Uważa się zwykle, że życie gospodarcze leży w zupełnie innej sferze niż religia i etyka. Tymczasem gospodarowanie wymaga podstaw moralnych, a co więcej, samo jest moralne jako droga do zaspokojenia koniecznych ludzkich potrzeb materialnych. Wśród tych potrzeb trzeba podkreślić dzisiaj potrzeby rodzin. Etyka gospodarcza wymaga chronienia własności (czyli przestrzegania przykazania „nie kradnij!”). Wymaga też obrony wolności, która odpowiada godności człowieka i pozwala na spożytkowanie jego pracy i przedsiębiorczości.
Michał Wojciechowski
Teolog świecki, profesor Pisma Świętego w Olsztynie. Opublikował ponad 30 książek na temat Biblii, starożytności i etyki społecznej.
Zacznijmy od prostego ćwiczenia. Patrzę w lustro. Widzę w nim własną twarz, która staje przede mną jako substancja wyposażona w różne atrybuty. Mogę dotknąć nosa i złapać się za ucho. Twarz jest czymś namacalnie uchwytnym, das Vorhandene, powiedziałby Heidegger. W podobny sposób zjawia się przede mną także inny człowiek - który wchodzi właśnie do pokoju. On również uczy (uczy filozofa zdrowego rozsądku) jest przedmiotem, rzeczą myślącą, poruszającym się ciałem, bytem substancjalnym. Nieadekwatność tej kategoryzacji stanie się oczywista, kiedy przełożymy pojęcia istnienia na obrazy czasu, a nastśpnie spróbujemy zdać sprawę z pierwotnego doświadczenia naszej tu obecności.
Książka wydana wspólnie z Akademią Sztuk Pięknych w Krakowie i Muzeum Historii Fotografii w Krakowie
Autorzy tekstów: Dariusz Czaja, Hubert Francuz, Monika Kozień, Marta Miskowiec, Marcin Smerda, Jan Sowa, Filip Springer, Ziemowit Szczerek, Józef Tischner, Marta Urbańska
Autorzy fotografii: Agata Pankiewicz, Marcin Przybyłko
Kraj egzotyczny jest z definicji ciekawy, niezwykły i osobliwy. Cechuje się odmiennym klimatem i kulturą. Możemy go podziwiać, śmiać się z niego, ale nigdy nie zrozumiemy go w pełni, choćbyśmy nawet bardzo chcieli. Jest nam obcy i taki już pozostanie. Autorzy tekstów i fotografii składających się na niniejszą publikację nie szukali egzotyki daleko, dla nich jest nią Polska. Obserwują i pokazują krzykliwe i kłujące w oczy otoczenie. Dla jednych będzie to kicz, dla innych tandeta. Autorzy książki nazywają to „hawaikum”.
"„Hawaikum” to słowo, którego nam brakowało. Opisuje nieopisane. Chwyta za nogi i powala na ziemię. A potem rozprawia się z tym, co być może przeczuwaliśmy, ale nigdy tego nie werbalizowaliśmy. „Hawaikum” to ten zgrzyt gdy w przestrzeni - wizualnej, muzycznej, kulinarnej - odkrywamy fałsz. Bo przecież te wszystkie importy są brnięciem w obce nam konteksty i stwarzaniem ich na nowo. Nieważne, że odwołujemy się do czegoś, co tak naprawdę nie istnieje. Ważne, że to nie jest stąd. Do lokalnego kontekstu odwołać się nam najtrudniej. A jeśli już to robimy to kończy się na dziewiętnastowiecznym wymyśle z ciupagą." Filip Springer
"Hawaiki to mityczne miejsce, skąd wywodzą się niektóre ludy polinezyjskie. To legendarna kraina przodków, gdzie po śmierci wracają duchy zmarłych. To egzotyczna utopia. Magiczne nie-miejsce, którego próżno by szukać na mapie. W przeciwieństwie do tego, Polska jest krajem o jasno określonych granicach – czasowych i przestrzennych. Na pierwszy rzut oka nie ma tu nic egzotycznego. Etnicznie niezróżnicowana, religijnie jednolita, konserwatywna, tradycyjna i banalna Polska. Nie oznacza to jednak, że wszystko jest tu oczywiste i bezproblemowe. Jeśli tylko spojrzymy na nią przez odpowiednie okulary, które paradoksalnie – jak Pan Hilary – nosimy już na własnym nosie, odkryjemy w niej egzotyczny urok i osobliwe piękno. Przyroda, kuchnia, budynki, ludzie na każdym kroku manifestują tu bowiem swoją wyjątkowość. Wystarczy tylko spojrzeć, a okaże się, że nasze „polonicum” to w rzeczywistości „hawaikum”." Marcin Smerda
