Dlaczego dzietność w Polsce jest tak niska? Co można zrobić, by istotnie wzrosła? Zmiany demograficzne są postrzegane jako egzystencjalne wyzwanie dla wielu krajów świata. W szczególności dotyczy to krajów Zachodu i Azji Wschodniej, z których znaczna część – po okresie bezprecedensowego rozkwitu – w XXI wieku może spodziewać się stopniowej marginalizacji. W grupie najbardziej zagrożonych krajów znajduje się także Polska. Najważniejszą przyczyną wyzwań demograficznych, takich jak prognozowane konsekwentne, w dostępnych horyzontach czasowych niekończące się wyludnianie, starzenie się demograficzne ludności czy spadek liczby ludności w wieku produkcyjnym, jest utrzymująca się przez dziesięciolecia niska dzietność, daleko odbiegająca od takiej, która gwarantowałaby zastępowalność pokoleń.
Książka Łakomego jawi się jako iskierka nadziei. W oparciu o niezwykle pogłębioną multidyscyplinarną i świetnie udokumentowaną analizę autor zwraca uwagę, że na dzietność każdej populacji oddziałują czynniki, które dają się racjonalnie zrozumieć oraz uporządkować, a skłonność do urodzenia dziecka jest wynikiem jednoczesnego oddziaływania wielu okoliczności. Autor podejmuje się skatalogowania oraz opisania tych czynników, ale na tym nie poprzestaje. Jego głównym obszarem zainteresowania jest Polska, i to w odniesieniu do niej analizuje i wyjaśnia, co nad Wisłą jest źródłem niskiej dzietności, co barierą stojącą na drodze do posiadania dzieci, a co potencjalnym zasobem umożliwiającym jej wzrost. Autor wskazuje też, które z czynników mają w naszym kraju istotne znaczenie, a które są drugorzędne czy wręcz w powszechnej świadomości przeceniane Identyfikuje 10 głównych aktualnych przyczyn niskiej dzietności w Polsce, których pokonanie umożliwiłoby zdecydowaną poprawę sytuacji demograficznej naszego kraju. Książka łączy w sobie zatem nie tylko walor naukowy i analityczny, ale też posiada niezwykłą wartość strategiczną, pozwala bowiem zidentyfikować obszary, w których zmiana skutkować będzie pozytywnym oddziaływaniem na dzietność. Publikacja napisana jest przystępnym językiem, a autor nie stroni od ciekawostek i odważnych wniosków oraz rozprawiania się z popularnymi mitami. Lektura obowiązkowa dla wszystkich chcących zrozumieć to być może najważniejsze wyzwanie naszych czasów, jakimi są zmiany demograficzne w Polsce. Mateusz Łakomy Ekspert ds. demografii specjalizujący się w obszarze czynników i instrumentów wpływających na dzietność, sekularnych trendów demograficznych oraz demografii politycznej. Menedżer i konsultant z zakresu zarządzania oraz strategii z doświadczeniem w pracy dla biznesu, administracji oraz instytucji pozarządowych. Były prezes zarządu fundacji Narodowe Centrum Rozwoju Demograficznego oraz przewodniczący Komisji Spraw Narodowościowych i Demograficznych, a także członek zarządu Polskiego Towarzystwa Geopolitycznego. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Beckett. Przewodnik Stanleya Gontarskiego to zwięzłe, ale bardzo wnikliwe i cenne wprowadzenie do dramatycznej i teatralnej twórczości jednego z największych pisarzy anglo-irlandzkich. Polski czytelnik sięgając po tę pozycję, może spodziewać się nie tylko szczegółowego omówienia wszystkich dramatów, które prezentowane są w sposób interesujący i zazwyczaj niezwykle oryginalny. Lektura książki amerykańskiego badacza daje również wgląd w materiały archiwalne, notatniki reżyserskie i korespondencję Samuela Becketta z wieloma twórcami teatralnymi. Źródła te nie są dostępne w przekładach na język polski, co utrudnia ich wykorzystanie przez polskich badaczy. Omówione i przedstawione w krytycznym ujęciu Gontarskiego materiały te mogą otworzyć wiele ścieżek interpretacyjnych nieobecnych w polskiej recepcji twórczości Becketta. Gontarski dzieli swoje prezentacje na część poświęconą większym i najbardziej znanym dramatom Becketta (Czekając na Godota, Końcówka, Ostatnia taśma i Szczęśliwe dni) oraz na część omawiającą mniejsze dzieła dramatyczne. Książkę uzupełniają również krótkie, ale niezwykle cenne rozdziały dotyczące reżyserskich dokonań Becketta oraz związków jego twórczości z filmem. Michał Lachman ze Wstępu do wydania polskiego
