Lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte. Mała węgierska wieś. Skrajna bieda i brak perspektyw, które dawałyby nadzieję na lepszą przyszłość. Życie sprowadzone do pracy w państwowych gospodarstwach i pijatyki w miejscowej karczmie. Relacje mieszkańców opierają się tu na wzajemnej nieufności, niechęci i agresji – mężowie biją żony, a matki dzieci. Wszechobecne ubóstwo ma wymiar nie tylko materialny, ale też emocjonalny i intelektualny.
Bohater powieści, kilkuletni wrażliwy chłopiec, którego rodzina żyje na uboczu tej wiejskiej społeczności, szybko dostrzega swoją odmienność. Stopniowo odkrywa własną tożsamość, a także przyczyny odrzucenia i izolacji. Powieść pozwala spojrzeć oczami dziecka na brutalną rzeczywistość, a doświadczone przez los postaci długo nie dają o sobie zapomnieć.
Następnego wieczoru mama wraca do lektury. Znowu mogę się bawić monetami.Kiedy kończy, zamyka książkę i długo się nie odzywa. Gdy podnosi na nas wzrok, ma łzy w oczach. „Gardzą tu nami, wiecie? Ta wieś nas nienawidzi. Każda wieś nas nienawidzi. Musicie uważać na to, co, gdzie i do kogo mówicie. Nie odzywajcie się przy dzieciach członków partii. Najlepiej ich unikajcie. Tak będzie najbezpieczniej. Musicie milczeć. Z nikim nie rozmawiajcie. Z nikim się nie bawcie. Nie wolno wam mówić, kim jesteście. Nie wolno wam zadawać się z chłopskimi dziećmi, bo zrobią z was kozła ofiarnego. Czarną owcę. Będą was o wszystko obwiniać”,mówi. Potem znowu milknie.
„Trybuna Ludów”, „The Friend” czy „Phöbus” to tylko niektóre z tytułów prasowych powołanych do istnienia przez pisarzy doby romantyzmu. Niniejsza książka ukazuje niedocenione dotychczas przez historyków prasy i literatury związki europejskich twórców z niezwykle dynamicznie rozwijającą się wówczas prasą. Autorka odpowiada na pytanie, dlaczego tak wielu ówczesnych pisarzy, na przykład Mickiewicz, Norwid, Coleridge, Balzak, Heine, wiązało się z redakcjami czasopism. Opisuje narodziny pierwszej generacji prasy masowej w epoce „czucia i wiary”.
„Książkę Wieszczowie i gazeciarze. Europejska publicystyka epoki romantyzmu czyta się z dużym zainteresowaniem. Podjęty temat dobrze wpisuje się w lukę w badaniach nad historią mediów i genologią dziennikarską. Walorem samym w sobie jest interdyscyplinarność pracy, która powinna być doceniona zarówno przez medioznawców, jak i literaturoznawców oraz kulturoznawców. Imponuje rozległość tematu, wielość różnojęzycznych źródeł. Widać też – rzadkie w takim stopniu u młodego naukowca – wyczucie stylu naukowego i erudycję łączone z wartkością wywodu”.
Z recenzji dr. hab. Andrzeja Kaliszewskiego
W porywających wspomnieniach Anya von Bremzen odtwarza siedem dekad sowieckiego życia przez pryzmat gotowania i jedzenia, rekonstruuje też wzruszającą historię rodzinną, obejmującą trzy pokolenia. Osobista narracja jest osadzona w rzeczywistości historycznej - ukazuje krwawe rekwizycje zboża za Lenina, maniery Stalina przy stole, debaty kuchenne Chruszczowa, katastrofalną w skutkach politykę antyalkoholową Gorbaczowa, wreszcie upadek ZSRR. Wszystko to spaja w jedną całość ironiczny humor autorki, jej żarliwa nostalgia i przenikliwe spostrzeżenia. Sowiecka sztuka kulinarna poruszy zarówno waszą duszę, jak i zmysły.
