Nowa książka Siergieja Łazariewa „Lekarstwo na wszystkie choroby” zgłębia temat zdrowia fizycznego i psychicznego człowieka, skupiając się na energetycznych aspektach jego stanu. Autor pokazuje, że zdrowie człowieka zależy przede wszystkim od jego energetyki, a energetyka z kolei związana jest z jego uczuciami.
To nasz stosunek do życia, nasze uczucia warunkują nasze zdrowie i los. Wszystko, co dzieje się z nami i wokół nas, wszystkie informacje, które do nas docierają, są filtrowane przez nasz światopogląd i nasz charakter. Jeśli te dwa ostatnie są niedoskonałe, to zaczynamy mieć problemy ze zdrowiem i losem.
Rozpatrując wiele rożnych przypadków z życia Czytelników, Siergiej Łazariew wyjaśnia, jak nasze nieprawidłowe uczucia powodują określone choroby. Omawia takie ważne problemy, jak przyczyny powstania chorób onkologicznych, cukrzycy, zaburzeń psychicznych i chorób narządów wewnętrznych. Analizuje typowe błędy popełniane przez ludzi, którzy przeczytali jego książki i spodziewają się wyzdrowieć, nie myśląc jednak o wielu ważnych aspektach, bez których jest to po prostu niemożliwe.
Porady dla młodych rodziców, zasady prawidłowego odżywiania i wiele innych – to wszystko również zawarte jest w niniejszej książce.
Trzeba wreszcie uświadomić sobie, że człowiek jest istotą energetyczną i czerpie swoją energię z miłości. Każdy z nas powinien zrozumieć swoją duszę, swoje uczucia i uzmysłowić sobie, że nasze zdrowie zależy przede wszystkim od nas samych, od tego, czy mamy w duszy miłość, która jest głównym lekarstwem na wszystkie choroby.
Mój system jest skierowany przede wszystkim nie na wyleczenie się, a na zrozumienie przyczyn choroby. Prawdziwie wyzdrowieć można tylko wtedy, gdy przejdziemy przez wszystkie stopnie ludzkiego szczęścia, a następnie utraciwszy je na jakiś czas poczujemy swoje Boskie Ja jako jedyną i wieczną rzeczywistość. Po tym wszystkim wrócimy do ludzkich wartości, ale już nie będziemy do nich przywiązywać się od nich zależeć.
Miłość cały czas wpływa w nas, musimy się nauczyć jej nie odpychać i się nie bać. To ciekawe jeśli przeczyta się moje książki powierzchownie, to może powstać wrażenie, że się powtarzam. Niby używam tych samych słów, sytuacja jest podobna, jednak aby przezwyciężyć zależność od poziomu zmysłowego, należy zrobić jeszcze jeden krok ku Bogu i zacząć się zmieniać nie tylko powierzchownie, lecz także głęboko. Każda moja nowa książka pojawia się jako możliwość przezwyciężenia jeszcze jednej warstwy zagradzającej nam drogę do Boskości. Osobliwość obecnych czasów polega na tym, że każdy człowiek na Ziemi powinien przejść taką samą drogę do swojego Boskiego Ja. Na tej drodze można pomóc innemu człowiekowi, ale ogólnie każdy musi ją przejść samodzielnie
Siergiej Łazariew
W tej książce dzielę się swoim doświadczeniem, w jaki sposób pomagam ludziom, wynikami swoich badań, swoim pragnieniem poznania otaczającego świata.
Siergiej Łazariew
Zawsze próbowałem zrozumieć, po co człowiek pojawił się na Ziemi? Na czym polega sens życia? Po co żyjemy, jeśli starzejemy się, tracąc powoli wszystko, a następnie umieramy? W tej książce dzielę się swoim doświadczeniem, w jaki sposób pomagam ludziom, wynikami swoich badań, swoim pragnieniem poznania otaczającego świata. Mam nadzieję, że pomoże ona tym, którzy ją przeczytają. Zrozumiałem kilka prawd, które pomogły mi stać się bardziej szczęśliwym. Od dzieciństwa realizowałem przede wszystkim swoje osobiste pragnienia, by stać się mądrzejszym, zdolniejszym, zrobić krok dalej w rozwoju, poznać otaczający świat. Okazało się, że jest to niemożliwe bez zmiany siebie i bez pomocy innym. Gdy zacząłem to robić, poczułem to, co ludzie nazywają szczęściem. Życzę wszystkim Czytelnikom, by poczuli to samo
Siergiej Łazariew
Przed czytaniem tej książki byłoby dobrze pozbyć się obrazy na Boga, rodziców, otaczający świat, na siebie i los. Czytelnicy mogą odnieść wrażenie, że książka składa się z kawałków, lecz tworzą one całość
Siergiej Łazariew
Dla niektórych ludzi miłość do ukochanej osoby i otaczającego świata jest wartością absolutną. Wówczas zaczynają zależeć od swojej miłości, a to rodzi agresję. Zależymy od naszego celu i jesteśmy przez niego zasilani. Jeśli naszym celem jest Bóg, to rozwijamy się harmonijnie, a nasze święte uczucia do wszystkiego co stworzył Bóg, nie mogą być celem. Aby być zdrowym, trzeba zrozumieć, że wszystkie istniejące systemy wartości, duchowość, miłość do ludzi i świata są jedynie środkiem, by poczuć miłość do Boga. Przed czytaniem tej książki byłoby dobrze pozbyć się obrazy na Boga, rodziców, otaczający świat, na siebie i los. Czytelnicy mogą odnieść wrażenie, że książka składa się z kawałków, lecz tworzą one całość
