KATEGORIE [rozwiń]

Wydawnictwo Czarna Owca

Okładka książki Czarna seria. Nagi ambasador

34,90 zł 20,87 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,87 zł

Szwedzkie służby dyplomatyczne otrzymują informację o tajemniczym zniknięciu ambasadora w Republice Południowego Konga. Jego tropem rusza młoda pracownica MSZ, prywatnie samotna matka. Uparta i przebojowa Clara Fabre ląduje w Afryce z dzieckiem na ręku i od razu dostaje się w wir niebezpiecznych wydarzeń. Odnajduje wreszcie ambasadora – martwego. Ministerstwo przyjmuje oficjalną wersję mówiącą o samobójstwie i stara się wyciszyć sprawę w obawie przed skandalem, Clara jednak w to nie wierzy. Wiedziona przeczuciem, że sprawa ma drugie dno, kontynuuje śledztwo na własną rękę. Wkrótce okazuje się, że trop prowadzi ją wprost w kręgi przestępczości zorganizowanej... Magnus Zaar (ur. 1966 r.) pracuje jako producent telewizyjny, a pisanie traktuje na razie jako hobby. Przez kilka lat mieszkał wraz z rodziną w Ugandzie. Jego pierwsza powieść, Nagi ambasador, spotkała się z dużym uznaniem krytyki i czytelników. Książkę zaliczono do dziesięciu najlepszych debiutów 2011 roku w Szwecji.
Okładka książki Czarna seria. Wyrok.

39,90 zł 24,34 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,34 zł

Dziennikarz i tajemniczy przestępca-finansista w pojedynku z zawodowym zabójcą oraz seryjnym mordercą. Misternie skonstruowana intryga, wartka, emocjonująca akcja, wiarygodni bohaterowie, barwne tło społeczne i zaskakująca puenta czynią z Wyroku kryminał na najwyższym światowym poziomie. Powieść, wydana początkowo w drugim, niemal podziemnym obiegu, odniosła niebywały sukces i wywołała skandal na polskim rynku finansowym ze względu na liczne odwołania do rzeczywistości i ujawnienie przestępczych mechanizmów rządzących polską giełdą oraz powiązań na styku biznesu, polityki i mediów. Jej pierwszy nakład błyskawicznie zniknął z półek księgarskich, a wersja elektroniczna stała się bestsellerem w internecie. Świetne recenzje czytelników i krytyków mówią same za siebie. Mariusz Zielke bardzo przypomina Michaela Blomkvista – bohatera trylogii Millennium Stiega Larssona. Dziennikarz mimo wielu nagród i wyróżnień (m.in. Grand Press 2005) stracił nagle pracę w dużej gazecie. Nie poddał się i wiele ryzykując, ujawniał największe afery gospodarcze i korupcyjne na niezależnej stronie internetowej. Za bezkompromisowe publikacje kilku potężnych biznesmenów żąda od niego milionowych odszkodowań.
Okładka książki Depresja i ciało

34,90 zł 20,87 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,87 zł

  Depresja jest zarówno depresją psychiczną, jak i fizyczną. To w istocie przejawy jednego zjawiska na dwóch różnych poziomach osobowości. To samo można powiedzieć o każdym innym rodzaju tak zwanej choroby psychicznej. Przekonanie, że „to wszystko dzieje się w głowie", stanowi wielką iluzję naszych czasów, ignorującą fundamentalny fakt, iż życie we wszystkich swoich najróżniejszych przejawach jest zjawiskiem fizycznym.      Właściwym terminem na określenie zaburzeń osobowości jest sformułowanie: „choroba emocjonalna". Słowo „emocja" kojarzy się z ruchem* i niesie zarówno fizyczne, jak i umysłowe implikacje. Ruch odbywa się na poziomie fizycznym, natomiast postrzeganie to sfera umysłowa. Zaburzenie emocjonalne dotyka obydwu aspektów osobowości. A ponieważ siłą napędową człowieka jest jego duch, więc i on jest zaangażowany w każdy konflikt emocjonalny. Osoba chora na depresję cierpi z powodu depresji duchowej.      Aby uniknąć iluzji, iż „to wszystko dzieje się w głowie", musimy uświadomić sobie, że prawdziwa duchowość ma podstawy fizyczne, czy też biologiczne. Podobnie musimy dokonać rozróżnienia pomiędzy wiarą a przekonaniem. Przekonanie to efekt aktywności umysłowej, natomiast -wiara jest głęboko zakorzeniona w biologicznych procesach cielesnych. Nie zrozumiemy rzeczywistej natury wiary, dopóki nie zbadamy tych procesów u ludzi wierzących i pozbawionych wiary. Człowiek chory na depresję, jak zobaczymy, to ktoś, kto utracił wiarę. Dociekanie, w jaki sposób i dlaczego do tego dochodzi, to główny temat tej książki. W toku analizy dotrzemy do biologicznych podstaw poczucia rzeczywistości i wiary. Nie sposób przecenić znaczenia tych badań, gdyż utrata wiary jest podstawowym problemem współczesnego człowieka.  
Okładka książki Czarna seria. Kamieniarz (audiobook) - Audiobook
audiobook

34,90 zł 20,87 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,87 zł

Październikowy poranek we Fjällbace. Rybak Frans Bengtsson wypłynął łódką, aby opróżnić więcierze, które zastawił na homary. Przy ostatnim z nich coś się mocno zacina, Frans przeczuwa, że nie będzie to zwykły połów, nie myli się, w siatce więcierza tkwi ciało dziewczynki... Patrik Hedström i jego koledzy z komisariatu policji w Tanumshede mają do rozwikłania kolejną skomplikowaną zagadkę. Podczas sekcji zwłok w płucach dziecka wykryto słodką wodę i ślady mydła. Ktoś utopił małą w wannie i wrzucił zwłoki do morza. Kto i dlaczego zamordował dziecko? Odpowiedzi należy szukać w odległej przeszłości... Kamieniarz jest trzecią powieścią kryminalnego cyklu Camilli Läckberg, którego akcja rozgrywa się we Fjällbace na zachodnim wybrzeżu Szwecji. Książki przetłumaczono na wiele języków europejskich, w Szwecji i Francji powstają również ekranizacje bestsellerowego cyklu. Pierwsze dwie książki Camilli Läckberg, Księżniczka z lodu oraz Kaznodzieja, były znakomicie napisane i bardzo ciekawe. Natomiast Kamieniarz jest dowodem, że autorka okrzepła, jest świadoma swoich możliwości... i może być zaliczana do najlepszych szwedzkich autorów tego gatunku. „Örnsköldsviks Allehanda” Audiobook w interpretacji Marcina Perchucia. Czas nagrania: 14 h Format: CD Mp3
Okładka książki Żyć w rodzinie i przetrwać

34,90 zł 21,39 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 21,39 zł

Zapis psychoterapii wybitnego aktora i reżysera angielskiego. W lekki sposób, z humorem, poruszane są najpoważniejsze kwestie cierpienia w rodzinie, zaburzeń więzi i komunikacji oraz sposobów rozwiązywania problemów. Bestseller ostatnich lat w wielu krajach Europy Zachodniej. Książka ta cieszy się popularnością również u nas. W oparciu o problemy rodzinne w niej przedstawione powstał popularny program telewizyjny pod tym samym tytułem.  
Okładka książki Czarna seria. Linda.

39,90 zł 23,86 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 23,86 zł

W małym szwedzkim miasteczku letnią sielankę przerywa wieść o brutalnym morderstwie młodej kobiety. Choć na miejscu zdarzenia znaleziono wiele śladów, do rozwiązania nie prowadzi żaden trop. Bezradni miejscowi policjanci wzywają na pomoc posiłki ze Sztokholmu. Jednak śledztwo nie posuwa się ani o krok, Może dlatego, że kieruje nim inspektor Evert Bäckström, zdecydowanie bardziej zainteresowany miejscowymi rozrywkami niż swoją pracą. Przełom w sprawie mają przynieść badania DNA przeprowadzone na większości mężczyzn w miasteczku. Czy to wystarczy, by znaleźć sprawcę? Doskonale napisana, uszczypliwa satyra policyjna. Persson jest w znakomitej formie. Nordjyske Stiftstidene (Dania)
Okładka książki Mistyka kobiecości

