Ten dział kierowany jest do pasjonatów podróżnictwa, którzy poszukują nowych, nieznanych miejsc. Dla tych co uwielbiają podróże i związane z nimi doznania i przygody polecamy szeroki wybór reportaży podróżniczych, literaturę podróżniczą, pamiętniki, opowiadania, albumy, mapy, magazyny podróżnicze. Główne atrakcje i szalki turystyczne, egzotyczne miejsca, opisy najpiękniejszych miejsc w Polce i na świecie, piękne fotografie przedstawiające potężne budowle, miejsca pamięci, kunsztowne dzieła sztuki i piękno natury. Przewodnik po polskich i światowej klasy muzeach i prezentowane w nich dzieła sztuki.
Autorka stworzyła osobisty przewodnik po USA, który jest czymś więcej niż listą miejsc i atrakcji turystycznych. Mieszkając w Ameryce i podróżując po niej, poszukuje przede wszystkim niepowtarzalnego nastroju. Podgląda, jak mieszkają ludzie, co robią, noszą i jedzą. Słucha dźwięków lokalnej muzyki, zbiera miejscowe przysłowia, szpera w sklepach, a czasem w śmieciach. Prowadzi prywatny rejestr uroków, ciekawostek i osobliwości, które są jak łatki amerykańskiego patchworku. Americana jest próbą opisania nieuchwytnego czaru Ameryki, który uwodzi cały świat. To kolekcja tego, co w USA najlepsze. Znajdziemy w niej: -krótką historię Stanów Zjednoczonych, -główne regiony kraju, -amerykańskie małe miasteczka, -road tripy, przydrożne bary i motele, -farmy, rancza i plantacje, -wyprzedaże garażowe, -sekrety fast foodu, -teorie amerykańskich naukowców, -opowieści związane z emigracją, -polskie ślady w Ameryce i wiele innych. Magdalena Żelazowska Pisarka, dziennikarka, podróżniczka. Entuzjastka świata i ludzi. Kolekcjonerka wspomnień, ciekawych historii i drobnych życiowych przyjemności. Jej artykuły są publikowane w wielu magazynach i portalach internetowych. Autorka kilku książek, m.in. Nowy Jork. Opowieści o mieście. Ceniona za niezwykły klimat opowiadanych historii. Prowadzi blog zelazowska.pl. W 2018 r. zamieszkała w USA, była dyrektorką Zagranicznego Ośrodka Polskiej Organizacji Turystycznej w Nowym Jorku.
Do Meksyku zaprasza Barbara Piotrowska - wiolonczelistka, autorka bloga Polka w Meksyku, która nie bała się postawić wszystkiego na jedną kartę. Pozostawiwszy stateczne życie w Warszawie, wyruszyła za ocean, by spełnić swoje marzenie o zamieszkaniu pod palmami.W Meksyku funkcjonuje 68 rdzennych języków, jada się ponad 100 gatunków chili, a okazji do zorganizowania hucznych festiwali jest niemal dwa razy tyle, co dni w roku. Kraj z dostępem do dwóch oceanów, Morza Karaibskiego, niezliczonej ilości cenotes, egzotycznych wysp i wysepek, bujnych lasów oraz majestatycznych wulkanów jest jednym z najbardziej różnorodnych pod względem biologicznym miejsc na Ziemi. W tym zaczarowanym świecie słowo punktualność nabiera nowego znaczenia, a każdy Meksykanin z dumą powie, że jedzenie i rodzina to dwie świętości, bez których życie straciłoby sens.
