Diagoras z Melos był drugorzędnym poetą lirycznym, na którego zapewne nikt nie zwróciłby uwagi ani w starożytności, ani w czasach nowożytnych, gdyby nie stał się znany w Atenach z innego powodu. Krytykował on mianowicie misteria eleuzyńskie i zniechęcał ludzi do wtajemniczania się w nie. Dlatego już w latach dwudziestych V w. przed Chr. zaczął uchodzić za człowieka bezbożnego. Późniejsza tradycja antyczna uznała go za typowego ateistę i autora ateistycznej książki. Diagoras pojawia się często w katalogach ateistów, a biografowie hellenistyczni przypisali mu różne anegdoty, które miały ilustrować jego bezbożne poglądy. Ta opinia sprawiła, że poetą z Melos interesują się nie tylko historycy literatury, ale także historycy religii i filozofii, którzy starają się odpowiedzieć na pytanie, czy był on rzeczywiście pierwszym radykalnym ateistą, który całkowicie odrzucał istnienie bogów. Postaci tej poświęcono w ciągu kilku ostatnich wieków stosunkowo dużo artykułów i książek różnej wartości. Przedmiotem sporu jest prawie wszystko, poczynając od datowania i próby rekonstrukcji życia aż po twórczość i poglądy. Dyskutowano, czy Diagoras był tylko poetą lirycznym, czy także filozofem głoszącym poglądy ateistyczne. Doszło nawet do tego, że niektórzy badacze zaczęli niesłusznie twierdzić, że było dwu Diagorasów – pobożny poeta i filozof ateista.
Na czym polega tajemnica ludzkiej mowy? Co się dzieje, gdy się ze sobą komunikujemy? Gdzie tkwi sekret udanej komunikacji lub przyczyna komunikacji nieudanej? Co robimy z językiem i co język robi z nami?
W swojej kolejnej książce Anselm Grün analizuje sposób, w jaki ludzie rozmawiają; sięga między innymi do języka Ewangelii, do mowy niewerbalnej, do współczesnych zjawisk językowo-kulturowych oraz do relacji między mówieniem a milczeniem. Waga słów – siła milczenia, czyli nowa kultura rozmowy to fascynująca propozycja dla wszystkich, którzy w języku widzą nie tylko narzędzie służące przekazywaniu informacji, lecz także – a może przede wszystkim – drogę prowadzącą do prawdziwego i głębokiego kontaktu z drugim człowiekiem oraz z Bogiem.
W tej książce chciałbym zastanowić się nad tym, jakie znaczenie ma prawdziwy dialog. Chciałbym też spróbować odpowiedzieć na pytanie, czym jest język, którym mówimy.
(fragment książki)
Ukryty świat osobowego zła
Ojciec Jose Francisco C. Syquia, przełożony egzorcystów w archidiecezji Manili na Filipinach, postanowił podzielić się swoimi obserwacjami na temat związków między okultyzmem, zjawiskami paranormalnymi a zagrożeniami duchowymi. Na Filipinach, gdzie chrześcijaństwo nie wszędzie zdołało usunąć wpływy dawnych pogańskich kultów i gdzie wciąż popularne są obrzędy i zaklęcia mające zapewnić przychylność "dobroczynnych" duchów, problemy te są szczególnie dobrze widoczne.
Książka Egzorcyzm opisuje wstrząsające historie spotkań egzorcysty z osobowym złem. Dzięki przedstawieniu tych przerażających zjawisk i sytuacji w kontekście nauki Kościoła i praktycznego doświadczeniakatolickich egzorcystów, zyskujemy głębsze ich zrozumienie. To doskonały pzrewodnik po świecie duchowym i jednoczesnie wielka pomoc w sytuacjach zagrożenia demonicznego.
W jaki sposób możemy bronić się przed utratą miłości?
Jak nie pozwolić zwieść się demonowi?
Ojciec Gabriele Amorth, oficjalny egzorcysta Watykanu, przez wiele lat stawał twarzą w twarz z demonem i jego podstępnymi działaniami. W swojej najnowszej książce przekonuje, że od zawsze podstawowym celem szatana było pozbawienie człowieka najcenniejszego Bożego daru - miłości. Amorth bezwzględnie odziera nas ze złudzeń, pokazuje jak Zły przebiegle walczy o zerwanie każdej więzi miłości, która łączy nas ze Stwórcą. Uświadamia czym jest okultyzm, opętanie, co w naszym życiu mogą zrobić bluźnierstwa i przekleństwa, ale przede wszystkim mocno i stanowczo przypomina nam o tym, że będziemy sądzeni z miłości. I przez Miłość.
o. Gabriele Amorth – oficjalny egzorcysta Watykanu, założyciel Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów, autor wielu publikacji, m. in. Atak złego, Egzorcysta Watykanu, Z Jezusem pokonać złego ducha.
