I oto jestem. Zupełnie sama w celi ze skazanym przestępcą seksualnym, który mógł zrobić, co chce. Nie było żadnego strażnika. Żadnych kajdanek. Nie było krótkofalówki. Byłam tylko ja i ten okropny człowiek po drugiej stronie biurka, który wyglądał na bardziej przerażonego niż ja. Rebecca MyersDo jednego z najcięższych więzień w Wielkiej Brytanii, gdzie wyrok odsiaduje ponad ośmiuset morderców, seryjnych gwałcicieli i pedofilów, na swoją pierwszą zmianę zgłasza się Rebecca, dwudziestodwuletnia świeżo upieczona absolwentka psychologii.Celem terapii, którą poprowadzi, jest zrozumienie, dlaczego więźniowie dopuścili się tak potwornych czynów i upewnienie się, że więcej tego nie zrobią. Ale czy jest to możliwe? Czy w seksualnych drapieżcach można wzbudzić empatię wobec ich ofiar? Czy mroczne przeżycia z dzieciństwa naprawdę nie dały im szansy na dokonanie innych wyborów? I czy młoda, niedoświadczona terapeutka nie da się im oszukać? A co, jeżeli Rebecca się pomyli i pomoże wypuścić na wolność bezwzględnego mordercę?W swoich wspomnieniach psycholog sądowa dr Rebecca Myers powraca do chwil spędzonych w więziennej celi z najniebezpieczniejszymi ludźmi w kraju, próbując zrozumieć, co dzieje się w ich umysłach.
PIERWSZA TAKA KSIĄŻKA O WOJNIE W UKRAINIEZapytany w przededniu inwazji, kto doradza prezydentowi Putinowi, Siergiej Ławrow zażartował: "Iwan Groźny. Piotr Wielki. I Katarzyna Wielka".Serhii Plokhy, ukraińsko-amerykański historyk i wybitny znawca Rosji, doskonale pamięta te słowa. W swojej najnowszej książce odtwarza przebieg rosyjsko-ukraińskiej wojny i pieczołowicie analizuje działania militarne, strategie i prawdopodobne przyszłe konsekwencje. Choć rosyjski atak stanowi eskalację konfliktu trwającego od 2014 roku, Plokhy upatruje jego korzeni znacznie głębiej.Ta dziewiętnastowieczna, staroświecka pod względem ideologicznym, toczona przy użyciu dwudziestowiecznej taktyki i z wykorzystaniem nowoczesnej broni wojna konwencjonalna jest jednocześnie największym i najbardziej brutalnym konfliktem w Europie od 1945 roku.W jej płomieniach wykuwany jest nowy porządek świata.
Jedno z najgłośniejszych śledztw w historii Włoch!Włochy. Dwie miejscowości. Szesnaścioro dzieci, które zostały odseparowane od swoich rodzin - i nigdy już do nich nie wróciły. W wyniku przesłuchań ich rodzice zostali oskarżeni o przynależność do satanistycznej sekty, która pod wodzą miejscowego księdza odprawiała rytuały seksualne. Z każdym kolejnym wyznaniem dziecka rósł krąg diabłów zamieszanych w sprawę.Pięć różnych procesów. Oskarżenia o porwania, tortury, morderstwa. Zniszczone rodziny. Życia zakończone przedwcześnie.Co tak naprawdę wydarzyło się w Bassa Modenese?Czy to możliwe, aby w jednym miejscu zostało skrzywdzonych tak wiele dzieci?Kto w tej historii jest prawdziwym diabłem?W tym porywającym reportażu dziennikarz śledczy Pablo Trincia powraca na miejsce zbrodni, aby odkryć prawdę. Rezultaty okażą się szokujące.Współczesne ofiary polowań na czarownice już nie płoną na stosach, ale kto wie, czy tortury im zadawane nie są jeszcze straszniejsze. Ta książka to kronika wieloletniego cierpienia rodziców, dzieci i zwykłych ludzi, którzy wpadli w niszczycielskie młyny włoskiego aparatu sprawiedliwości. Przerażający i przejmujący reportaż.WOJCIECH CHMIELARZautor powieści kryminalnych, w tym cyklu powieści o Jakubie Mortce
POKAŻĘ WAM ŚWIAT SOCIAL MEDIÓW, JAKIEGO NIE ZNACIEWidziałem ludzi, którzy dla zasięgów robili z siebie idiotów, porzucali swoje miłości i oszukiwali najbliższych. Bywałem na imprezach, gdzie cukiernice z kokainą przechodziły z rąk do rąk, a milionowe kontrakty dostawali tylko ci, którzy ćpali. Byłem po drugiej stronie świata, w którym influencerzy zdejmowali maski i wszyscy, co do jednego, wierzyli, że są bogami.Wiem, jak wspiąć się na ten Olimp. Stałem na jego szczycie i chciałem skoczyć na główkę.Gdybym nie zwariował, byłbym dzisiaj warszawskim landlordem z niezłą bryką. Ale zamiast tego trafiłem do szpitala psychiatrycznego. Nie wytrzymałem tego patoświata social mediów. Chciałem się wylogować. Dosłownie. W realu.Mam na imię Janek. Byłem influencerem. Takim zabawnych gościem w różnokolorowych czapeczkach beanie. Nagrywałem filmiki na TikToka. W najlepszym miesiącu miały osiemdziesiąt milionów wyświetleń.Słowem: wiem, jak zarobić w internecie kupę szmalu.Powiem wam, jak to zrobić.Ale przede wszystkim pokażę, dlaczego nie warto.
