Książki o różnych religiach: chrześcijaństwo, islam, judaizm, historia religii i teologia, księgi kanoniczne i teksty święcone, religie Dalekiego Wschodu, religie pierwotne i starożytne, sekty, sanktuaria i cmentarze. Praktyczne przewodniki odnośnie wiary, kazania dla dzieci. Ksiązki o Maryi, o świętych, pisma święte nowego i starego testamentu, ewangelie, śpiewniki - zapraszamy.
Zapiski Erzsébet Galgóczy, węgierskiej katoliczki, która przez 42 lata trwała w doświadczeniu choroby, przyjęła i nosiła na swoim ciele widoczne znaki męki Chrystusa – stygmaty. Połączenie postępującego fizycznego wyniszczenia z głęboką, intymną więzią z Chrystusem i Maryją, z przerażającym bólem i duchowa, szlachetna radością, stanowi świadectwo na wskroś szokujące. Co Bóg chciał zakomunikować współczesnemu pokoleniu poprzez znak, jakim była historia tej kobiety, żyjącej w trudnych czasach, gdy Węgry zanurzone były najpierw w mroku wojen, a potem w chorej rzeczywistości ateistycznego komunizmu? Ta książka jednych zgorszy, innych zafascynuje, z pewnością nikt nie pozostanie wobec niej obojętny. Czytelnik będzie musiał zmierzyć się z problemem cierpienia ewidentnego i zarazem bezdennego. Problemem tym większym, iż chodzi tu o cierpienie przyjęte, co więcej – pokochane. Czeka nas niezwykła konfrontacja. Nasze poglądy o życiu i jego sensie, nasze lęki i aspiracje, a zwłaszcza gotowe, uporządkowane pojęcia religijne i egzystencjalne zderza się niewątpliwie z doświadczeniem tej małej Węgierki. Postać Erzsébet Galgóczy to prawdziwe wyzwanie dla umysłu i wrażliwości człowieka współczesnego, szukającego wygody i zabezpieczen. W tej zdumiewającej książce Erzsébet wyprowadza nas na teren wręcz przeklęty – w obszar ludzkiego cierpienia, gdzie wydaje się, że Bóg zbankrutował – by w samym środku osobistego piekła na ziemi ogłosić nam potęgę Zmartwychwstałego, zaświadczyć o tym, ze Jego miłość potrafi zajaśnieć pełnym blaskiem w samym sercu ludzkiej kruchości. Jan Paweł II powtarzał, ze tego świata nie uratują ani partie, ani rewolucje, lecz święci. Często to właśnie ich życie, a nie naukowe prace historyków, filozofów czy teologów, najlepiej interpretuje znaczenie wydarzeń. Dzięki nim odczytujemy znaki czasów i na nowo uczymy się odmawiać Credo. Hans Urs Balthazar życie świętych nazywał „dogmatyka doświadczalna”. Przed nami otwarta księga życia i cierpienia Erzsébet Galgóczy.
Niesamowite świadectwo świętości Jana Pawła II, przekazane przez bezpośredniego świadka, człowieka, który jako szwajcarski gwardzista stał tuż przy boku papieża. To poruszające świadectwo, ukazujące w jaki sposób świętość Jana Pawła II inspirowała go iwciąż nie przestaje go inspirować, nawet w najtrudniejszych momentach jego życia, dając mu siłę do walki oto, co święty papież nazwał „wysokimi standardami zwyczajnego chrześcijańskiego życia”. Mam wielka nadzieje, że książka przybliży wielu ludzi do Jana Pawła II, a przez niego do Chrystusa, któremu święty Papież, przez zawierzenie Matce Bożej, poświęcił całego siebie, aż po ostatnia chwile swojego życia na tym świecie.
kardynał Raymond Burke,
Prefekt Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej
Ta fascynująca i bardzo osobista historia spotkań pewnego szwajcarskiego gwardzisty z Janem Pawłem II ujmuje czytelnika spojrzeniem na nieznane fakty z życia i pracy papieża oraz jego osobistych strażników. Niezwykłe spotkania z papieżem ukształtowały życie i spojrzenie Andreasa Widmera na wiarę, rodzinę i prace – począwszy od służby w Gwardii Szwajcarskiej, aż po prace w charakterze prezesa zarządu wielkich firm. Dobre i prawdziwe kierowanie ludźmi wymaga pojednania naszego życia zawodowego z życiem duchowym, zaś święty Papież i prezes Widmer to dwaj ludzie, którzy pokazują, jak wpraktyce wygląda to na co dzień.