Siergiej Łazariew
W rezultacie wieloletnich badań potwierdzonych praktyką uzdrawiania chorych, udało mi się wykryć mechanizm karmy, o którym wspominają różne źródła, lecz którego do tej pory nie udało się nikomu zbadać. Zobaczyłem mechanizm łączący myśli, emocje i zachowanie człowieka z chorobami jego i jego dzieci. Zanim przeprowadziłem swoje badania, wszędzie czytałem jedno i to samo nie da się zmienić swojego losu i przed nim uciec, zmiana charakteru człowieka jest praktycznie niemożliwa. Jednak zmieniając swoje postrzeganie świata, zmieniamy swój światopogląd, a właśnie on zmienia nasz los, naszą karmę w najszerszym rozumieniu tego słowa. Wierzę, że informacje przekazane w książce pomogą Czytelnikowi zmienić swoje postrzeganie świata, zrozumieć przyczyny własnych problemów, samodzielnie je rozwiązać i w ten sposób zmienić swoja karmę
Siergiej Łazariew
W rezultacie wieloletnich badań potwierdzonych praktyką uzdrawiania chorych, udało mi się wykryć mechanizm karmy, o którym wspominają różne źródła, lecz którego do tej pory nie udało się nikomu zbadać. Zobaczyłem mechanizm łączący myśli, emocje i zachowanie człowieka z chorobami jego i jego dzieci. Zanim przeprowadziłem swoje badania, wszędzie czytałem jedno i to samo nie da się zmienić swojego losu i przed nim uciec, zmiana charakteru człowieka jest praktycznie niemożliwa. Jednak zmieniając swoje postrzeganie świata, zmieniamy swój światopogląd, a właśnie on zmienia nasz los, naszą karmę w najszerszym rozumieniu tego słowa. Wierzę, że informacje przekazane w książce pomogą Czytelnikowi zmienić swoje postrzeganie świata, zrozumieć przyczyny własnych problemów, samodzielnie je rozwiązać i w ten sposób zmienić swoja karmę
Siergiej Łazariew
Przedstawiamy pierwszą książkę z serii Diagnostyka karmy. Diagnostyka to pojęcie zachodnie, a karma wschodnie. Autor łączy myślenie wschodnie i zachodnie, uczy myślenia dialektycznego, wyjaśnia prawdy religijne językiem naukowym. Dzięki temu po raz pierwszy nauka i religia jednoczą się i to pomaga nam zrozumieć, że przypadkowość istnieje tylko na zewnętrznym, materialnym poziomie. Na poziomie wewnętrznym wszystkie wydarzenia są powiązane i uwarunkowane. Wszystko, co nam się przydarza, nie jest przypadkowe, tylko zesłane nam odgórnie, aby rozwijać naszą duszę i pomóc nam stać się prawdziwie szczęśliwymi. Zmieniając siebie zgodnie z odkryciami Autora, wiele bezpłodnych kobiet mogło zajść w ciążę i urodzić zdrowe dzieci, osoby cierpiące na nieuleczalne choroby wyzdrowiały. Wiele osób samotnych w końcu stworzyło szczęśliwą rodzinę. Dzieci stały się posłuszne i przestały chorować. Wielu znalazło wymarzoną pracę i zaczęło odnosić sukcesy. System przedstawiony w książce daje poczucie głębokiego sensu wszystkiego, co nam się przydarza, a także zrozumienie, dlaczego żyjemy i co powinno być w naszym życiu najważniejsze.
Książka, którą mają Państwo przed sobą, nie jest po prostu kolejną pozycją na interesujący dziś wielu temat, ale wykładem oryginalnej koncepcji rozumienia praw świata duchowego, rządzącego światem materialnym; jest analizą możliwości wchodzenia w świat bioenergetyki. Główne jej cele to rozumienie praw wewnętrznego i zewnętrznego świata człowieka, ujawnienie i zbadanie rządzących nim mechanizmów oraz przedstawienie zasad wchodzenia w bioenergetykę, ponieważ doskonalenie człowieka powinno się zaczynać od uświadomienia sobie świata, zrozumienia jego praw, zdania sobie sprawy z tego, że jesteśmy częścią jednego systemu wszechświata
Siergiej Łazariew
Moje książki zawierają dosyć zaskakujące informacje, które nie są tak łatwe do zrozumienia. W swoich książkach staram się maksymalnie uprościć i skondensować informacje – czasem precyzując, czasem powtarzając, czasem rozpatrując sytuację z różnych stron. W tej książce, odpowiadając na listy Czytelników, starałem się łączyć wiedzę o prawach wszechświata, najbardziej ogólne informacje – z indywidualnym podejściem do każdej osoby. Komunikacja z Czytelnikami często daje realne rezultaty, czasem zupełnie niespodziewane. Kiedy u człowieka i jego dzieci zmienia się charakter i los, to jest to dla mnie wielka radość. Chciałbym podzielić się tą radością z Czytelnikami i mam nadzieję, że ta książka pomoże wielu w rozwoju i poznaniu świata, w zmianie charakteru, polepszeniu losu, przezwyciężeniu chorób i innych problemów.
„Miłość w duszy jest wewnętrzną akceptacją tego, co się wydarzyło i dzieje; jest to wolność, niezależność od świadomości i od przyszłości; jest to hojność, nieobraźliwość, niepamiętliwość; jest to humor i nieprzywiązanie; to rozumienie i troska o innych, ale także dbanie o siebie”.
