Myślenie pozytywne jest konieczne każdemu człowiekowi, aby tworzył myśli pozytywne. Pozytywne myśli to duchowe lepsze tworzenie, ciało ziemskie natomiast powinno czasami odpocząć, jeśli jest zmęczone, bo w przeciwnym razie będziemy je traktować bez miłości. Dlatego Tchnienie, o którym mówimy i do którego odnoszę się również na dalszych stronach tej książki, jest potrzebne do życia i tworzenia naszej rzeczywistości, lecz nie w sensie takim aby Je mieć, aby Je posiadać, lecz aby mogło przez nas przepływać, aby mogło realizować nasze tworzenie i abyśmy Go nie zatrzymywali, bo nie jest naszą własnością, lecz jest nam dane, abyśmy mogli z tak wyjątkowego narzędzia duchowego korzystać. To Boska część nas. Powinniśmy poszukiwać, czym jest w nas Tchnienie. Być może nie będzie dla wielu to łatwe, gdyż człowiek obecnych czasów kreuje swoją rzeczywistość w oparciu o inne założenia i inne ma oczekiwania. To jeden z powodów, który popchnął mnie do tego, aby napisać, jak rozumiem słowa Ewangelii Tomasza, gdyż ta wiedza, którą proponuję, będzie tylko wiedzą. Aby jednak człowiek wdrożył ją w życie, będzie potrzebował dużo czasu i dużo wiary, aby to, czego doświadczy, mogło go przemienić i aby mógł na to pozwolić. Sama wiedza nas nie przemienia, przemieniają nas doświadczenia które przeżyjemy, a to nie jest łatwe, aby mogły być zaakceptowane i aby to tworzenie nabrało rozmachu. Jeśli mogę w tym pomóc, to się cieszę. Każdy z nas wyrósł z innymi doświadczeniami swoich przodków i własnymi, dlatego każdy będzie przemierzał inną drogę. Ważne jest, aby kierunek tworzenia rzeczywistości był wyznaczony z myślą o Tchnieniu. Ja tak postanowiłem i staram się pamiętać o tym, że wybieranie dróg które przemierzam , tworzy moją rzeczywistość, choć nigdy nie będzie ona tylko moja, bo jak mówimy o rzeczywistości, to mówimy o całym naszym otoczeniu, które zarówno wywiera wpływ na nas, jak i my wywieramy wpływ na nie. Nie jest to wywieranie wpływu przy użyciu siły czy presji, lecz przeciwnie. Być może wielu z nas nie zastanawia się nad tym, jak tworzyć myśli i jakie myśli tworzyć, choć dzięki nim tworzymy naszą i nie tylko naszą rzeczywistość. Kiedyś bardziej zwracaliśmy uwagę na dobór wzorców do naśladowania i interesowaliśmy się nimi. Dzisiaj w dobie takiej ekspansji środków masowego przekazu rzeczywistość się zmieniła, bo środki te mocno wpływają na kreowanie poglądów, lecz w tym jest problem, bo u podłoża kreowania medialnej rzeczywistości stoją głównie zasady finansowania mediów (Liczy się szybkość przekazu czegoś nowego, pierwszeństwo, wyprzedzenie konkurencji, im są te informacje bardziej szokujące, tym czyni te media szybsze w przekazie, ale też zapewniają im większą oglądalność). Co w związku z tym? Otóż pokazywana jest nam część rzeczywistości i to ta tragiczna. Miałem to szczęście, że żyję, jak jeszcze duża część z nas, w dwóch światach, komunistycznym i obecnym wolnego rynku. Wielu z nas, tych młodszych, rzeczywistość komunistyczną zna tylko z opowieści i medialnych przekazów, dlatego nie poznała, czym ludzie zajmowali swoją świadomość w tamtych czasach i w oparciu o jakie wartości tworzyli rzeczywistość. Na pewno wpływ materializmu był znacznie mniejszy niż dzisiaj. W związku z tym cechy, które kształtował w sobie indywidualny człowiek, nie miały źródła w zazdrości czy w czynieniu zła wynikającego z różnych płaszczyzn odwetu. A może ja miałem to szczęście, że przyszło mi żyć w takiej rzeczywistości?
