Literatura na drugie imię ma bezdomność pisze Jerzy Jarniewicz. Bezdomni byli Ulisses i Leopold Bloom; wałęsający się po Nowym Jorku Holden Caulfield; hinduscy bohaterowie V.S. Naipaula; podróżujący po Patagonii Bruce Chatwin; rozczarowana komunizmem Doris Lessing; wyzwalający się z Irlandii James Joyce; amerykański Żyd z powieści Philipa Rotha; czująca się obco we własnym szczęśliwym domu Virginia Woolf; socjalista George Orwell (). Literatura zbiera pod swoimi skrzydłami tych, którzy stracili bądź odrzucili dom, opowiada o bezdomnych i bezdomności, ale sama też jest bezdomnością. Lubię myśleć, że nie ma domu, do którego musiałaby wracać. Że wyszła z domu i jest z wyboru wiecznym tułaczem. W bezdomności literatury tkwi jej racja bytu jako żywiołu niełatwej wolności, ruchu i przemian. Póki jest bezdomna, póty ma coś ważnego do powiedzenia.We Frotażu Jerzy Jarniewicz wędruje między innymi z Charlesem Dickensem i Zadie Smith, Markiem Twainem i Jamesem Baldwinem, George Eliot i Paulem Austerem.O autorze:Jerzy Jarniewicz (ur. 1958) (ur. 1958) poeta, tłumacz, krytyk literacki. Opublikował siedemnaście tomów poetyckich: pierwszy, Korytarze, ukazał się w 1984 roku, najnowszy, wyróżniony Nagrodą Literacką Nike zbiór Mondo cane, w 2021. Za książki Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną (2012) oraz Woda na Marsie (2015) został nominowany do Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius, którą otrzymał za ogłoszone w 2017 roku Puste noce. Jerzy Jarniewicz jest autorem szesnastu tomów esejów, w tym nominowanego do Nike zbioru Tłumacz między innymi (2018), Buntu wizjonerów (2019) oraz szkiców o literaturze anglojęzycznej Frotaż (2024). Przełożył twórczość autorów takich jak Raymond Carver, Ursula K. Le Guin, James Joyce, Ann Quin, Adrienne Rich, Denise Riley, Philip Roth czy Edmund White. Opracował antologie Sześć poetek irlandzkich (2012), Poetki z wysp (2015; z Magdą Heydel) oraz 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego (2018). Mieszka w Łodzi.
Prezentowana monografia demonstruje wysoki poziom wiedzy i umiejętności autorki w zakresie pedagogiki medialnej oraz znajomości najnowszej literatury – nie tylko polskojęzycznej, ale także światowej, anglojęzycznej – dotyczącej teorii i wykorzystania współczesnych mediów cyfrowych w edukacji, ze szczególnym uwzględnieniem rzeczywistości wirtualnej. (...) Wnosi znaczący wkład nie tylko w rozwój subdyscypliny, jaką jest pedagogika medialna, ale także całej pedagogiki.
Praca ta dotyczy nowatorskiej w Polsce propozycji wykorzystania w edukacji wczesnoszkolnej nowoczesnych, interaktywnych mediów cyfrowych w postaci wirtualnej rzeczywistości oraz narzędzi w postaci gogli z czujnikami ruchu, a także klasycznych już dziś mediów dydaktycznych, jakimi są tablet czy tablica multimedialna. Uczniowie uczestniczyli w przestrzeni wirtualnej o różnym poziomie interaktywności i immersyjności, co stanowiło dla nich nową sytuację – motywującą, pobudzającą do aktywności i rozwijającą wyobraźnię. Edukacja w przestrzeni trójwymiarowej daje uczniom nowe możliwości kształceniowe i szansę efektywnego uczenia się. W pracy widoczne jest przesunięcie uwagi z procesu nauczania na proces indywidualnego uczenia się w środowisku wykorzystującym interaktywne materiały dydaktyczne.
