W tej strefie proponujemy bardzo szeroką ofertę z dziedziny psychologii oraz dziedzin powiązanych: astronomii i astrofizyki, ekologii, filozofii, kultury, podróżnictwa, religii, socjologii, sztuki. Szczególnie polecamy z tej kategorii bestseller pt. Księga Urantii. Księga Urantii podaje jasną i zwięzłą integracją nauki, filozofii i religii. Ci, którzy ją czytali i zgłębiali, wierzą, że Księga Urantii może wnieść bardzo wiele wartości do religijnej i filozoficznej myśli ludzi tego świata.
W ostatnich latach obserwujemy ogromny wzrost zainteresowania różnych grup społecznych treningami uważności (mindfulness). Elementy treningów uważności są aplikowane do różnych obszarów kultury i biznesu. Mamy mindfulness w biznesie, mindfulness w edukacji, mindfulness dla dzieci, mindfulness dla zabieganych, mindfulness jedzenia itp., itd. Popularność tego ruchu sprzyja, niestety, komercjalizacji i spłycaniu treningów uważności. Bardzo często przedstawia się w popkulturze mindfulness jako szybkie i łatwe remedium na różnego rodzaju problemy ze zdrowiem fizycznym i psychicznym. Wystarczy pięć minut krótkiej praktyki medytacyjnej, by świat stał się nagle lepszy. Zjawisko to, znane jako McMindfulness , w jaskrawy sposób stoi w opozycji do źródeł treningów uważności. Wywodzą się one bowiem ze środowiska buddyjskiego, w którym medytacja wiązała się z bardzo surową ścieżką rozwoju, wymagającą dużej wewnętrznej siły i zaangażowania, a sama medytacja zajmowała i zajmuje bardzo często centralną pozycję i poświęca się na nią nie minuty, a godziny, a podczas odosobnień znaczna część dnia wypełniona jest siedzeniem w ciszy.
Celem niniejszej monografii jest wyodrębnienie podstawowych formalnych praktyk medytacyjnych. W celu zrealizowania zamierzonego celu badawczego w monografii zastosowane zostaną następujące metody. Po pierwsze, metoda analityczna, której celem jest wyodrębnienie, opisanie oraz klasyfikacja poszczególnych praktyk formalnych treningów uważności. Następnie podejście analityczne zastosowane będzie do poszczególnych tradycji buddyjskich (therawada, zen, wadżrajana), służąc wyodrębnieniu kluczowych idei teoretycznych oraz centralnych praktyk medytacyjnych danego systemu religijnego. Po drugie, w monografii wykorzystana zostanie również metoda porównawcza, za pomocą której zestawimy wyodrębnione praktyki formalne treningów mindfulness z ich odpowiednikami z trzech buddyjskich nurtów. Podejście to pozwoli na uchwycenie znaczenia kontekstu kulturowego, w jakim funkcjonują praktyki formalne i medytacje buddyjskie. Drugim ważnym aspektem tego podejścia jest umożliwienie obserwacji tego, jakie zmiany pociąga za sobą wykorzystanie buddyjskich medytacji w nowym, świeckim, naukowym kontekście treningów mindfulness.
Ze wstępu
Ks. Mateusz Czubak kapelan więzienia i duszpasterz osób bezdomnych zabiera czytelnika w duchową wędrówkę, która dotyka najgłębszych ran, ale też najpiękniejszych cudów łaski.
Poznaj historie biblijnych postaci, takich jak Symeon, Tomasz, Zacheusz czy Dobry Łotr i zobacz, jak ich losy przenikają się z doświadczeniami ludzi współczesnych. To książka o tych, którzy mimo porażek i upadków, wciąż wierzą, że możliwy jest nowy początek.
Niech twoje życie będzie Ewangelią, której nie trzeba czytać to zdanie z ust bezdomnego staje się kluczem do całej książki.
Wyrusz w podróż. Między ciemnością a światłem. Z nadzieją.
Ewangelia według św. Łukasza to Ewangelia miłosierdzia, które stanowi kluczowy temat całego jego dzieła. Autor to człowiek uczony, wrażliwy i uporządkowany. Rozpoczyna swoje dzieło prologiem w eleganckim, klasycznym stylu, w którym wyjaśnia, iż zebrał i przeanalizował dotychczasowe teksty, rozmawiał z naocznymi świadkami i dokładnie zbadał wszystkie dostępne mu źródła, by stworzyć opisaną przez siebie historię Jezusa z Nazaretu.
Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa. Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofi lu, abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono.
Najstarszy polski przekład starotestamentowej Księgi Jeremiasza, będący częścią staropolskiej Biblii królowej Zofii, sięga połowy XV wieku. Od tego momentu dokonano kolejnych kilkudziesięciu tłumaczeń tej księgi biblijnej. Rodzi się zatem w tym kontekście pytanie: czy potrzebne jest jeszcze kolejne? Odpowiedź po części skrywa się w różnicy pomiędzy znaczeniami słów tłumaczenie i przekład. Tłumaczenie może być dosłowne, by nie powiedzieć mechaniczne. Przekład winien natomiast uwzględniać wszelkie niuanse wynikające chociażby ze specyfiki miejsca i zwyczajów panujących podczas powstawania danego dokumentu, swego rodzaju tła kulturowego poszczególnych ksiąg biblijnych. W przypadku Księgi Jeremiasza oraz Lamentacji Jeremiasza mamy do czynienia z nagromadzeniem wielu czynników, które mogą mieć wpływ na współczesne rozumienie przekazu prorockiego. Dlatego właśnie przekład a nie literalne tłumaczenie jest nie lada wyzwaniem dla biblistów dążących do aktualizacji treści i przesłania tych niełatwych w odbiorze i złożonych ksiąg biblijnych.
Dotychczasowe tłumaczenia Księgi Jeremiasza oraz Lamentacji Jeremiasza były najczęściej przygotowane przez biblistów (nacisk na przekaz teologiczny) bądź lingwistów zwracających szczególną uwagę na poprawność gramatyczną oraz piękną formę literacką, często kosztem odstępstw od przekazu teologicznego. Jak zatem wśród tych tłumaczeń znaleźć takie, które pokonują owe dylematy, oddając piękno języka z wszystkimi użytymi narzędziami oraz dokładny przekaz teologiczny z całym jego dynamizmem?
Wydaje się, że odpowiedź znajdziemy w założeniach przekładu (a nie tłumaczenia) realizowanego przez Redakcję Nowego Przekładu Dynamicznego (NPD). Owocem jej niestrudzonej pracy intelektualnej i duchowej są już powstałe przekłady całego Nowego Testamentu, Księgi Psalmów, Księgi Izajasza oraz Ksiąg Mądrościowych i Pieśni nad pieśniami, które to dokonania spotkały się z żywym i bardzo pozytywnym odbiorem biblistów oraz co najważniejsze czytelników Słowa Bożego. Przekład dynamiczny ma bowiem to do siebie, że w miejsce trudnych czy wręcz przestarzałych słów lub fraz wyszukuje i umieszcza w przekładzie ich aktualne dynamiczne ekwiwalenty. Dzięki temu dzisiejszy czytelnik ma przed sobą zrozumiały, zapisany współczesnym językiem tekst ksiąg biblijnych zawierający należny przekazowi natchnionemu ładunek teologiczny, aktualny również w XXI wieku. Takie przedsięwzięcie z pewnością nie należy do działań komercyjnych, zaś wartość językowa, teologiczna i kulturotwórcza są trudne do przecenienia.
prof. dr hab. Stanisław Koziara
Katedra Lingwistyki Kulturowej i Komunikacji Społecznej
Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie
Lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.
(Iz 40,31)
Z Żyć Ewangelią każda chwila dnia może stać się okazją do wzrostu duchowego. Otwórz ją każdego dnia i daj się poprowadzić przez Słowo Boże, aby Twoje życie było pełniejsze, bogatsze i bardziej zbliżone do Ewangelii.
Dodatkowo w książce znajdziesz modlitwy do Krwi Chrystusa oraz Patronów, które wzbogacą Twoje codzienne życie modlitewne i pomogą w pogłębianiu relacji z Bogiem.
Lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.
(Iz 40,31)
Z Żyć Ewangelią każda chwila dnia może stać się okazją do wzrostu duchowego. Otwórz ją każdego dnia i daj się poprowadzić przez Słowo Boże, aby Twoje życie było pełniejsze, bogatsze i bardziej zbliżone do Ewangelii.