„Niebywale rozrywkowa uczta duchowa”.
„Independent”
„Prześmiewcze, skłaniające do refleksji, łamiące schematy gatunkowe”.
„Wall Street Journal”
„Wzruszające i pełne czarnego humoru”.
„Sunday Times”
Niczym nędzna sierota, krążyłam więc po mieszkaniu, powtarzając sobie sarkastyczne sowieckie kawały o deficycie. „Pokroicie mi sto gramów kiełbasy?” – pyta klient w sklepie. „Przynieście, to pokroimy” – odpowiada ekspedientka. Albo: „Dlaczego emigrujesz?”. „Bo mam powyżej uszu tego czczenia – odpowiada Żyd. – Kupisz papier toaletowy – trzeba uczcić tę okazję. Kupisz kiełbasę – znowu trzeba to uczcić” (fragment książki).W porywających wspomnieniach Anya von Bremzen odtwarza siedem dekad sowieckiego życia przez pryzmat gotowania i jedzenia, rekonstruuje też wzruszającą historię rodzinną, obejmującą trzy pokolenia. Osobista narracja jest osadzona w rzeczywistości historycznej - ukazuje krwawe rekwizycje zboża za Lenina, maniery Stalina przy stole, debaty kuchenne Chruszczowa, katastrofalną w skutkach politykę antyalkoholową Gorbaczowa, wreszcie upadek ZSRR. Wszystko to spaja w jedną całość ironiczny humor autorki, jej żarliwa nostalgia i przenikliwe spostrzeżenia. Sowiecka sztuka kulinarna poruszy zarówno waszą duszę, jak i zmysły.
„Niebywale rozrywkowa uczta duchowa”.
„Independent”
„Prześmiewcze, skłaniające do refleksji, łamiące schematy gatunkowe”.
„Wall Street Journal”
„Wzruszające i pełne czarnego humoru”.
„Sunday Times”
Niczym nędzna sierota, krążyłam więc po mieszkaniu, powtarzając sobie sarkastyczne sowieckie kawały o deficycie. „Pokroicie mi sto gramów kiełbasy?” – pyta klient w sklepie. „Przynieście, to pokroimy” – odpowiada ekspedientka. Albo: „Dlaczego emigrujesz?”. „Bo mam powyżej uszu tego czczenia – odpowiada Żyd. – Kupisz papier toaletowy – trzeba uczcić tę okazję. Kupisz kiełbasę – znowu trzeba to uczcić” (fragment książki).
„Autor zrekonstruował i poddał wszechstronnej, krytycznej analizie klasyczne starożytne koncepcje mądrości, które można wywieść z tekstów źródłowych, tj. dzieł Platona i Arystotelesa oraz z relacji dotyczących nauczania Sokratesa. Dzięki wnikliwemu i rzetelnemu badaniu tych starannie dobranych tekstów, jak również dzięki dobrej znajomości literatury przedmiotu i własnej inwencji interpretacyjnej, Tomasz Leś zdołał opracować, w systematyczny sposób przedstawić i uzasadnić wielowariantowy, choć w swych zasadniczych rysach spójny model, stanowiący odpowiednik historycznych koncepcji mądrości wielkich klasyków filozofii greckiej. Budując ten model, rzetelnie zaprezentował oryginalność i specyfikę poglądów każdego z trzech wielkich klasyków, a także uwzględnił zarówno jawne, jak i mniej oczywiste różnice między ich koncepcjami (w szczególności elementy polemiczne wobec poprzedników w koncepcji Arystotelesa). Zaakcentował jednak to, co może stanowić część wspólną ich myślenia o mądrości, a przynajmniej świadczyć o ciągłości pewnych intelektualnych zainteresowań i predylekcji, pewnych sposobów ujmowania badanego zagadnienia tudzież formułowania i rozwiązywania pojawiających się w jego ramach problemów. Autor daje dowody nie tylko badawczej dociekliwości, lecz również rozległej erudycji, gdy ukazuje aktualny stan badań i najbardziej dyskutowane kwestie sporne w interesującej go dziedzinie, kiedy kompetentnie odczytuje i konfrontuje ze sobą hipotezy i argumenty antagonistów we współczesnych sporach dotyczących na przykład możliwych sposobów rozumienia sokratejskiego intelektualizmu etycznego czy właściwego sensu Platońskiego stanowiska co do możliwości efektywnego osiągnięcia mądrości. W obu tych spornych zagadnieniach nie tylko prezentuje koncepcje uznanych badaczy, ale też z powodzeniem sam włącza się do ich dyskusji, waży i ocenia przedstawione przez nich racje, ujawnia – choć z reguły dość ostrożnie – własny punkt widzenia i w ten sposób angażuje w dyskusję czytelników swojej rozprawy.”
