Różnorodność tematów podejmowanych w ramach omawianej problematyki potwierdza interdyscyplinarność zagadnienia oraz ukazuje, jak odmienne mogą być podejścia w przedstawianiu samego porodu. Prezentowane teksty to owoc własnych badań empirycznych autorów prac, krytycznego przeglądu literatury przedmiotu oraz własnych refleksji i przemyśleń dotyczących zarówno teorii, jak i praktyki położniczej.
Zagadnienia związane z opieką okołoporodową, w tym szczególnie w okresie porodu jest dla położnych, lekarzy, psychologów, a przede wszystkim kobiet zagadnieniem ogromnie istotnym. Od strony poznawczej problematyka związana z optymalizacją porodu ma wyraźnie charakter interdyscyplinarny, a prezentowane artykuły, nawet jeśli tytuły są znane, prezentują spojrzenie na akt narodzin z innej, najczęściej interdyscyplinarnej perspektywy.
Autorami tych opracowań są zarówno osoby doświadczone związane z medycyną, jak i przedstawiciele innych dyscyplin naukowych, którzy z racji swoich zainteresowań czy aktualnie realizowanych zadań, podjęli się trudu spojrzenia na zagadnienia optymalizacji porodu z różnych perspektyw. Taki skład autorski gwarantuje, że w książce w odpowiednich proporcjach uwzględniona zostanie wiedza z różnych dziedzin, wątki teoretyczne i praktyczne oraz zagadnienia znane i nowe.
Książka jest przydatna dla położnych, lekarzy, psychologów i pedagogów, a także dla świadomych rodziców.
Problematyka zawarta w tomie V Problemów edukacji, rehabilitacji i socjalizacji osób niepełnosprawnych oscyluje wokół zagadnień nauczania i wychowania dzieci z ograniczonymi możliwościami. Poruszone zostały tematy związane z kompetencją pedagoga specjalnego, możliwości kontaktu i kształcenia uczniów niepełnosprawnych w szkołach. Zawarte są również doniesienia praktyków wychowujących dzieci ze specjalnymi potrzebami ze Słowacji i z Czech.
Publikacja stanowi rezultat wieloletnich przemyśleń i badań empirycznych nad mechanizmami stymulowania aktywności poznawczej w zakresie strukturyzowania wiedzy dzieci w wieku przedszkolnym.
Głównym celem książki jest przedstawienie strategii wspierania strukturyzacji wiedzy dziecka w różnorodnych sytuacjach edukacyjnych inicjowanych w przedszkolu. Proponowana strategia nawiązuje do koncepcji B. Muchackiej (2000). W ramach eksperymentu pedagogicznego została zweryfikowana autorska koncepcja strategii postępowania pedagogicznego dorosłych jako organizatorów warunków sprzyjających przekształcaniu przez dzieci ich wewnętrznych struktur umysłowych, a w konsekwencji kształtowaniu umiejętności organizowania przez nie wiedzy w ich umysłach.
Problem dyskalkulii doczekał się wielu opracowań teoretycznych i badawczych w literaturze światowej, natomiast w Polsce wzbudził zainteresowanie dopiero w latach dziewięćdziesiątych i nie doczekał się jeszcze zwartych wydawnictw. Monografia jest pracą zbiorową.Prezentuje główne trendy w literaturze psychologicznej dotyczące dyskalkulii rozwojowej oraz wyniki badań nad tym zjawiskiem przeprowadzonych w polskich szkołach.
Książka jest skierowana zarówno do nauczycieli matematyki, jak również do wykładowców i studentów pedagogiki i psychologii oraz pedagogów szkolnych i psychologów z poradni pedagogiczno-psychologicznych. Powinna zainteresować również rodziców, których dzieci mają bardzo duże trudności w uczeniu się matematyki, spowodowane nie lenistwem, a specyficznymi zaburzeniami zdolności arytmetycznych, określanymi mianem dyskalkulii rozwojowej.