(...) Oryginalne wyniki badań skłoniły autorkę do podjęcia interesującego dyskursu naukowego oraz zaproponowania wielu nowatorskich wdrożeń do praktyki edukacji wczesnoszkolnej. Analizowana praca ma charakter perspektywiczny i będzie miała istotny wpływ na wykorzystanie w edukacji wczesnoszkolnej wirtualnej rzeczywistości przez dobrze przygotowanych nauczycieli w szkołach wyposażonych w nowoczesne instrumentarium medialne.
prof. dr hab. Stanisław Juszczyk
Podobno każdy jest kowalem własnego losu. Ale czy na pewno?
Wbrew temu, co sugerują wszechobecne samorozwojowe narracje, część ludzkiego doświadczenia zawsze pozostanie poza naszą kontrolą. Czy jednak jesteśmy zdani tylko na siebie? Czy raczej coś lub ktoś dyskretnie nad nami czuwa? A może wszystko, co wydarza się w naszym życiu, zostało z góry przesądzone?
Tomasz Stawiszyński - filozof i eseista, autor np: bestsellerowych Reguł na czas chaosu i Ucieczki od bezradności - w swojej najnowszej książce skupia się na zagadnieniu losu i pokazuje, jak współcześnie się z nim mierzymy.
Biorąc na warsztat obrazy świata ukształtowane przez racjonalizm, chrześcijaństwo i ezoterykę, zastanawia się, czy w obliczu wyzwań naszych czasów, na które nauka i religia nie potrafią udzielić już satysfakcjonujących odpowiedzi, powrót fatum jest czymś nieuchronnym. Z rzadko spotykaną śmiałością zachęca do podważania tego, co uchodzi za pewnik, szuka nieoczywistych ścieżek i - jak zwykle - nie unika niewygodnych pytań.
Brawurowa podróż przez opowieści, ku którym zwracamy się, chcąc uporządkować naszą rzeczywistość.
Roman Polański, Woody Allen, Pablo Picasso, Miles Davis, ale także Virginia Woolf, Valerie Solanas, Doris Lessing. Pedofilia, przemoc, uprzedzenia rasowe, porzucanie dzieci, zdrady, nałogi… Czy wiedząc o grzechach geniuszy sztuki, ciągle możemy – i powinniśmy – zachwycać się ich dziełami?
Czy wielcy artyści to zwyczajni ludzie, którym wolno tyle, co innym, czy może półbogowie, którym w geście wdzięczności za ich olśniewające dary społeczeństwo pozwala na więcej?
Czasy się zmieniają i to, co kiedyś akceptowano, a przynajmniej puszczano płazem, dziś jest nie do wybaczenia. Kolejne fale feminizmu, ruchy emancypacyjne mniejszości, w końcu #MeToo zmieniły nasz świat. I bardzo dobrze.
Zanim jednak strącimy z piedestału kolejną wielkość, wyrzucając na śmietnik „zbrukane” filmy, książki, płyty i obrazy, zastanówmy się, jak działa mechanizm cancel culture. Ile w nim słusznej chęci życia w lepszym, sprawiedliwym świecie, a ile brutalnej rynkowej gry oraz lęku „inkwizycji” przed jej własnymi grzechami.
W końcu zapytajmy samych siebie: czy naprawdę nigdy nie fascynowało nas życie „potworów”? A zatem – czy w jakimś sensie nie złożyliśmy podpisu pod wspólnym zamówieniem na ich karygodne wyczyny i przestępstwa? My, konsumenci kultury…
Książka Dederer nie daje łatwych odpowiedzi. I właśnie dlatego jest dobra.
„Tom poświęcony komunikacji oralnej istotnie wzbogaca naszą wiedzę na temat dociekań nad historią komunikacji społecznej, prowadzonych nie tylko przez Autora, lecz także przez środowiska uczonych niemal na całym świecie. Włodzimierz Mich zapoznał nas z aktualnym stanem badań, z najciekawszą i najwartościowszą literaturą przedmiotu, często bardzo trudno dostępną. To, do czego udało mu się dotrzeć, potrafił właściwie wykorzystać, zinterpretować i poddać naukowej krytyce. Interdyscyplinarna perspektywa oglądu zjawisk komunikacyjnych w bardzo rozległych i zróżnicowanych kontekstach istotnie wzbogaca naszą wiedzę […]. Wysoko zatem oceniam pod względem merytorycznym imponujący efekt przedsięwzięcia Włodzimierza Micha, zwłaszcza że jego warsztat naukowy jest bogaty, innowacyjny i zgodny z przyjętymi standardami pracy naukowej. Zwraca też uwagę troska o język i jasność wywodu. Podejmując trudną i skomplikowaną tematykę, Autor nie epatuje naukowym żargonem, dzięki czemu książka jest zrozumiała dla średnio zaawansowanego czytelnika i stosunkowo szerokiego grona odbiorców”.
