indeks osób... 311
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?