Notatki z rodzicielstwa bliskości to książka napisana przez rodziców i dla rodziców. Przybliżają oni swoje doświadczenia oraz dzielą się wiedzą na temat zyskujących na popularności nurtów i trendów w rodzicielstwie. Każdemu z nich poświęcony jest osobny rozdział. Autorzy wzbogacają swoje zwierzenia o krótkie wyjaśnienia teoretyczne oraz polecają przydatne lektury. W książce znajdziesz informacje dotyczące: - rodzicielstwa bliskości, - karmienia piersią (także dłuższego niż powszechnie przyjęte), - chustonoszenia, - Porozumienia bez Przemocy (NVC), - metody rozszerzania diety BLW, - roli ojca w rodzicielstwie bliskości. To książka osobista i prosta pomaga oswoić zjawiska, które mogą wydawać się zbyt nowoczesne lub ekstrawaganckie. Nie stanowi teoretycznego wywodu psychologów czy pedagogów, ale przystępnym językiem opowiada o tym, jak wygląda codzienne życie wielu współczesnych polskich rodzin.Rodzicielstwo bliskości to więcej niż moda i więcej niż metoda wychowawcza to postawa, sposób patrzenia na dziecko i relację z nim.
BESTSELLER „NEW YORK TIMESA”
Wciągające wspomnienia KateBetts o Francji – paryskich klubach nocnych lat 80., polach lawendy w Prowansji, wielkich pokazach na dziedzińcu CourCarrée w Luwrze – magicznie przywołują ten moment w życiu, gdy młoda kobieta odkrywa, co jest jej przeznaczeniem.
Jedyny taki przewodnik po modzie, Paryżu i tym, co Francuzi lubią najbardziej.
Od najmłodszych lat KateBetts pragnęła wyrwać się z rodzinnego domu i rozpocząć życie na własny rachunek. Chciała być zagraniczną korespondentką poważanej gazety. Po skończeniu Princeton, z duszą na ramieniu wyjechała do Paryża, gdzie postanowiła opanować francuski slang, styl i savoir-vivre oraz znaleźć pracę, która dałaby jej powód do pozostania dłużej nad Sekwaną.
Kate była zdeterminowana. Gotowość do podjęcia każdego wyzwania opłaciła się: relacje z nieustraszonych wypraw w głąb la France profonde – prawdziwej Francji – przykuły uwagę Johna Fairchilda, arbitra stylu i nieprzewidywalnego wydawcy „Women’sWearDaily” – biblii mody. Oceny pierwszych jej tekstów, tych o katastrofie na Balu Surrealistów u Rothschildów czy zabawach do białego rana wnuczki generała Franco, były jedynie przedsmakiem tego, co miało nadejść. W nagrodę za wysiłek John Fairchid wprowadził ją na paryskie salony. Była jedną z niewielu, którym pozwalał usiąść obok siebie w pierwszym rzędzie na pokazach nowych kolekcji i z którymi oglądał ekskluzywne projekty wychodzące z pracowni bogów francuskiej mody. W towarzystwie przyprawiającego o zawrót głowy i hipnotyzującego Yves Saint Laurenta, złośliwego i nieznoszącego sprzeciwu Karla Lagerfelda oraz buntowników łamiących wszelkie zasady: Martina Margieli, Helmuta Langa i Johna Galliano, autorka „Jak to się robi po francusku” ukazuje kulisy świata niedostępnego dla każdego. W swojej książce KateBetts opisuje życie Amerykanki w Paryżu, która poznaje samą siebie, zakochuje się i znajduje swoje miejsce na ziemi.
Co się stanie, kiedy lewicująca, zbuntowana studentka z Antwerpii, mieszkająca ze swoim irańskim chłopakiem, trafi do domu ortodoksyjnej żydowskiej rodziny, żyjącej na obrzeżach belgijskiego społeczeństwa we własnym, zamkniętym świecie? Czy bezpośrednia, trochę zadziorna dziewczyna może się odnaleźć w środowisku pielęgnującym zwyczaje, które od setek lat się nie zmieniły?