Bohaterem tej opowieści jest Walter Russell (1871-1963), niezwykły człowiek, który pomimo braku formalnego wykształcenia był malarzem, pisarzem, rzeźbiarzem, muzykiem i architektem, zajmował się filozofią, fizyką i chemią, a także sformułował fizyczną teorię powstania i funkcjonowania wszechświata. Ta rewolucyjna teoria, której punktem wyjścia jest zasada falowego ruchu światła, nie została uznana przez akademickich na-ukowców, co jednak nie zniechęciło Russella do jej wyłożenia w dwóch obszernych dziełach naukowo-filozoficznych. A oto jak sam tłumaczy swoją niebywałą wiedzę:
"Nie potrzeba większego dowodu niż moje przeżycie, by udowodnić wątpiącemu światu, że cała wiedza istnieje w Myśloświecie Światła - które jest Bogiem - że ta Świadomość to Jedna Świadomość, że ludzie nie mają oddzielnych umysłów i że wszelką wiedzę można uzyskać z Kosmicznego Źródła Wszechwiedzy, gdy człowiek stanie się z Nim jednością".
Najnowsza książka Wojciecha J. Burszty ma charakter cokolwiek paradoksalny. Jest bowiem jednocześnie rodzajem antropologiczno-kulturoznawczego notatnika zbierającego rozmaite odautorskie impresje, refleksje i dygresje oraz (jakby wbrew tej formie) arcypoważną rozprawą o kryzysie kultury, meandrach zinstytucjonalizowanej i potocznej wiedzy i o uroszczeniach globalnej polityki. [...] Burszta stara się zrozumieć sens tego, co się dzieje w sferze mediów (przejście od alokucji do konwersacji), sposobów uczestnictwa w kulturze, zaniku podziału na kulturę wysoką i niską, atrofii autorytetów i procesu globalizacji"".Ze Wstępu Mirosława PęczakaKsiążka to rozpisany na kolejne odsłony esej o naszych zmaganiach z czasem i tożsamością, dla których pretekstem jest ogląd świata łączący doświadczenia bycia-w-świecie z nieustannie podejmowanymi próbami nadania mu narracyjnej postaci, co pozwala przemienić indywidualny los w formę bycia-w-kulturze. W ten sposób to, co jednostkowe przegląda się w lustrach wszystkich innych opowieści o świecie, pozwalając zrozumieć lepiej własne życie i życie innych. W tym sensie antropologia jest niekończącym się czytaniem kultury poprzez wpisywanie w jej ramy nas samych: rozglądających się wokół siebie, spoglądających wstecz, radujących się i smucących przemijaniem i trwaniem, ale nade wszystko starających się znaleźć sens w rozproszonych opowieściach. Myśl łaknie pretekstów, by przemienić je w kolejny pretekst do poszukiwań własnego miejsca w świecie, które zawsze mości się jednak wśród innych ludzi. Dlatego czytamy, oglądamy i słuchamy innych, tylko bowiem w taki sposób możemy lepiej zrozumieć siebie. Nasze życie jest zmaganiem wewnętrznej monokultury z zewnętrzną wielokulturowością.Autor książki proponuje wędrówkę po tych wszystkich opowieściach, które są dla niego ważne literackich, antropologicznych, kulturoznawczych, filmowych i artystycznych. Ważne dlatego, że osobiste doświadczenia i profesjonalne zainteresowania tworzą niezerwany splot są jedną opowieścią o człowieku, świecie i kulturze jednocześnie.Wojciech Józef Burszta - profesor zwyczajny w SWPS Uniwersytecie Humanistycznospołecznym i Instytucie Slawistyki PAN, antropolog nomada i kulturoznawca krytyczny, eseista, komentator i badacz intencjonalności ludzkiego świata, antynaturalista i miłośnik tajemnic wieloznaczności. Kosmopolita międzyzaborowy: z galicyjskimi korzeniami, wielkopolską akulturacją i mazowiecką nostalgią. Ciągle słucha rocka, ogląda piłkę nożną i czyta prozę współczesną. Promotor młodych, niekomercyjnie myślących badaczek i badaczy, z którymi przygotowuje monografię Antropologia neoliberalizmu.Publikacja dofinansowana z funduszy SWPS Uniwersytetu Humanistycznospołecznego
Kultura współczesna nie jest nieskończenie zmienna i wieloznaczna. Oferuje nam rozmaite narzędzia do radzenia sobie z niemożliwością ustanowienia trwałych i stabilnych relacji społecznych. Książka ta to rekonstrukcja odmiennych sposobów radzenia sobie z doświadczoną powszechnie trudnością uporządkowania relacji intymnych.
