W tej strefie proponujemy bardzo szeroką ofertę z dziedziny psychologii oraz dziedzin powiązanych: astronomii i astrofizyki, ekologii, filozofii, kultury, podróżnictwa, religii, socjologii, sztuki. Szczególnie polecamy z tej kategorii bestseller pt. Księga Urantii. Księga Urantii podaje jasną i zwięzłą integracją nauki, filozofii i religii. Ci, którzy ją czytali i zgłębiali, wierzą, że Księga Urantii może wnieść bardzo wiele wartości do religijnej i filozoficznej myśli ludzi tego świata.
Przyszłość homo sapiens? Nie, to już nasza teraźniejszość!Bestsellerowa książka Harariego z nową przedmową autora.Do czego doprowadzi nas pogoń za nieśmiertelnością?Starzejące się ciało to już tylko problem techniczny. Niedługo najbogatszych będzie stać, by je skutecznie naprawić. Jak będzie wyglądał świat, jeśli człowiek stanie się nieśmiertelny? Na co zdadzą się wtedy religie i filozofie? Czy sztuczna inteligencja na dobre zastąpi ludzki umysł? Czy niepostrzeżenie powstanie nowy gatunek, człowiek bóg - homo deus?Harari to scenarzysta-wizjoner, który swoje refleksje o kierunkach rozwoju cywilizacji opiera na dogłębnej analizie przeszłości oraz tym, co najbardziej palące - tu i teraz. Uważnie wsłuchuje się w nastroje epoki i rysuję mapę możliwości na przyszłość."Ta książka do myślenia o przyszłości, czyli, inaczej mówiąc, do zastanowienia się nad naszą teraźniejszością".Bill Gaes, "Time""Homo deus cię zadziwi. Dostarczy rozrywki. A przede wszystkim zupełnie zmieni twój sposób myślenia".Daniel Kahneman
Każdy chrześcijanin może stać się mistykiem w codziennościIstnieje powszechne, choć błędne, przekonanie, że mistycyzm pozostaje wyłącznie prywatną sferą uprzywilejowanej jednostki. Jego owoce pojawiają się podczas samotnej modlitwy, na którą mistyk poświęca wiele czasu. Inne aktywności muszą być ograniczone do minimum, aby móc koncentrować się na Bogu. Tymczasem mistycyzm dostępny jest dla każdego ochrzczonego, a większość z nich prowadzi zwyczajne, wypełnione wieloma aktywnościami życie. Mają obowiązki rodzinne, społeczne i zawodowe, które pochłaniają mnóstwo czasu i energii. Co by było, gdyby istniał mistycyzm nieoderwany od świata - mistycyzm codzienności?Święty Ignacy znany jest przede wszystkim jako autor Ćwiczeń duchowych i założyciel Towarzystwa Jezusowego. Rzadko mówi się o nim jako o mistyku. Brian O'Leary, irlandzki jezuita i znawca duchowości ignacjańskiej, ukazuje go w innym świetle. Pisze o głębokiej relacji Ignacego z Bogiem, która staje się źródłem jego mistycznych doświadczeń. Podkreśla też, że wewnętrzne odczuwanie Boga przez Ignacego ma miejsce nie tylko podczas niezwykłych wizji, ale także w czasie prozaicznych czynności.To niezwykła inspiracja dla wszystkich, którzy pragną pogłębić relację z Bogiem i pełniej przeżywać swoją codzienność. Doświadczenie Ignacego udowadnia bowiem, że możliwe jest łączenie życia aktywnego z kontemplacyjnym i że ci, którzy próbują to robić, nie są z góry skazani na porażkę.
Za ścianą zostaje odnalezione dawno zaginione arcydzieło Leonarda da Vinci. Na pewnym obrazie zakodowana jest tajna wiadomość, którą mogą odczytać tylko nieliczni. Sportretowana księżna nosi suknię, która pod przykrywką jej stylu promuje politykę i władzę męża. Książka Sekrety sztuki zabiera czytelnika w fascynującą podróż przez tajemnice świata sztuki i odkrywa, że obrazy nie zawsze są tym, czym się wydają. Przedstawiono tu historie kilkudziesięciu dzieł, powstałe w wyniku efektów zastosowania nowoczesnych technologii, badań w licznych archiwach, naukowych analiz i zwykłej ciekawości.
