Stanisław Teodor Snopek wdowiec, lekarz, specjalista chorób wewnętrznych, kardiolog. Jego syn, także Stanisław, jest dziennikarzem sportowym.Przebieg kariery zawodowej: szpital w Nowym Targu, krótko w sanatorium Górnik i PP Uzdrowisko Szczawnica oraz Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Nowym Sączu. W pierwszych latach pracy jako samodzielny lekarz dyżurujący na sześciu oddziałach pełnił z konieczności funkcje chirurga, ginekologa, internisty, pediatry, lekarza chorób zakaźnych i ftyzjatry. Równocześnie pracował w pogotowiu ratunkowym, ośrodkach zdrowia w Ochotnicy Dolnej i w Łopusznej, w poradniach internistycznej, cukrzycowej i kardiologicznej. Badał dzieci szkolne, kierowców i skoczków spadochronowych, pełnił krótko funkcje lekarza sportowego, sądowego i zakładowego. W sumie jako lekarz przepracował 60 lat. Zajmował stanowiska: kierownika przychodni obwodowej dla całego powiatu, dwukrotnie zastępcy dyrektora zespołu opieki zdrowotnej. Był radnym Miejskiej Rady Narodowej, przewodniczącym koła PTL w Nowym Targu. Odznaczony Medalem Trzydziestolecia oraz Srebrnym Krzyżem Zasługi.Zwiedził dokładnie Polskę, dobrze Europę i świat: pięć razy Azję, cztery razy Afrykę, dwa razy Amerykę Północną i po razie Nową Zelandię, Australię, Amerykę Południową i Hawaje. Wydał dwie książki: ""Medycyna moja miłość"" oraz ""Turystyka moja pasja"".
Jedna z najpiękniejszych książek o miłości, odchodzeniu i bólu rozłąki. Nowe, uzupełnione o obszerne posłowie wydanie. Ćwiczenia z utraty to zapis kilkunastu ostatnich miesięcy wspólnego życia Agaty Tuszyńskiej i jej męża, krytyka literackiego, tłumacza i podróżnika, emigranta ‘68 roku, Henryka Dasko. To rzeczowo, prawie na „gorąco” spisywany dziennik, odsłaniający grozę i rzeczywistość choroby ostatecznej oraz to, że śmierci nie da się oswoić. Z drugiej strony to piękna, emocjonalna książka poetycka.
Opowieść o miłości i walce o życie, a w końcu o godność umierania. Dzielili życie przez kilkanaście lat. Między kontynentami, z daleka, kawałkami wydzieranymi z pracowitego czasu obojga – dni, tygodnie, rzadko więcej, bo były obowiązki, odpowiedzialność, jego dzieci, jej studenci, książki, biznesowi partnerzy. Ich czas miał się właśnie zacząć. Wybrali dla siebie wspólny warszawski adres. Ale mężczyzna, którego kochała i z którym miała się zestarzeć śmiertelnie zachorował. Wyrok był nagły i jednoznaczny – nowotwór złośliwy mózgu. Nie było nadziei. W geście obrony mówili o miłości: „Będziemy walczyć, będziemy razem. Nie poddamy się”. Ta książka to terapia, pożegnanie i swoisty pomnik dla ukochanej osoby. Agata Tuszyńska – pisarka, poetka, reportażystka. Autorka wielu bestsellerowych biografii: Isaaca Bashevisa Singera, Ireny Krzywickiej, Wiery Gran, Józefiny Szelińskiej (narzeczonej Brunona Schulza), a także osobistej książki o odkrywaniu żydowskiej tożsamości (Rodzinna historia lęku). Mama zawsze wraca z ilustracjami Iwony Chmielewskiej (2020) to opowieść dziecka mierzącego się ze światem wojny. Wydała kilka tomików wierszy (i znowu list, adresat nieznany, miejsce przy oknie, nadzieja 2…). Jej książki tłumaczone są na kilkanaście języków. Laureatka Nagrody Polskiego PEN-Clubu im. Ksawerego Pruszyńskiego za wybitne osiągnięcia w dziedzinie reportażu i literatury faktu (1993). W 2015 roku została uhonorowana srebrnym medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis.
