Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe (Kazimierz Górski)Do tej pozycji uprawniał go niesamowity drybling i umiejętności techniczne. Dzięki szybkości i naturalnej kiwce łatwo przedostawał się pod pole karne rywali. Wytrzymałość sprawiała natomiast, że można było się spodziewać jego kolejnych rajdów praktycznie w każdej chwili, nawet pod sam koniec spotkań. Dla tych popisowych numerów na stadion ŁKS-u ściągały tłumy. Szacuje się, że większość Stanisławów urodzonych w tym mieście pod koniec lat siedemdziesiątych zawdzięcza swoje imię właśnie temu zawodnikowi. Jego ściągnięcie klub zawdzięcza włókniarkom, które poskarżyły się Edwardowi Gierkowi, że ich mężowie myślą o braku tego piłkarza, a nie o pracy.O kim mowa? Zagorzali fani piłki nożnej na pewno rozpoznają po tych kilku zdaniach polskiego utalentowanego piłkarza, jednego z najlepszych lewoskrzydłowych zawodników Ekstraklasy. Ci natomiast, którzy jeszcze nie wiedzą, o kim mowa, powinni jak najszybciej zasiąść do lektury Galerii Legend Ekstraklasy i powspominać wraz z autorem stare, dobre piłkarskie czasy, kiedy to zawodnicy polskich klubów i kadra narodowa byli na ustach europejskiej i światowej prasy.Wybory Galerii Legend Ekstraklasy dokonane od lutego do kwietnia 2018 roku były klamrą łączącą obchody dziewięćdziesięciolecia najwyższej ligi piłkarskiej w Polsce. Tysiące kibiców i wielu ekspertów musiało się napracować, by wybrać dwudziestu dwóch pierwszych członków tego zaszczytnego i wybitnego grona ze stu pięciu pieczołowicie wyselekcjonowanych kandydatów. Z pewnością każdy z nich zapisał się w pamięci własnych kibiców statusem piłkarskiego bohatera, choć nie każdy z nich ostatecznie mógł znaleźć się w ścisłej Galerii Legend.Marcin Animucki, Prezes Zarządu Ekstraklasy S.AKalendarium:19271939 Polska Liga Piłki Nożnej najwyższa w hierarchii klasa męskich ligowych rozgrywek piłkarskich w Polsce19482008 Funkcjonowanie I ligi2005 utworzenie spółki Ekstraklasa SA, która prowadzi ligowe rozgrywki o mistrzostwo Polski w piłce nożnej mężczyzn; powstanie ligi profesjonalnej2005-2008 Orange (początkowo Idea) sponsor tytularny najwyższej ligi2007 Ekstraklasa została członkiem Europejskich Zawodowych Lig Piłkarskich (EPFL)2008 Ekstraklasa oficjalną nazwą najwyższej ligi20112015 - T-Mobile sponsor tytularny EkstraklasyOd 2016 LOTTO sponsor tytularny Ekstraklasy
Darowując książkę ,,Dziadku, opowiedz o sobie"", dajesz swojemu Dziadkowi więcej niż pięknie wydaną, ładnie oprawioną, nienapisaną jeszcze historię. Dajesz mu poczucie, że jest dla Ciebie ważny. Dzięki odpowiedziom na proste i wnikliwe, zawarte w dzienniku pytania dajesz dziadkowi możliwość spisania losów, wspomnień i przelania uczuć co sprawi, że dotąd puste strony dziennika staną się dla niego podarunkiem bardzo osobistym, a dla Ciebie i całej rodziny będą stanowić bezcenną pamiątkę. Pomocą dla dziadka w spisywaniu jego dziejów są zawarte w książce inspirujące, krótkie teksty dotyczące obyczajów, kuchni, kultury, mody itd. z czasów jego młodości. Daj swojemu dziadkowi tę książkę jako prezent. Pokaż mu, że chcesz wiedzieć wszystko o jego wspomnieniach, marzeniach i pragnieniach. Odpowiadając na nieoczekiwane i czasami zabawne pytania dotyczące takich tematów, jak dzieciństwo, szkoła, hobby, przyjaźń, pierwsza miłość, ojcostwo, kariera zawodowa, twój dziadek krok po kroku spisze historię swojego życia. Stworzy wyjątkową i osobistą książkę, dzięki której naprawdę go poznasz,,Dla przyszłych pokoleń cenne będzie nie to, co posiadamy, lecz świadectwo, kim byliśmy i opowieść, jak żyliśmy. Tym, co należy uwiecznić, są rodzinne historie"". Ellen Goodman
Świadectwo imponujące – wiele tysięcy stron pokrytych gęstym maczkiem – powstawało codziennie przez 34 lata. A w nim utrwalona wspólna historia Polaków i Litwinów. Autor dzienników, Michał Römer (prawnik, publicysta, działacz społeczny i polityczny, wolnomularz) był postacią znakomitą. Wyprzedzał swój czas, umiał wyjątkowo celnie uchwycić istotę otaczającej go rzeczywistości. Dzięki niemu dziś można zrozumieć polsko-litewskie doświadczenie XX wieku.