39,90 zł 25,37 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 25,37 zł

Na czym w takim razie polegał ów nienazwany problem? Jakimi słowami kobiety próbowały go opisać? Czasami jakaś kobieta mówiła: ""Czuję się w jakimś sensie pusta. niespełniona"" albo: ""Czuję się, jakbym w ogóle nie istniała"". Niektóre próbowały zapomnieć o udręce, sięgając po środki uspokajające. Czasami myślały, że problem dotyczy męża lub dzieci, albo że właściwie wystarczy tylko zmienić umeblowanie w domu, przeprowadzić się do lepszej dzielnicy, znaleźć sobie kochanka lub urodzić jeszcze jedno dziecko. Czasami szły do lekarza z objawami, których nie potrafiły opisać: ""Czuję się zmęczona. potwornie złoszczę się na dzieci, złoszczę się tak bardzo, że aż mnie to przeraża. Czuję, że zaraz się rozpłaczę bez żadnego powodu"". (Pewien lekarz z Cleveland nazwał to ""syndromem gospodyni domowej"".) (Fragment książki) Ameryka była z nich dumna. Mówiło się o szczególnej roli amerykańskiej pani domu, o jej osobistym szczęściu i historycznej misji. Tymczasem Friedan podsunęła tym rzekomo spełnionym kobietom lustro, w którym zobaczyły ogrom własnej frustracji, poczucie pustki, zagubienia, bezsensu i wstydu, że tak właśnie się czują. Dotarło do nich, że nie są same. Że jednak nie zwariowały, bo ich desperacja to doświadczenie milionów innych kobiet. W listach do autorki - a dostała ich całe stosy - pisały z egzaltacją, że ta książka zmieniła ich życie. ""Mistyka kobiecości"" to książka - legenda. Książka, która zmieniła świat. Kongres Kobiet otwiera nią swoją Bibliotekę, w której znajdą się kluczowe dzieła feministyczne.  Polecamy ""Mistykę"" tym wszystkim, którzy uważają, że miejsce kobiety jest w domu, bo tak chce natura. I wszystkim, którzy uważają feminizm za dziwactwo, które nie dotyczy ""zwyczajnych kobiet"". Ale polecamy ją także tym z Was, które - i którzy - wiedzą, że jest inaczej. To książka, od której zaczął się wielki zryw i wielka zmiana. Magdalena Środa ""Mistyka kobiecości"" to klasyka feminizmu liberalnego. Friedan dowodzi, że kobiety to przede wszystkim jednostki, które nie mniej niż mężczyźni mają prawo dążyć do samorealizacji w sferze publicznej. Masowe zamknięcie kobiet w domach to gotowy przepis na frustrację i nerwice, a przy tym absurdalne marnotrastwo ludzkiego potencjału. Ta książka powstała pół wieku temu w Ameryce, ale warto do niej wrócić tu i teraz, bo aktywizacja zawodowa kobiet pozostaje wielkim wyzwaniem polityki społecznej w Polsce i w Europie. Małgorza Fuszara Betty Friedan (1921-2006) Jedna z kluczowych postaci ruchu kobiecego w Stanach Zjednoczonych. ""Mistyka kobiecości"" (1963) uważana jest za iskrę, która dała początek drugiej fali feminizmu. Książka stała się bestsellerem i wywołała ogromne poruszenie wśród kobiet z klasy średniej, które po drugiej wojnie światowej sprowadzono do roli gospodyń. W 1966 roku Friedan została współzałożycielką, a potem pierwszą przewodniczącą Krajowej Organizacji na rzecz Kobiet (NOW), której celem było ""wprowadzenie kobiet do głównego nurtu amerykańskiego społeczeństwa już teraz."" Była postacią kontrowersyjną: przez prawicę oskarżana o niszczenie wartości rodzinnych,  przez wiele feministek - o homofobię i nadmierne skupienie na problemach Białych kobiet z klasy średniej. Do końca życia pozstała aktywna i twórcza. Angażowała się m. in. w walkę o prawo kobiet do aborcji, o równość na rynku pracy, zwiększenie udziału kobiet w polityce, a także  o wpisanie równości płci do Konstytucji. Oprócz ""Mistyki"" wydała  ""It Changed My Life"" (1976), ""The Second Stage"" (1981), ""The Fountain of Age"" (1993), ""Beyond Gender"" (1997), ""Life So Far"" (2000).
Okładka książki Żywe lalki. Powrót seksizmu

34,90 zł 24,01 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,01 zł

""Kiedyś wydawało mi się, że wystarczy ustanowić zasady dotyczące równości, a tkwiące w kulturze relikty seksizmu znikną na zawsze. Muszę przyznać, że się pomyliłam"". Przyznanie praw, wolność, możliwość decydowania. Te dawne hasła feminizmu zostały przejęte przez społeczeństwo, które podsuwa kobietom wyretuszowaną, niezmiernie zseksualizowaną i coraz węższą wizję kobiecości. Przed kobietami otwiera się mnóstwo szans i perspektyw, ale w rzeczywistości aspiracje wielu młodych dziewcząt ograniczane są przez kulturę, w której jedyną przepustką do sukcesu jest uroda. A jednocześnie coraz częściej przekonuje się nas, że widoczna wokół nierówność jest skutkiem wrodzonych różnic biologicznych a nie czynników społecznych. ""Czasem można odnieść wrażenie, że lalki pouciekały ze sklepów z zabawkami i przejęły kontrolę nad życiem kobiet."" Na podstawie licznych badań naukowych oraz osobistych rozmów Natasha Walker - autorka przełomowej pozycji The New Feminism i jedna z czołowych komentatorek brytyjskiej kultury - napisała szczerą, pełną pasji i wyjątkowo ważną książkę, która każe nam na nowo spojrzeć na współczesne dziewczyny i kobiety, na seksizm i kobiecość.
Okładka książki O ciele i duszy

32,90 zł 22,64 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,64 zł

Książka ta wyjaśnia, dlaczego dla nikogo z nas życie nigdy nie jest z góry ustalone, wciąż musimy coś zdobywać. Ani nasze geny, ani środowisko, z którego pochodzimy, nie bronią nam się zmieniać. Pomaga nam w tym różnorodność uczuć. Nie możemy kochać, nie znając cierpienia. Szukamy bezpieczeństwa, bo zaznaliśmy lęku i uczuciowej straty. Bez tej gamy uczuć świat byłby mdły, a życie w nim nie miałoby smaku.
Okładka książki Geim

34,90 zł 20,87 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,87 zł

Henrik HP Pettersson to 30-letni kombinator i próżniak, którego życiowe ambicje mogą być śmiało podsumowane jednym zdaniem: być numerem jeden. Jest zadufany w sobie, beznadziejnie impulsywny, a przy tym dręczy go poczucie bycia niedocenianym. Pewnego dnia znajduje telefon komórkowy, który zaprasza go do tajemniczej Gry w Alternatywną Rzeczywistość. Po wykonaniu testu próbnego HP otrzymuje szereg fascynujących i niebezpiecznych zadań, które są filmowane, a następnie publikowane na liście rankingowej, ocenianej przez społeczność w sieci. Napięcie w grze rośnie, nagrody są coraz cenniejsze, a fani wystawiają mu świetne noty. HP powoli staje się gwiazdą. Podejmuje się coraz bardziej ryzykownych zadań, by tylko pozostać w grze. Inspektor Rebecca Normén jest jego przeciwieństwem. Kontroluje swoje życie w każdym szczególe i szybko pnie się po szczeblach kariery. Wszystko układałoby się idealnie, gdyby nie anonimowe, niepokojące liściki, które znajduje w swojej szafce. Ktokolwiek je pisze, wie o jej przeszłości więcej, niż powinien. Dlaczego? Czy ktoś się z nią bawi? Podczas gdy gra stopniowo wkracza w życie HP i Rebecki, ich światy nieuchronnie się łączą. Pochłonięty kolejnymi zadaniami HP zaczyna zdawać sobie sprawę, że gra niesie za sobą śmiertelne niebezpieczeństwo... Kto stoi za tajemniczą rozgrywką? Anders de la Motte - były oficer policji, a do niedawna dyrektor ds. bezpieczeństwa w jednej z największych na świecie firm IT. Obecnie pracuje jako konsultant ds. bezpieczeństwa międzynarodowego. Jednocześnie jest najbardziej ekscytującym i nowatorskim autorem nowego pokolenia pisarzy kryminalnych w Szwecji. [geim] to jego debiutancka książka.
Okładka książki Narkotyki. Dlaczego legalizacja jest nieuchronna?

