Nowoczesna semantyka polityczna opiera się między innymi na resemantyzacji Arystotelesowskiej kinetyki. Wszystkie „izmy”, wszystkie partie, wszystkie ideologie są – za Koselleckiem – pojęciami ruchu: zakładają mobilizację obywateli w kierunku celów dających się realizować w czasie, przez co doprowadzają do nieustającej dialektyki między stagnacją a mobilnością społeczną. Jaki jest wpływ polityki kinetycznej na ustrój demokratyczny? W jaki sposób powszechne uruchomienie ciał i umysłów oddziałuje na stan psychiczny jednostek? Czy – za Laschem – zachodzi relacja między mobilnością a narcyzmem? Czy polityka stała się formą terapii chorób? Czy nie jest ona jednym z ich źródeł? A może w polityce chodzi o pewną praxis, nie zaś o ruch?
******
Go and Come at the Same Time. Four Essays on Criticism of Therapeutic Policy
Modern political semantics is based, among others, on re-semantics of Aristotelian kinesis. All “-isms”, all parties, all ideologies are, following Koselleck, the notions of movement: they assume the mobilization of citizens towards goals that can be achieved in time, which results in the constant dialectics between stagnation and social mobility. How does kinetic politics influence a democratic system? How does the widespread activation of bodies and minds affect the mental state of individuals? Is there, following Lasch, a relation between mobility and narcissism? Has politics become a form of disease therapy? Is politics not one of the sources of disease? Or, perhaps, politics is about a certain praxis and not a movement?
Oczy Łucji - wybór opowiadań współczesnego klasyka prozy słoweńskiej przygotowany przez autora. To już dziewiąta książka Draga Jancara, którą może poznać polski czytelnik. Jego powieści, wybory krótkiej prozy i esejów pojawiają się na polskim rynku wydawniczym od 1988 roku. I jak w całej swojej twórczości, tak i tu pisarza fascynuje Wielka Historia, nie tylko ta odległa, ale i dwudziestowieczna, która zawsze jest jedynie tłem i pretekstem do przedstawienia losów zwykłych ludzi, ich dramatów i traum. To wszystko, jak zwykle u Jancara, zaprawione jest szczyptą dobrodusznej ironii, błyskotliwego humoru i dowcipnej satyry. Gorąco polecamy zarówno miłośnikom słoweńskiego Mistrza, jak i tym, którzy dopiero rozpoczną przygodę z jego pisarstwem.
Ksiądz Profesor Jan Sochoń jest nie tylko cenionym naukowcem, nauczycielem akademickim, popularyzatorem myśli filozoficznej, ale też cenionym poetą i pisarzem. Wyrazem wdzięczności i podsumowaniem bogatego dorobku Księdza Profesora Jana Sochonia, a zarazem zapisem cennego dialogu między filozofią, religią i sztuką, jest księga pamiątkowa, zawierająca teksty wybitnych polskich filozofów, pisarzy, poetów, tłumaczy, literaturoznawców i artystów: ks. Andrzeja Wiercińskiego, Holgera Zaborowskiego, Johna T. Hamiltona, Marka Szulakiewicza, Janusza Drzewuckiego, Ernesta Brylla, Stefana Morawskiego, Moniki Jurkowskiej, Jarosława Jakubowskiego, Wojciecha Kaliszewskiego, Stefana Radziszewskiego, Beaty Łukarskiej, Izabeli Rutkowskiej, Janusza Kotańskiego, Danuty Ulickiej, Bartosza Jastrzębskiego, ks. Jerzego Szymika, ks. Marka Wittbrota, Witolda Sadowskiego, Piotra Nowaka, Anny Mikołejko, Zbigniewa Mikołejko, ks. Piotra Moskala, Stefana Chwina, Marka Zagańczyka, Jacka Solińskiego, ks. Macieja Bały, bpa Jacka Grzybowskiego, Ewy Rogalewskiej, Agnieszki Gralewicz, Marii M. Boużyk, Piotra Jaroszyńskiego, Henryka Kieresia, ks. Piotra Roszaka i ks. Piotra Mazurkiewicza.
