Zawsze chciałem być bogaty i mieszkać w pięknym miejscu przy plaży, to był mój życiowy cel i byłem na prostej drodze, aby go osiągnąć. Zrobiłem dobry plan długoterminowy i konsekwentnie go realizowałem. Wyjechałem za granicę, aby dobrze zarabiać. W mojej branży, będąc specjalistą, zarabia się krocie i byłem pewny, że w ciągu dziesięciu lat dorobię się sporego majątku, a później już tylko będę korzystał z życia. Taki miałem plan aż do momentu, kiedy pewnego dnia przyszedł do mnie Bóg i pokazał mi, jak wygląda prawdziwy skarb. Teraz wszystko, co mam, już nie należy do mnie. Książka ta powstała jako świadectwo dla wszystkich, którzy poszukują prawdy. W swoich rozważaniach opierałem się na własnych doświadczeniach i autentycznych przeżyciach oraz na Piśmie Świętym.
Nieważne, czy jesteś ateistą, czy jakiegokolwiek innego wyznania, jeśli szukasz prawdy, to tutaj dostaniesz wskazówki, jak ją znaleźć. Ja tylko świadczę o prawdzie, nie mam mocy, aby Ci ją objawić. Uwierz mi, że jeśli otworzysz swoje serce i zastosujesz się do wskazówek podanych w tej książce, nikt Cię nie będzie musiał do niczego przekonywać, bo Bóg w jednej chwili objawi Ci całą prawdę. Daj sobie szansę na odnalezienie drogi do zbawienia. Jeśli chrześcijaństwo jest kłamstwem, to nic nie stracisz, czytając tę książkę, ale jeśli to, co tu jest napisane, okaże się prawdą, to możesz zyskać życie wieczne. Sławomir Jelak – autor Kupując tę książkę, wspierasz Fundację Pierwsza Pomoc, a tym samym pomagasz osobom potrzebującym, którymi Fundacja się opiekuje, zapewniając im sprzęt rehabilitacyjny oraz wsparcie finansowe i materialne.
Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, tworząc program rekolekcji przyżyciowych, które później nazwano oazą, oparł się na podziale na poszczególne części i tajemnice różańca. Maryja jako matka Kościoła stała się patronką Ruchu Światło-Życie, a modlitwa różańcowa towarzyszy jego członkom w czasie całej formacji. Inspirowane tekstami ks. Blachnickiego rozważania mogą stać się inspiracją do poznania życia i nauczania tej wyjątkowego kapłana, a także jego charyzmatu, za sprawą którego zachwycił tajemnicami różańca już trzy pokolenia Polaków. Publikacja będzie również wartościową pomocą dla uczestników rekolekcji oazowych i rodzin formujących się we wspólnotach Domowego Kościoła.
Moim zdaniem głównym powodem zaniku miłości między ludźmi jest to, że wiara słabnie. /fragment/ Ojciec Józef Witko, znany rekolekcjonista i kaznodzieja, w swojej najnowszej książce przygotowanej wspólnie z Emilią Jakubowską, ukazuje na nowo potęgę Bożej miłości. Wielu ludzi współcześnie żyje w paraliżującym lęku i niepokoju, a tym co może pokonać ten starch jest przyjęcie Bożej miłości, w której nie ma lęku. Ojciec Witko zachęca czytelników do pogłębiania swojej wiary, pokazuje jak o nią prosić, jak ją budować i rozwijać, ale przede wszystkim odkrywa przed nami to, jak wielką moc ma modlitwa uwielbienia. Nie mamy problemu z tym, żeby prosić Boga o wszystko, czy też przepraszać Go, ale cały czas nie potrafimy uwielbiać. Tymczasem uwielbienie Boga, przede wszystkim w najtrudniejszych chwilach naszego życia sprawia, że dzieją się cuda.