Księżna Daisy powraca! Tym razem jednak do mieszkania w oficynie, bo blask fortuny Hochbergów nieodwracalnie przygasł. Dopiero Olga Tokarczuk roznieca w Książu nowy literacki ogień, który ugasić mogą jedynie trunki z Dwunastki zamawiane w doborowym towarzystwie T.Love, Kultu i Lady Pank. Wszystkich zgromadzonych w klubie rozprasza jednak wiadomość o pocisku rakietowym i realizacji wyjątkowego odcinka Tajemnicy twierdzy szyfrów. Zwolennicy teorii spiskowych nie będą mogli odetchnąć, bo w Zagórzu Śląskim odnalazły się zrabowane dzieła sztuki. Jakby tego było mało, Lech Wałęsa zjeżdża do kopalni, "Victoria" zostaje europejskim potentatem w produkcji koksu odlewniczego, a sportowy kolos popada w ruinę. Po takich wrażeniach męskie nerwy ukoi tylko kuracja w książęcych apartamentach Grand Hotelu w Szczawnie-Zdroju albo mecz z legendą polskiej koszykówki Mieczysławem Młynarskim. Panie zapraszamy na zakupy do "pedetu". Stoiska z odzieżą i galanterią skórzaną czekają!A na koniec zagadka: co znaczy zdanie z wietnamskiego wypracowania Górnik chodzi po dywanie i pracuje w dziadku? Odpowiedź ukryliśmy w drugiej części Sekretów Wałbrzycha!
Nasza planeta skrywa wiele fascynujących miejsc, o których marzą podróżnicy. Malownicze, czasem tajemnicze, a czasem dobrze znane zakątki świata wciąż urzekają kolejne pokolenia turystów, pobudzają wyobraźnię, inspirują do nowych odkryć i wypraw.W albumie przedstawiono trasy prowadzące przez najciekawsze miejsca na Ziemi. Przewodnikowy układ oraz poglądowe mapy pomagają zaplanować czas i szczegóły podróży.Ponad 1000 zdjęć ilustrujących wszystkie opisane atrakcje pozwala przenieść się w dalekie krainy, poznać egzotyczne kultury, cuda przyrody i architektury.
Rozmowy z AfrykąNil to nie rzeka, to coś znacznie więcej. Jest sercem wiosek i miast, widział wzloty i upadki tysiącletnich cywilizacji. Dzisiejszy Nil jest świadkiem wojny w Sudanie Południowym i pokoju na północy Ugandy, życia w dolinach Etiopii i śmierci w więzieniach Egiptu czy Sudanu.Xavier Aldekoa, znany hiszpański reportażysta, podróżuje wzdłuż Nilu, od jego źródeł po ujście, by oddać głos mieszkańcom tych ziem. Napotkani rybacy, wojenni i polityczni uchodźcy, pustynni nomadzi snują swoją wielowątkową opowieść. Autor z podziwem przygląda się ich sile i determinacji, dzięki którym udaje im się przeżyć wojnę, głód, ekstremalną biedę i codzienną przemoc.Dzieci Nilu to historia dyktatur, nierówności, ale też postępu, nadziei i pragnienia wolności. Światy ludzi mieszkających nad świętą rzeką, choć odległe, są nam bliskie, bo Nil to także nasza kolebka. Wszyscy jesteśmy dziećmi Nilu."Podróż w dół Nilu to łagodne rozlewiska i piętrzące się katarakty: widzimy rybaków w papirusowych łódkach i rebeliantów werbujących 10-latków; słyszymy śmiech chłopców po strzeleniu gola i milczenie udręczonych kobiet w obozach dla uchodźców. Xavier Aldekoa z wiedzą (szeroką) i empatią (jeszcze głębszą) opisuje niewyobrażalne. Polecam!"Kasia Urban, Polska Fundacja dla Afryki, autorka bloga kawalekafryki.pl"Dzieci Nilu to wyjątkowe dziennikarstwo. Aldekoa przemierza mityczną rzekę, a przy okazji potwierdza (co nie