Kto ratuje nam życie w sytuacjach ostatecznego zagrożenia: anioł stróż, istota z zaświatów, duch bliskiej osoby, wytwór umysłu, iluzja?
Zagadka "tego trzeciego" - niewidzialnego wybawiciela.
Często nam się wydaje, że szczęście przywołuje wdzięczność. W rzeczywistości jest odwrotnie, to wdzięczność buduje szczęście, co potwierdzają liczne badania naukowe psychologii pozytywnej. Dlatego praktykowanie wdzięczności jawi się jako doskonałe lekarstwo na współczesne problemy człowieka, takie jak: brak radości życia, chroniczne narzekanie czy niezadowolenie. Cztery okna wdzięczności to oryginalna koncepcja ukazująca potencjał ludzkiej pozytywności, która rozpoznaje dar codzienności, widzi sens porażek oraz docenia duchowość. Pomaga odkryć istniejące w każdym z nas zasoby dobra, podpowiada, jak w pełni przeżywać radość.
Chociaż duchowość nie jest narzędziem zarządzania, to jednak menedżment może być obszarem duchowym, na którym menedżer realizuje swoje powołanie. Tak jak w intymnej relacji łączącej artystę z jego dziełem, tak i w sferze zarządzania istnieje pierwiastek duchowy, w którym mieszają się ograniczenia, oczekiwania społeczne i najintymniejsze aspiracje menedżera. Autor podejmuje refleksję nad konkretnymi przykładami z życia przedsiębiorstwa, przeplataną medytacją nad słowami biblijnymi i kontemplacją scen ewangelicznych. Proponowana tutaj metoda inspirowana jest ćwiczeniami duchowymi Ignacego Loyoli. Jej celem jest wolność zdobyta dzięki spotkaniu z innym. Inny to nie tylko twarz partnerów i współpracowników, ale także zaskakujące wydarzenia, nieznana przyszłość czy sprzeczności pojawiające się w toku niespójnej działalności na polu biznesu.
Etienne Perrot SJ jest specjalistą od zjawisk przychodu i ekonomii korupcji, wykłada w Instytucie Katolickim w Paryżu i na uniwersytecie we Fryburgu ( Szwajcaria). Jego publikacje dotyczą problemów rozeznania w życiu zawodowym, a także etyki interesów oraz społecznych i antropologicznych funkcji pieniądza.
Czy rzeczywiście można kontaktować się z duszami zmarłych? Bóg może zezwolić jakiejś duszy, aby ostrzegła osobę pozostającą na tym świecie o grożącym jej niebezpieczeństwie, dać znać o śmierci albo prosić o modlitwę. Wiele tego rodzaju historii słyszałem od wiarygodnych osób.Prawdziwy kontakt z duszą zmarłego będzie miał miejsce wtedy, jeżeli nastąpi z inicjatywy owej duszy i za pozwoleniem Bożym. Czym innym jednak jest wywoływanie ducha i porozumiewanie się z nim. Należy sądzić, że w takim przypadku nie nawiązuje się kontaktu z duszą osoby zmarłej, lecz ze złym duchem, który w ten sposób pragnie wpływać na człowieka i nim manipulować.ks. prof. Andrzej Kowalczyk egzorcystaJak przekonuje o. Karol Adamowicz OFM, egzorcysta w Sanktuarium św. Antoniego Padewskiego w Radecznicy: Jeśli człowiek wywołuje duchy, istnieje prawdopodobieństwo, że wejdzie w relację ze złym duchem, z Szatanem. (...) Dusza potępiona jest zależna od Szatana i potrafi zrujnować ludzkie życie. Często wywoływanie duchów zaczyna się bardzo niewinnie na koloniach czy letnich obozach. Jednak duchowe konsekwencje takiej zabawy mogą ciągnąć się później za nami całymi latami. Z praktyką wywoływania duchów spotykamy się również kilkanaście razy na kartach Biblii. Autorzy natchnieni jednoznacznie podkreślają, że obrzęd wywoływania duchów stanowi praktykę niebezpieczną dla życia duchowego człowieka, a samo uczestniczenie w nim grozi surowymi sankcjami.
Dla szukających odpowiedzi na najbardziej palące pytania współczesnego świata
Katolik nie musi stać w opozycji wobec współczesności – przekonuje ks. Wacław Hryniewicz w szczerej i głębokiej dyskusji z Justyną Siemienowicz. Książka jest pierwszym tak kompleksowym przedstawieniem poglądów wybitnego teologa. Można ją też czytać jako swoisty przegląd palących dla katolików kwestii.