6-tomowa edycja dzienników Michała Römera, obejmująca lata 1911–1945, przedstawia – obok spraw największej wagi – także codzienność epoki, sprawy społeczne i obyczajowe. Autor w tomie 5 omawia szczegółowo napięcia w stosunkach polsko-litewskich i ich źródła, opisuje życie Kowna (gdzie mieszka od 1920 roku), swoją działalność prawniczą i akademicką (jako rektora Uniwersytetu), a także z niespotykaną otwartością pisze o swoim życiu osobistym. Notuje także budzenie się nowych prądów w Europie – rodzenie się niemieckiego faszyzmu oraz apogeum sowieckiego komunizmu.
"POPIS" to zbiór stu dwóch obrazków z życia. Dotykają one trudnej przeszłości, wojennej i powojennej. Obnażają absurdy, przeszłe i współczesne. Piętnują przywary i głupotę ludzką. Bywają przesycone subtelną erotyką. Skrzą dowcipem.
Autor zdradza zachwyt polszczyzną, szuka melodyki języka, igra słowem, zaskakuje puentą. Zmusza do refleksji, zadumy. Bawi. Na sto dwa. To POPIS wirtuoza, którego publicznością jesteśmy my, czytelnicy.
Książka Syn Magdy i Justka to kontynuacja powieści historycznej Młyn nad Jaworznikiem opisującej życie małej społeczności na granicy trzech zaborów pod koniec XIX wieku. Dalsze losy bohaterów opisywane są na przełomie wieków, na tle historycznych wydarzeń odzyskania niepodległości.Książka opisując życie ówczesnych, ukazuje jak w wyniku działań ludzi oddanych sprawie odzyskania przez Polskę niepodległości i praktycznie realizujących hasła Pozytywistów Polskich, we wszystkich zaborach wyrasta młodzież o coraz większej świadomości narodowej, historycznej i społecznej.
Nigdy nie sądziłam, że dożyję trzydziestki. W moim życiu panowały strach, depresja, niepokój i samotność. Nie wiedziałam, jak pozbyć się bólu, który wciąż mi towarzyszył. Dokonywałam kolejnych złych, destrukcyjnych wyborów. Usiłowałam znaleźć miłość, akceptację i jakiś powód, żeby żyć. Bardzo się starałam, ale wewnątrz mnie była ciemność, przed którą nie byłam w stanie uciec. Było tak, dopóki nie nastąpił punkt zwrotny, który odmienił wszystko. I rozpoczęła się moja podróż pośród trudnych sytuacji, które wymagały podjęcia decyzji, czy pozostać w światłości, czy też poddać się mrokowi mojego zwątpienia.
Ta książka tylko w pewnym stopniu mówi o mnie. Starałam się w niej raczej pokazać, w jaki sposób można znaleźć wyjście z ciemności i znaleźć się na ścieżce, która prowadzi do prawdziwego światła, zdrowia, celu i życia. Znalazłam wolność, odnowienie i zmieniłam się tak bardzo, że kiedyś nie byłabym w stanie sobie tego nawet wyobrazić. Skoro mnie się to udało, każdy, kto w swoim życiu zmaga się z trudnymi problemami, również może tego dokonać. I w tym właśnie ma pomóc ta książka.