29,90 zł 20,57 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,57 zł

Michel Henry odpowiada na pytanie, czy należy zalegalizować narkotyki, a jeśli tak, to na jakich warunkach. Zakaz handlu narkotykami sprawia, że stają się one produktem rzadkim i poszukiwanym, którego ceny można windować. W Meksyku przychody z przemytu narkotyków są dwukrotnie wyższe niż te ze sprzedaży ropy – głównego legalnego źródła dochodów kraju. W dobie kryzysu rezygnacja z podatków, które przyniósłby ten rynek, gdyby był legalny, wydaje się luksusem, na który nikogo nie stać, podobnie jak luksusem są sumy wydawane na walkę z handlem narkotykami, który mimo to kwitnie. Narkotyki stanowią jednak zagrożenie dla zdrowia, a to najważniejszy powód, by kontrolować ich sprzedaż i konsumpcję. Prohibicja uniemożliwia jednak kontrolę i ograniczanie ryzyka związanego z przyjmowaniem narkotyków. Zmieniając konsumenta w przestępcę, wyklucza go, marginalizuje i stygmatyzuje, uniemożliwiając mu szukanie pomocy.
Okładka książki Królewicz Śnieżek. Baśniowe stereotypy płci

34,90 zł 21,74 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 21,74 zł

Baśniowe stereotypy płci Klasyczna baśń uczy dziecko, że dobro zawsze zwycięża, a zło zostaje ukarane. Coraz częściej się pisze, że baśń utrwala patriarchalny obraz świata oraz stereotypy związane z męskością i kobiecością. Agnieszka Suchowierska dowodzi słuszności tej tezy. Posłużyła się bardzo prostym zabiegiem: zmieniła płeć bohaterów kilku najbardziej znanych baśni. I oto widzimy, jak Czerwony Kapturek – chłopiec nieco niemrawy – wędruje przez las do dziadka, Królewicz Śnieżek sprząta w chatce siedmiu krasnoludek i zostaje uratowany przez dzielną królewnę, a Kopciuszka, młodzieńca pracowitego i zahukanego, szuka po balu zakochana w nim Prezeska. To, co z tego wynikło, może niektórych wręcz wprawić w osłupienie. Dlatego Autorka zaprosiła do rozmowy psychoterapeutę Wojciecha Eichelbergera i razem z nim komentuje treść zarówno klasycznych baśni, jak i ich wersji na opak. Wspólnie omawiają stereotypy związane z płcią. Obalają utarte wizerunki kobiety i mężczyzny w społeczeństwie. Zmuszają do refleksji nad życiem i wychowaniem następnych pokoleń. Agnieszka Suchowierska jest z zawodu nauczycielką, a także autorką materiałów edukacyjnych, m.in. dwóch książek do nauki języka polskiego. Od kilkunastu lat interesuje się psychoterapią (humanistyczną i egzystencjalną). Pisuje teksty do pism i portali internetowych. Wspólnie z Wojciechem Eichelbergerem napisała dwie książki Bajka to życie albo z jakiej jesteś bajki i Królewicz Śnieżek. Baśniowe stereotypy płci. Wojciech Eichelberger psycholog, psychoterapeuta i trener. Współtwórca Laboratorium Psychoedukacji i Instytutu Psychoimmunologii – IPSI, specjalizującego się w szkoleniach i coachingu antystresowym. Autor i współautor wielu popularnych książek, m.in. Kobieta bez winy i wstydu, Zatrzymaj się, Zdradzony prze ojca, Quest, Bajka to życie albo z jakiej jesteś bajki (wspólnie z Agnieszką Suchowierską). Fragment książki Królewicz Śnieżek Tym razem historia zaczyna się na pałacowym korytarzu. Jest on długi, przestronny i ciemny. Rozjaśniają go prostokąty światła płynącego z wielu otwartych drzwi Pójdźmy tym korytarzem. Zajrzyjmy do mijanych komnat -niezwykle harmonijnie urządzonych. A kiedy napatrzymy si> do woli, zauważmy, że długi korytarz nie kończy się ścianą Są tam ostatnie drzwi, uchylone najwyżej na pół centymetra Wyziera zza nich wąziutki, ostry promyk porannego słońca Za tymi drzwiami znajduje się prywatna komnata kro la, do której nikt nie może wejść bez jego pozwolenia. Na wet królowa. Nawet jego syn. Pod drzwiami stoją cichutki trzy służące. Próbują oddychać jak najciszej. Co tu robią' Podglądają! - Boże! Jaki on męski! - szepcze bezgłośnie pierwsza i pa trzy na króla jak na największą tęczę świata. Król stoi nagi przed lustrem. Wie, że ktoś jest za drzwia mi i patrzy na niego z głodnym zachwytem. Tak jest prawi> codziennie. To miłe. Król ogląda z pewnym siebie zadowolę niem swoje odbicie. W jego oczach błyszczy siła. Ma wspa niałe ciało. Sprawne, imponujące. Ciało namagnesowani męskością, którym przyciąga nie tylko królową. Żeby mu sl oprzeć, trzeba być chyba z drewna. Król patrzy na siebie, mruży uwodzicielsko oczy, poten przechyla jedno ze skrzydeł lustra, żeby zobaczyć swój muskularne, twarde pośladki (i nie tylko). Staje tyłem. Pręży* ramiona, plecy, uda... - Co w nim jest najwspanialsze? Sama nie wiem - poMB jówka porusza bezgłośnie ustami, nabiera powietrza i znów nieruchomieje w niemym zachwycie. - Nie wiesz? - prycha trochę za głośno druga. - Cały pałac wie, tylko ty jedna nie? Biedactwo... Naraz król poważnieje. Patrzy w lustro intensywnie, zef skupieniem. Jakby chciał mu coś rozkazać. - Zwierciadełko, powiedz przecie, kto najbardziej męski, w świecie? - pyta śmiertelnie poważnie. Głos ma władczy i zniewalający. Panny przechylają głowy w oczekiwaniu na tę samą odpowiedź co zawsze. - Tyś męski jak słońce na niebie. Nie ma bardziej męskie-1 go od ciebie - odpowiada uroczyście lustro. - A nie mówiłam? - szepcze pokojówka z triumfem, a jej oczy lśnią. Nagle, nie wiadomo skąd, wyrasta za ich plecami królowa. ; - Wynocha - mówi krótko. Przyłapane na gorącym uczynku panny rozpierzchają się posłusznie, a ona nieśmiało pociąga za dzwoneczek. - Mogę? - pyta i z wahaniem zatrzymuje się w progu. Niepewny uśmiech zastyga na jej twarzy. Stoi w pozie grzecznej dziewczynki i czeka na pozwolenie... Tyś męski jak słońce na niebie, bardziej męskiego nie ma od ciebie... - Witaj, moja droga. Za godzinę będę gotowy - ta odpo- ' wiedź to znak, że królowa nie może wejść. Uprzejma forma odmowy. f Królowa zawraca. Znowu rozczarowanie uderzyło ją w twarz. Król ma inne plany. A ona musi się zadowolić byciem żoną. Już od dawna nie kochanką... Król jej nie chce. To boli. - Stara prukwa - słyszy szept kogoś ukrytego za kolumną. potem do jej uszu dochodzi jakiś prawie dziecięcy siniech... Szelest sukni i ciche kroki? Może jej się zdawało... Wraca do swoich obowiązków. Wie, że dziś wieczorem znowu będzie płakać. Dawno, dawno temu w pewnym królestwie żył najbardziej męski król na świecie. Król alfa. Jego życie było pasmem rozkoszy i przyjemności, a jednocześnie zmuszało go do ciężkiej pracy Król wstawał codziennie o świcie, potem ćwiczył trzy kwadranse w pałacowej siłowni. Jadł dietetyczne owocowe śniadanie, po którym rozpoczynał nadzwyczaj staranną dwugodzinną toaletę. Na zakończenie wszystkich zabiegów codziennie zadawał swojemu lustru - najlepszemu przyjacielowi - to samo pytanie: - Zwierciadełko, powiedz przecie, kto najbardziej męski w świecie? A ono niezmiennie odpowiadało: - Tyś męski jak słońce na niebie. Nie ma bardziej męskiego od ciebie. Król nigdy nie zapomniał zadać lustru tego pytania. Od odpowiedzi zależało bowiem całe jego jestestwo. Bez lustra byłby tylko królem jakich wielu. To dzięki lustru stawał się wyjątkowy. Poddani z całego królestwa go uwielbiali. Pisano o nim książki i układano piosenki. Ludzie marzyli, żeby zobaczyć go na własne oczy. Mężczyźni ubierali się jak on, to samo jedli naśladowali jego gust. Mieli cichą nadzieję, że to upodobni ich do idola. Ale stawali się tylko jego karykaturami. „Najbardziej męski jest jeden" - mawiał z niezachwianą pewnością król w czasie przemówień. I tak miało pozostać na zawsze. Wiele razy miał we śnie koszmary, w których zwierciadło milczało albo mówiło o kimś innym. W takie dni, tuż po prze^i budzeniu, zamiast trzech kwadransów ćwiczył pięć, rezygnował ze śniadania, a po jeszcze dłuższej niż zwykle toalecie zapraszał do siebie trzy służące. Pewnego dnia jego sen stał się rzeczywistością. - Zwierciadełko, powiedz przecie, kto najbardziej męski w świecie? - spytał jak zwykle. Miał świetny humor. Nic nie zapowiadało katastrofy. Katastrofy zawsze przychodzą znienacka. Król umilał sobie czas oczekiwania na odpowiedź oglądaniem swojego imponującego torsu, gdy nagle lustro powiedziało: - Tyś męski jak słońce na niebie, ale Śnieżek bardziej męski od ciebie. Król ze zdziwienia zaniemówił na pół minuty, a potem zaczęło do niego docierać, co usłyszał. Wiadomość wlewała się w jego ciało powolną falą gorąca, aż nagle poczuł się tak, jakby go ktoś kopnął w brzuch. Jak to możliwe? Przemijanie, starzenie się, utrata sił i brzydnięcie to coś, co dotykało wszystkich, tylko nie jego. Wiele lat temu umówił się z życiem, że będzie zawsze młody, zdrowy i gotowy na przyjęcie wielu darów. Patrzył z politowaniem na desperackie wysiłki żony walczącej ze swoim ciałem, które bezradne kapitulowało w walce z czasem, hormonami i grawitacją. Była w tej walce godna pożałowania i jak ktoś, kto wierzy, że uda mu się namówić spadającą kroplę deszczu do lotu. „Trzeba umieć starzeć się z godnością" ' - mawiał król i wtedy budził się w nim diabelski śmiech. Na szczęście jego to upokorzenie omijało. Nie był tak żałosny jak większość ludzi. - A któż to taki ten Śnieżek? - zapytał szeptem. - Twój syn - odparło beznamiętnie lustro. Król był wstrząśnięty. Miał wrażenie, że Ziemia usunęła mu się spod nóg. Poczuł się tak, jakby przestał na chwilę istnieć. „Rozpacz to smutek, z którego nie ma wyjścia" - pomyślał. Poczuł ją pierwszy raz w życiu. Bardzo bolała. - Ale przecież to jeszcze dziecko... chłopiec. To nie mężczyzna - wyjąkał. - Tyś męski jak słońce na niebie, ale Śnieżek bardziej męski od ciebie - powtórzyło nieubłaganie lustro. Nie bało się króla. Nie kochało go i nie podziwiało, nie starało się o jego względy. Następnego poranka trzy pokojówki stały na końcu innego, jeszcze dłuższego korytarza i próbowały podglądać przez uchylone drzwi. W komnacie spał nago królewski syn. Kołdra, którą się okrywał, spadła na ziemię i służące z zachwytu nie mogły wydusić z siebie słowa. A on, nieświadomy niczego, spał. Rozgrzewał ich krew. Uderzał im do głów. Przenikał do ich jutrzejszych snów. Oczami wyobraźni unosiły jego śpiące dłonie do swych piersi, pochylały jego ciało nad swoim, przesuwały jego ustami po swojej skórze, przywierały do jego gorącego brzucha. Tęskniły, stojąc tak blisko. Biła od niego nowa, młoda siła. Siła życia i miłości. Siła ognia. - Sama nie wiem, co w nim jest najwspanialsze - wykrztusiła w końcu jedna z nich i podniosła dłoń do twarzy. - Ani ja - szepnęła druga, przytulając się do framugi drzwi. - Musimy na siebie uważać - powiedziała trzecia, bezwiednie dotykając piersi. - I to bardzo. Kiedy wracały długim korytarzem do swych komnat, milczały zatopione w myślach. Każda w swoich marzeniach była tą jedyną. Lustro miało rację.[...]  Królewicz Śnieżek Spis treści:   Czerwony Kapturek i Czerwony Kapturek O oryginalnej baśni Czerwony Kapturek O wersji na opak Śpiąca Królewna i Śpiący Królewicz O wersji oryginalnej baśni Śpiący Królewicz O wersji na opak Księżniczka na ziarnku grochu i Książę na ziarnku prochu O oryginalnej baśni Książę na ziarnku prochu O wersji na opak Dziewczynka z zapałkami i Chłopiec z petardami O oryginalnej baśni Chłopiec z petardami O wersji na opak Królewna Śnieżka i Królewicz Śnieżek O oryginalnej baśni Królewicz Śnieżek O wersji na opak Nowe szaty cesarza i Nowe życie cesarzy O oryginalnej baśni Nowe życie cesarzy O wersji na opak Kopciuszek i Kopciuszek O oryginalnej baśni Kopciuszek O wersji na opak
Okładka książki Paradoks Macho

