Gdy z początkiem lat dziewięćdziesiątych szeroko otwarły się w Polsce wrota kapitalizmu, do szarej rzeczywistości wdarła się zachodnia frywolność i kolorowa obietnica seksualnego spełnienia. Zniknęła cenzura, lecz nikt nie wyjaśnił, co wolno, a czego nie wypada, ani gdzie przebiega granica między erotyką a pornografią. VHS-y, sekstelefony, erotyczne anonse. Pornoimperia i pierwsze sex-shopy. Choć nowych form przeżywania seksualności pojawiło się wiele, doświadczenie całego pokolenia nie wystarczyło, by filmy, zdjęcia i literatura porno stały się jawną częścią polskiej kultury. Zabrakło odwagi, byśmy jako społeczeństwo przyznali, że pornografia jest elementem naszego życia. A jednak bawiliśmy się dobrze. „Miła robótka” Ewy Stusińskiej to nietuzinkowa kronika czasów przełomu. Czasów, gdy pod ladą każdej wypożyczalni ukrywano segregator pełen wytartych okładek filmów porno, w słuchawce po wykręceniu 0-700 kusiły ponętne głosy, w domach kultury przy ptysiu i paluszkach organizowano pokazy erotyków, a pozornie niewinne „pani pozna pana” wyczytane w dziale ogłoszeń było zaproszeniem do eksploracji nowych obszarów seksualnej wolności.
Procesy przeciw pornografii literackiej, a później również filmowej i artystycznej, które rozpoczęły się od słynnej sprawy Pani Bovary i trwały przez prawie cały wiek XX, dotykają problemu prawnych, formalnych i gatunkowych wyznaczników pornografii. Czy dzieła pornograficzne mają jakąś wspólną cechę? Pomimo rozlicznych problemów definicyjnych można wyodrębnić jedną – pornografia nie jest i nie była nigdy formą seksualności spotykaną w naturze. Innymi słowy – pornografia jest dziedziną kultury. Dlatego celem tej książki jest potraktowanie pornografii jako kategorii kulturowej, przyjrzenie się jej z dystansu, ograniczenie obiegowej oczywistości, zanalizowanie teoretycznego i praktycznego kontekstu oraz naszkicowanie chociaż w uproszczony sposób jej historii. Praktycznym celem jest zaś zaproponowanie metodologicznej podstawy porn studies, a także pokazanie, jak w krytyczny sposób czytać pornografię literacką.
To znakomita praca, bogata w wiedzę, frapująca interpretacyjnie. Zamysł autorki polega na ujęciu pornografii nie jako wstydliwych marginesów kultury, lecz jako moralnego i estetycznego wyzwania idącego z marginesów ku centrum.
(Przemysław Czapliński)
Pracę Ewy Stusińskiej uważam za pionierskie i oryginalne opracowanie zagadnienia trudnego, dotąd tak rzetelnie i twórczo niepodejmowanego na naszym gruncie.
(Krzysztof Kłosiński)
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?