Tytułem wprowadzenia
Filozofia w kulturze życia społecznego
O polityce i życiu społecznym
Utopia i utopizm cywilizacyjny
Wybrane teksty
Pomoce w studiowaniu filozofii społeczenstwa
„Przestrzeń życia społecznego jest wypełniona codziennymi spotkaniami z drugim człowiekiem. Drugim, Innym człowiekiem, wobec którego pozostajemy w jakiejś relacji. Inny to każdy nie-ja, jak definiuje to pojęcie Elżbieta Dubas, to każdy człowiek, niebędący mną, bez względu na dystans, jaki nas dzieli. […] Rzeczywistość życia codziennego dzielimy z innymi, których możemy doświadczać na wiele różnych sposobów. Najważniejszy jest kontakt osobisty: spotkanie twarzą w twarz. Ten napotkany inny, jak piszą Peter L. Berger i Thomas Luckmann, staje przede mną w namacalnej dostępności, podzielanej przez nas obojga. Dzięki spotkaniu z Innym, drugim, niebędącym mną powstaje doświadczenie jego jestestwa. W spotkaniu doświadcza się drugiego człowieka i jego różnicy, próbując nadać temu znaczenie”.
Ze Wstępu
„Doświadczenia niepełnosprawności to udana próba spojrzenia na Innego. […] Dzięki zręczności kompozycyjnej i przejrzystości strukturalnej mamy oto lekturę o zawartości merytorycznie uzasadnionej, z niebanalnym podziałem treści zachęcającym do namysłu nad poruszanymi wątkami. Wątkami jawiącymi się atrakcyjnie nie tylko na gruncie semantycznym, lecz także dzięki kreśleniu osobliwych ścieżek poznania skoncentrowanych na doświadczeniach spotkań z Innym w przestrzeni życia społecznego. […] Książka ta wnosi wiele ciekawych poznawczo i atrakcyjnych naukowo wątków do tematycznej dyskusji, stanowiąc zarazem rozszerzenie dyskursu o jednostkowym, ale też społecznym nachyleniu w sferze doświadczeń/relacji/spotkań każdego z nas z Innym”.
prof. Sławomir Przybyliński
Nowe uaktualnione i poprawione wydanie listów Witkacego do żony.oprawa miękka ze skrzydełkami, ilustracje czarno-białeTom 1 zawiera 238 listów z lat 19231927 oraz kilkanaście pism i listów od różnych osób, które Witkacy przesyłał żonie do lektury lub na odwrocie których pisał listy do niej. Wszystkie listy zostały opatrzone szczegółowymi przypisami, wszystkie tomy bogato ilustrowane.
Umiejętność interpretacji kultury wizualnej, i to interpretacji krytycznej, stała się niezbędna dla współczesnych badaczy społecznych - przekonuje w prezentowanym podręczniku Gillian Rose. Autorka przedstawia różne sposoby patrzenia na malarstwo, filmy, seriale telewizyjne, reklamy, fotografie, mapy i inne obiekty wizualne. W przystępny sposób omawia i porównuje różne metody badawcze mające zastosowanie do interpretacji materiałów wizualnych, w tym: interpretację kompozycyjną, analizę treści, semiologię, psychoanalizę, analizę dyskursu, badania widowni oraz podejście antropologiczne, wskazując mocne i słabe strony każdej z nich oraz możliwe obszary zastosowania. Ta bogato ilustrowana, pełna przykładów praca z pewnością zainteresuje zarówno początkujących badaczy z zakresu nauk humanistycznych i społecznych, jak i praktyków z obszaru badań nad wizualnością.
W książce Fromm zajmuje się tematyką przemocy, bardzo szeroko rozumianego narcyzmu - zarówno indywidualnego, jak i zbiorowego, tendencjami nekrofilnymi ujmowanymi jako dążenie do chaosu, destrukcji i śmierci, a także orientacją, którą nazywa symbiozą kazirodczą. Ale co najważniejsze, proponuje także drogi wyjścia lub przynajmniej zminimalinowania tych aspektów ludzkiej psychiki.
W Co to jest myślenie? staram się za pomocą narzędzi dostarczonych przez filozofię Kanta rozjaśnić problem związku między percepcją a pojęciami, który ujmuję pod postacią tzw. problemu kierowania się regułą. Argumentuję, po pierwsze, że możemy pod pewnym względem utożsamiać myślenie i percepcję, a sam problem kierowania się regułą oddalić jako wynik źle postawionego zagadnienia badawczego. Po drugie, wskazuję na to, że warunkiem możliwości kierowania się regułą jest umiejętność odróżniania reguł istotnych i nieistotnych. Brak tej ostatniej umiejętności Kant nazywa głupotą.