Wyjrzeć przez okno autorstwa Anny Kulki-Doleckiej (psycholożki i trenerki rozwoju osobistego, z powodu nieuleczalnej choroby synka Pawła będącej od 2008 roku wraz z rodziną pod opieką Domowego Hospicjum dla Dzieci im. ks. Dutkiewicza SAC w Gdańsku), to najnowszy tytuł w serii Biblioteki Fundacji Hospicyjnej. Książka pokazuje drogę, jaką musi pokonać opiekun rodzinny, aby oswoić codzienną grozę lęku o dziecko i jednocześnie zadbać o szczęśliwe życie własne i swoich bliskich. Zawarte teksty, napisane z nieprzeciętnym literackim talentem, splatają osobiste doświadczenie autorki z posiadaną wiedzą merytoryczną. Każdy rozdział-opowieść otwierają: zdjęcie wykonane przez Grzegorza Doleckiego, męża Ani, oraz rozmowa autorki z redaktorką Magdą Małkowską, w której kolejne teksty są uzupełniane lub komentowane.Każdy rozdział-opowieść porusza inny temat, wskazuje trudny moment (smoła lęku) i proponuje rozwiązanie (zielone doliny życia). I chociaż zrodziły się one z określonej sytuacji autorki, mają charakter uniwersalny, gdyż pokazują, jak w sytuacji kryzysu zadbać o szczęście, wykorzystać dany nam czas i własny potencjał. Uczą, jak komunikować się z sobą samym i ze światem, by otwierać kolejne okna, dające nadzieję, motywację do zmiany, wyzwalające radość. (Alicja Stolarczyk)
Chaosem, karnawałem i zabawą ? tym właśnie, poza chorobą, jest teraz moje życie. Nie da się budować bez wiary w przyszłość. Dlatego chcę świętować rozpad, burzenie porządku, zniesienie codziennych duszących reguł ? chcę być ciałem, które wie, że minie, ale wie też, że jest, i czerpie z tego bycia największą z możliwych rozkoszy.Niezwykłe studium choroby. Jego autorka postawiła na to, co zmysłowe, a nie to, co metafizyczne; na przyjemność, a nie cierpienie; zrozumienie, a nie nadzieję. Szukała języka, którym dałoby się opisać doświadczenie świadomej konfrontacji ze śmiercią. Zachowała podmiotowość tam, gdzie często jesteśmy z niej brutalnie odzierani.
Druga część książki zawiera rozmowy z onk(/t)olożką i psycholożką ? o tym, czym są choroba nowotworowa i śmierć, czy i jak o nich mówić, jak pomóc bliskim w sytuacji granicznej.
Wraz z postępem choroby (stwardnienie zanikowe boczne SLA) zmieniały się techniki pisania tej książki. Na początku pisałem standardowo palce moich rąk uderzały w klawiaturę komputera. Później w klawiaturę uderzała pałeczka do jedzenia chińszczyzny trzymana przeze mnie w zębach. A na koniec, kiedy mogłem ruszać już jedynie głową, była to kropka naklejona na czole i kamerka, która śledziła ruch tej kropki, a potem sprytnie przelewała moje myśli na ekran komputera.Precyzyjnie, wiernie, otwarcie, odważnie, miejscami naturalistycznie autor opisuje to, co się dzieje z nim i wokół niego, z człowiekiem i wokół człowieka chorego na SLA.[]W książce dominuje i uwodzi czytelnika lekki autoironiczny styl, pełen dystans do siebie, paskudnej choroby i świata często nie mniej paskudnego. Są w tym dzienniku, pamiętniku właściwie, fragmenty, które przyprawiają o dreszcze tyle w nich uczuć, pasji, cierpienia, głębi refleksji nad życiem, zdrowiem i chorobą czy człowiekiem.Anna Kot dziennikarka z Poznania
BYĆ JAK MNICH, zabiera czytelnika w podróż do odległego klasztoru położonego w północnej części stanu Nowy Jork, gdzie Jesse Itzler - człowiek, który nie potrafi usiedzieć w miejscu dłużej niż minutę - uczy się życia bez Internetu, egzystowania w sytuacjach niekomfortowych i doceniania chwili obecnej. Zabawna, pełna szybkiej akcji i praktycznych porad książka BYĆ JAK MNICH jest dla tych, którzy dążą do mniej stresującego i bardziej ekscytującego życia. Jesse jest jak żywa wersja gościa z reklamy piwa Dos Equis, jednego z najbardziej interesujących ludzi na świecie. Dokonał w swoim życiu tak wielu różnych rzeczy, a teraz zrobił coś nowego. Zawsze starając się budować swój życiowy życiorys, w BYĆ JAK MNICH dodaje do niego kolejne doświadczenie, dzięki któremu rozwija się jako mąż, ojciec, przedsiębiorca i człowiek. Książka ta jest pełna mocnych lekcji życiowych dla każdego, kto jest ukierunkowany na cel i poszukuje swojego WIELKIEGO DLACZEGO? - LEWIS HOWES, autor bestselleru i gospodar