Monografia zatytułowana Powieść graficzna. Wprowadzenie jest zbiorem artykułów akademickich, który poświęcono fenomenowi graphic novels. Czytelnicy i czytelniczki znajdą tutaj teksty porządkujące sposoby definiowania i badania tej popularnej odmiany komiksu, pogłębione analizy jej gatunków i konwencji oraz praktyk wydawniczych, a także relacje i podsumowania badań związanych z historią i ewolucją wykorzystywanych w powieściach graficznych form narracyjnych. Autorzy i autorki artykułów eksplorują między innymi takie obszary badawcze jak: kontrowersje związane z używaniem terminu graphic novels, archeologia opowieści obrazkowych czy ewolucja powieści graficznych w Japonii; przybliżają również strategie publikacyjne związane z tak zwanymi komiksowymi runami, scenariuszowe i wizualne inspiracje konwencją czarnego kryminału, analizy filmowych adaptacji nurtów indie i underground oraz wydawniczy wieloświat z fabuł wydawanych przez DC Comics.Wydane wspólnie z Fundacją Instytut Kultury Popularnej
Tom XII "Dzieł zebranych" Feliksa Konecznego obejmuje prace Profesora z lat 1935-1938. Wśród nich można znaleźć książkę "O wielości cywilizacji", jedną z najistotniejszych publikacji krakowskiego uczonego. Zawarł w niej zasadniczy trzon swej nauki o cywilizacji, sformułował także quincunx, czyli zbiór pięciu kategorii ludzkiego istnienia, obejmujący pięć sfer aktywności człowieka: "Na wewnętrzną stronę duchową życia składają się pojęcia Dobra (moralności) i Prawdy, na cielesną zdrowia i dobrobytu; nadto istnieje kategoria Piękna, wspólna ciału i duszy. Nie ma takiego przejawu życia, który by nie pozostawał w jakimś stosunku do którejś z tych kategorii". Koneczny rozwinięciem i uzupełnieniem tez zawartych w książce "O wielości cywilizacji" zajął się w kolejnym swym ważnym dziele - publikacji "Rozwój moralności". Jest to praca dotycząca wpływu etyki na funkcjonowanie religii, kultury i prawa, a także rozmaitych poglądów na zdrowie, dobrobyt, naukę czy sztukę w różnych cywilizacjach. Z rozważań Profesora wyłania się jeden wniosek - to cywilizacja łacińska gwarantuje wszechstronny moralny rozwój człowieka stworzonego na Boży obraz i podobieństwo. Ponadto w XII tomie "Dzieł zebranych" można odnaleźć między innymi pierwszy tom książki "Święci w dziejach narodu polskiego", jak również artykuły "Różne typy cywilizacji" czy "Napór Orientu na Zachód".
W publikacji znajduje się 40 kart pracy z zadaniami służącymi podniesieniu samooceny uczniów oraz budowaniu ich poczucia własnej wartości. Materiały te powstały przede wszystkim z myślą o nastolatkach z zaburzeniami ze spektrum autyzmu w normie intelektualnej oraz ich terapeutach, nauczycielach i rodzicach. Pomoc ta doskonale sprawdzi się podczas zajęć rewalidacyjnych lub zajęć z psychologiem, zarówno indywidualnych, jak i grupowych. Wiele osób nieneurotypowych ma poczucie bycia innym, gorszym, niepasującym do społeczeństwa. Często towarzyszy im przez to poczucie, że są niewystarczające. Praca z prezentowanymi kartami pomoże to zmienić. Uczeń krok po kroku zacznie odkrywać swoje supermoce, dowiadując się, że warto:doceniać i lubić siebieczerpać radość z małych codziennych rzeczymyśleć pozytywnie, nawet w trudnych sytuacjachregularnie ładować swoją "wewnętrzną baterię"akceptować to, na co nie mamy wpływupraktykować uważnośćdbać o własne granice.Ciekawe zadania oraz atrakcyjne opracowanie graficzne publikacji - każda karta wygląda jak ekran telefonu komórkowego - z pewnością sprawią, że odkrywanie swoich supermocy będzie dla uczniów wyjątkowo cennym i przyjemnym doświadczeniem.
