Ramę poznawczą monografii tworzą zagadnienia nowego regionalizmu oraz "zwrotu ludowego", dotyczące chłopskich, plebejskich tradycji kultury polskiej, natomiast przedmiotem naukowej refleksji są zjawiska literackie, w różny sposób reprezentujące kulturę ludową (od świadectw folklorystycznych po literackie stylizacje), pochodzące z różnych epok. Monografia bardzo udanie wpisuje się w zbiór wcześniejszych tomów wydanych w ramach serii "Nowy regionalizm w badaniach literackich", dopełniając tematykę poprzednich publikacji. Fragment recenzji prof. UAM dr. hab. Jana Galanta Po rewolucji "zwrotu ludowego" nadszedł czas (meta)refleksji nad uprawianymi "modelami opowieści" o chłopach. Tytułowy "lud", jak przypominają za Leszczyńskim redaktorki tomu, jest nieostrą kategorią obejmującą rozmaitych subalternów. Także lud miejski ("pospólstwo", "gmin"), robotników (fabrycznych i gospodarstw rolnych), rzemieślników itp. [...] Zamieszczone w monografii artykuły można zgrupować w dwa podzbiory. Do pierwszego należą te, które dotyczą tekstowych reprezentacji chłopskości. Do drugiego przynależą te, które dotyczą (możliwości) wypowiadania chłopskości; stanowią one udaną próbę oddania głosu i sprawczości chłopom, chłopkom, kulturze ludu (z premedytacją nie piszę "ludowej"), faktyczne spotkanie z, jak zakładały redaktorki, "ludową realnością". Fragment recenzji dr hab. prof. UKEN Magdaleny Roszczynialskiej
Krótka historia nauki to nowego rodzaju wprowadzenie do tematu nauki. Opisując 60 kluczowych eksperymentów, od badań Archimedesa nad wypornością po odkrycie ciemnej materii, a następnie łącząc je z historią nauki, a także z najważniejszymi teoriami i metodami, książka w klarowny sposób wyjaśnia przełomowe dokonania nauki. Przystępna i zwięzła, znakomicie zilustrowana, bogata w treść, zawierająca mnóstwo niezbędnych informacji pozbawionych naukowego żargonu, pozwala czytelnikowi nacieszyć się fascynującą historią na temat wiedzy naukowej. Tom Jackson napisał ponad 200 książek i jest współautorem wielu innych. Współpracował z Brianem Mayem, Patrickiem Moorem, Marcusem de Sautoy’em i Carolem Vordermanem i zajmował się szerokim spektrum tematów, od salamandry meksykańskiej po zoroastryzm. Jego specjalnością jest historia naturalna, astronomia, technologia i wszystko to, co wiąże się z nauką.
Robert Nozick (1938-2002) należał do najbardziej znanych amerykańskich filozofów polityki, chociaż wczesne dzieło "Anarchia, państwo i utopia" (1974) było praktycznie jego jedyną publikacją w tej dziedzinie. Później, jako profesor Harvardu, zajmował się epistemologią i teorią racjonalności. W "Anarchii" zarysowuje z pozycji libertarianizmu swoje rozumienie i uzasadnienie państwa. Locke, Kant i Rawls to główne postacie z dziejów filozofii politycznej, do których nawiązuje, a z Rawlsem spiera się o rozumienie sprawiedliwości. Słynna stała się stworzona przez Nozicka i przedstawiona w tym tomie teoria "państwa minimalnego", ograniczonego do bardzo specjalnych, ochronnych funkcji. Wszelkie "większe" państwo wykracza już poza naturalną zasadność. Własność pozyskana dzięki "wolnej wymianie" jest sprawiedliwa, nawet jeśli prowadzi do nierówności społecznych. Te idee oraz żywy język i żywa myśl, za pomocą których zostały przedstawione, zyskały sobie uznanie wśród neokonserwatywnych przeciwników "państwa opiekuńczego", chociaż Nozickowi, w przeciwieństwie do Rawlsa, obce były konserwatywne koncepcje moralnych podwalin państwa liberalnego. Jego książka jest mimo zmiennych mód politycznych nadal atrakcyjna intelektualnie i stopniowo staje się klasyką nie mniej niż traktaty Locke'a. "Times Literary Supplement" umieścił ją na liście stu najbardziej wpływowych książek XX wieku.
