KATEGORIE [rozwiń]
Okładka książki Hydra

38,00 zł 23,12 zł


Wyobrażacie sobie miłość w korporacji? Co tam miłość – wyobrażacie sobie bunt? Książkę Jarosława Księżyka przeczytacie w trybie ASAP. Opowieść przyspiesza z każdą stroną. Nieszczęsny świat korporacji, widziany oczami bohatera-narratora, można by traktować z przymrużeniem oka. Tym bardziej że mnóstwo tu błyskotliwej ironii. Świat mógłby więc jawić się jako lekki, czasem wręcz farsowy. Wrażenie pogłębia język, skrzy się kolorami i terminami powszechnie obowiązującymi w mowie korpo. Jednak życie korpo i język korpo zdają się uczestniczyć w opętańczej grze i tworzyć niewolniczą, szczelną całość, na którą bohater-narrator nie przystaje. Jakby odzywał się w nim „error”. Wracają do niego ludzkie tęsknoty: ludzkie wyobrażenia miłości i ludzkie sny o gołębiach. To subtelne napięcie, konstruowane niezwykle sprawną pisarską ręką Księżyka, jest jedną z wielu zalet książki. Ostatecznie Hydra staje się historią adresowaną tak do czytelników pracujących w korporacjach, jak do wszystkich innych, którzy niezmiennie stają przed życiowymi szansami, z nadzieją, że przyniosą one szczęście. Szczęście? Jakie, skoro szczęście nie ma instrukcji? A może ma, tylko ja o tym nie wiem. Przeczytajcie Hydrę! Zróbcie Księżykowi audyt . Krzysztof Bielec
Okładka książki Ultradźwięki

30,00 zł 18,25 zł


Ultradźwięki fale dźwiękowe niesłyszalne dla człowieka. Wykorzystuje się je na przykład w medycynie. Dzięki nim uzyskujemy między innymi zdjęcia USG. W prozie Macieja Bieszczada ultradźwięki mają, oczywiście, literacką formę. Pisarz posługuje się jednak nimi w podobnym celu co lekarze. Za ich pomocą bowiem, w krótkich, nieraz kilkuzdaniowych opowiadaniach, odsłania to, czego na co dzień nie dostrzegamy, dostrzec nie możemy, albo, jeśli nawet widzimy, to puszczamy mimo oczu. Ultradźwięki Bieszczada przeszywają rzeczywistość, ukazując jej nieoczywistą, często poetycką stronę. Warto ich nie przeoczyć.  
Okładka książki Przednówki

28,00 zł 20,12 zł


Choć Michał Trusewicz Przednówki napisał prozą, jest przede wszystkim poetą, i to świetnym. Codzienną rzeczywistość, tkaną często z najprostszych spraw, ukazuje w sposób, który naprzemiennie budzi zachwyt i wprawia w zdziwienie, że w ogóle można tak pisać. Czy wynika to z tego, że Autor patrzy na świat inaczej – uważniej, czulej, przenikliwiej – i po prostu spisuje te obserwacje, czy raczej w wyobraźni buduje kosmos Przednówków, wypełniony po brzegi osobliwymi przedmiotami, słowami i sensami? Zawiodą się tylko ci, którzy w tej prozie szukać będą pochwały istnienia. Prędko okazuje się bowiem, że podróż po wspomnieniach z dzieciństwa i wczesnej młodości, w jaką nas zabiera Trusewicz, nie opiera się na znajomych, melancholijnych obrazkach, lecz układa się w zapis głębokiego egzystencjalnego niepokoju – niepokoju, który dręczy i nie pozwala zasnąć. Maciej Libich Niczego się tu nie wyczekuje, nic się nie zapowiada, wszystko następuje samo. Matka nie żyje, bo „wpadła pod światło”, i odtąd nikt nie zamyka na noc okna, świat może się swobodnie przedostawać. Historie śnione i jawione toczą się w niezrównanych królestwach pamięci drugiego planu, opisanych z bliska tak, że znane są temu światu nawet drobne „paprochy” i wymowa złożonych rąk. W małej, zgęszczonej opowieści o przeżyciu. Do czytania nie przed snem, a tuż po obudzeniu. Marta Zelwan
Okładka książki Hotel Polski