Nowoczesne społeczeństwo stawia współczesnej szkole określone poziomem cywilizacji i charakterem kultury wymagania w zakresie kształcenia i rozwoju uczniów. Jednym z takich wymagań jest uczenie tolerancji wobec osób niepełnosprawnych, które wyraża postawę szacunku wobec osoby. Potrzeby i problemy osób niepełnosprawnych winny stanowić istotny element w organizacji i funkcjonowaniu całego społeczeństwa. Z tego powodu kształtowanie tolerancji należy rozpoczynać możliwie najwcześniej – doskonałe środowisko do podejmowania tego typu działań stanowi szkoła.
Przedstawiona problematyka jest obrazem zdiagnozowania tolerancji dzieci przejawianej wobec niepełnosprawnych rówieśników oraz nastawienia, działań i samooceny nauczycieli w zakresie rozwijania i uczenia takiej postawy. Poznanie wzajemnych relacji zachodzących pomiędzy uczniami pełnosprawnymi i niepełnosprawnymi w klasie może okazać się przydatne dla ich poprawy. Może też stanowić przesłankę dla podejmowania właściwych relacji w tej sferze pracy wychowawczej. Rezultaty przeprowadzanych badań pozwoliły zgłębić problematykę. Ukazały konieczność działań w tym obszarze społecznych kontaktów.
Książka podejmuje zagadnienia ukrytego przekazu w reklamie. Dostarcza obszernej wiedzy z zakresu historii i mechanizmów działania reklamy oraz ogólnej teorii komunikowania masowego (mediów), demaskując przy tym praktyki dyskursywne uprawiane w jej ukrytym przekazie. Publikacja ?naświetla? konsekwencje społeczne wynikające z transmitowania w reklamie znaczeń, sensów ? takie jak umacnianie stereotypów, reprodukcja podziałów społecznych, formowanie ?pro rynkowych? tożsamości o niskiej samoświadomości, tworzenie ?opresyjnych? trendów. W książce rozważany jest związek reklamy z władzą symboliczną. Czytelnik może zapoznać się z badaniami nad percepcją ukrytego przekazu przez młodzież.
W książce rozpatrywane są opinie dzieci w wieku sześciu i dziesięciu lat na temat osób niepełnosprawnych, uzyskane metodą badań sondażowych oraz metodą indywidualnych przypadków. Badaniom poddano trzy grupy osób: dzieci, ich rodziców oraz nauczycieli. Głównymi kryteriami doboru w odniesieniu do dzieci były: wiek, płeć oraz doświadczenia związane z osobami niepełnosprawnymi (w rodzinach, placówkach masowych i integracyjnych). Kryterium doboru grupy rodziców było posiadanie dziecka objętego programem badawczym. W badaniach wzięły również udział nauczycielki pracujące z dziećmi w placówkach integracyjnych i masowych.
Głównym celem badań było ukazanie, jak jednostka spostrzega osoby niepełnosprawne, oraz ustalenie wspólnych cech badanego zjawiska dla wszystkich osób objętych badaniami. Autorka starała się odpowiedzieć na pytanie: Jak dzieci sześcioletnie i dziesięcioletnie spostrzegają osoby niepełnosprawne oraz jakie czynniki różnicują kształtujący się obraz osoby niepełnosprawnej u dziecka?
Treści przedstawione w książce mogą stać się źródłem wiedzy, inspiracji i refleksji dla nauczycieli przedszkoli lub klas I-III, dyrektorów (przedszkoli i szkół), doradców metodycznych, studentów pedagogiki oraz innych osób, które profesjonalnie zajmują się organizacją warunków edukacji dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym.
Tematem książki jest poszukiwanie sensu ludzkiej odpowiedzialności, który jest pojmowany w różnoraki sposób. Jest to pierwsza polska monografia poświęcona psychologicznej problematyce odpowiedzialności ujętej z perspektywy klinicznej, a także rozwojowej.
Publikacja zawiera przegląd tematyki w świetle różnych dyscyplin (filozofii, etyki, prawa, socjologii oraz psychologii). Zaprezentowano w niej również oryginalną teorię odpowiedzialności, sformułowaną przez autorkę oraz przedstawiono wyniki analiz, do których materiał został zaczerpnięty z badań dzieci w różnym wieku, osób dorosłych, zdrowych oraz z zaburzeniami psychicznymi, neurologicznymi oraz przewlekle chorych somatycznie.