Przyszłość homo sapiens? Nie, to już nasza teraźniejszość!Bestsellerowa książka Harariego z nową przedmową autora.Do czego doprowadzi nas pogoń za nieśmiertelnością?Starzejące się ciało to już tylko problem techniczny. Niedługo najbogatszych będzie stać, by je skutecznie naprawić. Jak będzie wyglądał świat, jeśli człowiek stanie się nieśmiertelny? Na co zdadzą się wtedy religie i filozofie? Czy sztuczna inteligencja na dobre zastąpi ludzki umysł? Czy niepostrzeżenie powstanie nowy gatunek, człowiek bóg - homo deus?Harari to scenarzysta-wizjoner, który swoje refleksje o kierunkach rozwoju cywilizacji opiera na dogłębnej analizie przeszłości oraz tym, co najbardziej palące - tu i teraz. Uważnie wsłuchuje się w nastroje epoki i rysuję mapę możliwości na przyszłość."Ta książka do myślenia o przyszłości, czyli, inaczej mówiąc, do zastanowienia się nad naszą teraźniejszością".Bill Gaes, "Time""Homo deus cię zadziwi. Dostarczy rozrywki. A przede wszystkim zupełnie zmieni twój sposób myślenia".Daniel Kahneman
Każdy chrześcijanin może stać się mistykiem w codziennościIstnieje powszechne, choć błędne, przekonanie, że mistycyzm pozostaje wyłącznie prywatną sferą uprzywilejowanej jednostki. Jego owoce pojawiają się podczas samotnej modlitwy, na którą mistyk poświęca wiele czasu. Inne aktywności muszą być ograniczone do minimum, aby móc koncentrować się na Bogu. Tymczasem mistycyzm dostępny jest dla każdego ochrzczonego, a większość z nich prowadzi zwyczajne, wypełnione wieloma aktywnościami życie. Mają obowiązki rodzinne, społeczne i zawodowe, które pochłaniają mnóstwo czasu i energii. Co by było, gdyby istniał mistycyzm nieoderwany od świata - mistycyzm codzienności?Święty Ignacy znany jest przede wszystkim jako autor Ćwiczeń duchowych i założyciel Towarzystwa Jezusowego. Rzadko mówi się o nim jako o mistyku. Brian O'Leary, irlandzki jezuita i znawca duchowości ignacjańskiej, ukazuje go w innym świetle. Pisze o głębokiej relacji Ignacego z Bogiem, która staje się źródłem jego mistycznych doświadczeń. Podkreśla też, że wewnętrzne odczuwanie Boga przez Ignacego ma miejsce nie tylko podczas niezwykłych wizji, ale także w czasie prozaicznych czynności.To niezwykła inspiracja dla wszystkich, którzy pragną pogłębić relację z Bogiem i pełniej przeżywać swoją codzienność. Doświadczenie Ignacego udowadnia bowiem, że możliwe jest łączenie życia aktywnego z kontemplacyjnym i że ci, którzy próbują to robić, nie są z góry skazani na porażkę.
To publikacja bezprecedensowa w historii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, chociaż na wielu polskich i zagranicznych uczelniach sporządzanie informatorów o własnych osiągnięciach naukowych stało się już normą i swego rodzaju obowiązkiem. Tymczasem w Toruniu nie było dotąd opracowania, które zbierałoby dane o wszystkich bronionych na uczelni dysertacjach doktorskich. Katalog rozpraw doktorskich Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu obejmuje lata 1946–2015 i jest efektem trzyletniej pracy archiwistów uniwersyteckich. Źródłem informacji o doktoratach umieszczonych w katalogu były zawsze i wyłącznie teczki przewodu doktorskiego i rozprawy w zasobie Archiwum UMK. Data początkowa to rok, w którym zostały obronione pierwsze rozprawy doktorskie, pisane jeszcze we Lwowie i Wilnie; końcowa – to rocznica 70-lecia powstania uczelni. Publikacja zbiera informacje o 3857 przewodach doktorskich i pracach napisanych w tym okresie na 18 wydziałach toruńskiej Almae matris.
Notacja katalogowa obejmuje: numer pozycji, nazwisko i imię autora pracy, tytuł i podtytuł rozprawy, tytuł oraz imię i nazwisko promotora, tytuł oraz imiona i nazwiska recenzentów, sygnaturę archiwalną, uwagi. Integralną częścią wydawnictwa są indeksy: autorów rozpraw, promotorów i recenzentów, które uzupełniają konkordancje: dziedzin naukowych i dyscyplin naukowych. Liczby przyporządkowane poszczególnym nazwiskom w indeksach to numery odpowiednich pozycji katalogowych.