Imaculée Ilibagiza,
autorka biograficznej książki Ocalona aby mówić, świadectwa zbrodni ludobójstwa w Rwandzie w1994 roku, wczasie wojny miedzy plemionami Tutsi i Hutu. Działaczka na rzecz praw człowieka, laureatka Nagrody Pojednania i Pokoju im. Mahatmy Gandhiego.
Jan XXIII był całe życie zupełnie normalnym człowiekiem, pochodził z przeciętnej rodziny, prowadził zwykłe życie kapłana i biskupa, w którym jednak musiał czasem rozwiązywać trudne, choć skądinąd całkiem prozaiczne problemy. Nie spotkamy u niego mistycznych przeżyć, nie był cudotwórcą, nie spędzał długich godzin w konfesjonale i nie miał stygmatów, nie nawrócił w swym życiu miriad pogan, ateistów i innowierców, wreszcie nie zginął męczeńską śmiercią, lecz umarł we własnym łóżku.
A i teraz wielu z przekąsem zauważa, że z cudami też się specjalnie nie popisał, skoro papież Franciszek zwolnił go z tego wymogu w trakcie procesu kanonizacji. A zatem po co nam taki święty? I skąd się nagle wzięło aż tylu ludzi żywiących do niego tak głęboką cześć, że Kościół zdecydował się obdarzyć go chwałą ołtarzy?...
Książka i film o życiu św. Charbela - jednego z najbardziej zagadkowych świętych wszechczasów, maronickiego mnicha z Libanu, z którego osobą związane są liczne uzdrowienia i cuda. Do dziś pojawiają się nowe świadectwa nadprzyrodzonych wydarzeń dokonanych za jego wstawiennictwem, a do klasztoru w Annaya, gdzie spoczywają relikwie świętego, każdego roku pielgrzymuje dziesiątki tysięcy osób. Dołączony do książki znakomity fabularny film produkcji libańskiej (nakręcony w języku arabskim!) opowiada historię życia św. Charbela. Film: czas trwania: 1 godz. 43 min, polskie napisy, polski lektor.
Bóg w Hollywood – dlaczego taki temat? Ano dlatego, że Hollywood stało się ikoną grzechu, rozpusty i totalnego odwrócenia wartości, które zbudowały USA. Jednocześnie to samo Hollywood nie idzie na wojnę z chrześcijaństwem – jak kino europejskie (...). Amerykanie wciąż mają zakodowane w świadomości na jakiej skale został zbudowany ich kraj. I choć na pierwszy rzut oka moja teza może wydawać się odważna, to i tak zamierzam jej bronić. Hollywood jest przepojone odniesieniami do chrześcijaństwa. I widać to w filmach, których, Drodzy Czytelnicy, o to byście nie podejrzewali.
Niejednokrotnie słyszałem, że podniecanie się życiem libertynów i jawnych grzeszników, którzy w „zadziwiający” sposób przeżyli nawrócenie (czytaj: robią to dla rozgłosu) jest nieroztropne i płytkie. Mówiono mi, że lepiej się skupić na otwarcie religijnych ludziach ze świata filmu, którzy w latach 50-tych realizowali takie produkcje jak 10 przykazań czy Ben Hur. Czy jednak byłoby to ciekawe dla czytelnika? „Powiadam wam: Większa będzie radość w niebie z jednego grzesznika, który się opamięta, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują opamiętania” – nauczał Jezus Chrystus. Przepraszam z góry za patos, ale to książka z Bogiem w tytule. Trudno tego uniknąć.