Z recenzji dr. hab. Jana Kiełbasy
Tożsamość kulturowa jest w naukach społecznych pojęciem stosunkowo nowym, lecz niezwykle użytecznym przy próbie odpowiedzi na konkretne problemy, jakie istnieją w danych społecznościach. Częstokroć to właśnie mnogość kulturowych odniesień lub zupełny brak zrozumienia dla nich u indywidualnej jednostki powodują, w perspektywie całej grupy czy, szerzej ujmując, zbiorowości społecznej, sytuacje prowadzące do napięć i konfliktów. Przy jakiejkolwiek próbie zrozumienia społeczeństwa jordańskiego należy odnieść się do tożsamości poszczególnych bogatych kulturowo grup wchodzących w jego skład, jak również trzeba odnotować działania prowadzone przez rządzący Jordanią ród Haszymidów i wpływ tych działań na tkankę społeczną. Wystarczy spojrzeć na skład etniczny społeczeństwa jordańskiego, w którym wielu obywateli królestwa wywodzi swoją identyfikację tożsamościową bądź to od przynależności plemiennej, bądź to od przynależności do narodu – jak w przypadku Palestyńczyków, bądź to od przynależności do określonego terytorium.
Ze Wstępu
Piotr Niziński, antropolog kultury, doktorant w Instytucie Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prowadził badania terenowe w Jordanii, Tunezji, Maroku, Algierii, Egipcie, Libanie i Izraelu. Jego zainteresowania badawcze oscylują wokół antropologicznej analizy społeczeństw Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Dotychczas prowadzone przez niego badania skupiały się na kwestiach związanych z tematyką tożsamości kulturowej i mitologizacji sił zbrojnych. W badaniach koncentruje się również na aspekcie spotkania antropologii i ekonomii.
Niniejszy tom był pierwotnie planowany jako księga jubileuszowa, która miała uczcić siedemdziesiątą rocznicę urodzin Profesora Czesława Robotyckiego. Zamierzaliśmy przy tym spotkać się w gronie bliskich Pana Profesora, wspólnie ciesząc się Jego obecnością wśród nas, zawdzięczających Mu tak wiele zarówno na niwie naukowej, jak i często osobistej. Tak się jednak nie stanie. W momencie śmierci Profesora Czesława Robotyckiego zawartość księgi była już niemal gotowa i wszystko wskazywało na to, że zarówno przedsięwzięcie wydawnicze, jak i planowana uroczystość odbędą się zgodnie z zamierzeniem. Stało się inaczej, a tom, który oddajemy do rąk Czytelników, okazał się dziełem in memoriam. Zdarzenie, które napełniło nas smutkiem, przyczyniło się zarazem do zwiększenia liczby Autorów chcących wnieść swój wkład w dzieło poświęcone Panu Profesorowi, który był nie tylko wybitnym naukowcem, lecz dla wielu również przyjacielem i dobrym kompanem. Straciła przy tym na aktualności planowana data wydania księgi.