"Historię tworzą masowe tęsknoty"."Podziemia" to monumentalna wielowątkowa narracja, która jest próbą zmierzenia się Dona DeLillo, uznawanego za Oceanem za jednego z najciekawszych współczesnych pisarzy, z mitem wielkiej amerykańskiej powieści. Jej akcja rozpoczyna się w Nowym Jorku w 1951 roku podczas legendarnego meczu baseballa. Radość ze wspaniałego wyniku New York Giants mąci wiadomość o próbnym wybuchu bomby atomowej przeprowadzonym w ZSRR. Symbolicznym przewodnikiem w tej postmodernistycznej odysei jest pamiątkowa piłka baseballowa z legendarnego finału, przekazywana z rąk do rąk przez kolejne dekady. W tle prawdziwa esencja Stanów Zjednoczonych drugiej połowy XX wieku: błysk fleszy i medialny szum, kultowe chevrolety, prezerwatywy symbolizujące rewolucję seksualną i strony internetowe jako znak drugiej wielkiej rewolucji - technologicznej - oraz ikoniczne postacie jak J. Edgar Hoover, Mick Jagger czy Lenny Bruce. Jednak głównym bohaterem pozostaje amerykańskie społeczeństwo, bacznie obserwowane i punktowane z sarkazmem przez autora, który bezlitośnie odziera je z patosu i narodowych mitów.DeLillo jest pisarzem na miarę Steinbecka, a jego przełomowe dzieło ukazujące całą złożoność amerykańskiego świata drugiej połowy XX wieku dziś nabiera nowych znaczeń. To, co kilka dekad temu było codziennością Ameryki, dziś jest dniem powszednim zglobalizowanego świata i może stać się jego trudnym dziedzictwem.
Gerald Durrell w charakterystyczny dla siebie niezwykle dowcipny sposób opowiada o początkach Fundacji, mającej na celu wspieranie ochrony dzikich zwierząt. Poczucie humoru autora jak zwykle dalekie jest od typowo brytyjskiej powściągliwości - czytelnik narażony będzie niewątpliwie na bóle międzyżebrowe ze śmiechu. Będzie miał okazję przeczytać o przystojnych pracownikach zoo, którzy powodują złamane serca, złośliwych szympansach, pięknych damach zbierających datki, o tym jak placki z dodatkiem anyżu działają na człekokształtne, a także o tym, że tytułowa gereza, czyli rzadki gatunek afrykańskich małp, często ma żołądek tak duży, że wraz z zawartością wynosi ćwierć jej wagi.Jako dyrektor ogrodu zoologicznego na wyspie Jersey, mimo swojego zaangażowania i pasji, Durrell był wciąż nękany przez kłopoty finansowe: "()Zgodnie z moim pierwotnym planem, z chwilą gdy zoo stanie się samowystarczalne, zamierzałem przekształcić je w fundację, ale to jest niemożliwe z tak ogromnym długiem. Jimmy w pełni się z tym zgodził i na chwilę pogrążył w zadumie. - Cóż, da się zrobić tylko jedno - rzekł na koniec - a mianowicie zwrócić się z apelem do społeczeństwa". W zabawny, ale i bardzo rozczulający sposób autor opisuje rezultaty tego apelu i dalsze losy Fundacji, która istnieje do dziś.