zawsze się zdarza) słynne zdanie Ryszarda Kapuścińskiego: źli ludzie nie mogą być dobrymi dziennikarzami".Enric Gonzlez, "Jot Down Cultural Magazine""W książce znajdziemy mnóstwo historii godnych scenariusza filmowego, a są one niczym więcej niż czystą rzeczywistością. () Aldekoa przedstawia też wiele ciekawych postaci i codziennych sytuacji, które pozwalają lepiej poznać afrykański kontynent".Begoa Gonzlez, "El Periódico de Catalunya""Afryka nie jest priorytetem dla zachodnich mediów, trzeba więc znaleźć sposób, żeby o niej mówić. Aldekoi to się udaje". Llucia Ramis, "La Vanguardia" "Autor w stylu Kapuścińskiego pokazuje nam również drugą stronę rzeczywistości. () Nil to życie, ale także śmierć. I właśnie o tym opowiada Xavier Aldekoa".gastandosuela.comXavier Aldekoa, jest nagradzanym katalońskim dziennikarzem. Zajmuje się konfliktami i problemami społecznymi współczesnej Afryki. Pisał o Somalii, Demokratycznej Republice Konga, Angoli, Republice Środkowoafrykańskiej, Sudanie i innych krajach afrykańskich. Jest korespondentem "La Vanguardia" w Afryce i współzałożycielem serwisu internetowego "5W". Finalista prestiżowej nagrody Cirilo Rodrgueza dla najlepszego korespondenta hiszpańskiego za granicą (2016) i zdobywca nagrody Saliou Traor (2021) za serię reporterską o dzieciństwie w Afryce, opublikowaną w magazynie "National Geographic". Oprócz książki Dzieci Nilu wydał też Indestructibles oraz Ocano frica.
Pakiet stanowi Globus z podziałem politycznym o średnicy 22 cm i Atlas Świata z rozbudowaną częścią poświęconą Polsce. Atlas i globus w jednym pakiecie dają możliwość zarówno pokazania bogatej informacji rozmieszczonej przestrzennie na mapach w większych skalach na mniejszym obszarze, jak i poprawnego przedstawienia obrazu całego świata na kulistym globusie w skali 1 : 60 000 000. Świetnie się więc uzupełniają. Atlas Świata to publikacja książkowa skonstruowana zgodnie z zasadą od ogółu do szczegółu. Zawiera opisy i grafiki wszechświata, w tym Układu Słonecznego oraz Ziemi jako planety, zestawienie rekordów naszego globu, a także wiele map. Są to mapy: - świata - kontynentów - regionów - Polski Globus to przedstawienie Ziemi na powierzchni kuli w określonej skali. W przeciwieństwie do map świata nie zniekształca: kształtów, kątów, odległości i proporcji. W danej skali przedstawia wiernie zarysy kontynentów, wysp, rzek i dróg. Globus posiada funkcję obracania (odpowiadającą ruchowi obrotowemu Ziemi wokół osi skutkującemu porami dnia), która pozwala na wygodne oglądanie dowolnego obszaru naszego globu. W zestawieniu z atlasem globus koryguje niedogodności wynikające ze wspomnianych zniekształceń na mapach świata. Z oczywistych względów nie może jednak konkurować w zakresie bogactwa treści z atlasem. Globus o średnicy 22 cm, wykonany w skali 1 : 60 000 000 zawiera około 1400 różnych geograficznych nazw własnych. Trudno byłoby sobie wyobrazić korzystanie z gigantycznego globusa wykonanego w tej samej skali co prezentowana w atlasie mapa Polski, czyli 1 : 1 500 000 - jego średnica musiałaby mieć ok. 8,5 m! Globus posiada estetyczną plastikową podstawkę, jest poręczny i lekki.