„Stojący przede mną mężczyzna wykonuje gwałtowny ruch i nagle widzę przed oczyma gruby, zaostrzony szpikulec o długości mniej więcej dwudziestu centymetrów. Siedzę na fotelu. Osadzony stoi tyłem do drzwi, trzymając ostrze na wysokości moich oczu. Dzieli nas odległość wąskiego biurka. Robi mi się gorąco. Pokój zaczyna tańczyć wokół mnie. Strach. Tak, zawsze twierdziłam, że tylko głupiec się nie boi. (…) – Denerwuje się pani? – Tak. – Boi się pani? – dopytuje dalej. Potwierdzam, a wtedy on wyciąga w moją stronę szpikulec i kładzie go w mojej wyciągniętej dłoni. Cały czas patrzy mi w oczy”. Kobieta na stanowisku zastępcy dyrektora w Areszcie Śledczym w Warszawie-Białołęce, więzieniu gromadzącym największych zbrodniarzy w historii? Czy to aby na pewno dobry pomysł? Pokonując nieufność osadzonych i kolegów funkcjonariuszy, Danuta Augustyniak udowodniła, że zawód funkcjonariusza Służby Więziennej nie ma płci. Z wielką wrażliwością, a jednocześnie bardzo stanowczo podejmowała trudne decyzje o losach ludzi znajdujących się za kratami. Starała się przy tym dostrzec okruchy dobra nawet u tych osadzonych, którzy mieli na koncie wielokrotne morderstwa czy gwałty na nieletnich, twierdząc, że za swoje czyny zostali już ukarani. Dewiza pani dyrektor o równym traktowaniu tych, którzy jej podlegali, bywała jednak wielokrotnie wystawiana na ciężką próbę, jak tego dnia, kiedy dowiedziała się, że do jej więzienia trafił sprawca wypadku, w którym zginął jej mąż i ojciec dwójki ich dzieci. W tej książce, odsłaniającej świat ukryty za murami zakładów karnych, nie zabraknie mrożących krew w żyłach historii o samookaleczeniach wśród więźniów, aktach przemocy osadzonych wobec siebie nawzajem czy zemście więziennej społeczności na funkcjonariuszach. Znajdziesz w niej także fascynujące opisy więziennej codzienności i kodów komunikacji wykorzystywanych przez osadzonych. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Tę książkę Jędrzeja czytałam z zapartym tchem przez dwie noce niczym bez reszty pochłaniający mnie bestseller. Gdy ją zamknęłam na ostatniej stronie pomyślałam, że będzie wspaniałą pozycją nie tylko dla mojego pokolenia, okazją powrotu do wydarzeń sprzed 40 lat, które być może powoli przykrywa już kurz zapomnienia w świetle szalejącej konsumpcji, ale również dla ludzi młodych wchodzących w życie.Ludzi snujących marzenia o łatwym"" życiu poza Polską.Atutem tej książki jest autentyczność losu i przeżyć autora, osadzona na tle konkretnie opisanych wydarzeń politycznych i społecznych w Polsce, w Europie i na świecie od 1981 roku do chwili obecnej.U Jędrzeja zwyciężyła ciekawość. Jako świeżo upieczony absolwent liceum na tydzień przed stanem wojennym wyjeżdża do kolegi ze szkolnego podwórka, do Berlina Zachodniego.Tam 13.12.1981 roku zastał go stan wojenny. I tu zaczyna się właściwa akcja książki, będąca szczegółową relacją walko o przetrwanie czasami w głodzie, w nieogrzewanym mieszkaniu. Walka z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień, z roku na rok.Czytelnik jest często zaskoczony, wzruszony szczerością opisanych uczuć, rozrzewniony ich nazywaniem niczym wytrawny psycholog.Zaskakujący jest jego sposób wyrażania troski o Polaków a nade wszystko świadome zachowanie tożsamości narodowej. Swoim postępowaniem starał się czasami odczarować wśród Niemców tak częste stereotypy Polaka.Uważam, że jest to książka nasycona wartościami wychowawczymi. Wspinając się z autorem po stopniach życia na obczyźnie jesteśmy świadkami jego przemian z osoby dozorcy, poprzez kierowcę, doradcy finansowego, aż do założenia jedynej w Niemczech firmy produkującej ręcznie malowane torebki ze strusiej skóry. Ta książka nie będzie stawać do konkursu NIKE, ale wcale nie umniejsza jej wartości. Prosta narracja tej książki uwierzytelnia losy autora i wciąga nas w ówczesny bieg wydarzeńChcesz się wzruszyć i przeżyć wydarzenia w XX i XXI wieku opisywane w nietuzinkowy sposób - przeczytaj tę książkę.
The first ever guided journal from Paulo Coelho, author of The Alchemist and one of the most influential authors of our time.
Paulo Coelho is one of the bestselling authors in the world, with more than 230 million copies of his books – from The Alchemist to The Warrior of Light – sold across 170 countries in eighty languages. In this enchanting and introspective journal, Coelho takes you down the path of reflection and imagination.
With 45 thought-provoking questions, you will explore mind and soul as you consider the signs and omens along your journey, make peace with the unknown, and learn to listen to your heart's desires. Evocative and intimate, each page prompts big and small contemplations on fear, love, gratitude, forgiveness, destiny, and more.
Journey includes an introduction from Coelho, plenty of blank space to write, and beautifully designed quotes from his most popular books, speeches, interviews, and posts. Exquisitely produced, with a white and copper foil-stamped cover, Journey is a must-have for fans of this legendary writer – and anyone seeking a space for discovery and inspiration.
'You must get as much as you can from any journey, because in the end the journey is all you have. So why not live?' – Paulo Coelho
- While Coelho has written many books and Journey is his first ever journal published in the UK.
- This journal includes some of the most powerful and beloved quotes from Coelho's books, as well as all-new reflections to guide you on your journey.
- Features a beautifully dyed, textured cover with foil stamping and a ribbon page marker.