„Wdzięczność jest jedną z form miłości. Im częściej dziękujemy, tym częściej w naszej duszy zapala się miłość”.
Siergiej Łazariew od wielu lat zajmuje się problemem pychy. Wykłady i seminaria na ten temat zapoczątkowały nowy etap jego badań i stały się jednymi z najbardziej pożądanych materiałów. Na ich podstawie oraz na podstawie listów od Czytelników i odpowiedzi na nie powstała ta książka. Dzięki niej będziemy mogli zobaczyć, jak różnorodna jest pycha, jak wiele ma twarzy, w jaki sposób niezauważalnie tracimy miłość i dążymy do fałszywych celów. Dowiemy się, pod jakimi maskami może się ukrywać pycha, czym różni się od dumy, dlaczego tak ważne jest kochanie siebie, jak duchowość może prowadzić do pychy. Na stronach książki Autor dzieli się z nami swoim doświadczeniem na temat tego, jak należy pracować nad sobą, nad przezwyciężeniem pychy. Gdy to zrozumiemy, łatwiej będzie nam poczuć swoje prawdziwe Ja, nauczyć się oddzielać to, co najważniejsze od tego, co drugorzędne, dostrzec główny cel swojego życia i przeżywać każdy dzień z uczuciem miłości w duszy. Z wielką radością przedstawiamy nową książkę „Oblicza pychy” i życzymy przyjemnej lektury!
Obecnie przed ludzkością stoi bardzo poważne zadanie – nauczenie się nowego sposobu myślenia. Przetrwanie cywilizacji zależy od wielu czynników. Aby ludzkość miała przyszłość, trzeba rozwiązać problemy polityczne, gospodarcze, ekologiczne i moralne. Jednak bez rozwiązania problemów moralnych nie da się rozwiązać pozostałych, ponieważ u podstaw ich wszystkich leży nasz sposób myślenia. Jeśli człowiek ma myślenie niewolnika, dzikusa, bałwochwalcy, to żadne rozwiązania polityczne, gospodarcze czy ekologiczne nie przyniosą mu szczęścia. Przyzwyczailiśmy się kojarzyć rozwój ludzkości z osiągnięciami i możliwościami naukowo-technicznymi, z rozwojem intelektu i zdolności. Jednak u podstaw wszelkiego rozwoju leży to, co nazywamy naszą duszą, uczuciami, to, co jest związane z wiarą i moralnością. Gwarancją rozwoju i przetrwania jest połączenie dwóch przeciwieństw – myślenia naukowego i religijnego – w jeden światopogląd. Dzięki temu cywilizacja może wznieść się na nowy poziom i poszerzyć horyzonty swojego rozwoju. W tej książce zawarte są informacje o tym, w jaki sposób nauka i religia, zamiast przeciwstawiać się sobie nawzajem, mogą współpracować, pomagając ludziom osiągnąć pomyślność, zdrowie i prawdziwe szczęście.
Za co mnie to spotyka? Co teraz robić? Dlaczego pojawia się choroba? Jak się nie obrażać? Jak zostać człowiekiem kochającym i szczęśliwym? Jak pracować nad sobą każdego dnia? Nowa książka S. Łazariewa „Uzdrowienie duszy” napisana w 2017 roku pomaga odpowiedzieć na te i wiele innych pytań oraz pokazuje, jak znaleźć wyjście z każdej trudnej sytuacji, uczy jak dostrzec prawdziwe przyczyny chorób i zbudować prawidłowy system priorytetów, dzięki któremu możemy osiągnąć pomyślność i harmonię. Książka zawiera listy Czytelników, którzy dzielą się swoim doświadczeniem przezwyciężenia wielu ciężkich chorób, uraz do rodziców i ciągłego osądzania ludzi. Dzięki tej wiedzy możemy otworzyć dla siebie nowe możliwości rozwiązywania swoich problemów i zapoczątkować prawdziwe zmiany siebie i swojego życia na lepsze.
„Każdego dnia powinniśmy się stawać troszkę hojniejsi, odważniejsi, bardziej dobroduszni i niezależni, coraz lepiej rozumieć otaczających nas ludzi, troszczyć się o nich, mówić im komplementy, nie zakopywać swojej energii w ziemi, a ją realizować – właśnie to jest codzienna praca nad sobą”. S.Łazariew
W swoim pragnieniu, by pomóc ludziom, opieram się na doświadczeniu ostatnich dwudziestu lat badań. Piszę książki po to, aby ludzie lepiej mnie rozumieli. Książkę „Wychowanie rodziców” zamierzałem napisać jako podręcznik z precyzyjnymi zaleceniami, jednak w trakcie pracy okazało się, że wykonanie tego jest prawie niemożliwe. Jeśli człowiek nie rozumie głównych prawd, to jakiekolwiek rytuały, sposoby, techniki mogą jedynie oddalić go od prawidłowego rozumienia świata. Czytając moje książki, niektórzy chcą znaleźć w nich tylko jedno: jaką modlitwę odmówić i co zrobić, aby wyzdrowieć. Głównym celem jest dla nich wyzdrowienie. Natomiast wielu z nich zapomina o tym, że właśnie teraz, w tej chwili trzeba zaczynać się zmieniać, że trzeba nauczyć się kochać i odczuwać wolę Stwórcy we wszystkim, co się dzieje. Jeśli w duszy nie ma miłości, to nie będzie zdrowia i pomyślności. Zmieniać się i wychowywać siebie jest nieprawdopodobnie trudno. Ale innej drogi po prostu nie ma.