Budzi nas dźwięk melodii w telefonie komórkowym, kładziemy się spać gasząc żarówki LED. Poruszamy się samochodami wykorzystującymi energię odnawialną. Wiemy czy pod koniec tygodnia będzie padał deszcz. W przypadku choroby, ufamy zażywanym lekarstwom. Owa wszechobecność nauki domaga się refleksji filozoficznej.Filozofia nauki jest namysłem nad zjawiskiem nauki: stara się znaleźć wyjaśnienie natury teorii naukowych ich początków oraz ich relacji do rzeczywistości, a także analizuje proces ich aplikacji. Opisuje jak nauka wyjaśnia, prognozuje, jak pozwala kontrolować przyrodę, jak powstają i są stosowane różne metody naukowe oraz sposoby rozumowania. Nade wszystko jednak, bada jakiego rodzaju prawd dostarcza nam poznanie naukowe.Niniejsza publikacja, z konieczności zwięzła i syntetyczna, ma aspiracje sprawić, abyśmy mogli wyrobić sobie klarowny pogląd nt konsekwencji działalności naukowej.
Książka jest antropologiczną analizą buntów chłopskich w czasach pańszczyźnianych (XVI-XIX wiek). Autor omawia przejawy chłopskiego oporu, wykorzystując do tego badania tzw. historii oddolnej (history from below), tradycje badań subaltern studies oraz koncepcję „broni podporządkowanych”. Wychodzi z założenia, że żaden bunt nie wybucha w próżni, zawsze jest poprzedzony tworzeniem się swoistej subkultury oporu, ma także własną logikę i cele oparte na tej subkulturze. Autor analizuje również sposoby i taktyki oporu ukrytego, anonimowego oraz strategie maskowania oporu.
******
The Power of Subjugated
The books is an anthropological analysis of peasant rebellions in the times of serfdom between the 16th and 19th centuries. The author discusses the manifestations of serf rebellions, using the so called history from below research, subaltern studies and the idea of “subjugated arms”.
Biograficzna opowieść, której bohaterem jest Jarosław Marek Rymkiewicz, to podróż w czasie i przestrzeni, sięgająca niekiedy wiele wieków wstecz, w poszukiwaniu korzeni poety - a te okazują się niezwykłe. To również opis polskich losów, które stały się udziałem tak wielu rodzin zamieszkujących Rzeczpospolitą. Polskość, jak sam poeta wielokrotnie przyznawał, odkrywa swoje nieoczywiste źródła, staje się przedmiotem wyboru i wiary. Fragment książki Jesienią, był to już najpewniej początek października 1939 roku, rodzina poety dotarła do majątku babki Baranowskiej pod Pułtuskiem. Po kilku tygodniach wędrówki różnymi podwózkami i najmowanymi wozami, po owej rajzie wrześniowej, która była wtedy udziałem setek tysięcy Polaków, zatrzymali się w Świerczynie. Mieszkanie na Nowogrodzkiej nie nadawało się do użytku, Śródmieście Warszawy zniszczone było od niemieckich bombardowań nie było tam czego szukać. Zostało kilka migawek kawałek ulicy Nowogrodzkiej, który było widać z dziecinnego pokoju, rękę, która w salonie na Nowogrodzkiej nakręca patefon (patefony były wtedy na korbkę), żeby puścić mi płytę z moją ulubioną pieśnią pod tytułem ""Flisacy' - niewiele więcej"".
Jestem bowiem o was zazdrosny Boską zazdrością (2 Kor 11,2).