List do dziadka"" to opowieść o dramatycznych przeżyciach nastolatki, która mieszka w poznańskim blokowisku z matką, bratem i ojczymem. Niestety, ojczym jest domowym tyranem znęcającym się fizycznie i psychicznie nad rodziną. Na dodatek dzieci nie mają żadnego wsparcia w matce, która jest bezwolna i podporządkowana mężowi. Aneta próbuje buntować się i uciekać, podejmuje nawet próbę samobójczą.Jedynym dobrym czasem w życiu dziewczyny są wakacyjne wyjazdy do dziadków na wieś. Wyjątkowa więź łączy ją z dziadkiem, który objaśnia jej świat, uczy ją zaradności i solidnego wykonywania obowiązków, uwrażliwia na piękno przyrody. Wspólne plany na przyszłość i marzenia o lepszym życiu przerywa śmierć dziadka. Od tej pory dziewczyna widuje go niczym anioła stróża w niebiańskiej poświacie opiekującego się nią w trudnych chwilach.Na domiar złego po latach pozostawania pod wpływem oprawcy również brat Anety zaczyna stosować wobec niej przemoc, a dom zamienia w melinę, imprezując z kumplami. W trosce o swoje bezpieczeństwo szesnastolatka zaczyna uczęszczać na zajęcia w osiedlowej siłowni. Trenuje z zapałem, dzięki czemu wkrótce udaje jej się przeciwstawić domowym katom.Jednocześnie odnawia znajomość z koleżanką, która pomaga jej dostać pracę w punkcie gastronomicznym, co pozwala jej zarabiać pieniądze na własne potrzeby. Od tej chwili łączy pracę z nauką w szkole. Zwraca na nią uwagę jeden z klientów baru i młodzi zaczynają się spotykać. Gdy Aneta zachodzi w ciążę, rodzina naciska na ślub, na który dziewczyna wcale nie ma ochoty. Poddaje się jednak presji otoczenia. Niestety, sielanka nie trwa długo. Gdy mąż podnosi na nią rękę, Aneta jest już na tyle silną kobietą, że wzywa policję, składa pozew o rozwód i wyprowadza się z małym synkiem do wynajętego mieszkania. Rozpoczyna nowe życieTo książka oparta na prawdziwych wydarzeniach. Z dużą pieczołowitością opisane w niej zostało wszystko to, co działo się w życiu bohaterki, a także jej odczucia z tym związane. Pragnieniem autorki jest, by powieść ta stała się pretekstem do refleksji i otworzyła oczy na niektóre życiowe problemy, by uwrażliwiła na tych, którzy potrzebują pomocy, a nie potrafią o nią poprosić. Czasem wystarczy jedno słowo, jeden gest, jeden posłany uśmiech, aby zmienić coś w życiu innych. Pamiętajmy o tym!
Stefano Terrazzino. Znacie go z pewnością jako tancerza i osobowość telewizyjną. Odkąd pojawił się w Tańcu z gwiazdami, jest obecny na naszych ekranach. Jego taneczne partnerki mogą być pewne, że Stefano ich nie zawiedzie. Zawsze (w przenośni i dosłownie) mogą się na nim wesprzeć.
Jednak jego droga do gwiazd i serc Polek wcale nie była prosta. Z zawodu Stefano Terrazzino jest... krawcem teatralnym. Tańczyć zaczął dopiero w wieku szesnastu lat ? bardzo późno ? i nie po to, by zostać kimś sławnym, a raczej by przełamać wreszcie chorobliwą nieśmiałość. Taniec okazał się jego żywiołem, jego życiem, jego przepustką z Mannheim, gdzie się urodził i wychował, przez słoneczną Sycylię do chłodnej i, wydawałoby się, mentalnie niezwykle odległej Polski. A jednak to właśnie tu, w Polsce, tancerz rodem z gorącej wyspy znalazł swoje miejsce. Tu tańczy, śpiewa ze swoim zespołem, reżyseruje spektakle, gra w teatrze, tworzy choreografię. Na Sycylię chętnie wraca ? i zaprasza na nią nasze rodaczki. Wraz z Pauliną Biernat uczy swoje podopieczne tańczyć, z kolei z mamą Giovanną podpowiada, jak gotować w przepysznym włoskim stylu.
Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej o życiu i karierze Stefano Terrazzino, koniecznie sięgnijcie po tę niezwykle szczerą biografię, powstałą na podstawie rozmów, które z jej bohaterem przeprowadziła Ewa Anna Baryłkiewicz.
Stefano Terrazzino - tancerz, znany z programu Taniec z Gwiazdami. Jako trener taneczny, doprowadził do finału wiele rodzimych gwiazd, a z Kingą Rusin, Agatą Kuleszą, Anetą Zając i Agnieszką Sienkiewicz zdobył pierwsze miejsce i Kryształową Kulę. W obecnej edycji (jesień 2021, Polsat) partneruje Izie Małysz, żonie wybitnego skoczka narciarskiego, Adama Małysza.
Jako wokalista, z sukcesem wcielał się w gwiazdy estrady w show Twoja Twarz Brzmi Znajomo, wygrywając trzecią jego edycję. A od kilku lat ze swoim zespołem koncertuje w całej Polsce, wyśpiewując największe włoskie przeboje. Pociąga go także aktorstwo. Grał epizody w wielu serialach, jak np. Samo życie , 39 i pół, Przyjaciółki. Występował na scenie, np. w spektaklu tanecznym „I move you”, do którego zaprojektował kostiumy i Sycylia, moja bedda, jego debiucie reżyserskim. Dziś można go zobaczyć w sztukach: Kochanie na kredyt, Czarno to widzę czy Wieczór panieński plus oraz w autorskim Marzycielu, czyli opowieści taneczno-muzycznej o jego drodze do tańca. I spełnienia... Ciekawostką jest fakt, że na pomysł tej sztuki Stefano wpadł w trakcie pracy nad książką W chmurach. Taniec, moje życie, gdy z perspektywy spojrzał na swoje doświadczenia.
Ewa Anna Baryłkiewicz – dziennikarka, redaktorka, autorka wielu wywiadów z ludźmi kultury i największymi polskimi gwiazdami show-biznesu. Pracowała w wydawnictwach Bauer, Edipresse, ZPR Media, m.in. w Super Expressie, Miesięczniku Zdrowie, Na Żywo i Dobrym Czasie. Publikowała w pismach: Villa, Czas na wnętrze, Holistic Health, Olive, Sekrety Urody, Życie na Gorąco, Poradnik Domowy, NAJ oraz wielu innych tytułach. Od kilku lat jest związana z prasą jako freelancer. Obecnie pracuje nad kolejną autobiografią.