Prezentowany tom zawiera trzy rozprawy ze wczesnego okresu twórczości Schellinga.
Filozofia sztuki to wykłady uniwersyteckie autora z lat 1802-1805, wydane pośmiertnie z rękopisów przez syna Schellinga.
Książka mówi o tym, jak żyłem i zmieniałem się z Kierkegaardem. Próbowałem czytać Duńczyka już w Polsce w latach sześćdziesiątych minionego wieku i niewiele z tej lektury zrozumiałem. Dopiero w Kopenhadze, chyba w połowie lat siedemdziesiątych, zacząłem go czytać systematycznie i po duńsku. Od tego momentu upłynęło 40 lat. Z czasem mocno się go uczepiłem. Umieszczając obok siebie eseje, z których pierwszy pochodzi z 1992 roku, zaś ostatni z 2014, nieoczekiwanie zauważyłem, że mój stosunek do Kierkegaarda uległ z czasem zmianie, przechodząc od bezkrytycznego niekiedy zachwytu do podziwu mniej gorącego, wystudzonego doświadczeniem dojrzałości i nadchodzącej starości. - Bronisław Świderski
Jak rozjaśniająca była chwila śmierci Chrystusa, w której odrzucił narodowość! Nie chciał mieć z nią nic wspólnego. Jednak obecnie ortodoksi stali się prawdziwymi nacjonalistami – nawet tworzą teorie o chrześcijańskich państwach i narodach. A przecież gdy nacjonalizm dyktuje porządek dnia, trudno postawić na religię. Znakiem ortodoksji staje się wtedy narodowy fanatyzm. - Soren Kierkegaard
Bronisław Świderski (1946) - student Wydziału Filozofii i Socjologii relegowany z UW za udział w pokojowym proteście w 1968 roku, wielokrotnie przesłuchiwany, wcielony do karnej kompanii wojskowej, a następnie pozbawiony polskiego obywatelstwa, którego dotąd mu nie zwrócono. Od 1970 uchodźca polityczny w Danii, gdzie studiował socjologię kultury. Pracownik naukowy na Uniwersytecie Kopenhaskim, m.in. w Instytucie Slawistycznym i w Centrum Badawczym Sorena Kierkegaarda. ?
Teoria Schellinga ma spektakularny charakter - jej twórca szuka ostatecznych przyczyn działających w przyrodzie. Poza gotowymi wytworami przyrody stara się odkryć proces jej stawania się. Poszukuje absolutu, który przekracza materię i jaźń - jest "absolutną tożsamością bytu realnego i idealnego", obie zaś te biegunowe jakości są jego pochodnymi.
Czas, postęp nauki, pojawienie się nowych teorii, rozwój, udoskonalenia czy - jak chce Fromm – rewizja klasycznej freudowskiej psychoanalizy stała się niezbędna i nieuchronna. Wyróżnić tu możemy nurt związany z A. Adlerem (psychologia indywidualna), C.G. Jungiem (psychologia analityczna) oraz związany gł. z E. Frommem nurt psychoanalizy humanistycznej, której zasadnicze zadanie widzi autor jako zajmowanie się procesami, które mogłyby doprowadzić raczej do przystosowania się społeczeństwa do potrzeb człowieka niż do przystosowania się człowieka do społeczeństwa. Pokazuje także różnice i pokrewieństwa swojego podejścia, a psychoanalizą egzystencjalną R.D. Lainga, a także koncepcją wolności seksualnej W. Reicha oraz ostro polemizuje ze specyficzną interpretacją freudyzmu dokonaną przez H. Marcusego.Pamiętać też trzeba o społecznych, socjologicznych zainteresowaniach Fromma, jego teoria psychoanalityczna zawsze ma wymiar nie tylko jednostkowy, ale też społeczny. Dlatego w Rewizji psychoanalizy jednym z zasadniczych zagadnień jest opis wpływu nieświadomości społecznej na kształt, strukturę społeczeństwa (gdy tymczasem Freud zajmował się głównie nieświadomością w ujęciu indywidualnym). I jak pisze w Posłowiu prof. R. Saciuk E. Fromm zastępuje mechanistyczno-materialistyczne ramy filozofii Freuda perspektywą humanistyczną.