„Elia jest dokładnie jak ojciec Pio, dokładnie taki sam…” FRAGMENT We Włoszech ściągają do niego tłumy wiernych i proszą o modlitwę wstawienniczą. Posługuje charyzmatem uzdrawiania, a jego bliscy mówią także o darze bilokacji. Najważniejsza jest jednak jego niezwykła relacja z Chrystusem: brat Elia jest stygmatykiem oraz człowiekiem, któremu Chrystus pozwolił utrwalić swoje oblicze na fotografii. Brat Elia to najbardziej niezwykły współczesny mistyk, porównywany przez wielu z potężnym świętym XX wieku – ojcem Pio. Jego bliskość z Jezusem jest tak głęboka, że każdego roku w Wielki Tydzień obficie krwawi, fizycznie przeżywając pasje. Fiorella Turolli, biograf brata Elii, nie tylko daje przejmujące świadectwo swojego spotkania z mistykiem, ale także opowiada o jego fascynującym życiu. Historia ta nie zostałaby zapisana, gdyby sam anioł nie wskazał autorce, że właśnie brat Elia jest tym, którego posłannictwo należy przekazać całemu światu. Anioł ze stygmatami to opowieść o bliskim współpracowniku Boga, świadku licznych objawień oraz wielkich cudów, a także skromnym i niezwykle ciepłym człowieku, który z właściwą sobie prostotą zachęca: „Rozmawiaj z Panem. Jeśli nie powiesz mu o swoich problemach, w jaki sposób ma cię usłyszeć?”. Niniejsza książka jest pierwszą z trzech poświęconych bratu Elii. Kolejne, przygotowywane do druku, to Tajemnica Światła oraz Boża Opatrzność i najemnik Boga.
Święta siostra Faustyna Kowalska nazwana została Apostołką Bożego Miłosierdzia. To właśnie ją Pan Jezus osobiście wybrał, by z krakowskich Łagiewnik zaniosła całemu światu prawdę o Bożym miłosierdziu.Z tej pięknie ilustrowanej książeczki dowiecie się o nadprzyrodzonych i cudownych wydarzeniach z życia św. siostry Faustyny. Niech będą one dla was zachętą do dalszego poznawania tej niezwykłej postaci i naśladowania jej w waszym życiu.
Kult męczenników z Pariacoto niezwykle dynamicznie rozwija się zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Książka ta jest zapisem cudów i łask, jakich wierni doświadczyli w swoim życiu dzięki interwencji ojców Michała i Zbigniewa. To potwierdzenie rzeczywistego "świętych obcowania", czyli ich orędownictwa w odpowiedzi na potrzeby i prośby kierowane za ich pośrednictwem ku miłosiernemu Bogu.Poruszające do głębi świadectwa niezwykle realnie i prawdziwie pokazują, jak błogosławieni franciszkanie działają w naszym świecie. Zapis tych nadzwyczajnych interwencji daje nadzieję, że nie jesteśmy osamotnieni ze swoimi troskami, że w drodze do domu kochającego Ojca zawsze możemy liczyć na pomoc męczenników z Pariacoto.Niech świadectwa zawarte w tej publikacji umacniają i potwierdzają w nas wiarę i przekonanie, że warto przez życie iść razem ze świętymi. Niech będą zachętą do wejścia w głębszą relację z jakże realną ich obecnością w naszym życiu.Bł. Zbigniew Strzałkowski- patron cierpiących oraz chorych na duszy i ciele,orędownik przed Bogiem osób zniewolonych i opętanychBł. Michał Tomaszek- patron dzieci, młodzieży, wypraszający u Boga dar potomstwaOni razem- patronowie Krucjaty Różańcowej w Obronie Przed Terroryzmem
Przedstawiamy drugie, poszerzone wydanie objawień Anny Katarzyny Emmerich, obejmujące okres od śmierci Jezusa aż po Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Austriacka mistyczka, przez wiele lat nosząca na ciele stygmaty, otrzymała wizje niezwykłych wydarzeń, które zostały teraz opatrzone obszernymi komentarzami i przypisami. Dzięki temu czytelnik może zanurzyć się w biblijnym kontekście jej objawień.
To, co wyróżnia te wizje, to ich szczegółowość i precyzja. Anna Katarzyna Emmerich, skromna wieśniaczka o niewielkim wykształceniu, posiadała zadziwiającą wiedzę na temat topografii, archeologii i historii. Dzięki jej informacjom udało się między innymi odnaleźć domek Maryi w Efezie, gdzie Matka Boża mieszkała ze św. Janem Apostołem.
Nie tylko jednak dar widzenia spraw nadprzyrodzonych czynił Annę Katarzynę Emmerich niezwykłą. Posiadała ona również wyjątkowy dar rozpoznawania ludzkiego wnętrza. Jej cierpienie traktowała jako służbę, dlatego wszystkim, którzy ją odwiedzali, dawała nie tylko duchową pomoc, ale i pocieszenie.
Przeżyj niezwykłą podróż przez czas i przestrzeń dzięki tym objawieniom. Odkryj biblijny kontekst tych wizji, a także poznaj fascynujące szczegóły historyczno-kulturowe przedstawionych w książce wydarzeń. To niezwykłe dzieło towarzyszy Ci w medytacjach i rozważaniach, pomagając Ci zgłębić tajemnice wiary i spotkać się z Bogiem na nowo.