Potrzebę wydania opracowania oraz jego niebagatelne znaczenie podkreślili także recenzenci Katalogu, pisząc m.in.:
„Przygotowując tak ważne opracowanie jego Autorzy nawiązali do najlepszych tradycji publikowania tego typu źródeł do dziejów uczelni, które od lat są wydawane między innymi w takich uczelniach jak: Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Wrocławski. „Katalog” stanowi ważne źródło nie tylko do dziejów rozwoju Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, ale jest także znakomitym przewodnikiem po zasobach Archiwum UMK dotyczących przewodów doktorskich nadawanych na toruńskiej uczelni” (prof. Władysława Szulakiewicz). Podobną opinię wyraziła dr hab. Anna Łosowska „Autorzy Katalogu włożyli w jego opracowanie wiele wysiłku, trudu i sumienności. W efekcie otrzymaliśmy dzieło wartościowe i pożyteczne, a sama inicjatywa opracowania była niezwykle cenna. Katalog spełnia podwójną rolę: z jednej strony dokumentuje drogę naukową poszczególnych pracowników Uniwersytetu, a z drugiej pokazuje, że UMK był na tyle atrakcyjną uczelnią, że wiele osób spoza etatowych jego pracowników tu uzyskiwało swoiste przepustki do dalszych samodzielnych badań w swoich uczelniach. Należy też wskazać, że prezentowany Katalog jest w zasadzie pierwszym opracowaniem tego typu, obejmującym państwowe uniwersytety polskie”. Natomiast z perspektywy badacza historii głos zabrał prof. Mariusz Wołos: „Jako historyk czasów najnowszych dostrzegam wielkie zalety katalogu. Po pierwsze, stanowi on ważny element do badań nad dziejami Uniwersytetu i związanych z nim ludzi zarówno kadry profesorskiej, jak i absolwentów, najczęściej młodych uczonych zaczynających swoją przygodę z nauką, wśród których znajdziemy informacje zarówno na temat postaci wybitnych, jak i przeciętnych. Po wtóre, katalog jest kapitalnym materiałem do analiz biograficznych, bynajmniej nie ograniczających się do powielenia danych odnoszących się do ścieżki awansowej takiej czy innej osoby, ale także dających możliwości sprecyzowania jej aktywności w charakterze promotora czy recenzenta rozpraw doktorskich, które to informacje nie zawsze można łatwo odnaleźć. Po trzecie wreszcie, podane w katalogu dane są ważnym materiałem dla badań porównawczych i statystycznych”.
To nie jest książka naukowa, lecz raczej swobodny esej, nie stroniący od osobistych wtrętów i uwag. Nie jest to także kompendium wiedzy o Czechach lub czeskiej historii. Ktoś szukający tutaj sposobu pozyskania wiedzy o kraju naszych południowych sąsiadów, srodze się zawiedzie, bo dostanie jedynie pewien wycinek tejże. Moje zadanie jest bowiem skromne: zaprezentowanie polskiemu Czytelnikowi tych fragmentów z dziejów "Pepików" i charakterystycznych dla nich sposobów reagowania na wydarzenia polityczne, które pomogą zrozumieć dlaczego przy ograniczonych środkach i możliwościach, potrafili bardzo często ugrać nieporównanie więcej, niż my. Celem jest naświetlenie ich realizmu politycznego i skonfrontowanie go z polskim modus operandi.Dla Czechów naświetlone tu epizody z ich historii mogą się wydawać banalne i oczywiste. Gdyby kiedyś sięgnęli po tę książkę, pewnie westchnęliby: "No i co w tym interesującego?". Ale dla polskiego Czytelnika konfrontacja metod prowadzenia polityki przez czeskich liderów, może okazać się nie tylko szokująca, ale nawet pożyteczna. Dla tego efektu zadaję siebie trud napisania tego eseju - w nadziei, że kolejne pokolenia moich rodaków nie będą popełniać wciąż tych samych błędów, tkwiąc w toposach wtłoczonych do ich głów przez przodków, literaturę, panią od polskiego i pana od historii. Że mając wiedzę o tym, jak radzą sobie z polityką nasi południowi sąsiedzi, zadadzą sobie pytanie: a może tym razem postąpmy po czesku?