Książka dwunasta. Życie jak machnięcie skrzydeł motyla
Książka „Życie jak machnięcie skrzydeł motyla” jest ostatnią, podsumowującą częścią całej serii „Diagnostyka karmy”. Dwanaście książek tej serii poświęconych jest głównie zagadnieniom teoretycznym, w każdej z nich Autor wchodzi na coraz wyższy poziom rozwoju i widzi coraz to nowe struktury, współzależności i precyzuje prawa rządzące tym światem. W tej książce daje ostateczną klasyfikację ludzkich wartości, mówi o najważniejszych wnioskach, do których doszedł podczas konsultowania pacjentów i po przeprowadzonych seminariach, o tym, jak prawidłowo nad sobą pracować, by zmienić swój charakter i los, jak prawidłowo kochać i uczynić swoje życie lekkim i pięknym niczym machnięcie skrzydeł motyla. Wierzymy, że po przeczytaniu tej książki Czytelnik zrobi jeszcze jeden krok w poznaniu siebie i świata. Aby prowadzić samochód i nie spowodować wypadku, trzeba znać zasady ruchu drogowego. Aby być szczęśliwym i zdrowym, trzeba znać prawa wszechświata. Należy nauczyć się prawidłowego stosunku do siebie, do innych, do otaczającego świata, nauczyć się dobrowolnie robić to, do czego życie zmusza nas przymusowo za pośrednictwem chorób i nieszczęść. System wiedzy zawartej w serii książek „Diagnostyka karmy” pokazuje, jak tego dokonać.
Odpowiadając w tej książce na pytania, Autor chciał, aby Czytelnik myślał i próbował zrozumieć świat razem z nim, zaczął prawidłowo oceniać to, co się dzieje i potrafił zauważyć, jak łączą się przyczyny ze skutkami. Twierdząc, że celem i sensem życia jest szczęście – przede wszystkim szczęście duszy, w każdej swojej odpowiedzi pokazuje, jak to szczęście osiągnąć. Bardzo dokładnie omawia tematy przezwyciężenia kryzysu, w którym obecnie znajduje się ludzkość, prawidłowego wychowywania dzieci i pomocy potomkom, właściwego stosunku do naszej seksualności oraz tego, dlaczego pojawiają się miłosne trójkąty. Wyjaśnia, czemu służy nieodwzajemniona miłość, jak prawidłowo marzyć, jakie cechy charakteru pozwalają osiągnąć sukces w życiu, opisuje zasady odkrywania w sobie Boskości. Porusza też temat kontaktów z istotami pozaziemskimi, wpływu na nas ubrań i ich kolorów, oglądanych filmów, prawidłowo zrobionego masażu. Udziela wskazówek do wyleczenia się z chorób psychicznych, raka, depresji, chorób ginekologicznych oraz innych, które współczesna medycyna uznaje za nieuleczalne. Pomaga ukształtować prawidłowy światopogląd rozszerzający nasze możliwości związane ze zmianą własnego charakteru i otaczającego świata.
"Dawniej mówiłem wszystkim, że trzeba zachowywać miłość w duszy. Rozumiałem przez to, że dla zachowania miłości nie wolno tłumić jej nienawiścią, obrazami, lękami, przygnębieniem, żałowaniem. Pierwszy etap został pokonany. Teraz mówię: „Nauczyliście się zachowywać miłość, uczcie się ją oddawać”. W takiej sytuacji pojęcie przywiązania traci swój sens. Przywiązuje się osoba zależna. Człowiek kochający bezinteresownie od niczego nie zależy". S.Łazariew
Diagnostyka karmy 9 Książka dziewiąta. Podręcznik przeżycia. Ta książka jest niczym balsam dla duszy. Jest w niej pokazana droga do połączenia się człowieka z Bogiem. Ma ona wielką moc i daje poczucie światła. Dzięki konkretnym przykładom z życia Autor pokazuje, jak należy rozwiązywać problemy i przezwyciężać wszelkie nieprzyjemności i nieszczęścia. Po jej przeczytaniu postrzeganie świata nabiera innych barw, stajemy się bardziej szczęśliwi i dobroduszni. Zamiast agresji i niezadowolenia zaczynamy spokojnie oceniać to, co się dzieje i nawet odczuwać radość z powodu tego, że teraz wiemy, po co nas coś spotyka i jak należy zachować się w danej sytuacji. Uczy nas kochać ten świat, niezależnie jaki jest i zachowywać miłość w duszy bez względu na to, co się dzieje. Ta książka pomaga zmienić siebie, swój światopogląd, charakter i los, dzięki niej zaczynamy widzieć drogę i uświadamiać sobie, dokąd trzeba iść. „Dawniej mówiłem o sobie, że leczę ludzi. Potem zacząłem mówić, że pomagam ludziom wyzdrowieć. Teraz nie leczę i nie pomagam, a dzielę się swoim doświadczeniem rozumienia Boskości. I ludzie, którym są potrzebne moje myśli i moje doświadczenie, przychodzą i je dostają – ludzie, którzy się nie boją, nie osądzają, nie obrażają się i nie żałują. Tacy ludzie stają się inni i pomagają zmienić się mnie samemu” (Siergiej Łazariew).