Margot przez sześć lat spędzała popołudnia w domu Schneiderów, pomagając ich dzieciom w nauce. Jej metody dydaktyczne bywały zupełnie nieortodoksyjne – stosowała między innymi prowokacyjne pytania, obcesowe komentarze i dużo śmiechu. Okazało się, że w niektórych sprawach dogaduje się z uczniami znakomicie, na przykład w interesach (razem ze średnim synem Schneiderów, Jakovem, przez kilka lat prowadzili wspólny biznes – ona pisała jego kolegom wypracowania, on zajmował się logistyką i zgarniał procent). W innych kwestiach, jak podejście do mody czy seksu, różnice były większe. Nie przeszkodziło to jednak Margot i jej uczniom konfrontować się z wzajemną odmiennością i co dzień przekraczać dzielące ich granice. Choć pierwsze zetknięcie dwóch skrajnie różnych światów i światopoglądów było gwałtowne, z czasem wśród gaf i pomyłek początkowa nieufność zmieniła się w niezwykłą przyjaźń, która przetrwała lata.
„Margot […] ukazuje zarówno piękno, jak i trudności bycia człowiekiem pośród ludzi. Lektura obowiązkowa dla każdego.” „De Standaard der Letteren”
„„Mazel tow” wprowadza nas za kulisy niedostępnego świata ortodoksyjnych Żydów i uświadamia, że on tylko wydaje się nam znajomy.” „Het Nieuwsblad”
„Książka Margot to wyjątkowa opowieść o świecie ortodoksyjnych Żydów oglądanym oczami gojów. Nadzwyczajna.” „De Sleutel”
„Świetnie nakreślone postaci i doskonale oddana codzienność. „Mazel tow” to o wiele więcej niż tylko dobra książka.” „Cutting Edge”
„Piękna opowieść o przyjaźni pokonującej podziały i różnice kulturowe.” „Mappa Libri”
Z planu najlepszego złego filmu świata
Niezwykła opowieść o Tommym Wiseau – pewnym niezwykle bogatym człowieku w nieokreślonym wieku i o niejasnym pochodzeniu (najprawdopodobniej z Poznania!), który w 2003 roku nie tylko napisał, wyprodukował oraz wyreżyserował słynny film The Room, ale także odegrał w nim główną rolę. Produkcja kosztująca 6 milionów dolarów zarobiła zaledwie 1800 dolarów i po dwóch tygodniach zniknęła z kin. Dziś znana jest jako najgorszy film świata i stanowi fenomen na skalę światową.
Nie trzeba jednak znać ani lubić The Room, aby pokochać historię o tym, jak Tommy Wiseau wbrew wszelkim zasadom sztuki i biznesu osiągnął swój wymarzony cel – sławę. The Disaster Artist opowiada o spotkaniu i przyjaźni dwóch aktorów kultowego filmu, Tommy’ego Wiseau oraz Grega Sestero. To nie tylko przezabawny portret niecodziennego celebryty, ale także wciągająca i poruszająca opowieść o spełnianiu marzeń.
Książka znalazła się na liście bestsellerów „New York Times”, a James Franco nakręcił na jej podstawie film nagrodzony dwoma Złotymi Globami i nominowany do Oscara.
To może być najważniejsza książka w dziejach literatury.
„The Huffington Post”
The Disaster Artist dostarcza fascynujących ciekawostek... Sestero porywa nas w podróż z futbolowych rozgrywek w Golden Gate Park na absurdalny, zbudowany na parkingu samochodowym plan filmowy, dorzucając po drodze ostre jak brzytwa przemyślenia i wywołujące szczery śmiech żarty.
„Los Angeles Magazine”
The Disaster Artist to najbardziej szczera książka o przyjaźni, jaką czytaliśmy.
„Los Angeles Times”
Popłakałem się ze śmiechu.
RollingStone.com
Czasami wystarczy kilka zranień, które po równi pochyłej poprowadzą człowieka na samo dno. Autor miał to szczęście, że w ostatniej chwili Bóg posłał kogoś, kto wyciągnął do niego pomocną dłoń.