Dodatkowo w książce znajdziesz modlitwy do Krwi Chrystusa oraz Patronów, które wzbogacą Twoje codzienne życie modlitewne i pomogą w pogłębianiu relacji z Bogiem.
Lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.
(Iz 40,31)
Z Żyć Ewangelią każda chwila dnia może stać się okazją do wzrostu duchowego. Otwórz ją każdego dnia i daj się poprowadzić przez Słowo Boże, aby Twoje życie było pełniejsze, bogatsze i bardziej zbliżone do Ewangelii.
Dodatkowo w książce znajdziesz modlitwy do Krwi Chrystusa oraz Patronów, które wzbogacą Twoje codzienne życie modlitewne i pomogą w pogłębianiu relacji z Bogiem.
Lofoty. Przewodnik po najpiękniejszym zakątku Norwegii Ten przewodnik powstał z codziennych zachwytów - z dźwięku fal rozbijających się o skały, z zapachu mchu po deszczu i z miękkiego światła, które o wschodzie maluje góry na złoto. To moja osobista opowieść o Lofotach - miejscu, które uczy uważności, prostoty i życia w rytmie natury. Zebrałam tu nie tylko sprawdzone trasy i praktyczne wskazówki, ale przede wszystkim fragmenty mojej codzienności. Miejsca, do których wracam niezależnie od pory roku. Widoki, które nie przestają mnie wzruszać. I ten szczególny spokój, który można poczuć tylko tutaj - na końcu świata. Mam nadzieję, że ten przewodnik pomoże Wam nie tylko odkryć Lofoty, ale i je poczuć. Tak naprawdę. I że zostaną z Wami na dłużej - tak jak zostały ze mną. To nie tylko mapa najpiękniejszych miejsc - to zaproszenie do świata, który zachwyca, wycisza i zostaje w sercu na długo.
K-pop, k-dramy i aromatyczne kimchi - poznajcie kraj, w którym wszystko jest na "k"Przygodę rozpoczniemy w tradycyjnym koreańskim stroju - hanboku, przechadzając się po seulskich pałacach. Następnie wyruszymy śladem idoli z teledysków i seriali. A to dopiero początek!Wpadniemy na wyspę Nami, gdzie kręcono popularną k-dramę Winter sonata. Na wyspie Jeju zdobędziemy najwyższy szczyt Korei Południowej, a potem odpoczniemy na jednej z wielu malowniczych plaż.Na koniec wybierzemy się do Busan - rodzinnego miasta Baby Sharka i chłopców z BTS, gdzie zrobimy sobie zdjęcie z Małym Księciem i przejedziemy się kolorowymi wagonikami wzdłuż wybrzeża.Poznamy zarówno miejsca uwielbiane przez turystów, jak i te odwiedzane głównie przez Koreańczyków.Ewa Białas-Bomba sprawi, że pokochacie Koreę Południową. Na jednej wyprawie się nie skończy. To pewne!