Niniejsza "Historia filozofii współczesnej" ks. Rogera Verneaux kontynuuje jego "Historię filozofii nowożytnej", obejmując okres od Marksa do Sartre'a. We Wprowadzeniu do "Historii filozofii nowożytnej" Autor przedstawił główne założenia swego podręcznika: "Można by zasadnie dziwić się temu, że w dziele poświęconym historii filozofii zamieszczamy uwagi krytyczne. Przyznajmy, że jest to zabieg nietypowy i niebezpieczny. Jednak w naszych oczach historia filozofii nie jest celem samym w sobie. Jest środkiem do nauki myślenia i wydaje się nam nie tylko czymś normalnym, ale wręcz koniecznym, by po zrozumieniu jakiejś doktryny umysł zareagował na nią, starając się oddzielić jej mocne i słabe strony. Nie zgadzamy się bowiem z tym, że filozofia sprowadza się do historii filozofii: oznaczałoby to wprost zaprzeczenie filozofii jako poszukiwania prawdy, względnie uczynienie z filozofii czystego poszukiwania, to znaczy poszukiwania, które nie jest w stanie niczego odnaleźć. Taki historycyzm stanowi zamaskowaną formę sceptycyzmu. () Jest zresztą oczywiste, że krytyczny zamiar w niczym nie ujmuje metodologicznej sympatii, która jest warunkiem koniecznym do uprawiania historii idei, a która osobiście przychodzi nam bardzo łatwo w obliczu przejawów geniuszu. Dlatego schlebiamy sobie tym, że krytyka nigdy nie wpływa na przedstawienie treści". Ks. Roger Verneaux (1906-1997), wieloletni wykładowca Instytutu Katolickiego w Paryżu, wybitny znawca idealizmu i autor cenionej serii podręczników z filozofii tomistycznej, z której dotychczas w przekładzie polskim ukazały się: "Epistemologia ogólna czyli krytyka poznania", "Historia filozofii nowożytnej" oraz "Historia filozofii współczesnej". Patronat: Naukowe Towarzystwo Tomistyczne
"Centralnym twierdzeniem niniejszej książki jest to, że arystotelesowska metafizyka jest nie tylko kompatybilna ze współczesną nauką, lecz jest także domyślnym założeniem współczesnej nauki. Wielu czytelników z ulgą przyjmie natychmiastowe objaśnienia i zastrzeżenia. Po pierwsze, nie mówię tutaj o arystotelesowskich ideach dotyczących fizyki, w takim rozumieniu, w jakim ta dyscyplina pozostaje obecnie pojmowana. Przykładowo, nie zamierzam bronić twierdzenia, że sfery podksiężycowe i nadksiężycowe są rządzone innymi prawami, albo doktryny o naturalnym miejscu. Mówię o filozoficznych ideach, które mogą zostać oddzielone od tych nieaktualnych naukowych ram, takich jak teoria aktu i możności oraz doktryna czterech przyczyn. To są, ponownie, idee metafizyczne a nie naukowe. Albo, precyzyjniej mówiąc, są one ideami z zakresu filozofii przyrody, którą traktuję jako subdyscyplinę metafizyki, z powodów, jakie wyjaśnię w rozdziale pierwszym. Po drugie, nie argumentuję za tym, ażeby naukowcy mieli, czy też musieli w otwarty sposób angażować te idee w swoich codziennych badaniach. Opowiadam się za tym, że praktykowanie nauki oraz rezultaty nauki, przynajmniej w ich ogólnym zarysie, domyślnie zakładają prawdziwość tych idei, nawet jeśli z bardzo praktycznych powodów naukowcy mogą w swojej powszedniej pracy ich nie uwzględniać. () Tytuł Rewanż Arystotelesa zapożyczyłem z późnego artykułu Jamesa Rossa (1990), z którego prac wiele się nauczyłem. Jedno z kluczowych spostrzeżeń Rossa skupiało się na sposobach, w jakie współcześni analityczni filozofowie na nowo odkryli i zrehabilitowali arystotelesowskie idee i argumenty, chociaż często nie byli tego świadomi". Fragment Wprowadzenia Edward Feser (ur. 1968), amerykański filozof, pisarz i wykładowca Pasadena City College w Kalifornii. Będąc ateistą nawrócił się na katolicyzm dzięki lekturze dzieł św. Tomasza z Akwinu i Arystotelesa. Nakładem Andegavenum ukazał się już jego Tomasz z Akwinu: Przewodnik dla początkujących, bardzo popularne wśród amerykańskich studentów wprowadzenie do filozofii Akwinaty.