Fragment Wstępu
To nie jest książka o kinie stricte religijnym. Zestawienie opisanych w niej osób i filmów dla tych, którzy spodziewali się znaleźć tu Ben Hura i Pasje, może być zaskakujące, a nawet kontrowersyjne. Przeczytamy tu o świecie reżysera ćpuna, który szuka Jezusa na „ulicach nędzy”, raperze rymującym o Bogu w rytmie karabinu AK47 i księżach z Hollywood, walczących z czystym złem. Spotkamy wielkie gwiazdy kina, które dostrzegają inny, najgłębszy wymiar życia i nie boja się wyznać swojej wiary: Denzela Washingtona, Marka Wahlberga, Whitney Houston, Steve’a McQuinna, Stephena Baldwina, Martina Sheena, Samuela L. Jacksona, Andy’ego Garcie, DMX-a. Spotkamy twórców, którzy zmagają się ze swoja wiara, potrafiąc dać temu wyraz w absolutnie niezwykły i niepowtarzalny sposób na srebrnym ekranie: Alfreda Hitchcocka, Andy Warhola, Martina Scorsese, Abla Ferrare, Terrence’a Malicka, Toma Shadyaca, Kevina Smitha. Poznamy hollywoodzki obraz walki z demonicznym złem, obraz katolickiego kapłana, a także pastora walczącego z karabinem maszynowym w dłoni o życie sudańskich dzieci. Zobaczymy, jak Hollywood mierzy się z czarnymi mitami Opus Dei i papieża Piusa XII.
Do książki dołączono w prezencie płytę DVD z filmem fabularnym Droga życia reż.: Emilio Estevez, w rolach głównych: Martin Sheen, Deborah Kara Unger, James Nesbitt, Tchéky Kario, rok produkcji: 2010, czas trwania: 115 min.
Album jest zaproszeniem w podróż szlakami miejsc świętych. Są to klasztory, bazyliki i kościoły, które poprzez historię założenia, cuda, niezwykłe objawienia zostały naznaczone w szczególny sposób i dziś są liczne odwiedzane nie tylko przez pielgrzymów. W książce swoje miejsce znalazły miejsca czczone z każdego kontynenty, m.in.: Guadalupe, Synaj, Efez, Asyż, Lourdes, Montserrat, a także Częstochowa i Licheń. Interesującym opisom towarzyszą zachwycające zdjęcia.
„Jestem legendą — Ty jesteś zmianą”, kontynuacja „Jestem legendą – lekcje św. Józefa „egipskiego” i zarazem kolejny cykl kazań ojca Fabiana Błaszkiewicza autora „Przyczajonego Chrystusa”, „Ukrytego Boga” oraz „Źródła prawdziwej siły”, ukazuje się jako audiobook.
Czy jesteś zmianą, której oczekuje od Ciebie świat?
Audiobook „Jestem legendą II – Ty jesteś zmianą” zawiera 5 lekcji Fabiana Błaszkiewicza, opartych na życiu Józefa egipskiego oraz utwór inspirowany postawą Józefa. W okładce – ćwiczenia Autora, które pozwolą lepiej przełożyć sens nauczania na własne życie, oraz proponowana lista inspirujących lektur. Czas: 140 minut, muzyka: Marek „Marol” Gutt-Mostowy, mówi: Fabian Błaszkiewicz, lektor: Artur Bocheński.
Kazania odwołują się do historii starotestamentowego Józefa, który sprzedany przez braci do niewoli, pokonuje kolejne kryzysy i wyciąga lekcje, w wyniku których zostaje zarządcą całego Egiptu. U szczytu kariery pokazuje nam również, jak odkryć swoje prawdziwe Imię, uczy przebaczenia i realizując swój motyw życiowy staje się głową całego narodu
„Nie lękaj się! Wstań!” – usłyszała ciężko chora mieszkanka Kostaryki, Floribeth Mora, która kilka godzin wcześniej oglądała transmisję z uroczystości beatyfikacyjnej Jana Pawła II. Floribeth miała tętniaka mózgu, lekarze dawali jej miesiąc życia. Dramat rozegrał się w kwietniu 2011 roku w tygodniach poprzedzających beatyfikację Papieża z Polski. Zakończył się, gdy usłyszała wewnętrzne wezwanie, by podniosła się z łóżka. Słowa „Nie lękajcie się!” Papież wypowiedział po raz pierwszy w dniu inauguracji swojego pontyfikatu, 22 października 1978 roku. Ten dzień został również wyznaczony na coroczne wspomnienie liturgiczne Jana Pawła II. Uzdrowienie Floribeth było ostatnią pieczęcią potrzebną do Jego kanonizacji. Tysiące innych łask świadczą o opinii świętości, jaką cieszy się On na całym świecie. Ta książka to historie ludzi, którzy dotknęli jej z bliska, zarówno za życia Papieża, jak i po jego powrocie do domu Ojca. Paweł Zuchniewicz – dziennikarz, autor wielu bestsellerowych publikacji o Papieżu z Polski. Jako dziennikarz radiowy i prasowy obsługiwał pielgrzymki Jana Pawła II do Polski, Światowe Dni Młodzieży, Światowe Dni Rodzin, a także wydarzenia Roku Jubileuszowego (pielgrzymka do Ziemi Świętej, do Fatimy, Jubileusze Dziennikarzy, Młodzieży i Rodzin).