Zazdrość, pożądanie, chęć posiadania tego, czego dostać nie możemy – to uczucia towarzyszące ludziom od zawsze. Czy jednak istnieje „dobra” zazdrość skłaniająca do zdrowej rywalizacji, a nie postawy rozgoryczenia z powodu tego, że komuś innemu lepiej się powodzi? W jaki sposób zazdrość małżeńska może służyć umocnieniu wzajemnej więzi i stać się wyrazem troski? Czy dobrze przeżywana zazdrość rozwija, a nie niszczy człowieka? A może – jak uważa współczesna medycyna – wpływa negatywnie na nasze zdrowie fizyczne, a przez to skraca nasze życie?
Danuta Piekarz w znakomity sposób interpretuje i opisuje zachowania znanych postaci z Biblii. Odnosi ich zachowania do teraźniejszości oraz bliskich nam postaw, patrząc nie tylko z perspektywy wiary, ale także współczesnej psychologii. Tłumaczy ponadto co to znaczy, że Bóg jest Bogiem zazdrosnym.
Zazdrość mówi nam o nas dużo więcej, niż mogłoby się to wydawać; ta wada może odsłonić nam wiele prawdy, której nigdy w sobie nie odkryliśmy. Warto więc przyjrzeć się zazdrości, która, jak zobaczymy, niejedno ma imię.
Danuta Piekarz – biblistka i italianistka, wykładowca w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Polskiej Prowincji Dominikanów. W latach 2008-2013 była konsultorką Papieskiej Rady ds. Świeckich. Opublikowała kilkanaście książek i artykułów o tematyce biblijnej i językoznawczej.
„Płaska Ziemia – Ukrywana Prawda” to polskie tłumaczenie pełnej wersji książki Erica Dubay’a pt. „The Flat Earth Conspiracy”. Autor przedstawia skrzętnie ukrywaną prawdę na temat tego, że Ziemia jest płaska i nieruchoma. Oprócz kształtu Ziemi książka porusza szereg innych ciekawych tematów, które z pewnością zainteresują czytelnika. Dzieło to cieszy się dużym zainteresowaniem na całym świecie. Pozycja ta została przetłumaczona na wiele języków i stanowi kompendium wiedzy na temat modelu płaskiej ziemi. Przeznaczona zdecydowanie dla osób z otwartym umysłem i poszukujących wiedzy na ten temat z wiarygodnego źródła.
Tomasz Adam Pruszak zaprasza czytelników do barwnego świata polskiego ziemiaństwa. Autor opisuje kodeks postępowania, etykietę i styl życia charakterystyczne dla polskich szeroko pojętych sfer ziemiańsko-arystokratycznych w okresie przedwojennym, ale także stara się odnieść do współczesności. Pokazuje, czym w istocie był zbiór dobrych manier, wpajanych od dziecka kolejnym pokoleniom. Objaśnia między innymi, jak się do siebie zwracano i na czym polegała sztuka uprzejmej konwersacji czy korespondencji. Odsłania zapomniane dziś tajniki wyglądu i garderoby, omawia zasady zachowania przy stole, jego nakrycia oraz przebiegu posiłków. Opis tradycyjnie urządzonych wnętrz czy używanych pojazdów wprowadza czytelnika w towarzyszący ziemianom entourage. Książka Ziemiański savoir-vivre to kolejna publikacja autora poświęcona obyczajowości polskiego ziemiaństwa.
Niewątpliwą zaletą opracowania jest materiał ilustracyjny – bogaty wybór archiwalnych zdjęć, malarstwa, a także zbiór XIX-wiecznych rycin.
Kim był Budda i czego nauczał? Czy oświecenie oznacza to samo, co przebudzenie? Jak wygląda buddyjskie pojmowanie śmierci? Czy wszyscy buddyści są wegetarianami i nie piją alkoholu? Czy mam przestać myśleć, gdy medytuję? Noah Rasheta, nauczyciel buddyzmu i świecki duchowny, pomoże Ci znaleźć odpowiedzi na wszystkie pytania! Odkryje przed Tobą nie tylko zasady buddyzmu i jego filozofię, ale także podpowie, w jaki sposób zastosować je we współczesnym świecie, na przykład do odnalezienia większej swobody, sensu, a nawet pokonania stresu, lęku i depresji! Dowiesz się, czym jest karma, zen, medytacja buddyjska i mindfulness oraz w jaki sposób wykorzystać je w rozwoju duchowym! Wejdź na ścieżkę do osiągnięcia zen!