Pięć, cztery, może osiem lat czy właściwie miesięcy. 41, 37, 600, 13 kilo- gramów, procent, deko. Nie wiem. Poproszono, bym nie przywiązywała wagi do cyfr w moim życiu. Przywiązuję więc do słów. Stawiam je na szali. Książka, którą trzymasz w swoich dłoniach, przedstawia kilka miesięcy życia osoby chorej na zaburzenia odżywiania – na anoreksję. Chodź, wejdź na chwilę do tego świata. Rzeczywistości tysięcy ludzi na całym świecie. Tę chudą, ale przepełnioną miłością aż po końce każdego z żeber i sinych palców. Właśnie uchylam drzwi, by wpuścić do sieni pierwsze promienie. Moje położenie się zmienia. Niczym stany chorobowe, moje umiejscowienie, wraz z dziennikiem, kreślą nowe punkty na mapie, a dni i noce przynoszą ciąg myśli. Zaprzyjaźniam się z wiatrem. Chłodem, ciemnością, bo wierzę, że biel przychodzi z czasem.
Tak jak Malika Tomkiel nie zapomniała o tym, co przeżyła, tak ja nie potrafię teraz wyjść ze świata przedstawionego w książce. Biel kości czyta się jednym tchem. A prawda wypływająca z historii bohaterki walczącej z anoreksją aż boli.
Mówienie o sobie to ponoć najtrudniejsze zadanie. Zgłaszam obecność. Żyję, piszę, redaguję książki i uczę piękna zawartego w jodze. Czasem się zastanawiam, czy żyję z pisania, czy piszę, by żyć. W kawiarni szeptali, że od wielu lat jestem dziennikarką związaną z kulturą i społeczeństwem, która nie boi się poruszać tematów związanych ze świadomością.
Dzięki temu życiowe ścieżki przeniosły mnie na karty magazynów „Freshmag”, „Slow”, „Vege”, „Epea” czy „Lśnienie”, a okazjonalnie moje słowa przybierają radiowy charakter. Zakładam, że w afekcie oparów kawy, tej świeżo mielonej, stałam się założycielką ogólnopolskiego wydawnictwa prasowego, a tym samym redaktorką naczelną magazynu „Kraft”. I o. Kto wie, dokąd zaprowadzi mnie ważenie słów? Bycie cyfrową maszynistką i życiową joginką? Trzeba iść, gdy wołają.
Magdalena Bury, dziennikarka medyczna, pedagożka i ekspertka ds. żywienia
Pierwsze zbiorcze wydanie wspomnień Bohdana Korzeniewskiego, wybitnej osobowości polskiego teatru: naukowca, nauczyciela, organizatora, reżysera i krytyka. W tomie Było, minęło Korzeniewski wraca pamięcią nie do teatru jednak, ale do zdecydowanie mniej znanych kart swojego życiorysu sprzed 1945 roku, m.in. małoletniego obserwatora rewolucji październikowej na Białorusi, więźnia Auschwitz, ratownika Biblioteki Uniwersyteckiej i detektywa, po wojnie tropiącego wywiezione przez Niemców księgozbiory.Niezwykle oszczędna, jakby wykuta w marmurze, proza Korzeniewskiego jest równocześnie świadectwem historii i opowieścią o niezwykłych przygodach. Jerzy Timoszewicz, wieloletni współpracownik Korzeniewskiego z redakcji Pamiętnika Teatralnego uważał, że w ogóle nie powinien zajmować się praktyką teatralną: reżyserią i kształceniem reżyserów, lecz poświęcić się wyłącznie pisarstwu. O literaturze Korzeniewskiego pisał w swoim Alfabecie Czesław Miłosz:() Cała racjonalistyczna zaprawa tego wielbiciela pisarzy osiemnastego wieku zaowocowała znakomitą, oszczędną w środkach i zwartą prozą. Ponieważ rzeczywistość wykraczała poza prawdopodobieństwo, wiernie odtworzone szczegóły można wziąć za pomysły surrealisty, na przykład chłopczyk w mundurze Hitlerjugend, syn komendanta Auschwitz, musztrujący swojego małego braciszka, czy daremne próby ostrzeżenia sowieckich sołdacików, którzy dorwali się do słojów z preparatami w formalinie i wypili, a następnego dnia trzeba było ich pogrzebać. Albo pociąg wyładowany łupem wojennym, same zegary, chodzące i bijące, każdy w swoim rytmie. Tego nikt by nie wymyślił, i proza Korzeniewskiego utrwala niepowtarzalne szczegóły wielkiej historii. Prawdziwość tej prozy przewyższa nawet opisy, na które zdobył się Tadeusz Borowski, bo nie ma w niej sadomasochistycznej delaktacji. Znajdzie się w podręcznikach i będzie trwałą częścią polskiej literatury.Na tom Było, minęło Wspomnienia złożyły niedostępne dziś publikacje: Książki i ludzie, wspomnieniowy cykl Było, minęło i nie wróci publikowany wyłącznie w miesięczniku Znak, opowieść Korzeniewskiego z filmu dokumentalnego Drzewa i ludzie, spisane przez Wacław Borowego wspomnienie Korzeniewskiego z okresu powstania warszawskiego. Całość uzupełniają osobiste eseje o Autorze pióra Anny Kuligowskiej-Korzeniewskiej oraz Andrzeja Kruczyńskiego.Publikacja otrzymała NAGRODĘ HISTORYCZNĄ POLITYKI dla najlepszej książki roku w kategorii wspomnień. Z uzasadnienia: Wśród pamiętników zajaśniało, wręcz zabłysło Było, minęło... Bohdana Korzeniewskiego. Cóż to za znakomite czytadło, jakaż wspaniała proza. I ponad wszystko zmysł obserwacyjny. Każdy opisany epizod życia jest ciekawy: i rodzinny rodowód, i lata szkolne w mieście powiatowym, i