Prezentując przykłady dzieł od starożytnych po współczesne, Kryminalny atlas sztuki pokazuje zdjęcia mistrzowskich dzieł z całego świata, przestępców, którzy je zbezcześcili, bohaterów, którzy dzieła odzyskali albo przywrócili je do pierwotnego stanu, a w wielu przypadkach także fotografie z miejsc przestępstw.Przedstawione w książce wstrząsające i intrygujące kryminalne historie, podzielone zostały według trzech kategorii: kradzieże, akty wandalizmu i fałszerstwa. Opowieści ukazują rozmaite motywacje popełniania przestępstw przeciwko sztuce: chciwośc, zemstę, chęć władzy i sławy, a także - co zaskakuje - miłość, równość i idealizm.
Ta książeczka pomaga małym chrześcijanom poznać Maryję Matkę Bożą i naszą Mamę! Zaznajamia dzieci z ważnymi pojęciami i zaprasza je do życia wiarą na co dzień. Na jej 32 stronach znajdziemy wiele cennych informacji dotyczących Najświętszej Maryi Panny, które pomogą nam rozwijać się duchowo i pięknie żyć.
Ta książeczka pomaga małym chrześcijanom poznać Jezusa naszego Zbawcę! Zaznajamia dzieci z ważnymi pojęciami i zaprasza je do życia wiarą na co dzień. Na jej 32 stronach znajdziemy wiele cennych informacji dotyczących Jezusa Chrystusa, które pomogą nam rozwijać się duchowo i pięknie żyć.
Szymon Hołownia zaskakuje po raz kolejny! Wprowadza nas w tajniki duchowego życia przez kuchnię. Proponuje proste i sprawdzone przepisy, dzięki którym odzyskamy siły i zdrowie. Korzystając z własnego doświadczenia Hołownia zdradza nam, jak możemy wysmażyć cuda i nakarmić wygłodniałą duszę. Wszystkie potrzebne do tego składniki mamy pod ręką. Wystarczy po nie sięgnąć i połączyć w zupełnie nowy sposób!
Ta książka nie jest zwykłym poradnikiem. To wielka
akcja - regeneracja!
Potrząśnij swoją duszą - bez wyrzeczeń, bez wychodzenia z domu, bez efektu jo-jo!
"W sennych marzeniach widzę, jak w kraju rośnie kiedyś sieć punktów odkarmiania duszy pod znakiem takim, jak tytuł tej książki. Bo ona ma ci pokazać, gdzie szukać zdrowia, energii i siły. Ta książka jest po to, by ci powiedzieć, że masz być tym, kim mógłbyś być. Że Bóg jest prezesem twojego fanklubu".