34,90 zł 22,79 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,79 zł

Paradoks macho. Dlaczego niektórzy mężczyźni nienawidzą kobiet i co wszyscy mężczyźni mogą z tym zrobić to książka o męskiej przemocy wobec kobiet, napisana z punktu widzenia mężczyzny. Mężczyźni, jak podkreśla Katz, są sprawcami znacznej części aktów przemocy. Nie znaczy to, że większość mężczyzn stosuje przemoc. Przeciwnie, większość to tak zwani porządni faceci. Jednak, jak twierdzi Katz, ci porządni faceci nie uświadamiają sobie, że przemoc wobec kobiet stanowi problem mężczyzn. Dlatego pozostają obojętni. Dlatego przemoc trwa. Paradoks macho adresowany jest właśnie do porządnych facetów. Każdy z was – mówi im Jackson Katz – ma wokół siebie kobiety, o które się troszczy: matki, siostry, córki, partnerki czy przyjaciółki. Musicie sobie uświadomić, jak bardzo męska przemoc i lęk przed nią wpływa na ich życie. Porzućcie rolę świadków, wysłuchajcie kobiet, zacznijcie je wspierać. Wspieranie kobiet wymaga większej odwagi, niż bierne uczestnictwo w kulturze, przesyconej przemocą. Oto paradoks macho – mężczyznom łatwo jest traktować obojętnie przemoc, stosowaną przez innych mężczyzn. Prawdziwe męstwo okazują jednak ci, którzy umieją się jej przeciwstawić. Jackson Katz jest działaczem antyseksistowskim i krytykiem kultury, zajmującym się przeciwdziałaniem przemocy wobec kobiet. Prowadzi projekty edukacyjne, adresowane do chłopców i mężczyzn. Doktor nauk społecznych, autor nagradzanego filmu edukacyjnego „Maska Twardziela”, współtwórcą filmów „Wrestling with Manhood” i „Spin the Bottle. Sex, Lies & Alcohol”, jest jednym z czołowych amerykańskich działaczy ruchu mężczyzn przeciwko przemocy wobec kobiet. Jego podejście opiera się na dwóch założeniach: po pierwsze, że istnieje związek między kulturowymi wzorcami męskości a przyzwoleniem na przemoc wobec kobiet i po drugie, że problem przemocy może zostać rozwiązany tylko, jeśli wystarczająca liczba mężczyzn dostrzeże ten związek i aktywnie włączy się w działania antyprzemocowe.  „Tę książkę powinni czytać mężczyźni. Nie tyko dlatego, że dzięki temu świat stanie się bezpieczniejszym miejscem, ale także dlatego, że ta książka da mężczyznom wolność bycia naprawdę sobą.” Eve Ensler, autorka „Monologów Waginy” „Lektura tych stron da mężczyznom i kobietom moc, pozwalającą położyć kres pladze męskiej przemocy i nadużyć. Katz, który wie, jak dotrzeć do sedna problemu, wykazuje w sposób nieodparty, że położenie kresu poniżaniu kobiet powinno stać się priorytetem każdego mężczyzny.” Lundy Bancroft, autor książki „Why does He do That? Inside the Minds of Angry and Controlling Men”
Okładka książki Lekarze czy znachorzy