Od Zmartwychwstania do zesłania Ducha Świętego. Objawienia Anny Katarzyny Emmerich to niepowtarzalna okazja do spotkania z Bogiem na nowo i odkrycia niezwykłej mądrości samej mistyczki.
Niezwykłe przesłania Maryi Zastanawiasz się, jak żyć blisko Boga i słyszeć Jego głos w każdej sytuacji? Zacznij poznawać i naśladować Maryję! Wielki współczesny mistyk i charyzmatyk Carver Alan Ames, autor bestsellera Oczami Jezusa, tym razem dzieli się wyjątkowymi przesłaniami, które podczas modlitwy otrzymał od Matki Bożej. Jej poruszające słowa mogą stać się przedmiotem codziennego rozważania, drogowskazem w trudnych chwilach i umocnieniem w słabościach.
Czy człowiek, który porzucił świat, może go zmienić? Historia pewnego libańskiego mnicha coraz mocniej świadczy, że największych rzeczy dokonują ci, którzy wiernie trwają przy Bogu. Nawet jeśli w ciągu swojego życia są dla świata niedostrzegalni.
Youssef Makhlouf urodził się około 1828 roku w Libanie w rodzinie prostych i pobożnych chrześcijan. W wieku 23 lat uciekł z domu i wstąpił do klasztoru, przyjmując zakonne imię Charbel. Cuda wypraszane za jego wstawiennictwem potwierdzały jego świętość. Papież Paweł VI kanonizował go 9 października 1977 roku.
Książka przybliża nie tylko dzieje życia św. Charbela, ale także jego duchowość i przesłanie. Swoją codzienność opierał przede wszystkim na modlitwie. Żył w nieustannym dialogu z Miłością, której pozwalał się przemieniać. Asceza pomagała mu wyzbyć się tego, co mogło stanąć między nim a Bogiem i zabrać mu prawdziwą wolność. Jego życie dotąd przynosi owoce. W książce można odnaleźć świadectwa osób, które za przyczyną św. Charbela odzyskały zdrowie duszy i ciała. Dla wielu stał się patronem w przeciwnościach. Mimo że od jego śmierci minęło tak wiele lat, św. Charbel nadal prowadzi innych do Boga. Przez miłość.
Dorota Mazur OV (Dziewica Konsekrowana) jest z wykształcenia teologiem, historykiem Kościoła i dziennikarką, autorką licznych książek, m.in.: „Przygotowanie do aktu zawierzenia się Jezusowi przez ręce Maryi według św. Ludwika Marii Grignion de Montfort”, „S. Leonia Nastał. Kontemplacja niemowlęctwa duchowego Jezusa. Życie, przesłanie, modlitwy” i „Matka Elżbieta Róża Czacka. Życie, duchowość, modlitwy”. Współpracowała m.in. z „Posłańcem Ducha Świętego”, „Głosem Karmelu”, „Egzorcystą”, „Wzrastaniem”, „Czasem Serca”, Aleteia.pl i kwartalnikiem „eSPe”. Posiada licencjat kościelny i absolutorium studiów doktoranckich z teologii na Uniwersytecie Papieskim im. Jana Pawła II w Krakowie.
W swojej najnowszej książce Josh McDowell przedstawia narzędzia, dzięki którym możemy wzmocnić fundamenty wiary naszych dzieci tak, aby miała ona widoczny wpływ na ich życie. Proponuje rodzinom i wspólnotom kościelnym apologetykę opartą o więzi, czyli poświadczoną dowodami obronę wiary i biblijne wskazówki, jak wiara powinna wpływać na nasze więzi z innymi.
Ile razy zastanawiałeś się nad tym jak wygląda niebo? Czy wierzysz, że po śmierci to właśnie tam trafi twoja dusza? W książce o. Thadego Doyla poznajemy prawdziwe i poruszające świadectwa osób, które przeżyły doświadczenie z pogranicza śmierci. W każdej z tych opowieści odnajdziesz prawdę o najważniejszym celu ziemskiego życia oraz zapewnienie o Bożej miłości, która chce dla nas największego dobra jakim jest raj. Autor nie poprzestaje jednak tylko na historiach: proponuje także konkretne wskazówki dotyczące podążania ku niebu właściwą ścieżką już tu, na ziemi. One wszystkie mają na celu radykalną przemianę naszego życia zanim jeszcze opuścimy swoje śmiertelne ciało. Czy jesteś już gotowy na to by trafić do nieba?