Z recenzji prof. dr. hab. Jerzego Jastrzębskiego
Refleksja badawcza podjęta przez Autorkę może przyczynić się do przełamania wielu stereotypów myślowych, o które nietrudno w sytuacji braku usystematyzowanej wiedzy []. Określanie kierunków rozwoju twórczości rysunkowej osób niewidomych, ujawnienie indeksów (wzorców) w kreowaniu świata oraz ustalenie symptomów zwiastujących rozwój twórczości rysunkowej u dzieci i młodzieży niewidomej uznaję za nowatorskie i oryginalne []. Rzadko pojawiają się tego typu opracowania. Rzetelne, wielowarstwowe, ujęte całościowo i interdyscyplinarne, uniwersalne i dodałabym oryginalne w przedmiocie badań, uzupełniające i wypełniające luki w dotychczasowym dyskursie na-ukowym, służące praktyce. Elementem wyjątkowo wartościowym w kontekście praktyki edukacyjnej są analizy interpretacyjne i opisowe wytworów plastycznych badanych osób []. Z recenzji wydawniczej dr hab. Marty Uberman, prof. UR
Dzięki zamieszczonym tu ćwiczeniom dziecko wprawia rękę, poprawia płynność pisania , doskonali charakter pisma, ale także wyrabia nawyki poprawnej postawy i trzymania długopisu. Ponadto dziecko: ćwiczy koordynację ręka - oko, utrwala prawidłową pisownię liter, uczy się koncentracji, rozwija spostrzegawczość, poznaje i utrwala nazwy kolorów, wzbogaca swoje słownictwo. Dzięki tej książce dzieci poczują chęć do kreślenia i nauki pisania kolejnych liter, a to w procesie edukacyjnym jest najważniejsze.
Format: 165 x 235 mm
Ilość stron: 32
Książka stanowi interpretację fragmentów dzieł argentyńskiego pisarza Antonia Di Benedetto przez wpisanie ich w dialog z twórczością między innymi Emmanuela Lévinasa, Maurice’a Merleau-Ponty’ego, Jacques’a Derridy, Julio Cortázara, Franza Kafki, Marcela Prousta oraz Jana Vermeera. Do istotnych kluczy interpretacyjnych należą pisma reprezentującego fenomenologię egzystencjalną psychiatry Ronalda Davida Lainga oraz filozoficzno-neurologiczne studia Oliviera Sacksa. Teksty wymienionych – i wielu innych – autorów są odczytywane z intencją nawiązania relacji bliskości między nimi a czytelnikiem. W książce poruszono także problematykę znaczenia pracy z tekstem w budowaniu poczucia tożsamości, języka jako systemu łączącego aspekty werbalne, muzyczne i plastyczne oraz eksperymentów stylistycznych podejmowanych wobec niejednorodności sensu. Osią refleksji jest dążenie do sformułowania zgody na pisanie niedoskonałe, inkluzywne w stosunku do lęku, jakie ono budzi, przedstawionego jako lęk piszącego przed samym sobą. Szczególna rola w osiągnięciu tego celu przypisana zostaje sztuce muzycznej. Praca zawiera obszerne cytaty z niepublikowanych w Polsce tekstów Antonia Di Benedetto w tłumaczeniu na język polski.