"Komiks i mit" traktuje właściwie o tym samym, co pierwsza książka autora "Wprowadzenie do kognitywnej poetyki komiksu" – to próba analizy komiksu przez pryzmat sposobu, w jaki patrzymy na świat, rozdzielenia w nim tego, co kulturowe i wrodzone (czy też może: wpisane w sam fakt istnienia w świecie). Tym razem jednak fizjologia i konwencje plastyczne zastąpione zostały przez metafizykę, psychologię i trudne do jednoznacznego określenia ludzkie potrzeby. Gąsowski rozmyśla zatem o bogach (choć raczej nie tych przez wielkie "B") i herosach, o transcendencji i jej poszukiwaniu, o symbolach, kulturze, rytuałach, życiu, śmierci i historii, którą niekiedy od mitu dzieli bardzo niewiele. Wszystko to przy akompaniamencie łopoczących peleryn, wybuchów i szczęku ścierających się w boju ostrzy. Być może pod przygodowym i awanturniczym kostiumem uda się dostrzec znacznie więcej.
Paweł Gąsowski (ur. 23 listopada 1987 roku w Stargardzie, lipiańczyk i szczecinianin) – literaturoznawca, kulturoznawca, doktor nauk humanistycznych, badacz, kolekcjoner, a przede wszystkim pasjonat komiksów, którym poświęcił swoją pracę magisterską ("Komiks jako narzędzie budowania mitu postmodernistycznego", obronioną pod kierunkiem profesora Roberta Cieślaka), rozprawę doktorską ("Semiotyczna poetyka komiksu", obronioną pod kierunkiem profesor Danuty Dąbrowskiej) oraz kilkadziesiąt publikacji naukowych (w tym książki "Komiks i mit" i "Wprowadzenie do kognitywnej poetyki komiksu", Wydawnictwo Instytut Kultury Popularnej, Poznań 2016) i popularnonaukowych. Inspiruje go popkultura, świat filmu i seriali, książki, sztuki plastyczne, gry komputerowe, muzyka, reklama i szeroko pojęte dyskursy współczesności. Komiksami jego życia niezmiennie pozostają: "Arkham Asylum", "Scott Pilgrim" i "Amazing Spider-Man" vol. 1 #338.
Nawet krótki wypoczynek upycha się gdzieś między obowiązkami. Kazanie – wysłuchane lub może przeczytane – rozrywa ten napięty ciąg i kieruje myśl do obszarów, nad którymi czas nie ma takiej władzy. Temat czasu zawsze mnie fascynował – jako temat filozoficzny, egzystencjalny, głęboko teologiczny. Świadectwa tej fascynacji można znaleźć rozsiane we wszystkich poprzednich tomikach. Nawet w samych tytułach: „10.30 u Maksymiliana” – to przecież wyraźnie wskazana godzina na zegarze; „Zakład o życie wieczne” – to rozgrywka między czasem a wiecznością; a „Daj nam oczy widzące” – prośba o wzrok tak przenikliwy, by mógł wznieść się ponad czas. Gdy rozerwą się więzy czasu... prowadzi ten ciąg refleksji do momentu, w którym nasz czas się urwie, a trzy kropki zawieszą perspektywę na brzegu Nieznanego. Ta perspektywa jest perspektywą wszystkich rozważań w tym tomie. Michał Heller – uczony, kosmolog, filozof i teolog, który w matematycznych równaniach teorii naukowych potrafi dostrzec dzieła sztuki, a wielkich fizyków uważa za genialnych artystów, tworzących swe kompozycje z liczb i matematycznych formuł. Sam w swoich licznych książkach i artykułach naukowych z powodzeniem odnajduje się w obu rolach: naukowca-artysty i pisarza-uczonego.