Mieszkający w Pekinie, publikujący na Zachodzie prozaik, eseista, eksplorator stylów i narracji Yu Hua jest już nam częściowo znany za sprawą książek Żyć i Chiny w dziesięciu słowach. Tym razem opowiada nam o tym, jak się jeszcze do niedawna w Chinach żyło. Wiemy, że biednie. A co poza tym? Bardzo różnie. Na przykład, handlowało się własną krwią. Dziś pod względem materialnym życie się zmieniło, ale co z ludzkimi charakterami, z zasadami?Yu Hua każe nam w takowe zmiany powątpiewać, dostrzegając chińską ciągłość. I chyba warto go posłuchać, bo wiemy, że wrażliwość ma niezwykłą. Prof. Bogdan Góralczyk, sinolog i dyplomata, autor książkiWielki Renesans. Chińska transformacja i jej konsekwencje. [] Wujku, nie zrozumiałem jednej rzeczy, chciałbym cię o coś zapytać. No, mów. Czy wszyscy, którzy nie sprzedają krwi, mają coś ze zdrowiem? Tak odpowiedział wujek. Słyszałeś, co mówiła jej matka? W naszych stronach chłop nie znajdzie żony, jeśli nie sprzedaje krwi... A cóż to za zasada? Nie wiem dokładnie, ale wszyscy zdrowi chodzą sprzedawać krew. Za jeden raz można dostać trzydzieści pięć juanów za pół roku roboty w polu tyle się nie da zarobić. Krew tutejszych jest jak woda w studni jeśli nie będziesz jej ciągnął, to wyschnie, ale kiedy codziennie czerpiesz, nigdy jej nie ubywa Yu Hua jeden z czołowych współczesnych pisarzy chińskich, ceniony i rozpoznawalny również na Zachodzie. Zyskał rozgłos dzięki takim książkom jak: Żyć!, Kroniki sprzedawcy krwi, Chiny w dziesięciu słowach czy Bracia. Jest też cenionym autorem opowiadań, a niniejsza książka to najbardziej kompletny jak dotąd zbiór prezentujący jego krótsze utwory pisane od wczesnych lat osiemdziesiątych do końca lat dziewięćdziesiątych XX wieku.
Mahatma Gandhi (1869-1948) jedna z ikon XX wieku, ojciec założyciel niepodległych Indii, twórca idei walki bez użycia przemocy, obrony ludzi przed krzywdą i życzliwości dla człowieka (ahimsa), autor bardzo wielu książek, w tym najważniejszej, czyli właśnie Mojej autobiografii. Zwolennik wegetarianizmu, prostoty, egalitaryzmu, nawet najbiedniejszy hindus nie musiał się przy nim wstydzić swego ubóstwa. Umierał nieco zgorzkniały, gdyż nie udało mu się doprowadzić do zgody religijnej między hinduistami i muzułmanami, zginął zresztą zastrzelony przez skrajnego hinduistę 30 stycznia 1948 roku, ale nawet śmierć Mahatmy stała się w pewien sposób pozytywna, gdyż w kraju zapanowała tak wielka żałoba, że przynajmniej na jakiś czas połączyła naród.Jak pisze Ija Lazari-Pawłowska w swojej biografii Mahatmy: koniec walki nie miał być początkiem nowych konfliktów nakazywał więc dbać o to, aby przeciwnik, nad którym odniesione zostało zwycięstwo, nie wyszedł z walki z poczuciem klęski, z nienawiścią i chęcią odwetu. Celem jego nie było złamanie przeciwnika, lecz jego zjednanie uważał to za jedyny sposób trwałej likwidacji antagonizmu. Czy w dzisiejszych czasach w wielu krajach postawa Gandhiego nie wydaje się naiwnością? Może i się wydaje, jednak pamiętajmy: Mahatma Gandhi wygrał nie tylko walkę o niepodległość Indii, ale też walkę o ludzką wolność i godność. I zawsze toczył tę walkę bez gwałtu, przemocy.