39,90 zł 25,11 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 25,11 zł

Medycyna alternatywna pod lupą Medycyna konwencjonalna kontra medycyna alternatywna, nauka versus tradycja. Komu wierzyć, lekarzom czy ludowym mądrościom? Komu możemy zaufać, a kto najzwyczajniej w świecie nas nabiera? Simon Singh i Edzard Ernst próbują odpowiedzieć na te pytania. To pierwszy tak obszerny przewodnik po meandrach medycyny alternatywnej. Autorzy biorą pod lupę ziołowe napary, tajemnicze pastylki, homeopatię, akupunkturę i leczenie energią. Demaskują sztuczki uzdrowicieli i hochsztaplerów. Pokazują różnice między tzw. medycyną alternatywną i komplementarną, wskazują jak rozsądnie wybrać najskuteczniejszą, spośród bogatej oferty, metodę leczenia, a przede wszystkim uczą jak nie dać się nabrać! Simon Singh urodził się w Somerset, studiował fizykę w Imperial College w Londynie i uzyskał doktorat z fizyki molekularnej na University of Cambridge. W 1990 r. dołączył do działu naukowego BBC, gdzie był producentem i reżyserem programów popularnonaukowych. W 1996 r. wyreżyserował film dokumentalny "Fermat's Last Theorem", który dotyczył najsłynniejszego problemu matematycznego i otrzymał nagrodę BAFTA. Film ten pod zmienionym tytułem "Proof" nominowany był do nagrody Emmy. Od tego czasu Simon zgłębiał historię dekodowania szyfrów, pisząc na ten temat książki i produkując audycje telewizyjne. Zainteresował się też efektywnością terapii alernatywnej, co zaowocowało książką Lekarze czy znachorzy? napisaną wspólnie z profesorem Edzardem Ernstem Edzard Ernst ustąpił ze stanowiska przewodniczącego Wydziału Medycyny Rehabilitacji na uniwersytecie w Wiedniu w 1993 r. i rozpoczął pracę na Exeter University jako pierwszy na świecie profesor medycyny komplementarnej. Ponieważ wychował się w rodzinie korzystającej z homeopatii, od dawna interesował się medycyną komplementarną i alternatywną. Poruszony tym, jak bardzo dziedzina ta wymagała naukowych dociekań, powołał w Exeter zespół badawczy, który zaczął stosować osiągnięcia nauki w medycynie komplementarnej. Fragment książki Lekarze czy znachorzy Jak stwierdzić, czy coś jest prawdą? Prawda istnieje - tylko kłamstwa są wymyślone. Georges Braąue Ta książka ma na celu odkrycie prawdy dotyczącej medycyny alternatywnej. Które terapie działają, a które są bezużyteczne? Które są bezpieczne, a które groźne dla zdrowia? Podobne pytania lekarze zadają sobie od wieków, zastanawiając się nad wszystkimi lekarstwami, jednak stosunkowo niedawno wypracowano metodę, która pozwala oddzielić środki przynoszące efekty od tych nieefektywnych i bezpieczne od groźnych. Ta metoda, znana jako medycyna oparta na dowodach naukowych*, zrewolucjonizowała praktykę medyczną, przekształcając ją z domeny szarlatanów i laików w system opieki zdrowotnej, który może dokonywać takich cudów, jak przeszczep nerki, usunięcie katarakty, leczenie chorób dziecięcych i wyeliminowanie czarnej ospy, ratując dosłownie miliony ludzi rocznie. W testowaniu terapii alternatywnych zastosujemy zasady medycyny opartej na dowodach naukowych, ważne jest więc, abyśmy dokładnie wyjaśnili, co to jest i jak to działa. Zamiast wprowadzać pojęcie w nowoczesnym kontekście, cofniemy się w czasie i zobaczymy, w jaki sposób metoda powstała i ewoluowała, dzięki czemu lepiej zrozumiemy, na czym polegają jej zalety. Przyjrzymy się, jak używano tej metody w testowaniu upuszczania krwi - dziwnej, a niegdyś powszechnie stosowanej terapii polegającej na nacinaniu skóry i naczyń krwionośnych. Upuszczanie krwi przeżywało rozkwit w starożytnej Grecji, gdzie było łączone oczywiście z poglądem, że choroby są spowodowane zaburzeniem równowagi czterech cieczy (soków): krwi, śluzu, żółci, czarnej żółci (prawdopodobnie krwi żylnej). Brak równowagi tych płynów nie tylko wywołuje choroby, ale też odpowiada za temperament. Krew kojarzono z optymizmem (sangwinik), żółć z wybuchowością (cho-leryk), czarną żółć ze skłonnością do depresji (melancholik), a śluz z brakiem emocji (flegmatyk). Nie wiedząc, jak krew krąży w ciele, greccy lekarze wierzyli, że może ona się zastać i powodować choroby. Stąd doradzali usunięcie zastałej krwi, przepisując konkretne procedury w przypadku poszczególnych chorób. Przykładowo, problemy z wątrobą leczono, ostukując żyłę w prawej dłoni, a choroby trzustki wymagały ostukiwania żyły w lewej dłoni. Grecka tradycja medyczna cieszyła się poważaniem, a upuszczanie krwi było popularną metodą leczenia w kolejnych wiekach. We wczesnym średniowieczu bogatsi pacjenci poddawali się upuszczaniu krwi przez mnichów, ale w 1163 roku papież Aleksander III zakazał im tej krwawej praktyki. Od tego czasu to cyrulicy upuszczali krew. Podeszli do tego poważnie, udoskonalając technikę i wprowadzając nowe technologie. Oprócz zwykłego ostrza pojawił się sprężynowy lancet - nóż, który nacinał skórę na określoną głębokość. Następnie wynaleziono instrument, który zawierał tuzin lub więcej ostrzy jednocześnie nacinających skórę. Wielu cyrulików, którzy woleli naturalne metody od rozwoju techniki, wybierało pijawki lekarskie. Pracowita końcówka tych pijących krew pasożytów ma trzy oddzielne szczęki, a w każdej znajduje się 100 delikatnych zębów. Świetnie się nadawały do upuszczania krwi z miejsc, gdzie użycie lancetu było utrudnione, na przykład z dziąseł, ust lub nosa. Ponadto pijawka wpuszcza do rany środek zmniejszający ból, antykoagulant zapobiegający krzepnięciu krwi i środek rozszerzający naczynia krwionośnie, zwiększając w nich przepływ krwi. Aby upuścić więcej krwi, nacinano tylną część pijawki tak, aby wyssana przez nią krew wypływała z niej. Dzięki temu pijawka nigdy nie była syta i kontynuowała ssanie. Uważa się, że biało-czerwony emblemat używany obecnie przez fryzjerów pochodzi z czasów, kiedy zwano ich balwierzami. W owym czasie pełnili też funkcję chirurgów, jednak prawdziwa etymologia odsyła do ich roli w upuszczaniu krwi. Kolor czerwony oznacza krew, biały opaskę uciskową, kula na końcu symbolizuje mosiężną miskę na pijawki, zaś słup oznacza drąg, którym uciskano pacjenta, aby zwiększyć przepływ krwi. Upuszczanie krwi było też praktykowane przez ważne figury świata medycznego w Europie, na przykład przez Ambroisea Parę, który był nadwornym chirurgiem czterech francuskich królów w XVI wieku. Prowadził studia nad upuszczaniem krwi i dużo na ten temat pisał, podając użyteczne wskazówki: Jeśli trzymać je gołą dłonią, pijawki będą złe i najedzone, więc nie będą gryzły, dlatego należy trzymać je przez białe i czyste płótno, przystawiać do skóry delikatnie naciętej lub posmarowanej krwią innego stworzenia, wtedy przyssają się z większą łapczywością. Aby odpadły, należy posypać ich głowy proszkiem z aloesu, solą lub popiołem. Aby sprawdzić, ile krwi wypiły, należy posypać je sproszkowaną solą, jak tylko się je odejmie od skóry, gdyż wtedy zwymiotują wszystką krew, jaką wyssały. Kiedy Europejczycy kolonizowali Nowy Świat, przywieźli ze sobą praktykę upuszczania krwi. Amerykańscy lekarze nie widzieli powodu, aby kwestionować techniki stosowane w wielkich europejskich szpitalach i nauczane na uniwersytetach, uznano więc upuszczanie krwi za główną procedurę medyczną, którą można wykorzystać w wielu przypadkach. Jednak kiedy w 1799 roku zaaplikowano ją najważniejszemu pacjentowi w państwie, nagle stała się kontrowersyjna. Czy upuszczanie krwi naprawdę ratuje życie, czy też wysysa je z pacjentów? Kontrowersje zaczęły się rano 13 grudnia 1799 roku, kiedy to Jerzy Waszyngton obudził się z objawami przeziębienia. Jego osobisty sekretarz zasugerował, aby wziął jakieś lekarstwo, na co Waszyngton odpowiedział: „Wiesz, że nigdy nie biorę nic na przeziębienie. Samo przejdzie". Sześćdziesięciosiedmioletni były prezydent nie przejmował się lekkim katarem i bolącym gardłem, szczególnie że wcześniej przeżył dużo poważniejsze choroby. Jako nastolatek zachorował na ospę, a zaraz potem zmagał się z gruźlicą. Następnie, kiedy był młodym geodetą, złapał malarię, pracując na pełnych komarów bagnach w Wirginii. W 1755 roku cudem przeżył bitwę nad Monongahelą, mimo że zabito dwa konie, których dosiadał, a cztery kule z muszkietu przeszyły jego mundur. Chorował też na zapalenie płuc, wielokrotnie walczył z malarią i miał „złośliwy czyrak" na biodrze, który unieruchomił go na sześć tygodni. Paradoksalnie, mimo że przeżył krwawe bitwy i niebezpieczne choroby, to lekkie przeziębienie, na które zachorował w piątek 13 grudnia, okazało się największym zagrożeniem dla jego życia. Jego stan pogorszył się piątkowej nocy tak bardzo, że obudził się nad ranem, z trudem oddychając. Kiedy pan Albin Rawlins, zarządca majątku Waszyngtona, przygotował miksturę z melasy, octu i masła, okazało się, że jego pacjent ma duże trudności, aby ją przełknąć. Rawlins, który miał również duże doświadczenie w upuszczaniu krwi, zdecydował, że należy poczynić jakieś kroki. Spiesząc na ratunek swojemu panu, wykonał małe nacięcie lancetem na ramieniu generała i upuścił jedną trzecią litra krwi do porcelanowej miski. Rankiem 14 grudnia nadal nie było poprawy. Marta Waszyngton odetchnęła z ulgą, kiedy przyjechało trzech doktorów, aby zająć się mężem. Doktor James Craik, osobisty lekarz generała, któremu towarzyszył doktor Gustavus Richard Brown i doktor Elisha Cul-len Dick. Prawidłowo zdiagnozowali cynanche trachealis („psią stran-gulację"), którą dzisiaj byśmy zinterpretowali jako obrzęk i zapalenie nagłośni. To było przyczyną trudności w przełykaniu i oddychaniu Waszyngtona. Doktor Craik zaaplikował miksturę z suszonych kantaryd (gatunku chrząszczy) do gardła. Kiedy to nie przyniosło żadnego efektu, upuścił kolejne pół litra krwi generała. Organizm człowieka średnio zawiera tylko 5 litrów krwi, więc każda sesja pozbawiała Waszyngtona sporej jej części. Jednak to nie martwiło doktora Craika. Po południu dokonał kolejnego upuszczenia krwi, tym razem wyciągając z żył Waszyngtona cały litr krwi. Po kilku godzinach wydawało się, że upuszczenie krwi odnosi pozytywny skutek. Waszyngton poczuł się lepiej i mógł nawet usiąść. Była to jednak chwilowa poprawa. Kiedy jego stan znów się pogorszył, lekarze zalecili kolejne upuszczenie krwi. Tym razem była ona kleista i spływała powoli. Z perspektywy współczesnej medycyny odzwierciedla to odwodnienie i ogólną utratę płynów ustrojowych spowodowaną zbytnim ubytkiem krwi. Wieczorem lekarze mogli tylko ponuro obserwować, jak ich liczne sesje upuszczania krwi i różne okłady nie spowodowały zamierzonego efektu. Doktor Raik i doktor Dick napisali później: „Siły życiowe zdawały się widocznie ustępować sile rozkładu. Do kończyn przystawiono bańki, a na gardło zastosowano okład z otrąb i octu". Jerzy Waszyngton Curtis, syn pasierba umierającego generała, tak opisał ostatnie chwile życia pierwszego prezydenta Ameryki: Gdy zbliżała się noc, stało się jasne, że odchodzi. Wydawał się w pełni świadom, że zbliża się jego pora. Pytał o godzinę i odpowiedziano mu, że brakuje kilka minut do dziesiątej. Więcej się nie odezwał. Śmierć nad nim krążyła i wiedział, że nadeszła jego godzina. Z zadziwiającym opanowaniem przygotowywał się na odejście. Przybrawszy stosowną pozycję, splatając dłonie na piersiach, bez jednego westchnienia i jęku, Ojciec tego Państwa umarł. Żaden skurcz, żadna walka nie zdradziła, kiedy szlachetny duch bezgłośnie odleciał. W śmiertelnym odpoczynku był taki spokój, że minęło kilka minut, zanim zgromadzeni uwierzyli, że patriarcha odszedł. Jerzemu Waszyngtonowi, potężnemu mężczyźnie mierzącemu ponad 190 cm, upuszczono połowę krwi w ciągu jednego dnia. Lekarze odpowiedzialni za te zabiegi twierdzili, że tak drastyczne środki były niezbędne jako ostatnia deska ratunku w wysiłkach, aby uratować życie pacjenta. Większość kolegów po fachu zgadzała się z nimi. Jednak w środowisku medycznym były też głosy dezaprobaty. Mimo że upuszczanie krwi od wieków było powszechnie akceptowaną praktyką medyczną, niektórzy lekarze kwestionowali jej przydatność. Twierdzili, że jest niebezpieczna dla pacjentów, niezależnie od tego, w jakim miejscu ciała upuszczano krew i niezależnie od ilości upuszczonej krwi. Według tych lekarzy, doktor Craik, doktor Brown i doktor Dick zabili byłego prezydenta, niepotrzebnie wykrwawiając go na śmierć. Kto miał rację: najznakomitsi lekarze Stanów Zjednoczonych, którzy dołożyli wszelkich starań, aby uratować Waszyngtona, czy niezależni doktorzy, którzy uważali upuszczanie krwi za niebezpieczną i kompletnie zwariowaną praktykę odziedziczoną w spadku po starożytnej Grecji? Tak się składa, że tego samego dnia, kiedy zmarł Waszyngton, 14 grudnia 1799 roku, toczyło się postępowanie w sądzie, które miało ustalić, czy upuszczanie krwi pomaga pacjentom, czy też im szkodzi.[...]  Lekarze czy znachorzy Spis treści:   Wstęp 1. Jak stwierdzić, czy coś jest prawdą? 2. Cała prawda o akupunkturze 3. Cała prawda o homeopatii 4. Cała prawda o chiropraktyce 5. Cała prawda o medycynie ziołowej 6. Czy prawda ma znaczenie? Aneks. Krótki przewodnik po terapiach alternatywnych Polecane lektury Podziękowania Spis ilustracji
Okładka książki Plac dla dziewczynek