ludzie, i atmosfera Paryża późnych lat 30. (pobyt stypendialny), i odkrywcze (również dla mnie) sceny z Auschwitz (był jednym z nielicznych zwolnionych z obozu). Ale wręcz powalają na kolana dwa fragmenty życiorysu. Jeden to historia przedstawienia sztuki Grzech Żeromskiego w Teatrze Kameralnym w Warszawie, gdy Korzeniewski tam dyrektorował, a Biuro Polityczne z Bierutem zechciało obejrzeć ten spektakl. Jeżeli może być jakaś ilustracja do słynnej pracy Milovana Dżilasa Nowa klasa, to jest nią właśnie wspomnienie Korzeniewskiego. Ale jeszcze ciekawsza, wręcz wywołująca dreszcze, jest relacja z odzyskiwania księgozbioru warszawskich teatraliów, wywiezionych przez Niemców na Dolny Śląsk. Jeszcze trwa wojna, Wrocław i Berlin jeszcze nie są zdobyte, a Korzeniewski próbuje już odzyskać bez przesady: z narażeniem życia książki z terenów, gdzie panuje prawo wojny, a panem życia i śmierci jest miejscowy komendant lub szef wywiadu radzieckiego. Marcin Zarembazobacz fragment książkispis treści
W literaturze historycznej dotyczącej U-bootwaffe wspomnienia Hirschfelda sa wyjątkowe. Otóż mamy do czynienia z książką, opartą na zapiskach podoficera-radiotelegrafisty. Po wojnie swoje wspomnienia publikowali w zasadzie wyłącznie dowódcy U-bootów. Relacje szarego członka załogi są czymś niezwykłym przede wszystkim dlatego, że spisywanie przez nich notatek z patrolu groziło sądem wojennym. A mimo to Hirschfeld je robił, i to skrupulatnie. Dlatego jego książka stanowi niezwykle cenne ź?ródło historyczne, przede wszystkim dotyczące dziejów U-109 i jego dowódcy "Ajaksa" Bleichrodta, jednego z asów U-bootwaffe, a także owianego legendą ostatniego rejsu U-234, który płynął do Japonii z materiałami radioaktywnymi, które mogły być wykorzystane do produkcji bomby atomowej. Hirschfeld miał niezwykłe szczęście, że przeżył wojnę,
służąc przez tyle lat (od 1940 do 1945 r.) na U-bootach. Tak długą służbę udało się przeżyć tylko nielicznym.
Jego wspomnienia stały się obok "Żelaznych trumien" Herberta Wernera klasyką gatunku wspomnieniowego Bitwy o Atlantyk. Do tego stopnia, że wydawca niemiecki opublikował ostatnio obie książki w jednym tomie. Obie książki zostały napisane z niezwykłą pasją, a ich ładunek emocjonalny jest podobny. Hirschfeld w przeciwieństwie do Ericha Toppa nie próbuje oskarżać Donitza czy innych swoich dowódców o to, że wiedzieli o zbrodniach hitleryzmu i skrzętnie ukrywali swoją wiedzę wobec podwładnych. Nie był ochotnikiem w U-bootwaffe, co też podnosi wartość tych wspomnień. Nie musi on bowiem bronić swoich wyborów życiowych. To po prostu machina wojny rzuciła go na U-booty. Tym bardziej więc jego wspomnienia są cenne, tym bardziej obiektywne.
Ryk bestii to pasjonująca opowieść obejmująca dekady rozwoju, kształtowania się i udoskonalania metalu, jednego z najbardziej zdywersyfikowanych i fascynujących gatunków muzycznych: od legendarnych początków Black Sabbath, poprzez ugruntowanie potęgi Judas Priest, nadejście New Wave of British Heavy Metal, amerykańską scenę Los Angeles, rozwój thrashu, death metalu, black metalu i wszystko to, co nastąpiło później.Ian Christe oparł swoją opowieść o setki wywiadów przeprowadzonych z bezpośrednimi uczestnikami i twórcami sceny metalowej. Wzbogacił ją własnymi przemyśleniami i refleksjami. Autor jest dziennikarzem, specjalistą w swojej dziedzinie, ale również pasjonatem prawdziwie oddanym muzyce. Jego książka pozwala odkryć niesamowitą historię determinacji i samozaparcia, jakie od zarania kształtowały wyraźnie odrębny gatunek muzyczny, który dał nam takie mocarne zespoły, jak chociażby Iron Maiden, Van Halen, Napalm Death, Metallikę, Candlemass, Morbid Angel czy Emperor.Muzyka metalowa nigdy nie straciła nic ze swojej pierwotnej siły wyrazu. Nawet w latach kryzysu, gdy komercyjne triumfy święciły zespoły grunge'owe a później nu-metalowe. Pomimo trudności i zawirowań rynku, metal kontynuował zmienianie życia setek tysięcy fanów, dla których muzyka zawsze pozostawała ważnym elementem budującym ich osobowość. Metal podlegał nieustannemu rozwojowi, otwarty był na wszelkie stylistyczne innowacje, dzięki czemu pozostał gatunkiem inspirującym i onieśmielającym swym bogactwem. I właśnie to bogactwo świadczy o jego potędze i to ono przyciąga kolejne pokolenia fanów poszukujących w muzyce prawdziwych emocji.Drugie, uzupełnione, poszerzone i poprawione wydanie książki zawiera dodatkowy rozdział Iana Christe'ego, prezentujący jego przemyślenia o zmianach, jakie nastały w metalu XXI wieku oraz materiały przygotowane przez znanych luminarzy i polskich znawców gatunku, jak Peter Wiwczarek, Jarek Szubrycht, Kamil Staniszek, Maciej Krzywiński, Łukasz Orbitowski i Michał Zdancewicz.