Mam tutaj na myśli prawo do dekonstrukcji jako bezwarunkowe prawo do stawiania pytań krytycznych, nie tylko o historię pojęcia człowieka, ale również o samą historię pojęcia krytyki, o formę i autorytet pytania, pytającą formę myślenia. Wynika z tego prawo, by robić to afirmatywnie i performatywnie, to znaczy wytwarzając zdarzenia, na przykład przez pisanie czy tworzenie (co, jak dotąd, nie mieściło się w obszarze kompetencji ani klasycznych, ani nowoczesnych Nauk Humanistycznych) jednostkowych dzieł. Chodziłoby więc o to, aby dzięki wydarzeniu myślenia stwarzanym przez takie dzieła czynić możliwym – unikając przy tym konieczności zdradzania tego – przeprowadzenie zmiany pojęcia prawdy i człowieczeństwa, które konstytuują zarówno akt, jak i wyznanie wiary każdego uniwersytetu.
Droga powstawania książki wiodła od wyśmienitej idei do jej znakomitej realizacji poprzez skuteczną pracę naukowo-seminaryjną i organizacyjną. Ta pierwsza zaowocowała na przykład ulokowanymi w perspektywie postkolonialnej, bardzo interesującymi rozwiązaniami problemów epistemologicznych podjętych przez Julliena (Ewa Marynowicz-Hetka nie tylko wybiera teksty tego wybitnego autora, ale i komponuje już nie tylko jego, lecz własny, skontekstualizowany polskimi realiami wywód; nie tylko teksty te tłumaczy, ale i redefiniuje je w świetle wiedzy lokalnej). Praca organizacyjna natomiast pozwoliła na oddanie do rąk czytelników opracowania unikatowego i zachwycającego, w którym z jednej strony fascynująco przemawia Franois Jullien, z drugiej zaś Jullienem przemawiają, zainspirowani jego myślą, inni uczestnicy tego niezwykłego doświadczenia: wspólnie przeżywanej, intelektualnej przygody. Z recenzji prof. dr hab. Marii Mendel Inicjatywa wydania książki jest znakomita, tekst reprezentuje znaczącą próbę naukowego (w trybie badań podstawowych) opisania na styku historii filozofii greckiej, tradycji językowej kultury chińskiej i potrzeb rozumienia procesów rozwojowego odnoszenia się do kultury jako środowiska symbolicznego zjawiska interesującego dla pedagogów, filozofów i kulturoznawców, szerzej wręcz dla humanistów dokonujących refleksji metajęzykowej. Strategia metodologiczna Julliena jest dobrze scharakteryzowana przez dobór rozdziałów odpowiadających za kluczowe kategorie badawcze. Jest ona czytelna dodatkowo w świetle Listu do polskich Przyjaciół, jakim autor poprzedził zbiór swoich artykułów. Na zasadność metodologii zwracają wprost uwagę autorzy dyskutujący z Jullienem w trybie tekstów dołączonych do publikacji. Z recenzji prof. dra hab. Lecha Witkowskiego
Nowy esej polityczny słynnego kameruńskiego filozofa.