48,00 zł 34,48 zł


Cztery pory roku, cztery inspirowane autentycznymi wydarzeniami epizody z poplątanych ścieżek polskiej historii, tej odległej już, której świadkowie wymarli, i tej wciąż jeszcze bliskiej, żywej w zbiorowej pamięci, utrwalonej, choć jak tamta niejednoznacznej, nierzadko gorzkiej, gdzie strach miesza się z odwagą, szaleństwo z rozsądkiem, wierność krok tylko dzieli od zdrady, patos osiada w grotesce, idee grzęzną w absurdzie, a powadze nieodstępnie sekunduje ironia, i nie wiadomo już, co poza śmiercią jest prawdziwe. Może tylko klęska, ale nawet ona ostatecznie jest wątpliwa, jak niepewny jest sens wpisany w sekwencje wydarzeń i będący sumą przypadków, chaotyczny, nieświadomy swego końca los. Nad nową, znakomitą prozą Artura Daniela Liskowackiego pochylają się dobre duchy starych pisarzy: Wołoszynowskiego, Rembeka, Iwaszkiewicza i Brandysa. Patronują one temu, co przeminęło i temu, co choć od dawna zamknięte, wciąż otwiera się przed nami.- Krzysztof ĆwiklińskiTak ważny w tej książce rok 1863 - rok powstania styczniowego - uważany jest za moment narodzin nowej Polski. Ona bierze się z klęski, a na drodze ku naszym czasom zdarzyło się ich jeszcze kilka. Strasznych. Przejmujących. Zapowiedzianych i niezapowiedzianych. Takich jak powstanie warszawskie, kolejny motyw książki.Nauka, jaka płynie z owych doświadczeń jest ważna i gorzka, ale nie zawsze chcemy ją przyjąć. Bo łatwiej przywdziewać szaty ofiary lub publicznie odsłaniać rany, stroszyć piórka, kierować palec ku innym. Tymczasem nowe opowiadania Artura Daniela Liskowackiego - mocno zakorzenione w faktach, a zmysłowe w oddawaniu realiów epoki - są znakomitą okazją, aby przyjrzeć się uważnie, z czego nasza nowa-nie-nowa Polska została poskładana. Znajdziemy tu bowiem - obok bohaterstwa - rozterki, słabości, niepokój, pospolitość. I tę zdawałoby się oczywistą, ale chyba najważniejszą prawdę z prozy Liskowackiego - ""Hotel Polski"" wciąż istnieje, tak jak istnieją polskie zimy, wiosny, lata i jesienie. Czy tego chcemy, czy nie.- Eryk Krasucki
Okładka książki 2020 Antologia współczesnych polskich opowiadań

49,00 zł 35,20 zł


Trzydzieści jeden opowiadań napisanych przed marcem 2020 roku. Zbiór wielogłosowy, a przede wszystkim różnorodny tematycznie i stylistycznie. Zderzają się tutaj: działanie i bierność, ruch i pasywność ? zawieszone w ciągłej walce. Po której stronie stanąć? Które wyjście uchroni od nadchodzącej katastrofy? Czy katastrofa to tylko gra naszej wyobraźni? A może jednak nie ma się czym martwić?Podczas lektury antologii zadamy nie tylko powyższe pytania, lecz także te o sprawczość literatury. Być może nie uda się odpowiedzieć na żadne z nich, a być może jedynie pogłębimy swoje wątpliwości. Pewne jest natomiast, że z tego starcia nie wyjdziemy nienaruszeni.Maciej Libich
Okładka książki Chimera

35,00 zł 25,14 zł


Utwory Lenca charakteryzuje niepoślednia dbałość o szczegóły i misterne wykończenie frazy, zarówno w płaszczyźnie stylistycznej, jak kompozycyjnej. To proza gęsto utkana, bogata w aluzje biblijne, filozoficzne i mitologiczne. Ważną jej cechą jest intertekstualność, a nawet swoisty recykling różnych tropów kulturowych. Pan Bóg z Czeremchy Chi Kropla Chimera Patchwork Dwie książki Oblicze chwały Doktor V.St. Trzech na Skyros Wieża. Dyptyk babiloński Piąta Księga Sen w Konstantynopolu Pielgrzym Sześć kryształowych rzek Plac Różany Murren
Okładka książki Dane elementarne