„Każda moja decyzja ma wpływ na moje życie teraz i w przyszłości. Gdy na przykład zegniemy kartkę na pół, to nawet po jej wyprasowaniu pozostanie zgięcie – nieodwracalny ślad” (fragm, książki). Człowiek jest taką kartką. Można ją nie tylko zgiąć, ale też pomazać, potargać czy spalić. Tak było z Henrykiem Krzoskiem, autorem książki „Bóg mnie znalazł na ulicy i co z tego wynikło”. Czasami wystarczy kilka zranień, które po równi pochyłej poprowadzą człowieka na samo dno. Autor miał to szczęście, że w ostatniej chwili Bóg posłał kogoś, kto wyciągnął do niego pomocną dłoń.
Można odnieść wrażenie, że jest to książka dla zniewolonych chorobą alkoholową, a kto takiego problemu nie ma, nie powinien po nią sięgać. Nic bardziej mylnego! Autor porusza tematy, które dotyczą każdego człowieka. Bo czy jest ktoś, kto nigdy nie podjął złej decyzji, nie zranił lub nie został zraniony? Ktoś, kto nigdy nie czuł się samotny? Wreszcie, ktoś, kto nigdy nie zwątpił w to, że jest kochany?
Henryk Krzosek trafił na ludzi, którzy pomogli mu całkowicie i z pełnym zaufaniem rzucić się w ramiona kochającego Boga. Teraz on sam stara się przekazać tę wiarę innym, również za pomocą niniejszej książki.
Najstarszy z rodziny, senior Teodor Kysiak, poznał w klasztorze sierotę, Marię Mikę. I ożenił się z nią. Po kilkuletnim pobycie w Krakowie postanowili przenieść się do Lwowa i tam dopiero rozpocząć prawdziwe rodzinne życie. () Dziadek Kysiak założył firmę dekoracyjną i robił meble na zamówienie klient przychodził ze szkicem swojego mieszkania, mówił, jakie pokoje by sobie życzył wyposażyć i firma zaczynała projektować. Mój ojciec i wujowie chcieli studiować, ale dziadek Kysiak nie zezwolił. Powiedział, że najpierw muszą zbudować firmęW każdą niedzielę jeździliśmy hudsonem dziadka do Janowa, 25 kilometrów od Lwowa. () A wakacje przez wiele lat spędzaliśmy w Bolechowie, to jest jakieś 150 kilometrów od Lwowa. Urocza mieścina, właściwie duża wioska otoczona lasami, rzeka. Wynajmowaliśmy domek u gospodarza. Cudowne wakacje. Człowiek zjadał śniadanie, brał ze sobą drugie, kostium kąpielowy i już biegł na dół do rzeki.Historia opisana w książeczce to wciąż żywe wspomnienia wydarzeń sprzed wielu, wielu lat. Danuta Kominiak opowiada o swoim dzieciństwie jak Lisa z Dzieci z Bullerbyn. Z tą różnicą, że wszystko zdarzyło się naprawdę Opowieść została nagrana i trafiła do Archiwum Historii Mówionej Domu Spotkań z Historią i Ośrodka KARTA. W tej wielkiej bibliotece jest już kilka tysięcy wywiadów i ciągle przybywają nowe. Relacja Danuty Kominiak otwiera serię pięknie ilustrowanych książeczek Historia Mówiona Dzieciom.
Powrót do Żmudzi to wspomnienia z początku XX wieku, szczęśliwego dzieciństwa i wczesnej młodości Autorki. [] Minęło 100 lat od zapisu w sercu i pamięci obrazu początku wieku XX w dworze polskim na Litwie. Pierwsza wojna światowa zniszczyła ten świat. Zmieniła realia polityczne i ekonomiczne, mentalność ludzi, obyczaje, wreszcie zrujnowała domy. Spokój i równomierny rozwój dworu polskiego zostały podcięte u podstaw przez rabunek niemiecki, dewastację sowiecką i litewską reformę rolną. Druga wojna dopełniła zniszczenia materialnego i moralnego, wreszcie wymordowała lub przegnała ludzi z ich domów. Ci co przeżyli pozostali wierni ziemi litewskiej, ideałom polskim, więziom rodzinnym, środowiskowym.