(...) Zawartość tematyczna niniejszego tomu jest bodaj najlepszym potwierdzeniem Jego nauk, plonem, który wyrósł obficie również poza Jego rodzimą etnologią. Tytuł tomu, W krainie metarefleksji, znajduje wyjaśnienie w poglądzie głoszonym przez Pana Profesora, że interpretacja antropologiczna jest „metarefleksją nad człowiekiem i kulturą”. Wszelako dla wszystkich znających dzieło Profesora Czesława Robotyckiego idea ta wybrzmiewa również samoistnie z lektury Jego prac. Fundująca ją heurystyka domaga się zresztą pogłębionych studiów, którym potrzebny jest jednak pewien czasowy i konceptualny dystatns, jakiego brak jeszcze dziś w obliczu nagłego odejścia aktywnego wciąż badacza. Z całą pewnością można natomiast stwierdzić, że mimo nieobecności wśród nas długo jeszcze będzie wyznaczał kanon rzadkiej sztuki poznawczego ujęcia rzeczywistości – umiejętności spojrzenia na nią „z oddali”, bez utraty zarazem głęboko rozumiejącego, wręcz intymnego z nią kontaktu.
(Od Redakcji)
Książka została poświęcona problemowi pamięci kulturowej w tym szczególnym przypadku, kiedy owa pamięć dotyczy przeszłości „należącej” do kogoś innego niż wspólnota pamiętających. Odnosi się to do wielu regionów Polski zamieszkanych przez społeczności postmigracyjne, m.in. Ziem Zachodnich i Północnych czy Bieszczadów. Właśnie w Bieszczadach, zasiedlonych po II wojnie światowej i wysiedleniach ludności bojkowskiej (ukraińskiej) na nowo, można dziś zaobserwować praktyki kulturowe polegające na sięganiu po cudzą przeszłość, swoistym „opracowywaniu” jej i dopasowywaniu do współczesnych potrzeb mieszkańców oraz turystów. Bieszczady powojenne i powysiedleńcze mają także swoją nową mito-historię, własne pionierskie i zakapiorskie narracje pamięci, które koegzystują z pamięcią o nie-swojej przeszłości, wciąż nieco niewygodnej, ale uznanej już za właściwość miejsca.
Jest więc ta książka nie tylko opracowaniem wszystkich ważniejszych świadectw dotyczących Talesa, nie jest też tylko podsumowaniem i krytycznym namysłem nad całą literaturą przedmiotu, lecz i nową, całościową interpretacją myśli Talesa, w której przyjęta perspektywa pozwoliła na wydobycie kilku ważnych i dotychczas niedostrzeganych kwestii. Podkreślenie wagi mitologii w myśli Talesa, analiza typów dyskursu stosowanych przez filozofa z Miletu oraz całościowe potraktowanie jego myślenia w jego przedfilozoficznej i przednaukowej jedności umożliwiły mi, jak sądzę, głębsze i odmienne od dotychczasowych spojrzenie na geniusz Talesa i początek refleksji europejskiej.
Ze Wstępu
Artur Przybysławski pracuje w Katedrze Porównawczych Studiów Cywilizacji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zajmuje się filozofią buddyjską Tybetu i filozofią starożytną. Autor książek Coincidentia oppositorum (słowo/obraz terytoria, Gdańsk 2004), Buddyjska filozofia pustki (seria Monografie Fundacji na rzecz Nauki Polskiej 2009), Pustka jest radością, czyli filozofia buddyjska z przymrużeniem (trzeciego) oka (Iskry, Warszawa 2010).