Wypowiadając słowa ?święty?, ?święta?, myślimy zazwyczaj o ludziach, którzy całe swoje życie oddali Panu Bogu, rezygnując ze szczęścia małżeńskiego. Przekonanie, że wybór powołania innego niż kapłańskie czy zakonne nie sprzyja duchowemu wzrastaniu, długie lata pokutowało wśród wiernych. Obecnie Kościół, wynosząc na ołtarze świętych z różnych stanów i zawodów, w tym licznych małżonków, przypomina nam, że wszyscy jesteśmy wezwani do świętości. Książka zawiera przykłady z życia pierwszej w historii pary małżeńskiej wyniesionej wspólnie na ołtarze, Alojzego i Marii Beltrame Quattrocchi, oraz pytania i tematy warte przedyskutowania w gronie przyjaciół lub w rozmowie męża z żoną czy narzeczonej z narzeczonym. Może też posłużyć jako konspekt zarówno prowadzącym spotkania osób powołanych do życia w małżeństwie, jak i każdemu z uczestników tych spotkań, którzy dążą (nieraz z wielkim trudem) do uświęcania swego małżeństwa. Autorzy, Ewa i Marek Stadtmller, należą do Domowego Kościoła (gałęzi Ruchu Światło-Życie zrzeszającej rodziny). Pani Ewa jest także znaną i cenioną autorką ponad stu książeczek dla dzieci.
Rozważania modlitwy różańcowej oparte na doświadczeniach i przemyśleniach wyjątkowego kapłana i mistyka. Ksiądz Dolindo Ruotolo urodził się w wigilię uroczystości Matki Bożej Różańcowej, nieprzypadkowo więc różaniec stał się najbliższą jego sercu modlitwą. Znany milionom wiernych akt zawierzenia Jezu, Ty się tym zajmij zazwyczaj nie stanowił dla niego oddzielnej modlitwy, lecz integralną część różańca, który odmawiał wielokrotnie w ciągu dnia. Przekonywał, że właśnie przez serce Maryi najszybciej dotrzeć można do Jej Syna. Sam zwracał się do Niej jak do mamy, czule prosząc Ją o pomoc w najbardziej dramatycznych chwilach, których w jego naznaczonym cierpieniem życiu nie brakowało. W spokojnym odmawianiu kolejnych dziesiątek różańca i w głębokim namyśle nad tajemnicami życia Chrystusa widział też ratunek dla pogrążonych w hałasie i zamęcie współczesnego świata rodzin. Oparte na doświadczeniach i przemyśleniach tego wyjątkowego kapłana i mistyka rozważania modlitwy różańcowej to znakomita inspiracja do tego, by każdego dnia na chwilę oderwać się od trosk i zgiełku codzienności i w prawdziwym spokoju serca za pośrednictwem Maryi oddać swoje myśli Jezusowi.
Rozpoznałem i nauczyłem się, że jest tyle sposobów wiary w Boga, ile jest ludzi na ziemi. Każdy wierzy na swój własny sposób. Nie da się tego dokładnie zbadać ani przedstawić na wykresach. To uczucie jest bardzo subtelne i niewymierne. Można je tylko opisać, podobnie jak jest w przypadku zapachu, bólu czy choroby. Każdy odczuwa to indywidualnie. Dla jednego ból, o którym opowiada, jest nieznośny, dla drugiego prawie nieodczuwalny. Podobnie jest z wiarą w Boga. Tak sobie myślę. Moja wiara to zbiór moich informacji i doświadczeń na temat wiary, o sposobach jakże często mylnego postrzegania tego zagadnienia ze szczególnym uwzględnianiem sposobu myślenia Boga Ojca. Moja wiara to moja przygoda w poszukiwanie pozbycia się lęku przed śmiercią i poznanie subtelnego sposobu myślenia Boga. To też historia dojścia do funkcji nauczyciela duchowego oraz opis fascynującej przygody duchowej, która nie może być pozostawiona sama sobie bez możliwości zapoznania się z jej treścią. Byłbym wielkim egoistą, gdybym moje doświadczenia zachował wyłącznie dla siebie.W przygotowaniu dalsze części książki.David Hudek - rzemieślnik, szkutnik, żeglarz, gastronom, przedsiębiorca, muzyk, kompozytor, wokalista... Założyciel zespołu Freida Bend (Facebook). Barwna postać i wszechstronnie utalentowany człowiek, który całe życie szedł za swymi celami i marzeniami, sądząc, że dadzą mu one szczęście. Zdobywał je i porzucał, szukając stale nowych dróg do samospełnienia. Jego podróże po świecie, kontakt z wieloma uduchowionymi ludźmi sprawiły, że w wieku 46 lat przeszedł duchową metamorfozę. Swoimi doświadczeniami dzieli się w książce z czytelnikiem. Czyli "Tak sobie myślę".