Co to znaczy być "złym Żydem"?Wielu Żydów używa tego określenia jako broni przeciwko innym członkom własnej społeczności. Jesteś złym Żydem, jeśli nie prowadzisz koszernej kuchni, nie dość często chodzisz do synagogi, nie posyłasz dzieci do szkoły hebrajskiej, lubisz przeboje bożonarodzeniowe, zbyt rzadko dzwonisz do matki. Jeśli krytykujesz politykę prowadzoną przed Izrael. Lista jest długa. Co w takim razie oznacza być "dobrym Żydem"? A może lepiej zapytać, co znaczy być Żydem w Ameryce i kropka?W Stanach Zjednoczonych kilka milionów osób identyfikuje się jako Żydzi, ale ich tożsamość nie jest jednorodna. Emily Tamkin opisuje, jak w ciągu ostatniego stulecia kształtowała się żydowskość w Ameryce, jak ewoluowały i ścierały się różne podejścia do asymilacji, jak Żydzi walczyli z rasizmem i przejawiali postawy rasistowskie, jak powstawały i wzrastały w siłę stereotypy o żydowskim bogactwie i rzekomej władzy nad światem. W tym skomplikowanym świecie wykluczanych i wykluczających od stu lat jak mantra powtarzają się pytania: kto jest Żydem? Jak być Żydem? I co to w ogóle znaczy?"Źli - bo inaczej niż my chcą kształtować swą żydowską tożsamość. Źli - bo pewnie myślą o nas tak, jak my o nich. W USA jest tyle sposobów bycia złymi Żydami, ile jest sposobów bycia dobrymi - i dzięki temu amerykańscy Żydzi wytworzyli najbardziej może zróżnicowaną, a na pewno najbardziej udaną społeczność żydowską w historii. Sprawnie przeprowadzając czytelnika przez meandry amerykańsko-żydowskich sukcesów, niepowodzeń i sporów, Emily Tamkin pokazuje, jak amerykańska demokracja umożliwiła żydowski rozkwit i jak rozkwit ten przyczynił się do jej sukcesu." Konstanty Gebert"Opisać własny naród z perspektywy dziennikarza i historyka to niełatwe zadanie, lecz Emily Tamkin radzi z nim sobie znakomicie. W "Złych Żydach" stworzyła żywą, trzeźwą i - co najważniejsze - pełną empatii panoramę historii amerykańskich Żydów. Ilość zebranego przez nią materiału jest imponująca i zdecydowanie wyszło to na dobre książce, która jest zarazem fascynująca i odpowiednio prowokacyjna. Niezależnie od tego, czy jesteś Żydem, czy gojem, radykałem, czy konserwatystą, przestrzegasz zasad koszerności, czy uwielbiasz homary "Źli Żydzi" będą dla ciebie fascynującą i pouczającą lekturą." Abe Riesman"Za pośrednictwem fascynującej opowieści i dogłębnej analizy historycznej Emily Tamkin mierzy się z doniosłymi kwestiami tożsamości grupowej i stawania się częścią wielokulturowego narodu. Zabiera czytelników w podróż po doświadczeniach Żydów w Stanach Zjednoczonych i przygląda się temu, w jakim stopniu zostały ukształtowane przez kulturę, nietolerancję oraz pragnienie wierności sobie." Theodore Johnson"Świat sądzi, że Żydzi tworzą jednorodną grupę. Nic podobnego. Porywająca książka Tamkin zarazem bawi i uczy, przy okazji szczerze ukazując wewnętrzne konflikty w środowisku Żydów." Keren McGinity"Podobnie jak gospodarz wielkiej wieczerzy sederowej Emily Tamkin zaprasza wszystkich - idealistów, sceptyków i marzycieli - i skłania ich do rozmowy o najtrudniejszych sprawach. "Źli Żydzi" z zaciekawieniem, odwagą i mnóstwem życzliwości wciągają nas w ważną i ciekawą dyskusję." prof. Josh Lambert"Pulsująca życiem książka Emily Tamkin ukazuje wielowymiarową naturę żydowskiego doświadczenia w Ameryce. Szczery, zniuansowany i empatyczny - ten odkrywczy "opis etnograficzny" to lektura obowiązkowa." "Publishers Weekly"
Kim był jeden z najgroźniejszych zdrajców w dziejach Ameryki? Arcyszpiegiem, który po mistrzowsku wywiódł w pole FBI i CIA? Czy zwykłym funkcjonariuszem, który postanowił wzbogacić się na lukach w systemie?Poznajcie Roberta Hanssena - człowieka, który przez niemal ćwierć wieku sprzedawał sekrety Rosjanom, pnąc się po szczeblach kariery w FBI. Ukryty za fasadą przykładnego męża, wzorowego pracownika i członka Opus Dei, łowcom szpiegów wymykał się aż do 2001 roku.Lis Wiehl, prokuratorka i córka agenta FBI, zgłębia tajniki wieloletniego polowania. Dociera do pierwszych zeznań, w których rosyjski kret wyjawił istnienie amerykańskiego zdrajcy. Przygląda się temu, jak CIA i GBI skakały sobie do gardeł, wzajemnie się oskarżając. Relacjonuje też bezlitosną nagonkę na niewinnego człowieka, na którego padł cień podejrzeń.W momencie gdy Rosja po raz kolejny zagraża światowemu bezpieczeństwu, książka Wiehl to również opowieść ku przestrodze. Hanssen, którego złapano dopiero 2 lata po dojściu Putina do władzy, stanowi najlepszy dowód na to, że rosyjski wywiad nie cofnie się przed niczym.Odkryjcie kulisy największej katastrofy wywiadowczej w historii Stanów Zjednoczonych.