Druga część Studiów nad pańćaratrą, nosząca podtytuł W poszukiwaniu tożsamości, jest kontynuacją wątków podjętych w pierwszej części zatytułowanej Studia nad pańćaratrą. Tradycja i współczesność, która była nowatorską w polskiej literaturze indologicznej oraz obszerną prezentacją pańćaratry – jednej z wczesnych indyjskich tradycji religijnych, dopiero od niedawna stanowiącej pole intensywnych badań indologicznych. Pańćaratra odgrywała ważną rolę w kształtowaniu się zjawiska nazywanego hinduizmem i do dziś wywiera znaczny wpływ na życie społeczności wyznawców tradycji hinduistycznych, szczególnie na południu Indii. Autorka zajmuje się kwestią podejmowanych przez przedstawicieli pańćaratry starań o zachowanie czy też uzyskanie statusu tradycji ortodoksyjnej i w pełni autorytatywnej. Przedstawia ważniejsze punkty dyskusji dotyczącej znaczenia pańćaratry, a także prezentuje kilka zagadnień związanych z jej szczególnymi ideami i praktykami, które, stanowiąc o jej wyjątkowości i tożsamości, wpływały na popularność i zdolność przetrwania tej tradycji przez wiele stuleci. Także w tej części znajdzie czytelnik liczne, a zarazem pierwsze polskie przekłady fragmentów tekstów tradycji oraz autorski materiał fotograficzny zebrany podczas badań terenowych w Indiach.
Gananath Obeyesekere obala jeden z najtrwalszych mitów imperializmu, cywilizacji i podbojów, zgodnie z którym zachodni krzewiciel cywilizacji był dla dzikich bogiem. Korzystając z oficjalnych i nieoficjalnych dzienników prowadzonych na pokładzie okrętu przez kapitana Cooka i jego oficerów, Obeyesekere przedstawia kapitana zarówno jako świadomego krzewiciela cywilizacji, jak i człowieka, który – gdy jego misja kończy się fiaskiem – sam staje się „dzikim”.
W obecnym wydaniu autor odnosi się w obszernym, nowo napisanym posłowiu do kontrowersji powstałych po publikacji jego książki.
Michael Herzfeld wykazał ponad wszelką wątpliwość, że «intymność kulturowa» jest w życiu codziennym zasadniczym aspektem polityki narodowej. Równie przekonująco pozwala nam zrozumieć, w jaki sposób zażyłość kulturowa kształtuje praktykę etnograficzną w przestrzeni tożsamości wytworzonej przez naród. Implikacje tej pracy dla antropologii i – bardziej ogólnie – dla teorii politycznej są nadzwyczaj bogate i moralnie złożone.
Andrew Shryock, profesor antropologii na Uniwersyteciebr Michigan, autor książki Nationalism and Genealogical Imagination
Antropolog Michael Herzfeld bada ideę „zażyłości kulturowej” – paradoks, który pojawia się wtedy, gdy niektórzy obywatele odrzucają usankcjonowane przez państwo normy kulturowe i prawne, niemniej w czasach kryzysu okazują się jego najbardziej lojalnymi obywatelami. Wykorzystuje pojęcie „poetyka społeczna”, by określić zarysy zażyłości kulturowej przez prześledzenie podziałów między oficjalnymi wzorami kultury narodowej a doświadczeniem zwykłych obywateli. Herzfeld odsłania te napięcia, stosując termin „nostalgia strukturalna”, polegający na użyciu wyobrażeń o utraconej doskonałości w celu wytłumaczenia pożałowania godnego stanu współczesnego świata, a zwłaszcza konieczności narzucania przepisów prawnych i oporu wobec nich.
Książka jest poświęcona zjawisku absorpcji, czyli stanom umysłu, w których jesteśmy tak mocno czymś pochłonięci, na przykład czytaną książką, oglądanym filmem czy własnymi myślami, że nie dociera do nas nic, co nie dotyczy tej książki czy filmu.
Książka Anny Gałdowej stawia najbardziej fundamentalne pytania dotyczące istoty człowieka, jego rozwoju i jego powołania, i stara się na nie odpowiedzieć, odwołując się nie tylko do psychologii, ale i filozofii, oraz – co nie mniej ważne – do bogatego doświadczenia psychologa-praktyka. Ta książka nie jest więc jedynie jeszcze jednym traktatem teoretycznym: jest dziełem żywym, napisanym z pasją, wyrosłym z potrzeby przyjścia z pomocą zagubionemu człowiekowi, jeśli ten tylko zechce podjąć trud myślenia o sobie samym.