Książka jest napisana przystępnym językiem i bogato zilustrowana opisami klinicznymi. Adresatami publikacji są naukowcy, studenci zajmujący się tematyką odpowiedzialności, praktycy (psychologowie, zwłaszcza kliniczni), lekarze, pedagodzy, duchowni.
Książka ma charakter podręcznika dla studentów kierunków pedagogicznych i nauczycieli pragnących doskonalić swój warsztat zawodowy. Prezentowane materiały ujmują zagadnienia metodyczne związane z kluczowymi dla praktyki pedagogicznej działaniami: diagnozowanie dziecka i jego środowiska, planowania pracy opiekuńczo-wychowawczej i jej organizowania.
Liczne przykłady, propozycje, rady i wskazówki metodyczne zawarte w książce są czynnikiem inspirującym do samodzielnego myślenia, twórczego i poprawnego pod względem metodycznym działania w różnych placówkach i sytuacjach wychowawczych. Książka stanowi wzór uporządkowanych działań nauczyciela-wychowawcy, zgodnych z reformą systemu edukacji i najnowszymi zarządzeniami resortu.
Książka jest zwieńczeniem badań nad odpowiedzialnością dzieci w młodszym wieku szkolnym. Autorka współuczestniczyła w pracy dzieci poprzez przebywanie z nimi podczas lekcji, prowadzenie warsztatów rozwijających taką wiedzę, umiejętności i postawy, które będą sprzyjały kształtowaniu odpowiedzialności. Setki godzin spędzonych z uczniami i ich nauczycielką, wiele rozmów i analiz pozwoliło Autorce sformułować wnioski, które pomogą zarówno studentom, jak i nauczycielom praktykom czy rodzicom, w zrozumieniu, czym jest odpowiedzialność i jakie czynniki sprzyjają jej kształtowaniu.
Czytelnik znajdzie w książce inspiracje zarówno koncepcyjne, jak i praktyczne, m.in. przegląd literatury przedmiotu, model odpowiedzialności podmiotowej, listę czynników związanych z wychowaniem, przykłady działań, które umożliwiają rozwiązywanie problemów, problemów jednocześnie wspierają odpowiedzialność uczniów, zestaw dwunastu propozycji scenariuszy zajęć oraz opis przebiegu prowadzonych warsztatów.
Książka pozwoli Czytelnikowi uzyskać odpowiedzi na następujące pytania: Co jest istotą przywództwa? Czym różni się lider od zwykłego szefa? Jakie cechy charakteru, predyspozycje i umiejętności powinien mieć lider? Czy człowiek rodzi się liderem? Jaki tym przywództwa jest pożądany w danej fazie rozwojowej placówki oświatowej? W jaki sposób przywództwo edukacyjne może pomóc w doskonaleniu szkoły? Autorzy udowadniają, że nie ma prostych rozwiązań służących doskonaleniu szkoły. Wskazują, że skuteczni liderzy to ci, którzy potrafią być odpowiedzialni, budować pozytywne relacje i oferować nauczycielom, rodzicom, uczniom możliwości wspólnej pracy na rzecz doskonalenia ich szkół.
Problematyka przywództwa w szkole wymaga podjęcia dalszych studiów oraz przeprowadzenia szkoleń wśród pracowników oświaty. Wierzę, że zebrane tu teksty zainspirują do takich działań i dostarczą cennego materiału badaczom, pracownikom naukowym i studentom pedagogiki, a dyrektorom szkół i nauczycielom pomogą w trudnym zadaniu wprowadzania zmian w szkole.