VII zmiana PKW Afganistan uważana jest dziś za należącą do najtrudniejszych i najbardziej krwawych. Sierżant Robert Polak jako żołnierz Zgrupowania Bojowego Alfa aktywnie uczestniczył w tamtych wydarzeniach. Dziennik pisał w ogólnej sytuacji zagrożenia życia swojego i kolegów. Trudno się zatem dziwić, że relacja pełna jest emocji, wyrażanych dosadnym, niekiedy wręcz grenadierskim językiem. Należy pamiętać, że to dziennik z wojny, nie z pielgrzymki.
Ojciec Dolindo człowiek, którego ustami przemawiał sam Jezus, przyjaciel Zbawiciela i apostoł wielkiego cierpienia, mistyk, skromny i ubogi ksiądz. Jako sługa Boży zyskuje niebywałą popularność oraz rzeszę oddanych czcicieli.Nasi autorzy ruszyli tropem charyzmatycznego kapłana, by odkryć jego tajemnice, by dotrzeć do żyjących świadków, którzy pamiętają drogę, jaką przebył Ojciec Dolindo; gdzie stał konfesjonał, w którym spowiadał; klęcznik, przy którym na małych obrazkach zapisywał słowa do duszy. Przede wszystkim jednak pamiętają oni cuda i łaski wyproszone przez wstawiennictwo Ojca Dolindo.W książce pojawia się więc obszerna rozmowa z krewną Ojca Dolindo Marią Grazią Ruotolo, absolutnie unikatowa relacja sióstr zakonnych, które doświadczyły spowiedzi w konfesjonale Ojca Dolindo. Zamieszczone zostały również relacje świadków codzienności mistyka z Neapolu, a także refleksje ks. Skrzypczaka wielkiego propagatora jego kulktu.
Pierwsze wydanie książkowe!Nowo odnalezione pamiętniki Ludwika Marian Kurnatowskiego, nadkomisarza Policji Państwowej II RP47. tom Kryminałów przedwojennej WarszawyZawiera trzy niepublikowane wcześniej opowiadania:Szach Ali Kurzi MirzaSzczury hotelowe (kradzież w warszawskim Bristolu)Krwawa noc w SkolimowieWspomnienia Ludwika Kurnatowskiego pokazują różne oblicza światka przestępczego Warszawy pierwszej połowy XX wieku. Z jednej strony dowodzą, że nie brakowało wówczas złodziei inteligentnych i pomysłowych, przy tym honorowych i kierujących się zasadami. W swoich zapiskach wyjaśnia on na przykład sprawę tajemniczego włamania, którego ofiara ze zdziwieniem odkryła, że drzwi do jej hotelowego pokoju wciąż były od środka zamknięte, lub historię znajomości z fałszerzem, na którego trop wpadał w różnych zakątkach Imperium Rosyjskiego. Z drugiej historia bestialskiego mordu opisanego w Krwawej nocy w Skolimowie pokazuje ludzi pozbawionych jakiegokolwiek szacunku dla drugiego człowieka. To pozycja warta uwagi zarówno dla osób ciekawych obrazu światka przestępczego międzywojennej i wojennej Warszawy, jak i fanów kryminałów.Fragment książki:Tak jest. Otóż siostra moja zatrzymała się w tym waszym pierwszorzędnym hotelu. No, jakże go tam aha, Bristolu. Prosiłem, aby zamieszkała u mnie nie chciała i ot jakie skutki uporu. Ładny hotel! A jeszcze mówią, że pierwszorzędny.Pani Łochwicka zapewne padła ofiarą kradzieży?Nu, naturalnie! Już te wasze warszawskie ptaszki to artisty! Pomyśl pan z zamkniętego od wewnątrz pokoju, w chwili gdy siostra znajdowała się w nim zginęły jej wszystkie kosztowności i palto karakułowe. Nie chodzi nawet o wartość skradzionych rzeczy, chociaż przyznam się, że warte one były dużo, ale jakże ja teraz siostrze w oczy spojrzę? Ładny kraj powie siostrę gubernatora okradają w pierwszorzędnym hotelu! Nu sam zastanów się, Ludwiku Antonowiczu, czy to może tak być ja, gubernator kraju, nie mogę zapewnić bezpieczeństwa moim bliskim wobec zakusów złodziei? Czyż to do pomyślenia?
