"Satanizm coraz częściej żąda poszanowania dla siebie takich samych praw jak inne religie, kreując wzorce życia w XXI stuleciu. Popkultura i antykultura stały się moreną czołową, powoli wciskającą magię, satanizm i okultyzm do życia codziennego; sztuki, mody i gier komputerowych.
Konsekwentna obecność patologii w mediach skutecznie przyzwyczaja odbiorców do „inności”
z wolna podmieniając dawną normalność na nową i lepszą. Dawne definicje miłości, wiary
i rodziny zostają podmienione przez nowe paradygmaty. Popkultura i lansowane przez nią wzorce; hedonizm, egoizm, akceptacja dla pornografii, nieskrępowanego seksu czy kaleczenia ciała – to nie element luzackiej mody, tylko taktyka salami, powolnego wciągania zachodniej cywilizacji na złą stronę mocy.
Każdy z przytoczonych i udokumentowanych przykładów uzupełniony jest świadectwem nawróconego muzyka. Ku przestrodze, bo Słowo Boże napomina: : „Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła” – 1 Tes 5, 21-22.
Satanizm, okultyzm i muzyka
Skaryfikacje i moda na masochizm
Pakty z diabłem w muzyce
Nowa definicja „miłości” w show-biznesie i pornografizacja życia
Seksoholiczny Rock and Roll
Charles Manson – dlaczego z przestępcy robi się ikonę pop kultury?
Black metal – demoniczny dotyk muzyki
Rastafarianie: duchowość, która zamieniła hostię na marihuanę
Techno – muzyczne parady na skraju przepaści
Prince i nieokiełznany erotyzm
Mroczna twarz Demisa Roussosa
Snoop Dogg vel. Snoop Lion w parze z demonem hedonizmu
Jesus Christ Superstar: antychrześcijańska rock opera
Kolejna książka Grzegorza Kasjaniuka, nawróconego dziennikarza muzycznego, który środowisko estradowe zna jak mało kto w Polsce. Przez lata prowadził audycje promujące muzykę trash-metalową, zatem wie doskonale, jak toczą się losy muzyków dokonujących w życiu mrocznych wyborów. Bo wbrew deklaracjom Rolling Stonesów, muzyka to nie jest tylko rock’n’roll, tylko sposób na życie, dla wielu również sposób wyboru życia wiecznego."
Hafnarfjordur na Islandii, polscy męczennicy (franciszkanie) w Peru, Gietrzwałd i osobiste nawrócenie autora. Wszystko to łączy ze sobą maleńka miejscowość pod Zambrowem i wydarzenia, które się w niej rozegrały. W poniedziałek rano, 30 lipca 1984 r. Siostra Czesława Polak (wtedy jeszcze osoba świecka) przechodziła skrajem sosnowego zagajnika z naręczem polnych kwiatów. Nagle zauważyła postać przypominającą Zbawiciela. Nieznajomy, w jasnej szacie, nieprzypominającej współczesnych ubrań, szedł z pochyloną głową. Dopiero kiedy postać nagle zniknęła z jej oczu, do Czesławy dotarło, że dane jej było spotkać na swojej drodze samego Jezusa Chrystusa. 6 grudnia 1992 r. S. Czesława widziała też Matkę Bożą zdążającą do kaplicy. Od tego momentu Niepokalana stale towarzyszy siostrze zakonnej w wizjach. To zdarzenie odmieniło życie Czesławy, a potem także wielu pielgrzymów, którzy nawiedzając to miejsce, byli świadkami nadprzyrodzonych zjawisk. Widywali krew na twarzy figury Jezusa w kaplicy, słyszeli śpiew aniołów, a kilka osób miało okazję dojrzeć słońce wirujące na niebie.
Przymierze Dwojga Serc - teraz złączy się z Twoim!
Siostra Czesława Polak nie szuka rozgłosu i nie rozmawia z mediami. Kiedy dowiedziałem się o Ostrożnem i postanowiłem spotkać się z Siostrą, byłem przekonany, że odmówi wywiadu. Nie sądziłem, że otworzy się przede mną i opowie o tym, co zdarzyło się w tym miejscu w 1984 roku, a także o późniejszych objawieniach. Nie podejrzewałem, że będę miał osobisty udział w wydarzeniach, które w Ostrożnem ciągle trwają. Polana, na której stoi kaplica p.w. Matki Bożej Anielskiej, jest już miejscem kultu. Wielu wiernych doznaje tam łask i jest uzdrawianych. W Ostrożnem zrozumiałem potrzebę zawierzenia się w akcie oddania Niepokalanemu Sercu Maryi i Najświętszemu Sercu Jezusa. Zrozumiałem, że istnieją Dwa Serca tak ściśle ze sobą połączone, że jedno z Nich nie potrafi żyć bez drugiego. To One uczą nas doskonałej miłości. Serce Jezusa i Serce Maryi. Tam odnalazłem odpowiedź porywającą moje serce. Pośród anielskich chórów, w maleńkiej kapliczce, niedaleko Zambrowa.