Prezentujemy drugi z przewodników po pałacach i dworach Dolnego Śląska. Obejmuje on swoim zasięgiem powiat wołowski. Obecnie powiat wołowski składa się z trzech gmin: Brzeg Dolny, Wińsko i Wołów, liczących w sumie 675 km2 powierzchni. Na terenie trzech gmin powiatu wołowskiego znajduje się 111 miast, sołectw i przysiółków. Do naszych czasów przetrwały w nich 43 pałace i dwory. Liczba to nie mała na niewielkim obszarze, oznacza mniej więcej siedzibę szlachecką w co trzeciej miejscowości. Pierwotnie na omawianym obszarze znajdowało się 77 rezydencji. Zniszczenie 34 dworów i pałaców pokazuje skalę zaniedbań, które miały miejsce w powiecie wołowskim po 1945 roku. Najstarszym budynkiem o charakterze rezydencjonalnym w powiecie jest zamek w Wołowie. Z XVI wieku pochodził zrujnowany dwór w Węgrzcach Wielkich. Nieco liczniejsze są budowle o siedemnastowiecznej proweniencji. Niestety większość z nich w późniejszych czasach została przebudowana bądź zrujnowana. Z okresu renesansu przetrwał do dziś renesansowy portal głównego wejścia pałacu w Mojęcicach. Barok na omawianym obszarze reprezentuje najciekawiej rezydencja opatów w klasztorze cystersów w Lubiążu. Nie mniej cenna, pochodząca z XVII wieku, letnia siedziba opatów w pobliskiej Moczydlnicy Klasztornej została doprowadzona do kompletnej ruiny. Zdecydowana większość dworów i pałaców w powiecie wołowskim należała do średniozamożnej szlachty i została ufundowana w XVIII i XIX wieku. Najbardziej okazałe rezydencje znajdują się w Brzegu Dolnym, Krzelowie, Mojęcicach, Przyborowie i Żerkowie. Choć w stanie ruiny duże wrażenie robią dawne siedziby szlacheckie w Głębowicach, Moczydlnicy Dworskiej i Wyszęcicach. Nietypowym na opisywanym obszarze jest dwór w Sławowicach, wzniesiony częściowo w konstrukcji szkieletowej.
Tytuł mojej sagi o Śląsku wyraźnie sugeruje, że to właśnie historie związane z lasem, drzewami: magiczne, nieodgadnione, zapomniane, nieokreślone, frapujące, będą nas najbardziej tutaj zajmować. Znajdziemy tu opis największych kompleksów leśnych na Śląsku, oraz przyjrzymy się drzewom pojedynczym wybierając oczywiście najbardziej reprezentacyjne gatunki. Las nawet obecnie, w świecie tak już wybetonowanym i wyasfaltowanym, znającym odpowiedzi na każde pytanie, zdaje się być nie tylko akumulatorem naszego zdrowia fizycznego i psychicznego, wydaje się chować też w swym gąszczu nasze lęki, mroczne opowieści, postaci i stworzenia zrodzone z legend i bajań. Skoro las nawet dzisiaj potrafi zmącić nasz klarowny, oparty na naukowych podstawach, ogląd świata, cóż można powiedzieć o czasach, gdy Śląsk, poza małymi enklawami wypełnionymi wodą, w całości pokryty był puszczą i borem. Las nie tylko żywił, leczył, ubierał, nie tylko był domem i schronieniem. Był dla przeważającej części mieszkańców północnej Europy całym światem: światem magii, światem wierzeń. Drzewa spełniając tak wiele ważnych ról w historii życia na Ziemi, w większości związanych są z kultem, kulturą, zwyczajami - ukazują potęgę życia. Zaś badania dendrochronologiczne, które uchodzą za niezwykle dokładne i pewne potwierdzają iż drzewo jest nie tylko strażnikiem, świadkiem przemijania ludzkich losów, ale także ich najsumienniejszym mierniczym. Autor
Ziemia Świętokrzyska i Podkarpacie posiadają mnóstwo godnych zobaczenia atrakcji. Możemy tu znaleźć ślady bardzo starego prehistorycznego osadnictwa, liczne kopce, kurhany i miejsca kultu położone na wzgórzach, źródełka o niezwykłych właściwościach uzdrawiających, tajemnicze kamienie i głazy, wspaniałe kościoły, sanktuaria, klasztory, synagogi, cerkwie oraz kapliczki. Zwiedzając te obiekty nie powinniśmy koncentrować się wyłącznie na architekturze i krajobrazach, ale również otwierać się na subtelne oddziaływania zabytków. Odwiedzając je można odczuć głęboką jedność z siłami Kosmosu, doenergetyzować organizm, jak też uzyskać impulsy do rozwoju duchowego. W książce zawarte są informacje o najważniejszych zabytkach na terenie dwóch wspomnianych województw. Opisane są nie tylko ich dzieje, architektura i dzieła sztuki, ale również niezwykłe energie, które w nich występują. Dowiemy się z niej, jak samodzielnie rozpoznawać miejsca mocy i korzystać z ich radiacji. To unikalny przewodnik, stworzony dla wszystkich zainteresowanych poznawaniem nie tylko pięknych zakątków Polski, ale też spraw tajemniczych i niezwykłych z nimi związanych. Leszek Matela jest znanym publicystą, radiestetą i badaczem zjawisk nieznanych, autorem 61 książek i kilkuset artykułów.