Kiedy otrzymałem z Włoch propozycję udziału w Księdze Pamiątkowej ku czci Ojca Świętego z okazji 25-lecia Jego pontyfikatu, postanowiłem swój artykuł poświęcić właśnie Świętym i Błogosławionym, którzy byli związani z Uniwersytetem Krakowskim. (...) Okazało się, że liczba ich bynajmniej nie jest taka mała jak można by się spodziewać na pierwszy rzut oka. Oprócz bowiem dwóch Świętych profesorów [św. Jan Kanty i św. Józef Sebastian Pelczar] zaliczyć do tego grona należy również św. królową Jadwigę, żyjących w otoczeniu św. Jana Kantego kilku Błogosławionych spośród studentów i wykładowców Akademii, a także bł. Matkę Teresę z Kalkuty włączoną w skład społeczności uniwersyteckiej w wyniku przyznania Jej doktoratu honoris causa i wreszcie bł. Guillaume de Grimoard, który jako papież Urban V na prośbę Kazimierza Wielkiego w 1364 r. wyraził zgodę na założenie w Krakowie Studium Generale, jak w owym czasie określano uniwersytety.
Janusz Sondel, fragment wstępu
Przedmiotem zainteresowania Autora jest głęboka treść (tekstowy obraz rzeczywistości) wypowiedzi prasowych; jako materiał badawczy posłużyły artykuły drukowane w różnych czasopismach, a jako wynikająca z orientacji dominująca metoda użyta została analiza strukturalna różnych elementów leksykalnych tych artykułów w ujęciu ilościowym. Książka powinna przyciągnąć czytelników sugestywnym obrazem świata mediów i języka w mediach, których powidoki jeszcze udają ich istnienie. Bo przecież nie ma już zinów z lat 80. i 90., a pokolenie ich twórców zaczyna rządzić Rzecząpospolitą. Kurczy się zasięg fascynacji kolorowymi magazynami, a nawet imperium tabloidowej egzaltacji nie jest już tym, co dawniej. Autor ze statystyczną precyzją opisuje ten świat z jego językiem pełnym emocji i wulgarności. Warto pokazać i warto zobaczyć, jak się to robi i jak on to robi.
Z recenzji prof. dr. hab. Walerego Pisarka
Jak mówić o nauce i pisać o badaniach naukowych, żeby nie upraszczać, a jednocześnie nie nudzić odbiorców? Jak w czasach Internetu popularyzować wiedzę i prezentować treści naukowe, które rzadko bywają atrakcyjne wizualnie?
Jak znaleźć ciekawą formę i oprawę dla skomplikowanych teorii? Jakie środki retoryczne pomagają w relacjonowaniu postępów naukowych i pozwalają zrozumieć znaczenie wyników badań czy hermetycznych wywodów? Co eksperci robią w mediach i co media robią z ekspertami?
Na te i inne pytania odpowiadają autorzy tomu, który jest pierwszą na polskim rynku pozycją rozpatrującą zagadnienia z dziedziny science communication z perspektywy tradycyjnych i nowych mediów. Interdyscyplinarny zbiór może zainteresować medioznawców, dziennikarzy, socjologów, językoznawców, specjalistów PR, antropologów, politologów, historyków oraz przedstawicieli różnych dyscyplin, którzy chcą opowiadać o swoich badaniach, promować i popularyzować ich wyniki.
Komunikacja od zawsze była fundamentem nauki. Autorzy zebranych w tomie artykułów dowodzą, że stwierdzenie to pozostaje aktualne także współcześnie, a w epoce rozwoju mediów masowych i Web 2.0 zyskuje szczególne znaczenie. Małżeństwo nauki i mediów – choć zazwyczaj zawierane z rozsądku – może przynieść obu stronom wymierne korzyści.