Książka zawiera szczegółowy, doskonale uporządkowany przegląd pojęć, koncepcji, zagadnień i metod komunikowania. Jest udaną próbą wyjścia poza stereotypowe ujęcia masowego komunikowania, którego charakter wyznaczają nowoczesne technologie. W ujęciu interdyscyplinarnym podaje definicje kultury antropologiczne i socjologiczne, skonfrontowane z problemami, jakie niesie dzisiejsza kultura mediów. Książka wzbogaca wiedzę o złożonej i fascynującej problematyce związków języka, kultury i komunikacji. Jest nowatorska w treści - stanowi całościowe ujęcie nowoczesnych badań z zakresu nauk o komunikacji - oraz nowatorska także dzięki pomysłowej formie prezentowania bogatych treści. Zarysowuje równocześnie nowe perspektywy poznawcze. Przystępna forma przekazu - praca jest napisana płynnym, spójnym i przejrzystym językiem - sprawi, że stanie się zapewne książką poszukiwaną na rynku wydawniczym.
Pogłoska, że Bóg istnieje, krąży w powietrzu wszędzie, gdzie tylko pojawiają się ludzie. Dopiero w filozofii greckiej Boga pojęto w sposób ścisły. W Izraelu - jako "Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba" - stał się doświadczeniem zbiorowym.
Celem tego tomu jest z jednej strony pokazanie niektórych przynajmniej filozoficznych źródeł naturalizmu prawniczego, z drugiej natomiast omówienie najważniejszych stanowisk naturalistycznych (realistycznych) w filozofii prawa. Podobnie jak w przypadku tomu Naturalizm prawniczy. Interpretacje chcieliśmy odejść od standardowego schematu przedstawiania realizmu prawniczego. Znów bowiem podejmujemy próbę spojrzenia na naturalizm prawniczy z nieco innej, szerszej, a w tym przypadku przede wszystkim filozoficznej perspektywy. Pewne wątpliwości może natomiast budzić pominięcie niektórych stanowisk naturalistycznych w prawie. Chcieliśmy jednak pokazać przede wszystkim te koncepcje naturalizmu prawniczego, które są w naszym przekonaniu najbardziej oryginalne lub są w literaturze uznawane za paradygmatyczne. I tak na przykład publikujemy artykuł Wojciecha Załuskiego Realizm prawniczy Błażeja Pascala, w którym bodaj po raz pierwszy omówiona zostaje, niezwykle skądinąd interesująca, realistyczna koncepcja prawa Pascala, rezygnując równocześnie z przedstawienia realistycznych stanowisk we współczesnej francuskiej filozofii prawa, zwłaszcza zaś poglądów Leona Duguit oraz François Gény, które po prostu uznaliśmy za mniej interesujące. Podobnie zresztą postąpiliśmy z wątkiem naturalistycznym w niemieckiej filozofii prawa. Ograniczenia były podyktowane zarówno wymienionymi już powyżej względami, jak i z dwóch innych jeszcze powodów, a mianowicie merytorycznego, to znaczy braku dostatecznej znajomości pewnych koncepcji, oraz technicznego (wydawniczego), czyli nadmiernej objętości tomu. Mamy nadzieję, że niniejsze opracowanie wraz z wydawanym równocześnie tomem Naturalizm prawniczy. Interpretacje będzie dobrym punktem wyjścia do dyskusji na temat współczesnego naturalizmu prawniczego oraz do dalszych badań nad możliwymi zastosowaniami modeli naturalistycznych w nauce i praktyce prawniczej.