Ferdynand Antoni Ossendowski. Absolwent uniwersytetu w Petersburgu i paryskiej Sorbony. Znał biegle 7 języków obcych, w tym chiński i mongolski. Pisarz, podróżnik, uczony i szpieg. Wykładowca wyższych uczelni i szukający przygód awanturnik. W młodości brał udział w wyprawach naukowych na Kaukaz, i w okolice jeziora Bajkał. Dotarł również do Chin, Japonii, na Sumatrę i do Indii. Po wybuchu wojny rosyjsko-japońskiej, prowadził badania geologiczne w Mandżurii w poszukiwaniu surowców niezbędnych dla armii rosyjskiej. W czasie rewolucji 1905 r. jako przewodniczący Rewolucyjnego Komitetu Naczelnego rządził Mandżurią. Po upadku rewolucji został skazany na półtora roku twierdzy. Do 1917 r. pisywał do kilkudziesięciu czasopism, dokonał wielu odkryć i wynalazków, rozmawiał z Rasputinem. Żył pełnią życia. Po wybuchu rewolucji bolszewickiej został doradcą białego admirała Kołczaka. Był usilnie poszukiwany przez CzeKa. Uciekając przed oprawcami, pieszo przeszedł całą Rosję i Mongolię. W jej stolicy Urdze został doradcą Krwawego Barona Ungerna. Po powrocie na Zachód swoje przeżycia opisał w książce Zwierzęta, ludzie, bogowie. W międzywojniu podróżował po świecie i napisał 77 książek, które wydano w 150 przekładach na 20 języków. Jego rekord światowych przekładów z języka polskiego pobił dopiero Dzienniczek św. Siostry Faustyny. Przez pewien czas należał do piątki najbardziej poczytnych pisarzy na świecie - łączny nakład jego książek sięgnął 80 mln egzemplarzy. Zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach pod koniec wojny. Po zajęciu Polski przez Rosjan, enkawudziści rozkopali grób pisarza. Nigdy nie dowiemy się czy sowiecka bezpieka chciała się upewnić, czy osobisty wróg Lenina na pewno nie żyje czy też jej funkcjonariusze poszukiwali wskazówek kierujących na legendarny złoty skarb Ungerna.
Okręt "Święty Mikołaj" wpływa do odeskiego portu. Jego załoga rozpoczyna rozładunek, jednak nagle wszyscy uciekają Odnalezione ciało marynarza nie pozostawia wątpliwości - to dżuma! Z daleka widać pożar! Ponownie płonie Teatr Opery i Baletu. Ogień trawi scenę, widownię, garderoby Schronieniem mogą być podziemne labirynty, jednak pełne są kontrabandzistów, włóczęgów i zwykłych bandytów. Jeden z korytarzy prowadzi do świata miłośników Puszkina, czytających w tajemnicy przed władzą jego wiersze. Słychać tam dźwięki odkorkowanych butelek najlepszego wina sprowadzonego z zagranicy i rozmowy przemytników wracających z Mołdawianki znajdującej się poza obszarem porto-franco. Nadmorski bulwar zaprasza do wyjścia, szepcze obietnice spotkania diuka de Richelieu, zakochanego Mickiewicza, Stefana Drzewieckiego testującego swoją pierwszą łódź podwodną i oczywiście nocą spędzoną w hotelu Odessa. Aby przygody zakończyć z hukiem, do cyrku podjedziemy czołgiem, który był traktorem! Wsiadaj!PS Jeszcze dwie tajemnice specjalnie dla Ciebie: kino wymyślono w Odessie i to tam urodził się prawdziwy James Bond. Nie dziękuj, czytaj!