Arthur Schopenhauer (1788-1860) – jeden z najwybitniejszych niemieckich filozofów, autor takich dzieł jak O wolności ludzkiej woli, O podstawie moralności, O religii, a przede wszystkim Świat jako wola i wyobrażenie, w którym przedstawia pełny obraz swojego filozoficznego systemu. Szeroko jest znany dzięki krótkiej rozprawie Erystyka czyli sztuka prowadzenia sporów. Choć w zasadzie Schopenhauer nigdy nie stworzył żadnej filozoficznej szkoły, to jednak wywarł wielki wpływ na takich myślicieli jak Bergson (ze swoim intuicjonizmem), Nietzsche (ze swoją filozofią życia), a czerpali z niego także neokantyści i pragmatycy. Zwykło się nazywać Schopenhauera twórcą pesymizmu filozoficznego. Jak pisze Jan Garewicz jego pesymizm nie miał nic wspólnego z katastrofizmem, a negacja postępu z zaprzeczeniem rozwoju nauki i techniki Uczył rezygnacji bez pokory, współczucia bez miłości bliźniego, buntu bez działania. Schopenhauer z jednej strony neguje świat, ale z drugiej strony uznaje ten świat za jedyny z możliwy. I czyni tak z powodu przyjęcia pewnych zasad aksjologicznych, ale też ontologicznych. Trzeba pamiętać, że tak punktem zasadniczym w myśleniu Schopenhauera była filozofia Immanuela Kanta. w zasadzie cała ontologia Schopenhauerowska oparta jest na Kancie, ale jednak nie byłby Schopenhauer filozofem na wskroś oryginalnym, gdyby był tylko kantowskim epigonem. Jak pisze Jan Garewicz Ze ślepego zaułka w jakim znalazła się filozofia niemiecka Schopenhauer widział tylko jedno wyjście: należało uznać doświadczenie za jedyne źródło wiedzy i pokusić się o stworzenie metafizyki uzasadnionej empirycznie. `Poczwórne źródło wiedzy...` jest taką pierwszą przymiarką do stworzenia nowej Schopenhauerowskiej metafizyki.
Najnowsza książka autora bestselleru „Demokracja, bóg który zawiódł”. Pierwsze światowe recenzje książki są entuzjastyczne. Oto konkluzja z wstępu do wydania polskiego:
(…) Krótka historia człowieka to kolejna książka Hansa-Hermanna Hoppego, która zarówno w sposobie argumentacji, jak i treści argumentów przełamuje wiele współczesnych polityczno-poprawnościowych mitów i wymyka się tradycyjnym podziałom czy to na poszczególne nurty myśli politycznej, czy to na dyscypliny naukowe. Jeden z takich niekonwencjonalnych aspektów filozofii politycznej Hoppego starałem się choć trochę przybliżyć: tezę o prakseologicznej, socjologicznej i kompatybilności anarchokapitalizmu i konserwatywnego ładu kulturowo-moralnego[1]. Z twierdzeniem tym, ale i z innymi tezami prezentowanymi przez Hansa-Hermanna Hoppego – o wyższości monarchii nad demokracją, o plutokratycznej naturze tej drugiej, o różnicach w inteligencji pomiędzy rasami, o niemoralnej naturze instytucji państwa etc. – Czytelnik niniejszej książki będzie miał niewątpliwą przyjemność się zmierzyć, kontynuując lekturę (…)
Łukasz Dominiak
"Kiwka" to książka o swobodzie tworzenia, o poważnej ironii, o pożytkach ze śmierci Boga, o brazylijskim futbolu, o niezbędnych podpórkach pamięci, o przekładzie literackim, o fikcjach, które ratują życie i nauce, która od życia ucieka.
Zaczyna się od Jezusa na krzyżu, kończy sprawą Dreyfusa i opowiada o pułapkach egzystencji oderwanej od rzeczywistości. Jest wyznaniem wiary autora w wyzwalającą moc kulturowych mediacji, które nie wykrzywiają życia, lecz je podtrzymują. Jest pochwałą literatury i przekładu jako medium doskonałego.
Jej bohaterami są Friedrich Nietzsche, Gustave Flaubert, Garrincha, Arthur Conan Doyle, Fernando Pessoa, Tony Judith, Peter Sloterdijk, Albert Einstein, Robert Walser, Soren Kierkegaard, Marcel Proust i inni.
Michał Paweł Markowski
autor, wydawca i tłumacz kilkudziesięciu książek filozoficznych i literackich. Od 2010 szef Katedry Języka Polskiego i Literatury oraz Wydziału Slawistyki na University of Illinois w Chicago. Profesor wizytujący na Uniwersytecie Jagiellońskim. Dyrektor Artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Literatury im. Josepha Conrada. Ostatnio publikował "Politykę wrażliwości: wprowadzenie do humanistyki" (Universitas 2013) oraz "Dzień na ziemi" (Wydawnictwo Poznańskie 2014), tom złożony z fotografii, powieści i esejów podróżnych.