34,90 zł 20,87 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,87 zł

Urokliwe miejsce na szwedzkiej prowincji nad jeziorem Skiresjon, niedaleko Vimmerby, gdzie urodziła się Astrid Lindgren. Brutalne i perwersyjne morderstwo burzy sielankę i elektryzuje miejscową społeczność. Oprócz policji własne śledztwo prowadzi również jedna z mieszkanek – Zuza Wolny, imigrantka z Polski. Szuka nie tylko mordercy, ale również miłości i nie powstrzymuje jej nawet to, że na jednym zabójstwie się nie kończy. Odkrywa drugą stronę szwedzkiego raju – szokujące namiętności, złe pożądanie, traumy, z którymi dorosłe „dzieci z Bullerbyn” nie potrafią się uporać. Lena Oskarsson to artystyczny pseudonim uznanej szwedzkiej psycholożki specjalizującej się w terapii par. Wiadomo, że urodziła się 38 lat temu w Sztokholmie i od kilku lat pracuje jako międzynarodowa konsultantka policyjna przy ściganiu sprawców niewyjaśnionych morderstw. O prawa do sfilmowania powieści ubiegają się dwie wytwórnie filmowe. Wkrótce ukaże się jej następna powieść pt. Czarne tango.
Okładka książki Ateistyczna rodzina