Co malować? to filozoficzna rozprawa o malarstwie autorstwa jednego z najbardziej znanych francuskich filozofów zeszłego stulecia, Jean-François’a Lyotarda – twórcy pojęcia „postmodernizm”. Lyotard przechodził od rozwijania koncepcji postmodernizmu w kulturze i filozofii do zainteresowania sztuką i estetyką. Co malować? jest poświęcone twórczości trzech artystów: grafika i kolorysty Valerio Adamiego, konceptualnego metafizyka Husaku Arakowy oraz „pragmatysty tego, co niewidzialne”, Daniela Burena. Wszystkim trzem protagonistom tej książki wspólne jest to, że zainteresowania sztuką nie pojmują jako prostego wyznaczania ramy odniesienia, lecz raczej jako łączenie niuansów, kolorów, tonów, jako wizualność, która jest jedynie przywoływana przez to, co widzialne i która prowokuje istotny dla doświadczenia estetycznego niepokój. Lyotard pyta – co malować? – i odpowiada: nie „świat”, lecz sam akt malowania. Jest to jedna z najważniejszych filozoficznych rozpraw o istocie malarstwa, napisana wyjątkowym, poetyckim stylem, wykraczająca poza wszelkie szablonowe koncepcje tego, czym jest dzieło sztuki i sam akt malowania.
• Posthumanizm
• Gender studies
• Nienormatywność
„Tom ten jest osadzony w nurcie interdyscyplinarnych badań przecinających pola socjologii, pedagogiki, antropologii kulturowej i filozofii. Osią spinającą przedstawione analizy są nie tylko kategorie sygnalizowane w tytule monografii, tj. problematyka normy, performatywności, codzienności i ich politycznych kontekstów, ale także osadzenie na epistemologicznym tle rozwijanym we współczesnych studiach społecznych i humanistycznych za sprawą poststrukturalnego przełomu i jego przekroczenia w postaci poszukiwania podmiotu oporu oraz wyłonienia się podejścia konstruktywistycznego w obszarze studiów społecznych, wraz z jego aktualnymi – krytycznymi – rekonfiguracjami”.
prof. Astrid Męczkowska-Christiansen
„Poszczególnym autorskim projektom badawczym, których wyniki są relacjonowane w tej pracy, przyświecało założenie zwyczajności kultury jako całości sposobu życia oraz aktywnej, twórczej zdolności ludzi do konstruowania kulturowych znaczeń i tożsamości. Kultura, w poszczególnych empirycznych odsłonach, oznacza rzeczywisty, ugruntowany, ale i gwałtownie zmieniający się teren praktyk, reprezentacji i zwyczajów badanych grup społecznych i osób oraz form wiedzy, które zakorzeniają się w ich życiu codziennym i uczestniczą w jego kształtowaniu. Poszczególne projekty badawcze odsłoniły znaczeniotwórcze praktyki nadawania sensów i reorganizacji światów społecznych, w których to praktykach uwidocznia się społeczna zmiana”.
prof. Jan Papież
„Głównym celem mojego studium jest zbadanie zakresu możliwości budowania podmiotowych relacji pomiędzy użytkownikami różnych technologii medialnych a komunikowanymi za ich pośrednictwem sensami” – pisze Autor we wstępie. W tym celu posłużył się dobrze zdefiniowanym i zastosowanym pojęciem wehikułu, jako różnoraką technologiczną strukturą zapośredniczenia odbiorcy w urządzeniach, sprawiającą, że doświadczenie ludzkie zyskuje wymiar i treść, a technologia staje się medium dla zachowania i odczuwania. Tematyka ta jest dobrze przedstawiona od strony jej znaczenia dla człowieka, jak również ilości przykładów takich zjawisk oraz konsekwencji ich oddziaływania.
prof. Michał Ostrowicki
Zakres potencjalnych czytelników tej publikacji może być zdecydowanie szerszy niż tylko kręgi znawców czy też studentów kierunków medioznawczych i filmoznawczych. Kultura audiowizualna oraz problematyka wirtualności w ramach cyberkultury to obecnie centralne kwestie kultury i to nie tylko w perspektywie studiów nad nowymi mediami. Konwergencyjny charakter współczesnej kultury opartej na aparatach medialnych wymaga także podejścia interdyscyplinarnego oraz szerokich kompetencji badawczych, które z pewnością reprezentuje Autor recenzowanej publikacji.