Żyjemy w epoce brutalizmu, kiedy zbrodnia przestaje być wyjątkiem, a ustanowienie stanu wyjątkowego w ramach państwa demokratycznego prowadzi do normalizacji sytuacji ekstremalnych. Państwo zaczyna popełniać zbrodnie wobec własnych obywateli. Wszechobecna przemoc dotknąć może każdą jednostkę, z bliska albo z oddali, przy użyciu nagiej siły albo najnowszych technologii. Czy XXI wiek będzie wiekiem sortowania i selekcji dokonywanych przy użyciu technik bezpieczeństwa? – pyta filozof, opisując ludzi-granice, ofiary liberalnego sekurytaryzmu. Kreśląc szeroki horyzont przeobrażeń, jakie przechodzi nasza planeta i jakim poddani jesteśmy my sami, Mbembe wskazuje na zagrożenia, ale też próbuje zarysować możliwą alternatywę dla świata zbudowanego na przemocy. Poszukując środków zaradczych, zwraca się między innymi do wiedzy i praktyk znanych mu ze społeczeństw globalnego Południa, które znacznie wcześniej niż my musiały podejmować próby naprawy i scalania tego, co zostało doszczętnie zniszczone. Wzywa do ufundowania nowej wspólnoty, obejmującej całość świata ożywionego.
Zbliża się wielki przewrót. Zmieni nas i naszą planetę.W ciągu najbliższych pięćdziesięciu lat rosnące temperatury w połączeniu z coraz większą wilgotnością sprawią, że na dużych połaciach globu - zamieszkiwanych obecnie przez 3,5 miliarda ludzi - nie będzie dało się żyć. Ogromne rzesze będą musiały szukać nowych domów. Albo sami znajdziemy się w ich gronie, albo będziemy ich przyjmować u siebie. To już się dzieje. W skali globu, w ciągu ostatniej dekady podwoiła się liczba migrantów. W miarę ocieplania się naszej planety odpowiedź na pytanie o to, co zrobić z szybko rosnącą populacją przesiedleńców, staje się coraz pilniejsza.Nie ma wątpliwości, że stoimy w obliczu poważnego zagrożenia - jednak wciąż jesteśmy w stanie zapobiec zagładzie naszego gatunku. Możemy przetrwać, lecz będzie to wymagało migracji zaplanowanej i przemyślanej. Podobnego zadania ludzkość nigdy wcześniej się nie podjęła. Ta dramatyczna sytuacja wymaga dynamicznej reakcji, a rozwiązania są w naszych rękach.Gaia Vince wWieku nomadówprzejrzyście i jasno opisuje skomplikowane oblicza przewrotu, jaki nas czeka, ale również precyzyjnie wskazuje rozwiązania, dzięki którym możemy przetrwać jako cywilizacja i uniknąć katastrofy.Książka wydana w ramach Impact Books, serii przekładów najciekawszych i najbardziej istotnych międzynarodowych tytułów dotyczących biznesu, geopolityki i kultury na język polski. Impact Books to inicjatywa, która powstała w odpowiedzi na przekonanie, że dzielenie się wiedzą jest kluczem do tworzenia dobrobytu gospodarczego i społecznego.
Powiedzmy tu, że czysta immanencja jest JAKIMŚ ŻYCIEM i niczym innym. Nie jest immanentna względem życia, lecz jest immanencją, która sama w sobie nie jest z kolei niczym innym jak tylko jakimś życiem. To życie jest immanencją immanencji, immanencją absolutną: jest mocą i całkowitym błogostanem. W takiej mierze, w jakiej Fichte w swoich
ostatnich rozważaniach przekroczył aporie podmiotu i przedmiotu, przedstawił on pole transcendentalne jako jakieś życie, które nie zależy ani od Bytu, ani nie jest poddane Aktowi: jest to bezpośrednia świadomość absolutna, której aktywność nie odwołuje się już nawet do bytu, jednakże nie przestaje powstawać w życiu. Pole transcendentalne staje sięwięc prawdziwym planem immanencji, który w przestrzeń myśli filozoficznej ponownie wprowadza spinozjanizm. Czy nie przypomina to tego, co przeżywał Maine de Biran w swoich „ostatnich rozważaniach” (tych, których zmęczenie nie pozwoliło mu doprowadzić do końca), gdy pod transcendencją wysiłku odkrywał absolutne i immanentne życie? Pole transcendentalne określa się poprzez plan immanencji, a plan immanencji poprzez życie.