38,00 zł 27,29 zł


Akcja powieści toczy się w latach 1947-1980, a kończy w momencie wybuchu strajku w stoczni szczecińskiej. Bohaterowie spędzają w Szczecinie dzieciństwo, potem wyjeżdżają na studia do różnych miast. Część z nich powraca, część osiedla się poza Szczecinem, niektórzy emigrują, także wskutek wydarzeń roku 1968, niemniej cały czas pozostają ze sobą w kontakcie. Splatające się losy bohaterów tworzą fabularną osnowę powieści, stanowiącą tło dla dyskusji i refleksji poświęconych przede wszystkim kwestiom tożsamościowym, ale też zagadnieniom związanym z losami Szczecina, Polski oraz z historią. Jednym z głównych motywów tych rozmów jest dążenie do przezwyciężenia poczucia prowincjonalności i uczynienia ze Szczecina centrum własnego, suwerennego świata, w którym przeszłość miasta włączona zostaje w jego życie współczesne.
Okładka książki Splątanie

30,00 zł 21,55 zł


Splątanie kwantowe, którego idea jest osią książki, to niezwykła teoria sugerująca, że upływ czasu jest złudzeniem, a co więcej, że czas płynie tylko wtedy, gdy istniejemy w konkretnym wszechświecie. Z perspektywy mieszkańców innych wszechświatów, nasz czas stoi w miejscu. Ta koncepcja wielości światów i czasu, który biegnie w różny sposób (a czasem w odmiennym kierunku), jest dla Autorki świetną pożywką, by snuć historie o splątanych losach bohaterów zmagających się ze swoją historią, stratą, poczuciem sensu, miłością i śmiercią, a przede wszystkim z paradoksem pamięci, którą czas potrafi wycierać jak gumka ślady ołówka. Splątanie Agnieszki Masłowieckiej to także opowieść o pisaniu, które wydarza się wyłącznie wtedy, gdy „jest tak cicho, że słychać litery wyrastające na kartce jak tropy zająca na zaśnieżonej ścieżce”. Owo snucie historii zaplątuje pisarza w szczególnym uścisku ze światami, które tworzy – na tyle intensywnym, że ostatecznie nie można mieć pewności, czy jest jeszcze jakaś droga wyjścia i dokąd prowadzi?
Okładka książki Bruliony Starej Ziemi

35,00 zł 25,14 zł


Bruliony starej ziemi, tryptyk opowiadań Andrzeja Turczyńskiego, to dzieło ze wszech miar zasługujące na uwagę. Wczytując się w te rozległe jak stepowe równiny opowiadania, musimy być gotowi, aby zanurzyć się w meandrycznie wijący się nurt narracji – spieniony strumień refleksji, dźwięków, obrazów, fragmentami bliski technice strumienia świadomości, innym razem, nieodległy od tego, co Henryk Bereza (któremu dedykowane jest pierwsze z opowiadań) określił jako "snojawa". Właśnie sen oraz muzyczność (a może muzyka snów?) to słowa kluczowe dla tej gęstej, eseistycznie opalizującej prozy. Andrzej Turczyński tworząc coś na kształt prozatorskiej synestezji, a nawet mimetyzując niejako muzyczny porządek – zdaje się częściowo naśladować muzyczny rytm. Wymaga to jednak od czytelnika najwyższego stopnia skupienia, ponieważ tylko uważne ucho jest w stanie wychwycić głosy i pogłosy – echa tradycji muzycznej, ale i filozoficznej czy literackiej. Zwłaszcza odwołania do genialnych Rosjan, mistrzów Turczyńskiego – Puszkina, Turgieniewa, Bunina oraz wielu innych.
Okładka książki Homepage Boga

33,00 zł 23,71 zł


`Gospodin Gepin żyje szczęśliwie z żoną w Epoce Tęczy. Jest rok Osiemdziesiątego Ósmego Fioletu i wyniszczające wojny o powietrze są niemalże zapomniane. Na Ziemi mieszka tylko garstka prawdziwych ludzi. Hologramy i klony zaludniają świat, śmierci nie ma. Kiedy Gepin w wieku 128 lat postanawia spisać swoje wspomnienia, w złudnej idylli życia we dwoje pojawia się rysa i świat staje na głowie. Z dnia na dzień bohater zostaje przeniesiony do kwatery pracy twórczej w południowej Norwegii, gdzie ma pracować nad memuarami, używając do tego martwego języka, jakim stał się niemiecki. Retrospekcja Gepina jest jednak sprzeczna z oficjalną historiografią. Nikt już nie chce wiedzieć, jak brutalne i okrutne były wojny o powietrze, w których Gepin brał udział, jako członek ruchu oporu. Fantastyczno-komiczna powieść Dariusza Muszera o miłości, prawdzie, kłamstwie i manipulacji w epoce informacji pokazuje bezlitośnie odbicie naszych twarzy w krzywym zwierciadle.` Z noty wydawcy niemieckiego, A1 Verlag
Okładka książki Żywioł

