Podobno każdy jest kowalem własnego losu. Ale czy na pewno?
Wbrew temu, co sugerują wszechobecne samorozwojowe narracje, część ludzkiego doświadczenia zawsze pozostanie poza naszą kontrolą. Czy jednak jesteśmy zdani tylko na siebie? Czy raczej coś lub ktoś dyskretnie nad nami czuwa? A może wszystko, co wydarza się w naszym życiu, zostało z góry przesądzone?
Tomasz Stawiszyński - filozof i eseista, autor np: bestsellerowych Reguł na czas chaosu i Ucieczki od bezradności - w swojej najnowszej książce skupia się na zagadnieniu losu i pokazuje, jak współcześnie się z nim mierzymy.
Biorąc na warsztat obrazy świata ukształtowane przez racjonalizm, chrześcijaństwo i ezoterykę, zastanawia się, czy w obliczu wyzwań naszych czasów, na które nauka i religia nie potrafią udzielić już satysfakcjonujących odpowiedzi, powrót fatum jest czymś nieuchronnym. Z rzadko spotykaną śmiałością zachęca do podważania tego, co uchodzi za pewnik, szuka nieoczywistych ścieżek i - jak zwykle - nie unika niewygodnych pytań.
Brawurowa podróż przez opowieści, ku którym zwracamy się, chcąc uporządkować naszą rzeczywistość.
Skąd się wziął świat? Po co jest to czy tamto? Dlaczego jest tak, a nie inaczej? Co to znaczy być dobrym i czym to się różni od bycia grzecznym? Filozofia, podobnie jak dzieci, uwielbia zadawać pytania. W poszukiwaniach odpowiedzi pomagają jej przyjaciółki: Fizyka, Biologia, Chemia, Astronomia i Psychologia, a także mnóstwo naukowców i naukowczyń. Choć Filozofia ma już 2500 lat, może być wyborną towarzyszką dziecięcych zabaw i łamigłówek. "Czytam sobie" to trzystopniowy program do nauki czytania Poziom 1 Składam słowa, pierwszy poziom serii "Czytam sobie", to wspaniały początek nauki czytania. Proste i zabawne historie są dziełem wybitnych polskich autorów. Opowiadania napisane są krótkimi zdaniami. Bardzo duża czcionka ułatwia czytanie, a zamieszczone po bokach stron wyrazy w ramkach służą do ćwiczenia głoskowania. Ilustracje najlepszych polskich twórców są harmonijnym uzupełnieniem czytanego tekstu. Poziom 2 Składam zdania, drugi poziom "Czytam sobie" to propozycja dla dzieci, które rozpoczęły już swoja przygodę z czytaniem. Zdania są tu dłuższe, a w tekście jest więcej dialogów. Duża czcionka ułatwia czytanie, a wyrazy w ramkach pomagają w ćwiczeniu sylabizowania. Ciekawe, zabawne historie pióra wybitnych polskich autorów i ilustracje autorstwa najlepszych polskich ilustratorów sprawią, że czas spędzony na czytaniu, będzie czasem świetnej zabawy. Poziom 3 Połykam strony to trzeci poziom serii "Czytam sobie" przeznaczony dla dzieci, które już czytają samodzielnie. Duża czcionka ułatwia czytanie, a słowa zaznaczone gwiazdką są wyjaśnione w alfabetycznym słowniczku na końcu książki. Czarno-białe ilustracje i przewaga ilościowa tekstu nad ilustracjami dają poczucie obcowania z prawdziwą książką.
Za motto do tej książki mogłoby służyć hasło, które w latach dziewięćdziesiątych towarzyszyło kampanii reklamowej filmu Matrix. Miało ono postać pytania: czy kiedykolwiek wydawało ci się, że z tym światem jest coś nie tak? Domyślna odpowiedź jest oczywiście twierdząca.
Powszechne zwłaszcza dzisiaj, kiedy światem nieustannie wstrząsają kolejne kryzysy. Kiedy rozpadają się kolejne z pozoru nienaruszalne struktury życia społecznego. I kiedy perspektywa takiej czy innej apokalipsy – na skutek zmian klimatu, wojny nuklearnej, wielkiej pandemii albo buntu biednych przeciwko bogatym – wydaje się więcej niż prawdopodobna. Jeśli dodamy do tego media społecznościowe i internet, które zamiast – jak o tym niegdyś marzono – sprzyjać budowie globalnej wspólnoty, wzmacniają tylko nasze naturalne tendencje do zamykania się w niewielkich totemicznych plemionach bańkach, krajobraz robi się jeszcze bardziej problematyczny.