Jak światopogląd naukowy może nam pomóc w stawaniu się lepszymi chrześcijanami?
Czy można godzić wiarę ze sceptycyzmem wobec instytucji Kościoła?
Jak katolik ma budować relacje z ateistami czy wyznawcami innych religii?
Czy eutanazja to „dobra śmierć”?
Ks. Hryniewicz jasno i odważnie przedstawia swój punkt widzenia: nie jesteśmy u kresu, lecz u początku prawdziwego chrześcijaństwa, „bardziej wrażliwego na ludzkie dramaty, współczującego ludzkiej niedoli, miłosiernego na wzór samego Boga, przebaczającego i wyrozumiałego, otwartego, życzliwego i przyjaznego dla wszystkich”. Wiara musi być wiarą wciąż poszukującą, oczekującą na ostateczną odpowiedź.
„Ramtha od wielu lat przynosi nam wspaniałe posłanie. Jego nauki niosą ze sobą superświadomość. Co stanie się z wami, kiedy uświadomicie sobie, że jesteście indywidualnym Bogiem? Ramtha jest wspaniałym nauczycielem, ale nie szuka wyznawców. Nie będzie się też starał was oczarować, żebyście go czcili. Ramtha nie przyszedł tutaj po to, żeby was nawracać, ale by uczyć tych nazwanych przez niego zapomnianymi Bogami, którymi my wszyscy jesteśmy, o naszym prawdziwym rodowodzie.” (JZ Knight)
„Jestem tutaj, aby nauczyć was, jak zaprzestać żyć w ciągłym wyrzeczeniu się siebie samych, żebyście zrozumieli jak być bliżej Boga, jak odnaleźć drogę do niego w was.” (Ramtha)
Patrząc na statystyki, które ukazują zwiększającą się liczbę rozpadających się małżeństw, zachodzi potrzeba szczegółowego zbadania zjawiska rozwodów. Należałoby poszukać przyczyn będących źródłem konfliktów małżeńskich, które nierozwiązane stają się przyczynami kryzysu związku. Niniejsza publikacja stara się sprostać temu wyzwaniu. Zawiera ona szczegółową analizę poszczególnych konfliktów małżeńskich, które z czasem stały się przyczyną rozpadu związku. Potrzebne informacje zostały pozyskane dzięki szczegółowej analizie i opracowaniu danych dotyczących przyczyn kryzysów małżeńskich na podstawie akt Sądu Biskupiego Diecezji Toruńskiej. Ze względu na fakt, iż większość małżeństw w Polsce zawieranych jest w Kościele katolickim – mają one zatem charakter religijny – w publikacji nie mogło zabraknąć refleksji teologicznej i pastoralnej, ponieważ powiększające się zjawisko nietrwałości związków małżeńskich staje się wyzwaniem dla działań duszpasterskich Kościoła.
W kontekście szybko rozwijającej się teologii religii, a w niej opcji pluralistycznej, Magisterium Kościoła katolickiego interweniowało kilkakrotnie. Najważniejsza była Deklaracja Dominus Iesus opublikowana w 2000 r. przez Kongregację Nauki Wiary. Znamienny jest już sam podtytuł tego dokumentu: ""O jedyności i powszechności zbawczej Jezusa Chrystusa i Kościoła"". Kwestia pierwsza i zasadnicza dotyczy podważanej przez teologów opcji pluralistycznej doktryny o jedyności i powszechności zbawczej Jezusa Chrystusa. Tematowi temu była poświęcona książka Jedyność Jezusa Chrystusa. O jedyności i powszechności zbawczej Jezusa Chrystusa w kontekście chrześcijańskich teologii religii (Warszawa 2005). Do opracowania pozostały jeszcze dwa inne zagadnienia poruszone w deklaracji: jedyność i powszechność zbawcza Kościoła oraz rola zbawcza religii niechrześcijańskich. Stały się one przedmiotem obecnej monografii.
Uwielbiany przez dzieci, znany z programu Ziarno bp Antoni Długosz przygotował dla nich wspaniałą publikację.Prosto, obrazowo i w charakterystyczny dla siebie sposób za który jest tak ceniony, przybliża najmłodszym przykazania, o co tak naprawdę w nich chodzi.Niezbędna lektura dla wszystkich, którzy chcą swoim dzieciom przybliżać zasady naszej wiary. Osoba autora gwarantuje, że dodatkowo mogą to zrobić w niezwykle interesujący sposób.W ostatnich latach bp Antoni Długosz występował w telewizyjnym programie katolickim dla dzieci Ziarno w TVP 1 oraz Radiu Maryja i Telewizji Trwam w programach dla najmłodszych.