Twój stosunek do ewolucji nie dotyczy jedynie kilku wyrafinowanych poglądów na biologię, takich jak na przykład to, czy przypadkowe mutacje mogą prowadzić do powstania nowej funkcjonalnej informacji genetycznej. W istocie Twoje stanowisko w debacie o pochodzeniu gatunków zakłada i determinuje Twój stosunek do wielu innych naukowych, filozoficznych i teologicznych zagadnień. Jaka jest rola nauki w wyjaśnianiu pochodzenia świata? Co mogą zdziałać konieczność i przypadek w przyrodzie? Kim jest człowiek? Jakie są podstawy ludzkiej moralności i godności? Jak rozumiesz Pismo Święte? Jak Bóg działa w świecie? Wszystkie te fundamentalne zagadnienia (i wiele innych) zbiegają się w jednym problemie pochodzenia gatunków.Ta książka jest jak mapa. Punktem wyjścia jest obecne pomieszanie, jakie widzimy w debacie na temat ewolucji, a zamierzonym punktem dojścia jest rozumienie pojęć występujących w tej debacie oraz ich wzajemnych relacji. Mapa ta nie zmusza Cię, aby podążać gdziekolwiek, ani nie wybiera celów za Ciebie. Ale pomaga Ci się nie zgubić i wybrać swoje własne stanowisko bardziej świadomie.
We wszystkich trzech prezentowanych tutaj i poświęconych myśli starożytnej rozprawach Cassirera otrzymujemy nie tylko przedstawienie jej dziejów, ale przede wszystkim ich interpretację, jako spójnej, systematycznej całości, której rozwój prowadzi w pewnym określonym kierunku, kierunku precyzowanym i określanym w jego własnej koncepcji. Nie znajdziemy tu jedynie relacji z tego, jak wyglądają poglądy poszczególnych filozofów greckich, ale przede wszystkim próbę określenia, jaka jest ich rola w całej późniejszej myśli. Autor nie analizuje treści stworzonych przez nich pojęć, lecz ich funkcję, nie zajmuje się nimi w ich gotowej, wykształconej już postaci, lecz woli ujmować je niejako in statu nascendi, bowiem w jego opinii tylko w ten sposób możemy sobie uświadomić żmudną i trudną pracę, jaką za pośrednictwem Heraklita, Parmenidesa, Platona czy Demokryta wykonała myśl, by pojęcia te ukształtować. Pokazuje je jako swego rodzaju narzędzia, swego rodzaju soczewki, za pomocą których starożytni myśliciele realizowali swe dążenia uchwycenia i skupienia nieprzebranej różnorodności otaczającego ich świata realizowali dążenia wspólne wszystkim przeszłym, przyszłym i w ogóle możliwym konceptualizacjom
Korzystając ze swojego wieloletniego i bogatego doświadczenia, Julita Siemiątkowska-Sujka tworzy swoisty przewodnik po różnych formach terapii dla dzieci z autyzmem, ze szczególnym uwzględnieniem terapii niedyrektywnej opartej na dowodach naukowych. Myślę, że publikacja ta będzie wartościowa nie tylko dla badaczy i studentów z obszaru studiów społecznych i medycznych, lecz także dla praktyków pracujących z dziećmi z całościowymi zaburzeniami rozwoju, w tym z dziećmi z niepełnosprawnością sprzężoną ze spektrum autyzmu. Monografia jest bardzo wartościowa zarówno w aspekcie poznawczym, jak i aplikacyjnym. Autorka przejawiła też pasje i zainteresowania klinicysty.
prof. dr hab. Marta Makara-Studzińska
Uniwersytet Jagielloński Collegium Medicum
Dane naukowo-epidemiologiczne ukazują, że liczba urodzeń dzieci z całościowymi zaburzeniami rozwoju ze spektrum autyzmu stale wzrasta. (…) Wprawdzie wzrasta efektywność edukacji i terapii dzieci z ASD, lecz wciąż jest pole do jej doskonalenia. (…) Monografia przedstawia kompleksowo oddziaływania edukacyjno-terapeutyczne według amerykańskiego Modelu SCERTS przez pryzmat wysokiej skuteczności tego modelu z punktu widzenia rodziców i opiekunów. Adresatami książki mogą być nie tylko pracownicy służby zdrowia, lecz także opiekunowie, studenci kierunków medycznych i społecznych oraz wszystkie osoby, które stykają się zawodowo lub osobiście z zaburzeniami rozwojowymi.