(fragment książki)
Niniejsza "Historia filozofii współczesnej" ks. Rogera Verneaux kontynuuje jego "Historię filozofii nowożytnej", obejmując okres od Marksa do Sartre'a. We Wprowadzeniu do "Historii filozofii nowożytnej" Autor przedstawił główne założenia swego podręcznika: "Można by zasadnie dziwić się temu, że w dziele poświęconym historii filozofii zamieszczamy uwagi krytyczne. Przyznajmy, że jest to zabieg nietypowy i niebezpieczny. Jednak w naszych oczach historia filozofii nie jest celem samym w sobie. Jest środkiem do nauki myślenia i wydaje się nam nie tylko czymś normalnym, ale wręcz koniecznym, by po zrozumieniu jakiejś doktryny umysł zareagował na nią, starając się oddzielić jej mocne i słabe strony. Nie zgadzamy się bowiem z tym, że filozofia sprowadza się do historii filozofii: oznaczałoby to wprost zaprzeczenie filozofii jako poszukiwania prawdy, względnie uczynienie z filozofii czystego poszukiwania, to znaczy poszukiwania, które nie jest w stanie niczego odnaleźć. Taki historycyzm stanowi zamaskowaną formę sceptycyzmu. () Jest zresztą oczywiste, że krytyczny zamiar w niczym nie ujmuje metodologicznej sympatii, która jest warunkiem koniecznym do uprawiania historii idei, a która osobiście przychodzi nam bardzo łatwo w obliczu przejawów geniuszu. Dlatego schlebiamy sobie tym, że krytyka nigdy nie wpływa na przedstawienie treści". Ks. Roger Verneaux (1906-1997), wieloletni wykładowca Instytutu Katolickiego w Paryżu, wybitny znawca idealizmu i autor cenionej serii podręczników z filozofii tomistycznej, z której dotychczas w przekładzie polskim ukazały się: "Epistemologia ogólna czyli krytyka poznania", "Historia filozofii nowożytnej" oraz "Historia filozofii współczesnej". Patronat: Naukowe Towarzystwo Tomistyczne
"Centralnym twierdzeniem niniejszej książki jest to, że arystotelesowska metafizyka jest nie tylko kompatybilna ze współczesną nauką, lecz jest także domyślnym założeniem współczesnej nauki. Wielu czytelników z ulgą przyjmie natychmiastowe objaśnienia i zastrzeżenia. Po pierwsze, nie mówię tutaj o arystotelesowskich ideach dotyczących fizyki, w takim rozumieniu, w jakim ta dyscyplina pozostaje obecnie pojmowana. Przykładowo, nie zamierzam bronić twierdzenia, że sfery podksiężycowe i nadksiężycowe są rządzone innymi prawami, albo doktryny o naturalnym miejscu. Mówię o filozoficznych ideach, które mogą zostać oddzielone od tych nieaktualnych naukowych ram, takich jak teoria aktu i możności oraz doktryna czterech przyczyn. To są, ponownie, idee metafizyczne a nie naukowe. Albo, precyzyjniej mówiąc, są one ideami z zakresu filozofii przyrody, którą traktuję jako subdyscyplinę metafizyki, z powodów, jakie wyjaśnię w rozdziale pierwszym. Po drugie, nie argumentuję za tym, ażeby naukowcy mieli, czy też musieli w otwarty sposób angażować te idee w swoich codziennych badaniach. Opowiadam się za tym, że praktykowanie nauki oraz rezultaty nauki, przynajmniej w ich ogólnym zarysie, domyślnie zakładają prawdziwość tych idei, nawet jeśli z bardzo praktycznych powodów naukowcy mogą w swojej powszedniej pracy ich nie uwzględniać. () Tytuł Rewanż Arystotelesa zapożyczyłem z późnego artykułu Jamesa Rossa (1990), z którego prac wiele się nauczyłem. Jedno z kluczowych spostrzeżeń Rossa skupiało się na sposobach, w jakie współcześni analityczni filozofowie na nowo odkryli i zrehabilitowali arystotelesowskie idee i argumenty, chociaż często nie byli tego świadomi". Fragment Wprowadzenia Edward Feser (ur. 1968), amerykański filozof, pisarz i wykładowca Pasadena City College w Kalifornii. Będąc ateistą nawrócił się na katolicyzm dzięki lekturze dzieł św. Tomasza z Akwinu i Arystotelesa. Nakładem Andegavenum ukazał się już jego Tomasz z Akwinu: Przewodnik dla początkujących, bardzo popularne wśród amerykańskich studentów wprowadzenie do filozofii Akwinaty.
Zespół Pałacowo-Parkowy Ostromecko to wyjątkowe miejsce. Byłby ewenementem już choć dlatego, że w jednym majątku, tuż obok siebie, są tu dwa pałace i dwa parki, a to dopiero początek ostromeckich atrakcji. Nietuzinkowe, godne powieści sensacyjnej, spod znaku płaszcza i szpady, ale i romansu, były losy jego kolejnych właścicieli. Ściśle powiązane z zawiłymi dziejami tutejszych ziem i jednocześnie z narodowością panów na Ostromecku, z ich politycznymi lub szlacheckimi ambicjami, z gospodarnością lub rozrzutnością... Przeplatają się tu więc i wielka historia, i niezwykłe postaci.