Książka podejmuje temat instytucjonalnych oraz indywidualnych przygotowań do spektaklu w trzech stałych teatrach polskich: Warszawy, Lwowa i Krakowa w XIX i na początku XX wieku. Wyobraźmy sobie teatr, w którym nie ma wielomiesięcznej „magii prób” i rządzącego nią demiurga – nowoczesnego reżysera, a główni wykonawcy wchodząc na deski sceniczne są już w połowie, jeśli nie u końca drogi do stworzenia postaci. Obracają się w obszarze wspólnym: warsztatu, estetyki, obyczaju, pozostając zarazem skrajnymi i zazdrosnymi indywidualistami, strażnikami sekretów swego zawodu. Tytułowe kulisy to, z jednej strony, fundamenty jednostkowej i totalnej pracy aktora nad rolą, z drugiej strony – zasady działania zespołu teatralnego oraz sprawdzone mechanizmy produkcji przedstawienia w XIX wieku.
"Cała książka napisana jest w istocie z perspektywy aktora – ukazuje zadania, obowiązki, wysiłki, które miał do wykonania i spełnienia, z świadomością warunków jego pracy czyli twórczości. Autorka […] nakreśliła charakterystyki wszystkich członów (uczestników) organizacji artystycznej teatru – od woźnego, kopisty, suflera, po reżysera. Systematycznie i atrakcyjnie przedstawiła „topografię zascenia”, także pierwsza z równą uwagą i dociekliwością opisała i zanalizowała „zakulisowy savoir-vivre”. Imponują po raz pierwszy podjęte monograficzne charakterystyki wielorakich odmian prób. […] Nic o czym badaczka pisze, nie jest płaskie ani zbędne; zdarzają się tematy w pierwszym momencie zaskakujące, lecz w chwilę potem już zrozumiałe. Tak jest z sztuką głośnego czytania, wtedy ulubioną domową rozrywką, z kaligrafią i obecnością plastyki, rysunku w wykształceniu, a potem pracy aktora. Autorka przedziera się przez stereotypy, obnaża je i konfrontuje z perfekcyjnie udokumentowaną rzeczywistością, realnymi w XIX wieku determinantami bytowania i tworzenia"
Z recenzji prof. dr. hab. Jana Michalika
Dariusz Kosiński „wprowadza”, „wyprowadza” i „nie wprowadza” w kolejne korytarze labiryntu o nazwie „performatyka”. Ta gra słów dobrze oddaje intencje Autora, który wydaje się bardziej zafascynowany samym procesem szukania, myślenia i poznawania niż objawianiem gotowych odpowiedzi i formułowaniem definicji. Termin „performatyka” jest objaśniany w książce parokrotnie, ponieważ jej rozumienie i społeczne (nie tylko ściśle naukowe) stosowanie zmieniają się w czasie. Autor podąża za życiem słów, pojęć i zjawisk, bardziej bada rzeczywistość niż wypreparowany abstrakcyjnie termin.
Nie tracąc nic z walorów naukowych, książka nade wszystko zachęca do namysłu nad rzeczywistością i współczesnością. Zaprasza czytelnika w fascynującą podróż w głąb zjawisk, czasem z pozoru tak prostych, jak serial telewizyjny czy mecz piłki nożnej. Performatyka jako perspektywa badawcza uczy widzieć więcej, patrzeć inaczej i dostrzegać nowe pokłady znaczeń nawet tam, gdzie z pozoru przebadano już wszystko (dzieła romantyków). Autor daje sobie i czytelnikom wolność w wędrowaniu po tematach, co staje się wciągającą i owocną przygodą intelektualną, przeżywaną jednakże nie tylko dla samej przyjemności myślenia, ale także po to, by – rozumiejąc złożone procesy i ich historyczne zaplecze – móc lepiej kształtować własne życie indywidualne oraz zbiorowe życie społeczeństwa i narodu. Performatyka zwraca uwagę na współuczestnictwo odbiorców w każdym komunikacie, dlatego dopełnieniem tej książki powinna być aktywna, zaangażowana postawa czytelników, dających własne odpowiedzi dotyczące rozpatrywanych tu kwestii.