Sławomir KoperPRL po godzinachCelebryci, luksusy, obyczajeCzy tego chcemy, czy nie, Polska Ludowa to część historii naszego kraju. Mimo że sklepowe półki świeciły wtedy pustkami, tamten czas dla wielu z nas oznaczał po prostu młodość - beztroską zabawę, szalone eskapady, a przede wszystkim pierwszą miłość. PRL po godzinach Sławomira Kopra to kalejdoskop niezapomnianych postaci, wydarzeń, anegdot, kultowych filmów i zjawisk: komedie Stanisława Barei, saturator, Kolorowe jarmarki, autostop, Trubadurzy, 07, zgłoś się, sklepy Peweksu, Wakacje z duchami, wczasy zakładowe, Augustowskie noce, pańska skórka, Wojna domowa, festiwale w Opolu, Sopocie i Kołobrzegu, Sonda i Teleranek, amanci, wodzireje i kaowcy... Dzięki tej książce niektórzy z nas wyruszą w sentymentalną podróż, a inni będą mieli okazję się przekonać, że szary PRL jakby na przekór mienił się feerią barw.Sławomir Koper Najpopularniejszy pisarz historyczny w Polsce. Autor setek artykułów i ponad siedemdziesięciu książek, m.in. Kobiety w życiu Mickiewicza, Tajemnice marszałka Śmigłego-Rydza, Miłość w Powstaniu Warszawskim, Polscy terroryści i zamachowcy (w sumie ponad milion sprzedanych egzemplarzy!). Jego książki wielokrotnie trafiały na listy bestsellerów (Życie artystek w PRL - nominacja do Bestsellerów Empiku, Chorwacja. Przewodnik historyczny - książka miesiąca "Magazynu Literackiego KSIĄŻKI"). Ekspert radiowy i telewizyjny, autor scenariuszy seriali dokumentalnych (Polscy szpiedzy), konsultant historyczny (musical Piloci). Za popularyzację historii w społeczeństwie otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi i medal Zasłużony dla Kultury Polskiej.FragmentKrystyna Loska pełniła sylwestrowy dyżur wspólnie z Józefem Kopaczem, wchodzili na antenę co pewien czas, następnie emisję przełączano na program ogólnopolski. Kadrowano ich wówczas od pasa w górę, zatem Kopacz założył do marynarki dżinsy, a Loska do sukni wieczorowej wygodne kapcie z różowym puszkiem. Jeszcze przed północą wielokrotnie ćwiczyli scenę toastu noworocznego i ostatecznie w studiu zabrakło szampana. Nie byłoby to problemem, gdyby nie fakt, że szampana pił także kamerzysta, który w najważniejszej chwili się zdrzemnął. () Widzowie dostrzegli więc kapcie i do ośrodka telewizyjnego nadesłano wiele listów z zapytaniem, dlaczego spikerom kupiono marynarki i sukienki, ale poskąpiono na spodnie i buty. W efekcie Loska i Kopacz zostali wezwani do dyrekcji, gdzie wręczono im po tysiąc złotych, aby sobie "kupili to, czego im z ubrania brakuje".
W pięciu wykładach, przygotowanych pierwotnie dla Radia CBC, a następnie wydanych w tomie Mit i znaczenie, Claude Lévi-Strauss zapoznaje czytelnika z dorobkiem swojego życia – interpretacjami mitów i próbami odkrycia ich znaczenia dla ludzkiej zdolności pojmowania.Wykłady rozpoczyna dyskusja dotycząca historycznego rozłamu między mitologią i nauką oraz dowodów, że w podejściu do nauki ponownie uwzględniamy mityczne poziomy rozumienia. W rozwinięciu tego wątku prof. Lévi‑Strauss poddaje analizie to, co nazwaliśmy myśleniem „prymitywnym”, a także omawia wybrane uniwersalne cechy mitologii człowieka. Ostatnie dwa wykłady pokazują związek funkcjonalny między mitologią i historią oraz strukturalny między mitologią i muzyką.
Książka, łącząc historię, antropologię i filozofię, przedstawia szerokie spojrzenie na współczesną kulturę Zachodu.
Książka o problemach współczesnej Europy i szerzej Zachodu. Jej autor kwestionuje przekonanie, że liberalna demokracja w dzisiejszym kształcie to ostateczne zwieńczenie dziejów, analizuje liczne negatywne zjawiska w naszej cywilizacji. A także pyta o to, jakie znaczenie we współczesnym świecie mają tak istotne pojęcia i zjawiska, jak suwerenność, naród, nowoczesność, wolność polityczna i wiara. To zarazem rozległa panorama dyskusji ideowo-politycznych ostatnich kilkudziesięciu lat, ukazująca intelektualne źródła i konsekwencje wielu politycznych sporów. Jeśli liberalizm klasyczny i instytucje wyrastające z jego ducha stawiał sobie za zadanie przede wszystkim ograniczanie władzy politycznej, liberalizm dzisiejszy, real-nie istniejący, głosi konieczność wzmacniania władzy państwa, które ma trzymać w ryzach grupy i jednostki niepodzielające liberalnego światopoglądu. W najważniejszych sprawach moralnych i ustrojowych wszyscy bowiem po-winni być zgodni, według zasady każdy może mieć swoje własne zdanie, jak długo jest to to samo zdanie. Kto ma zaś inne przekonania, może z zasady je oczywiście żywić w prywatnym zaciszu, lecz nie może głosić ich publicznie, a przede wszystkim nie może dążyć do tego, by jego rozległa doktryna, odmienna od owej liberalnej kultury wiodącej, kształtowała życie polityczne. W rezultacie mamy w liberalnej demokracji narastający terror opinii, doświadczany przez każdego, którego opinie lub zachowania odbiegają od przyjętych kanonów liberalnej poprawności. (Nieliberalna demokracja czy liberalna post-demokracja?)