Diagnostyka karmy 8 Książka ósma. Dialog z Czytelnikami Wielu po przeczytaniu siedmiu moich książek pyta mnie: „Jak mam się modlić, o co należy prosić?” – Proszę zrobić tylko jedno – odpowiadam – nauczcie się prawidłowo przechodzić traumatyczną sytuację. Nauczcie się zachowywać Boskość w momencie utraty tego co ludzkie. Gdy poczujecie, że utrzymujecie miłość w każdej sytuacji, módlcie się za swoje dzieci, aby również potrafiły zachowywać i utrzymywać miłość podczas jakichkolwiek prób – nie tylko wtedy, gdy rozpada się poziom materialny i duchowy, lecz także najważniejszy – uczuciowy. Znajomi mówili mi, że informacje najłatwiej przyswajają się w postaci pytań i odpowiedzi. Dlatego ukazała się ta książka – i jeśli zauważyliście powtórzenia, to chcę uprzedzić, że nie jest to przypadkowe.
Odpowiedzi na pytania
Przed napisaniem każdej książki zaczynam chorować. Delikatna tkanina mojego losu rwie się i rozłazi. Życie staje się całkowicie nieprzewidywalne. Zaczynam się denerwować i irytować, a potem niespodziewanie następuje spokój. Żadne straty, niepowodzenia czy nieprzyjemne niespodzianki już na mnie nie działają. Teraz rozumiem, że wszystko to jest niezbędne. Im większa jest gęstość informacji zawartych w książce, tym silniejsze oddziaływanie na czytelnika i tym większa jest moja odpowiedzialność, jeśli to oddziaływanie okaże się niewłaściwe. Jakość informacji jest określana tym, jak blisko jestem miłości i Boga oraz w jakim stopniu nie zależę od jakichkolwiek ludzkich wartości, zwłaszcza duchowych. Miłość nie powinna zrastać się nie tylko z pieniędzmi, lecz także z ideałami. Im silniejsze są cierpienia człowieka podczas nieszczęść i chorób oraz im mniej stara się od nich zależeć, dążąc do Boga, zachowując i zwiększając miłość do Niego, tym czystsza staje się jego dusza. Każdy z nas w jakimś stopniu przechodzi tę drogę, przy czym czystość duszy określana jest głównie poprzez koncentrację na Boskiej miłości oraz stopień dążenia do niej, a nie poprzez ilość i siłę cierpień.
W miarę jak posuwam się dalej, zakres informacji rośnie. Jej gęstość również się zwiększa. W każdym zdaniu zawarty jest coraz większy sens. Pozwala to człowiekowi, który przeczytał książkę, zmieniać się coraz bardziej. Często jestem pytany, jak długo utrzymują się pozytywne zmiany po rozmowie ze mną lub po przeczytaniu książek. Odpowiadam, że jeśli zmienia się charakter, to choroba mija. Im głębsze będą zmiany w charakterze, tym zdrowszy będzie człowiek.
Kup zestaw książek Siergieja Łazariewa. Razem taniej!
Zestaw pierwszy: Diagnostyka karmy 2
Zestaw drugi: Diagnostyka karmy 1 i 2 cz 1-2
Zestaw trzeci: Diagnostyka karmy 1 + 2 Cz 1 i 2 + 3
Zestaw czwarty: Diagnostyka karmy 1 + 2 Cz 1 i 2 + 3 + 4 + 5
Książka ma tytuł „Odpowiedzi na pytania". Prawdopodobnie wielu nie otrzyma odpowiedzi na niepokojące ich pytania. Byłoby dobrze, gdyby czytelnicy zrozumieli, że najważniejsze to nie konkretne pytanie i nie konkretna odpowiedź. Droga do zdrowia to droga do Boga, na której uczucia są ważniejsze od myśli. Gdy człowiek koncentruje się na usatysfakcjonowaniu swojej świadomości, a nie na odczuwaniu właściwej drogi, efekt może być przeciwny.
W książce powtarzają się niektóre pytania. Odpowiadałem bowiem na te pytania, które pisali do mnie ludzie przychodzący na moje wykłady i seminaria. Więc przede wszystkim odpowiadam konkretnej osobie, która napisała na kartce swoje pytanie. Jeśli dziesięć osób napisze takie samo pytanie, to udzielę dziesięciu różnych odpowiedzi. Chodzi o to, że gdy odpowiadam, to przede wszystkim kieruję się osobowością człowieka, który pyta, a nie pytaniem. Myślę, że to wyjaśnienie pomoże lepiej zrozumieć sens tego, o czym piszę.
Stopnie ku Boskości
Piękna książka, o docieraniu do istoty rzeczy, do Boskiego i o ludzkim
szczęściu. Pojawia się w niej nowa, nieobecna w poprzednich częściach
"Diagnostyki karmy" jakość: lekkość z nutą optymizmu. Autor wyraźnie
złagodniał. Oddaję Mu głos:
"(...) na tym poziomie medycyna, psychologia, pedagogika, fizyka, filozofia
i religia są jednością."
"(...) trzeba poczuć swoje Boskie Ja bardziej realnym niż ludzkie. (...) mówię
0 Bogu przebywającym w nas - zarówno w każdym człowieku, jak i w całym otaczającym świecie."
"Zawsze i wszędzie otrzymujemy pomoc. Bóg nigdy nie karze."
"(...) niezależnie, co robimy, wszystko pracuje na rozwój i zachowanie miłości
w duszy (...)"
I ostatni cytat:
"Czasami kilka chwil w naszym życiu może dać nam więcej niż wiele lat
ciężkiej pracy."