Grzegorz Kasjaniuk
Gietrzwałd ze względu na niezwykłe wyciszenie jest nieporównywalny z Fatimą, Lourdes, la Salette, czy Guadalupe. To jedyne w Polsce i jedno z 12 na świecie, miejsce Objawień Najświętszej Maryi Panny - oficjalnie uznanych przez władzę kościelną.Objawienia maryjne rozpoczęły się tu 27 czerwca i trwały do 16 września 1877 roku. Był to jedyny taki na świecie wywiad z Maryją, łączący doczesność z wiecznością. Matka Zbawiciela objawiła się wizjonerkom 160 razy. Jako dziennikarz zapragnąłem ruszyć śladem tamtych wydarzeń.To miejsce uzdrowiło mnie, przywróciło na łono Kościoła. Uderzyło swoją mocą i emanacją duchowości. Miałem poważne kłopoty ze zdrowiem. Groziła mi operacja. Postanowiłem oddać się w Gietrzwałdzie pod opiekę Maryi i dokonał się cud ingerencja chirurga nie była potrzebna. Na pamiątkę przechowuję skierowanie na stół operacyjny.Rozpoczęła się moja niezwykła, duchowa przemiana. Sądziłem, że zaczynam odkrywać pieczołowicie skrywaną dzisiaj przed światem tajemnicę cudownych zdarzeń. Okazało się, że odkryłem na nowo siebie, a konkretnie na nowo się narodziłem. Zawierzyłem Niepokalanie Poczętej, a przez nią i jej Synowi.
Hafnarfjordur na Islandii, polscy męczennicy (franciszkanie) w Peru, Gietrzwałd i osobiste nawrócenie autora. Wszystko to łączy ze sobą maleńka miejscowość pod Zambrowem i wydarzenia, które się w niej rozegrały. W poniedziałek rano, 30 lipca 1984 r. siostra Czesława Polak (wtedy jeszcze osoba świecka) przechodziła skrajem sosnowego zagajnika z naręczem polnych kwiatów. Nagle zauważyła postać przypominającą Zbawiciela. Nieznajomy, w jasnej szacie, nieprzypominającej współczesnych ubrań, szedł z pochyloną głową. Dopiero kiedy postać nagle zniknęła z jej oczu, do Czesławy dotarło, że dane jej było spotkać na swojej drodze samego Jezusa Chrystusa. 6 grudnia 1992 r. S. Czesława widziała też Matkę Bożą zdążającą do kaplicy. Od tego momentu Niepokalana stale towarzyszy siostrze zakonnej w wizjach. To zdarzenie odmieniło życie Czesławy, a potem także wielu pielgrzymów, którzy nawiedzając to miejsce, byli świadkami nadprzyrodzonych zjawisk. Widywali krew na twarzy figury Jezusa w kaplicy, słyszeli śpiew aniołów, a kilka osób miało okazję dojrzeć słońce wirujące na niebie.
Przymierze Dwojga Serc – teraz złączy się z Twoim!
Siostra Czesława Polak nie szuka rozgłosu i nie rozmawia z mediami. Kiedy dowiedziałem się o Ostrożnem i postanowiłem spotkać się z Siostrą, byłem przekonany, że odmówi wywiadu. Nie sądziłem, że otworzy się przede mną i opowie o tym, co zdarzyło się w tym miejscu w 1984 roku, a także o późniejszych objawieniach. Nie podejrzewałem, że będę miał osobisty udział w wydarzeniach, które w Ostrożnem ciągle trwają. Polana, na której stoi kaplica p.w. Matki Bożej Anielskiej, jest już miejscem kultu. Wielu wiernych doznaje tam łask i jest uzdrawianych. W Ostrożnem zrozumiałem potrzebę zawierzenia się w akcie oddania Niepokalanemu Sercu Maryi i Najświętszemu Sercu Jezusa. Zrozumiałem, że istnieją Dwa Serca tak ściśle ze sobą połączone, że jedno z Nich nie potrafi żyć bez drugiego. To One uczą nas doskonałej miłości. Serce Jezusa i Serce Maryi. Tam odnalazłem odpowiedź porywającą moje serce. Pośród anielskich chórów, w maleńkiej kapliczce, niedaleko Zambrowa.
Grzegorz Kasjaniuk
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?