W nowym, uzupełnionym wydaniu Lekcji ciemności Dariusz Czaja podejmuje antropologiczne rozważania nad obecnością zła: w historii, w naturze, w nas samych. Jego książka działa niczym szczególny rezonator: wzmacnia głos kronikarzy ciemności - Leviego, Sebalda, Nowosielskiego, Bacona, Nemesa i wielu innych twórców. Pośród podejmowanych tematów znajdziemy katastrofę wojny, ciemnię Zagłady, cierpienie zwierząt, apokaliptyczne wizje. Słowa i obrazy są dla autora punktem wyjścia do filozoficznej i teologicznej refleksji. A na pytanie, jak to się dzieje, że w zwałach popiołu, można dojrzeć światło, odpowiada za Bernhardem: "W ciemności wszystko staje się wyraźne".""Lekcje ciemności". Piękna, spójna książka, teksty o wysokiej temperaturze, dramatyczne, osobiste. Ale zarazem dzieło filozofa, jeśli za jedną z najistotniejszych powinności filozofii uznajemy stawianie ciągle od nowa, z uporem, pytań, bodaj nawet bez dobrych widoków na definitywną odpowiedź." Ireneusz Kania"Jest w tej książce odwaga spojrzenia w ciemność, odwaga zmierzenia się z tym, co nieprzeniknione, całkowicie inne, niekiedy druzgocąco obce. I być może właśnie ta odwaga jest prawdziwą stawką humanistyki, filozofii, literatury. Odwaga czytania ciemności - ciemności świata i ciemności doświadczenia. Odwaga wysłuchania lekcji, jakiej ciemność nam udziela. Odwaga przyznania, że w mroczniejącym powietrzu naszej współczesności wciąż wybrzmiewają pytania, które zostawił nam Nietzsche: "Czyż nie pochłodniało? Czy nie nadciąga noc? I coraz więcej nocy?"." Paweł Próchniak
Publikacja ta powstała z tropówblizn, w których zapisały się wojenne przeżycia moich pacjentów. Przez lata lekarskiej praktyki wysłuchałem wielu bolesnych historii. Wojna zamieniła się w pamięci moich rozmówców w blizny widoczne na ciele, pod którymi wciąż były niezagojone rany psychiczne. Historie pacjentów z wojennymi traumami stały się inspiracją dla mojego kolegi, lekarza Andrzeja Chodackiego, który na podstawie spisanych przeze mnie relacji stworzył beletrystyczne opowieści. Proza życiowych dramatów pacjentów stała się w ten sposób literaturą. () Przeżycia bohaterów moich "medycznych" wywiadów, uwiecznione w literackiej formie, są głosem wołającym o przywrócenie godności tym, którzy przeżyli czas wojennej zbrodni, a potem cierpieli w milczeniu. Henryk Dudek (ze "Wstępu") * * * Człowiekowi, który ma sprawne oczy, o wiele trudniej jest marzyć. Obrazy pchają mu się przed oczy i skaczą, w pełni gotowe do analizy, podane jak na talerzu. Nie trzeba się wysilać, by coś dostrzec. Ale gdy po rozwarciu powiek przed oczami staje ciemność, trzeba nie lada wyobraźni, by wzbudzić w tej martwocie dawno przyprószone pyłem zapomnienia kolory i kształty. Taki kolor czy kształt staje się wtedy czymś ważnym, wartością samą w sobie. Tomek starał się wyobrazić sobie niemieckiego żołnierza, sapera. Ubierał powoli bezimienny fragment ciemności w szary mundur, czapkę z trupią czaszką, wysokie skórzane buty. Potem pod czapką pędzlem wyobraźni malował twarz chłopca, niewiele starszego niż on sam w tym dniu, w którym zobaczył ciemność. (fragment opowiadania Andrzeja Chodackiego "Zobaczyć ciemność")SPIS TREŚCI Wstęp - Henryk Dudek Blizny Obok wojny W uścisku miłości Zakład, pocisk i samotny chłopiec Zobaczyć ciemność Kto oprawcą, a kto katem? Sprawiedliwość na miarę czasów Dwie matkiO AUTORACH Henryk Dudek - dr n. med., specjalista chorób wewnętrznych, kardiolog. Popularyzator medycyny ortomolekularnej oraz holistycznego podejścia do zdrowia i leczenia. Autor monografii Magnez. Pierwiastek energii. Zdobywał doświadczenie w specjalistycznych ośrodkach w kraju i za granicą (USA, Anglia). Interesuje się diagnostyką nieinwazyjną, telemedycyną, powstaniem życia z materii nieorganicznej. Opracował system selektywnej suplementacji biopierwiastków, który stosuje w profilaktyce i leczeniu. Pracuje w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. * * * Andrzej Chodacki - pisarz, fotografik, muzyk, kompozytor muzyki symfonicznej (Requiem dla Odkupiciela, Pieśni Zmartwychwstałego). Autor i współautor ponad czterdziestu książek i albumów fotograficznych; laureat wielu konkursów literackich i fotograficznych. Publikował w licznych magazynach literackich w Polsce i na świecie. Mąż, ojciec, specjalista chorób wewnętrznych z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem pracy w oddziałach szpitalnych. Autor opowiadań zamieszczonych w książce.
Odważne spojrzenie na proces starzenia się, pióra wybitnej feministycznej pisarki Lynne Segal. Kim jest ta nieznajoma osoba, która z biegiem czasu zaczyna patrzeć na nas z lustra? Co dzieje się z ambicją i seksualnością, gdy przybywa nam lat? Czy starzy i młodzi muszą być w konflikcie ze sobą? Poza czasem, błyskotliwa i poruszająca książka Lynne Segal, domaga się korekty schematów i tabu, ograniczających osoby starsze. Rozwija i podejmuje dialog z wątkami nakreślonymi w słynnej książce "Starość" przez Simone de Beauvoir, spoglądającą na nas z okładki "Poza czasem". Wnikliwe dzieło poruszające tematykę psychologii i polityki starzenia się, zarówno u kobiet, jak i mężczyzn.