Monografia Roberta Grzywacza jest ważnym wkładem w rozumienie nie tylko filozofii Paula Ricouera, lecz także w zarys filozofii nadziei proponowanej w środowisku polskim chociażby przez prof. Józefa Tischnera czy prof. Karola Tarnowskiego. Nadzieja, jak zauważa autor, dostarcza głębokiego uzasadnienia wyboru podejścia hermeneutycznego, wskazując na semantyczną otwartość dyskursu w ogóle i korelatywne otwarcie jego podmiotu. Ona też czyni możliwą niekonfliktową wersję relacji filozoficznej autonomii i posłuszeństwa autorytetowi słowa. Dlatego warto taką filozofię proponować i rozwijać.Podsumowując recenzję monografii Roberta Grzywacza SJ Świadek przekonań podmiot sumienia. Paul Ricoeur i filozofia świadectwa, należy stwierdzić, że polskie środowisko filozoficzne otrzymuje solidną i rzetelną pracę interpretacyjną filozofii francuskiego myśliciela Paula Ricoeura.Po pierwsze praca jest napisana rzetelnie, z zacięciem erudycyjnym i świetnym warsztatem interpretacyjnym. Po drugie ukazana jest w sposób kompetentny całość argumentacji związanych z filozofią świadectwa zaproponowaną przez Paula Ricoeura. Po trzecie publikacja powstała w środowisku filozofii hermeneutyczno-fenomenologicznej, którą cechuje obiektywizm i rzetelność w interpretacjach filozoficznych. Po czwarte praca napisana jest z jednej strony językiem specjalistycznym (ale metodologia, klarowność wywodu, spójność uzasadnienia, weryfikacja hipotez badawczych mogą być wzorem dla każdego badacza), z drugiej strony jednak autor swoje wywody uzupełnia odwołaniami do współczesnej literatury, dokumentów, wydarzeń, czyniąc lekturę niezwykle interesującą.Fragment recenzji ks. dra hab. Macieja Bały, prof. UKSW
Jon jest zazwyczaj zaliczany do zbioru wczesnych dialogów Platona tych, które określa się mianem sokratycznych ze względu na ich zarówno czasową, jak i przedmiotową bliskość wobec historycznego Sokratesa. Jego wyjściowy problem można wydobyć ze słów, które w pierwszej części rozmowy z tytułowym bohaterem wypowiada Sokrates: [] dobrym rapsodem nigdy nie mógłby zostać ten, kto nie rozumie słów poety, bo rapsod powinien być dla słuchaczy tłumaczem myśli poety. A nie mógłby tego robić dobrze, gdyby nie rozumiał, co mówi poeta. Rozważania nad tą kwestią prowadzą rozmówców do odkrycia magnetyzmu poezji i roli natchnienia poetyckiego okazuje się bowiem, że Jon najpiękniej z ludzi opowiada o Homerze nie dlatego, że opanował sztukę, dzięki której znakomicie opowiada o Homerze, lecz dlatego, że jest w nim boska moc, która nim porusza, jak w owym kamieniu, który Eurypides nazywa magnezyjskim, większość ludzi zaś heraklejskim.Ostatni przekład tego dialogu na język polski, którego autorem był Władysław Witwicki, ukazał się w 1921 roku. Nowy, przygotowany przez Ewę Osek przekład został wydany przez Teologię Polityczną i Państwowy Instytut Wydawniczy w niemal sto lat po poprzednim.
Dwutomowa publikacja obrazująca religię shinto.
Część pierwsza poświęcona jest dziejom shintoizmu na przestrzeni 12 tys. lat, część druga ukazuje samą doktrynę w świetle najstarszych źródeł pisanych, kosmo- i teogonię oraz antropologię shintoistyczną, wreszcie sprawy kultu i instytucjonalizacji obrządku.