Przeszłość i interpretacje to wyjątkowy zbiór esejów wybitnej filozofki Barbary Skargi, opublikowany po raz pierwszy w 1987 roku. Składają się na niego rozprawy poświęcone filozofii francuskiej wieku XIX oraz początku wieku XX, który to okres do dziś pozostaje mało znany. Skarga z talentem prawdziwej historyczki filozofii śledzi losy kantyzmu we Francji, rekonstruuje spory wokół filozofii pozytywistecznej i przybliża zawiłą problematykę witalizmu w filozofii. Nie są to jednak wyłącznie eseje historyczne – badanie historii filozofii jest dla Skargi okazją, by snuć rozważania o metodologii historii idei oraz o filozoficznym znaczeniu badania przeszłości. Jak podkreśla bowiem, kultura jest niczym innym, jak społeczną pamięcią.
Erich Fromm (1900-80) amerykański socjolog, psycholog i filozof pochodzenia niemieckiego, twórca psychoanalizy humanistycznej, intelektualista uznawany za jednego z najwybitniejszych humanistów XX wieku, autor kilkudziesięciu książek, w tym tak ważnych jak Ucieczka od wolności, Zapomniany język, Mieć i być, Patologia normalności, ""Zdrowe społeczeństwo"" czy właśnie ""O nieposłuszeństwie i inne eseje"". Erich Fromm był zawsze intelektualista na wskroś niepokornym, pewnie także dlatego stał się jednym z intelektualnych guru pokolenia 1968. Ale nie to jest ważne czyim guru stał się autor """"Ucieczki od wolności"""". Istotne jest to, że postawy wolnościowe zawsze konsekwentnie i w sposób zasadniczy wspierał. zawsze był wrogiem wrogów wolności. Zbiór esejów zebranych w tym tomie to kolejne świadectwo niezależności myślenia, intelektualnej odwagi i nonkonformizmu. Erich Fromm wyjaśnił w tych esejach, co to znaczy być posłusznym wobec natury ludzkiej i celów społeczeństwa oraz nieposłusznym wobec wszelkich idoli i ideologii politycznych. Jego argumenty do dziś nie straciły znaczenia. Nieposłuszeństwo wobec konformizmu i krytyczne nastawienie wobec zwykłego nonsensu wciąż powinny być naszym głównym celem. Jego psychologiczne spostrzeżenia dotyczące zjawisk społecznych i politycznych swego czasu zachęciły go do zaangażowania się w ruch na rzecz pokoju, a także podjęcia kroków na rzecz rozbrojenia. W tej dziedzinie przejawiał nieposłuszeństwo wobec wszelkich form zdrowego rozsądku i oficjalnej polityki oraz posłuszeństwo wobec trzeźwego myślenia wyznawanego przez proroków i wykazywanego przez takich ludzi jak Albert Schweitzer i Bertrand Russell.
W ostatnich latach chrześcijaństwo jest nieustannie atakowane przez wrogo nastawionych fundamentalistycznych ateistów. Szczególną popularnością cieszyła się przez długi czas książka Richarda Dawkinsa Bóg urojony. Znajdowała się ona na listach bestsellerów i zyskała rozmaite wyróżnienia. Tymczasem książka ta od początku do końca jest obłudnym atakiem nie tylko na religię sensu stricto, lecz w szczególności na biblijne chrześcijaństwo. Zostało ono tam przedstawione w sposób fałszywy, jako zespół irracjonalnych przekonań, które są przesiąknięte na wskroś złem. W książce tej staram się pokazać, że argumenty, na których opierają się twierdzenia Dawkinsa, są nie tylko pozbawione elementarnej logiki, ale w znakomitej większości z gruntu nieprawdziwe.