Ta książka bierze się z przekonania, że właśnie w takim świecie – ba, nade wszystko w takim – dystans, niespieszna analiza unikająca łatwych utożsamień i zbiorowych odruchów są potrzebne co najmniej tak samo jak maseczki w czasie pandemii. Bo choć w erze obrazu, emotikonu i bezzwłocznego działania myślenie i rozumienie nie cieszą się specjalną estymą – nic bez nich nigdy nie zmienimy na lepsze, nie będziemy bowiem wiedzieć, co by należało zmienić i dlaczego.
KRÓTKI PRZEWODNIK DLA TYCH, KTÓRZY CZUJĄ LĘK I NIEPEWNOŚĆ Jak odnaleźć równowagę w czasach, gdy stabilność stała się towarem deficytowym? Gdzie szukać sensu, gdy zewsząd zalewają nas złe wiadomości? Jak myśleć racjonalnie w rozemocjonowanym świecie? Komu i czemu ufać, gdy w najlepsze trwa ogólnoświatowa wojna informacyjna, nadciąga kryzys ekonomiczny, a nasza planeta płonie? Tomasz Stawiszyński, filozof i eseista, autor m.in. bestsellerowej „Ucieczki od bezradności”, w swojej nowej książce przypomina, że warunkiem sensownego, pożytecznego działania, jest rozumienie. Czerpiąc z literatury filozoficznej i tekstów kultury pokazuje, jak poddawać refleksji odruchy serca, nie dać się uwieść manipulacjom oraz kultywować konflikt w sobie, zamiast przenosić go na zewnątrz. Ponieważ najlepsze, co możemy teraz zrobić dla świata i siebie samych, to wziąć głęboki oddech i spojrzeć na rzeczywistość świeżym okiem – z dystansem, ale też dużą dozą wrażliwości.
CZEGO OBAWIA SIĘ WSPÓŁCZESNA KULTURA? JAKIE TEMATY WYPIERA? I JAK MOŻEMY PORADZIĆ SOBIE W ŚWIECIE, W KTÓRYM NIE MA MIEJSCA NA BEZRADNOŚĆ?
Tomasz Stawiszyński nie boi się ani trudnych tematów, ani myślenia przewrotnego, idącego w poprzek utartych schematów. Z zacięciem badacza odrzucającego łatwe i oczywiste rozwiązania bierze na warsztat wszystko to, co w kulturze wyparte, czego się boimy, o czym wolimy zapomnieć, a co – paradoksalnie – jest nieodłączną częścią ludzkiej egzystencji.
Śmierć, żałoba, smutek, bo o nich między innymi mowa, to tematy, od których społeczeństwo późnego kapitalizmu odwraca wzrok. Stara się je ukryć, zdeprecjonować, sprowadzić do patologii wymagającej farmakologicznej albo terapeutycznej interwencji. W zamian oferuje nam iluzję wspólnoty zbudowanej w bańce social mediów, opartej na ideologiach wzmagających plemienną lojalność albo nowych mitach, które niebezpiecznie zaczynają przypominać teorie spiskowe.
Dlaczego wciąż uciekamy przed bezradnością? Przed tym, że przemijamy, starzejemy się i nieustannie tracimy to, co pragniemy zachować? Czy kiedykolwiek uda nam się zatrzymać i czy może pomóc w tym modny ostatnio transhumanizm? Nowa monograficzna książka Tomasza Stawiszyńskiego – filozofa, eseisty, dziennikarza – w błyskotliwy sposób próbuje zmierzyć się z tymi pytaniami i umieszcza je w kontekście zbudowanym zarówno przez ważne teksty współczesnej humanistyki, jak i kulturę popularną.
OBOWIĄZKOWA LEKTURA DLA WSZYSTKICH,
KTÓRYM NIE WYSTARCZAJĄ PROSTE ODPOWIEDZI NA TRUDNE PYTANIA
Tomasz Stawiszyński potrafi mówić filozofią tak, że w zwyczajny i zrozumiały sposób dotyka tego, co dla nas dziś najistotniejsze, a przed czym wytrwale uciekamy. Autor błyskotliwie rozpoznaje ucieczkowe strategie współczesnego człowieka i pokazuje, że naszą bezradność może ukoić tylko akceptacja rozpaczy, na którą nie ma, nie może ani nie powinno być lekarstwa.
Agnieszka Holland
Stawiszyński przypomina, że w życiu najbardziej realne są te straty, których nie da się cofnąć ani przepracować. Aby nie utracić prawdziwego życia, musimy stawać po stronie utraty. Aby prawdziwiej żyć, musimy stać się antykapitalistyczni.