Simon Weil jest myślicielką która wszelkie formy komplementowania uważała za ucieczkę od prawdy, którą chciała swym rozmówcom przekazać. Zatem wymaga od nas odwagi, powagi i skupienia, by mógł pojawić się w rozmowie ten trzeci – cząstka nie z tego świata. Bo tylko wtedy powstaną warunki do wymiany myśli, a jej uczestnicy będą z pewnością mogli myśleć o sobie jako o przyjaciołach Boga.
Jej książek nie można ot tak po prostu sobie czytać. Simon Weil oczekuje naszego współuczestnictwa. Wszystko, co stworzyła można nazwać listami miłosnymi napisanymi do nieznanych kochanków, od których oczekuje odwzajemnienia, by dobrodziejstwo z góry mogło rozprzestrzeniać się na Ziemi, proporcjonalnie do naszego udziału w krainie prawdy. Jeśli jest autorka, która tak poważnie traktuje swoich czytelników – to czy możemy jej odmówić.
Rami Shapiro jest praktykiem życia duchowego, mistrzem, mistykiem, oryginalnym myślicielem. W erudycyjnym, finezyjnym i dowcipnym „przewodniku do Boga” używa języka pełnego paradoksów i bezpośredniego, wciągając w ten sposób czytelnika od pierwszej strony do rozmowy i skłaniając go do gruntownego przemyślenia własnej wiary.
Książka Ramiego Shapiro emanuje wrażliwością, tolerancją i podnosi na duchu. Teksty w niej zawarte poruszą zarówno osoby wierzące, jak i niewierzące. Autor uznaje wartość każdej religii. Twierdzi, że „każda tradycja, która patrzy oczami filozofii wieczystej, co często oznacza patrzenie oczami raczej jej mistyków niż kapłanów, może doprowadzić do Boga i do wrodzonej jedności z Nim”.
„Jeśli religia ma wnosić światło w nasz rozbity świat, to musimy, jak sugerował Mencjusz, wyruszyć na poszukiwanie zgubionego serca, ducha współczucia, który jest centrum wszystkich tradycji.” Dlatego ważną częścią książki są propozycje konkretnych technik medytacyjnych.
Komentarze czytelników do wydania amerykańskiego:
Książkę czyta się łatwo, jest przeznaczona zarówno dla laika jak i dla znawcy.
Lektura obowiązkowa dla każdego, komu drogie jest tworzenie bardziej tolerancyjnego, kochającego świata, w którym nikogo się nie wyklucza.
Ta książka jest kopalnią złota dla każdego bez względu na tradycję, jaką reprezentuje.
Książka jest prosta i głęboka. Myślę, że rabin Rami nie stara się nikogo przekonywać. Po prostu mówi, co głęboko czuje, że jest prawdą.
Słowa nie potrafią opisać, jak bardzo ta książka otworzyła mi oczy. Przeczytaj! Nawet jeśli się nie zgadzasz ze wszystkimi stwierdzeniami autora, książka sprawi, że zaczniesz myśleć o wielkich rzeczach. Ona może nawet zmienić twoje życie...
Mimo swej zwięzłości jest to rodzaj książki, która pobudza do refleksji nad własnymi przekonaniami.
Opinie o autorze:
Słuchać Ramiego, który przemawia, jest przywilejem i radością. Tu nie ma nudy. Błyskotliwość, dowcip, erudycja pasują do jego głębokich religijnych przekonań i zaangażowania się w kontemplacyjną mądrość i przemianę świadomości. Jest nauczycielem - mistrzem.
Ojciec Thomas Keating, autor „Głębokiej modlitwy”
Rami Shapiro jest genialny, pełen współczucia i szacunku (i lekceważenia!) Wspaniała wielokształtna dusza z fantastycznym poczuciem humoru. Pokochasz go.
Rabin Tirzah Firestone
Rabin Shapiro dotyka samego serca duchowości. Jego przekaz brzmi jak uniwersalna prawda. Czerpiąc z wielu tradycji i wyznań podkreśla istotę wszystkich duchowych nauk i tajemnicę natchnionego życia.
Swami Adiswarananda Ramakrishna-Vivekandanda Center of
New York
Rabin Rami Shapiro jest jednym z najmądrzejszych i najbardziej czytelnych nauczycieli duchowych naszych czasów - skromny, dowcipny, autentyczny i głęboko zakorzeniony w wielkich tradycjach mądrościowych świata.