33,00 zł 23,71 zł


Sięgając po najnowszą książkę Andrzeja Turczyńskiego, powinniśmy być gotowi do wyruszenia w podróż. Ekscytującą peregrynację w głąb czasów i kultur, do miejsca, gdzie Wschód i Zachód, Rosja i Europa, wzajemnie się przyglądają, ?dziwiąc się sobie?. Meandryczny szlak, jaki wytycza autor, prowadzi nas jednak w jeszcze jednym kierunku ? do wnętrza bibliotecznego labiryntu. To właśnie ów tekstowy gąszcz, wypełniony przez echa dzieł kanonicznych, i tych zapoznanych, dzieł pisarzy i filozofów, teologów i mistyków, stanowi właściwy matecznik, monumentalne Muzeum Kultury, którego autor stara się nie opuszczać. Wszystko to razem sprawia wszakże, iż proza Turczyńskiego jest pożywką dla czytelników niezwykle wymagających, gotowych na najbardziej ryzykowne intelektualne wyzwania. Prozatorskie miniatury Turczyńskiego przypominają nieco akwaforty słynnego Włocha ? Piranesiego. Myślę tu o onirycznej aurze, z jakiej wyłaniają się wykreowane przez obu twórców światy, ale i o czymś więcej, o przenikaniu się, jakby się na pozór wydawało, antynomicznych ?żywiołów?. Turczyńskiemu udaje się bowiem to, co nieomal niewykonalne, chirurgiczna precyzja erudycyjnej i z lekka archaicznej frazy spotyka się z nieograniczonym bogactwem wyobraźni. Dzięki temu proza autora Znużenia jawi się jako zdecydowanie osobna wyspa na morzu współczesnej polskiej literatury. Piotr Krupiński
Okładka książki Iluzje

29,90 zł 21,49 zł


Iluzje są zbiorem dwunastu opowiadań opisujących zdarzenia rozgrywające się na pograniczu jawy i snu. Przedstawione realia mieszają się z fikcją bliską mistyce, zaś niejednoznaczne zakończenia mają pobudzać fantazję czytelnika, umożliwiając dopełnienie fabuły jej magiczną mocą.
Okładka książki Praobrazy

33,00 zł 23,71 zł


Praobrazy Krystyny Sakowicz nadają jej dotychczasowej twórczości nieco inny kierunek niż ten, który autorka wyznaczyła w Śnieniu i Księdze ocalonych snów. Nadal chodzi oczywiście o to, co zostało przez nią nazwane ?najbardziej nieznaną częścią świata?, a więc o umysł i świadomość. Zwłaszcza o te stany świadomości, do których rzadko odwołuje się racjonalny model poznania. W swoim najnowszym tomie, Krystyna Sakowicz przede wszystkim stara się ukazać, w jaki sposób rzeczywistość wyłania się z możliwych do rozpoznania źródeł, które ją poprzedzają. Obecna wiedza psychologiczna na to pozwala, przeobrażenie to chwytane jest więc często na gorącym uczynku. Wydaje się wręcz, że możliwe jest już do zauważenia w każdej chwili: w ruchu, w przechodzeniu z jednego stanu do drugiego, w życiu zewnętrznym i osobistym. Praobrazy są próbą literackiego potwierdzenia autentyczności tej sytuacji. Ukazują jak poetycki świat snu na naszych oczach zmienia się w prozę jawy. Czytając tę książkę mamy szansę na to, żeby znaleźć się dokładnie w tym miejscu, w którym dochodzi do zetknięcia obu tych światów.
Okładka książki Miasto niebieskich tramwajów

30,00 zł 20,98 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Szesnaście opowiadań (plus siedemnaste – zamiast wstępu), składających się na zbiór Miasto niebieskich tramwajów Henryka Wańka, to historie intrygujące, opowiedziane dowcipnie i przewrotnie, a zarazem podszyte niepokojem. Mnóstwo tu smaczków kulturowych, tropów prawdziwych i fałszywych, wiodących przez wielki świat i polski światek. Nad całością unosi się zaś duch Twórcy, który – również jako malarz (surrealista!) – uwielbia wodzić czytelnika za nos i nie kryje własnych, intymnych związków ze światem przedstawionym. Miasto niebieskich tramwajów czyta się z przyjemnością, z rosnącym radosnym zdziwieniem, że Ktoś, nie zważając na aktualne mody i trendy, potrafi dziś jeszcze tak uwieść czytelnika swoim wysokim pisarskim kunsztem.
Okładka książki Ferma ciał