Książeczka, którą oddaję w ręce Czytelników jest kontynuacją "Listów starego anioła do młodego". Młody anioł - Kasjel - zdążył już wydorośleć i tym razem sam udziela porad młodszemu od siebie aniołowi stróżowi. Zmienił się zatem zarówno adresat, jak i nadawca anielskiej korespondencji. Zmienił się również podopieczny, o którego obaj się troskają. Przez te kilka lat, które upłynęły od publikacji pierwszego tomu anielskich listów, nie uległa jednak znaczącej zmianie ludzka natura. A to w istocie o niej, nie zaś o naturze aniołów, traktuje niniejsza książeczka.
Janusz Pyda OP
Książka Jak otwarte okno. Myśli o Janie Pawle II to niejako homiletyczny notatnik z czasu pontyfikatu Jana Pawła II, przypominający ówczesne nadzieje, oczekiwania, zobowiązania. Z perspektywy czasu staje się on pretekstem do refleksji nad tym, co robić, by daru tego pontyfikatu, daru pierwszego Polaka w dziejach papieskiej sukcesji, nie zmarnować
Jan Paweł II żył Biblią, z niej czerpał siłę, mądrość i wiarę, na niej mocno opierał swoje nauczanie. Treści i inspiracje biblijne odnajdujemy w jego homiliach, orędziach, katechezach, rozmowach. Zachęcał wszystkich: „Uczmy się korzystać z Pisma Świętego… Słowo Boże niech kształtuje nasze życie i postępowanie”. Jego zdaniem odnowienie zwyczaju czytania Biblii ma wielkie znaczenie dla nas i dla naszej duchowej kondycji.
Proponujemy zatem książkę, która może stać się zachętą do lektury Pisma Świętego: wybór stu komentarzy biblijnych, zaczerpniętych z bogatego nauczania, jakie po sobie zostawił Święty Jan Paweł II
Nie trzeba nikogo przekonywać, jak ważna jest Biblia dla chrześcijan. Jednak w naszym kręgu kulturowym ten zbiór ksiąg Starego i Nowego Testamentu to dzieło pełne znaczeń nie tylko dla ludzi wierzących. Literatura, teatr, film i sztuki plastyczne wciąż czerpią z niego tak obficie, że bez jego znajomości olbrzymia część dorobku kultury pozostanie niezrozumiała. Co więcej, niejasne będą liczne frazeologizmy, jak choćby: miłosierny samarytanin, syn marnotrawny, plagi egipskie czy… krzyż pański. Nawet same imiona postaci biblijnych – Hiob, Jonasz, Judasz i inne – są przecież dla nas, Europejczyków, symbolami. Dlatego, bez względu na światopogląd, warto zapoznać dzieci z treścią Biblii. Utwory do tego zbioru napisało ośmioro wyjątkowych polskich pisarzy. Każdy autor spogląda na sprawy przedstawione w Starym i Nowym Testamencie w sposób indywidualny. Każdy przybliża młodemu czytelnikowi jeden lub kilka wątków, zgodnie z własną wrażliwością i wyczuciem. Dzięki temu powstała książka różnorodna stylistycznie (jak sama Biblia przecież), pełna świeżych pomysłów. Wzbogacają ją piękne i nowoczesne ilustracje Anny Gensler.
Książka rozpoczyna ważną serię wydawniczą „Biblia Aramejska”. Jest to dzieło niezwykle ambitne, ale też bardzo potrzebne. „Biblia Aramejska” powstała w kręgu liturgii żydowskich synagog w Palestynie, ale szybko rozprzestrzeniła się w diasporze. Wraz z „Biblią Grecką” jest ona najstarszym wyrazem inkulturacji Starego Testamentu w środowisku pogańskim. Targum, czyli parafraza tekstu biblijnego, stała się z czasem w teologii judeochrześcijan cennym narzędziem interpretacji orędzia Jezusa Chrystusa i tajemnicy Jego samego jako wcielonego Słowa. Z tego też względu lektura „Biblii Aramejskiej” stanowi bezcenną pomoc w pogłębianiu znajomości Nowego Testamentu i wiary w Chrystusa Pana.
Lektura „Biblii Aramejskiej” będzie stanowiła fascynującą przygodę duchową dla wszystkich, którzy umiłowali Pismo Święte i w nim znaleźli zaspokojenie „głodu słuchania słów Pańskich” (Am 8,11).
Ks. prof. Antoni Tronina
Co się dzieje w Medjugorie? To tajemnicza historia, która rozpoczęła się o godzinie 17.45 w środę, 24 czerwca 1981 roku. Powszechne jest przekonanie, że posiada się o tym wszystkim wystarczającą wiedzę, ale tak nie jest. Na przykład większość ludzi nie wie, że ta historia wcale nie jest jeszcze zakończona, wręcz przeciwnie, zdaje się być dopiero u swoich początków, ponieważ zapowiada wstrząsające wydarzenia mające nastąpić właśnie w najbliższych latach. Medjugorie – zagubiona i zapomniana przez wszystkich mała wioska zamieszkana przez Chorwatów, stała się jednym z najbardziej odwiedzanych miejsc na ziemi. Tylko od 1981 do 1990 roku udało się tam w charakterze pielgrzymów dwadzieścia milionów ludzi, pomimo trudności podróżowania, problemów (w owym czasie) stwarzanych przez ustrój polityczny oraz braku oficjalnie organizowanych pielgrzymek. Vittorio Messori określił ten fenomen jako „największy ruch mas katolickich w epoce posoborowej” (w rzeczywistości ten ruch nie ograniczał się do katolików; przybywali tam ludzie o różnych przekonaniach). Tak wielki, że Papież miał powiedzieć do pewnego biskupa: „Medjugorie jest duchowym centrum świata” . Ale czy naprawdę ta młoda piękna pani, która twierdzi, że jest Matką Chrystusa, ukazuje się codziennie od dziesiątków lat sześciorgu młodym ludziom z tej wioski? I co się dzieje podczas tych objawień? Co wiadomo o „dziesięciu tajemnicach”, które miały zostać powierzone widzącym, a które dotyczą losu świata w najbliższych latach? Czy chodzi o „tajemnice” analogiczne do tych z Fatimy? Biskupi z Oceanii, którzy 24 listopada 1993 roku zostali przyjęci przez Papieża i rozmawiali z nim podczas obiadu, relacjonowali potem, że rozmowa w pewnym momencie zeszła na Medjugorie i Ojciec Święty miał powiedzieć: „Te orędzia są kluczem do rozumienia tego, co dzieje się obecnie i co będzie się działo na świecie”. Według ojca Livio Fanzagi, dyrektora Radio Maria i autora wielu ważnych książek o Medjugorie, powaga tego, co jest oznajmione w tych tajemnicach, wraz z przejmującym wezwaniem do nawrócenia, jest jedynym możliwym wytłumaczeniem tak niezwykłego i wyjątkowego zjawiska, jak codzienna obecność Matki Bożej przez trzy dziesięciolecia. A zatem, czy z Medjugorie dochodzi do nas coś bardzo ważnego i decydującego dla naszej najbliższej i bardziej odległej przyszłości, czy też – jak twierdzą niektórzy – mamy tu do czynienia z największym oszustwem w historii chrześcijaństwa? Czy jest możliwe wymyślenie takiego szachrajstwa i spowodowanie jego rozrastania się w wymiarach planetarnych? Z tymi pytaniami w głowie udałem się tam, aby zobaczyć, aby zbadać i aby zrozumieć. (...) Próbowałem dokonać rekonstrukcji za pomocą normalnego dziennikarskiego śledztwa, dając wiarę świadkom. To, co odkryłem, zaskoczyło mnie i wstrząsnęło mną: świat i cała ludzkość jest w niebezpieczeństwie. Jest to niebezpieczeństwo, wobec jakiego rodzaj ludzki nigdy w swojej historii nie stanął, niebezpieczeństwo, jakiego nawet nie możemy sobie wyobrazić, które jednak jest nieuchronne. Oczywiście, można nie wierzyć w to ważne ostrzeżenie. Może nawet logiczne jest zbycie wszystkiego sceptycznym uśmiechem. A jeżeli objawienia w Medjugorie oraz to przejmujące wezwanie do zabiegania o ocalenie są autentyczne? Z Wprowadzenia (fragment)
Monumentalny album wydany z okazji kanonizacji Jana Pawła II.
Znakomitym fotografiom towarzyszą słowa Jana Pawła II skierowane do nas podczas pielgrzymek do Ojczyzny. Wczytując się we wszystkie homilie, przemówienia i wystąpienia, wybieraliśmy te fragmenty, które są odpowiedzią na pytania: Czego od nas chciał? Czego żądał? O co nas prosił? O co apelował? Powstał w ten sposób swoisty duchowy testament, program zadań Ojca Świętego dla Polaków. Nie wystarczy go przeczytać. Trzeba te zadania wypełnić!
Papież zostawił nam absolutnie uniwersalny i ponadczasowy program. Czy przyjmiemy spadek, którym w owym testamencie nas obdarowuje, czy go odrzucimy?
• Czy Krzysztof Ziemiec krzyczał kiedyś na Boga?
• Marek Król: jest jakieś centrum decyzyjne poza premierem...
• Dlaczego Szymona Hołownię nie interesują Kaczyński i Rydzyk?
• Czy diabeł istnieje? Zaskakująca opinia Kamila Sipowicza.
• Komu służy Jarosław Gowin? A kim się czuje Roman Giertych?
• - To może trzeba wrócić do PIS? Co na to Michał Kamiński?
• Kim są zawodowi zdrajcy według Tadeusza „Tadka” Polkowskiego?
• Okrakiem na barykadzie – ulubiona pozycja Marcina Mellera?
• Czy Dorota Kania przewiduje zemstę „resortowych dzieci”?
Tomasz P. Terlikowski uważa, że warto rozmawiać niemal o wszystkim i niemal z każdym. Jeśli jednak rozmowa ma być krwista i ciekawa, obu jej uczestnikom nie wolno udawać, że niczym się nie różnią. Książka zawiera rozmowy o Bogu, o Kościele i wierze, o polityce, o ludzkich postawach życiowych. O Polsce i Polakach.
Osiemnastu przeciwników nie krzyżuje z autorem szpad, lecz poglądy.
Modlitwy, które poznawaliśmy, przygotowując się do Pierwszej Komunii Świętej stają się z czasem niewystarczające. Jednak modlitwy, które podaje nam Katechizm Kościoła Katolickiego nie zawsze są proste. Autorka podjęła się więc zadania ich wyjaśnienia i przeprowadza Czytelnika przez różne stopnie trudności katechizmowych modlitw. Dzięki temu niniejsza książka z pewnością może być doskonałą pomocą w codziennej modlitwie, ale i również w przygotowaniu się do sakramentu bierzmowania.
Elementarz katechizmu, omawiając wyznanie wiary, sakramenty, Dekalog i najważniejsze modlitwy, ma za zadanie pomóc modlić się świadomie. Ma on również przybliżyć historię powstania oraz znaczenie tych modlitw. Staje się on przez to małym katechizmem, który – mamy nadzieję – będzie inspiracją do modlitewnych spotkań z Bogiem.
Znakomita pomoc nie tylko dzieci, ale i dla rodziców i katechetów.
Czy znasz takie dni, kiedy cały czas zmagasz się z przeciwnościami losu, złość i rozgoryczenie nie pozwalają ci cieszyć się życiem, wydaje ci się, że nikt cię nie kocha… Zanim pozwolisz, aby negatywne myśli, które w takich sytuacjach się pojawiają, pogrążyły cię, spróbuj sięgnąć po sprawdzone rady. Udziela ich ojciec pustyni Ewagriusz z Pontu w swym dziele O sporze z myślami, w którym pokazuje, jak przezwyciężyć negatywne nastawienie. W tej książce ojciec Anselm Grün przedstawia najważniejsze lekarstwa na rozmaite pokusy, udowadniając, że rady ojców pustyni pozostają aktualne również dziś. Wypróbuj je koniecznie – najlepiej trzy razy dziennie!
Oto prawdziwa historia, która opowiada o intymnej ścieżce duchowej inicjacji. Przywołuje mity rdzennych Indian, Inków oraz legendy o zaginionym kontynencie Lemurii. W Peru autorka odkrywa, że andyjski szaman jest bliźniaczym płomieniem jej Duszy. Z pomocą duchowych przewodników i mistycznych wizji wydobywa na światło dzienne antyczną wiedzę i duchową moc.
Będziesz się śmiać, płakać i uczyć. Ta książka poruszy cię i poszerzy twoje horyzonty. Ty sam jesteś kimś o wiele większym, niż sobie wyobrażasz.
Choć to bardzo osobista historia, każdy jej akapit zachęca, żebyś zastanowił się, jaka jest twoja własna opowieść?Zaufaj swojej prawdzie. Twoja historia i przeznaczenie rozwijają się przed tobą w subtelnej grze i wzorach synchroniczności, wiedzy zlekceważonej, a potem odrzuconej, i z niewielkich skrawków prawdy, szepczących do ciebie tuż spod powierzchni tego, co uważasz za swoje zwyczajne życie. W istocie „zwyczajne” życie nie istnieje. Ty nie jesteś zwyczajny! Być może, kiedy bliżej się przyjrzysz, dostrzeżesz znacznie większy wzór i cel w swoim życiu.
Cytaty
Słowa Białego Orła uzmysłowiły mi, że zmiana świata dokonuje się, kiedy akceptujemy naszą własną wielkość i istnienie. Dzięki temu możemy wydobywać na powierzchnię unikalną wielkość innych ludzi. Prostą maksymą opisującą przywództwo, jakiej niekiedy używam, jest iść na czele, kiedy inni nie wiedzą, dokąd zmierzają, i za nimi, kiedy wiedzą. Biały Orzeł powiedział mi pewnego razu - Kiedy jesteś liderem, możesz odczuwać zmęczenie, ale nigdy nie możesz być słaba.
Wcześniej miałam radosne przekonanie, że dążymy do osobistego oświecenia, i kiedy je osiągamy, zostajemy wyrwani z okowów karmy. W jakiś sposób stajemy się super doskonali i spędzamy resztę życia na modlitwie albo na przykład służymy uciśnionym. Zawsze myślałam, że oświecenie zapewnia bilet w jedną stronę od ludzkiego cierpienia. Dlaczego więc tata powrócił na Ziemię i wcale nie był doskonały? Może powinniśmy odrzucić wszystko, co wiemy na temat oświecenia. A co jeśli możemy być i dobrzy i źli, pełni wad i równocześnie być buddą? Zaczynało do mnie docierać, że jesteśmy kimś więcej, niż nam się wydaje.
Powodowana ludzką niepewnością zapytałam - Dlaczego mnie kochasz? Duch drzewa nie udzielił mi bezpośredniej odpowiedzi, ale zrozumiałam, że miłość stanowi po prostu istotę wszystkiego. Kiedy coś kochamy, nasza świadomość łączy się z tym. Miałam wrażenie, że duch drzewa potrafiłby opowiedzieć mi o wielu rzeczach spoza królestwa roślin. Gdy tak zastanawiałam się, czy drzewo mogłoby interesować się innymi zagadnieniami, zrozumiałam, że nie istnieje coś takiego, jak świadomość drzew, skał, czy nawet moja własna. Istnieje tylko jedna świadomość. W głębi ducha i rozumu byłam pewna jedności wszystkich rzeczy, ale poczułam ją dopiero w chwili połączenia z duchem drzewa.
Wierzę, że na wyższych płaszczyznach wszyscy są ze sobą połączeni. Przełom, który następuje u jednego z nas, zostaje przekazany pozostałym poprzez pole morfogenetyczne. Wibracyjny szablon uzdrowionej biegunowości, który teraz zawiera się w moim ciele, funkcjonuje jak stroik harmonizujący energie w innych, dzięki zasadzie rezonansu.
Istota mistrzostwa nie jest taka, jaka nam się wydaje – to zwykli ludzie odważnie dokonujący tego, co mistrzowie. Gdy rozmyślałam o tym, przypomniałam sobie pytanie - Czy trenujemy po to, żeby zostać Mistrzami? Czy raczej jesteśmy Mistrzami, którzy trenują?
Kiedy później jeden z uczniów zadał mi pytanie - Czym różni się Wyższe Ja od Duszy? - poczułam jednocześnie rozbawienie i irytację. Chciałam wykrzyczeć - To bez znaczenia! Kogo to obchodzi? KOGO TO OBCHODZI?! Ta część nas, która musi wszystko analizować, nigdy tego nie pojmie. Nigdy nie będzie miała wystarczającej ilości informacji, ani wystarczającej liczby odpowiedzi! Kompulsywna potrzeba zrozumienia i oceniania tego, co mistyczne, może okazać się tym, co od tej mistyczności najbardziej nas oddala.
Choć to bardzo osobista historia, każdy jej akapit zachęca, żebyś zastanowił się, jaka jest twoja własna opowieść? Zaufaj swojej prawdzie. Twoja historia i przeznaczenie rozwijają się przed tobą w subtelnej grze i wzorach synchroniczności, wiedzy zlekceważonej, a potem odrzuconej, i z niewielkich skrawków prawdy, szepczących do ciebie tuż spod powierzchni tego, co uważasz za swoje zwyczajne życie. W istocie „zwyczajne” życie nie istnieje. Ty nie jesteś zwyczajny! Być może, kiedy bliżej się przyjrzysz, dostrzeżesz znacznie większy wzór i cel w swoim życiu.
Odwaga to wiara we własną prawdę, bez względu na jakiekolwiek zewnętrzne potwierdzenie.
Jonette Crowley jest duchową nauczycielką o światowej renomie i założycielką Centrum Kreatywnej Świadomości> – organizacji dedykowanej przyśpieszeniu duchowego przebudzenia ludzkości. Jonette to prawdziwy odkrywca – zarówno w wewnętrznych krainach, jak i podczas swoich podróży po świecie. Na wiele sposobów jest mistyczką czasów współczesnych. Posiada dar jasnowidzenia, uzdrawiania, a także unikalną zdolność tworzenia przestrzeni energetycznej, w której każdy może doświadczyć własnej duchowej prawdy. Od końca lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku otrzymuje słowa i nauki dwóch przewodników duchowych: Białego Orła i Marka, którymi dzieli się z innymi. Kierując się swoją wiedzą, Jonette prowadzi warsztaty rozwoju duchowego i medytacji, a także wyjazdy w ustronne miejsca w Stanach Zjednoczonych i Europie. Organizuje cotygodniowe kursy dostępne na żywo przez internet lub w postaci telekonferencji. Jonette wiele podróżuje – zwiedziła ponad pięćdziesiąt krajów, a teraz łączy tę pasję z rozwojem duchowym i przewodzi grupowym wyjazdom w święte miejsca na całym świecie – do Australii, Meksyku, Nepalu, Peru i niedawno wspinaczce na górę Kilimandżaro w Afryce. Dowiedz się więcej o wyjazdach, warsztatach, zajęciach w internecie i w formie telekonferencji, kursach rozwoju duchowego dostępnych na płycie i taśmie, darmowych medytacjach i telefonicznych odczytach słów Białego Orła na www.JonetteCrowley.com Jonette od dawna funkcjonuje też w świecie korporacji. Posiada dyplom MBA i jest członkinią Phi Beta Kappa. Wraz z mężem Edem Oakleyem prowadzą firmę oferującą doradztwo z zakresu przywództwa znaną na całym świecie: Enlightened Leadership Solutions (sprawdź www.enleadership.com ). Ona i Ed mieszkają na przedmieściach Denver w stanie Kolorado. Uwielbiają jeździć na nartach w Górach Skalistych, wędrówki i grę w golfa latem.
Żyjemy w świecie analfabetyzmu religijnego. Wielu ochrzczonych nie zna nawet kilku słów z języka Chrystusowego i dlatego ani nie rozumieją nic z tego, o czym Jezus mówi, ani nie są w stanie wymienić kilku zdań z wierzącymi, ani nie potrafią zamienić słowa Jezusa w czyn. Z radością można wziąć do ręki mini słownik ewangeliczny, jakim jest niniejsza pozycja. Autorom należy okazać wdzięczność nie tylko za bardzo fachowe podejście do słownika w wymiarze filologicznym, ale i za sztukę odkrycia bogactwa słów Ewangelii. Potrafią to czynić tak przez zwięzłe wyjaśnienie, jak i przez podanie szeregu świadectw zaczerpniętych z historii, literatury i przekazów obecnych we współczesnym filmie i w prasie.
Kogo interesuje słownik Jezusa, ten z pożytkiem przeczyta te rozważania. W katechezie dorosłych studium takiego słownika winno być ważną lekcją. W Roku Wiary tego typu pozycje należą do najbardziej podstawowych, dla wszystkich, którym zależy na doskonaleniu mocy wiary.
Ks. Edward Staniek
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?