Dlaczego świat pokochał opowieści w odcinkach? Co sprawia, że zakończenie sezonu boli bardziej niż zerwanie? I czemu scenarzyści znów urwali akcję w najciekawszym momencie? Ta książka to podróż przez serialowy wszechświat - od Buffy: Postrach wampirów po Breaking Bad, od Miasteczka Twin Peaks po Sukcesję.Niech pierwszy rzuci pilotem ten,kto nigdy nie maratonował serialu.Konrad Chwast z redaktorską precyzją i fanowskim sercem analizuje, jak seriale przeszły drogę od banalnych sitcomów i oper mydlanych, przez rewolucję nowego złotego wieku telewizji, aż po erę binge-watchingu na platformach streamingowych. Pokazuje, jak zmieniały się tematy, formaty i bohaterowie - oraz jak giganci streamingu zrewolucjonizowali sposób, w jaki oglądamy i przeżywamy fabuły.Uwaga, spoiler! to nie tylko opowieść o serialach. To wyjątkowy portret nas samych - widzów, którzy szukają emocji, eskapizmu i wspólnoty. To książka dla tych, którzy nie tylko oglądają, ale chcą zrozumieć, co za tym wszystkim stoi. Z humorem, dystansem i kulturową świadomością - idealna dla fanów popkultury, binge-watchingu i tych, którzy z serialami dorastali.BIOGRAMKonrad ChwastSzef działu Rozrywka w Spider's Web. Specjalizuje się w analizie seriali, filmów i szeroko pojętej popkultury. Jego dziennikarskie doświadczenie i autentyczna pasja czynią go wiarygodnym przewodnikiem po świecie seriali i ich kulturowego zaplecza.Fragment książki:Większość wspomnianych przeze mnie zwrotów akcji czy istotnych dla fabuły elementów była setki razy omawiana przez dociekliwych krytyków lub zawziętych memiarzy. W kulturze internetowej przyjęło się, aby ostrzegać przed wiadomościami i tekstami, które mogą popsuć komuś przyjemność oglądania, zwłaszcza jeśli ta płynie z zaspokajania ciekawości dotyczącej losów bohaterów. Dlatego uprzedzam lojalnie, że z tej książki dowiesz się, co było dalej, a także co stało się na końcu. W większości przypadków skupiam się jednak nie na omawianiu zakończeń czy streszczaniu wydarzeń, lecz na drodze, jaką musieli przejść twórcy (i bohaterowie), aby ich dzieła i czyny uzyskały status kultowych. Dlatego jeśli seriale oglądasz, bo ciekawi cię samo zakończenie czy zwroty akcji, możesz pominąć rozdziały dotyczące konkretnych tytułów i wrócić do nich, gdy już nadrobisz odcinkowe zaległości. Nie jest to jednak niezbędne, bo omawiane produkcje są tak wypełnione wątkami i historiami, że nawet gdybym chciał (a nie chciałem), nie zmieściłbym ich wszystkich w jednej książce. Żeby nie było, że nie ostrzegałem.
Pisma Mesjańskie z Komentarzem Żydowskim - Relacja Matiasa - Przetłumaczone i opatrzone komentarzem Daniela Grubera Otworzy Twoje oczy. Rzuci wyzwanie Twojemu umysłowi. Prawdopodobnie odmieni Twoje serce! Relacja Matiasa to nowy przekład Ewangelii Mateusza, wierny tekstowi żydowsko-greckiemu oraz jego kontekstowi. Autor, Daniel Gruber, w komentarzach i przypisach wykorzystuje różnorodne źródła rabiniczne (Talmud, Misznę, itp.), aby wyjaśnić i pomóc czytelnikowi właściwie zrozumieć Pismo Święte. Daniel Gruber to amerykański teolog, filozof i biblista o żydowskim pochodzeniu. Jest autorem wielu publikacji, które poruszają wątki teologiczne i historyczne w judaizmie rabinicznym oraz chrześcijaństwie. Głównym tematem jego dzieł jest naród Izraela: jego historia, dziedzictwo Bożych obietnic oraz rola wśród innych narodów.
Ta książka przenosi nas do portugalskiej Fatimy, gdzie w 1917 roku troje dzieci doświadczyło sześciu objawień Matki Bożej. Poznajemy nie tylko dokładny przebieg tych wydarzeń, ale także głębokie przesłanie, które Maryja skierowała do całego świata. Szczegółowo przedstawione zostały tajemnice fatimskie, ich interpretacje oraz wpływ, jaki wywarły na dzieje Kościoła i świata. Szczególne miejsce w książce zajmuje postać św. Jana Pawła II papieża, którego życie i pontyfikat były w wyjątkowy sposób związane z Fatimą. Autor ukazuje tę duchową więź, sięgając do dramatycznych wydarzeń z 1981 roku oraz papieskich pielgrzymek do miejsca objawień. Lektura ta to nie tylko podróż w przeszłość, ale i zaproszenie do współczesnej Fatimy. Dzięki opisom Sanktuarium Matki Bożej poczujemy atmosferę tego świętego miejsca i zachwycimy się jego pięknem.