„Wasz penis to ich wróg!” – grzmi użytkownik na jednym z dziesiątek tysięcy incelskich forów. Ale kim tak naprawdę jest incel? Nienawistnym mizoginem czy zagubionym i samotnym młodym człowiekiem? I czy męska sieć to tylko mężczyźni żyjący w przymusowym celibacie przelewający swoje frustracje na kobiety?
Laura Bates wkracza do męskiego internetu i z zaangażowaniem badaczki rozszyfrowuje manosferę: to świat pełen mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet – tak zwanych artystów podrywu, inceli, trolli i wszystkich innych, którzy uważają się za ofiary „feminazizmu”, a narzędziem walki z opresją uczynili pełną złości i wulgarną pogardę.
Opisuje też niezwykły paradoks: choć internetowi mizogini są całkowicie oddani sprawie mężczyzn, prawie całą uwagę poświęcają kobietom. Książka Laury Bates ma szansę stać się przyczynkiem do realnych społecznych zmian i pretekstem do szczerej rozmowy o tym, jak trudno być kobietą w dzisiejszym świecie, również tym cyfrowym.
„Laura Bates wykonuje niezwykle ciężką i niewdzięczną pracę na rzecz feminizmu w XXI wieku. Radzi sobie z tym jednak po mistrzowsku i publikuje książki, które znakomicie pokazują narastające problemy, a także ich możliwe rozwiązania. Jest prawdziwą bohaterką zapuszczającą się w ciemne odmęty internetu.” - Caitlin Moran
„Laura Bates odkrywa przed nami rozległą panoramę mizoginii, rozciągającą się od pozornie niewinnych żarcików do jawnego okrucieństwa. Napisana z żarliwością i swadą książka Bates to mocny feministyczny głos nawołujący do społecznego przebudzenia. Świat nie może przejść obok niego obojętnie. Coś się wreszcie musi zmienić.” - Anita Anand
„Książka Laury Bates ma w sobie moc mogącą wywołać autentyczną przemianę społeczną.” - „The Sunday Times”
„Laura Bates oferuje alternatywną „czerwoną pigułkę” wszystkim tym, którzy bardziej niż wyniszczającą nienawiść cenią sobie miłość, zdrowy rozsądek i poczucie człowieczeństwa.” - Shami Chakrabarti
„Aby mogła się dokonać prawdziwa zmiana, trzeba przyjrzeć się wprost temu, co wywołuje w nas lęk, i nie odwracać wzroku. Ta książka to apel, aby położyć wreszcie kres cierpieniu zarówno kobiet, jak i mężczyzn.” - Emma Gannon
„Książka będącą świadectwem odwagi i nieustępliwości.” - Robin Ince
W poniedziałek 3 grudnia 1854r. do portu w Galveston w Zatoce Meksykańskiej w stanie Teksas przypłynęły dwa statki pasażerskie. Wiozły czterystu osiemdziesięcioro dwoje pasażerów, w tym grupę chłopów ze wsi Płużnica Wielka na Śląsku. Przybyli na zaproszenie księdza Leopolda Moczygemby, który obiecał im, że znajdą tu raj na ziemi. Po zejściu z pokładu wyruszyli na podbój Dzikiego Zachodu, włączając się w tok amerykańskiej historii. Założyli osady Panna Maria, Cestohowa i Kosciusko, bywali kowbojami, bandytami, ranczerami, żołnierzami i milionerami. Powoli z Polaków w Teksasie zmienili się w Teksańczyków z Polski lub Teksańczyków ze Śląska, bo kwestia, co jest prawdziwą ojczyzną ich przodków, pozostaje dla wielu nierozstrzygnięta.Ewa Winnicka opowiada niezwykłe losy śląskich osadników, wpisując je w dzieje Teksasu, największego amerykańskiego stanu, który - jak przekonują jego mieszkańcy - jest najlepszy we wszystkim, począwszy od liczby uniwersytetów po stan publicznych toalet. Tu decyduje się przyszłość Ameryki, tu hoduje się najwięcej bydła, stąd pochodzą najsłynniejsi kowboje i tu znajdują się największe złoża ropy w całych Stanach. Tu mieszkają też najwięksi patrioci. W sercach niektórych z nich jest miejsce dla starego kraju, domu prapradziadów. I to o nich jest ta historia.