Opowieść o kobietach, które zmieniają swój świat
W obozie Az-Zatari, w mieszkalnych kontenerach na skraju pustyni, żyje ponad 150 tysięcy syryjskich uchodźców i uchodźczyń. W tych trudnych warunkach trzy przedsiębiorcze kobiety, stawiając czoła przeszłości, dążą do realizacji swoich pasji i spełnienia marzeń. Jasmina zakłada studio urody i salon ślubny, Asma prowadzi edukację czytelniczą dla dzieci, a Malak, młoda artystka, ozdabia mury obozu kolorowymi malunkami. Narracja, dopełniona pracami Malak i poezją Asmy, wykracza poza opowieść o Az-Zatari, by zgłębić zjawisko uchodźczej przedsiębiorczości na całym świecie.
Autor udowadnia, że prowadzenie własnego biznesu stanowi kluczowy element wzmacniania poczucia godności i wychodzenia z roli ofiary. Jednocześnie podkreśla istotną wartość ekonomiczną i kulturową, którą osoby uchodźcze wnoszą do swoich nowych społeczności.
25 milionów iskier to wzruszający hołd dla ludzkiej wytrwałości i determinacji, wezwanie do wzajemnego zrozumienia i szacunku ponad podziałami. W tym głęboko humanistycznym reportażu Hanna pokazuje nam, że warto wzniecać iskierki nadziei, nawet gdy świat wydaje się pogrążony w ciemności.
Osoby uchodźcze, nie tylko w drodze, ale też w obozach, to od lat moi najważniejsi nauczyciele życia. Pokazują mi, jak przejść przez tragedie i ból, przekuwając je w nadzieję. Wzorem Asmy, Malak i Jasminy – kobiet odważnych, silnych i pomysłowych. Książka 25 milionów iskier skłania do refleksji nad niedocenianiem i wykluczaniem uchodźców oraz uchodźczyń na całym świecie, uświadamiając, że wsparcie, na przykład kredyt czy inkubatory biznesu, może odmienić ich – i nasze – życie.
Anna Alboth, dziennikarka, aktywistka, ekspertka od migracji
Autor kreśli niezwykłą opowieść o odwadze i determinacji w największym obozie dla syryjskich uchodźców na świecie. Mieszkańcom Az-Zatari brakuje żywności i pieniędzy, ale nie siły ducha, która pozwala trzem bohaterkom rozpocząć życie od nowa. I to na własnych warunkach.
Marta Zdzieborska, dziennikarka „Press”, stała współpracowniczka „Tygodnika Powszechnego”
Historie trzech przedsiębiorczych kobiet, wraz z innymi opowieściami o ludziach z różnych zakątków Ziemi, ukazują niezłomność osób uchodźczych – a szczególnie uchodźczyń – i ich moc uzdrawiania społeczności na całym świecie, przewodzenia im i sprzyjania ich postępowi… Gdyby tylko ten świat zechciał je dostrzegać, słuchać i odpowiednio w nie inwestować.
Leymah Gbowee laureatka Pokojowej Nagrody Nobla
Ta książka nauczyła mnie, że gdy nie masz nic do stracenia, to wtedy właśnie otwierasz drzwi do swojej najlepszej przyszłości. Trzy Syryjki z obozu Az-Zatari udowodniły to nam wszystkim. Czyta się jednym tchem! Gorąco polecam!