Trzy połówki życia to książka zawierająca elementy pamiętnika, pełna wspomnień i refleksji dotyczących drogi życiowej autora polskiego dziennikarza telewizyjnego, publicysty Macieja Wierzyńskiego.
Ewa Boniecka – dziennikarka, autorka książek reportażowo-publicystycznych (m.in. Anglicy, polityka, obyczaje; Waszyngtońskie ABC) oraz zbioru wywiadów Bliżej polityków. Obecnie pracuje w wydawanym w Polsce anglojęzycznym magazynie „Warsaw Business Journal”. Pisze o zjawiskach ekonomicznych, kulturalnych i społecznych, a także o politykach, z którymi przeprowadza wywiady. Stara się przybliżać motywy działania polityków różnych opcji oraz pokazywać ich bez publicznych masek. W książce Dziennikarki, opisując własne doświadczenia zawodowe w kraju i podczas pobytów w Wielkiej Brytanii i USA oraz pracę w wielu redakcjach (np. „Życie Warszawy” czy „Sukces”), ukazuje aktywność kilku pokoleń dziennikarek, ich pasje i trudy. Książka jest mocno osadzona w różnych okresach działań „czwartej władzy” oraz we współczesnym, zmieniającym się świecie mediów.
Sposób na życie, gdy się jest kobietą 50+Tylko pogoda ducha i poczucie humoru mogą sobie poradzić z kłopotami z pamięcią, nadkwasotą, siwymi włosami i chorobą psa. Jeśli do tego dojdzie dużo wolnego czasu i wspomnienia, to znakomity pretekst do napisania książki. Po wysłuchaniu Bigosu w papilotach chce się po prostu żyć pełnią życia i PESEL, który, chcąc nie chcąc, mamy w dowodzie, nie ma na to żadnego wpływu.Maria Bilas-Najmrodzka (absolwentka filologii polskiej) i Elżbieta Narbutt (dziennikarka, z wykształcenia lekarz weterynarii, dziesięć lat temu praktycznie straciła wzrok) napisały pełną ciepła i optymizmu książkę, której treścią jest zwyczajne życie bez fajerwerków i sensacyjnych doniesień.
Szczera i przejmująca opowieść o pasji i przyjaźni, o zwierzęcym strachu i śmierci, o najjaśniejszych i najciemniejszych stronach ludzkiej natury, które objawiają się w ekstremalnych sytuacjach.Kiedy Piotr Pustelnik stanął na szczycie pierwszego ośmiotysięcznika, miał 39 lat. Nikt wówczas, łącznie z nim samym, który od dziecka zmagał się z poważną chorobą serca, nie przypuszczał, że zdobędzie upragnioną przez tak wielu młodszych, zdrowszych, bardziej przebojowych Koronę Himalajów i Karakorum. To osiągnięcie zajęło mu dwadzieścia lat. W tym czasie wspinał się z Wandą Rutkiewicz, Krzysztofem Wielickim i innymi polskimi i zagranicznymi himalaistami.Jak podsumować tę górską przygodę? Które demony gnały mnie do przodu, a które zatrzymywały? Kto lub co sprawiło, że wszedłem na te wszystkie ośmiotysięczniki? Zastanawiałem się i zrozumiałem, że za odpowiedź wystarczą trzy słowa: Przypadek, Strach (Paniczny) i Partnerstwo.AUDIOBOOK W INTERPRETACJI IRENEUSZA CZOPAPOCZĄTEK CZYTA PIOTR PUSTELNIK
Ojciec Edward Bulanda (1902-1992) - jezuita, uczony, prowincjał Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej, profesor ""Bobolanum"", rekolekcjonista, więzień okresu stalinowskiego we wspomnieniach z lat 1939-1954 przedstawia nieznane, a często wręcz sensacyjne fakty związane z życiem i działalnością jezuitów w najtrudniejszym dla Kościoła katolickiego w Polsce okresie panowania reżimów nazistowskiego i komunistycznego.