W 1944 roku szesnastoletnia Edith Eger została wywieziona do Auschwitz. Przetrwała, bo doktor Józef Mengele lubił patrzeć na jej taniec. Gdy obóz został w końcu wyzwolony, Edith, u skraju sił, została wyciągnięta ze stosu ciał.Dziś dzieli się swoimi doświadczeniami z Holokaustu i jest uznaną na świecie psycholożką. Wśród jej pacjentów znajdują się ofiary przemocy i żołnierze cierpiący na zespół stresu pourazowego. Doktor Eger wyjaśnia, czemu umysł może stać się naszym więzieniem i pokazuje, jak możemy dokonać wyboru wolności.Wybór zawiera w sobie siłę przekazu Człowieka w poszukiwaniu sensu Viktora E. Frankla, jest jednak książką zupełnie wyjątkową. Zmienia podejście do życia. Ciepła, pełna empatii i nieskończenie mądra, stanowi głęboką analizę ludzkiej duszy i jej zdolności do uzdrowienia."Życie doktor Eger odkrywa przed nami naszą zdolność przetrwania nawet najstraszniejszego z koszmarów i pokazuje, jak wykorzystać cierpienie, by nieść pomoc innym. Edith odnalazła wolność i przebaczenie i pokazuje nam, jak sami też możemy tego dokonać".Desmond Tutu"Trudno wyobrazić sobie ważniejszą książkę na czasy, w których żyjemy".The Bookseller
Poruszająca autobiograficzna opowieść Cecylii Kukuczki, żony Jerzego Kukuczki, najwybitniejszego polskiego himalaisty, drugiego zdobywcy Korony Himalajów, który zginął w 1989 roku na Lhotse. Historia miłości i wiary, że śmierć w górach przydarza się tylko innym, oraz tęsknoty, która nie chce wygasnąć. To również opowieść o drugiej, prywatnej stronie himalaizmu, o czekaniu, powrotach, codzienności, czułości i trosce. Ale też o poszukiwaniu odpowiedzi na pytania: kim był człowiek, którego się kochało i nie znało jednocześnie? Na czym polega ta druga miłość, która go pochłonęła i zabrała? Jak żyć, zostając trzydziestokilkuletnią wdową? Jak wychować synów bez ojca, a jednocześnie w jego wszechobecnym cieniu? Odpowiedzi na te pytania składają się na unikalny portret Jerzego Kukuczki. Tym bliższy, że opowieść Cecylii przeplatają niepublikowane dotąd listy wysyłane do niej przez męża z „pionowego świata”. „Jerzego Kukuczkę, najwybitniejszego polskiego himalaistę, poznałam dopiero po jego śmierci. Nigdy nie chciał mnie zabrać ze sobą w Himalaje, chociaż go prosiłam. Chronił nas przed prawdą o pasji, której się oddał, bo prawdopodobnie nie chciał, byśmy drżeli o jego życie. I chyba rzeczywiście się nie bałam. Tak jak wszystkie żony himalaistów, którzy zginęli w górach, chciałam wierzyć, że skoro mówił, że do nas wróci, to wróci. Dokładnie tak powiedział, zanim wskoczył w Katowicach do pociągu do Warszawy: »Dbaj o synów. Ja wrócę«. Ale nie wrócił.” CECYLIA KUKUCZKA WSPÓŁWYDAWCA: Fundacja Wielki Człowiek PARTNERZY: MKiDN Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury Miasto Katowice Zadanie jest współfinansowane z budżetu Miasta Katowice AWF im. Jerzego Kukuczki w Katowicach
Ponad siedemdziesiąt tysięcy polskich dzieci objętych jest pieczą zastępczą. Mieszkają w domach dziecka i rodzinach zastępczych. Większość nie ma szans na znalezienie prawdziwego domu - są za duże, mają zbyt wiele problemów zdrowotnych, ich biologiczni rodzice nie zostali pozbawieni praw rodzicielskich. A nawet jeśli dojdzie do adopcji, nie zawsze jest to historia z happy endem. Rodzina adopcyjna mierzy się z wyzwaniami, które osobom z zewnątrz trudno sobie wyobrazić. Nie wszystkim udaje się ten ciężar udźwignąć.Marta Wroniszewska słucha historii adoptowanych dzieci - dziś już dorosłych - oraz rodziców adopcyjnych, rodzin zastępczych i dawnych wychowanków domów dziecka, zmagających się z codziennością, do której nikt ich nie przygotował. Rozmawia z osobami poszukującymi swoich biologicznych rodziców, matkami, które utraciły prawa rodzicielskie, wreszcie pracownikami instytucji i działaczami społecznymi. Osobiste dramaty przeplatają