Małgorzata Olasińska-Chart dyrektorka Programu Pomocy Humanitarnej, Polska Misja Medyczna
???,????Gdy różne wami kierują zasady, to jedną drogą nie dacie iść rady Aforyzmy, maksymy, przysłowia — zwiemy złotymi myślami. Ta metafora jest trafna: już to, że przetrwały, świadczy o ich trafności i głębi. Na specjalną uwagę zasługują myśli z kultur nam dalekich — a Wschodowi przypisujemy od dawna mądrą tajemniczość. Możemy ją znaleźć i w tej książce. — Jerzy Bralczyk Wędrowni doradcy...To oni zbudowali fundament chińskiej cywilizacji. Żyli w czasach nieustannych wojen i chaosu. Wędrowni doradcy byli iskrą, która rozproszyła te ciemności. Choć zrodzeni przez chaos, byli tchnieniem złotego wieku postępu i twórcami epoki harmonii i pokoju. Dwa i pół tysiąca lat temu setki wędrownych doradców, takich jak Sun Zi (autor traktatuSztuka wojnyi Konfucjusz, błąkały się od dworu do dworu wojujących władców. Liczyli na szansę sprawdzenia swoich pomysłów w praktyce i sławę. To oni i ich następcy stworzyli wzorzec, który dwa tysiąclecia później stał się inspiracją dla najprężniejszego organizmu XIX-wiecznej Europy - Prus. Zbiorowy wysiłek tych wolnych strzelców to w oczach kolejnych pokoleń złoty wiek rozkwitu Chin, to oni stworzyli Państwo Środka. Książka, którą trzymasz właśnie w ręku za pomocą maksym i słynnych sentencji opowiada o ludziach, których kolektywny wysiłek zbudował Państwo Środka. O sile ich woli, rewolucyjnych pomysłach i dumnie zrealizowanych dziełach. Ale to też opowieść o ich rozterkach, samotności i codziennych wyrzeczeniach. Jedna z opowieści to epizod z życia taoistycznego filozofa Zhuang Zi (Mistrz Zhuang). On to zapisał w swej księdze „Gdzież znajdę tego, który zapomniał o słowach? To z nim właśnie chciałbym porozmawiać.” (?????????????!). Filozof ten wolał w biedzie i studiować naturę Wszechświata , niż uczestniczyć w dworskim życiu. Gdy jeden z władców zaprosił go do objęcia urzędu doradcy, taoista odrzekł, że od prestiżowej pozycji i sowitej zapłaty woli patrzeć, jak żółwica tapla się w nadrzecznym błocie.
Niniejsza praca jest poświęcona dialektom bucharskim, opisanym przez osiemnastowiecznych podróżników, z czasów schyłku Chanatu Bucharskiego (XVIII–XIX wiek). Państwo to, które istniało przez ponad cztery stulecia, założone przez Uzbeków z centralnym ośrodkiem w Mawarannahrze, w różnych okresach rozciągało się też na inne rejony Azji Środkowej. W pierwszej połowie XVIII wieku graniczyło od północy z chanatem kokandzkim, od wschodu z chanatem badachszańskim, od południa z Balchem (Królestwo Afganistanu), a od zachodu z chanatem Chiwy. Celem pracy jest scharakteryzowanie słownictwa obu dialektów bucharskich (irańskiego i uzbeckiego), utrwalonych w opracowaniach leksykografi cznych od XVIII do początku XX wieku. Przeprowadzona analiza jasno wskazuje na silne ziranizowanie dialektu uzbeckiego, przez co badacze (na przykład Klaproth) mieli wątpliwości, czy faktycznie należy on do rodziny języków tureckich. Również dzisiaj w Bucharze i Samarkandzie występuje zjawisko dwu-, a nawet wielojęzyczności, które nie było uwzględniane przez wszystkich badaczy. Stąd brały się wątpliwości co do tego, jakim językiem posługują się Bucharczycy. Książka zawiera analizę charakterystycznej dla obu dialektów bucharskich leksyki, a także przykłady tych słów w słowniku definicyjnym z ich etymologią i znaczeniami.
Nie ma dnia, by na portalach społecznościowych nie pojawiał się dramatyczny apel rodzin proszących o pomoc w odnalezieniu zaginionych bliskich. Jedni wychodzą z domu bez słowa i znikają. Drudzy nie wracają z wakacji. Inni od lat pracują za granicą i tam ślad po nich się urywa.Co się stało z Beatą Radke najdłużej poszukiwanym dzieckiem w Polsce, które zaginęło w 1975 roku w Poznaniu w drodze na lekcję religii? Dlaczego nigdy nie rozwiązano najgłośniejszej sprawy z czasów PRL-u zaginięcia braci Palasik, ani sprawy rodziny Bogdańskich, którzy zniknęli w kwietniu 2003 roku? Dlaczego do tej pory nie udało się odnaleźć Barbary Chrzczonowicz, łódzkiej dziennikarki, która zniknęła niedługo po swoim ślubie? Czy Kasia Mateja, wykradziona ze szpitala w wieku siedmiu miesięcy, żyje za granicą i jest szczęśliwa?Każda z przestawionych w tej książce opowieści jest inna. Ale łączy je jedno: tragedia i cierpienie rodziny. Oto dramatyczne historie osób, których mimo poszukiwań policji, komunikatów w mediach, rozwieszonych tysięcy plakatów nigdy nie udało się odnaleźć.Relacje rodzin ludzi, którzy zniknęli bez śladu, zostały uzupełnione głosami ekspertów: przedstawicieli fundacji ITAKA oraz fundacji Janusza Szostaka, specjalisty z policyjnego Archiwum X, Michała Fajbusiewicza z telewizyjnego Magazynu kryminalnego 997 oraz słynnego jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego. Opowiadają oni o tym, jak wygląda sytuacja rodzin osób zaginionych oraz jak starają się im pomagać.Anna Gronczewska dziennikarka Dziennika Łódzkiego, zajmuje się sprawami społecznymi i tajemniczymi historiami, nie tylko związanymi z dziejami Łodzi. Pisze też o zaginięciach.