Chwile poświęcone na lekturę tej książki mogą mieć właśnie taką jakość.
Polecam.
Ewa Renata Cyzman-Bany
Dlaczego w życiu nie zawsze wszystko nam się udaje?
Jak wygrać z losem?
Jak zwalczyć chorobę swoją lub dziecka?
Dlaczego tamten ma pieniądze a ja nie?
Dlaczego ludziom nie układa się w związkach?
Jak przemóc życiowego pecha w miłości?
Jak zmienić złą passę w interesach?
Fragment książki Diagnostyka karmy 6 Stopnie ku Boskości
Wstęp
Gdy w 1997 roku skończyłem czwartą książkę, byłem przekonany, że proces opisu ludzkich wartości jest zakończony. W zależności do tego, jak bardzo orientuje się we wszystkim, co się nazywa ludzkim szczęściem, o tyle jest mi łatwiej określić, co zacząłem ubóstwiać, od czego zależeć, a następnie pozbyć się tych przy wiązań. Klasyfikacja była całkowicie zakończona. Oznaczało to, że nie będą się pojawiały żadne nowe przywiązania i można będzie uzdrowić siebie i swoje dzieci. Można więc było zakończyć badania karmiczne. Aby każdy pacjent mógł wyzdrowieć, należy tylko dokładniej zbadać, co mu przeszkadza w pozbyciu się pewnej zależności i znaleźć silniejszy środek oddziaływania potrzebny do zmiany charakteru.
Teoria została zakończona, pozostała tylko praktyka. Zacząłem powoli tracić zainteresowanie całym tym tematem. Po pierwsze, wszystko jest już jasne. Po drugie, nigdy nie pomyślałbym, że proces myślenia może wywoływać obrzydzenie i fizyczny ból. Znowu pragnąłem czuć, powrócić do malarstwa. Potem chciałem się zająć problemem starzenia się.
Przez te lata praca nad sobą wiele zmieniła w moim charakterze i zdrowiu. Jednak w żaden sposób nie od-młodniałem, wręcz przeciwnie. Im bardziej koncentrowałem się na myśleniu, na rozumieniu i uogólnieniu, tym boleśniej przeżywałem każdy stres i tym aktywniej włączały się procesy starzenia. Postanowiłem zostawić badania i uzdrawianie i poważnie zająć się sobą, ponieważ wcześniej brakowało mi na to czasu. Cały łańcuch ludzkich wartości został sprowadzony do kilku ogniw. Pierwsze ogniwo to wartości poziomu materialnego. Tu wszystko jest jasne. Dalej to warstwy wartości duchowych. Wszystkie wartości duchowe były podzielone tak jakby na dwie gałęzie. Jedna to relacje, związki. Zależność od nich wywoływała zazdrość. Z drugiej strony były zdolności i intelekt. Zależność od nich wywoływała pychę. Jeśli przychodził do mnie pacjent z wyraźną zależnością od poziomu duchowego, która dotyczyła relacji, to wyjaśniałem mu, jak pozbyć się tej zależności. Trzeba po prostu znaleźć inny punkt oparcia. Współczesna psychologia proponuje człowiekowi, by rozwijał swoje zainteresowania. Wtedy będzie mniej boleśnie przeżywał porażkę w jednej sferze i przenosił swoje zainteresowania na inne
obszary.
Jednak ten schemat działa tylko na poziomie powierzchniowym - w przypadku obraz, kłótni, zdrad. Natomiast gdy sprawa dotyczy poważniejszych przeżyć, na przykład śmierci ukochanej osoby, psycholodzy i psychoterapeuci również nie potrafią dać sobie z tym rady w swoim własnym życiu. Jedynie zwrócenie się ku Bogu wyprowadza ich z pozbawionego nadziei impasu. Im silniejsza jest w nas potrzeba Boskiej miłości, tym mniej zależymy od ludzkiej miłości i jej rozpad lub destabilizacja nie będą dla nas tragedią. Z mojego punktu widzenia człowiek ma tylko dwie główne funkcje - przedłużenie siebie, czyli przedłużenie swojego gatunku oraz zachowanie siebie, tzn. utrzymanie się przy życiu i zabezpieczenie swojej egzystencji. Ten temat jest związany z relacjami. Rozwijanie siebie, swoich możliwości, kierowanie otaczającym światem -to temat zdolności i intelektu. Nie możemy bez tego żyć. Jednak gdy staje się to celem samym w sobie, pojawia się
najpierw zależność, potem agresja, a następnie rozpad. Zatem ludzkie wartości to całokształt tego co materialne i duchowe.