„Jej lektura [...], owszem, wywołuje uśmiech, ale częściej: nostalgię i poruszenie dramatem tych, którzy tak wiele dali Polsce i którym Polska tak niewiele mogła dać. Jest wciąż w Wiciku ów rzadki w najnowszej literaturze żar miłości do ojczyzny, o którym pisze w przedmowie Wańkowicz. Jest też zachwyt nad pięknem nadberezyńskiej ojczyzny, tak pięknie wyrażony w «modlitwie» Wicika do jego rodzinnej Zielonki. Jest wreszcie polityczne przesłanie powieści – z jej wizją Rzeczypospolitej wolnej i demokratycznej, z profecją Kościka, że «Polska tu wróci w chwale. Wróci nie po majątki tutejszych obszarników, jak agenci sowieccy krzyczą, ale po lud swój, po synów swoich, po naród polski i białoruski»” – z posłowia Macieja Urbanowskiego.
„Czytając Czarnyszewicza w zamęcie pojęć, zawsze względnych, gdzie tak wygodnie się rozrasta za nic nie odpowiedzialny nihilizm, książka Czarnyszewicza daje ten czysty diament przeżyć pełnych, zazębionych o sprawy wieczne, gdzie za każde tak i za każde nie człowiek się nie waha oddać życia, bo w nie wierzy i taki właśnie stosunek do świata wśród nawet najgorszych klęsk stwarza istnienie, które można uczcić i pokochać” – Józef Czapski
W kraju, w którym rzekomo nikt nie czyta, jego książki rozchodzą się w milionach egzemplarzy.
W wieku trzydziestu lat został najpopularniejszym współczesnym polskim pisarzem.
Kim jest?
Jak tworzy?
W tej książce Remigiusz Mróz daje się poznać od dotychczas skrzętnie skrywanej strony. Opisuje swoją pisarską drogę i trzyma czytelnika w napięciu, niczym w jednym ze swoich najlepszych kryminałów. Odkrywa kulisy własnego warsztatu, a ostatecznie udowadnia, że każdy z nas nosi w sobie przynajmniej jedną nienapisaną książkę.
Wszystko to robi na chłodno, ale także z przymrużeniem oka – dzięki czemu pozycja ta to nie tylko wyczerpujące kompendium pisarskie dla wszystkich, którzy myślą o stworzeniu własnej powieści, lecz porywająca, zabawna i momentami poruszająca lektura.
Po tej lekturze nic już nie będzie takie samo. Pozostanie w sercu rana, która nigdy się nie zabliźni, bo o bohaterach tej książki nie da się zapomnieć. Ukazane tu dzieci to niewinne ofiary miłości rodziców wywodzących się z dwóch różnych i tak odległych od siebie światów. Polsko-libijskie pochodzenie stanie się dla nich przekleństwem. Muzułmańscy ojcowie odbiorą im wszystko: dzieciństwo, poczucie bezpieczeństwa, wolność, a nawet życie. Po stronie mężczyzn stoi prawo, religia i obyczaje panujące w ich kraju, po stronie krzywdzonych dzieci jedynie bezradne matki.Cztery dramatyczne historie oparte są na autentycznych wydarzeniach. Autorka poznała je, mieszkając przez lata w Libii i dzieląc los tamtejszych kobiet. Do Afryki zawiodła ją miłość. Zakochała się w ciemnookim studencie i wyszła za niego za mąż. O swoim życiu w arabskim kraju, ucieczce do Polski i rozwodowej batalii Nadia Hamid pisze w książkach Gorzka pomarańcza oraz Jarzmo przeszłości. Niech te publikacje będą przestrogą dla kobiet, które decydują się na związek z człowiekiem odmiennej kultury, wyznania, mentalności, bo to wiąże się także z innym postrzeganiem i rozumieniem spraw dotyczących małżeństwa oraz rodziny.
Przeżyć, by żyć” to opowieść o wyjątkowym człowieku: księdzu, poecie, pisarzu, spowiedniku i… pasjonacie sportu.
W wywiadzie z Patrycją Michońską-Dynek ks. Marek Chrzanowski, orionista, opowiada między innymi o dzieciństwie i dorosłości, o szukaniu powołania, drodze do kapłaństwa i życiu zakonnym, o pobytach w szpitalach, chorobie i walce oraz o rodzinie i bliskich, na których zawsze można polegać.
Diagnoza śmiertelnej choroby księdza Marka przyszła dwa lata temu. Najpierw był szok i kłótnia z Bogiem. Potem wróciła ufność i zaczęła się walka o życie. Dziś wiemy, że wszystko, co się dzieje – to CUD. „Przeżyć, by żyć” to także książka o cierpliwym znoszeniu choroby, nieustannej wierze i nadziei, że Bóg nas nigdy nie opuszcza i dla każdego z nas ma dobry plan.