Gdy słyszymy „Ziemia święta” lub „Ziemia biblijna”, zazwyczaj nasze myśli wędrują do współczesnego Izraela i obecnej Autonomii Palestyńskiej. Na tych terenach miało miejsce najwięcej wydarzeń opisanych w Biblii. Jednak każdy czytelnik Pisma Świętego wie, że karty świętej księgi prowadzą nas także po wielu miejscach, które obecnie leżą na terenach Egiptu, Libanu, Syrii, Grecji, Turcji, Włoch, Malty, Iranu, Iraku, Arabii Saudyjskiej czy Jordanii. Niniejsza książka jest zaproszeniem do swoistej, intelektualnej podróży po tych miejscach. W podróż tę wyruszymy wraz z bohaterami biblijnych opowiadań, by lepiej poznać nie tylko historię poszczególnych postaci, ale dostrzec nić Bożego prowadzenia całej ludzkości ku zbawieniu.
Obecnie w wielu miejscach związanych z dziejami zbawienia i postaciami biblijnymi wyrosły kościoły, kaplice czy choćby postawiono tam kamienie lub tablice pamiątkowe. Kiedy jednak Jezus wszedł na górę Tabor, nie było tam franciszkańskiego kościoła. Kiedy dźwigał krzyż, nie przepychał się wśród straganów arabskich sklepikarzy. Gdy Abraham wszedł na górę Moria, by ofiarować Izaaka, nie było tam świątyni jerozolimskiej ani muzułmańskich meczetów, a gdy Paweł przybył do Rzymu, nie mógł ochłodzić się w cieniu kolumnady na placu św. Piotra. To oczywiste! Właśnie dlatego w tej książce proponuję spojrzenie na starożytne widoki, bez wspomnianych budowli, angażujące wyobraźnię, by dostrzec to, co widziały oczy postaci biblijnych. Mam nadzieję, że będzie to dla czytelników fascynujące.
Przywołując zacytowane wyżej słowa Augustyna, zapraszam w interesującą – mam nadzieję – podróż. Nie zatrzymamy się więc – jak mówi biskup Hippony – na pierwszej tylko stronicy. Przed nami trzysta sześćdziesiąt sześć stron, z których każda odkrywa kolejne tajemnice Bożych interwencji w dzieje ludzkości. Interwencji, które dokonywały się w konkretnych miejscach geograficznych, naznaczonych Bożym śladem. Publikacja została wzbogacona o graficzny spis treści (mapy z numerami stron), który pozwoli czytelnikowi łatwo odnaleźć opis wybranego miejsca geograficznego. Czas zatem wyruszyć w drogę!
Mariusz Rosik:
Od 1993 roku kapłan Archidiecezji Wrocławskiej. Jako wykładowca Papieskiego Wydziału Teologicznego zajmuje się teologią Nowego Testamentu, egzegezą Ewangelii synoptycznych oraz starożytną historią Żydów. Dyrektor Instytutu Nauk Biblijnych
Mapy stanowią doskonałą pomoc dla uczniów, umożliwiając im samodzielne opracowywanie różnorodnych zagadnień geograficznych; mogą też służyć nauczycielom, jako materiał do wykorzystania na lekcjach i sprawdzianach. Ważnym ich atutem jest uwzględnienie aktualnych podziałów politycznych i administracyjnych oraz opracowanie zagadnień społeczno-gospodarczych takich jak np. komunikacja, ośrodki przemysłowe czy miejskie. 43 map Polski, kontynentów i świata. Mapy fizyczne, polityczne i tematyczne.
To historia podróży dookoła świata w pojedynkę, która wydarzyła się naprawdę. Po wielu latach pracy w korporacji przestałam widzieć sens w codzienności swojego życia. Porzuciłam pracę managera w jednej z warszawskich korporacji, sprzedałam dobytek i postawiłam na marzenia. Tak rozpoczyna podróż dookoła świata w pojedynkę, w którą wyruszyłam tylko z plecakiem wielkości bagażu podręcznego.