Rewolucja związana z rozwojem sztucznej inteligencji już się rozpoczęła. Nie ulega wątpliwości, że systemy AI będą odgrywały w naszym życiu coraz większą rolę. Niektórzy widzą w tym początek epoki innowacji i wygody, inni niepokoją się wynikającymi z tego zagrożeniami. Jedno jest jednak pewne: ta technologia nie przypomina niczego, z czym do tej pory mieliśmy do czynienia. W „Moralnej AI” znani badacze w dziedzinie psychologii moralności, filozofii i sztucznej inteligencji mierzą się z tymi trudnymi problemami. Opisują najnowsze postępy w tej dziedzinie, odrzucając przy tym utarte błędne opinie. Przedstawiają przejrzystą analizę i twierdzą, że sztuczną inteligencję można tworzyć i bezpiecznie wykorzystywać, ale aby to osiągnąć, musimy jej wpoić wartości. Lektura obowiązkowa dla każdej myślącej osoby. Jana Schaich Borg jest profesorem w Instytucie Badawczym Nauk Społecznych na Uniwersytecie Duke’a. Walter Sinnott-Armstrong jest profesorem etyki praktycznej na Wydziale Filozofii i w Instytucie Etyki im. Kenana na Uniwersytecie Duke’a. Autor książek „Think Again” i „Moral Skepticisms”. Vincent Conitzer jest profesorem informatyki w Carnegie Mellon University, gdzie kieruje pracą laboratorium Foundations of Cooperative AI (podstawy współpracującej sztucznej inteligencji). Jest także kierownikiem zespołu technicznego wykorzystania sztucznej inteligencji w Instytucie Etyki AI oraz profesorem informatyki i filozofii na Uniwersytecie Oksfordzkim.
Książka analizuje rolę ucznia we współczesnym świecie, w którym społeczność i media odgrywają coraz większą rolę w kształtowaniu zachowań i wartości. Autorzy omawiają wpływ społeczności i mediów na rozwój i edukację ucznia, zwracając uwagę na różnorodne aspekty takie jak cyberprzemoc, uzależnienia od internetu czy manipulacje informacyjne. To istotna lektura dla wszystkich zainteresowanych tematyką edukacji, rozwoju młodzieży i wpływu społeczności i mediów na nasze życie codzienne. Pozwala zrozumieć, jak wykorzystać nowoczesne technologie w sposób pozytywny i jak chronić ucznia przed negatywnymi skutkami nadmiernego eksponowania się w mediach społecznościowych.
Tessa Morton i Jane Gurnett – autorki książki i założycielki organizacji Act for Autism – prezentują sprawdzone przez siebiemetody nawiązywania kontaktu i komunikowania się, stawiając na pierwszym miejscu zrozumienie i wzmocnienie dziecka autystycznego. To prosta, lecz skuteczna strategia polegająca na uwolnieniu się od bodźców rozpraszających, a następnie nawiązaniu kontaktu z dzieckiem, uspokojeniu go i komunikacji. Każdemu z kroków przedstawionych w książce przypisano zestaw ćwiczeń – wykorzystujących elementy dramy, łatwych do wprowadzenia i gruntownie przetestowanych w trakcie warsztatów. Publikacja będzie skarbnicą pomysłów dla rodziców i specjalistów pragnących budować skuteczną, pozytywną i opartą na zaufaniu relację z autystycznymi dziećmi, nastolatkami i dorosłymi, z którymi dzielą życie lub pracują.