Jest takie miejsce, gdzie dobro i zło łączą się w jednoW psychodynamicznej bazie na Alasce czworo psychoterapeutów próbuje pomóc tym, których los wystawił na największe próby. Freud, Kemberg, Róża i Biały Wilk zagłębiają się w najbardziej nieoczywiste rejony ludzkiego umysłu.Każde z nich angażuje się w losy pacjentów – skrzywdzonej Jessi James, Alpinisty czy tajemniczej Księżniczki Wiatru i Arktycznych Terenów – jednak to Wilk staje się kluczową postacią tej opowieści.Pędzi przez wielowymiarową przestrzeń pełną miłosnych napięć oraz pragnienia zemsty, stopniowo przekształcając się w istotę wykraczającą poza sny czy jawę. Zaburza postrzeganie dobra i zła, a jednocześnie prowadzi swoich pacjentów drogą ku uzdrowieniu… albo śmierci.
Niewypowiedziana łaska Chrystusa dała nam większe dobra niż te, których nas pozbawiła zawiść demona.Św. Leon WielkiOpublikowane w książce teksty szczegółowo analizują treści pierwszego tygodnia Ćwiczeń duchowych św. Ignacego Loyoli. Punktem wyjścia dla tego etapu ignacjańskich rekolekcji jest pytanie o przyczyny braku wewnętrznej wolności, tak potrzebnej do odwzajemniania Bożej miłości i wybierania jedynie tego, "co nam więcej pomaga do celu, dla którego jesteśmy stworzeni" (ĆD 23). Jak podkreśla św. Ignacy, ostateczną przyczyną braku owej wolności jest grzech. Stąd kolejne rozmyślania pierwszego tygodnia pomagają rekolektantowi w poznaniu istoty grzechu i stopnia swojej grzeszności. Jednak samo poznanie przyczyn braku wolności nie czyni jeszcze człowieka wolnym. Potrzebuje on większej łaski: doświadczenia Bożego miłosierdzia, przebaczenia i wyzwolenia z niewoli grzechu. To właśnie Chrystus umierający za nas na krzyżu czyni nas prawdziwie wolnymi. Tylko Jezus Miłosierny przywraca nam wolność dzieci Bożych.Książka, która ukazuje się w Roku Świętym ogłoszonym przez papieża Franciszka Rokiem Nadziei - nadziei pokładanej w Jezusie Miłosiernym - jest wyjątkowym komentarzem do tego wielkiego jubileuszu. W Manresie bowiem św. Ignacy Loyola głęboko doświadczył, że źródłem nadziei jest bezgranicznie miłosierny Jezus Chrystus. W naszych czasach przypomniał to także św. Jan Paweł II, który podczas ostatniej wizyty w Polsce mówił, że "Bóg jest bogaty w miłosierdzie", a "dla człowieka nie ma innego źródła nadziei, jak miłosierdzie Boga".
Muzyka była dla niego czymś więcej niż tylko dźwiękami. Była oddechem, pulsem, najczystszą formą istnienia. Przenikała każdy fragment jego duszy, stawała się nieodłącznym echem myśli i emocji. Dziś wciąż zdumiewa geniusz człowieka, który mimo narastającej ciszy wokół siebie, potrafił tworzyć dźwięki, jakby czerpał je nie ze słuchu, lecz z samej istoty wszechświata. Czy zapamiętał harmonie z czasów, gdy jeszcze słyszał? Czy nuty rozbrzmiewały w jego wnętrzu niczym niezniszczalne wspomnienie?
Dla zwykłego, słyszącego człowieka niewyobrażalne jest cierpienie twórcy, który nigdy nie usłyszy swego własnego dzieła, a mimo to z uporem kształtuje je niczym rzeźbiarz formujący kamień, którego struktury nigdy nie dotknie wzrokiem. A jednak Beethoven nie poddał się rozpaczy. Przeciwnie, tkwiła w nim paląca potrzeba, by przelać muzykę na papier, by podzielić się nią ze światem, choć sam mógł jej już nie doświadczać w sposób, w jaki doświadczał jej dawniej.
Jego życie i twórczość stały się symbolem walki, niemym świadectwem triumfu ducha nad ograniczeniami ciała. „Chciałem dowieść, że ten, kto postępuje dobrze i szlachetnie, zdolny jest przez to samo znieść nieszczęście” – pisał w lutym 1819 roku w liście do Magistratu Wiedeńskiego. Pragnął, by jego los, naznaczony bólem i samotnością, stał się podporą dla tych, którzy również cierpią. Chciał pokazać, że człowiek, mimo przeciwności losu, może wznieść się ponad własne słabości i zostawić po sobie coś, co przetrwa wieki.
I tak też się stało. Jego muzyka, potężna, burzliwa, pełna bólu, ale i nadziei, do dziś rozbrzmiewa w sercach ludzi, przypominając, że nawet w największej ciemności można odnaleźć światło.
Jeszcze jeden tekst o Sycylii? Komu to potrzebne? Kto to będzie czytał? Jest tyle świetnych książek na temat tej wyspy. Ograniczając się tylko do wydań „Austerii” z ostatnich lat – wznowienie Jarosława Iwaszkiewicza, bardzo przydatna książka Joanny Olkiewicz, Jarosław Mikołajewski, Bogdan Frymorgen. A zagarniając nieco szerzej, ale w dalszym ciągu ograniczając się do naszych (moich) czasów – Lampedusa, Sciascia, Bufalino (też polskie wydanie „Austerii”) i było, nie było, Andrea Camilleri. A ileż było dobrych, bardzo dobrych i wspaniałych filmów o Sycylii: Salvatore Giuliano Francesca Rosiego, Rozwód po włosku Pietra Germiego, ważne wątki Ojca Chrzestnego Coppoli, Cinema Paradiso i Malena Giuseppe Tornatore i całe mrowie odcinków ukazujących przygody komisarza Montalbano, stojących znacznie wyżej od przeciętnej produkcji kryminałów. No i górujący nad całą resztą Lampart Luchina Viscontiego. Jak zmierzyć się z tekstami Adama Wodnickiego i Dariusza Czai, nie o Sycylii wprawdzie, ale wyznaczającymi najwyższy standard intelektualnej periegezy krajów śródziemnomorskich? A różne świetne teksty w „Zeszytach Literackich”, czy ostatnio w „Przeglądzie Politycznym”? Czy to nie naiwność, może wręcz bezczelność, by próbować do tych przebogatych obrazów dorzucić swój własny? Czy można zauważyć coś, czego nie zauważyli i nie zinterpretowali poprzednicy? A co z ryzykiem ośmieszenia się?
Doceń potęgę świadomego snu, w którym drzemie moc odmieniająca życie.Człowiek śpi codziennie. Dlaczego nie robić tego świadomie, tak aby sen miał na nas korzystny wpływ?Tybetańska joga snu i śnienia zawiera dokładne instrukcje pokazujące, jak za dnia wpłynąć na jakość snu i sprawić, żeby stał się on jeszcze jednym elementem prowadzącym do wyzwolenia. Europejczycy nie doceniają potęgi snu, nie wiedzą, że drzemie w nim moc, która potrafi odmienić życie. Książka zainteresuje każdego, szczególnie zaś tych, którzy lubią śnić.
Saliny, złociste plaże i ukryte laguny- Z czego słynie Tavira?- Gdzie w Algarve można skosztować najlepszej oliwy?- Skąd w Portugalii wzięła się sztuka azulejo?- Który fragment Szlaku Siedmiu Wiszących Dolin robi największe wrażenie?Podczas podróży z Pascalem odkryjesz różne oblicza Algarve!Moje Algarve to spokojne zachodnie wybrzeże Costa Vicentina, gdzie nie ma tłumów ani ogromnych hoteli, są za to szerokie plaże i zapierające dech w piersiach widoki. Bardzo popularne jest podróżowanie kamperem, który można zaparkować na klifie, oczywiście w specjalnie wyznaczonych miejscach, i obudzić się z magicznym widokiem wschodu słońca nad oceanem. Na Praia da Amoreira w pobliżu Aljezur zdarza mi się wypożyczyć deskę SUP i pływać po spokojnych wodach Ribeira de Aljezur - nie ma nic bardziej relaksującego!Anna Maria SzostekFlor de salPortugalski "kwiat soli" to naturalna sól morska, która jest zbierana ręcznie z powierzchni wody w solankowych stawach. Jest to najczystsza, najdelikatniejsza część soli, która tworzy się na powierzchni wody, gdy słońce i wiatr odparowują wodę morską, pozostawiając kryształy. Flor de sal charakteryzuje się subtelnym, lekko słodkawym smakiem. Jest bogaty w minerały, takie jak magnez, wapń i żelazo, które nadają mu wyjątkowych właściwości zdrowotnych.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?