W historii chrześcijaństwa mamy kilka dzieł literackich, które pochodzą ze środowisk monastycznych, czytane są powszechnie do dzisiaj, i szczególnie silnie wpłynęły na ukształtowanie się naszej duchowości, gdyż dały wyraz ludzkiej tęsknocie za Bogiem. Najstarsze z nich to Księga starców i narosła wokół niej literatura egipskiej pustyni. Dalej, Wyznania św. Augustyna; zaliczam je do literatury monastycznej, gdyż autor był wedle ówczesnych pojęć mnichem, chociaż w mieście; założył nawet wspólnotę, napisał dla niej regułę, i jak większość Ojców Kościoła został biskupem z mnicha właśnie. Następna jest Reguła św. Benedykta; jej nauka, ale przede wszystkim jej praktyka w niezliczonych wspólnotach, kształtowała życie chrześcijańskie (jak pisze Rowan Williams) przez sam fakt, że ukształtowała mnóstwo osobowości, które z kolei kształtowały społeczeństwo. Czwarta jest księga O naśladowaniu Chrystusa.
Najwcześniejsze rękopiśmienne kopie Naśladowania pochodzą z Włoch i oczywiście nie są przez kopistów wyraźnie datowane. Ponieważ jednak cechy pisma i szczegóły wykonania pozwalają datować średniowieczne rękopisy z dużą dokładnością, jest pewne, że najstarsza zachowana kopia (podkreślmy: kopia już, nie pierwopis autorski), sporządzona w Vercelli i tam do dziś przechowywana, powstała między rokiem 1280 a 1330. Nie później. Otóż nawet koniec tego przedziału czasowego to jeszcze równe pół wieku przed przyjściem na świat Tomasza a Kempis (1380-1471), któremu na północny wschód od Alp przypisuje się do dzisiaj autorstwo tej księgi; a blisko sto lat przed jego dojrzałą działalnością pisarską.
Nie jemu jednemu zresztą przypisuje się je mylnie. Usiłowano przez wieki przyznać to dzieło przynajmniej kilku mistykom, zwłaszcza z epoki późnego średniowiecza, ale także paru innym autorom, patrystycznym lub scholastycznym. Ktoś przypisał je św. Augustynowi, nie rozumiejąc, że taki namiętny protest przeciwko traktowaniu Boga jako tematu absolutnie by nie był uzasadniony w epoce patrystycznej; inni typowali któregoś z mistyków niderlandzkich XIV-XV wieku; inni obstawali do niedawna przy autorstwie Jana Gersona (Jean Charlier de Gerson, 1363-1429), nie biorąc pod uwagę, że ten scholastyk, profesor Sorbony, absolutnie by nie mógł napisać, że go nie obchodzą szkolne spory o rodzaje i gatunki. Od daty pierwodruku dzieła (ok. 1472) zjawił się jeszcze jeden kandydat, kiedy to drukarz-wydawca z Augsburga, Gunter Zainer, znalazł i wydał rękopis, w którym na początku czytamy wyraźnie do dzisiaj (gdyż się zachował), że te cztery traktaty zebrał (collegit) kanonik Tomasz z Kempen (1380-1471?). Zainer zachwycił się tekstem, ale kolofon przeczytał nieuważnie i podał Tomasza jako autora, nie zaś kopistę. I to do dziś powtarzają tak wydawcy, jak i ci uczeni, którzy próbują osadzić książkę w XIV-wiecznej tzw. devotio moderna. O czym za chwilę. A kopiowanie książek uprawiali wówczas nawet profesorowie uniwersytetu, jak widzimy na przykładzie św. Jana Kantego. To był przecież główny sposób ich nabywania.