Ks. dr Marek Chrzanowski FDP – rekolekcjonista, duszpasterz, odpowiedzialny za Instytut Życia Konsekrowanego dla dziewcząt i kobiet. Autor zbiorów opowiadań, medytacji, 10 tomików poezji i 2 powieści. W Polskim Radiu prowadzi autorską audycję „Idę do Ciebie z miłością”.
Patrycja Michońska-Dynek – dziennikarka radiowa, telewizyjna i prasowa. Pracowała m.in. w TVP i TV Puls, Programie III Polskiego Radia, Radiu Józef i Radiu Plus. Obecnie jest autorką audycji w Radiu Plus i koordynatorką Stacji Lokalnych Radia Plus w Grupie Eurozet.
W tym międzynarodowym bestsellerze Nikki Sixx zabiera nas w podróż opisującą jedne z najbardziej wstrząsających i przerażających doświadczeń związanych z uzależnieniem jakie kiedykolwiek zostały opublikowane.Dzienniki Heroinowe to druzgocące wspomnienia, surowe i niesamowite dzienniki w których obserwujemy jak główny bohater sięga dna a następnie podejmuje odważną decyzję o wyrwaniu się z nałogu i rozpoczęciu wszystkiego od nowa.Alkohol, kwas, kokaina to były tylko przelotne znajomości. Ale kiedy spotkałem heroinę, to była dopiero prawdziwa miłość Nikki Sixx.
Pierwsza zbiorcza edycja tekstów narracyjnych wybitnej polskiej poetki. W dorobku Kazimiery Iłłakowiczówny proza ilościowo ustępuje poezji i pozostaje praktycznie nieznana, jednak dla pisarki była ona równie ważna. Po formy narracyjne sięgała rzadziej, ale przez większość swojej pisarskiej biografii ? od roku 1918 do 1967. Wydała jedynie pięć utworów prozatorskich, ale różniły się one tematami, charakterem i formą: od powieści dla dzieci ?Bajeczna opowieść o królewiczu La-Fi-Czaniu, o żołnierzu Soju i o dziewczynce Kio, przez wspomnienia o marszałku Piłsudskim i pracy w jego sekretariacie (?Ścieżka obok drogi?), o pobycie w Rumunii podczas II wojny światowej i trudach tłumaczki poezji (?Niewczesne wynurzenia?), a także o dzieciństwie i współczesnych, m.in. o Stefanie Żeromskim (?Trazymeński zając?), aż po wizyjną prozę poetycką (?Z rozbitego fotoplastikonu?). Każdy z tych utworów cechuje mistrzostwo języka i obrazowania.
Pełna wątków autotematycznych Zimna Anna stanowi powieść drogi, czy może raczej wędrówki, ze sporą dozą refleksji nad kondycją współczesnego świata. To także zapis walki głównego bohatera z kapryśną górą, przeciwnościami losu, samym sobą – organizmem, umysłem i uczuciami. Liryczna egzotyka przeplata się tu sprawną prozą z blokowiskową poetyką, a fabuła czasem przywodzi na myśl rasowy thriller. Autor doprawia tę smakowitą całość dobrym alkoholem i muzyką. W efekcie Czytelnik otrzymuje wyborny, idealnie schłodzony andyjskim mrozem drink…
Oddaję w Twoje ręce wyjątkową, bliską mojemu sercu książkę, która jest spełnieniem licznych próśb. To zbiór tekstów, które publikowałam w ostatnich latach na blogu i w swoich książkach dzisiaj układam je dla Ciebie w przewodnik po miesiącach roku.Twój dobry rok to połączenie dziennika motywacyjnego, poradnika i pamiętnika, który możesz współtworzyć razem ze mną, a potem używać przez wiele lat. Pomoże Ci uporządkować czas i wykorzystać potencjał danego momentu w roku zarówno pod kątem duchowym, jak i praktycznym. Znajdziesz w nim cenne porady, inspiracje i przepisy, a także miejsce na zapisywanie swoich przemyśleń, czyli ogromną dawkę dobrej energii, byś mogła wziąć życie we własne ręce i wsłuchać się w głos swojego serca!Z miłościąAgnieszka
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?