Bezkompromisowy. Bezwzględny. Bezbożnik. Kościół katolicki przeżywa kryzys: coraz większa liczba skandali, obłuda duchownych, kolejne apostazje. Odpowiedź na to wszystko jest jedna: jeszcze większa opresja, zamach na prawa kobiet, odmawianie praw mniejszościom, nadużywanie własnej pozycji. W tej perspektywie Bezbożnik Piotra Szumlewicza to wezwanie do odwagi i zachęta do krytycznego myślenia. W polemicznym stylu, sięgając do danych, historii czy filozofii, autor rozprawia się z hipokryzją księży i hierarchów. Ta książka to pozycja obowiązkowa dla każdego, kto zastanawia się nad wyrwaniem spod przemocowej władzy religii.
Szamanizm… należy do głównych dzieł Mircei Eliadego (1907–1986), rumuńsko-francuskiego pisarza i historyka religii. Inne jego słynne prace to m.in. Traktat o historii religii, Sacrum a profanum czy Techniki jogi (Wydawnictwo Aletheia, Warszawa, odpowiednio: 2020, 2008 i 2009). Choć Szamanizm… ma już pół wieku, należy do kanonu badań religioznawczych. Jest to dzieło z zakresu historii religii w specyficznym sensie nadanym temu pojęciu przez autora. W odróżnieniu od psychologii czy socjologii religii dziedzina ta bada jego zdaniem „fakt religijny” jako fakt religijny – a nie na przykład społeczny czy psychiczny. Odsłania zatem jego ściśle sakralne znaczenie. W tej historii mniej ważna jest chronologia i właściwie nie tyle o nią chodzi, ile o powtarzające się w różnych miejscach i czasach doświadczenie świętości i boskości. Taki właśnie sakralny wymiar światowego szamanizmu ukazuje ta imponująca monografia. Daje przegląd szamańskich praktyk z całego świata ze szczególnym uwzględnieniem (być może najbardziej oryginalnego) szamanizmu syberyjskiego. Opisuje je za pomocą wypracowanych przez autora pojęć sacrum, profanum i hierofanii. Szaman ma tu wymiar obejmujący cechy religijności obecne w całej koncepcji Eliadego: żyje w świecie mitycznym poza historią, a wędrując po osi świata, odwiedza świat podziemny i pnie się w nadświaty, umiera i zmartwychwstaje. Tą panoramą niezwykłych doświadczeń książka zapewnia czytelnikowi przygodę intelektualną, nawet jeśli nie w tradycyjny sposób naukową.
Fakty z tużpowojennej biografii Zbigniewa Herberta, najpierw studia w krakowskiej Wyższej Szkole Handlowej, a potem kilkumiesięczna praca w gdyńskim oddziale Narodowego Banku Polskiego, zainspirowały Józefa Marię Ruszara do postawienia zasadnego, a przy okazji oryginalnego pytania o znaczenie ekonomii w twórczości i życiu autora Pana Cogito.
Niniejsza publikacja podejmuje szereg zagadnień związanych z ekonomicznym i praktycznym aspektem biografii Herberta. Źródłem informacji stały się przede wszystkim korespondencja, wypowiedzi wyjęte z wywiadów oraz wiedza na temat realiów życia w PRL. Ruszar zarówno omawia postawę poety wobec dwóch systemów gospodarczych – socjalizmu i kapitalizmu – w obrębie których i pomiędzy którymi dokonywały się jego życiowe wybory, „zapasy ze światem”, jak i przedstawia finansowe konsekwencje jego działalności literackiej.
Książka ma jeden podstawowy walor – urealnia i zarazem rewiduje legendę o Herbercie jako „chudym literacie”. Obraz młodego, niedożywionego pisarza, „cierpiącego nędzę” i zmuszonego do pracy poniżej swoich kwalifikacji, utrwalił w świadomości czytelników Leopold Tyrmand w Dzienniku 1954. Ruszar dowodzi, że sytuacji finansowa poety, w latach 40. i 50. nieustabilizowana, zmieniła się wyraźnie na korzyść, gdy po wyjeździe na zachód Europy został odkryty przez tłumaczy, wydawców i czytelników – przede wszystkim niemieckich, w dalszej kolejności angielskich, holenderskich i francuskich, a potem amerykańskich. Wzrost popularności pomnażał zasób zagranicznych walut. Nigdy co prawda nie stał się literackim krezusem, ale dochody z tłumaczeń, kolejnych emisji słuchowisk, publicznych wystąpień w ramach promocyjnych tournées, licznych stypendiów i nagród pozwalały mu żyć tak, jak chciał – nomadycznie, w ciągłych podróżach, bez ograniczeń narzucanych przez stałą pracę zarobkową, jako freelancer (określenie badacza).
(z recenzji wydawniczej dr. hab. Tomasza Tomasika)
Książka stanowi rezultat serii konferencji, które odbyły się w Kolegium Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego w ramach projektu „Technology and Socialization”. Jej głównym celem jest namysł nad sposobami, w jakie technologia – zwłaszcza technologia cyfrowa – kształtuje dzisiejszy krajobraz społeczno-polityczny w sensie teoretycznym i praktycznym.
Tekst podzielony jest na trzy części. Pierwsza koncentruje się na teoretycznych opisach aktualnej sytuacji – ma na celu sprawdzenie, czy historyczne teorie dotyczące technologii zachowują ważność w chwili obecnej. Druga część książki poświęcona jest charakterystyce nowych doświadczeń umożliwianych przez technologie cyfrowe oraz związkom między naszym życiem „online” i „offline”. Autorzy rozdziałów składających się na ostatnią część tekstu próbują spojrzeć w przyszłość – sproblematyzować konsekwencje obecnych trendów i zrozumieć podstawy przewidywania tego, co ma się wydarzyć.
Niewątpliwą, niezaprzeczalną i ogromną zaletą pracy jest jej interdyscyplinarność oraz podjęta tematyka. Nie tylko niezwykle aktualna, ale również kluczowa dla przekształceń zachodzących w prezentowanych w książce dyscyplinach naukowych, ale też dla świata, w którym żyjemy. (…) Mocną stroną książki jest niezwykle szerokozakresowe przedstawienie dynamicznej wielości i heterogeniczności koncepcji, w których próbuje się uchwycić specyfikę tego, co technologiczne, i zdiagnozować zmiany, jakie przynosi ona dla nauki i myślenia o podmiotowości. Książkę można czytać jako pouczające wprowadzenie do teorii o świecie postcyfrowym z odniesieniem do imponującej literatury.
Dr hab. Aleksandra Derra, prof. UMK
Szymon Wróbel jest profesorem filozofii; pracuje na Wydziale „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego oraz w Instytucie Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk. Jest autorem licznych książek i artykułów rozsianych po różnorodnych czasopismach naukowych. Jego ostatnia książka, Filozof i terytorium, poświęcona warszawskiej szkole historyków idei, ukazała się w 2016 roku w wydawnictwie IFiS PAN. Obecnie kieruje działającym na Wydziale „Artes Liberales” eksperymentalnym Laboratorium Techno-Humanistyki, w ramach którego od kilku lat realizuje projekt „Technology and Socialization”.
Krzysztof Skonieczny jest adiunktem na Wydziale „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego oraz członkiem Laboratorium Techno-Humanistyki. Jest autorem książki Immanence and the Animal. A Conceptual Inquiry (Routledge 2020).
Living and Thinking in the Postdigital World is the result of a series of conferences organized at the Collegium Artes Liberales, University of Warsaw, as a part of the project “Technology and Socialization”. Its main aim is to interrogate the different ways in which technology – especially digital technology – shapes today’s social and political landscape in a theoretical and practical way.