się z problemami niewydolnego systemu. I choć w tej historii jest wiele głosów, najdonośniej wybrzmiewa ten, którego zwykle nie słychać - głos dzieci."Marta Wroniszewska cierpliwie obiera adopcję i pieczę zastępczą z warstw potocznych wyobrażeń o "sierotach" oraz ich "wybawicielach". Ze społecznych fantazji o nieważności tego, co minęło, o nowych początkach i podziale na matki prawdziwe i nieprawdziwe. Tym, co znajdujemy po dotarciu do środka, nie jest jednak pustka, tylko gorzko-słodkie jądro. Twarde i zarazem doskonale niejednoznaczne. Nie jest to książka dla tych, którzy oczekują kojącej opowieści o tym, że miłość uleczy każdą ranę, a wszystko skończy się happy endem. Jest to książka dla tych, którzy - otwarci na wątpliwości i trudne pytania - będą również gotowi przyjąć zawartą w niej nadzieję." Anna Krawczak, Interdyscyplinarny Zespół Badań nad Dzieciństwem UW
"Witajcie w świecie asów" - pisze Angela Chen, rozpoczynając intrygującą opowieść o rozterkach i problemach ludzi, którzy nie odczuwają popędu seksualnego. Swoje własne doświadczenia uzupełniła rozmowami z niemal setką osób, które podobnie jak ona identyfikują się jako aseksualne. Niektóre z nich czują obrzydzenie na myśl o seksie, inne regularnie współżyją z partnerem, by budować więź emocjonalną, jeszcze inne szukają ekstremalnych doznań erotycznych. Łączy je trudność związana z tym, jak wyjaśnić komuś z zewnątrz brak pociągu seksualnego. A często także ulga, jaką poczuły, gdy zrozumiały, że są aseksualne i mogą "tak po prostu" nie uprawiać seksu: że nie tracą ważnego doświadczenia, nie są oziębłe, zahamowane ani konserwatywne. I że ich wartość wcale nie musi być związana z aktywnością seksualną.Asy to wielowarstwowa opowieść o współczesnej seksualności i budowaniu intymności na innych zasadach. Książka Angeli Chen pozwala zakwestionować wszystko, co do tej pory traktowaliśmy jako pewnik, i spojrzeć ze świeżej perspektywy na erotykę i pożądanie w społeczeństwie, w którym seks przeniknął już niemal do każdej dziedziny życia."Angela Chen otwiera dyskusję na temat tego, jakie miejsce zajmuje aseksualność w świecie, który pożądanie i seks stawia na liście priorytetów i gwarantów udanego związku. Jej książka zaskakuje przenikliwością obserwacji, z którymi warto się zmierzyć. Wszyscy możemy na tym skorzystać - jako jednostki i jako społeczeństwo." Katarzyna Koczułap, @kasia_coztymseksem"Ta znakomita książka podważa wiele ugruntowanych poglądów na seks i pożądanie. Każdy powinien ją przeczytać." "The Independent"""Asy" to doskonały punkt wyjścia do rozbrajania szkodliwych narracji dotyczących seksualności i wyobrażania sobie więzi międzyludzkich jako doświadczenia szerszego, bardziej równościowego, radośniejszego i wolnego od przymusu." "Washington Post"""Asy" to taktowne i przemyślane połączenie reportażu, eseju o kulturze i osobistej opowieści, a autorce udaje się uchwycić niełatwy balans między opisem faktów i emocjami. Najbardziej rzuca się w oczy szczerość Chen, urywki intymnej autorefleksji pojawiające się na marginesie głównego toku argumentacji." "The New York Times""Autorka przenikliwie, inteligentnie i zarazem życzliwie opisuje różne wizje wyzwolonego seksualnie społeczeństwa, które mogłyby się urzeczywistnić, gdybyśmy tylko stali się uważniejsi. Nie dość, że potrafi to sobie wyobrazić, to jeszcze wręcz domaga się świata, w którym każdy człowiek mógłby funkcjonować na własnych zasadach, a wszelkie sposoby wyrażania orientacji i pożądania byłyby równie proste - jednakowo akceptowane, nieskomplikowane, głębokie, a także zrozumiałe i brane za dobrą monetę - co wyznanie: "Jesteś moją osobą"." "Women's Review of Books"
Gnała ich ciekawość świata, pociągały i fascynowały zamorskie krainy. Swoje przeżycia przekazali nam w swoich zapiskach i relacjach z podróży.