Potrzebowałem jak najszybciej osiągnąć uwolnienie od wartości materialnych i duchowych. Im bardziej się na tym koncentrowałem, tym bardziej przyspieszał czas i na pewnym etapie zobaczyłem, jak zależność od jednego zamienia się w zależność od drugiego. Na przykład człowiek zewnętrznie skupiony na pieniądzach, materialista i pragmatyk, staje się takim, ponieważ wewnętrznie jest strasznym idealistą i dalsze wzmocnienie zależności od wartości duchowych jest dla niego śmiertelnie niebezpieczne. Później okazało się, że człowiek, który poradził sobie z zazdrością, podświadomie przesuwa punkt oparcia nie na miłość do Boga, a na zdolności i intelekt. Wtedy zamiast zazdrości, która zniknęła, pojawia się prawdziwa pycha. W pewnym momencie zrozumiałem, że oprócz tych tzw. stopni drabiny - warstw ludzkich wartości, są jeszcze inne, o większej skali i głębokości. W końcu natrafiłem na taką kategorię, jak ideały, duchowość, szlachetność - to była warstwa o wiele subtełniejsza i większa, która leżała u podstaw relacji i zdolności. Zależność od tej warstwy prowadziła do zależności od relacji lub zdolności. Gdy była bardzo silna, to zazdrość i pycha wybuchały w człowieku jednocześnie. Temat duchowości, szlachetności, ideałów i nadziei był jednocześnie tematem kontaktu z przyszłością. Im wyższy jest poziom duchowy człowieka, im bardziej człowiek jest wzniosły i szlachetny oraz im więcej marzy, tym większe ujawniają się u niego możliwości kierowania przyszłością. Przeszłość jest materialna, przyszłość duchowa. Im więcej mamy w sobie przyszłości, tym więcej teraźniejszości i przeszłości. Im bardziej człowiek jest uduchowiony i szlachetny, tym aktywniej - wcześniej czy później - będą ujawniały się u niego lub jego wnuków zdolności i intelekt oraz tym bardziej harmonijne i bogatsze będą ich relacje i związki. Wszystko, co posiadamy, przychodzi z przyszłości i przekształca się w teraźniejszość, dlatego stopień wewnętrznej duchowości warunkuje nasze możliwości w teraźniejszości. Im więcej jest w człowieku duchowości i szlachetności, tym więcej jego potomkowie będą posiadali nie tylko wartości duchowych, lecz także materialnych. Nawet jeśli dzieci i wnuki przestaną być uduchowione i szlachetne, wewnętrzne zapasy pozwolą im przez jakiś czas nieźle żyć.
W takim razie dlaczego potomkowie często rezygnują z duchowości i szlachetności? Ponieważ ubóstwianie przyszłości powoduje zależność od niej, a następnie jej utratę. Gdy człowiek ma zamkniętą przyszłość, to albo umiera, albo otrzymuje nieuleczalną chorobę. Im wyższa jest duchowość człowieka, tym większa jest pokusa ubóstwiania tej duchowości i popadania w zależność od niej.
Pierwsze oznaki zależności przejawiają się jako lek o przyszłość swoją i bliskich osób oraz ciągłe myślenie o planach i marzeniach. Później pojawia się bolesne nieakceptowanie zawirowań przyszłości, gdy nie realizują się plany i nie spełniają się nadzieje, gdy wyimaginowany obraz świata okazuje się pozbawiony podstaw. Następnie -brak możliwości zaakceptowania rozpadu ideałów, planów i nadziei. Doświadczanie zdrad i niesprawiedliwości ze strony innych ludzi lub społeczeństwa jest już oznaką ogromnej zależności od przyszłości, a wtedy rozpada się zarówno los, jak i zdrowie człowieka.
Za każdym razem, gdy diagnozowałem pacjentów bezpłodnych lub chorych na raka, to widziałem, że u wszystkich zależność od ideałów, od przyszłości kilka razy przewyższała poziom alarmowy.
Tak wiec wartości materialne to przeszłość, wartości
duchowe to przyszłość. Ciało jest związane z materią, co oznacza, że relacje to wartości materialne, a zdolności, intelekt i świadomość są wartościami duchowymi. Trzeba przeżyć swoje życie od nowa i zaakceptować upokorzenie wartości materialnych i duchowych jako oczyszczenie. Należy pozbyć się żałowania przeszłości i lęku o przyszłość. Poznajemy Boga poprzez uczucie miłości, które od niczego nie zależy, a każda agresja wobec miłości odpycha nas od Boga i pogrąża w tym co ludzkie. Dlatego, przeglądając swoje życie, najpierw należy pozbyć się jakiejkolwiek agresji wobec miłości, która objawiała się jako niechęć do życia, niezadowolenie z siebie i swojego losu, osądzanie innych ludzi i obrażanie się na nich. Gdy stosowałem ten schemat, pomagając ludziom, działał on nienagannie, a nieszczęścia i tragedie, których doświadczał człowiek oraz sytuacje, które specjaliści rozwikływaliby przez lata, rozwiązywały się łatwo i naturalnie w ciągu kilku godzin. Na przykład pacjentka opowiada mi:
- Widzę, że z moim synem dzieje się coś strasznego i nie potrafię nic zrobić. Miał ukochaną dziewczynę, ale niedawno się rozstali i bardzo ciężko to przeżywał. Teraz rozpadły się wszystkie jego plany i nadzieje związane zarówno z pracą, biznesem, jak i z życiem prywatnym. Całkowicie stracił panowanie nad sytuacją. Dobrze opanował sztuki walki, a w ciągu ostatnich kilku miesięcy kilka razy został pobity - tak jakby coś go krępowało, nie potrafił się bronić. Syn czuje, że sytuacja jest beznadziejna i zaczyna pić. Coraz bardziej stacza się w przepaść, a ja nie potrafię mu pomóc w jakikolwiek sposób.
Wystarcza mi kilka sekund, by zobaczyć sytuację na poziomie subtelnym.