W wypadku Jana Gersona teza była o tyle usprawiedliwiona, że aż 22 rękopisy włoskie i 5 innych (dużo, jak na średniowieczne zwyczaje) podaje nazwisko autora; i brzmi tam ono: Joannes Gersenus. Otóż, Gersonus czy Gersenus, różnicę zauważyć trudno, a we Francji lepiej znano i pamiętano profesora Sorbony niż wcześniejszego o całe stulecie (i w dodatku cudzoziemca zza Alp) Giovanniego Gerseno, opata z Vercelli. To samo zresztą dotyczy historyków polskich. Mimo to jednak w ciągu wieków wielu autorów, także francuskich, od Mabillona po nasze czasy, poprawnie podaje autorstwo księgi... / Małgorzata Borkowska OSB, autorka przekładu
Miłość w szczególny sposób wywyższa człowieka w jego godności. (...) Miłość sługę czyni przyjacielem. (...) Miłość nie tylko daje nam wolność, ale i sprawia, że stajemy się dziećmi. (...) „Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami; dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa” (Rz 8,17). (...) I choć wszystkie dary pochodzą od Ojca światłości, to ten dar miłości przewyższa wszystkie dary.
(św. Tomasz z Akwinu)
Refleksje mistrzów duchowości chrześcijańskiej stanowią niewątpliwie wspaniałą inspirację dla wierzącego, który chce w pogłębiony sposób przygotować się do spotkania z Bogiem w sakramencie pojednania. W naszym zbiorze do różnych propozycji rachunku sumienia dołączyliśmy więc starannie dobrane komentarze św. Ireneusza, św. Augustyna, św. Jana od Krzyża, św. Jana Chryzostoma, św. Klemensa Aleksandryjskiego, św. Tomasza z Akwinu, Rabbula z Edessy i św. Maksyma Wyznawcy. Uczą nas oni jak z rachunku sumienia uczynić prawdziwie szczerą rozmowę z Bogiem, który jest Miłością.
W 2002 roku papież Jan Paweł II zaliczył św. Andrzeja Bobolę w poczet głównych patronów Polski, podkreślając w ten sposób jego znaczącą rolę w dziejach naszej ojczyzny i narodu. Życie, męczeństwo i kult tego świętego w sposób szczególny symbolizowało bowiem to wszystko, co katolicki naród polski musiał wycierpieć w ciągu ostatnich kilku wieków. Dlatego chyba też ów niezłomny męczennik stał się tak bliski polskim wiernym uznającym w nim patrona ojczyzny na długo przed oficjalną decyzją papieską.W dzisiejszych czasach, w obliczy wojny za naszymi granicami, Polsce szczególnie potrzeba wzorów patriotyzmu dla przyszłych pokoleń. Ten bogato ilustrowany album prezentujący życie, męczeństwo i świadectwo kultu św. Andrzeja Boboli z pewnością pomoże w promocji tego męczennika i opiekuna Polski. Zadbajmy, by świadectwo świętego niosło się po kraju, budując postawy wierności Bogu i ojczyźnie.
Miriam. Książka o. Adama Szustaka o Kobiecie jego życia"Szczerze przyznam, że gdy zabieram się do mówienia o Maryi, mam w sobie sprzeczne uczucia - z jednej strony nie mam najmniejszej ochoty opowiadać o naszej relacji, z drugiej strony natomiast mam w sobie ogromne pragnienie podzielania się tym, jak niesamowitą kobietą jest Maryja i jak wiele dla mnie znaczy. Nie przeszkadza mi, że mogę narazić się na śmieszność. Miriam jest dla mnie kimś tak wyjątkowym, że mimo to chcę o niej godzinami opowiadać i opowiadać" - otwarcie wyznaje o. Adam Szustak. I dodaje: "Miriam" to zapis Jej niezmordowanego znajdowania mnie na krańcach świata oraz mojego ciągłego uczenia się Jej sposobów szukania Boga.Książka ma bardzo osobisty charakter, jest jak pamiętnik opisujący proces zaprzyjaźniania się z Maryją i budowania krok po kroku relacji z Nią. Składa się z dwóch części zatytułowanych "Kobieta mojego życia" i "Czułe słówka, czyli czym jest litania"."W pierwszym rozdziale znajdziesz kilka refleksji osnutych wokół tekstów biblijnych opowiadających o tym, kim Miriam jest dla mnie, a także moją osobistą historię przyjaźni z nią. Kolejny rozdział to zbiór komentarzy do