prof. dr hab. n. med. Napoleon Waszkiewicz
Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
Staram się w tej książce wyjaśnić sobie, gdzie jestem - pisze Jerzy Sosnowski. Jednocześnie jednak dyskretnie wskazuje na istotne punkty, które każdemu z nas mogą pomóc odpowiedzieć sobie na to samo pytanie. Gdzie ja jestem? Gdzie jesteśmy my, w wymiarze międzyludzkim, a wreszcie jako wspólnota społeczna i kulturowa, także jako ludzie wierzący lub niewierzący. Sosnowski nie ukrywa, że obszar duchowości jest dla niego ważny, tym mocniej wybrzmiewa jego rozczarowanie obecną kondycją Kościoła. Nie ton żalu oraz buntu dominuje jednak w tej książce, lecz otwarcie na Tajemnicę przejawiającą się w najbardziej nieoczekiwanych momentach życia. Eseje Jerzego Sosnowskiego stanowią świetną literaturę. Budzą podziw fraza, kompozycja tekstu, obrazowanie, logika argumentacji. Kontynuuje on najlepsze wzory polskiego eseju, zarówno w sposobie pisania, jak też w powadze poruszanych problemów, wśród których znalazły się współczesna duchowość, zemsta i przebaczenie, zahipnotyzowanie uproszczoną ideą narodu. To tradycja Stempowskiego, Micińskiego, Miłosza czy Kijowskiego.Prof. Krzysztof Biedrzycki
Wydawnictwo Naukowe PWN przedstawia wyjątkową, nowoczesną publikację, zatytułowaną: Termodynamika we współczesnej nauce i technice. W zamyśle autorów ma ona przedstawiać spójne ogólne spojrzenie na termodynamikę jako nowoczesną naukę z szerokimi możliwościami zastosowań.Dydaktyczna warstwa książki jest oparta na wzorcach anglosaskich, jak też tych, wynikających z doświadczeń autorów. Głównym celem autorów publikacji było wykazanie, że termodynamika ma nie tylko zastosowanie do układów technicznych.Termodynamika jest działem fizyki zajmującym się materią i przemianą energii, w szczególności przemianą energii w ciepło i pracę. Każdy obiekt zainteresowania techniki zawiera materię i energię, dlatego termodynamika jest zwykle włączona lub pośrednio zaangażowana w analizę prawie wszystkich problemów inżynierskich.Opierając się na odwracalnej termodynamice klasycznej, w książce opisano przejście od termodynamiki klasycznej do termodynamiki inżynierskiej. Przedstawiono przykłady zastosowania termodynamiki w naukach podstawowych i stosowanych.W pracy przedstawiono także wpływ termodynamiki na rozwój współczesnych nauk ścisłych i humanistycznych. Współczesne podręczniki i opracowania termodynamiki nie przedstawiają w dostateczny sposób ogólności termodynamiki i jej związków z ogólnymi prawami przyrody, co starano się przedstawić w właśnie w tej publikacji.Publikację tą kierujemy m.in. do studentów I, II i III stopnia na kierunkach: energetyka, mechanika i budowa maszyn czy elektrotechnika i inżynieria środowiska, ale również fizyka, chemia, informatyka i inne. Ze względu na walory praktyczne publikacji znajdzie ona zastosowanie w pracy pracowników przemysłu (np. maszynowego, chemicznego), pracowników energetyki, specjalistów ds. OZE czy z branży HVAC i innych.
Podręcznik akademicki.
Jest to metodyczny zbiór zadań z mechaniki ogólnej z wykorzystaniem rachunku wektorowego i tensorowego. Każdy rozdział jest poprzedzony wykładem teoretycznym, przy czym szczególnie obszernie omówiono rachunek wektorowy i tensorowy. Na końcu książki zamieszczone są zadania do samodzielnego rozwiązania wraz z odpowiedziami, by nie sugerować czytelnikowi sposobu i metodyki rozwiązania.
Informacja o autorze:
Prof. dr hab. inż. Ryszard Buczkowski
Studia na Politechnice Szczecińskiej (ukończone z wyróżnieniem) – 1979 r.
Doktorat (z oceną magna cum laude) na Uniwersytecie Technicznym w Magdeburgu – 1991 r.
Habilitacja (mechanika) w Instytucie Podstawowych Problemów Techniki PAN w Warszawie – 2000 r.
Profesor nauk technicznych – od 2016 r.