Twój stosunek do ewolucji nie dotyczy jedynie kilku wyrafinowanych poglądów na biologię, takich jak na przykład to, czy przypadkowe mutacje mogą prowadzić do powstania nowej funkcjonalnej informacji genetycznej. W istocie Twoje stanowisko w debacie o pochodzeniu gatunków zakłada i determinuje Twój stosunek do wielu innych naukowych, filozoficznych i teologicznych zagadnień. Jaka jest rola nauki w wyjaśnianiu pochodzenia świata? Co mogą zdziałać konieczność i przypadek w przyrodzie? Kim jest człowiek? Jakie są podstawy ludzkiej moralności i godności? Jak rozumiesz Pismo Święte? Jak Bóg działa w świecie? Wszystkie te fundamentalne zagadnienia (i wiele innych) zbiegają się w jednym problemie pochodzenia gatunków.Ta książka jest jak mapa. Punktem wyjścia jest obecne pomieszanie, jakie widzimy w debacie na temat ewolucji, a zamierzonym punktem dojścia jest rozumienie pojęć występujących w tej debacie oraz ich wzajemnych relacji. Mapa ta nie zmusza Cię, aby podążać gdziekolwiek, ani nie wybiera celów za Ciebie. Ale pomaga Ci się nie zgubić i wybrać swoje własne stanowisko bardziej świadomie.
We wszystkich trzech prezentowanych tutaj i poświęconych myśli starożytnej rozprawach Cassirera otrzymujemy nie tylko przedstawienie jej dziejów, ale przede wszystkim ich interpretację, jako spójnej, systematycznej całości, której rozwój prowadzi w pewnym określonym kierunku, kierunku precyzowanym i określanym w jego własnej koncepcji. Nie znajdziemy tu jedynie relacji z tego, jak wyglądają poglądy poszczególnych filozofów greckich, ale przede wszystkim próbę określenia, jaka jest ich rola w całej późniejszej myśli. Autor nie analizuje treści stworzonych przez nich pojęć, lecz ich funkcję, nie zajmuje się nimi w ich gotowej, wykształconej już postaci, lecz woli ujmować je niejako in statu nascendi, bowiem w jego opinii tylko w ten sposób możemy sobie uświadomić żmudną i trudną pracę, jaką za pośrednictwem Heraklita, Parmenidesa, Platona czy Demokryta wykonała myśl, by pojęcia te ukształtować. Pokazuje je jako swego rodzaju narzędzia, swego rodzaju soczewki, za pomocą których starożytni myśliciele realizowali swe dążenia uchwycenia i skupienia nieprzebranej różnorodności otaczającego ich świata realizowali dążenia wspólne wszystkim przeszłym, przyszłym i w ogóle możliwym konceptualizacjom
Staram się w tej książce wyjaśnić sobie, gdzie jestem - pisze Jerzy Sosnowski. Jednocześnie jednak dyskretnie wskazuje na istotne punkty, które każdemu z nas mogą pomóc odpowiedzieć sobie na to samo pytanie. Gdzie ja jestem? Gdzie jesteśmy my, w wymiarze międzyludzkim, a wreszcie jako wspólnota społeczna i kulturowa, także jako ludzie wierzący lub niewierzący. Sosnowski nie ukrywa, że obszar duchowości jest dla niego ważny, tym mocniej wybrzmiewa jego rozczarowanie obecną kondycją Kościoła. Nie ton żalu oraz buntu dominuje jednak w tej książce, lecz otwarcie na Tajemnicę przejawiającą się w najbardziej nieoczekiwanych momentach życia. Eseje Jerzego Sosnowskiego stanowią świetną literaturę. Budzą podziw fraza, kompozycja tekstu, obrazowanie, logika argumentacji. Kontynuuje on najlepsze wzory polskiego eseju, zarówno w sposobie pisania, jak też w powadze poruszanych problemów, wśród których znalazły się współczesna duchowość, zemsta i przebaczenie, zahipnotyzowanie uproszczoną ideą narodu. To tradycja Stempowskiego, Micińskiego, Miłosza czy Kijowskiego.Prof. Krzysztof Biedrzycki