Córka jednego z najgroźniejszych włoskich ojców chrzestnych odważyła się mówić...Jej ojciec: Emilio di Giovine - skazany za 100 popełnionych na całym świecie najcięższych przestępstw.Jej były mąż: Bruno Merico - prawa ręka Emilio, odpowiedzialny za krwawe wojny gangów z Sycylii, Kalabrii i Mediolanu.Ona: Marisa Merico - przez kilkanaście lat przemycała pieniądze, broń i narkotyki warte miliony. Widziała mafijne egzekucje.Aż pewnego dnia zrozumiała, że jeśli chce przeżyć, musi uciekać. W tej książce ośmieliła się złamać najświętszą mafijną zasadę - zmowę milczenia. Jej autobiografia wywołała burzę. Stała się bestsellerem. Na jej podstawie ma powstać serial telewizyjny.Kiedy trzynastoletnia Marisa poznała swojego ojca, była nim zachwycona. Dla niej Emilio Di Giovine był wspaniały, czarujący i kochający. Dla reszty świata brutalny i bezwzględny. Wiedziała, że zrobi dla niej - dla swojej księżniczki wszystko, ale nie spodziewała się, jak wiele zażąda w zamian...Porzuciła spokojne życie w Blackpool, gdzie mieszkała z matką Angielką, żeby wrócić do ojca, do Mediolanu. Nie miała pojęcia, że wkracza do najpotężniejszego imperium narkotyków, broni i prania brudnych pieniędzy. Kiedy zakochała się w najbardziej zaufanym żołnierzu ojca, Emilio uznał, że jest gotowa poznać prawdę o rodzinnym biznesie. Wkrótce wciągnęła ją brutalna i mroczna machina przestępczej działalności Rodziny...Dziś Marisa Merico mówi: ""Jestem nareszcie wolna"". Mieszka w Anglii, jest szczęśliwą matką i babcią. Patrząc na nią, aż trudno uwierzyć, że zasłużyła sobie wśród policji na przydomek ""Bankier mafii"", że kiedy posypały się aresztowania w Rodzinie, odmówiła zeznań i została skazana na cztery lata więzienia. I że kiedy zdecydowała się mówić, wydano na nią wyrok...
Jedenastolatka z Jemenu zbuntowała się przeciwko okrutnej tradycji.""Zniszczyliście moje marzenia. Jeśli zmusicie mnie do małżeństwa, zabiję się!""Rodzice chcieli wydać ją za mąż. Uciekła. Nagrała film z apelem o pomoc i wstawiła na YouTube. Obejrzały go miliony ludzi na całym świecieNada ma jedenaście lat. Mieszka w małej wiosce w Jemenie. Jak inne dzieci chodzi do szkoły, bawi się, pomaga w domu. Pewnego dnia rodzice postanawiają wydać ją za mąż...Dla dziewczynki to koniec wszystkiego. Dobrze pamięta, jak jej zmuszona do małżeństwa siostra podpaliła się, usiłując popełnić samobójstwo.Jak jej młoda ciotka omal nie umarła, katowana przez męża.Nada nie zamierza dać się skazać na życie w niewoli, przemoc i gwałt. Ucieka z domu. Wuj pomaga jej nagrać apel oskarżenie okrutnej plemiennej tradycji. Film umieszczony na YouTube przyciąga uwagę międzynarodowych mediów i organizacji broniących praw człowieka.Pisarka i producentka filmów dokumentalnych Khadija Al-Salami pomogła NADZIE AL-AHDAL spisać jej szokującą historię - w autobiografii Jedenastoletnia żona. Ta książka to protest i krzyk o pomoc dla tysięcy muzułmanek, które każdego dnia stają się niewolnicami swoich mężów. Według raportu jemeńskiego rządu ponad jedna czwarta dziewcząt w tym kraju wydawana jest za mąż, zanim skończą piętnaście lat...
Piotr Faber (15061546) należał do grona pierwszych towarzyszy Ignacego Loyoli, z których wyłoniło się później Towarzystwo Jezusowe. Po studiach oddał się intensywnej pracy apostolskiej. Wędrował przez Italię, Niemcy, Francję, Hiszpanię i Portugalię. Służył jako doradca kardynałów, biskupów oraz dyplomatów. Bywał na dworze hiszpańskim i portugalskim. Głosił słowo Boże, prowadził wykłady, udzielał Ćwiczeń duchowych, spowiadał, podejmował się kierownictwa duchowego i zdobywał kandydatów do nowego zakonu.W ostatnich czterech latach życia zapisywał, zresztą nieregularnie, swoje refleksje i doświadczenia duchowe. Powstało z tych zapisków Memoriale, czyli Dziennik duchowy, który daje nam wgląd w duszę Piotra Fabera, w jego wewnętrzny świat przeżyć, w doświadczenie Boga, w patrzenie na zanurzoną w Nim rzeczywistość, w pragnienie służenia Kościołowi i człowiekowi.Papież Franciszek zapytany o to, dlaczego Piotr Faber jest mu tak bliski i co go uderza w jego postawie, odpowiedział: Dialog ze wszystkimi ludźmi, nawet z najbardziej zagorzałymi przeciwnikami, prosta pobożność i swego rodzaju naiwność, dyspozycyjność nieznosząca zwłoki oraz fakt, że w sposób stanowczy potrafił podejmować ważne i radykalne decyzje, a jednocześnie był bardzo łagodny.Bogusław Steczek SJ, Słowo od tłumacza
Niezwykła historia młodej arystokratki, która w niemieckim obozie pracy poznała prawdziwą miarę człowieczeństwa
Nonna Bannister spisywała pamiętniki jako młoda dziewczyna – na gorąco, podczas wojny. Jednak okropności holokaustu, których doświadczyła, niemal zabrała ze sobą do grobu. Jej zapiski, odkryte na nowo, gdy była już wiekową kobietą, odsłaniają tę niezwykła historię.