Na początku lat trzydziestych XX wieku gwałtownie wzrastająca siła faszyzmu i tendencji nacjonalistycznych postawiła przed Europą wizję lawinowego upadku demokracji w kolejnych krajach. Było w tym czasie niemal pewne, że Mussolini i Hitler wskazali drogę, którą pójdzie legion. Bataille, od początku świadom groźby gigantycznej katastrofy, wiedział, że skuteczne przeciwstawienie się postępom faszyzmu będzie możliwe tylko wtedy, gdy to całkowicie nowe, fascynujące zjawisko zostanie dogłębnie zbadane i zrozumiane. Co takiego w faszyzmie było rzeczywiście nowe? Skąd wziął się jego tryumf? Jakie są jego podstawy społeczne? Na jakie potrzeby faszyzm odpowiada i skąd czerpie swoją siłę? W tekstach zebranych w niniejszym zbiorze Bataille próbuje udzielać odpowiedzi na te pytania, występując co chwilę w innej roli jako zdystansowany teoretyk, jako polityczny aktywista, jako twórca religijnej sekty, jako nietzscheański myśliciel. Pierwszy z tych esejów pisany był w roku dojścia Hitlera do władzy, ostatni na trzy miesiące przed wybuchem wojny.
Technokracjato zastąpienie wszelkich systemów ekonomicznych ekonomią wolnorynkową w postaci stworzonej w latach trzydziestych XX w przez naukowców i inżynierów w Uniwersytecie Columbia. Współcześnie technokracja ukrywa się pod różnymi nazwami jak na przykład zrównoważony rozwój, kapitalizm inwestorów, zielona ekonomia, kontrolowany wzrost itd. Wcześni technokraci zdefiniowali technokrację jakonaukę inżynierii społecznej, naukowe zarządzanie całością mechanizmów społecznych w celu tworzenia i dystrybucji dóbr i usług dla całej populacji. [] Po raz pierwszy w dziejach ludzkości będzie to kwestia nauki, inżynierii i techniki. [] Nie będzie tam miejsca dla polityki, polityków, finansów i finansistów, wyzysku i wyzyskiwaczy. [...] Technokracja dokonywać będzie dystrybucji za pomocą certyfikatów dystrybucji, dostępnych każdemu obywatelowi od chwili narodzin aż do śmierci.(The Technocrat, 1938). Technokracja postuluje likwidację prywatnej własności poprzez zgromadzenie wszelkich zasobów we wspólnym funduszu powierniczym, zarządzanym przez niewybieralnych i przed nikim nie odpowiadających naukowców, inżynierów i techników (to znaczy: technokratów), którzy będą kontrolowali wszystkie aspekty ludzkiej egzystencji. Nie jest rzeczą przypadku, że promowany przez elitarne Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) tak zwanyWielki Resetświata zmierza właśnie do tego samego celu: Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy.U podstawtranshumanizmuleży przekonanie, że możliwości istoty ludzkiej można znacznie rozszerzyć za pomocą inżynierii genetycznej, najnowszej technologii informatycznej oraz takich ostatnich nowinek jak bioinżynieria, sztuczna inteligencja i nanotechnologia molekularna. Końcowym rezultatem ma byćHomo sapiens udoskonalonyi wyposażony w większe możliwości, a jednak w swej istocie będący człowiekiem.Niniejsza książka szczegółowo przedstawia problem głębokiej transformacji, która obecnie ma miejsce oraz wyjaśnia, w jaki sposób te przemiany dotykają normalnych ludzi. W zakończeniu książki porozmawiamy o środkach zaradczych o dostępnych sposobach odrzucenia tych bliźniąt z piekła rodem, jakimi sątechnokracjaitranshumanizm.Książka dedykowana młodym ludziom na całym świecie, z których wielu pogrążonych jest w ignorancji bądź negacji. Niech zdobędą zrozumienie i odwagę, by wybrać przyszłość, która wyniesie wolność i swobodę jako podstawowe wartości kultury i cywilizacji. Są być może pierwszym pokoleniem, które będzie dorastać w całkowicie technokratycznym i transludzkim świecie. Dla tych, którzy czują, że ze światem jest coś nie tak, niech ta książka będzie punktem wyjścia do poskładania tego wszystkiego w całość.