***
„Żyjemy w atmosferze, w której młodzieńczość, sprawność, szybkość i zadawanie szyku są tak cenione, że nawet starzejąc się musimy starać się pozostać wiecznie młodymi, co dotyczy w szczególności kobiet, które muszą, choć im się to nie uda, zachować młodzieńczy wygląd. To właśnie wywołuje krzyk kobiecej rozpaczy, niosący się echem poprzez wieki. (…) Męskie lęki przed starością, pragnienie zachowania potencji i młodzieńczych przyjemności, także znajdują swój wyraz, niekiedy w okrzykach wściekłości i nieustannych lękach związanych z utratą władzy i ze śmiercią. Jednak tekstów stworzonych przez mężczyzn wyrażających ten sam poziom odrzucenia, ten sam stopień przerażenia i wstrętu jest zdecydowanie mniej niż tych, którym wyraz dają kobiety lub, co zdarza się częściej, które dotyczą kobiet od początku ich wieku średniego. Widać jak na dłoni, i to jak okiem sięgnąć, że nasze kultury starzenia się są różne dla różnych płci”.
***
Lynne Segal przecina obecny dyskurs na temat starzenia się ostrym skalpelem, otwartym umysłem i bezgranicznym współczuciem. Jeśli wykryłeś choć jeden siwy włos, przeczytaj tę książkę, póki jeszcze masz czas.
- Barbara Ehrenreich
Najwyższy czas na książkę taką jak „Poza czasem” – empatyczną, wytrawną, uczciwą i mądrą, która porusza problem starości, ale mając na celu oświecenie nas a nie przerażenie. Koniecznie przeczytaj!
- Elaine Showalter, autorka powieści „A Jury of Her Peers”
Głęboka i autentyczna analiza tego, co to znaczy starzeć się. Książka która stawia czoła uprzedzeniom wobec seniorów, szuka sposobu afirmacji ich pasji i fantazji, ich relacji i smutków.
- Judith Butler
W swoich odważnych dociekaniach Lynne Segal bierze pod lupę proces starzenia się, który czeka nas wszystkich. Podchodzi do tematu krytycznym okiem uzbrojonym w dorobek psychologii społecznej, psychoanalizy, feminizmu i radykalnej polityki. Oryginalna, przenikliwa i niepokojąca eksploracja.
- Stuart Hall, autor książki „Representation”
Urzekająco szczere spojrzenie na temat, o którym każdy powinien pomyśleć.
„Pop Matters”
Co to znaczy starzeć się z wdziękiem? Jak to się robi? Te pytania w centrum nowej, głęboko przemyślanej książki Lynne Segal.
- „The Economist”
Potężny manifest radzenia sobie z upływem czasu.
- Yvonne Roberts, „The Observer”
Refleksyjny esej na temat postrzegania procesu starzenia się.
Tessa Hadley, „The Guardian”
O autorce:
(ur. w 1944 r. w Sydney) – pochodząca z Australii, mieszkająca w Wielkiej Brytanii pisarka feministyczna, działaczka społeczna, profesorka psychologii i gender studies na Wydziale Studiów Psychospołecznych w Birkbeck College, University of London. Pisze m.in. dla brytyjskiego "Guardiana". Autorka "Is the Future Female? Troubled Thoughts on Contemporary Feminism", "Slow Motion: Changing Masculinities, Changing Men", "Straight Sex: Rethinking the Politics of Pleasure", współautorka "Beyond the Fragments: Feminism and the Making of Socialism".
Fascynująca, napisana popularyzatorskim językiem książka Williama Daviesa mówi o tym, jak pojęcie szczęścia stało się obiektem współczesnego marketingu - przedmiotem, który można sprzedać jak każdy inny produkt. To, co dla filozofów było przez wieki najdonioślejszym, bo również niezwykle wymagającym moralnie, celem ludzkiego życia, dziś zostało sprowadzone przez światowe koncerny (a nierzadko także przez polityków, którzy zabiegają o kapitał wyborczy) do "well-beingu", dobrego samopoczucia czy dobrostanu. Davies opisuje degenerację tego szlachetnego pojęcia, wskazując, że obecnie mamy do czynienia z parametryzacją szczęścia - próbami ujęcia go w wymierne kategorie, co prowadzi z kolei do niebezpiecznego redukcjonizmu. Celem takiego przemianowania rozumienia szczęścia jest, jak wskazuje autor, zysk ekonomiczny, tymczasem w sprawach najważniejszych dla człowieczeństwa, kategorie prosto rozumianej korzyści nie powinny obowiązywać - zwłaszcza gdy jest to korzyść nie samego człowieka, a prowadzących własne gry polityków czy przedsiębiorców. Książka Daviesa stawia ważne pytania, jednocześnie budząc niepokój, okazuje się bowiem, że nad współczesnymi społeczeństwami Zachodu długim cieniem kładzie się dystopijna wizja w stylu A. Huxleya.