Czy kraj powinien stać się obiektem działań marketingowych Ten problem wydaje się dawno rozstrzygnięty. Według wielu badaczy, polityków oraz przedstawicieli biznesu państwo musi efektywnie zarządzać własną marką w celu zwiększenia konkurencyjności i sprawczości. Sam branding narodowy zmienił swój status, z chwytliwej metafory stając się podstawą realnych decyzji politycznych, wpływających na losy obywateli tak różnych państw jak Wielka Brytania, Dania, Japonia, Polska czy Bułgaria.
Analizując najważniejsze publikacje poświęcone tematyce zarządzania marką kraju, autor Wspólnoty ekspertów pokazuje ewolucję tego fenomenu oraz wpływ, jaki idee oraz teorie wywierają na rzeczywistość społeczną. Rozważa relacje i wzajemne przenikanie między tytułową wspólnotą ekspertów i mediami współkształtującymi społeczne i polityczne realia. Wnioski płynące z lektury mogą być inspiracją do dyskusji na temat postrzegania oraz wykorzystywania wiedzy eksperckiej w czasach później nowoczesności.
Monografia Waldemara Bojakowskiego to pierwsza, nie tylko na gruncie polskim, tak wyczerpująca i udana operacjonalizacja teoretycznie zorientowanego ujęcia dyskursu jako metody naukowej i procedury badawczej. Autorska propozycja analizy dyskursu […] uznana być powinna za model do zastosowania w innych tego typu badaniach i analizach (włączając w to wzorcowy sposób prezentowania danych). W wyjątkowo udany sposób łączy bowiem głęboki szacunek do teorii oraz ostrożność w interpretowaniu jej założeń z analityczną skutecznością, która pozwala ujawnić i przeanalizować nieoczywiste mechanizmy dyskursywne, które konstruują rzeczywistość społeczną.
Z recenzji dr hab. Kariny Stasiuk-Krajewskiej
Lektura Bilikiewicza pokazuje, że wartości teoretyczne, jakie współdzieli społeczność naukowa baroku, były silnie związane z ideałem empiryzmu. Embriolodzy cenili więc między innymi dokładność, pomysłowość w projektowaniu doświadczeń, owocność, obszerność danych, powtarzalność i spójność wewnętrzną. Ponieważ w epoce tej całą dostępną wiedzę usiłowano przedstawić w postaci systemu, na liście wartości teoretycznych musiały znajdować się spójność zewnętrzna oraz szeroki zasięg. Tym, co z pewnością różni ją od współczesnego zbioru wartości teoretycznych, jest dezyderat zgodności z objawieniem.
Barokowy wzór prowadzenia badań naukowych nakazywał poznawanie przyrody środkami empirycznymi. Tylko w ten sposób, jak wyjaśniał już Francis Bacon, można osiągnąć cel, którym było opanowanie natury.
(…) obserwacje prowadzone post mortem uzupełniła anatomia animata, która stała się „ośrodkiem wszystkich rozważań”. Stwierdzenie, jaka jest na przykład kolejność wykształcania się poszczególnych narządów, było możliwe dzięki metodzie znanej już w starożytności, a polegającej na systematycznym otwieraniu zapłodnionych kurzych jaj. Po wiekach powraca do niej późnorenesansowy anatom Ulisses Aldrovandi, a potem stosuje i udoskonala ją jego uczeń, Volcher Koyter. Takie obserwacje prowadzono w całym omówionym przez Bilikiewicza okresie, od Harveya po Caspara Wolffa (fragment Wprowadzenia Artura Koterskiego).