„Od Syberii po koralowe wyspy Oceanii” to antologia tekstów dziesięciu najbardziej znanych polskich podróżników z okresu międzywojennego. Wśród nich znaleźli się: Arkady Fiedler, Wacław Korabiewicz, Kazimierz Nowak, Antoni Ferdynand Ossendowski i Mariusz Zaruski oraz kobiety: Maria Czaplicka, Jadwiga Toeplitz-Mrozowska, Michalina Isaakowa. Autorka dodała do oryginalnych tekstów tło historyczne, życiorysy poszczególnych bohaterów oraz przedstawiła trudności, z jakimi przyszło im się borykać.
Należeli do różnych środowisk. Byli wśród nich geografowie, geolodzy, przyrodnicy, antropolodzy i etnografowie, pisarze i artyści, nieustraszeni alpiniści, polarnicy i żeglarze. Wyruszali na Daleką Północ i na wody Oceanu Arktycznego, do Indii i do przepojonego duchem buddyzmu Tybetu, do Mongolii potomków Czyngis-chana i na Czarny Ląd Buszmenów, Hotentotów i białych kolonizatorów. Wspinali się na najwyższe szczyty Andów, Pamiru i Ruwenzori, zapuszczali w najdziksze rewiry Amazonii, Quebecu i Parany, przemierzali piaski Sahary i badali tajemnice dawnych cywilizacji doliny Jeniseju.
Reportaż pióra Czesława Konecznego, syna znanego historyka i historiozofa Feliksa Konecznego. Tekst napisał i opublikował po swoim pobycie na Łużycach w 1913 r. na łamach „Świata Słowiańskiego” – pisma, które upominało się o prawa najmniejszego z narodów słowiańskich zmagającego się od wieków z nawałą niemczyzny.
Spisane dzieje ludzkości sięgają zaledwie pięciu tysięcy lat wstecz, a historia tego, co dopiero przed nami, może objąć jeszcze całe milenia… albo zakończyć się jutro. Od wyborów dokonanych przez nas zależy, czy nasze wnuki będą żyć w szczęściu i dobrobycie, a zasoby naszej planety nie wyczerpią się u kresu ich życia.
William MacAskill, oksfordzki filozof, którego myśl zawarta w niniejszej książce jest inspiracją dla najbardziej wpływowych osób na świecie, zapoznaje czytelników z longtermizmem – koncepcją, zgodnie z którą priorytetem moralnym naszych czasów powinno być działanie na rzecz jak najlepszej przyszłości ludzi.
Jednak jeśli chcemy, aby nasza cywilizacja przetrwała, nie wystarczy, że będziemy pracować nad cofnięciem zmian klimatycznych czy powstrzymaniem kolejnej pandemii. Wyzwania, jakie stoją przed nami, to także przygotowanie przyszłych pokoleń do życia na planecie, na której będzie królować inteligencja sztuczna, a nie biologiczna, koroną stworzenia zaś będą byty cyfrowe, a nie ludzie. Musimy mieć pewność, że nasza cywilizacja podniesie się po każdym upadku i zadbać o jej technologiczny i moralny rozwój, a w tym celu być gotowi na każde poświęcenie.