prof. Piotr Zawojski
Autor – dysponując niezwykłą, wielodyscyplinową i wielojęzyczną erudycją – dokonał wielu odkryć i przeprowadził samodzielnie (a konkurencja łatwa nie była, wszak Jabesa komentowali myśliciele i badacze wybitni) całościową lekturę zarówno dzieła Edmonda Jabesa, jak i, za jego pośrednictwem, na jego przykładzie, tak określonej przez siebie „żydowskiej filozofii nowoczesności”. Nie mówiąc już o ogromnej robocie tłumaczeniowej, bez której ta pierwsza po polsku i od razu tak ambitnie pomyślana monografia jednej z ważniejszych postaci nowoczesności byłaby nie do pomyślenia.
prof. dr hab. Krzysztof Kłosiński
(Uniwersytet Śląski)
Podczas lektury książki „Riposta i humor w wystąpieniu publicznym” pewnie nie raz otrzesz łzy, z rozbawieniem czytając inteligentne i dowcipne wypowiedzi znanych mówców. Czasami będziesz mile zaskoczony błyskotliwością przytaczanych ripost.
Cóż, trudno oprzeć się wrażeniu, że opisywany tu sposób prezentacji to bardzo pożądana forma dialogu ze słuchaczem, a książka dowodzi jednego – wypowiedź publiczną można prowadzić lekko i intrygująco.
Marek Stączek pokazuje, jak nasze wypowiedzi można zmienić z tych nudnych we frapujące, z przewidywalnych w ciekawe i ambitne, wcale nie tracąc na merytorycznej stronie przekazu. Humor jest tu przedstawiony jako niepowtarzalny sposób komunikacji z publicznością, żart – jako skuteczna forma na dotarcie do oponentów, a anegdota – jako możliwość odkrycia sedna i wyrażenia sedna.
Tematyka pracy jest niezwykle istotna, porusza bowiem problematykę, która stanowi przedmiot zainteresowania wielu dziedzin humanistyki, nie tylko socjologii, ale również psychologii i filozofii. Podejmując taki rodzaj problematyki badawczej, Autorka tomu stawia sobie ambitne zadanie łączenia perspektyw i proponowania interdyscyplinarnego podejścia w spoglądaniu na zjawiska społeczne. Ten rodzaj optyki jest szczególnie istotny, ponieważ oferuje atrakcyjną wielowątkową wizję świata, który jawi się jako sieć intelektualnych i pojęciowych powiązań.
(Z recenzji dr hab. Hanny Mamzer)
Praca Teresy Żółkowskiej nie jest „tylko” rozważaniem wokół pewnej kategorii pojęciowej, lecz jest także ilustracją uwikłania koncepcji i stanowisk teoretycznych w relacje międzyludzkie. Nie jest to zatem jedynie analiza znaczeń, jakie poszczególne koncepcje wiążą z zaufaniem. To ukazanie źródeł oraz kosztów społecznego i indywidualnego zaufania, poznanie różnych wersji człowieczeństwa, interakcji międzyludzkich, ważenia rangi drugiego człowieka, priorytetów systemów społecznych i władzy. W tym sensie praca stanowi doskonałe podłoże do skonkretyzowanych analiz pedagogicznych, w tym uwarunkowań procesów wychowania i edukacji.
(Z recenzji prof. dr. hab. Amadeusza Krausego)
Francuski filozof Paul Ricoeur (1913–2005), znany przede wszystkim jako teoretyk hermeneutyki, doświadczał w życiu rozmaitych sytuacji między skrajnościami: mimo że pacyfista, został zmobilizowany w 1939 roku i spędził wojnę w obozie jenieckim. Po marcu 1968 niczym Heidegger był przez rok rektorem i zrezygnował z powodu ograniczeń autonomii uniwersytetów, choć miał przeciw sobie także studentów. Pochodząc z protestanckiej rodziny, wykładał na katolickich uczelniach. Do kwestii teologicznych podchodził od strony filozofii. Stąd zapewne w jego myśleniu taka waga kwestii woli, wyboru i decyzji. Niniejszy tom stanowi właśnie fragment jego rozległego projektu filozofii woli. Nie jest to jednak książka o ikonografii symboli zła, lecz próba fenomenologii zła i jego symboliki. Ricoeur rozważa zjawiska „skalania” (pierwszy stopień, niejako „fizyczny”, jak naruszenia tabu), grzechu (przeciw przykazaniom) i winy (świadomość, że źle rozporządzam swoją wolnością), wydobywając ich naturę i miejsce pośród mitów związanych z kwestią zła. Ściślej biorąc, interesują go mity mówiące o tym, „gdzie zło się zaczyna i gdzie się kończy”. Mit może zakładać zło już w samym początku, może lokować je w człowieku (mity upadku) lub w jakimś innym źródle. Budując fenomenologię mitu zła, Ricoeur ma na względzie ambitny cel intelektualny: wydobyć się z hermeneutycznej „cyrkularności” w kierunku samego „bytu”.