Nonna Lisowskaja pochodziła z bogatej rosyjskiej rodziny. Ze wszystkich krewnych tylko ona jedna przeżyła II wojnę światową. W 1950 roku przyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie poślubiła Henry'ego Bannistera. Nigdy nie wspominała o swoich doświadczeniach holokaustu. Napomknęła o nich dopiero kilka lat przed śmiercią w 2004 roku. Wtedy ujawniła bliskim swoje pamiętniki, pierwotnie spisane w sześciu językach na skrawkach papieru, trzymane przez całą wojnę w poduszce przywiązanej do ciała.
Jako Rosjanka z rodziny cieszącej się przywilejami, młoda Nonna trafiła do niemieckiego obozu pracy, gdzie szybko poznała wartość ludzkiego życia i znaczenie przebaczenia.
Jej zapiski to niezwykłe spojrzenie na opresyjną naturę rosyjskiego komunizmu i okrutne zło nazistowskich Niemiec. Co jednak ważniejsze, zza przejawów ludzkiej deprawacji widocznej w przerażających aktach brutalności i mordach, przebijają promyki nadziei uosabiane przez ludzi: prawosławną babcię, wątłego żydowskiego chłopca czy grupę niemieckich katolickich zakonnic i księży. Za ich sprawą ten pamiętnik rozdziera serce, choć jednoczenie jest pełen nadziei, niezapomniany.
Dzięki współpracy autorek i syna Nonny, jej wspomnienia nabrały kształtu, który jeszcze głębiej przemawia do wyobraźni. Daje wgląd w osobiste i bolesne refleksje w najmroczniejszym okresie w dziejach ludzkości.
To historia o miłości i stratach, których nie da się zapomnieć. Jednak mimo trudnej tematyki czytelnicy poczują się umocnieni, przeczytawszy tę poruszającą i pełną nadziei opowieść o odwadze, wierze i przebaczeniu.
Denise George – autorka kilkudziesięciu książek publikowanych w dużych oficynach (Penguin Random House, Tyndale House, Zondervan, LifeWay, Bethany House itp.) oraz ponad 1500 artykułów w czasopismach i gazetach. Pisze o prawach obywatelskich, II wojnie światowa i życiu chrześcijańskim.
Carolyn Tomlin – autorka kilku książek, pisze comiesięczne felietony do kilku magazynów i gazet. Opublikowała ponad trzy tysiące artykułów. Uczy pisania.
John Bannister – syn Nonny, którzy postanowił niezwykłą historię matki upublicznić ku pamięci i przestrodze dla kolejnych pokoleń.
Izaak Babel wszedł do literatury rosyjskiej i światowej przede wszystkim jako autor Konarmii, która opowiada o kampanii bolszewickiej kawalerii przeciwko Polsce ostatniej, desperackiej próbie eksportu rosyjskiej rewolucji do Europy Zachodniej.Babel, jako korespondent gazety Czerwony Kawalerzysta, uczestniczył w pochodzie kozaków Siemiona Budionnego od maja do listopada 1920 roku od wycofywania się wojska polskiego po niepowodzeniu utrzymania Kijowa, konkretnie od przejścia 1 Armii Konnej przez rzekę Zbrucz, do operacji w rejonie Zamościa i Lublina.15 maja 1939 roku Izaak Babel został aresztowany przez NKWD. Oskarżony go o członkostwo w trockistowskiej organizacji terrorystycznej i szpiegostwo na rzecz zachodnich wywiadów, podczas śledztwa był torturowany, 26 stycznia 1940 roku został skazany na śmierć. Następnego dnia wyrok wykonano.
Korespondencja Jana Dantyszka (łac. Ioannes Dantiscus, 1485-1548), urodzonego w Gdańsku, pochodzącego zaś z osiadłej od kilku pokoleń w Prusach dolnoniemieckiej rodziny von Höfen, sekretarza królewskiego i dyplomaty w służbie Zygmunta I i Bony Sforzy, a następnie biskupa chełmińskiego oraz warmińskiego, wybitnego poety nowołacińskiego i członka europejskiej respublica litteraria, należy do najobszerniejszych zbiorów tego rodzaju, jakie zachowały się z epoki wczesnonowożytnej. Wśród kilkuset korespondentów Dantyszka – władców i mężów stanu, dyplomatów, kupców i bankierów, uczonych i ludzi pióra – były postaci tak wybitne i słynne jak Erazm z Rotterdamu, Hernán Cortés czy Mikołaj Kopernik.
Niniejsza książka stanowi kolejny tom drukowanej serii Corpus Epistularum Ioannis Dantisci, przygotowywanej w ramach wieloletniego projektu „Rejestracja i publikacja korespondencji Jana Dantyszka (1485-1548)”, obejmującego również internetową edycję całej jego spuścizny piśmienniczej.