Przemysław Czapliński
To książka, z którą będziecie się spierać, tak jak ja sama wciąż to robię. Będzie zadawała nowe pytania tam, gdzie mogło się wydawać, że mamy odpowiedzi. Będzie podważała to, co znane i wygodne. I właśnie dlatego warto ją przeczytać.
Olga Drenda
Ten pięknie napisany esej zachwyca i zachęca do bezkompromisowego myślenia. Dawno nie czytałam książki tak przybliżającej mnie do świata i życia. Jestem pewna, że będę do niej wracać wielokrotnie.
Mira Marcinów
Czy jesteśmy odpowiedzialni za wszystko, co nas spotyka?Dlaczego tak bardzo chcemy uniknąć tego, co nieuniknione?Czy naprawdę powinniśmy się nieustannie rozwijać i dążyć do wykorzystania naszego potencjału?I czy każdą traumę, porażkę w relacji czy niełatwe dzieciństwo musimy "przepracować" w gabinecie psychoterapeutycznym?Tomasz Stawiszyński podaje w wątpliwość wiele z narzucanych nam współcześnie przekonań dotyczących tego, jak powinno wyglądać szczęśliwe życie. Udowadnia, że izolowanie się od trudnych doświadczeń, dążenie do osiągnięcia "wewnętrznej harmonii" i pełnej kontroli nad emocjami nie tylko nie uchroni nas przed lękiem, niepewnością i poczuciem bezsensu, lecz także odbierze szansę na skonfrontowanie się z naszymi ludzkimi słabościami.Odwołując się do twierdzeń psychologów oraz filozofów, a także dokonując wnikliwej analizy wybranych problemów współczesnego świata, pokazuje, że nadmierna koncentracja na własnych emocjach, skupianie się na subiektywnych doświadczeniach i szukanie źródła wszelkich problemów wyłącznie w sobie ostatecznie odgradza nas od prawdziwego życia.Ta fascynująca książka przygląda się podejrzliwie zmitologizowanym prawdom psychologicznym, które przez ostatnie dekady dobrze nakręciły nam w głowie i zrobiły wodę z mózgu. Tomasz Stawiszyński, filozof z talentem felietonisty, nie tylko ratuje nasz zdrowy rozsądek, lecz także prowadzi w kierunku bardziej uniwersalnego rozumienia psychologii człowieka.Olga TokarczukNie wierzcie - mówi Tomasz Stawiszyński - w sprowadzenie na świat "człowieka idealnego". Nie wierzcie zwłaszcza wtedy, gdy wmawiają wam, że to wy nim możecie zostać. To potwór, który czyha na waszą wolność.prof. Zbigniew Mikołejko
Kiedy Tosia i Franek gubią się w centrum handlowym okazuje się, że nie jest to zwykły przypadek. Rodzice gdzieś zniknęli, a inni ludzie chodzą jak w transie, zapatrzeni w swoje smartfony i tablety. Dzieci wyruszają na poszukiwanie, a ich misji towarzyszy niezwykła Sowa i jej rezolutny kompan, pies Berti. Czy odnajdą rodziców i uwolnią ludzi od tajemniczej, mrocznej siły która pochłania ich czas i marzenia? Przygodowa fabuła z niezwykłym, wnikliwym spojrzeniem na ponadczasowe zagadnienia. Skłania do refleksji i zachęca dzieci do zadawani pytań. Autor ? uznany filozof i eseista ? ze znawstwem i konsekwencją zaprasza młodych czytelników do filozofowania. W przekonaniu, że filozofia w żadnym razie nie jest oderwana od naszego codziennego doświadczenia. Wręcz przeciwnie: to właśnie dzięki upartemu szukaniu odpowiedzi na filozoficzne pytania możemy uczynić nasz świat lepszym. Bez względu na wiek.
Za motto do tej książki mogłoby służyć hasło, które w latach dziewięćdziesiątych towarzyszyło kampanii reklamowej filmu Matrix. Miało ono postać pytania: czy kiedykolwiek wydawało ci się, że z tym światem jest coś nie tak? Domyślna odpowiedź jest oczywiście twierdząca. Powszechne zwłaszcza dzisiaj, kiedy światem nieustannie wstrząsają kolejne kryzysy. Kiedy rozpadają się kolejne z pozoru nienaruszalne struktury życia społecznego. I kiedy perspektywa takiej czy innej apokalipsy – na skutek zmian klimatu, wojny nuklearnej, wielkiej pandemii albo buntu biednych przeciwko bogatym – wydaje się więcej niż prawdopodobna. Jeśli dodamy do tego media społecznościowe i internet, które zamiast – jak o tym niegdyś marzono – sprzyjać budowie globalnej wspólnoty, wzmacniają tylko nasze naturalne tendencje do zamykania się w niewielkich totemicznych plemionach bańkach, krajobraz robi się jeszcze bardziej problematyczny. Ta książka bierze się z przekonania, że właśnie w takim świecie – ba, nade wszystko w takim – dystans, niespieszna analiza unikająca łatwych utożsamień i zbiorowych odruchów są potrzebne co najmniej tak samo jak maseczki w czasie pandemii. Bo choć w erze obrazu, emotikonu i bezzwłocznego działania myślenie i rozumienie nie cieszą się specjalną estymą – nic bez nich nigdy nie zmienimy na lepsze, nie będziemy bowiem wiedzieć, co by należało zmienić i dlaczego.