Laureat Zachodniopomorskiego Nobla – 2017 r.
Współautor książek Finite element analysis of beams and plates on elatic foundation, Lambert Academic Publishing, Saarbrucken 2014, oraz Mechanika kontaktu ciał o powierzchniach chropowatych, WN PWN, Warszawa 2014, podręcznika akademickiego Mechanika ogólna w ujęciu wektorowym i tensorowym, WN PWN, WNT, Warszawa 2014. Autor podręczników Rachunek wektorowy i tensorowy dla inżynierów, PWN, Warszawa 2020 oraz Vector and tensor calculus for engineers, PWN, Warszawa 2023.
Notka na IV okładkę:
Ryszard Buczkowski
Studia na Politechnice Szczecińskiej (ukończone z wyróżnieniem) – 1979 r.
Doktorat (z oceną magna cum laude) na Uniwersytecie Technicznym w Magdeburgu – 1991 r.
Habilitacja (mechanika) w Instytucie Podstawowych Problemów Techniki PAN w Warszawie – 2000 r.
Profesor nauk technicznych – od 2016 r.
Laureat Zachodniopomorskiego Nobla – 2017 r.
Współautor książek Finite element analysis of beams and plates on elatic foundation, Lambert Academic Publishing, Saarbrucken 2014, oraz Mechanika kontaktu ciał o powierzchniach chropowatych, WN PWN, Warszawa 2014, podręcznika akademickiego Mechanika ogólna w ujęciu wektorowym i tensorowym, WN PWN, WNT, Warszawa 2014. Autor podręczników Rachunek wektorowy i tensorowy dla inżynierów, PWN, Warszawa 2020 oraz Vector and tensor calculus for engineers, PWN, Warszawa 2023.
Wiktoria Król powraca. Tym razem z opracowaniem głośnej sprawy sądowej z 1831 roku. Szczegółowe sprawozdania z dochodzenia koronera, rozprawy przed sądem magistrackim i karnym, artykuły z codziennej prasy. Gratka dla fanów historii medycyny, dramatów sądowych i książek true crime. Jedna z patronek książki, Diana z Bardziej lubię książki niż ludzi pisze:Rozwój medycyny w XIX wieku to wielki krok w nauce, ale okupiony wieloma mrocznymi wydarzeniami. Zanurzcie się w świat, w którym morderstwo służyło poznawaniu anatomii, publiczne egzekucje były najlepszą rozrywką, a wielcy pisarze tworzyli relacje z procesów.
Początkiem dobrych czynów jest wyznanie złych czynów. Czynisz prawdę i dochodzisz do światła.Św. AugustynZamieszczone w książce rozważania wokół pierwszego tygodnia Ćwiczeń duchowych pomagają dojrzeć głębię grzechu oraz jego niszczącą siłę, która zakłóca nasze najważniejsze odniesienia: do Boga, do bliźnich i do samych siebie. Wchodząc w siebie, odkrywamy podświadome, nieprzejrzyste motywy naszego postępowania oraz niszczące nas namiętności i zranienia. Wszystko po to, by z całym tym brzemieniem przyjść po przebaczenie i uzdrowienie do Chrystusa ukrzyżowanego, bo "w Jego ranach jest nasze uzdrowienie" (Iz 53,5). Autor nie poucza i nie daje łatwych rad, ale zachęca do życia w prawdzie oraz twórczego szukania Boga, który nieustannie wychodzi nam naprzeciw, pytając jak Adama i Ewę w raju: "Gdzie jesteś?".Książka podzielona jest na dwie części: w pierwszej zawarte są wprowadzenia do medytacji, w drugiej zaś rozważania dotyczące praktyki codziennego życia duchowego: o roli ludzkich uczuć w życiu duchowym, zmaganiach z lękami, sztuce rozeznawania duchowego, pocieszeniu i strapieniu duchowym, sakramencie pojednania i przygotowaniu do spowiedzi.Drugi tom sześciotomowej serii rozważań opartych na Ćwiczeniach duchowych św. Ignacego Loyoli