Historia embriologii od Arystotelesa do Harveya doczekała się dzięki Brunowi Blochowi bardzo gruntownego opracowania monograficznego. Jeszcze bardziej atrakcyjny okres baroku i Oświecenia nie został, poza pojedynczymi esejami, jeszcze opracowany. Dlatego było dla mnie wielką radością, gdy młody uczony, dr Tadeusz Bilikiewicz [z Instytutu Historii Medycyny na Uniwersytecie w Krakowie] przyjechał do mnie w 1930 roku do Lipska i z wielkim zapałem podjął się opracowania tego problemu. Powstała interpretacja, która traktuje o historii embriologii od Harveya do Karla Ernsta von Baera, i która przedstawia embriologię nie w oderwaniu, lecz w szerokim kontekście prądów umysłowych tych fascynujących stuleci. Rzadko zdarza mi się, by uczeń tak dobrze rozumiał moje zamiary. Wyniki tej pracy zostały po raz pierwszy przedstawione jesienią 1930 roku na Międzynarodowym Kongresie Historii Medycyny w Rzymie i zyskały powszechne uznanie (fragment Przedmowy Henry’ego Sigerista).
Najlepsze i najważniejsze eseje amerykańskiej poetki i intelektualistki pozwalają w pełni docenić jej talent, błyskotliwość i skalę politycznego zaangażowania. Znajdziemy tu porywające eseje o budzeniu się w autorce świadomości feministycznej, o jej literackich mistrzyniach oraz o tym, jak pojmuje rolę poezji i społeczne zaangażowanie sztuki. Przeczytamy m.in. fragmenty słynnej książki „Zrodzone z kobiety. Macierzyństwo jako doświadczenie i instytucja”, przełomowy esej „Przymus heteroseksualności a egzystencja lesbijska” czy tekst, w którym uzasadniała odmowę przyjęcia odznaczenia państwowego od administracji Billa Clintona. Zgromadzone teksty ukazują pełne spektrum jej zainteresowań – daje się tu poznać jako żarliwa feministka, niepokorna myślicielka, polityczna wizjonerka.
Jerzy Surdykowski jest pisarzem, który nie udaje; pisze wprost, że "tylko pytaniami bez łatwej odpowiedzi warto się zajmować". Do takich pytań należy pytanie o sens - pytanie-ojciec wszystkich pytań bez łatwej odpowiedzi, a może nawet wszystkich pytań w ogóle, bo czy w świecie pozbawionym sensu można pytać o cokolwiek? Rzeczywistości, która nie jest absurdalna, lecz tylko ukrywa przed nami odpowiedzi, czyli jest dla nas Tajemnicą, można stawiać pytania i, mozoląc się po niełatwej drodze, powoli zbliżać się do odpowiedzi, chociaż sama odpowiedź ciągle pozostaje tylko cieniem. Drogę Surdykowskiego otwiera zbiór esejów Wołanie o sens (Prószyński i S-ka, Warszawa 2006); następnymi etapami były książki: Odnajdywanie sensu (Volumen, Warszawa 2017) oraz Nadzieja na sensowność świata (CCPress, Kraków 2020) i teraz Eseje sensowne. Samo zestawienie tych tytułów wskazuje, że choć droga nie jest łatwa, możliwe jest na niej posuwanie się naprzód.Droga filozoficznych przemyśleń autora nie biegnie równolegle do jego życiowej drogi, lecz najwyraźniej z niej wyrasta i nieustannie do niej nawiązuje. Poszukiwanie sensu, które byłoby oderwane od życia, byłoby czymś bezsensownym. A że życie Jerzego Surdykowskiego było ciasno związane z politycznymi wydarzeniami - od strajku w Stoczni Gdańskiej po ambasadorowanie na kilku placówkach dyplomatycznych już wolnej Polski - nic dziwnego, że tropi on ślady sensu także na arenie narodowych i międzynarodowych spraw.Michał Heller
Pierwsza publikacja z serii Studia z pedagogiki szkoły, w której Autor przedstawia specykę przyszłości i jej znaczenie dla dalszego rozwoju społeczeństwa i edukacji. Wyodrębnia elementy zmiany społecznej, które wpłyną na jakościową zmianę edukacji przyszłości. Dokładny obraz przyszłości w gwałtownie zmieniającym się społeczeństwie jest trudny do skonstruowania, możliwe jest jednak określenie kompetencji, które w tych warunkach powinni mieć absolwenci szkół w XXI wieku.