Tomasz Stawiszyński, filozof, publicysta związany między innymi z „Newsweekiem”, odważnie wylicza psychoterapeutyczne mity i piętnuje wielbioną bezkrytycznie psychologię. Przekonuje, że współczesna kultura i psychoterapia promują ideał człowieka, którego nie sposób zrealizować w praktyce. Tymczasem zdrady, depresja i chaos nie są czymś, co trzeba zawsze potępiać i eliminować. Przeciwnie, odpowiednio zrozumiane czynią życie głębszym i prawdziwszym, choć niekoniecznie łatwiejszym. A łatwość życia – którą obiecują dzisiaj różni terapeuci albo coachowie – to kolejny mit, bo dążenie do niej wzmacnia tylko problemy, jakich odruchowo chcemy się pozbyć.
Ta fascynująca książka przygląda się podejrzliwie zmitologizowanym prawdom psychologicznym, które przez ostatnie dekady dobrze nakręciły nam w głowie i zrobiły wodę z mózgu. Tomasz Stawiszyński, filozof z talentem felietonisty, nie tylko ratuje nasz zdrowy rozsądek, lecz także prowadzi w kierunku szerszego, bardziej uniwersalnego rozumienia psychologii człowieka w ujęciu Jamesa Hillmanna jako specyficznej wiedzy o otaczającym nas dziwnym, skomplikowanym i wielopiętrowym świecie. Dla wszystkich, którym nie wystarcza psychologiczna tradycja.
Olga Tokarczuk
Nie wierzcie – mówi Tomasz Stawiszyński – w sprowadzenie na świat „człowieka idealnego“. Nie wierzcie zwłaszcza wtedy, gdy wmawiają wam zewsząd, że to wy nim możecie zostać, że macie w sobie taką moc. A tymczasem to ideologiczna zmora, to potwór, który czyha na waszą wolność.
prof. Zbigniew Mikołejko, filozof religii, Instytut Filozofii i Socjologii PAN
Tomasz Stawiszyński, filozof, publicysta związany między innymi z ?Newsweekiem?, odważnie wylicza psychoterapeutyczne mity i piętnuje wielbioną bezkrytycznie psychologię. Przekonuje, że współczesna kultura i psychoterapia promują ideał człowieka, którego nie sposób zrealizować w praktyce. Tymczasem zdrady, depresja i chaos nie są czymś, co trzeba zawsze potępiać i eliminować. Przeciwnie, odpowiednio zrozumiane czynią życie głębszym i prawdziwszym, choć niekoniecznie łatwiejszym. A łatwość życia ? którą obiecują dzisiaj różni terapeuci albo coachowie ? to kolejny mit, bo dążenie do niej wzmacnia tylko problemy, jakich odruchowo chcemy się pozbyć.Ta fascynująca książka przygląda się podejrzliwie zmitologizowanym prawdom psychologicznym, które przez ostatnie dekady dobrze nakręciły nam w głowie i zrobiły wodę z mózgu. Tomasz Stawiszyński, filozof z talentem felietonisty, nie tylko ratuje nasz zdrowy rozsądek, lecz także prowadzi w kierunku szerszego, bardziej uniwersalnego rozumienia psychologii człowieka w ujęciu Jamesa Hillmanna jako specyficznej wiedzy o otaczającym nas dziwnym, skomplikowanym i wielopiętrowym świecie. Dla wszystkich, którym nie wystarcza psychologiczna tradycja. Olga TokarczukNie wierzcie ? mówi Tomasz Stawiszyński ? w sprowadzenie na świat ?człowieka idealnego?. Nie wierzcie zwłaszcza wtedy, gdy wmawiają wam zewsząd, że to wy nim możecie zostać, że macie w sobie taką moc. A tymczasem to ideologiczna zmora, to potwór, który czyha na waszą wolność.prof. Zbigniew Mikołejko, filozof religii, Instytut Filozofii i Socjologii PAN
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?