Samochód to wolność. Za pomocą samochodu pokazujemy, na co nas stać. Polacy od lat przodują w liczbie samochodów na jednego mieszkańca, zajmując także wysokie miejsce w niechlubnych rankingach śmiertelności na drogach.Autor wyrusza więc w Polskę, aby zrozumieć, co się dzieje na polskich szosach. Opisuje wojnę między kierowcami a rowerzystami, organizację nielegalnych wyścigów, bezkarną jazdę po pijaku oraz najgłośniejsze wypadki, po których służby drogowe miały ostatecznie rozprawić się z piratami. Może to nieudolny system prawny odpowiada za społeczne przyzwolenie na szybką i ryzykowną jazdę?Józefiak wnika także w środowisko firm odszkodowawczych, dosłownie utrzymujących się ze śmierci pod kołami. Sprawdza, jak się żyje tym, którzy dzięki samochodom zarabiają na chleb - kierowcom tirów, kurierom, dostawcom jedzenia. Dociera do wykluczonych z dostępu do komunikacji miejskiej i tych, którzy z pasją gromadzą kolejne "najnowsze modele" na podwórku.Wszyscy tak jeżdżą to wielowymiarowy, rasowy, gęsty reportaż o stanie umysłowym polskich kierowców."Czasem wsiadam do samochodu o piątej nad ranem, autostrada przede mną jest pusta i przez chwilę, w słońcu, naprawdę lubię stopniowo dodawać gazu. Ta książka taka nie jest. Ta książka w sekundę przyspiesza do setki, przekracza podwójną ciągłą i świeci długimi prosto w oczy, spycha pod tira, grzeje silnik. To wnikliwy i porażający zbiorowy portret użytkowników polskich dróg. Chciałam ją czytać i chciałam ją wyrzucić przez okno." Olga Gitkiewicz
Choć pięciomilionowa Norwegia przyciąga Polaków wysokimi zarobkami i poziomem życia, na idealnym obrazie tego kraju jest rysa. Barnevernet - instytucja siejąca postrach, przed którą imigranci z Europy Wschodniej ostrzegają się na forach internetowych: zabiera dzieci, rozdziela rodziny, posądza rodziców o niestabilność psychiczną, podburza małoletnich do zeznawania przeciwko bliskim.Czy jednak na pewno wszystko jest czarno-białe? Jaki związek z Barnevernet miał Anders Breivik? I dlaczego detektyw Rutkowski w norweskiej prasie nazywany jest Rambo? Maciej Czarnecki przedstawia obie strony medalu, zamiast czerni i bieli ukazując całą gamę szarości i oddając głos norweskim pracownikom społecznym, rodzicom zastępczym, ekspertom. Przede wszystkim jednak słucha uważnie i dokumentuje dzieje rodziców i odebranych dzieci. Jego książka to wstrząsający reportaż o tym, jak cienka potrafi być granica między rajem a piekłem."Polska matka mieszkająca w Norwegii pyta reportera, co ma robić. Zostać czy uciekać do Polski? Bo synek poskarżył się w szkole, że dała mu klapsa. Reporter nie wie, co powiedzieć. Dlaczego nie wie? Przecież zbadał wiele podobnych przypadków, przestudiował statystyki, przepytał polityków i ekspertów. Przyznaję, że czytałem tę książkę z niezdrowym podnieceniem, czekając, aż autorowi powinie się noga. Zamykam ją z podziwem dla Macieja Czarneckiego. Zderzenie polskiej mentalności z nordyckim państwem opiekuńczym to temat pełen pokus: tyle w nim emocji, frustracji i mitów. Aż się prosi o reportaż gniewny. Lecz Maciej Czarnecki wolałby zrozumieć, zanim się oburzy. Opisuje więc historie i uczucia swoich bohaterów, a sam sprawdza mity, te polskie - i te norweskie. Aż w końcu rozumiemy, dlaczego na proste pytanie: "co ma robić biedny człowiek, żeby mu nie zabrali dzieci?", nie ma w Norwegii dobrej odpowiedzi. Koronkowa robota." Maciej Zaremba Bielawski
Wizja człowieka przyszłości w duchu podejścia nastawionego na osobę.Sposób bycia jest najbardziej osobistą i filozoficzną książką Rogersa. Składają się na nią teksty odzwierciedlające jego rozwój zawodowy i osobisty - od pierwszych lat pracy z młodzieżą, poprzez tworzenie systemu psychoterapii niedyrektywnej, aż po koncepcję grup spotkaniowych. Rogers nie ukrywa prywatnych opinii o psychologii akademickiej, którą traktuje jak skostniałą strukturę, otwarcie pisze o kontrowersjach, jakie wzbudzał on sam i jego koncepcje w środowisku psychologów i psychiatrów, ale także spogląda w przyszłość - kreśli wizję człowieka przyszłości w duchu podejścia nastawionego na osobę.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?