Istnieją w życiu pewne tematy, o których po prostu nie rozmawiamy. Jednym z nich jest starzenie się, absolutnie naturalny, lecz często marginalizowany proces. Tom Niewidzialna kobieta zawiera napisane szczerze i subtelnie testy Slavenki Drakulić o tym, co jest przemilczane, emocjonalnie trudne. Obrazują stopniowe i bolesne znikanie osoby. Są wyrazem nieodwracalnej straty życia i jednocześnie krzykiem przeciwko niesprawiedliwości starzenia się. Książka otwiera przestrzeń do przemyśleń nad wieloma aspektami życia i śmierci. To pozycja wyjątkowo intymna, która pokazuje, że tylko literatura może powiedzieć to, co wydaje się niewypowiadalne.
Słowa Slavenki Drakulić są jak nóż chirurgiczny
– Melania Mazzucco, „La Repubblica”
Sama autorka, zapytana o powód napisania tej książki, powiedziała: Nie miałam zamiaru opisywać wszystkich aspektów starzenia się i starości. Książka powstała, bo posłuchałam głosów osób wokół siebie, moich starszych przyjaciółek i znajomych i przekonałam się, że istnieje potrzeba potwierdzenia, ze nie jesteśmy same ze swoimi uczuciami niewidzialności. Jakby można było zmierzyć dobre i złe strony starości – a to nie jest możliwe – obawiam się, że przeważyłoby poczucie straty i zbędności, a nie spełnienia. Tak, starsi ludzie prawdopodobnie posiadają dojrzałość, nawet i mądrość, ale komu to jest dzisiaj potrzebne.
Slavenka Drakulić – chorwacka pisarka, dziennikarka i eseistka. Jest autorką książek publicystycznych i powieści. Po polsku ukazały się dwie jej książki: Oni nie skrzywdziliby nawet muchy i Ciało z jej ciała. Publikowała w „The Nation”, „Guardian”, „La Stampa”, „Frankfurter Allgemeine Zeitung” czy „Politiken”. Pisze po chorwacku i angielsku, jej książki zostały przetłumaczone na ponad piętnaście języków. W 2004 roku podczas Targów Książki w Lipsku otrzymała nagrodę European Understanding, a w 2018 roku – nagrodę Best Project Book for Adaptation za książkę Niewidzialna kobieta.
Fragment:
Wydaje mi się, że odkrywam nowy wymiar istnienia. Jednocześnie istnieję – i nie istnieję, bo coraz bardziej… blednę. Może w towarzystwie istnieje zwyczaj, który nie pozwala na to, aby starszym kobietom powiedzieć, że naprawdę stają się szkłem? Najpierw tym mętnym, a potem całkowicie przezroczystym. Ich wielkość nie ma znaczenia, waga i wysokość są nieistotne. Ubrania także.
To nie jest tak, że nie istniejesz, raczej tak, jakbyś żyła w innym wymiarze. Wszystko jest takie samo, a jednak – nie jest. Ludzie inaczej obchodzą się z tobą, a ty, niczym niewidzialna kobieta, musisz się do tego przystosować. Tyle tylko, że mnie się ta sztuczka nie udaje. Ba, potrzebowałam bardzo dużo czasu, aby w ogóle zrozumieć, że staję się niewidzialna. W sklepie, w banku, przed jakimkolwiek okienkiem, na ulicy...
Potrzebowałam sporo czasu, aby zauważyć, że znikam. Widziałam to najpierw w oczach innych. Powiem nawet, że najtrudniejsze było to, że siebie widziałam wyraźnie – tak jak wcześniej. Jestem świadoma zmiany, ale choć się zestarzałam, nadal jestem widoczną i prawdziwą, żywą osobą.
Skoro już istnieję w tym niewidzialnym stanie, to może ta przezroczysta materia, w którą się przekształcam, to czysty duch? Pytam, chociaż wiem, że nie znacie odpowiedzi.
Zauważyliście, że do tej pory nie użyłam słowa starzenie? To jest proces, na początku całkiem powolny i prawie niewidzialny. W jednej chwili zaczyna przyspieszać i dopiero wtedy go zauważacie. Może dlatego, że ktoś inny też już go zauważył, a potem całkiem nagle stajecie się starzy.
Mówicie, że rzecz jest o negatywnym wizerunku samego siebie?
Nie, nie! Problem polega dokładnie na tym, że nie mam negatywnego wizerunku, po prostu widzę siebie inną, niż inni mnie widzą. Z pewnością nie jako nieznaną kobietę w lustrze, zjawę czy przezroczystego ducha. Rzecz jest w innych, w ich postrzeganiu. Gdy inni ludzie przestają cię zauważać, szybko nie zobaczysz samej siebie.
Interesuje was, w jaki sposób zaczęłam czuć, że się zmieniam, że się starzeję?
Kazachstańskie noce to zbiór opowiadań opisujących prawdziwe wydarzenia przeżycia Polaków wtrąconych do więzień, wywiezionych do łagrów i zesłanych w głąb Rosji sowieckiej. Autorka opisuje codzienność łagiernej pracy, bezkres stepów, relacje i więzi ludzkie. Mimo formy nowelistycznej treść opowiadań nie jest fikcyjna. Naglerowa czerpała także z własnych doświadczeń aresztowano ją w 1940 r. za działalność pisarską. W drugiej części tomu znajdują się sprawozdania z jej przesłuchań, którym niezwykle sprawne pióro Naglerowej nadało walor artystyczny, przez co można wpisać je w dział literatury pięknej. Wszystko to jest świadectwem poniewierki i męczeństwa Polaków zesłanych właśnie za to, że byli Polakami.