Spojrzenie i obraz jest rodzajem podsumowania doświadczenia artystycznego Jacka Antoniego Zielińskiego (ur. w 1936 r. w Warszawie), malarza i rysownika, który jako artysta piszący ktoś łączący odmienne rodzaje sztuk, zwłaszcza sztuki piękne i literaturę wypowiada się w różnych pisarskich gatunkach i to nie tylko na temat sztuk plastycznych. Książka ta jest ukoronowaniem jego działalności pisarskiej, czymś na kształt artystycznego wykładu światopoglądu sumą refleksji na temat sztuki, zdobytych przez kontemplację dzieł (od czasów prehistorycznych po współczesność), naukową wiedzę o bycie i charakterze ludzkiej percepcji oraz własnych, wieloletnich doświadczeń artysty i pedagoga sztuki. O sztuce Zieliński pisać zaczął na studiach i debiutował w 1957 roku, tworzył między innymi teksty do katalogów wystaw, które organizował lub współorganizował, a znany był również jako autor podręczników dla uczniów, dla nauczycieli i instruktorów plastyki. Jako myśliciel w swoich artykułach i książkach wykazywał się znajomością zarówno zachodniego, jak i wschodniego kręgu kultury, w którym szczególną uwagą darzy dorobek chiński i indyjski. Swoje przemyślenia dotyczące wszystkich epok i wielu kręgów kulturowych często ilustruje celnie dobranymi przykładami z literatury, muzyki i osiągnięć nauki. Przez całe dojrzałe życie dążył do poznania człowieka i bytu, można w jego poszukiwaniach dostrzec ducha Pierrea Teilharda de Chardin SJ, ale też egzystencjalistów. Spojrzenie i obraz. Traktat o malarstwie jest traktatem specyficznym w kontrze do głównego nurtu współczesnej kultury w którym autor nie trzyma się zobiektyzowanej formy traktatowej i przeplata wykład o najważniejszych elementach obrazu ilustrującymi go przykładami, ożywia partie dyskursywne anegdotami, wspomnieniami, wypisami z prac artystów, myślicieli czy historyków sztuki. Książka ta zawiera również przykłady fikcjonalnego pisarstwa Zielińskiego, które uzupełnia być może najważniejszą jego myśl, że człowiekiem się nie jest, a człowieczeństwo trzeba budować w sobie niemałym wysiłkiem i przez wiele lat.
Rachunek sumienia to jedna z najważniejszych obok modlitwy myślnej praktyk duchowych, pozwalająca regularnie oceniać swoje życie w świetle Bożego prawa. Dzięki codziennemu oglądowi własnego sumienia możemy lepiej przygotować się do sakramentu pokuty i pojednania, a także dążyć do doskonałości. Niniejsza książka to szczególne narzędzie, które opiera się na modlitwie Ojcze nasz i prowadzi ku głębszemu zrozumieniu moralnych aspektów codziennego życia. Dzięki przykładom zaczerpniętym z doświadczeń duszpasterskich autora publikacja staje się praktycznym przewodnikiem po trudnych ścieżkach rozeznawania dobra i zła. Nie tylko pomaga w rachunku sumienia, ale także inspiruje do duchowej przemiany, stając się codziennym towarzyszem modlitwy i refleksji.