21 października 1966 roku młodą nauczycielkę z przedmieść Londynu wyrwało ze snu silne przeczucie, że wkrótce wydarzy się coś strasznego. Godzinę później w walijskim Aberfan doszło do tragedii - na górnicze miasteczko osunęła się część hałdy węglowej, zabijając ponad sto czterdzieści osób, w większości dzieci. Wśród lekarzy, którzy pojawili się na miejscu, był psychiatra John Barker.To on - dla jednych szarlatan, dla innych innowator łączący naukowe podejście z otwartością na ezoterykę - wpadł na pomysł niecodziennego badania: postanowił zebrać świadectwa osób, które w jakiś sposób przeczuły tragedię. By je odnaleźć, założył we współpracy z dziennikiem "The Evening Standard" Biuro Przeczuć, które z czasem przekształciło się w bazę danych zawierającą sny i wizje, mające posłużyć jako ostrzeżenia.Sam Knight brawurowo opisuje historię Barkera, jego współpracowników i podopiecznych - "żywych sejsmografów", "ludzkich sensorów katastrof". Biuro Przeczuć to również fascynująca opowieść o meandrach nauki i tajemnicza podróż do najbardziej niepokojących zakątków ludzkiego umysłu."Olśniewająca lektura. Intrygująca i przesycona aurą tajemniczości. "Biuro Przeczuć" opowiada o grupie śmiałków, którzy w latach sześćdziesiątych usiłowali zrozumieć najbardziej nieprzeniknione kwestie związane z ludzką egzystencją. Sam Knight spokojnie i racjonalnie, z doskonałym wyczuciem tempa opowiada o tym niesłychanym projekcie skupionym na ludziach, którzy wydają się zdolni do przewidywania przyszłości - ze szczególnym uwzględnieniem nadchodzących katastrof. To reportaż, która wciąga i niepokoi - wybornie napisany i bardzo wnikliwy." Patrick Radden Keefe"Sam Knight w "Biurze Przeczuć" dzięki niezwykłej wnikliwości i talentowi literackiemu porywa czytelników i zabiera ich w fascynującą i dogłębnie przemyślaną podróż po ukrytych zakamarkach ludzkiej świadomości. Przygotujcie się na zdumiewające odkrycia niemal na każdej stronie." Robert Kolker"Treściwa, smakowita, zabawna historia z nutą melancholii []. Obserwacje Knighta są trafne i przenikliwe [], autor analizuje zgromadzony materiał od strony neurobiologii, rozważa naturę efektu placebo, a także rolę oczekiwań i samospełniających się przepowiedni []. To świeży i wyrazisty reportaż." Dwight Garner, "New York Times""Dająca do myślenia książka oparta na wnikliwych badaniach []. Knight sonduje przestrzeń między przypadkowością a niezgłębioną tajemnicą zjawisk paranormalnych." National Public Radio"Elegancka i nieco ekscentryczna książka Knighta lśni jak żywe srebro. Autor nie marnuje słów i sprawnie zanurza się w tradycje myślenia o ludzkiej percepcji zdarzeń, czasie, strachu i śmierci." "New York Times Book Review"
Pył z landrynek. Hiszpańskie fiesty to opowieść o kraju, gdzie wieje tramontana, szatański wiatr z opowiadania Mrqueza, gdzie ludzie dla zabawy podpalają styropianowe figury większe od domów, a w święta obrzucają się cukierkami, błotem, zdechłymi szczurami i rzepą. To relacja z miejsc, gdzie w Wielki Piątek bije się w bębny, aż krwawią dłonie, a czarownice odpędza się ciepłą wódką. To także zbiór historii o bandytach, rzeźnikach, królach i tancerkach z zapomnianych miasteczek Kastylii-La Manchy, Andaluzji, Estremadury i Katalonii. Książka jest owocem trzech lat życia i podróży po Hiszpanii, a przede wszystkim pogoni za iberyjskimi fiestami. Szkiełko wytrawnego czytelnika, reporterskie oko i znakomity, czasem wręcz absolutny słuch podróżnika. Katarzyna Kobylarczyk prowadzi nas przez hiszpańską prowincję i wszystkie jej nieoczywistości z pasją właściwą odkrywcom nieznanych lądów. Stawia pytania o rolę sacrum w zlaicyzowanym społeczeństwie, kwestionuje stereotyp słonecznej Espanii, przygląda się życiu małych, zamkniętych wspólnot, które praktykują przedziwne i niezrozumiałe rytuały. Ta książka dowodzi, że wciąż słabo znamy jeden z największych krajów Europy. Bartosz Panek, Program II Polskiego Radia
Najbardziej szalony serial tej dekady. Najbardziej odjechani bohaterowie. Najbardziej nieoczywiste zagadnienia i ciekawostki.Czy możemy włamać się do ludzkiej pamięci?Czy dzięki polizaniu karalucha można przejąć nad nim kontrolę?Czy ludzkość może czerpać energię z baterii?Chcesz poznać odpowiedzi na te pytania? Wyrusz w pełną humoru i wiedzy podróż z ekscentrycznymi Rickiem i Mortym!Bohaterowie podróżują po odległych galaktykach i alternatywnych rzeczywistościach, zbierają intrygujące ciekawostki i przedstawiają nieoczywiste teorie z zakresu biologii, chemii i fizyki oraz przeprowadzają odjechane doświadczenia, dzięki którym i ty poznasz mechanizmy rządzące światem przyrody.Eksperymenty dziadka Ricka sprawią, że świat nauki stanie przed tobą otworem.Szalona dawka emocji, absurdalnego humoru i niebanalnej wiedzy dla prawdziwych geeków i Tryboli! Nie przegap okazji, by wskoczyć do statku i ruszyć w przygodę z Rickiem Sanchezem i przygłupim Mortym.