Najważniejszym problemem podjętym w publikacji jest ukazanie złożonych aspektów akceptacji odnoszonej przez kandydata na rodzica adopcyjnego do siebie, partnera, adopcji dziecka, procedury kwalifikacyjnej, wreszcie dziecka osieroconego i jego rodziców biologicznych. Znaczenie pełnej akceptacji warunkuje bowiem nie tylko przebieg i ostateczny rezultat procesu decyzyjnego, lecz przede wszystkim jakość życia rodzinnego i spełnienie rodzicielskie po wielu latach. Autor opisuje także rolę rodziny w życiu człowieka w perspektywie personalizmu chrześcijańskiego, a także wartość społeczną i psychologiczną funkcjonowania ośrodków adopcyjno-opiekuńczych. W książce przedstawiono także nowe, utożsamiane z Internetem, obszary działalności publicznych i niepublicznych podmiotów podejmujących aktywność na rzecz upowszechniania idei adopcji w świadomości społeczeństwa. Książka adresowana jest do bardzo szerokiego grona, a w szczególności do pracowników ośrodków adopcyjno-opiekuńczych, kandydatów na rodziców adopcyjnych uczestniczących w procedurze kwalifikacyjnej realizowanej przez ośrodek, małżeństw bezdzietnych rozważających możliwość przysposobienia dziecka, kandydatów na rodziców zastępczych, studentów pedagogiki oraz psychologii.
„America ...that splendid, dreadful, funny country – surely the greatest and the drollest of them all” (Portrait of a Lady, Henry James).
America is a dangerous place to go. The freedom she confers on her adopted children, the instant feeling of anonymity, and the enormous possibilites – all quintessentially American attributes – are simply too much for the average person to handle safety. These attributes not only create and bring forth; they also destroy – laying low the incapable and the unprepared.
Barwnie ilustrowana, rymowana książka kucharska przeznaczona jest nie tylko dla dzieci najmłodszych, ale i dla uczniów klas wyższych szkoły podstawowej. Jeśli sięgną po tę książkę rodzice i nauczyciele, będą zapewne mile zaskoczeni inwencją twórczą i pomysłowością autora. Nie ma w niej wymyślnych, egzotycznych czy orientalnych dań, bo i cel był z goła odmienny - powinna być bodźcem do kucharskiej aktywności od najmłodszych lat.
Arteterapia w wąskim znaczeniu obejmuje terapię z użyciem sztuk plastycznych, w szerokim znaczeniu obejmuje natomiast muzykoterapię, biblioterapię, a ponadto działania terapeutyczne z wykorzystaniem teatru, filmu oraz malarstwa, rzeźby, grafiki i innych sztuk plastycznych. Niniejsza książka ma charakter rozważań teoretycznych, ale zawiera cenne wskazówki mogące znaleźć zastosowanie w praktyce pedagogicznej. Dlatego oprócz założeń teoretycznych w odniesieniu do każdego rodzaju terapii Autorka przedstawiła również część warsztatową oraz materiał utrwalający. Książka ta przeznaczona jest do edukacji przyszłych terapeutów, nauczycieli, pedagogów, animatorów oraz pogłębiania wiedzy przez tych wszystkich, którzy pragną pomagać innym.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania z 1922 r.: Rozwój idei harcerskiej w Polsce
Co może zrobić dla harcerstwa społeczeństwo?
„Gdy dojdziemy do miljona chłopców przejętych duchem harcerstwa, to Ojczyzna będzie mogła patrzeć w przyszłość dumnie i spokojnie“. Lord Kitchener.
Nazwa „skaut“, „harcerz“ — jest dzisiaj już ogólnie znana. I w społeczeństwie potrafiła już sobie zdobyć pewne zaufanie i uznanie.
Faktycznie o harcerzach często i dużo mówią, i prawie zawsze mówią przychylnie. Dowód to dla organizacji ogromnie pochlebny bo stwierdza, iż kierunek naszej pracy zyskuje aprobatę ogółu społeczeństwa. Brałem udział w pracy harcerskiej prawie od samego jej początku bo jako dziesięcioletni chłopiec wstąpiłem w 1912 roku do drużyny harcerskiej. Później los rzucił mnie na tułaczkę po Rosji. Tam wziąłem również czynny udział w pracy skautowej, przeszedłem szkołę wychowania harcerskiego i zostałem jednym z instruktorów organizacji. — Jako taki, w kilku miejscowościach już samodzielnie prowadziłem drużyny, w innych współpracowałem w kierowaniu. Miałem więc czas i możność gruntownie poznać harcerstwo i pokochać tę świetlaną i wielką ideę.
