Pojęcie patriotyzmu jest powszechnie stosowane w wielu, często odległych od siebie kontekstach. Niekiedy można odnieść wrażenie, że samo pojęcie zatraciło swoje znaczenie i stanowi wyłącznie pusty frazes. Zarazem wywołuje ono skrajne, sprzeczne emocje wśród społeczeństwa: od pełnej afirmacji do postawy krytycznej, czy wręcz odrzucenia. Zarówno afirmacja, jak i sprzeciw wobec tego, co współcześnie kojarzymy z pojęciem patriotyzmu, często nawiązują do racji moralnych. Intencją autorów i redaktorów tomu jest prześledzenie tytułowej relacji etyki i patriotyzmu w celu odnalezienia przyczyn tego stanu rzeczy.
Adriana Mickiewicz, Radosław Strzelecki
Etyka a patriotyzm to książka obejmująca szerokie spektrum tematyczne i problemowe, a także dziejowe – sięga bowiem Greków, a kończy się katastrofą smoleńską. Uwzględnia kwestie terminologiczne i pojęciowe, precyzując nieostre fenomeny patriotyzmu i nacjonalizmu, egzemplifikuje rozważania bardziej teoretyczne, zwracając się ku konkretnym postaciom historycznym oraz trendom politycznym i światopoglądowym. [...] Książka nie jest bardziej lub mniej przypadkowym zbiorem nadesłanych tekstów, ale stanowi spójną całość, w której Autorzy, sami o tym nie wiedząc, prowadzą z sobą inspirujący dialog.
Fragment recenzji dr. hab. Janusza Mizery
Czy Czytelnik sięgający po tę książkę równie chętnie sięgnąłby po książkę poświęconą wprost dobru? Czy nie bywamy wszyscy w sytuacji Leontiosa z dialogu Platońskiego, który nie mógł oprzeć się pokusie nacieszenia – umęczenia – swoich oczu obrazem ohydy zła, śmierci, rozkładu? Czy może przeciwnie – racją, która skłania nas do poszukiwania odpowiedzi na pytanie o zło, jest aż nazbyt realne, aż nazbyt dojmujące doświadczenie obecności niewytłumaczalnej po ludzku ani po bosku złowrogiej siły? Gdzie szukać źródła tej siły, której doświadczamy, w której uczestniczymy, lecz której nie znamy?
„Teksty składające się na niniejszą książkę są tak umiejętnie dobrane, że implicite zawarty w nich materiał na hipotetyczne polemiki nie przesłania ani nie podważa jej myśli przewodniej, którą, jak się wydaje, można rozumieć tak: zło to problem dla filozofii, i to nie byle jaki, banalny problem. To właśnie ten problem – problem nad problemami, prawdziwy archetyp filozoficznych problemów, rdzenny i nieusuwalny, dramatyczny i bolesny, a dramat i ból, jaki generuje, jest u źródła filozoficznego myślenia w nie mniejszym stopniu niż zdziwienie czy wątpienie (tę intuicję Józefa Tischnera przypomina zresztą autor jednego z tekstów). Podjęcie takiego problemu warte było trudu redaktorów i autorów tej książki i warte jest szacunku jej najbardziej nawet krytycznych czytelników”.
Z recenzji dr. hab. Jana Kiełbasy
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?