Jest to przede wszystkim studium o pewnym fragmencie historii filmu dokumentalnego, o tym, jak pod szyldem "kina prawdy" powstało "kino nieprawdy", o tym, z jaką ostrożnością należy podchodzić do filmów niefikcjonalnych. Pokazuje ono, jak istotna dla ich właściwego odczytania staje się wiedza historyczna, znajomość okoliczności ich realizacji oraz intencji, jakie przyświecały twórcom. Wreszcie to też książka o tym, jak realia życia ludzi żyjących na wsi, uprawiających ziemię, uległy wypaczeniu i "sformatowaniu" za sprawą dokumentalistów na usługach ideologii i jak bardzo cenny wkład w kulturę wnieśli twórcy, którym udało się ten wizerunek odkłamać w swoich filmach i publikacjach.Z recenzji prof. Mikołaja JazdonaDr hab. Jadwiga Hukov, prof. UJ - od 1996 roku pracuje w Instytucie Sztuk Audiowizualnych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zajmuje się filmem dokumentalnym i fabularnym Europy Środkowej. Od 1997 roku działa w komisji selekcyjnej i Radzie Programowej Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Juror ponad trzydziestu międzynarodowych festiwali filmu dokumentalnego. Opublikowała jako Jadwiga Głowa/Hukov między innymi: Dokument po przełomie. Film dokumentalny lat 90. w Europie Środkowo-Wschodniej / Zooming in on History's Turning Points. Documentaries in the 1990s in Central and Eastern Europe (wstęp i red., Kraków 1999); Dokument filmowy epoki Havla (Kraków 2005); esk a polsk dokumentrn film w e evropeizace / Czeski i polski film dokumentalny w czasach europeizacji (wstęp; red. Jadwiga Hukov, Jan Kipa, Iwona Łyko, Praha 2015).
Wstrząsająca książka Antje Vollmer wiąże najróżnorodniejsze świadectwa w pełną napięcia historię wschodniopruskiej rodziny, która sprostała najtrudniejszym wyzwaniom swoich czasów. Autorka stworzyła dla obojga Lehndorffów imponujące epitafium. "Die ZEIT"Antje Vollmer w podwójnej biografii przypomina historie rodzinne dwojga młodych arystokratów z odległych dziś Prus Wschodnich, którzy poświęcili życie własne oraz swych córek i krewnych dla ratowania ludzkiej godności.Garstka Niemców zaryzykowała wstąpienie do antyhitlerowskiego ruchu oporu, by po wielu próbach 20 lipca 1944 r. ostatecznie ponieść klęskę. Podłożona bomba w sali narad w Wilczym Szańcu nie zabiła Adolfa Hitlera. Zamachowcy nie cieszyli się we własnym kraju szczególnym zainteresowaniem. Do grona niemal zapomnianych członków wojskowej frondy należał także Heinrich hrabia Lehndorff. To on już na przełomie 1939 i 1940 roku dołączył do kręgu skupionego wokół Henninga von Tresckowa i Clausa Schenka hrabiego von Stauffenberga. Jednak 4 września 1944 roku, mając zaledwie trzydzieści pięć lat, po dwóch dramatycznych próbach ucieczki hrabia Lehndorff został stracony w Berlinie- Pltzensee.W Podwójnym życiu Antje Vollmer odkryła niemal nieznany rozdział historii antyhitlerowskiego spisku. Ukazała także prywatne i polityczne aspekty klęski, wykorzystując niepublikowane wspomnienia pióra Gottliebe von Lehndorff, odpisy utrwalonych na taśmie rozmów, listy jej oraz jej męża Heinricha von Lehndorffa - w tym także jego wstrząsający, list pożegnalny - wreszcie nieznany materiał fotograficzny. Osadzeni w historycznych wydarzeniach rozgrywających się w Niemczech i Europie, obserwujemy dramatyczne dni i godziny poprzedzające zamach z 20 lipca 1944 roku.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?