30,00 zł 20,68 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Ferma ciał Jarosława Maślanka to powieść znakomita. Pod płaszczykiem popularnej formy (wszak to niemal horror tym bardziej przerażający, że nie ma w nim nic nierzeczywistego) autor przekazuje ważne obserwacje społeczne i psychologiczne. Jest to opowieść o ekonomicznych przyczynach rozpadu wszelkich więzi międzyludzkich. O kondycji współczesnego społeczeństwa i o pogłębiającym się społecznym rozwarstwieniu. A także o samoograniczeniu wolności, które fundujemy sobie w imię poczucia domniemanego bezpieczeństwa. Świetna rzecz, bardzo filmowa, usytuowana gdzieś pomiędzy Lokatorem i Wstrętem Polańskiego a rosyjską Eleną. I niemal gotowa do filmowej adaptacji.
Okładka książki Hey Jude!

28,00 zł 19,31 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Bydgoszcz, czyli mały Berlin. Wiek XXI. Kibole (nie tylko „Zawiszy”!). Pogłosy legendy yassowej, trochę mgły, trochę znajomych, sporo piwa. Dworzec kolejowy w stanie rozkładu. Na tym tle para barwnych postaci: charyzmatyczny wykładowca filmoznawstwa i piękna, młoda Żydówka, powszechnie podejrzewana o bycie Arabką albo Rumunką. Tu właśnie jest centrum świata. Melancholijny urok miasta nad Brdą rozsnuwa się na kartach powieści Emilii Walczak jak duch potężny, choć nie ujawniający własnego imienia. Nie-pamięć i nie-zakorzenienie toczą tu ukrytą walkę z dążeniem głównych bohaterów do stania się w pełni sobą, do urzeczywistnienia. Ironia, humor, erudycja i zmysł satyrycznego podpatrywania świata sprawiają, że chętnie sięgnęlibyśmy po kolejną część opowieści o wypadkach bydgoskiego losu Em. i Czarnej. Kazimiera Szczuka
Okładka książki Brzemię

30,00 zł 20,68 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Brzemię jest zapisem podróży duchowej „do” i „przez” dziwne miasteczko En, miejsce, w którym faktyczny zastój i skostnienie równoznaczne są z ciągłą rewolucją i niekończącym się cyklem końców świata. En w swoim odizolowaniu od otoczenia, wciąż ulega gwałtownym przemianom w sferze czasu i przestrzeni, stając się tym samym furtką do innych światów-zaświatów. Jednak tego typu fatalne perpetuum mobile musi nieuchronnie się degradować. W tak złożonej rzeczywistości swoje życia-wyroki odbywają ludzie zdeformowani, zagubieni gdzieś między typowymi rozmowami przy bimbrze a wyrafinowanymi dysputami teologicznymi. Rzeczywistość jest dla nich konglomeratem wspomnień, wizji, snów i przede wszystkim wrażeń dostarczanych przez rozchwiane zmysły. Taka konstrukcja jawi się jako przerażająca i fascynująca literacka Kunstkammer. Sytuacją idealną byłoby czytanie takich książek w skupieniu równym temu, które towarzyszy pisarzom podczas pracy. Tylko w ten sposób czytelnik będzie w stanie rozeznać się w materii tekstu skonstruowanego gęsto z wielu zawiłości i aluzji. Z tej perspektywy fantastyczna historia przedstawiona w Brzemieniu staje się również metaforą lekcji czytania lub w ogóle obcowania z tekstem-książką. W tej sytuacji obecna jest zawsze pewna dwuznaczność, której istnienie powinno być oczywiste dla wszystkich świadomie sięgających po Literaturę. Biorąc więc do ręki Brzemię należy o tym pamiętać, by nie stać się we własnym miasteczku En trybikiem mającym czelność myśleć, że żyje. Wtedy już nie sposób będzie dostrzec całej misterności i cudowności tej Literatury. Paweł Orzeł
Okładka książki 2011. Antologia współczesnych polskich opowiadań