Czy trzecie tysiąclecie powinno napawać nas optymizmem czy pesymizmem? Niewielu pisarzy i myślicieli XX wieku tak przejrzyście jak C.S. Lewis uchwyciło sens współczesności, wynikający z niespełnionej obietnicy oświecenia. Peter Kreeft, jeden z najznamienitszych znawców Lewisa, wydobywa istotę jego myśli o schyłku zachodniej cywilizacji i sposobach jej odnowy.
Zdaniem Kreefta Lewis, zwłaszcza jako autor „Końca człowieczeństwa”, jest prorokiem na nasze czasy. Wychodząc od tej ważnej książki, Kreeft podsumowuje jego historiozofię i z jej punktu widzenia ocenia obecną epokę, bezlitośnie obnażając jej moralny upadek i wskazując, że prawdziwa wojna toczy się na płaszczyźnie duchowej. Następnie przedstawia obronę Prawa Naturalnego (czyli obiektywnych wartości) jako koniecznego warunku przetrwania naszej cywilizacji, zestawia 20 alternatywnych względem niej, obalonych przez Lewisa poglądów, a potem rozwija pełną nadziei konkluzję „Końca człowieczeństwa”, proponując nową, pełniejszą wizję ludzkości.
Wnikliwe refleksje Kreefta na temat myśli Lewisa pozwalają głębiej zastanowić się nad wszechobecnym pytaniem naszych rozpaczliwych czasów: co dalej? Niniejsza książka, tak jak „Koniec człowieczeństwa” Lewisa, adresowana jest do wszystkich ludzi dobrej woli i zdrowego rozsądku, którzy w tej mrocznej epoce szukają światła i nadziei.
Peter Kreeft
Profesor filozofii w Boston College i The King’s College. Jest autorem wielu książek, a także popularnym pisarzem zajmującym się filozofią, teologią chrześcijańską, a zwłaszcza apologetyką rzymskokatolicką. Jest jednym z najbardziej szanowanych i płodnych autorów chrześcijańskich naszych czasów. Jego liczne bestsellerowe książki obejmują szeroki wachlarz tematów z zakresu duchowości, teologii i filozofii. Należą do nich między innymi: Podstawy apologetyki chrześcijańskiej, Krytyka relatywizmu moralnego, Wisdom from the Psalms, Practical Theology, Doors in the Walls of the World, How to Be Holy, Because God Is Real, You Can Understand the Bible, Angels and Demons, Heaven: The Heart's Deepest Longing i Summa of the Summa.
Wierzę w chrześcijaństwo tak samo jak we wschodzące słońce – nie tylko dlatego, że je widzę, ale także dlatego, iż dzięki niemu widzę wszystko inne (C.S. Lewis)
Seria wydawnicza „C.S. Lewis. Rozum i Wiara” to zbiór publikacji dotyczących twórczości i życia Clive’a Staplesa Lewisa, uznawanego za największego współczesnego chrześcijańskiego apologetę. Prezentuje intelektualne walory teizmu oraz argumentację na rzecz tezy o racjonalności przekonań teistycznych, a w szczególności chrześcijaństwa. Choć Lewis zmarł w roku 1963, jego twórczość jest wciąż aktualna. Do jego argumentów i analiz dotyczących moralności oraz społeczeństwa wciąż odwołują się zawodowi filozofowie i teologowie, a także liczni przedstawiciele obu stron filozoficzno-teologicznego sporu ateizmu z teizmem.
Na język polski zostało już przełożone wiele prac C.S. Lewisa, które cieszą się niesłabnącą popularnością. Wciąż jednak brakuje opracowań biograficznych i krytycznych oraz pogłębionych analiz jego poglądów. Seria „C.S. Lewis. Rozum i Wiara” ma wypełnić tę lukę. Publikowane w niej teksty odznaczają się naukową wnikliwością, a jednocześnie są przystępne dla szerokiego grona czytelników, tak jak twórczość samego C.S. Lewisa, który przekonywał, że dzięki chrześcijaństwu wszystko inne nabiera sensu.
Seria książek „C.S. Lewis. Rozum i Wiara” została objęta patronatem Instytutu Filozofii Uniwersytetu Zielonogórskiego. Pierwszym tytułem w serii jest „C.S. Lewis kontra nowi ateiści” Petera S. Williamsa.
Campo Santo jest świadectwem ewolucji twórczości W.G. Sebalda: począwszy od prac literaturoznawczych, przez brawurową, wyzwoloną z gorsetu naukowości eseistykę, aż po niedającą się sklasyfikować gatunkowo prozę. Na tom składają się cztery utwory napisane do książki o Korsyce, która nigdy nie została ukończona, a także kilkanaście szkiców poświęconych postaciom takim jak Jean Amry, Bruce Chatwin, Peter Handke, Franz Kafka, Alexander Kluge czy Vladimir Nabokov.To nieciągła opowieść o narodzinach i dojrzewaniu Sebalda jako pisarza oddającego się refleksji nad funkcjonowaniem mechanizmów pamięci, rozmytą ontologią świata i upadkiem cywilizacji. Autora Campo Santo można wręcz uznać za inkarnację anioła historii, znanego z tekstu Waltera Benjamina: Tam, gdzie przed nami pojawia się łańcuch zdarzeń, on widzi jedną wieczną katastrofę.
Georg Wilhelm Friedrich Hegel (1770-1831), jeden z kilku najsłynniejszych niemieckich filozofów nowożytnych, niewątpliwie górujący nad nimi trudnością swoich dzieł, "Fenomenologią ducha" (1807) zaczyna swoją właściwą drogę filozoficzną. Zamysłem tego stosunkowo wczesnego dzieła jest przygotowanie do poznania naukowego, lecz przygotowanie to wiedzie drogą badania spekulatywnego, z dala od psychologii, a także, zdaniem Hegla, z dala od rozważań "abstrakcyjnych". Przedmiotem badania jest "duch" w jego wędrówce do siebie. Marszrutę wyznaczają stacje poszczególnych postaci ducha opisane w ośmiu rozdziałach. Droga ducha nie jest oczywiście czasowa ani historyczna, lecz ma postać fenomenologicznych "odsłon". W pierwszej odsłonie duch występuje jako świadomość (postrzeganie, intelekt), potem jako samowiedza, rozum (badanie przyrody), jako kultura, moralność, sumienie, jako religia. Przygodami "ducha" w "Fenomenologii" rządzi duch dialektyki: rozpoznania siebie przez poznanie tego, co stoi naprzeciw, przedmiotu, i przyswojenie go sobie, upodmiotowienie. Całość wieńczy wiedza absolutna, której Hegel poświęca ostatni, dość krótki rozdział, a tłumacz większość swoich objaśniających przypisów, ponieważ jest to rozdział kluczowy, w którym duch dociera do "absolutu". Enigmatyczny absolut, o którym Hegel mówi niewiele, a który wykracza poza fenomenologiczną drogę ducha, stał się wyzwaniem dla historyków filozofii i jej interpretatorów - heglistów, neoheglistów, postheglistów, antyheglistów
Eseje stanowią wybór publikacji ukazujących się w latach 2018-2022, w których przedstawione zostały okoliczności utworzenia getta, poszczególne grupy zamkniętych tam osób i wybrane instytucje. Teksty opowiadają o warunkach bytowych oraz samopomocy, w tym opiece nad dziećmi, a także o kwestiach dotyczących życia religijnego i kulturalnego oraz o walce żydowskich powstańców w getcie w kwietniu 1943 r. Ważnym tematem poruszanym w tomie są też dzieje szpitala Bersohnów i Baumanów w czasie powstania warszawskiego w 1944 r. oraz dalsze losy obszaru dawnej dzielnicy żydowskiej i terenu małego i dużego getta wpisanych we współczesną tkankę miasta.
Książka pozwala z szerszej perspektywy przyjrzeć się i zrozumieć, jak wyglądało życie codzienne za murem, walka o żywność, walka z chorobami, walka z niemieckim nazistowskim terrorem o godność, o przetrwanie, o życie.
Warszawskie getto to "miasto w mieście", utworzone 2 października, zamknięte 16 listopada 1940 r., a następnie "zlikwidowane" w ramach niemieckiej Akcji "Reinhardt" w maju 1943 r.
Książka stanowi wkład w upamiętnienie tragedii i heroizmu polskich Żydów. Publikacja powstała w związku z obchodami 80. rocznicy Akcji "Reinhardt".
(Albert Stankowski, Dyrektor Muzeum Getta Warszawskiego)
Eseje stanowią wybór publikacji ukazujących się w latach 2018-2022, w których przedstawione zostały okoliczności utworzenia getta, poszczególne grupy zamkniętych tam osób i wybrane instytucje. Teksty opowiadają o warunkach bytowych oraz samopomocy, w tym opiece nad dziećmi, a także o kwestiach dotyczących życia religijnego i kulturalnego oraz o walce żydowskich powstańców w getcie w kwietniu 1943 r. Ważnym tematem poruszanym w tomie są też dzieje szpitala Bersohnów i Baumanów w czasie powstania warszawskiego w 1944 r. oraz dalsze losy obszaru dawnej dzielnicy żydowskiej i terenu małego i dużego getta wpisanych we współczesną tkankę miasta.
Książka pozwala z szerszej perspektywy przyjrzeć się i zrozumieć, jak wyglądało życie codzienne za murem, walka o żywność, walka z chorobami, walka z niemieckim nazistowskim terrorem o godność, o przetrwanie, o życie.
Warszawskie getto to "miasto w mieście", utworzone 2 października, zamknięte 16 listopada 1940 r., a następnie "zlikwidowane" w ramach niemieckiej Akcji "Reinhardt" w maju 1943 r.
Książka stanowi wkład w upamiętnienie tragedii i heroizmu polskich Żydów. Publikacja powstała w związku z obchodami 80. rocznicy Akcji "Reinhardt".
(Albert Stankowski, Dyrektor Muzeum Getta Warszawskiego)
Antologia tekstów Autorów Nowej Konfederacji: Gajewski Tomasz, Gębala Przemysław, Goryń Kamil, Gurtowski Maciej, Kamiński Jakub, Maksymowicz Stanisław, Nowak Anna, Piekutowski Jarema, Rybińska Aleksandra, Sajduk Błażej, Sękowski Krzysztof, Sękowski Stefan, Sokała Witold, Stochas Roch, Szczerbata Anna, Wilkin Piotr, Zalewski Krzysztof, Żerański Jan
Publikacja „Technosapiens – O świecie w czasach rewolucji cyfrowej” stanowić ma technorealistyczne spojrzenie na źródła, oddziaływanie i skutki szeroko zakrojonej cyfryzacji ludzkiego funkcjonowania. Odnosząc się z dystansem zarówno do bezwarunkowego technoentuzjazmu, jak i dogmatycznego technopesymizmu, próbujemy pokazać trzecią drogę każdemu, kto chciałby zanurzyć się w wirtualnej rzeczywistości na własnych zasadach. Nasza publikacja wskazuje pożyteczną stronę rewolucji technologicznej, przywołując chwalebne osiągnięcia techniki, równoważąc je przykładami zagrożeń mnożących uzasadnione obawy. Deficyt głosów opowiadających się jasno za zasadą, iż to technika służyć powinna człowiekowi (nie zaś na odwrót), przywiódł nas do momentu, w którym oddajemy w Państwa ręce zbiór tekstów autorów związanych oraz współpracujących z Nową Konfederacją. Wśród 4 rozdziałów oraz Postscriptum umieściliśmy różnorodne formy przekazu: technorealistyczna podróż wiedzie przez esej, wywiad, felieton, pomiędzy którymi nie zabrakło próbki możliwości twórczych sztucznej inteligencji. Czy wprawne oko Czytelnika znajdzie ją w gronie autorów Nowej Konfederacji? Odpowiedź na to pytanie wskazać może siłę humanistycznych argumentów, gdy pewnego razu spotkamy się już jako Technosapiens.
Przestrzeń zabudowaną wytwarza społeczeństwo. Dlatego wszyscy odpowiadamy za jej jakość, która w gruncie rzeczy oznacza jakość krajobrazu. Stan krajobrazu to syntetyczna miara cywilizacyjnego rozwoju. Można w nim bowiem odczytać stan materialnego bogactwa, technicznego zaawansowania, jakości prawa i praworządności, wreszcie poziom kulturalnych aspiracji społeczeństwa. Architekt jest tylko trybikiem w wielkiej maszynerii produkującej krajobraz.
Książka Beaty Polanowskiej-Sygulskiej jest zbiorem sześciu esejów, uzupełnionych aneksem zawierającym dodatkowo dwa wspomnienia, a poświęconych przede wszystkim poglądom filozoficznym wybitnych polskich i zagranicznych myślicieli. Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że książka jest napisana w niezwykle nowoczesny sposób. Po pierwsze, nie ogranicza się do zimnego, niezaangażowanego zrelacjonowania poglądów omawianych filozofów. Wprost przeciwnie – ponieważ Autorka miała możliwość osobistego spotkania większości osób, o których pisze, jej narrację przenika duch rozmowy z żywym człowiekiem, nie zaś oddalonej z konieczności analizy jego poglądów. Ta bliskość czyni tę pozycję absolutnie wyjątkową. Po drugie, książka jest niezwykle nowoczesna, bo przybliża poglądy omawianych myślicieli przez odniesienie ich do współczesności. Analizuje ona, czy można dostrzec związek między Hayekiem a współczesnym kapitalizmem inwigilacji, jaką wartość mają poglądy Johna Graya w czasie, gdy trwa wojna w Ukrainie, oraz to, jak filozofia XX wieku może nam pomóc zrozumieć brexit czy atak zwolenników Trumpa na Kapitol. To kolejna wielka zaleta tego opracowania.
prof. dr hab. Marcin Matczak
(Uniwersytet Warszawski)
Autorka – wybitna polska filozofka prawa i polityki – pisze o najznakomitszych myślicielach współczesności, z których większością wielokrotnie dyskutowała, a nawet była zaprzyjaźniona. W rezultacie powstała książka będąca błyskotliwą panoramą idei polityczno-prawnych i etycznych. Poznajemy Isaiaha Berlina, Johna Graya czy Leszka Kołakowskiego nie tylko jako eksponentów pewnych idei, lecz także jako żywych ludzi, których idee są nieodłączne od osobowości. Eseje o pluralizmie wartości czy o „kociej filozofii” (nie, to nie pomyłka!) to prawdziwe perełki gatunku, w którym Autorka jest niedościgłą mistrzynią. Ale aby nie było zbyt poważnie, czytelnik dostaje także, na deser, wspomnienia m.in. o wybitnym polskim teoretyku prawa, prof. Franciszku Gizbert-Studnickim, barwnej postaci Krakowa. A gdzie łatwiej o barwne postaci niż w Krakowie? Autorka opisuje mianowicie, jak Profesor… – ale nie, nie będę „spoilerował”, musicie Państwo sami przeczytać. Gorąco polecam!
prof. dr hab. Wojciech Sadurski
(The University of Sydney)
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?