Jo´zef Czapski, starszy od swojego korespondenta o pokolenie jest dla Herberta ucieles´nieniem artysty i ważnym świadkiem XX wieku; Herbert jest dla Czapskiego najzdolniejszym poeta? pokolenia, a takz˙e oddanym przyjacielem. W trwaja?cej ponad trzydzies´ci lat korespondencji poruszaja? problemy sztuki, literatury i wiary, sa? w niej takz˙e opisy codziennos´ci i klimat ła?cza?cej jej autoro´w przyjaz´ni. Ich korespondencja pozwala spojrzec´ na nowo na historie? Polski, jej kulture? i sztuke?.
Klasyka literatury światowej XX wieku.
„Na nieludzkiej ziemi to mrożąca krew w żyłach relacja z życia i śmierci w gułagu. Napisał ją obdarzony niezwykłym zmysłem obserwacji, wielkim talentem i wyjątkową wrażliwością artysta. Książka Józefa Czapskiego to klasyk, który należy stawiać obok Archipelagu GUŁag Sołżenicyna czy Innego Świata Herlinga-Grudzińskiego”.
Norman Davies
Na nieludzkiej ziemi należy do kanonu najbardziej wstrząsających książek
o cierpieniach zgotowanych światu przez komunistyczną utopię, jakie realizował sowiecki aparat przemocy i wyzysku. Józef Czapski oddaje głos zamordowanym i wyraża w ich imieniu niezgodę na dokonujący się horror. Jednymi z pierwszych, którzy docenili znaczenie i siłę zawartych tu tekstów, byli Arthur Koestler i George Orwell. Ten ostatni, zainspirowany przeżyciami Czapskiego, planował napisać książkę o Katyniu.
Posłowie do nowego wydania dzieła Józefa Czapskiego napisała prof. Natalia Lebiediewa, historyk, jedna z najwybitniejszych znawczyń tematyki katyńskiej.
Kiedyś miałem szczęście oglądać z Czapskim wystawę Bacona. Widziałem, jak potrafi patrzeć. Czapski przyglądał się z taką uwagą, że wtapiał się w obraz, jakby był jego częścią. Zastanawiał się, jak jest zrobiony, dlaczego żółć jest śpiewająca, jak można było namalować coś tak ostatecznego. Fascynująca była jego wiara w malarstwo…
Andrzej Wajda
[Czapski] ma uderzający dar twórczego podziwu. Uczy się patrzyć i uczy patrzyć innych. Umie przemieniać martwe pomniki w skarby, ożywiać muzea, powodować, że muzy pojawiają się w nich, stają przy obrazach, mówią do ucha patrzącego.
Wojciech Karpiński
Patrząc: wspaniale napisana, przemyślana „z paletą w ręku”, ale i z kawałkiem czarnego chleba w Gułagu książka o sztuce – i o życiu, krótko mówiąc – o condition humaine. Bez żadnej retoryki, rzetelna i mądra do samego spodu.
Jacek Woźniakowski
W 1974 roku w Paryżu powstał rosyjski kwartalnik emigracyjny "Kontinient". Jego redaktorem naczelnym był Władimir Maksimow, a w skład kolegium redakcyjnego wchodzili miedzy innymi: Józef Czapski, Jerzy Giedroyc i Gustaw Herling-Grudziński. W 1977 roku, w numerze 12 ukazał się artykuł Józefa Czapskiego przedstawiający działalność "Kultury". Niestety, do dziś nie udało się odnaleźć polskiego oryginału, który przetłumaczyła Natalia Gorbaniewska. Publikujemy go więc w tłumaczeniu z języka rosyjskiego.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?