Platon (427 p.n.e.- 347 p.n.e.) - grecki filozof, uczeń Sokratesa, założyciel Akademii, twórca idealizmu i racjonalizmu. Mozna wręcz powiedzieć, że nie byłoby filozofii bez Platona. Napisał 35 dialogów. Do najważniejszych należą'OBRONA Sokratesa", "Fajdros", "Uczta", "Teajtet", "Parmenides" i właśnie Gorgiasz. Jest to - mówiąc skrótowo - dialog dotyczący retoryki, będący zarazem krytyką egoizmu i hedonizmu. Uczestnicy dialogu to Kalikles, Sokrates, Charefon, Pols i właśnie Gorgiasz. Dialog napisany krótko po śmierci Sokratesa jest pochwałą sokratejskiej noty, a jednocześnie krytyką swoistego rodzaju nihilizmu sofisty Gorgiasza i (acz innego rodzaju) jego ucznia Polosa. Polemizując z Kaliklesem porusza zaś Sokratesproblem wskazań życiowych: czy iść za drogą kariery, ale też za drogą natury, gdzie silniejszy zawsze zwalczy słabszego, czy ważniejsze jest poszukiwanie prawdy Podkreśla w "Gorgiaszu" Platon wymiar etyczny naszych działań.
"Rób to, co kochasz, a nigdy nie będziesz pracować" - głosi powiedzonko motywacyjne drukowane na kubkach, czy ścianach w wielu biurach. A nawet jeśli swojej pracy nie kochasz, to z pewnością panuje w niej "rodzinna atmosfera", zespół jest dynamiczny, godziny pracy elastyczne, a posada oferuje liczne możliwości rozwoju. Czyż nie?Zofia Smełka-Leszczyńska napisała książka o tym jak jesteśmy oszukiwani i wyzyskiwani. Jak to, co się mówi i pisze w Polsce o pracy, jest często bardzo odległe od tego jak ona naprawdę wygląda. Opisuje paradoksy kapitalizmu, który pracę każe nam pokochać, abyśmy byli bardziej wydajni. Ale zamiast podwyżek oferuje warsztaty z mindfulness.Wciąż o wiele łatwiej przeczytać w mediach wywiad z prezesem, niż ze strajkującymi pracownikami fabryki. Łatwiej o książkę o tym, jak być bardziej produktywnym, niż o tym, jak zakłada się związek zawodowy. Autorka przekonuje, że odbudowa solidarności pracowniczej jest możliwe i zachęca nas do rozmowy o tym, w jaki sposób realnie doświadczamy swojej pracy.
Polska lat 80. zwykle kojarzy się z szarością, niedoborami i kryzysem. To czas rosnących wpływów Kościoła katolickiego i słabnącej siły komunistycznej ideologii. W tak namalowanym pejzażu życie codzienne ostatniej dekady PRL jawi się jako ciągła walka z gospodarką niedoboru i aparatem totalitarnego państwa, łatwo wpisująca się w martyrologiczną legendę o trudach życia w komunistycznej Polsce. Podobnie opowiadana jest historia seksualności tego okresu - jako codzienna batalia z pruderyjną moralnością, niedoborami wiedzy o seksie i brakiem dostępu do komercyjnej erotyki.Przedstawiona w tej książce historia polskiego naturyzmu stanowi przeciwwagę dla tej opowieści. Zamiast szarości zobaczymy w niej błękit wakacyjnego nieba i promienie lipcowego słońca. Zamiast kolejek przed sklepami, tłumy wesołych ludzi na plaży w Chałupach. W miejsce wstrzemięźliwej katolickiej etyki seksualnej swobodny stosunek do nagości i zabawy z lekko tylko skrywanym podtekstem erotycznym. Wszystkie te zjawiska skłaniają do zadania pytania o alternatywną historię Polski - tą w której nagość i cielesność nie są tematami tabu, a radość z życia i seksu zastępuje narodową martyrologię.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?