W dzisiejszej broszurce pragnę wykazać opierając się na dziesięcioletniem doświadczeniu, co społeczeństwo polskie może i powinno ruchowi harcerskiemu z siebie dać, oraz opowiedzieć chcę o niektórych potrzebach i wymogach naszej pracy.
Harcerstwo stało się w Polsce ruchem społecznym. Idea wychowawcza angielskiego generała Baden-Powella znalazła żywy oddźwięk w naszym kraju i przybiera coraz to większe i potężniejsze rozmiary.
Książka dostępna w wersji papierowej i elektronicznej - ebook.
Jakkolwiek filozofia (bo chyba takie określenie jest tu najbardziej na miejscu) Marii Montessori liczy sobie ponad sto lat, zwolennicy jej metody wychowawczej wciąż są przygnębiająco nieliczni, na dodatek rozsiani po wszystkich częściach świata; nic zatem dziwnego, że każda nowa książka montessoriańska urasta do rangi wydarzenia. Tym razem mamy jednak do czynienia z książką niezwykłą. Paul Epstein, wykładowca akademicki i międzynarodowy ekspert, stworzył książkę, w której wskazówki dla młodych pedagogów przeplatają się z wątkami autobiograficznymi, czyniąc refleksje Autora jeszcze cenniejszymi. Analizując kolejne elementy obserwacji C.O.R.E. (Connect – kontakt, Obtain – uzyskanie, Reflect – refleksja, Engage – zaangażowanie) i wracając myślami do swych montessoriańskich początków, Epstein buduje portret pedagoga-przewodnika, dla którego edukacja i wychowywanie nie są pracą, lecz misją duchową i sposobem na życie. Portret ten daleki jest jednak od ideału – Autor doskonale widzi wszelkie niedogodności, związane z obranym zawodem i nie boi się nazwać ich po imieniu. Z notatek pedagoga… stanowi pozycję obowiązkową na liście lektur każdego młodego pedagoga, nie tylko spod znaku Montessori.
"Jeśli, będąc z dziećmi, zdołasz choć na chwilę zwolnić, wyciszyć się i naprawdę – ale tak naprawdę – posłuchać, ujrzysz, jak dzieci ujawniają swoje najprawdziwsze „ja”. Wszak nie jesteśmy stworzeni, by zachowywać sekrety...."
Seria wydawnicza ,,Przywrócić Pamięć"" ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911-1939. Reprint wydania z 1913 r.: SKAUTING Skauting jako system wychowania moralnego To, co człowieka wyróżnia pośród zwierząt, jest to niezawodnie jego zdolność do celowego działania; posiada on mianowicie rozum do samodzielnego obrania sobie celu i środków do niego prowadzących i wolną wolę skierowania swych wysiłków ku obranemu celowi i przez odpowiadające mu środki. Pojęcie moralności z tą zdolnością ludzką ściśle jest związane: kwalifikacyę moralną mogą mieć tylko te działania, które z wolnej woli rozumem kierowanej pochodzą. Działania te są moralnie dobre, jeżeli prowadzą człowieka do jego przeznaczenia zaświatowego, są moralnie złe, niemoralne -- jeśli go z drogi tego przeznaczenia sprowadzają, jeśli człowiek cel swoich wysiłków założy sobie sprzeczny z typem doskonałości (szczęśliwości wiekuistej) dla którego osiągnięcia najwyższe władze duszy zostały mu dane. Wolność wyboru jest koniecznym warunkiem należenia pewnego czynu do dziedziny moralnej. Wychowanie moralne sprowadza się też do tego, aby wolę wychowanka tak urobić, żeby dobrowolnie chciał dążyć do dobra, a walczyć ze złem, i aby potrafił tę walkę zwycięsko prowadzić.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania z 1913 r.: WYWIADOWCY
Zakończenie
I tak schodził nam czas w obozie na ćwiczeniach, zabawach i nauce, przyczem z zapałem uczyliśmy się tego, jak zostać ludźmi pożytecznymi. Węzły, wiążące kółko nasze, z dniem każdym zacieśniały się coraz bardziej, tak, że stanowiliśmy jakby jednolitą rodzinę. Kłopoty i zmartwienia jednego były niemi i dla wszystkich; uciechy i radości — również przez wszystkich były dzielone.