To podróż pełna humoru i fantastycznych przygód. Historia o przyjaźni, miłości i poszukiwaniu siebie z egzotyką m.in. Bali, Filipin, Australii, Hawajów w tle.
Odkryjemy podczas tej podróży wiele nieznanych dotąd wysp, choć nie wszystkie okażą się rajskie i urzekające, ale też nie będzie ich tak wiele, jak tych z których składają się archipelagi Pacyfiku. Mam nadzieję, że ta seria, którą niniejszą książeczką otwieramy, będzie dla Państwa równie emocjonującą i fascynującą, jaką mógł być dla wycieńczonej trudami załogi statku, któremu sztorm połamał maszty i ster, widok pojawiającej się na horyzoncie fregaty. Wtedy, najważniejsze było, by swojsko wyglądająca bandera zbliżającego się wybawienia, nie została w ostatniej chwili zastąpiona czarną szmatą, z wizerunkiem czaszki i skrzyżowanych piszczeli, który to fortel stosowany powszechnie przez korsarzy, dał początek wszystkim przyszłym operacjom, tak zwanej fałszywej flagi. Po dziś dzień, bandyci posiadający kaperskie listy, nie zmienili tych metod. Zapraszam w podróż.
Czy istnieje bardziej charakterystyczna potrawa albańska niż byrek?Dlaczego Albańczycy noszą biało-czerwone bransoletki?Co to znaczy dawać komuś na kawę?Jeszcze kilka lat temu omijana przez turystów, kojarzona tylko z mafią i bunkrami, Albania staje się coraz bardziej popularna dzięki różnorodności, jaką oferuje: dzięki piaszczystym plażom nad lazurową wodą, imponującym zamkom czy górskim szlakom z zachwycającymi widokami. I choć albańską tożsamość wciąż kształtują honor i besa, a społeczna ocena bywa ważniejsza niż zdanie jednostki, to nikogo nie dziwi tutaj wiara w złe oko, świętowanie Dnia Lata lub bar naprzeciwko meczetu.Autorka zabiera nas w podróż po mozaikowej rzeczywistości Albanii. Oprowadza po historycznej Krui i zatłoczonym centrum Tirany, wśród jej rozmówców są bywalcy barów, aktywistki i ci, którzy przetrwali czasy komunizmu. W ich historiach wspomnienia z okresu dyktatury przeplatają się z opowieściami o pierwszych feministkach i tradycyjnych kilkudniowych weselach. Przewodniczka odkrywa nieznane oblicze Albanii krainy orłów, w której wciąż żywa jest legenda Skanderbega, a dwugłowy czarny orzeł, jeśli złapie kogoś w swoje szpony, to łatwo go nie wypuści, bo do tego kraju wraca się wielokrotnie.
Już po raz siódmy Elżbieta Dzikowska zaprasza nas na wyprawę do ciekawych, ale często nieznanych miejsc w Polsce. Tym razem trasa wiedzie między innymi przez Mazowsze, Podlasie, Pałuki, Żuławy czy Podhale. Będą na niej zatem nadbużańskie synagogi wzniesione obok cerkwi i kościołów we Włodawie i Kodniu, będą przepiękne polichromie w drewnianych kościółkach w Orawce, Trybszu czy Tarnowie Pałuckim, będą ruiny zamków w Czersku, Międzygórzu czy Łagowie. Droga poprowadzi też w Świętokrzyskie, do Klimontowa z jego monumentalną kolegiatą św. Józefa, a potem do Zalipia słynącego z malowanych kwiatów zdobiących chaty i nie tylko. W Skierniewicach będzie można przysiąść na chwilę na ławeczce Czesława Niemena, a następnie udać się do Siedlec, żeby zobaczyć niezwykłe dzieło jedyny w Polsce obraz autorstwa hiszpańskiego malarza El Greca. Ostatnim etapem podróży będą Żuławy, czyli dawna kraina holenderskich osadników, menonitów, po których zostało kilkanaście charakterystycznych domów podcieniowych, kilka cmentarzy i dwa wiatraki przemiałowe Wraz z Autorką zapraszam Państwa do lektury siódmego tomu Polski znanej i mniej znanej. I do zwiedzania Polski też.