Cel niniejszej książki jest dwojaki. Po pierwsze: w czasach, gdy chrześcijaństwo jest lekceważone i wyśmiewane, chciałbym zdopingować chrześcijan do stanięcia w obronie swoich przekonań w obliczu coraz bardziej sceptycznego i wrogiego im świata. Po drugie: obecnie, gdy ateizm (a w zasadzie religia zwana Nowym Ateizmem) gwałtownie się rozwija, mam nadzieję skłonić ateistów i agnostyków – zwłaszcza tych, którzy przeczytali książkę Dawkinsa i mu uwierzyli (sic!) – do zastanowienia się nad tym, czy założenia, na których opierają swą obecną wiarę, są tak logiczne, jak im się to wydaje. Wiem, o czym mówię, gdyż sam byłem ateistą wychowanym przez ateistów. To moje osobiste doświadczenie daje mi głębokie przekonanie, że potrafię odkryć przed Czytelnikami, czym tak naprawdę jest publikacja Richarda Dawkinsa Bóg urojony oraz jakie są w niej zastosowane sztuczki i pułapki. Mam głęboką nadzieję, że niezależnie od tego, w co kto wierzy, naczelne miejsce w życiu każdego Czytelnika zajmie Prawda.
Nie-całość to pionierska monografia "słoweńskiej szkoły psychoanalizy", poświęcona jej trzem najbardziej znanym przedstawicielom: międzynarodowemu celebrycie akademickiemu Slavojovi Zizkowi oraz jego bliskim współpracownikom, Mladenowi Dolarowi i Alence Zupancić.
Kuba Mikurda w zwięzły i przystępny sposób omawia najważniejsze wątki ich myśli, od psychoanalitycznej wykładni tragedii i komedii do etyki i polityki psychoanalizy.
„Krajobrazy” to cykl 6 tomów, w których autor zadaje pytania i stara się dać odpowiedź na fundamentalne psychologiczno-filozoficzne zagadnienia metafizyczne, epistemologiczne i ontologiczne dotyczące człowieka. To sokratejski przewodnik po tym, co ludziom znane i nieznane, czego chcieliby się dowiedzieć o sobie samych, a co często leży na pograniczach i peryferiach ludzkiej świadomości. Co leży w zakresie naszego poznania, a co być może na zawsze pozostanie tajemnicą.
Czy na Ziemi oprócz cywilizacji ludzkiej istnieje jakaś inna, niewidzialna dla nas cywilizacja?
Czy ponad poziomem materialnym dobro i zło nadal są swoimi przeciwieństwami?
Czy Bogu zależy na tym, co o nim myślimy?
Która z domniemanych wersji „pozagrobowego” życia Jezusa jest prawdziwa?
Czy nicość istnieje? Czy możemy jej doświadczyć? Czy możemy ją przekroczyć?
Czy Słońce ma świadomość i czy oddziałuje na naszą ewolucję?
Czy potrzebne byłoby namalowanie lasu, krajobrazu czy jakiejś twarzy tylko po to, aby wyrwać te przedmioty z tyranii przemijania? Nie, to byłoby nawet grzechem gdybyśmy próbowali konkurować z tworzeniem i za pomocą kolorowych płaszczyzn opierali się o nieuchronność boskiego planu. Zadaniem sztuki jest pokazywanie istoty rzeczy. Jej dążeniem jest rejestrowanie tego, co wyjątkowe w przepływającym nurcie wydarzeń.
Amerykański socjolog Richard Sennett (ur. 1943) należy do (lewicowych) krytyków nowoczesności, lecz ta książka o człowieku, „ciele”, wśród, „kamieni”, na szczęście nie jest historią z tezą, lecz fascynującą opowieścią o tym, jak mieszczanie – od starożytnych Aten po dzisiejsze Greenwich Village – współżyją i zmagają się z miastem, które sami sobie stworzyli. Za pomocą reprezentatywnych obrazów kilku metropolii w kluczowych momentach historii autor skłania czytelników do namysłu nad otoczeniem, w którym żyją. Obecna sytuacja mieszkańców miasta jest wynikiem długiego okresu przemian jego funkcjonowania, które nie są wcale jednokierunkowe. Od greckiej agory przez rzymską geometrię forum i via czy rozmaite podziały miejskiej przestrzeni na getta i oazy miłosierdzia po nowożytne „udrożnienia” dochodzimy do dzisiejszego urbanistycznego ideału neutralnego ośrodka bezkolizyjnego poruszania się: miasto jest tym doskonalsze, im mniej zauważalne. Sterylność przestrzeni, alienacja i bierność jednostki, której osobista wolność zarazem ma dziś najwyższe notowania, to napięcia, które Sennett ciągle uwidacznia. „Kamień” jednak (który zdążył już się zmienić w szkło i aluminium) pamięta o „ciele” i o historii swojej relacji z nim. Agora powraca w dzisiejszej kawiarni, współczesne fora są miejscami spotkań i poznawania „innego”. Lektura książki Sennetta pozwala odnaleźć się w tej historii, zobaczyć, czym (po)nowoczesność mimo wszystko różni się od minionych form i jak z nich wyrasta.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?