Wspomaganie rozwoju dzieci do lat trzech zarówno w domu, jak i w żłobku jest bardzo ważne dla prawidłowego rozwoju malucha. Odpowiednia opieka i stymulowanie rozwoju dziecka w tym okresie ma kluczowe znaczenie dla jego przyszłego rozwoju emocjonalnego, społecznego, poznawczego i fizycznego. W domu rodzice powinni dbać o stymulujące i bezpieczne środowisko dla dziecka, zapewniając mu wsparcie i miłość. Ważne jest codzienne czytanie dziecku, rozmowy, zabawy interakcyjne, spacery na świeżym powietrzu oraz dbanie o zdrową i odpowiednio zbilansowaną dietę. W żłobku również powinno się przestrzegać tych zasad. Opiekunowie powinni zapewnić dziecku rozwijające i atrakcyjne zabawki, zachęcać do ekspresji emocji, wspierać samoistność i rozwijać umiejętności społeczne poprzez zabawy z rówieśnikami. Wspomaganie rozwoju dzieci do lat trzech w domu i żłobku powinno być prowadzone w sposób holistyczny, czyli uwzględniać wszystkie sfery rozwoju dziecka. Ważne jest również współpraca między rodzicami a opiekunami, aby razem działać na rzecz jak najlepszego rozwoju malucha. Prezentowana książka może stanowić inspirację do podejmowania działań z zakresu wczesnego wspierania rozwoju dzieci. Skierowana jest do opiekunów małych dzieci, rodziców, kadry żłobka, jak również studentów pedagogiki i psychologii.
TERAPIA RĘKI OD A DO Z. GRAFOMOTORYCZNE ULICEProgram Terapia ręki od A do Z ma na celu ograniczenie problemów dzieci z pisaniem ręcznym oraz przygotowanie maluchów do nabycia tej umiejętności. Przeznaczony jest dla rodziców i pedagogów, wychowawców pracujących z dziećmi w wieku przedszkolnym, u których występują trudności grafomotoryczne. Może również posłużyć jako materiał treningowy przed rozpoczęciem nauki pisania.Grafomotoryczne ulice to druga część zestawu Terapia ręki Składa się z 19 kart, które zostały zaprojektowane tak, by stanowić uzupełnienie ćwiczeń grafomotorycznych w domu lub w szkole, łącząc naukę pisania z zabawą. Plansze można położyć na podłodze, na biurku, na ławce w szkole czy też przykleić do ściany, tablicy. Dziecko, prowadząc swój palec po przedstawionej na planszy ścieżce bądź wodząc po niej trzymaną w dłoni piłką, samochodem, kredką, doskonali ruchy podobne do tych, które wykonuje podczas pisania. W ten sposób usprawnia rotację w przedramieniu oraz trenuje chwyt pisarski, który poprawia precyzję i estetykę pisania. Dodatkowo doskonali: automatyzm pisania, koordynację wzrokowo-ruchową oraz fiksację wzroku na poruszającym się przedmiocie.
Skarby pór roku to zestaw prostych ćwiczeń rewalidacyjnych, które ułatwią pracę z dzieckiem z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim i umiarkowanym, z autyzmem oraz sprzężeniami. Publikacja może mieć zastosowanie w przedszkolach integracyjnych, przedszkolach i szkołach specjalnych, gabinetach z praktyką indywidualną oraz w domu.Prezentowany materiał ćwiczeniowy jest przejrzysty, czytelny i intuicyjny. Dzięki temu zarówno rodzic, jak i terapeuta czy nauczyciel będą mogli z łatwością z niego skorzystać.Publikacja składa się z czterech części, które odpowiadają poszczególnym porom roku. Każda z nich zawiera między innymi ćwiczenia:grafomotorycznelogicznematematycznez zakresu kodowania i spostrzeganiaanalizy literowej i sylabowejwzbogacające zasób słówrozwijające wyobraźnię.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?