Joan Borysenko, doktor nauk medycznych, autorka „Ogień w
duszy”
Rami jest jednym z najlepszych mostów wschodniej i zachodniej mądrości.
Dennis Genpo Merzel, Zen Center of Salt Lake City,
autor „Oko nigdy nie śpi”
Poszczenie jest piękne i dobrze wpływa na zdrowie! Nie wierzysz? A jednak! Książka ta proponuje powrót do właściwego odżywiania się. Daje praktyczne rady odnośnie poszczenia, diet , oczyszczania organizmu, proponuje ćwiczenia fizyczne oraz oddechowe.
Kiedy czytamy, że choroby wywołane dobrobytem powodują więcej ofiar niż wojny i że 60 milionów Włochów zjada tyle, ile powinno zjeść 80 milionów, to mówienie o poście wywołuje uśmiech. A jednak ta praktyka, która wśród religii ma długą tradycję, jest nie tylko naturalną potrzebą, lecz także terapią duszy, ponieważ pozbawianie się jedzenia oznacza otwarcie się na głód Boga.
Złota Księga jest unikalną książką, pozwalającą zrozumieć, jak ważne jest to, co powodujemy, tworzymy własnymi słowami, zwłaszcza kiedy je niewłaściwie stosujemy. Używamy wówczas najpotężniejszej boskiej zasady działania we wszechświecie - Jam Jest.
Wiara, nadzieja, miłość i… Ciało Chrystusa – oto tematy podjęte przez Ojca Leona w niniejszej książce. Znany benedyktyński mnich stwierdza, że wiara się skończy, nadzieja się spełni oraz że miłość nie przeminie! Ponadto uważa, że:
nie ma ludzi niewierzących – każdy w coś wierzy;
zaufanie to nie to samo, co ufność;
doskonałość osiąga się na końcu, nie na początku;
odnosi się wrażenie, że ludzie nie kwapią się do nieba;
można kogoś kochać, a jednocześnie go nie lubić;
wielkie słowa o miłości trzeba przekładać na język codzienności;
gdybyśmy sami spełniali wymagania, jakie stawiamy innym, życie byłoby piękne.
W dzisiejszych czasach rodzicielstwo wiąże się z wieloma wyzwaniami: troską o zdrowie dzieci, ich sukcesy w szkole i rozwój silnego umysłu, a także motywacją do nauki i jak najlepszym przygotowaniem do wejścia w dorosłe życie.
W swej zdumiewającej książce Czy dzieci powinny wierzyć w Boga? autorka, doktor psychologii Lisa Miller, przedstawia nową wielką ideę: wychowywanie dzieci w oparciu o potęgę i podstawy naukowe duchowości. Łącząc wyniki nowatorskich badań naukowych z bogatymi zasobami dowodów anegdotycznych, Lisa Miller wyjaśnia, co łączy duchowość – osobisty związek z siłą wyższą, taką jak Natura, Bóg, Duch czy Wszechświat, kochającą i zapewniającą przewodnictwo – ze zdrowiem fizycznym i umysłowym.
Książka ta przekłada odkrycia naukowe na praktyczne porady dla rodziców, dając konkretne sposoby na rozwój dobrostanu ich dzieci oraz nich samych. W tej prowokacyjnej, skłaniającej do dyskusji książce dr Miller przedstawia pionierski sposób myślenia o współczesnym rodzicielstwie.
„Arcydzieło. Czy dzieci powinny wierzyć w Boga? to wyjątkowe połączenie nauki, psychologii i duchowości. Lektura obowiązkowa dla każdego rodzica i opiekuna”.
– dr Andrew Newberg
Moim zdaniem głównym powodem zaniku miłości między ludźmi jest to, że wiara słabnie. /fragment/Ojciec Józef Witko, znany rekolekcjonista i kaznodzieja, w swojej najnowszej książce przygotowanej wspólnie z Emilią Jakubowską, ukazuje na nowo potęgę Bożej miłości.Wielu ludzi współcześnie żyje w paraliżującym lęku i niepokoju, a tym co może pokonać ten starch jest przyjęcie Bożej miłości w której nie ma lęku. Ojciec Witko zachęca czytelników do pogłębiania swojej wiary, pokazuje jak o nią prosić, jak ją budować i rozwijać, ale przede wszystkim odkrywa przed nami to, jak wielką moc ma modlitwa uwielbienia. Nie mamy problemu z tym, żeby prosić Boga o wszystko czy też przepraszać Go, ale cały czas nie potrafimy uwielbiać. Tymczasem uwielbienie Boga, przede wszystkim w najtrudniejszych chwilach naszego życia sprawia, że dzieją się cuda.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?