Początkiem dobrych czynów jest wyznanie złych czynów. Czynisz prawdę i dochodzisz do światła.Św. AugustynZamieszczone w książce rozważania wokół pierwszego tygodnia Ćwiczeń duchowych pomagają dojrzeć głębię grzechu oraz jego niszczącą siłę, która zakłóca nasze najważniejsze odniesienia: do Boga, do bliźnich i do samych siebie. Wchodząc w siebie, odkrywamy podświadome, nieprzejrzyste motywy naszego postępowania oraz niszczące nas namiętności i zranienia. Wszystko po to, by z całym tym brzemieniem przyjść po przebaczenie i uzdrowienie do Chrystusa ukrzyżowanego, bo "w Jego ranach jest nasze uzdrowienie" (Iz 53,5). Autor nie poucza i nie daje łatwych rad, ale zachęca do życia w prawdzie oraz twórczego szukania Boga, który nieustannie wychodzi nam naprzeciw, pytając jak Adama i Ewę w raju: "Gdzie jesteś?".Książka podzielona jest na dwie części: w pierwszej zawarte są wprowadzenia do medytacji, w drugiej zaś rozważania dotyczące praktyki codziennego życia duchowego: o roli ludzkich uczuć w życiu duchowym, zmaganiach z lękami, sztuce rozeznawania duchowego, pocieszeniu i strapieniu duchowym, sakramencie pojednania i przygotowaniu do spowiedzi.Drugi tom sześciotomowej serii rozważań opartych na Ćwiczeniach duchowych św. Ignacego Loyoli
Nie motywujmy ludzi poprzez poczucie winy lub strach.Nie mówmy: "Musisz zrobić to bądź tamto, bo inaczej Bóg nie będzie cię kochał".Dajmy sobie czas, aby stać się "nowym stworzeniem".Tempo życia oraz natłok myśli nie pomagają nam rozwinąć w sobie postawy prostoty. A zarówno ona, jak i wewnętrzna wolność nie biorą się znikąd. Kształtują się w nas dzięki praktyce kontemplacji, na drodze której Bóg upodabnia nas do siebie. Odwołując się do przykładu św. Franciszka z Asyżu, Richard Rohr zachęca nas, byśmy odkryli na nowo przesłanie ewangelicznych błogosławieństw - sens ubóstwa, czystości serca oraz pojednania.Opanować "sztukę odpuszczania" i rezygnowania z tego, co zbędne, spotkać Chrystusa w zwyczajności każdego dnia, stać się wrażliwymi i gotowymi, by akceptująco przyjąć siebie samych, a relacje z innymi kształtować w duchu bliskości i życzliwości - oto zachęty, wobec których nie można pozostać obojętnymi.Pozwólmy Bogu, aby nazwał nas po imieniu i wezwał do wejścia jeszcze głębiej Musimy odkryć siebie takich, jacy od zawsze byliśmy w Nim. Kiedy dotrzemy do tego miejsca, poznamy i pokochamy samych siebie, niezależnie od jakichkolwiek negatywnych opinii. To miejsce jest rozległą przestrzenią naszej duszy; naszym pierwszym i ostatnim domem, jaki nosimy ze sobą przez całe życie. Mieszka w nim również Bóg.Richard Rohr (ur. 1943) - franciszkanin, kierownik duchowy, założyciel Centrum Działania i Kontemplacji w Albuquerque w Nowym Meksyku. W Wydawnictwie WAM ukazało się kilka jego publikacji: Spadać w górę, Nieśmiertelny diament, Enneagram, Dzikość i mądrość, Uniwersalny Chrystus, Nagie teraz, Oddychając pod wodą.