NARODZINY BIOPOLITYKI - miały kontynuować rozważania z BEZPIECZEŃSTWA, TERYTORIUM, POPULACJI. Chodziło o zbadanie liberalizmu jako czegoś, co ""wyznacza ogólne ramy biopolityki"", a następnie o dokładną analizę samej polityki życia. Jak jednak wiedzą czytelnicy Foucaulta, nie zawsze trzymał się on planu. Ostatecznie wykłady skupiają się na dziejach i naturze liberalnego modelu urządzania. Foucault wykorzystuje okazję do szeroko zakrojonych rozważań nad współczesnością - przed- i powojenną liberalną myślą ekonomiczną, jej wersją niemiecką i amerykańską, polityką gospodarczą RFN czy francuską polityką socjalną.
Tematyka książki należy do najważniejszych problemów współczesnej kultury. Logikę kultury stanowią wartości. Ludzkie zachowania w świecie realnym opierają się na orientacji wartościującej. Konsumpcja dóbr stanowi podstawę życia, fundament, na którym może rozwijać się i rozwija mniej lub bardziej wyrafinowana orientacja konsumpcjonistyczna, plasująca konsumpcyjny sposób i styl życia za główny wskaźnik sensu i sukcesu życia. Ta zabsolutyzowana redukcja świata wartości do kręgu dóbr konsumpcyjnych wywołuje mniej lub bardziej zdecydowany i zabsolutyzowany opór wśród ludzi wrażliwych na wartości wyższe. Tak się składa, że oponenci w sporze o sposób i styl życia spychają się nawzajem do narożnika. Stąd tytuł: Karnawał czy post? Jeżeli nie karnawał, to czy wtedy pozostaje nam post? A jeżeli nie post, to czy oznacza to zielone światło dla kultury karnawału? To jest aksjologiczna przestrzeń dyskursu, jaki opisuje w tekście książki prof. Lesław Hostyński, jaki poddaje dyskusji i ocenie potencjalnego czytelnika.
Książka ta przypomina metodyką analizy poszczególnych zjawisk ze świata wartości słynny traktat Władysława Tatarkiewicza O szczęściu. Hostyński podobnie odsłania rozmaite odmiany uczestnictwa ludzi w świecie konsumpcji, czyli przyjemności, i podobnie, jak Tatarkiewicz, wiąże dobrze pojęte szczęście z wartościami bezwzględnymi. Zaletą książki Hostyńskiego jest aktualizacja kulturowych diagnoz, języka, trafiająca do współczesnego czytelnika. Problem wyboru sposobu życia jest stary jak świat, pytanie o to, czy mieć, czy być, pojawiało się w głośnych pracach Gabriela Marcela czy Ericha Fromma. Lesław Hostyński nadał swoją książką temu dylematowi nie tyle nowe rozwiązanie, ile nowy kontekst.
(Z recenzji Ryszarda Wiśniewskiego)
Instytut Misesa prezentuje ""Ludzkie działanie"" pierwsze polskie wydanie ""Human Action"" Ludwiga von Misesa. Jest to jedna z najważniejszych książek, jakie napisano w obronie cywilizacji, wolnego rynku i zdrowego rozsądku.Książka, która czekała na polskie wydanie prawie 60 lat (pierwsze wydanie oryginału ""Human Action"" 1949). Opus magnum nestora austriackiej szkoły ekonomii Ludwiga von Misesa. Chłodna, rzeczowa rozprawa z socjalizmem, interwencjonizmem i wszelkimi odmianami pseudoekonomii gruntowny wykład prakseologii i głęboka refleksja nad prawidłowościami i ograniczeniami, jakim podlega ludzkie działanie. Po 1989 roku stało się oczywiste, że socjalizm nie może się udać. Mises wiedział o tym już w latach czterdziestych, a więc wtedy, kiedy wielu intelektualistów wiązało z tym ustrojem wielkie nadzieje.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?