Szymon Wrzesiński, dolnośląski historyk, autor ponad trzydziestu książek, w tym wielu bestsellerów (m.in. ""Zamek Czocha w Polsce Ludowej"", ""Zamki Czocha i Książ"", ""Zamek Książ - legenda III Rzeszy""), tym razem zaprasza w podróż do Lwówka Śląskiego, malowniczo położonego miasta nad Bobrem. Poczujmy klimat minionej epoki, pełnej zapomnianych wydarzeń i osób oraz sensacji opisanych na łamach powojennych gazet oraz utrwalonych we wspomnieniach dawnych mieszkańców. Dodatkowym atutem jest ponad 200 ilustracji, ukazujących lwóweckie zabytki oraz życie codzienne w latach 1945-1989.Książkę podzielono tematycznie na wiele niesamowitych historii, opowiadających m.in. o: odkryciu poniemieckich składnic pod koniec lat 40., ograbionym muzeum regionalnym, tajemniczym tunelu pod miastem, obaleniu przez milicję pomnika Germanii, wyciu syren zimą po zmroku, dolarach i lepkich rękach listonosza, cmentarzu z Czerwoną Gwiazdą, basenie będącym wylęgarnią szczurów, stadionie w poniemieckim obozie, areszcie dla złodziei i bandytów, powojennej walce o miejskie zabytki, harcerskiej wieży pełnej skarbów,konspiracji lwóweckiej bezpieki, obławach MO i napadach na posterunki.
Korespondencja Nicoli Chiaromontego, pisarza, jednego z najwybitniejszych myślicieli XX wieku, z Melanie von Nagel, poetką, tłumaczką Celana, Trakla, Montalego, Ungarettiego i Bonnefoy, mówiącą płynnie pięcioma językami, pochodzącą z arystokratycznej rodziny niemieckiej i z wysokich sfer nowojorskich, od roku 1957 zakonnicą w klasztorze benedyktynek Regina Laudis w stanie Connecticut. Jest to korespondencja fascynująca: agnostyk rozmawia z zakonnicą na tematy dla nich obojga najważniejsze, a zarazem najzwyklejsze i najbardziej intymne.
W pośpiesznym i powierzchownym życiu, jakie go otacza, Chiaromonte szuka związku z przeszłością i drogi do głębszego myślenia i stawiania czoła przemijaniu.
Bohdan Paczowski
W tych listach usłyszałem żywy głos, mówiący o sprawach ważnych dla mnie, ponad schematami ideologii, polityki, filozofii.
Wojciech Karpiński
Myślę, że jedynym kryterium pozwalającym ocenić, czy ma się racje czy nie, jest właśnie to, czy inni ludzie – a raczej bardzo nieliczni przyjaciele – „odczuwają i myślą” podobnie, poruszają się po tych samych ścieżkach myślowych.
Hannah Arendt do Nicoli Chiaromontego, 25 X 1958
Drugi tom autobiograficznego komiksu Riada Sattoufa, w którym opowiada on o swoim dzieciństwie spędzonym w cieniu trzech dyktatorów – Muammara Kaddafiego, Hafiza al-Asada i własnego ojca.
Autorowi udaje się fascynująco uchwycić dziecięce spojrzenie na świat i gorączkę politycznego idealizmu. Wspomina więc wczesne lata, spędzone zarówno na francuskiej wsi, jak i w Libii Muammara Kaddafiego czy w Syrii dynastii Asadów, niezależnie jednak od kraju, zawsze pod dachem domu rządzonego przez ojca – Syryjczyka, zwolennika panarabizmu, który ciągnie rodzinę w pogoni za wspaniałym snem o jednym narodzie arabskim.