Beskid Wyspowy to wyjątkowy region. Turystom, którzy wędrują po jego szlakach, oferuje piękne i rozległe widoki, sporo zabytków architektury, ślady fascynującej historii - tej bardzo odległej i tej całkiem niedawnej - a także liczne miejsca, w których przyroda zachowała się w niemal dziewiczym stanie. Niesłusznie więc pozostaje poza głównym nurtem zainteresowania wędrowców, którzy wybierają wyższe czy popularniejsze góry. Zebrane w książce zagadki - których jest aż 555 - dotyczą wielu aspektów wiedzy o Beskidzie Wyspowym i ukazują jego bogate walory krajoznawcze. Są zatem pytania z zakresu szeroko pojętej geografii, geologii, historii, etnografii czy topografii terenu, a nawet dotyczące lokalnej kuchni i miejscowych ciekawostek. Różna jest również trudność zagadek. Z niektórymi bez problemu rozprawi się przeciętny turysta, inne będą wymagały dogłębniejszych poszukiwań. Wszystkie jednak pomogą lepiej przygotować się na wycieczkę po Beskidzie Wyspowym albo przywołają miłe wspomnienia po powrocie z górskiej włóczęgi.
Ścieżka trawersująca Capu Landroncellu poprowadziła nas około stu pięćdziesięciu metrów poniżej szczytu. Później musieliśmy zejść po zdradliwych, luźnych łupkach. Szliśmy raz w górę, raz w dół skalistymi fragmentami, pokonując imponujące przełomy granitowych ścian. W pewnym miejscu musieliśmy przecisnąć się przez wąską, poziomą szczelinę. Tak wąską, że czołgaliśmy się w niej na brzuchach ciągnąc za sobą plecaki. A te plecaki, mój i Małgosi, były raczej duże. Joasia z Markiem bardziej zastanawiali się nad niezbędnym bagażem i ich plecaki wyglądały znacznie skromniej. A ty nie zrobiłeś mi tutaj żadnego zdjęcia. Jak mogłeś wypominała mi Małgosia. Bardziej myślałem o naszym bezpieczeństwie, niż o robieniu zdjęć tłumaczyłem się. Tym bardziej że szczelina znajdowała się na krawędzi potężnego urwiska. Chwila nieuwagi i mogłyby być kłopoty. Fragment tekstu
W naszym kraju nie brakuje fascynujących o każdej porze roku dzikich zakątków, w których niepodzielnie rządzi natura. Przyroda polska to zaproszenie do ich odkrywania. To zbiór pasjonujących opowieści o sekretach flory i fauny. W kolejnych rozdziałach autor zabiera czytelnika na długą wędrówkę przez cztery pory roku, prezentując oszałamiające bogactwo życia toczącego się wśród traw, liści, kwiatów, w koronach drzew i na dnie lasu, w ptasich gniazdach, podziemnych norach, pod kamieniem na dnie rzeki, w stawie czy nad jeziorem. Niektóre wyprawy prowadzą w świat ukryty przed ludzkim okiem do wnętrza liścia, maleńkiego nasionka czy pnia drzewa. Podczas tych wypraw można też spojrzeć na świat okiem pszczoły, poczuć lekkość lotu ważki, zwiedzić mrowisko czy podziemny apartament borsuka.Autor zachęca do zatrzymania się w biegu, by dostrzec bogactwo barw letniej łąki i poznać jej intrygujących mieszkańców, wysłuchać żabiego koncertu, zobaczyć coś, czego na co dzień nie zauważamy. Ta książka jest zaproszeniem do świata, który na szczęście wciąż czeka na nas tuż za progiem.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?