Zbliżała się jesień. Nadchodził czas zwinięcia obozu, przeniesienia się do miasta, gdzie i lekcje w szkołach się rozpoczynały.
Jedna rzecz tylko nas kłopotała: nie mieliśmy odpowiedniego lokalu na prowadzenie ćwiczeń i odbywanie zebrań zimą.
Lecz i tym razem Dick znalazł radę.
— Urządzimy znów przedstawienie — rzekł nam — i zbierzemy sobie fundusz na wynajem.
Przyklasnęliśmy z zapałem temu projektowi i zabraliśmy się natychmiast do obmyślenia przedstawienia. Czasu mieliśmy dosyć, mogliśmy też przygotować je wyśmienicie, oraz opracować program jak należy.
Na miejsce przedstawienia obraliśmy plac znacznie większy, ażeby duża ilość widzów mogła w nim przyjąć udział.
Ruch zawrzał w naszem miasteczku, gdyśmy zaczęli sprzedawać bilety. Kupowano je chętnie, bo każdy chciał być na przedstawieniu, a i naddatki sypały się obficie.
W dniu też przeznaczonym, plac, na którym miało się odbyć przedstawienie, wyglądał jak wielka kwiecista łąka, usiana różnobarwnym tłumem.
Gdy nadszedł czas, oznaczony w programach, Dick wystrzałem z pistoletu dał znak rozpoczęcia.
Wkroczyliśmy więc na zaimprowizowaną scenę i w ordynku przemaszerowaliśmy przez nią, hucznemi powitani oklaskami.
Rozpoczęliśmy potem ćwiczenia gimnastyczne, zakładaliśmy obóz wzorowy, i obrazowaliśmy różne nasze zajęcia.
Po ćwiczeniach przystąpiliśmy do gier. A że przez teren przedstawienia naszego przepływała rzeczka, więc rozpoczęliśmy gry od „polowania na wieloryba”.
Dwa plutony nasze zajęły miejsce w dwóch łódkach, przez nas zrobionych, i ulokowane zostały w znacznej odległości jedna od drugiej.
Wtedy Dick wrzucił do wody, pośrodku, między niemi, wyciosaną w kształt wieloryba kłodę drzewa i dał sygnał. Obydwie łodzie, w których dowódcy byli sternikami, a kaprale harpunerami, reszta zaś plutonu wioślarzami, skierowały się w stronę wieloryba: każdy z nich usiłował wyprzedzić innych i stanąć przy wielorybie. Harpuner łódki, który przybył pierwszy na miejsca, rzuca swój harpun na sznurze w wieloryba i łódka zaraz zawraca, kierując się do poprzedniego swego stanowiska i ciągnąc za sobą swą zdobycz. Harpuner drugiej łodzi również stara się wbić swój harpun w wieloryba. Jeżeli mu się to uda, obydwie załogi zaczynają ciągnąć w swoje strony, dopóki nareszcie jedna z nich nie przemoże i nie przyciągnie wieloryba, a nierzadko razem i łódki nieprzyjacielskiej, do swej kryjówki.
Najważniejszym warunkiem powodzenia w tej grze — zupełne milczenie i uwaga na rozkazy dowódcy.
Zwyciężyła łódź nasza i przy pełnych tryumfu okrzykach przyciągnęła wieloryba wraz z łodzią do swego stanowiska.
Przystąpiliśmy wnet potem do drugiej gry: „Ekspedycji w Afryce Środkowej”.
Każdy z nas niósł z sobą swe manatki i żywność w zawiniątku na głowie. Szliśmy gęsiego za przewodnikiem, który szedł naprzód i odszukiwał drogę. Przyczem budowaliśmy mosty przez strumienie, zbijaliśmy tratwy i t. p., rozkładaliśmy obóz, gotowaliśmy jedzenie, robiliśmy znaki na drzewach, jednem słowem zachowywaliśmy się tak, jakbyśmy naprawdę odbywali tę wyprawę.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?