Samochód to wolność. Za pomocą samochodu pokazujemy, na co nas stać. Polacy od lat przodują w liczbie samochodów na jednego mieszkańca, zajmując także wysokie miejsce w niechlubnych rankingach śmiertelności na drogach.Autor wyrusza więc w Polskę, aby zrozumieć, co się dzieje na polskich szosach. Opisuje wojnę między kierowcami a rowerzystami, organizację nielegalnych wyścigów, bezkarną jazdę po pijaku oraz najgłośniejsze wypadki, po których służby drogowe miały ostatecznie rozprawić się z piratami. Może to nieudolny system prawny odpowiada za społeczne przyzwolenie na szybką i ryzykowną jazdę?Józefiak wnika także w środowisko firm odszkodowawczych, dosłownie utrzymujących się ze śmierci pod kołami. Sprawdza, jak się żyje tym, którzy dzięki samochodom zarabiają na chleb - kierowcom tirów, kurierom, dostawcom jedzenia. Dociera do wykluczonych z dostępu do komunikacji miejskiej i tych, którzy z pasją gromadzą kolejne "najnowsze modele" na podwórku.Wszyscy tak jeżdżą to wielowymiarowy, rasowy, gęsty reportaż o stanie umysłowym polskich kierowców."Czasem wsiadam do samochodu o piątej nad ranem, autostrada przede mną jest pusta i przez chwilę, w słońcu, naprawdę lubię stopniowo dodawać gazu. Ta książka taka nie jest. Ta książka w sekundę przyspiesza do setki, przekracza podwójną ciągłą i świeci długimi prosto w oczy, spycha pod tira, grzeje silnik. To wnikliwy i porażający zbiorowy portret użytkowników polskich dróg. Chciałam ją czytać i chciałam ją wyrzucić przez okno." Olga Gitkiewicz
Dziennikarz Piotr Jagielski prowadzi nas przez niezwykłą historię amerykańskiej muzyki jazzowej. Od roztańczonego Nowego Orleanu przez loftowy Nowy Jork po bezpretensjonalne Chicago - opisuje losy i dokonania najważniejszych reprezentantów muzycznego panteonu. Niczym pełen entuzjazmu kustosz oprowadza nas po muzeum jazzu, nie kryjąc przy tym własnych fascynacji i zaangażowania. Rozmawia z muzykami, słucha płyt i wędruje tropem najważniejszych reprezentantów gatunku. Nie zapomina również o historii rasizmu w Ameryce, bo dzieje amerykańskiego jazzu to nie tylko losy muzycznych pionierów, ale przede wszystkim historia czarnych mieszkańców Ameryki XX wieku.Święta tradycja, własny głos to wciągająca opowieść o narodzinach i rozwoju jazzu, jednego z najważniejszych gatunków muzycznych na świecie. To on, w nieustannym napięciu między tradycją a nowoczesnością, regułą a improwizacją, dawał i daje niedosiężną wolność.
Choć pięciomilionowa Norwegia przyciąga Polaków wysokimi zarobkami i poziomem życia, na idealnym obrazie tego kraju jest rysa. Barnevernet - instytucja siejąca postrach, przed którą imigranci z Europy Wschodniej ostrzegają się na forach internetowych: zabiera dzieci, rozdziela rodziny, posądza rodziców o niestabilność psychiczną, podburza małoletnich do zeznawania przeciwko bliskim.Czy jednak na pewno wszystko jest czarno-białe? Jaki związek z Barnevernet miał Anders Breivik? I dlaczego detektyw Rutkowski w norweskiej prasie nazywany jest Rambo? Maciej Czarnecki przedstawia obie strony medalu, zamiast czerni i bieli ukazując całą gamę szarości i oddając głos norweskim pracownikom społecznym, rodzicom zastępczym, ekspertom. Przede wszystkim jednak słucha uważnie i dokumentuje dzieje rodziców i odebranych dzieci. Jego książka to wstrząsający reportaż o tym, jak cienka potrafi być granica między rajem a piekłem."Polska matka mieszkająca w Norwegii pyta reportera, co ma robić. Zostać czy uciekać do Polski? Bo synek poskarżył się w szkole, że dała mu klapsa. Reporter nie wie, co powiedzieć. Dlaczego nie wie? Przecież zbadał wiele podobnych przypadków, przestudiował statystyki, przepytał polityków i ekspertów. Przyznaję, że czytałem tę książkę z niezdrowym podnieceniem, czekając, aż autorowi powinie się noga. Zamykam ją z podziwem dla Macieja Czarneckiego. Zderzenie polskiej mentalności z nordyckim państwem opiekuńczym to temat pełen pokus: tyle w nim emocji, frustracji i mitów. Aż się prosi o reportaż gniewny. Lecz Maciej Czarnecki wolałby zrozumieć, zanim się oburzy. Opisuje więc historie i uczucia swoich bohaterów, a sam sprawdza mity, te polskie - i te norweskie. Aż w końcu rozumiemy, dlaczego na proste pytanie: "co ma robić biedny człowiek, żeby mu nie zabrali dzieci?", nie ma w Norwegii dobrej odpowiedzi. Koronkowa robota." Maciej Zaremba Bielawski
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?