poszczególnych wezwań Litanii loretańskiej - jednej z moich ulubionych modlitw - w których na podstawie własnych poszukiwań i doświadczeń opowiadam o tym, jak przez Maryję dojść do Tego, który jest źródłem i szczytem wszelkiego dobra oraz piękna." - wyjaśnia o. Adam Szustak, podkreślając jednocześnie, że nie zamierza nikogo namawiać, a tym bardziej zmuszać do szukania relacji z Maryją. "Po prostu dzielę się tym, czego sam doświadczyłem, a co radykalnie zmieniło moje życie i w nowy sposób otworzyło mnie na Bożą łaskę"- zaznacza. I dodaje: Jeśli czyta te słowa ktoś, kto czuje się zagubiony, potrzebuje, by ktoś wziął jego życie w czułe ręce i krok po kroku rozplątywał wszystkie jego supły i węzły, to Miriam jest tą, która potrafi to zrobić. Pozwól Miriam, by poprowadziła Cię do Jezusa. Mnie znalazła, mnie poprowadziła i dalej przyciąga mnie swoim pięknem ku Źródłu wszelkiego piękna, jakim jest Bóg."Książka, którą trzymasz w ręku, to zapis mojej osobistej drogi zaprzyjaźniania się z Maryją - budowania krok po kroku relacji z Nią, czyli Jej niezmordowanego znajdowania mnie na krańcach świata oraz mojego ciągłego uczenia się Jej sposobów szukania Boga. Adam Szustak OPCo znajdziesz w książce?bardzo osobisty zapis budowania krok po kroku relacji z Maryjąkonkretne powody i dowody, że warto zaprzyjaźnić się z Maryjązaproszenie do wspólnego szukania znaczeń imion Maryi zapisanych w Litanii loretańskiej,zachętę do świadomej modlitwy wezwaniami tej litanii w różnych sytuacjach życia codziennegoDla kogo książka?dla czytelników nie bojących się wzruszeńdla tych, którzy chcą lepiej poznać Maryjędla osób, pragnących doświadczać łask ukrytych w tytułach Maryi i odnowić bliskość z Niądla zagubionych i potrzebujących skutecznego wsparcia "z góry""Życzę Ci, by lektura tej książki choć trochę pozwoliła Ci doznać niezwykłej czułości i poznać nieporównywalne z niczym piękno Miriam z Nazaretu, a co za tym idzie, by była początkiem lub kolejnym etapem budowania przyjaźni z nią". Z modlitwą Adam Szustak OP
Doświadczasz kryzysu, cierpienia, zranienia?Czujesz się znękany, zdruzgotany, opuszczony?Opanowało Cię przygnębienie, a może nawet stoisz na krawędzi rozpaczy? Ta książka ma dla Ciebie dobrą nowinę: właśnie w takich sytuacjach Bóg jest najbliżej Ciebie i możesz szczególnie doświadczyć Jego mocy i opieki. Ksiądz Michał, odwołując się do przykładów ze swojej posługi, pokazuje, że to właśnie kryzys i cierpienie mogą nam pomóc zrozumieć, iż naprawdę jesteśmy dziećmi Bożymi, a nasz Ojciec w Niebie kocha nas bezgranicznie. Bóg nigdy nas nie opuszcza, nie zostawia nas samych nawet w najtrudniejszych doświadczeniach życia. Co więcej, posyła nam na pomoc całe Niebo: aniołów, świętych i Matkę Bożą. Musimy tylko Mu zaufać i uwierzyć, że Jego moc może uczynić cuda w naszym życiu. Bóg w doświadczeniu kryzysu pragnie nas uzdrawiać, uwalniać i obdarowywać. Bóg zawsze chce dokonywać uzdrowienia. Kiedy jesteśmy jak Hiob, gdy patrzymy nieustannie na Boga i ten kryzys, trud, cierpienie chcemy przejść z Panem Bogiem, to Bóg pragnie wtedy dokonywać wielkich znaków i przede wszystkim chce nas uzdrawiać. Bóg chce docierać do naszego serca, chce uzdrawiać pamięć o grzechach, chce uzdrawiać rany, które nam grzech zadał, ale Bóg chce też fizycznie uzdrawiać nasze ciało i umysł. Bóg pragnie dzisiaj darzyć nas łaską uzdrowienia.(fragment książki) Ks. Michał Olszewski SCJ jest cenionym rekolekcjonistą, związanym z Odnową w Duchu Świętym, egzorcystą diecezji kieleckiej, redaktorem naczelnym portalu ewangelizacyjnego profeto.pl, autorem książek Żyć w Duchu Świętym, Egzorcyzm. Posługa miłości i Bóg daje charyzmaty. Prowadzi popularnego bloga z komentarzami liturgicznymi na każdy dzień (slowopana.com).