34,90 zł 23,11 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 23,11 zł

Jak pomóc dziecku odnaleźć sens życia w świecie bez Boga Dobre życie to życie natchnione miłością i kierowane przez wiedzę. Bertrand Russell Doskonale pamiętam pierwszą osobę niejedzącą mięsa, którą poznałem - moją przyjaciółkę z college'u imieniem Kari. Kari wyrzekła się tego, co uważałem za jedną z największych rozkoszy życia. Do końca życia miała nie skosztować obsmażanej kaczki z pomarańczami, filet mignon w sosie musztardowo-ka-parowym ani kurczaka pieczonego na sposób południowy. Nie potrafiłem tego pojąć. W końcu te potrawy są naprawdę przepyszne. Tłumaczyłem sobie, że może Kari nigdy nie miała okazji zjeść dobrego steku. Cóż, mogło być i tak. Pewnego dnia przerwałem Kari chrupanie lunchu złożonego z marchewki i spytałem, dlaczego jest wegetarianką. Przyznała, że miała niejedną okazję, żeby spróbować dobrego steku. Od dzieciństwa przepadała za kotletem schabowym z kością. Chociaż uwielbiała smak mięsa, gdy zastanowiła się -znacznie poważniej niż ja - nad kwestiami związanymi z jego spożyciem, zdecydowała, że negatywne skutki przeważają nad pozytywnymi. „Jedzenie mięsa jest bardzo niezdrowe - oznajmiła - na dodatek łączy się z zadawaniem niewypowiedzianych cierpień innym stworzeniom". Kiedy ukończyliśmy college, nasz kontakt się urwał, lecz idę o zakład, że jeśli Kari ma dzieci, wychowuje je w oparciu o te same wartości, bo pragnie dla nich tego, co najlepsze. Ponieważ ją znam, wiem również, że będzie chciała, aby dzieci samodzielnie przemyślały sprawę i dokonały wyboru, aby nikt ich do tego nie zmuszał. Jej dzieci wiedziałyby, że mama ma zdecydowane przekonania, i znały uzasadnienie tych przekonań. Ale zdecydowałyby same, czy zgadzają się z mamą, kiedy byłyby wystarczająco dojrzałe. Bardzo cenię ten sposób wychowania. Tak się składa, że wychowuję własne dzieci, próbując przekazać im swoje najlepsze doświadczenia i swoje wartości. Nie jestem wegetarianinem, chociaż od czasu poznania Kari uważam to za wadę. Istnieje jednak inna dziedzina, w której mam zdecydowane przekonania - to dziedzina wiary i praktyk religijnych. Kari zjadła wiele pysznych steków. Ja miałem mnóstwo pozytywnych doświadczeń z ludźmi religijnymi oraz instytucjami kościelnymi. Poznałem wiele wspaniałych osób wierzących, miałem okazję zetknąć się z fascynującymi i niosącymi pocieszenie elementami nauczania religijnego. Zainteresowałem się „wielkimi pytaniami życia" w wieku trzynastu lat, gdy zmarł mój ojciec. Smutek i ból łagodziła ogromna ciekawość śmierci, która stała się źródłem tysięcy wątpliwości. Zacząłem poważnie rozmyślać nad zagadnieniami z dziedziny religii, chodzić do kościołów dziewięciu wyznań, czytać pisma święte religii, w której wyrosłem, zadawać pytania duchownym i kapłanom, teologom i ludziom świeckim oraz uważnie analizować argumenty przemawiające za wiarą i przeciw niej. W końcu doszedłem do przekonania, że religia jest ludzkim wymysłem. Moi religijni przyjaciele są zdumieni. Powiadają, że religia jest „pyszna". Nagroda po śmierci, bezwarunkowa miłość, ostateczny sens życia... Zgoda, same pyszności. Doszedłem jednak do przekonania, że wiara religijna, choć dostarcza pociechy i daje wiele innych korzyści, wyrządza również ogromną szkodę jednostce i zbiorowości. Uznałem, że wady religii znacznie przewyższają jej zalety, dlatego odsunąłem ją na bok. Nie jestem obojętny na kwestie teologiczne, podobnie jak wegetarianka Kari nie jest obojętna na sprawy związane z dietą i sposobem traktowania zwierząt. Pytania dotyczące religii nie przestają mnie fascynować, mam do nich bardzo poważny stosunek. Postawa Kari wyrosła z jej głębokiego zainteresowania pewnym zagadnieniem. Dziewczyna doszła do przekonania, że wegetarianizm stanowi słuszny wybór, uważała nawet, że i ja mogę przejść na tę dietę, chociaż nie zamierzała zmuszać do tego ani mnie, ani nikogo innego. Właśnie dlatego jestem przekonany, że jej dzieci samodzielnie dokonają wyboru. To samo można powiedzieć o moim poglądzie na temat wychowania religijnego. Jestem przekonany, że dokonałem najlepszego moralnego i intelektualnego wyboru, odsuwając na bok religię. Uważam, że negatywne skutki wiary religijnej znacznie przeważają skutki pozytywne, nie chcę jednak zmuszać nikogo do tego, by myślał tak samo. Dotyczy to również moich dzieci. One zasługują na to, aby samodzielnie rozstrzygnąć tę kwestię. Liczy się proces, a nie ostateczny rezultat, do którego ten proces prowadzi. W ten sposób przechodzimy do ostatniej sprawy. Poza wiarą to książka dla kochających i troskliwych rodziców, którzy pragną wychować swoje dzieci bez religii. Nie uważam, że jest to jedyna dobra metoda wychowania. Byłbym głupcem, gdybym twierdził, że nie można wychować inteligentnych, moralnych i kochających dzieci w religijnym domu. Istnieje jednak wiele chrześcijańskich książek poświęconych tematyce wychowania. Ludzie niewierzący nie mają żadnej. Religia ma wiele do zaoferowania rodzicom: stabilną wspólnotę, wyraźnie określony system wartości, terminologię i symbole, obrzędy przejścia i środki pozwalające wzbudzić zadziwienie, pocieszające odpowiedzi na wielkie pytania życia i otuchę pomagającą znieść przeciwności losu oraz bolesne straty. Ludzie niewierzący zwykle uważają, że korzyści te wymagają zapłacenia zbyt wysokiej ceny. Wielu z nich ma poczucie, że musiałoby pójść na kompromis w dziedzinie intelektualnej uczciwości, a pojęcie „wartości" staje się narzędziem walki „my kontra oni". Chociaż religijne odpowiedzi są często uznawane za nieprzekonujące, przedstawia się je jako bezdyskusyjne. Szukając tego, co najlepsze dla naszych dzieci, staramy się wytyczyć ścieżkę omijającą Kościół i często okazuje się, że czynimy to bez żadnego kompasu. Książka Poza wiarą pokazuje, że często można się cieszyć niezaprzeczalnymi korzyściami wynikającymi z religii, a pominąć jej strony ujemne. Wegetarianin musi znaleźć źródła witamin, minerałów i białka pochodzenia roślinnego. Niewierzący rodzice muszą poszukać innych niż religijne sposobów definiowania wartości, obrzędów przejścia, znajdowania pocieszenia w obliczu śmierci i nadawania życiu sensu. Na szczęście wegetarianie mają fasolę, wzbogaconą mąkę, mleko sojowe. A niewierzący rodzice - Poza wiarą. Oto książka o wychowaniu dzieci dla teologicznych wegeta-rian. Ze wstępu do książki Ateistyczna rodzina  Ateistyczna rodzina Spis treści:   Przedmowa Michaela Shermera Wstęp Podziękowania Rozdział l Refleksje osobiste Wprowadzenie Lawirowanie wokół stołu Julia Sweeney Jak dzięki samodzielnemu myśleniu stałem się dorosłym człowiekiem Norm R Allen ]r Właściwe i niewłaściwe powody wiary Richard Dawkins Dorastanie bez Boga: Jak zdołałam przeżyć metody świeckiego wychowania mojej mamusi Emily Rosa Wolę się pobawić na dworze Annę Nicol Gaylor Dom mojego ojca Dań Barker O przekazywaniu frajdy niekolekcjonowania znaczków Penn Jilktte Materiały dodatkowe Rozdział 2 Życie w religijnym świecie Wprowadzenie Wychowywanie dzieci w świeckim i religijnym małżeństwie dr Pete Wernick Jak przeciwdziałać religijnemu analfabetyzmowi Wielebna Roberta Nelson Wybieraj bitwy, które staczasz Stu Tanquist Jak nauczyć dziecko trzymania się zasad nawet gdy bywa to trudne Margaret Downey Świecka szkoła dr Ed Buckner Materiały dodatkowe Rozdział 3 Święta i obchody religijne114 Wprowadzenie114 Święta w humanistycznej rodzinie116 Jane Wynne Willson Jak zrezygnować ze „święta", nie tracąc „dnia"123 Dale McGowan Czy darować życie wielkanocnemu zajączkowi?138 Noell Hyman Materiały dodatkowe141 Rozdział 4 O byciu dobrym i o dobrym postępowaniu145 Wprowadzenie145 Moralność i problem zła148 dr Gareth B Matthews Właściwe postępowanie, czyli o rozwoju moralnym w świeckiej rodzinie154 dr Jean Mercer O przykazaniach i zasadach, czyli o tym, jak być dobrym z dobrych powodów167 dr praw David Koepsell Materiały dodatkowe172 Rozdział 5 Wartości i cnoty, sens i cel174 Wprowadzenie174 Podwójne widzenie: O tym, jak uczymy nasze bliźniaczki dumy i szacunku176 Shannon i Matthew Cherry Siedem świeckich cnót: pokora, empatia, odwaga, uczciwość, otwartość, hojność i wdzięczność183 dr Dale McGowan Wspieranie dzieci w poszukiwaniu sensu życia!195 dr Donald B Ardell O tym, czego twoje dzieci nie dowiedzą się w szkole203 Annie Laurie Gaylor Krótka śpiewana lista wybitnych wolnomyślicieli z przeszłości213 dr Dale McGowan Świeckie wychowanie i sztuka215 James Heniek Materiały dodatkowe,,, 221 Rozdział 6 Śmierć i pocieszenie Wprowadzenie Przedtem i potem „Yip" Harburg Koniec, który wszyscy znamy Noell Hyman Śmierć w świeckiej rodzinie Wielebna doktor Kendyl Gibbons Drobne pocieszenie „Yip" Harburg Materiały dodatkowe Rozdział 7 Zdumienie i pytania Wprowadzenie O tym, jak mała Bessie chciała pomóc Opatrzności Mark Twain Jak wychować ciekawe świata, twórcze i samodzielnie myślące dzieci lek med Robert E Kay Rodzinna podróż, czyli jak odkryłam Ja za własnymi oczami, dr Amy Hilden Czy Bóg istnieje? dr Stephen Law Rozdział 8 Nauka, która wzbudza zachwyt i zadziwienie Wprowadzenie Jak nauczyć dzieci ziewania na widok fałszywych cudów? dr Dale McGowan Naturalne dziwy Amanda Chesworth Pokonaliśmy szmat drogi, koleś „Yip" Harburg Idea, która zmieniła świat Kristan Lawson Materiały dodatkowe Rozdział 9 W poszukiwaniu wspólnoty Wprowadzenie Mozolne budowanie świeckiej wspólnoty dr Pete Wernick Letni obóz wakacyjny bez religii Amanda K Metskas i August E Brunsman IV Zorganizujmy się Bobbie Kirkhart Materiały dodatkowe Słownik terminów Materiały dodatkowe O autorach  
Okładka książki Miejsce w słońcu