40,01 zł 27,99 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

`2011` to druga (po `2008`) `Antologia współczesnych polskich opowiadań` Wydawnictwa FORMA. To wybór najnowszej prozy reprezentantów kilku pokoleń, a wśród nich wielu znakomitych pisarzy o różnych poglądach artystycznych. W tomie przeważają teksty napisane specjalnie do niego, ani jedno z trzydziestu opowiadań nie znalazło się wcześniej w żadnej książce, a dwadzieścia osiem z nich to publikacje premierowe. Ich autorzy mieli całkowitą dowolność w wyborze formy i tematu, więc tak jak jej poprzedniczka, pozycja ta nie jest zbiorem okolicznościowym. O ile antologia `2008` była próbą ukazania przejawów twórczości prozatorskiej tamtego okresu, o tyle `2011` prezentuje to, co - naszym zdaniem - jest obecnie najbardziej interesujące w polskiej prozie. Czytelnicy znajdą tu opowiadania, do których mottem są założenia serii `Kwadrat`, ale `2011. Antologia współczesnych polskich opowiadań` jest przede wszystkim fascynującą lekturą. Zbiór tworzy spójną opowieść o przemijaniu, dezintegracji oraz zmianie obyczajów i sposobów komunikowania, o roli czasu, jego załamaniach, tworzących szczeliny, przez które przenikają z przeszłości historie oddziałujące na teraźniejszość i determinujące przyszłość. Ta książka bawi i skłania do zadumy, mówi o istnieniu innego - niż doraźny - porządku i ujawnia zarówno groteskową, jak i metafizyczną sferę życia.
Okładka książki Zależności

28,00 zł 19,59 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

W naszej prozie było już wiele powieści o dysfunkcjonalnych rodzinach, o traumach, które fundują rodzice dzieciom, albo dzieci rodzicom, o bliskich ludziach, którzy – czasem wbrew sobie – robią wszystko, by tę bliskość zniszczyć, o osobach, które przez dziesięciolecia tkwią w emocjonalnym klinczu, nie potrafiąc odpowiedzieć sobie na fundamentalne pytanie: „dlaczego jest źle, skoro wszyscy chcą, by było dobrze?”. Czy można jeszcze cokolwiek z tego tematu „wycisnąć”? Łukasz Suskiewicz powieścią Zależności udowodnił, że jest to jak najbardziej możliwe. W tej książce znajdują się wątki typowe dla tego rodzaju prozy: alkoholizm, fizyczna i psychiczna przemoc domowa, walczący ze sobą rodzice, którzy przy okazji niszczą psychikę swoich dzieci... Ale jest w tej powieści coś jeszcze. Niby prosty zabieg konstrukcyjny, ale nadający tej prozie wyjątkową wartość. Narrator Zależności wciąż musi wysłuchiwać swojej matki i starszego brata, którzy obsesyjnie powracają do sprawy rodzinnych traum (rodziny bliższej i dalszej), bez końca rozkładając je na czynniki pierwsze. Z rezygnacją poddaje się nieskutecznemu rytuałowi oczyszczenia. Pozostawia monologi matki i brata bez komentarza. Ten brak komentarza jest – paradoksalnie – komentarzem najdobitniejszym. Mocna proza, bardzo, która na pewno poruszy wielu czytelników. Robert Ostaszewski
Okładka książki Egri bikaver

26,15 zł 18,03 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

"Egri Bikaver" to tytuł minipowieści, której towarzyszy opowiadanie Nieznośna lekkość stylu. W pierwszym tekście Łukasz Suskiewicz opisuje perypetie absolwenta wyższej uczelni, który z braku perspektyw na życie w kraju, rusza na podbój Irlandii i Wielkiej Brytanii. Jego losy autor wykorzystuje do ujawnienia mechanizmów determinujących zachowania Polaków na obczyźnie pokazuje tym samym, w jaki sposób tworzymy swoją etykietę, jak przyprawiamy innym gęby i jakże blado wypadamy w kontaktach z tym, co jest nam obce. Nieznośna lekkość stylu, to jakby dalszy ciąg historii opisanej w minipowieści, kończącej się powrotem głównego bohatera do rodzinnej Częstochowy. Opowiada bowiem o doświadczeniach młodego człowieka, który nagle znalazł się w artystycznym środowisku i doskonale odzwierciedla relacje w tym środowisku panujące. Egri Bikaver jest jednak przede wszystkim książką o dumie, honorze i splugawieniu, o poznawaniu inności i poznawaniu siebie poprzez kontakt z innością. To książka, która daje nam, jako Polakom, możliwość przeczytania wielu aktualnych i ważnych rzeczy o sobie.

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj