Dziecko wdrapuje się na kolana ojca. Patrzy mu w oczy i domaga się opowieści. Chce usłyszeć jak wygląda świat, pragnie nauczyć się, czym jest to, co go otacza. Skrzat chłonie każdy ruch powieki, kiwnięcie głową, obniżenie głosu. Staje się człowiekiem. Dorosły nie ma, komu wdrapać się na kolana, ale wciąż poszukuje. Książka, którą oddajemy w ręce czytelnika, to garść opowieści o tym, co ma znaczenie.
Wśród innych kultur kultura grecka w sposób szczególny wycisnęła na Biblii swoje piętno. Spotkanie Biblii i kultury greckiej przedstawia tak rozległy temat badania, że osobno zajmujemy się relacjami kultury greckiej w odniesieniu do Starego Testamentu.
Po krótkim wprowadzeniu w historię Grecji i jej kulturę, poznawać będziemy ślady spotkania Izraelitów z Grekami, jakie znajdują się w Starym Testamencie. To spotkanie przerodzi się w otwarty konflikt, który opisany został w biblijnych księgach zwanych machabejskimi, a zaistniała sytuacja znalazła swoje odzwierciedlenie także w innych księgach.
Potężnym instrumentem wzajemnego oddziaływania Biblii i kultury greckiej stało się przetłumaczenie ksiąg biblijnych na język grecki, czemu towarzyszyły także dwa ważne zjawiska. Po pierwsze kilka ksiąg, które pierwotnie napisane były w języku semickim, po przetłumaczeniu ich na język grecki zachowały się jedynie w tej, wtórnej wersji językowej. Hebrajski pierwowzór zaginął prawdopodobnie dlatego, że księgi te czytane były głównie po grecku przez Żydów z diaspory, czyli rozproszenia, jakie objęło cały ówczesny świat cywilizowany. Te więc czytane, a konsekwentnie także częściej przepisywane, egzemplarze się zachowały, a hebrajskie zaginęły. Drugim interesującym zjawiskiem literackim jest powstanie dwu ksiąg w całości i pewnych fragmentów zawartych w innych księgach, od razu w greckiej wersji językowej. Były to pisma związane z diasporą i dlatego napisane zostały w języku przez tę diasporę używanym.
Czy istnieje Bóg, Stwórca Wszechświata?
Czy teoria Wielkiego Wybuchu pozostaje w sprzeczności z nauką Kościoła katolickiego?
Czy można pogodzić teorię ewolucji z biblijnym tekstem o stworzeniu człowieka?
Czy Pismo Święte jest wiarygodne, jak je czytać i rozumieć?
Jak pogodzić wizerunek chrześcijańskiego Boga miłości i miłosierdzia z ogromem cierpienia obecnego w stworzonym przez Niego świecie?
Coraz częściej uważa się, że zagadnienie „matematyczności świata” jest jednym z najważniejszych problemów filozoficznych związanych z istnieniem nauk przyrodniczych. Stało się ono spadkobiercą tradycyjnego problemu zrozumiałości bytu. Wielkie pytania filozofii splatają się w nim z najważniejszymi tematami filozofii nauk, filozofii matematyki a także filozofii człowieka i jego poznanie. Wielkie problemy nie poddają się łatwo a na pytanie „dlaczego przyroda jest matematyczna?” nie znamy do końca odpowiedzi. Znak zapytania pozostaje. Ale nie jest to znak złożenia broni...
Niezwykła powieść opisująca historię życie Maryi: Jej dzieciństwo i atmosferę rodzinnego domu, dorastanie do macierzyństwa oraz do wymagań i zadań, które przed Nią stanęły ? by być Matką Boga.
Na czym polega niezwykłość normalnej dziewczyny z Nazaretu, która na wieść o tym, że będzie Matką Chrystusa mówi TAK. Nie prosi Anioła, by poszedł cztery domy dalej, bo tam jest kobieta, która lepiej nadaje się do tej roli; nie sprawia wrażenia, że rozumie to, jak może urodzić dziecko bez mężczyzny. Nie mówi, że może ma zbyt małą świadomość teologiczną i w ogóle że to nie najlepszy pomysł. Mówi pokornie TAK, a potem jest z Synem i idzie wraz Nim na wzgórze ?Trupich Czaszek?. Jej niezwykła postawa jest myślą przewodnią i puentą powieści, którą czyta się jednym tchem; która wciąga bez względu na wiek oraz wykształcenie, bo mało jest dziś takich powieści.
Autor, wybitny historyk podejmuje refleksję nad inkwizycją i celibatem, czarnymi legendami w Kościele i grzesznikami, których Bogiem straszono. Pisze o męczennikach, którzy różnie ginęli za wiarę i o ich katach, o ówczesnych pokutach i niezwykłych pokutnikach, pielgrzymach idących w różnych intencjach i... różnie idących, o kobietach i mężczyznach w Kościele, razem i osobno, "dlatego znoszę ten Kościół, dopóki lepszego nie zobaczę; Kościół zaś zmuszony jest znosić także i mnie, dopóki sam lepszym się nie stanę."
Książka zawiera znakomite klasyczne teksty, dotyczące ateizmu, a także sekularyzacji i irreligii. W książce między innymi: * analiza filozoficzno ? socjologiczna ateizmu * źródła współczesnego ateizmu * postawa Kościoła wobec ateizmu * zasięg ateizmu we współczesnym świecie * czym jest sekularyzacja? Jaka jest jej geneza i istota? * na czym polega różnica między zjawiskiem religijnym a wyobrażeniem zbiorowym? * problem zjawiska irreligii i irreligijności.
Każdy człowiek na pewnym etapie swojego życia poznaje Boga. To poznanie jest różne, jak różni są ludzie. Inaczej poznaje Go dziecko w wieku 10 lat a inaczej dorosły. Inne jest poznanie Boga przez astronoma, biologa czy fizyka a inne przez filozofa. Inną drogę poznania przebywa wątpiący a jeszcze inną człowiek wychowany w wierze religijnej i otwarty na kulturę chrześcijańską. Inne jest doświadczenie poznania Boga przez lekarza, a jeszcze inne przez prawnika czy nauczyciela. To "inne" to nic innego jak drogi poznania Boga. I choć drogi poznania są różne, Bóg jest ten sam. To tak, jakby wchodzić na Turbacz z różnych miejscowości, iść różnymi ścieżkami, doświadczać różnych przygód i podziwiać po drodze zupełnie odmienne widoki... ale góra jest jedna, odwiecznie stojąca, do poznania której prowadzą różne szlaki...
Filozoficzne poznanie Boga to jeden z takich szlaków, różny od poznania biologa czy fizyka i trudno powiedzieć czy to poznanie jest lepsze czy gorsze, czy dokładniejsze i głębsze czy nie. Poznanie jest zawsze poznaniem, ale jeszcze nie umiłowaniem. Nie może jednak być umiłowania bez pierwotnego poznania Boga. I dlatego oddajemy do Państwa rąk książkę, która chce pomóc w poznaniu Boga. Umiłowanie Boga, to dalszy krok, który - jeśli uczynisz drogi Czytelniku - spełni cel i sens wydania tej publikacji.
W książce między innymi:
? na czym polega filozoficzne poznanie Boga?
? czy istnieje więcej, niż jeden Bóg?
? odwieczny spór między stworzeniem świata a ewolucjonizmem
Od czasów starożytnych Biblia - Stary i Nowy Testament - była czytana nie tylko przez ludzi wierzących czy uczonych jako księga święta, ale także przez pisarzy, malarzy, rzeźbiarzy, muzyków, którzy z niej czerpali natchnienie do swojej twórczości. Wyrażano ją w teatrze, operze a nawet w balecie, a wkrótce po odkryciu filmu powstały pierwsze filmy biblijne. Z Biblii przechodziły do języka potocznego pojęcia i zwroty, często stając się tytułami dzieł znanych pisarzy. A to wszystko czynili zarówno żydzi, chrześcijanie (katolicy, protestanci, prawosławni) jak i agnostycy i niewierzący, których urzekał klimat Biblii. I tak stała się ona wielką matrycą kultury europejskiej. O tym właśnie mówi ta książka – jak Biblia, jej poszczególne księgi, epizody czy postaci były w ciągu wieków interpretowane i przedstawiane, jak zwroty biblijne wchodziły do różnych języków.
Jedno z najlepszych opracowań uwzględniające stan współczesnych badań bioetycznych oraz najważniejsze problemy z zakresu bioetyki. Książka też podejmuje takie problemy, jak:
In vitro
Czy życie z probówki jest darem Boga?
Prawdomówność wobec chorych u umierających
Na czym polega lęk przed postępem biotechnologicznym?
Oblicza współczesnej cywilizacji śmierci
Przyszłość człowieka w perspektywie badań bioetycznych
Powołanie lekarza i powołanie kapłana
Wywiady o życiu, cierpieniu i śmierci
Mity opisujące powstanie świata, poza opowieścią biblijną, zawsze zakładają działanie bóstwa lub bóstw, które porządkują istniejący uprzednio chaos, przekształcając pewne jego obszary w uporządkowany świat, który Grecy nazwą kosmosem. Ten kosmos stale będzie narażony na niebezpieczeństwo odwetu ze strony chaosu, który dąży do odzyskania swojej pozycji, a powstrzymywany jest przez siły, które zadziałały na początku, aby mógł zaistnieć kosmos. Konsekwencją zatem mitu o stworzeniu jest mityczne przeświadczenie, że trwa nieustanny pojedynek kosmiczny, przy którym boski wojownik odnosi zwycięstwo nad chaosem, ale zwycięstwo nietrwałe, gdyż kosmosowi nadal zagraża unicestwienie.
W Biblii Bóg jest absolutnym Panem wszystkiego, dla niego nie ma zagrożenia, a jeżeli mamy pewne reminiscencje mitów o walce kosmicznej, to ukazują one Boga zawsze zwycięskiego.
Potop opisywany w mitach i w Biblii jest wtargnięciem chaosu w świat. W jego opisie również istnieją różnice pomiędzy mitami a opowieścią biblijną.
Troska o życie człowieka powinna leżeć w gestii każdego, bez względu na to, czy to Życie ma 2 miesiące czy 92 lata. I nie mówimy tu o chrześcijaństwie. Chrześcijaństwo, hinduizm, buddyzm i konfucjonizm nie mają tu nic do rzeczy, bo każda z tych religii staje na straży życia człowieka. Nie mówimy o chrześcijaństwie ale o człowieczeństwie. I ta książka wpisuje się w kolejną w biblioteczce, która troszczy się o człowieka i jego życie na każdym etapie, bez względu na wiek, wyznanie, rasę, religię, stopień wtajemniczenia naukowego, bo życie jest zawsze najwyższą wartością bez względu na nasze przekonania i opinie w tym temacie a "nie zabijaj" nie jest tylko piątym punktem dekalogu. Ten punkt wpisany jest w życie człowieka i jego myślenie. I gdyby nie było objawienia mojżeszowego z kamiennymi tablicami, też byśmy wiedzieli, że zabijać nie wolno, że o życie należy się troszczyć.
Troszczmy się więc, o to nienarodzone jeszcze i to narodzone już, bez względu na to, czy ma 9 miesięcy, 9 lat czy 90. I wcale nie najlepiej, jak umiemy, ale na miarę Jego oczekiwania. Znacznie bardziej niż... bardzo.
Życie człowieka interpretować można jako drogę, która rozciąga się pomiędzy Górą Tabor a Golgotą, pomiędzy szczęściem a chwilami zwątpienia, radością a cierpieniem, zrozumieniem i jego brakiem...
Niniejsza książka jest owocem długoletniego doświadczenia misyjnego i osobistej refleksji ks. Wojciecha Kościelniaka, misjonarza w Tanzani, we Wschodniej Afryce od 1990 roku.
Czytelnik znajdzie w niej syntezę przemyśleń dotykających szerokiej problematyki zagadnień życia oraz misji w Afryce. Publikacja opisuje rzeczywistość buszu afrykańskiego i cywilizacji. Autor czyni to niejednokrotnie z nutą humoru i dowcipu. Z właściwą pasją i szczerością opisuje życie w Afryce, współczesne problemy, sposoby myślenia, pracy i działania na różnych płaszczyznach...
O lwach i żyrafach też jest :) Film na DVD w prezencie.
Często sądzi się, że dyskusja o modelu kapłana to wymysł naszych czasów. Absolutnie nie, Proszę Państwa. Czytając teksty Ojców Kościoła zawarte w tym tomie zdaje nam się, że bierzemy udział we współczesnej dyskusji nt. księży i ich posługi, tyle że czasami wypowiedzianej nieco staroświeckim językiem. Mówią oni o świętości, ale i grzechach kapłanów, o aktywnej pracy duszpasterskiej i kontemplacji, o konieczności czytania Pisma św. i rozmyślań codziennych, o dobrym przygotowywaniu się do kazań.
Krytykują księży i biskupów "ekonomów", którzy nie mają czasu dla swoich wiernych i wołają o kapłanów - ludzi modlitwy, o ojców a nie urzędników, o kapłanów z powołania a nie rzemieślników.... A to wszystko mówią ludzie głębko zaangażowani w życie Kościoła. To mówią syryjczycy, grecy, łacinnicy żyjący często ponad półtora tysiąca lat temu. Jeśli św. Augustyn "zmywa głowę" pasterzom, którzy karmią samych siebie a nie owce, to Jan Chryzostom ze zdumieniem pisze o wielkości kapłaństwa, jakby przewidując słowa ks. Jana Twardowskiego: "własnego kapłaństwa się boję, własnego kapłaństwa się lękam. I przed kapłaństwem w proch padam i przed kapłaństwem uklękam".
Autor wyboru pisze we wstępie: "Sam wiem, jak wiele zawdzięczam lekturze tych tekstów i jak wiele skorzystałem z przygotowywania tego tomu". Z pewnością to samo powiedzą Czytelnicy po przeczytaniu książki.
Czym dla współczesnych ludzi jest małżeństwo i rodzina? Deklaracją bez realizacji i konsekwencji? A może paktem dorobku materialnego? Marny i zdewaluowany obraz tej najwyższej wartości niosą coraz to nowe pokolenia. A przecież RODZINA to sacrum człowieka, a MAŁŻEŃSTWO świętością, która wymaga najwyższego szacunku i wszelkich poświęceń mających na celu ochronę dziecka i związku. Książka pomaga zrozumieć to najwyższe przesłanie. Lektura umacnia do realizacji w rolach męża ? żony, ojca ? matki i pozwala łagodnie traktować trudności na drodze miłości ? w imię MIŁOŚCI.
Dwadzieścia lat temu Maria z Gdańska otrzymała tekst od znajomej ze słowami: To dla ciebie.
Orędzia tu zamieszczone miała otrzymać pewna osoba z Poznania, która, w swej wielkiej pokorze, chciała pozostać nieznana. W listopadzie ubiegłego roku dostałem od niej kopię tekstu Dzieła Miłości.
Przeczytałem orędzia pełen zachwytu, w których Pan na nowo przez swych wybranych przemawia do ludzkości, aby uwierzyła prawdzie zawartej w Piśmie Świętym i z ufnością odpowiedziała na Jego Odwieczną Miłość. Wtedy przyszła mi myśl, aby tekst Dzieła Miłości dać do druku. Wszyscy ludzie są zaproszeni do uczestniczenia w życiu, Męce i śmierci Chrystusa, jednakże wielu z nich nie realizuje tego zaproszenia i zobowiązania. Znamy obecną sytuację zmaterializowanego świata, który swym nurtem używania, wygody, przyjemności i uznawania patologii swego zranionego człowieczeństwa za normę, stara się odciągnąć człowieka od Boga.
Szatan widząc, że przybliża się czas drugiego przyjścia Chrystusa i kurczy się jego czas atakowania i kuszenia ludzi (Ap 12, 12), przez swoich adeptów wściekle uderza na ludzi, zazdroszcząc im miejsca w niebie, które sam utracił. Całe narody i grupy ochrzczonych oddalają się od Boga. A przecież człowiek tylko w Bogu może osiągnąć pełne szczęście?
Ks. Marian Polak CSMA
Aborcja to problem tysięcy istnień ludzkich. Każdego dnia. Wykonywana w czasach Homera, Platona, Dantego i dziś. Ulepszająca tylko swoje środki. I wzbudzająca ciągłe kontrowersje. Tak u Żydów, jak i u pierwszych chrześcijan; u wierzących i niewierzących; u starożytnych Rzymian jak i u współczesnego człowieka. Problem odwieczny i nadal nierozwiązany. Wymagający nieustannie nowego i całościowego spojrzenia.
Niniejsza książka, napisana przez trzech autorów ? historyka, filozofa i bioetyka ? wychodzi naprzeciw temu oczekiwaniu, ukazując problem przerywania ciąży z trzech różnych punktów widzenia. Być może kiedyś aborcja przeszła też koło twojego życia, Drogi Czytelniku. Na szczęście odeszła w dal. Dlatego dziś możesz otworzyć te strony i zagłębić się w ich treść. Zapraszam do lektury!
W książce omówione zostały związki pomiędzy kulturą perską a Biblią. Na starożytną Persję zazwyczaj patrzymy od strony Greków, którzy w pewnym okresie stali się przedmiotem agresji ze strony Persów, a później opanowali imperium perskie, narzucając mu swoją władzę, a przede wszystkim kulturę. A jak to wyglądało od strony Izraela?
Bez wątpienia publikacja ta zmienia nieco optykę zagadnienia i istotnie rozszerza naszą wiedzę o starożytności, a także o Biblii.
Niezwykła książka z.... pustymi stronami, chociaż w temat wprowadza nas kilka pierwszych stron z ?tajemniczym? tekstem w języku hebrajskim, greckim oraz swahili (język, jakim posługują się ludy zamieszkujące Afrykę Południową).
Te zapisanych kilka stron w obcych językach i puste kartki ? mające charakter notatnika ? są metaforą obrazującą relacje pomiędzy żeńską i męską częścią ludzkości oparte na wzajemnym poznaniu i wiedzy o drugim człowieku, która często streszcza się w tych paru słowach zapisanych w tak różnych kulturowo językach.
Taka forma publikacji nie ma być manifestem antyfeministycznym, ale okazją, aby te puste strony zapisać tak potrzebną długą rozmową i codzienną wzajemną otwartością na drugiego człowieka ? bo tylko taka otwartość daje gwarancję poznania.
Zatem niech ta książka zacznie działać w Waszym życiu - póki jest jeszcze na to czas? Nie zmarnuj tej okazji ;)
(autor)
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?