Końców świata w jej życiu było kilka. I z każdego podnosiła się z myślą, że teraz musi już być dobrze.Mocny i ważny głos kobiety, która przetrwała najgorsze.Anna Jakubowska, ps. Paulinka, pamięta gorące lato roku 1939. Jej świat jeszcze nastolatki zawalił się wtedy po raz pierwszy. Apokalipsą było Powstanie Warszawskie. Kolejny raz spojrzała śmierci w oczy wtrącona do stalinowskiego więzienia. Przez 6 lat uniemożliwiano jej kontakt z małym synkiem. Na wolność wyszła jako kobieta ciężko doświadczona, ale nie złamana. Zaznała trudów rzeczywistości PRL, trafiła do opozycji demokratycznej, działała w ""Solidarności"". Doczekała upadku komunizmu i ponownie wolnej Polski.Zarzeka się, że nie jest bohaterką.Dziś ma 91 lat. W jej życiu odcisnęły piętno wszystkie traumatyczne dla Polaków wydarzenia ubiegłego stulecia. Jaką ojczyznę widzi teraz? Czego się boi, skoro przeżyła najgorsze? Dziś jej doświadczenie i przesłanie są nam wyjątkowo potrzebne.Opowieść o podstawowych wartościach - wolności, patriotyzmie, prawdomówności, przyzwoitości - splata się z piękną historią o zwyczajnej kobiecie żyjącej w niezwyczajnych czasach.""Pierwszego dnia po aresztowaniu, podobnie jak inne więźniarki, podstawiłam kubek pod napływającą do muszli klozetowej wodę i bez oporów wypiłam do dna. Wzbudziło to podejrzenia, że jestem nasłanym kapusiem co było zresztą metodą często stosowaną przez UB. Po prostu wydawało się im nieprawdopodobne, że osoba świeżo aresztowana może pić wodę z sedesu, jakby to było coś naturalnego. Ale ja przecież przeżyłam Powstanie i szybko przystosowywałam się do trudnych sytuacji""
Hanna Suchocka i Wieczne Miasto
Trzynaście lat, trzy pontyfikaty, tysiące wspomnień
W Watykanie mawia się, że każdy pontyfikat to osobna epoka. Oto opowieść Hanny Suchockiej o latach 2001–2013, kiedy pełniła funkcję ambasadora w Watykanie w czasie pontyfikatów Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka. W tym okresie doszło do wielu dramatycznych wydarzeń — m.in. gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia, a następnie śmierć Jana Pawła II, katastrofa smoleńska czy abdykacja Benedykta XVI — a Hanna Suchocka musiała się z nimi mierzyć nie tylko jako dyplomata, ale również na płaszczyźnie osobistej.
Dzięki opisanym tutaj historiom poznajemy strukturę i mechanizmy działania Państwa Watykańskiego oraz tajniki protokołu dyplomatycznego od kwestii strategicznych po dress code. Hanna Suchocka opowiada jednak nie tylko o postaciach z pierwszych stron gazet, ale również z sympatią i nostalgią wspomina zwykłych ludzi, których spotykała na targu, w małych sklepikach, ulubionych trattoriach i kafejkach.
Hanna Suchocka pokochała Rzym, więc tę książkę można również czytać jako absolutnie wyjątkowy i bogato ilustrowany zdjęciami przewodnik. Autorka pięknie opisuje znane i mniej znane zabytki Wiecznego Miasta. Idąc za jej wskazówkami, możemy podczas rzymskich wędrówek uciec od natłoku turystów i odnaleźć ukryte skarby architektury.
Hanna Suchocka – polityk, nauczycielka akademicka i prawniczka specjalizująca się w prawie konstytucyjnym i publicznym oraz w prawach człowieka. W latach 1992–1993 jako pierwsza kobieta w historii Polski pełniła urząd premiera. W rządzie Jerzego Buzka była ministrem sprawiedliwości, a następnie, w latach 2001–2013, kierowała ambasadą Rzeczypospolitej Polskiej przy Stolicy Apostolskiej. Posłanka do sejmu czterech kadencji. Od 2014 roku Hanna Suchocka jest członkinią Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich, a w czerwcu 2016 została powołana na honorową przewodniczącą Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo, tzw. komisji weneckiej.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?