Postać BŁ. DOROTY Z MĄTÓW (1347–1394) cieszy się nieustającym zainteresowaniem historiografii poświęconej pobożności kobiecej w późnym średniowieczu – polskiej, niemieckiej, a w ostatnich dekadach także anglosaskiej. Monografia nawiązuje do badań, które podejmują rzeczony temat w kontekście kryzysu przywództwa religijnego zakonu niemieckiego w Prusach około roku 1400. Zawiera ona pierwszą całościową analizę Prologu w łacińskim Żywocie Doroty, napisanym przez Jana z Kwidzyna w 1398 r. Prolog okazał się kapitalnym źródłem poznania przedmiotowej problematyki. Jan z Kwidzyna ukazał w nim Dorotę jako „niewiastę dzielną”, to jest wyróżniającą się takimi działaniami i osiągnięciami religijnymi, które uzasadniały nie tylko wyniesienie jej na ołtarze, lecz także postrzeganie jej jako Pani krzyżackich Prus. Z recenzji Prof. dr hab. Waldemara Rozynkowskiego:
Życie oraz kult bł. Doroty z Mątów doczekały się wartościowych opracowań. Związane jest to niewątpliwie z faktem, że zachowało się stosunkowo dużo źródeł, jak na średniowieczne realia, dzięki którym możemy prowadzić szczegółowe badania. Przywołane źródła zainspirowały także prof. Mariana Dygo, który podjął się analizy łacińskiego Żywota bł. Doroty, a dokładnie jego wstępnej części, nazwanej Prologiem.
W historiografii powszechnie przyjmuje się, że Żywot bł. Doroty, autorstwa jej kierownika duchowego ks. Jana z Kwidzyna, powstał w celu przygotowania i podjęcia konkretnych starań zmierzających do wszczęcia procesu kanonizacyjnego rekluzy. Składa się on z Prologu oraz zasadniczego tekstu opisującego życie Doroty, złożonego z siedmiu ksiąg podzielonych na rozdziały. Jak już zauważono przedmiotem rozważań M. Dygi jest przede wszystkim treść Prologu, a do samego Żywota odwołuje się on tylko w wybranych sekwencjach, jakby uzupełniająco w kontekście podjętego tematu pracy.
Dlaczego tylko Prolog znalazł się w centrum uwagi autora? Profesor M. Dygo daje nam odpowiedź w pierwszych zdaniach rozprawy, pisząc, że właśnie ta część analizowanego źródła jest: głęboko przemyślanym traktatem teologicznym. I właśnie, analizą tego traktatu zajął się w swojej pracy historyk. Dodajmy, że jego wybór uzasadniony jest zarówno niezwykłą wartością źródła, jak i skromnym dotychczasowym zainteresowaniem przez badaczy właśnie tym fragmentem Żywota.
Omawiana praca składa się z ośmiu rozdziałów, wstępu, zakończenia, indeksu skrótów biblijnych i pozabiblijnych oraz bibliografii. Jej układ jest problemowy, wyraźnie odzwierciedlający treść analizowanego Prologu-, osiem rozdziałów rozprawy odpowiada ośmiu rozdziałom Prologu. Widać więc wyraźnie, że treść źródła wyznaczyła strukturę i narrację pracy.
Analizowane dzieło, to niezwykle interesująca rozprawa. Profesor M. Dygo dokonał bardzo szczegółowej krytyki poszczególnych części Prologu i odpowiedział na postawione we Wstępie pytanie, dlaczego ks. Jan z Kwidzyna nazywa Dorotę „niewiastą dzielną”. Jak napisze w Zakończeniu'. Jan z Kwidzyna ukazał ją bowiem jako 1) prorokinię, 2) przywódczynię narodu, 3) cierpiącą służebnicę Pana, 4) pustelnicę, 5) świętą. Ze względu na specyfikę analizowanego źródła prof. M. Dygo podjął się niezwykle trudnego i wymagającego wyzwania, mianowicie interpretacji obficie przywołanych fragmentów z Pisma świętego, szczególnie z Księgi Apokalipsy. Dokonując omówienia tekstów źródłowych, autor, oprócz odnotowania prac odnoszących się bezpośrednio do bł. Doroty, odwołał się do obszernego dorobku teologów, szczególnie biblistów. W kręgu jego poszukiwań znalazły się między innymi prace poświęcone Księdze Apokalipsy i jej bogatej symbolice. Podkreślmy jeszcze raz, prof. M. Dygo wkroczył w niezwykle wymagające pole badawcze, a jednocześnie nie mam wątpliwości, że podołał podjętemu wyzwaniu.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?