Z recenzji dr hab. Haliny Waszkiel
Książka, którą oddajemy w ręce czytelników, jest pierwszą na polskim rynku próbą usystematyzowania problemów związanych z komunikowaniem o bezpieczeństwie.
Relacjonowanie śmiertelnych wypadków, kataklizmów, katastrof i zbrodni oraz sytuacji zagrażających zdrowiu i życiu jest dla reportera jednym z największych wyzwań zawodowych. Dziennikarze, podobnie jak policjanci, strażacy i lekarze, widzą nieraz to, czego większość ludzi wolałaby nie oglądać.
Jak zatem mówić o ofiarach, aby uszanować ich godność i wrażliwość odbiorców, którzy coraz częściej dostrzegają w mediach pogoń za sensacją i nadmierne epatowanie okrucieństwem? Jak relacjonować dramatyczne wydarzenia, nie przeszkadzając służbom ratunkowym? Ile czasu upłynie, zanim ofiarom wypadku i poszkodowanym przestanie się zadawać pytanie: „Jak się Pan(i) czuje?”.
Na te i inne pytania poszukują odpowiedzi policjanci, psycholodzy, dziennikarze, rzecznicy prasowi, językoznawcy, medioznawcy, politolodzy i prawnicy, których rozważania znajdują się na kartach książki Komunikowanie o bezpieczeństwie. Medialny obraz zagrożeńKsiążka, którą oddajemy w ręce czytelników, jest pierwszą na polskim rynku próbą usystematyzowania problemów związanych z komunikowaniem o bezpieczeństwie.
Relacjonowanie śmiertelnych wypadków, kataklizmów, katastrof i zbrodni oraz sytuacji zagrażających zdrowiu i życiu jest dla reportera jednym z największych wyzwań zawodowych. Dziennikarze, podobnie jak policjanci, strażacy i lekarze, widzą nieraz to, czego większość ludzi wolałaby nie oglądać.
Jak zatem mówić o ofiarach, aby uszanować ich godność i wrażliwość odbiorców, którzy coraz częściej dostrzegają w mediach pogoń za sensacją i nadmierne epatowanie okrucieństwem? Jak relacjonować dramatyczne wydarzenia, nie przeszkadzając służbom ratunkowym? Ile czasu upłynie, zanim ofiarom wypadku i poszkodowanym przestanie się zadawać pytanie: „Jak się Pan(i) czuje?”.
Na te i inne pytania poszukują odpowiedzi policjanci, psycholodzy, dziennikarze, rzecznicy prasowi, językoznawcy, medioznawcy, politolodzy i prawnicy, których rozważania znajdują się na kartach książki Komunikowanie o bezpieczeństwie. Medialny obraz zagrożeń.
Odnowa muzułmańska z perspektywy propozycji Muhammada Asada na tle dyskursu o stanie świata islamu to monografia prezentująca postać i zapatrywania wybitnego myśliciela wywodzącego się ze Lwowa i aktywnie uczestniczącego w ważnych przeobrażeniach świata muzułmańskiego w XX wieku.
Autorka prezentuje poglądy Asada na tle debaty dotyczącej stanu współczesnego świata islamu i jego wyznawców, toczonej wśród intelektualistów muzułmańskich. Z perspektywy przemian w obrębie tej religii ewolucja myśli Asada, jego zaangażowanie w odnowę muzułmańska oraz doświadczenia osoby wywodzącej się z europejskiej cywilizacji stanowią nie tylko interesujący przyczynek do zagłębienia się w jedna z najważniejszych dyskusji w obrębie współczesnej myśli muzułmańskiej, ale także przykład postawy dialogu, widocznej w nadawanym mu przydomku – „europejski dar dla islamu”.
Karolina Rak – arabistka, doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa, pracuje w Instytucie Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zajmuje się przemianami w islamie, ruchami odnowy muzułmańskiej oraz zmianami we współczesnych społeczeństwach arabskich. W latach 2007–2008 przebywała na stypendium na Uniwersytecie Jordańskim w Ammanie.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?