- Może pani zmienić jego los w ciągu kilku godzin -mówię do niej. - Wszystko, co pani wymieniła, zniknie jak dym. Należy tylko poważnie popracować nad sobą. Pani syn ma przywiązanie do ideałów, czyli zamkniecie przyszłości pięciokrotnie przewyższa poziom alarmowy. W znacznym stopniu przekazała mu to pani, ponieważ żyła pani nie Boską miłością, a ideałami, duchowością i szlachetnością. Gardziła pani ludźmi biednymi duchem, czyli niezdolnymi i głupimi, pozbawionymi zasad i nieuczciwymi. Nie chciała pani żyć, gdy były upokorzone pani ideały, gdy była pani zdradzana i niesprawiedliwie traktowana. Przed poczęciem dzieci, aby zaopatrzyć je w dużą porcje Boskiej miłości, należy zdystansować się od wszystkiego co ludzkie. Im silniej jesteśmy do czegoś przywiązani, tym boleśniej przebiega oderwanie. Takie dystansowanie się może następować poprzez obrażanie nas przez innych ludzi lub, jeśli tego nie rozumiemy, poprzez choroby, nieszczęścia albo śmierć. Jeśli nie rozumiemy, że kiedy inny człowiek obraża nas, jest to łaska od Boga, to wtedy nasze dzieci są już leczone poprzez choroby i nieszczęścia. Proszę przeżyć swoje życie od nowa i poczuć, że nawet najświętsze wartości duchowe są niczym w porównaniu z miłością do Boga. Proszę zaakceptować każde upokorzenie lub niesprawiedliwość jako możliwość uratowania pani dziecka, jako możliwość zmiany siebie poprzez zdystansowanie się od tego co ludzkie i dążenie do Boskości. Przy czym należy modlić się nie tylko za syna, lecz także za wnuków. Na poziomie subtelnym widzę ciemną plamę, która przylgnęła do pani syna -to jego przyszłe dziecko. Aby urodziło się zdrowe i miało pomyślny los, jego dusza powinna się oczyścić. To właśnie następuje obecnie poprzez upokorzenie duchowości i ideałów jego ojca. W jakim stopniu pani, przeglądając swoje życie wstecz, dobrowolnie zaakceptuje oczyszczenie zmieniając się, poprzez siebie doprowadzi do porządku syna i wnuki, w takim stopniu przymusowe oczyszczanie będzie niepotrzebne. Im mniej nasza dusza
zależy od ludzkich wartości, tym mniej trzeba nieprzyjemności i nieszczęść, aby ją oczyścić. Gdy rodzice realnie zmieniają swój stosunek do przeszłości i teraźniejszości, wtedy również realnie zmienia się teraźniejszość i przyszłość zarówno ich, jak i ich potomków.
Zupełnie przestałem się dziwić, gdy charakter dziecka i jego los zmieniały się w ciągu kilku godzin. Pamiętam, jak kilka razy powtarzałem pewnej mojej znajomej, że jej starszy syn może zginąć. Kobieta modliła się, pracowała nad sobą, ale nic się nie zmieniało.
- Wiesz co - powiedziała mi - próbowałam włączyć go do tego procesu. Jednak jak tylko puszczam kasetę wideo z twoim wykładem, syn natychmiast z krzykiem wybiega z pokoju, a gdy próbuję czytać mu twoje książki, kategorycznie odmawia słuchania.
- Nie chcę, żebyś później obrażała się na mnie, ale twój syn ma coraz mniej szans na przeżycie - powiedziałem.
Zobaczyłem w jej oczach milczące pytanie i wyjaśniłem:
- Albo realnie zaczynasz się zmieniać i przekonujesz swoją duszę do tego, że Boskość jest ważniejsza od tego co ludzkie, że jakiekolwiek ludzkie szczęście jest jedynie możliwością do gromadzenia miłości do Boga, albo w najbliższym czasie twoje dziecko może zachorować i umrzeć.
Kobieta przez jakiś czas siedziała nieruchomo, a potem powiedziała:
- Dobrze, postaram się.
Wieczorem zadzwoniła do mnie. Najpierw nie potrafiła mówić, płakała. Zrozumiałem, że wydarzyło się nieszczęście.
- Wiesz co - powiedziała płacząc - pół godziny temu mój starszy syn podszedł do mnie z twoją książką w ręku i poprosił, bym mu ją przeczytała.
Diagnostyka karmy 6
Spis treści:
Wstęp
Kwestia okazania pomocy psychologicznej uczniom starszych klas
Pojecie i typologia sytuacji stresowych w życiu
ucznia starszych klas
Kontrola nad sytuacją
Błędy w diagnozowaniu
Osobowość
Stosunek do uzdrawiania
Oczyszczenie
Czyszczenie karmy
Stan wewnętrzny
Wychowanie uczuć
Logika
Egipt
Czwarty stopień
Diagnostyka
Egipt Kalaui
Po prostu być zdrowym
Nauka i religia
„Na początku było Słowo"
Ubóstwianie ludzkich uczuć
Więzi
Przyszłość i my
Dwa punkty stabilności szczęścia
Postrzeganie świata
Osobowość i instynkty
Zakończenie
W tej książce zebrano najgłębsze w swoim znaczeniu i oddziaływaniu cytaty ze wszystkich książek Siergieja Łazariewa powstałych w ciągu ponad 40 lat jego pracy. Jest to niewielka, kieszonkowego formatu książka, która została wydana w odpowiedzi na liczne prośby jego Czytelników.
Można ją wygodnie nosić ze sobą, jest wykonana z wielką miłością i zawiera cytaty na wszystkie życiowe sytuacje. Można intuicyjnie otworzyć ją na dowolnej stronie i otrzymać cenną podpowiedź na ważne dla siebie pytanie.
Na okładce widnieje obraz Siergieja Łazariewa „Szczęście”.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?