Okres 1538-1539 to początek sprawowania przez Dantyszka urzędu biskupa warmińskiego, a zarazem przewodniczenia Radzie Pruskiej i sejmikowi generalnemu Prus Królewskich. Poza kilkoma wyjątkami zawarte w tomie listy publikowane są po raz pierwszy. Choć przede wszystkim poruszają one kwestie wewnętrzne, zarówno Królestwa Polskiego, jak i Prus, dając wgląd m.in. w życie elit społecznych i intelektualnych tego regionu, pojawiają się w nich także informacje ze świata, zwłaszcza dotyczące konfliktu chrześcijańskiej Europy z imperium osmańskim, oraz o sprawach prywatnych Dantyszka, a nawet jego twórczości poetyckiej. W gronie adresatów, oprócz pary królewskiej, ówczesnego sekretarza wielkiego, a następnie podkanclerzego Samuela Maciejowskiego czy Justusa Ludwika Decjusza, kupca, dyplomaty, historyka i ekonomisty, są głównie przedstawiciele elity pruskiej, jak biskup chełmiński Tiedemann Giese, członkowie kapituły warmińskiej czy też pierwszy rektor Gimnazjum w Elblągu, niderlandzki humanista Gulielmus Gnapheus.
******
The correspondence of Ioannes Dantiscus (1485-1548), coming from a burgher family in Gdańsk royal scribe and diplomat in the service of Sigismund I Jagiellon and Bona Sforza, Bishop of Kulm (Chełmno) and of Ermland (Warmia), Neo-Latin poet and member of the European respublica litteraria, is one of the largest early modern collections of this kind preserved until the present day. Among more than 650 Dantiscus’ correspondents – rulers, statesmen, diplomats, merchants, bankers, scholars and men of letters – there are such famous and outstanding personalities like Erasmus of Rotterdam, Hernán Cortés or Nicolaus Copernicus.
The present book is a subsequent volume of the printed series Corpus Epistularum Ioannis Dantisci, which is a part of a multi-year project „Registration and Publication of Ioannes Dantiscus’ Correspondence”, including also an on-line edition of his correspondence and other texts.
Most of the letters of this volume are published for the first time. As Dantiscus was recently appointed Bishop of Ermland and consequently also President of the Council and Diet of Royal Prussia, they mainly illustrated the domestic issues of Kingdom of Poland and Prussia, i.a. providing insight into the life of Prussian intelectual elites of the time, however, one may find there some information on Dantiscus’ private matters, his new literary works or even the international situation in the context of the conflict between the Christian West and the Ottoman Empire. Among the addressees, in addition to King Sigismund I and his wife, Samuel Maciejowski, at the time Grand Secretary and then Crown Vice-Chancellor, or Iustus Ludovicus Decius, merchant, diplomat and historian, reformer of the Polish monetary system, above all, there were eminent members of the Prussian elite – Tiedemann Giese, Bishop of Kulm, canons of Ermland, or e.g. Gulielmus Gnapheus, Dutch humanist, first rector of the Gymnasium in Elbing (Elbląg).
Wspomnienia jednej z najważniejszych postaci bohemy lat 70. Stanów Zjednoczonych. Legendarny list miłosny skierowany do Los Angeles, napisany przez najbardziej czarującą córkę tego miasta, wypełniony portretami gwiazd rocka w Chateau Marmont, surferów w Santa Monica, prostytutek na Sunset Boulevard oraz Rosie – ukochanej kotki autorki.
Zagadki obrazkowe. Koncentracja (69 lat) to bogato ilustrowana książeczka z zagadkami edukacyjnymi, które ćwiczą umiejętność skupiania uwagi i selekcjonowania informacji, rozwijają spostrzegawczość, a przy tym rozbudzają ciekawość świata. Zestaw zawiera niemal 100 zagadek opracowanych przez psychologa i trenerkę umiejętności społecznych. Zadania zostały dobrane tak, aby dzieci trenowały świadome i celowe kierowanie swojej uwagi po to, by w przyszłości lepiej zapamiętywać i szybciej się uczyć.Zabawy rozwijające koncentrację, pamięć i spostrzegawczośćKtóry pirat złowił najwięcej rybek? Z ilu kwadratowych płytek jest zbudowana skorupa żółwia Klemensa? Który wyraz nie pasuje do pozostałych?Książeczka Zagadki obrazkowe. Koncentracja zawiera niemal 100 wciągających zabaw o różnym stopniu trudności, polegających na dostrzeganiu zależności, oddzielaniu informacji ważnych od drugorzędnych, dekodowaniu szyfrów czy wskazywaniu niepasujących elementów w ciągu. Atrakcyjnym fabularnie poleceniom towarzyszą kolorowe ilustracje, dzięki którym zagadki szybko się nie nudzą i umożliwiają koncentrację na zadaniu. Na stronie znajdują się dwie zagadki, a na odwrocie każdej karty odpowiedzi do nich, aby można było samodzielnie sprawdzić rozwiązanie.Zagadki to inspirujący sposób na spędzenie wolnego czasu, a także zajmująca rozrywka w domu, w szkole czy w podróży.Rozwójkoncentracja, myślenie logiczne, spostrzegawczość, pamięćAutorzyMagdalena Trepczyńska psycholog, trenerka umiejętności społecznych. Zajmuje się wspieraniem rozwoju intelektualnego i emocjonalnego dzieci i młodzieży. Prowadzi m.in. treningi efektywnej nauki, warsztaty doskonalące umiejętności zapamiętywania, koncentracji, płynnego czytania oraz zajęcia stymulujące myślenie logiczne i kreatywność.W serii również:Zagadki obrazkowe Angielski 46 latZagadki obrazkowe Angielski. Find and match 57 latZagadki obrazkowe Angielski. 57 latZagadki obrazkowe Angielski 69 latZagadki obrazkowe Matematyka 69 latZagadki obrazkowe Koncentracja 69 lat
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?