The book is divided into three parts. The first one concentrates on theoretical elaborations of our current situation – testing if theories of technology that we have inherited from earlier ages are suited to our current historical moment. The second part of the book is devoted to describing novel experiences allowed by digital technologies and the intertwinement between our “online” and “offline” lives. The chapters gathered in the final part endeavor a look into the future, problematizing the consequences of currently observable trends and trying to understand the workings behind various visions of what is to come.
W artystycznej Utopii każde dzieło teatralne byłoby zarzewiem buntu i wywoływałoby realną, spektakularną zmianę jak „bitwa o Hernaniego” czy zdjęcie z afisza Dejmkowskich Dziadów. Pojawiające się w tytule tomu hasło „teatr zaangażowany” odsyła automatycznie do znacznie szerszego kulturowego kontekstu – napięcia między etyką a estetyką. Pytanie o autonomię sztuki, stopień jej wyemancypowania względem przestrzeni społecznej czy szeroko rozumianej sfery politycznej padało nie raz, pomimo to ciągle powraca jako problem determinujący ogląd twórczości artystycznej. Koncepcja tomu i jego przekrojowa struktura opierają się na współczesnej dynamice zjawiska. Autorami tekstów są historycy, teoretycy i praktycy teatru, niezależni dziennikarze. Tę mnogość perspektyw pogłębia aspekt dla analizy dzieła teatralnego fundamentalny – równoczesność aktu kreacji i percepcji. W książce uwzględniona została ta podwójna optyka; spojrzenie „kreatorów” współgra z dekodowaniem przejawów zaangażowania teatru przez „odbiorców”, krytyków i badaczy.
Wydaje się oczywiste, że "teatr zaangażowany” w tym szerokim znaczeniu wykracza już dzisiaj poza sferę tradycyjnie rozumianej sztuki i teatru, znajduje szczególnie dobre warunki rozwoju w Polsce i innych krajach za sprawą wielu zwrotów (społecznego, performatywnego), co oczywiste, ale także w związku z postępującym procesem demokratyzacji społeczeństwa, wymagającym jego aktywności i oporu wobec różnych ośrodków władzy; a to testuje się najlepiej w teatrze (…), który i jako sztuka, i jako instytucja, wreszcie najogólniej jako praktyka kulturowa opiera się po prostu na współobcowaniu bliźnich.
[z recenzji dr hab. Doroty Fox]
Z laudacji jury Konkursu o Nagrodę im. Barbary Skargi:Esej Łukasza Kołoczka rozpoczyna się od przypomnienia sentencji pochodzącej od Tomasza, nawiązującego do Arystotelesa: Quia parvus error in principio - magnus est in fine (Mały błąd popełniony na początku rośnie na końcu do wielkich rozmiarów) - i od konstatacji, że żyjemy w czasach "końca" (kresu, kryzysu, wyczerpania). Ciśnie się zatem pytanie, jaki to "na początku" popełniono "błąd", kto go popełnił i jakie to niesie implikacje dla naszego "końca". Autor poszukując możliwych odpowiedzi na te pytania przywołuje szerokie spektrum historycznych i współczesnych głosów pomocnych w tym poszukiwaniu. []Mimo że tekst eseju jest bardzo erudycyjny, z odniesieniami do bogatej literatury filozoficznej, religijnej, społecznej i historycznej - jego wartki i potoczysty styl wciągnie każdego czytelnika, a wewnętrzna energia przenikająca niewątpliwie Autora udzieli się każdemu, pokonując ewentualne bariery profesjonalizmu. Jeśli o tę ostatnią kwestię chodzi, to esej Kołoczka przynosi też trafne diagnozy dotyczące dzisiejszego stanu filozofii akademickiej, opisując jej skrępowanie więzami akademickich instytucji; stąd też gorzko-kwaśny opis tej akademickiej topografii: "filozofowie są dziś nie u siebie, niezależnie gdzie się znajdują".
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?