39,90 zł 23,86 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 23,86 zł

Miejce w słońcu to ósma powieść Lizy Marklund z serii kryminałów opowiadających o dziennikarce śledczej Annice Bengtzon. Szwedzka rodzina z dziećmi zostaje uśpiona trującym gazem w swoim domu na hiszpańskiej riwierze. Annika Bengtzon z ramienia ,,Kvällspressen"" ma śledzić dochodzenie na miejscu, w Marbelli. Choć zlecenie przyjmuje bardzo niechętnie, to tajemnicze morderstwo całkowicie ją pochłania. Szybko wpada na trop wiodący ją w kręgi celebrytów, sportowców i międzynarodowych finansistów. Wkrótce zostaje wciągnięta w niebezpieczną intrygę, gdzie w grę wchodzi pranie brudnych pieniędzy, handel kokainą i chęć zemsty za czyny z przeszłości... Miejsce w słońcu jest bezpośrednią kontynuacją Dożywocia Liza Marklund popularna szwedzka dziennikarka i pisarka, która serią o reporterce kryminalnej Annice Bengtzon zrewolucjonizowała współczesną szwedzką powieść policyjną. Praca w kipiącej życiem redakcji gazety oraz osobiste perypetie głównej bohaterki tworzą szkielet dla niezwykle wciągających historii kryminalnych. Książki Marklund przetłumaczono na 30 języków, a ich sprzedaż przekroczyła 13 milionów egzemplarzy. Jej powieści są bestsellerami w krajach skandynawskich, gdzie zdobyły liczne nagrody literackie. ""Ósma powieść o Annice Bengtzon naprawdę wciąga. (...) Marklund zna się na tym, co robi."" Politiken (Dania) ""Najlepiej skonstruowana, najlepiej napisana książka szwedzkiej królowej kryminału"" Børsen (Dania) ""Liza prowadzi czytelnika zręcznie i pewnie"" Ekstra-Bladet (Dania) ""Annika Bengtzon stała się niezwykle złożoną i intrgyujacą postacią. (...) Liza Marklund jest niewiarygodnie utalentowaną pisarką. To rozrywka na najwyższym poziomie."" Gefle Dagblad (Szwecja) ""W swoich ostatnich powieściach Liza Marklund rozwinęła się jako pisarka; jej proza jest bogatsza w niuanse, miejsca akcji odmalowane bardziej sugestywnie, ale fabuła nadal rozwija się energicznie i wciąga czytelnika. (...) To bez wątpienia przekonująca i fascynująca lektura (...) Wspaniała."" Smålandsposten (Szwecja) ""Książka bystra i pełna energii. (...) Trzyma w napięciu aż do samego końca"" Laura (Szwecja) ""Historia opowiedziana wyraziście i z uderzającą dbałością o szczegóły. Ciekawa mieszanka, która bez wątpienia przyciągnie kolejne rzesze czytelników."" Katrineholms-Kuriren (Szwecja)
Okładka książki KochAna. W płapce anoreksji i bulimii

29,90 zł 20,57 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,57 zł

Walka z anoreksją i bulimią KochAna to zapis walki z anoreksją młodej studentki ASP, dla której choroba stała się pretekstem do poszukiwań własnego „ja”. Wyobraź sobie krainę, w której mieszkańcy są anorektycznie szczupli. Sprowadzają jedzenie do minimum. Patrząc w lustra, nie widzą bladych twarzy, ogromnych oczu, wystających żeber, patykowatych nóg, tylko ciała spływające tłuszczem. Ważą się kilka razy dziennie, by upewnić się, że nie przytyli. Wymiotują zbędnymi kaloriami i emocjami. To kraina, w której Ana (anoreksja) i Mia (bulimia) roztaczają paranoiczny czar. Kolejne Alicje poddają się pod ich panowanie, by uzyskać wrażenie lekkości i przetestować siłę charakteru. Niedożywione ciała buntują się, ale one nie odpuszczają. Stają się adeptkami magii znikania. Odbyłam podobną wędrówkę. Niczym Alicja odkrywałam Krainę Czarów, aż zamieniła się w Krainę Złudzeń. Przeżycia, których doświadczyłam, stały się inspiracją do napisania tej książki. (ze wstępu, Marta Motyl) Marta Motyl – studentka historii sztuki. Zafascynowana surrealizmem i sztuką awangardową XX wieku, docenia to, co burzy stereotypy i zmienia punkt widzenia. Lubi zbierać wrażenia, emocje i obrazy, zamieniając je w słowa.  
Okładka książki Śmiertelny chłód

39,90 zł 26,05 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 26,05 zł

W grudniowy poranek dzwonek telefonu wyrywa Seję ze snu. Telefonuje roztrzęsiony sąsiad, Åke, który natrafił na zmasakrowane zwłoki na terenie starego warsztatu samochodowego. Zaalarmował już policję, ale zepsuł mu się samochód i prosi Seję, żeby go tam podwiozła. Po bolesnym rozstaniu z partnerem Seja odzyskała nareszcie spokój i poczucie wolności. Ale kiedy wjeżdżają z Åkem na podjazd do warsztatu, wszystko przewraca się do góry nogami. Seja zauważa zardzewiały szyld z nazwiskiem właściciela. Nagle powracają odległe wspomnienia, które szybko przeradzają się w obsesję. Jej konsekwencje dotkną nie tylko dziewczyny, lecz także kierującego policyjnym dochodzeniem komisarza Christiana Tella... Śmiertelny chłód to pierwsza część cyklu kryminalnego, którego bohaterami są dziennikarka Seja Lundberg i komisarz policji Chistian Tell. W przygotowaniu kolejny tom - Babilon. Camilla Ceder zadebiutowała mocnym akcentem. Śmiertelny chłód to ciekawa, pobudzająca do refleksji, wiarygodna i bardzo dobrze napisana powieść o tym, że nie ma ucieczki przed przeszłością.Dagens Industri Camilla Ceder urodziła się w 1976 roku i mieszka w Göteborgu. Zadebiutowała powieścią Śmiertelny chłód (2009), która przyniosła jej ogromny sukces. Powieść została już sprzedana do Niemiec, Holandii, Francji, Włoch, Hiszpanii i Danii. Camilla Ceder pracuje jako kurator i pracownik socjalny, ale ostatnio coraz więcej czasu poświęca pisaniu.
Okładka książki Nieszczelna sieć

29,90 zł 17,88 zł

Artykuł chwilowo niedostępny
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 17,88 zł

Janek Mitter obudził się rano z potężnym kacem i zorientował się, że jego żona leży martwa w wannie. Sprawę prowadzi komisarz Van Veeteren. Mężczyzna, nie znajdując żadnych argumentów na swoją obronę, zostaje skazany za zabójstwo w afekcie i umieszczony w zakładzie dla umysłowo chorych. Niedługo potem sam pada ofiarą morderstwa. Wtedy dochodzenie nabiera rozmachu. Ale dopiero długo skrywane tajemnice tragicznie zmarłej pary, ujawnione w przedśmiertnym liście napisanym przez Mittera, doprowadzą Van Veeterena do mordercy. I jednocześnie pozwolą mu ujawnić szokujące podłoże tej nikczemnej zbrodni... Nieszczelna sieć to pierwsza z serii 10 powieści kryminalnych o komisarzu Van Veeterenie, gburowatym, wybuchowym, ale ciepłym i sympatycznym policjancie, głęboko przekonanym, że jest w stanie rozwiązać każdą zagadkę. ,,Napięcie nie maleje aż do ostatniej strony... Kolejny sukces rodem ze Skandynawii"". Irish Times Håkan Nesser jest jednym z najbardziej popularnych szwedzkich autorów kryminałów, wielokrotnie nagradzanym za swoje powieści. Seria o komisarzu Van Veeterenie ukazała się w ponad 25 krajach i sprzedała się w nakładzie przekraczającym 10 milionów egzemplarzy. Dzięki niej Nesser zdobył pozycję jednego z najbardziej popularnych autorów na świecie. Obecnie mieszka w Szwecji i Anglii. Jest także autorem znakomitego cyklu kryminalnego o inspektorze Barbarottim: Całkiem inna historia, Człowiek bez psa, Drugie życie pana Roosa, Samotni.
Bestsellery
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 38,90 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 37,90 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,14 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 37,90 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 37,90 zł
Okładka książki Kuracja Breussa

6. Kuracja Breussa

Rudolf Breuss

33,90 zł
49,90 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 33,90 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 46,90 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 25,90 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 26,95 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 39,92 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 26,45 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 48,90 zł
Okładka książki Siła czy moc w.4

32,69 zł
54,00 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 32,69 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 29,10 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 28,04 zł

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj