Podróż i inność w dziewiętnastowiecznym piśmiennictwie brytyjskim
Eseje zebrane w tomie obejmują szeroki wybór tekstów reprezentujących różne gatunki, nurty literackie i perspektywy ideologiczne, oferując tym samym różnorodne interpretacje wglądu w kulturowe znaczenie podróży i obcości w piśmiennictwie brytyjskim XIX wieku. Zebrane razem, trafnie ukazują złożoność postaw wobec Innego, a także rozmaitość strategii tekstowych stosowanych do zobrazowania doświadczenia podróży i odmienności kulturowej.
The essays collected in the volume cover a wide selection of texts representing different genres, literary currents and ideological perspectives to offer diverse interpretative insights into the cultural significance of travel and foreignness in British writing of the nineteenth century. Taken together, they aptly display the complexity of attitudes towards the Other as well as the diversity of textual strategies applied to depict the experience of travel and cultural difference.
Słownictwo dotyczące obecności i funkcjonowania osób nieheteronormatywnych należy do obszaru leksyki subkulturowej i, jako wciąż nieustandaryzowane,
nie wpisuje się jednoznacznie w polszczyznę. Język, którym posługują się osoby LGBTQ, ulega przy tym dodatkowej hermetyzacji.
Celem Tęczowego słownika. Małego zbioru homoerotyzmów polskich było zgromadzenie słownictwa dotyczącego codziennego funkcjonowania osób nieheteronormatywnych ze szczególnym uwzględnieniem relacji o charakterze erotycznym.
Filozofowie od Spinozy do Bierdiajewa zadawali sobie odwieczne pytania o to, jak być szczęśliwym, jak być dobrym, jak być kochanym i jak żyć w zmiennym świecie, gdzie nieustannie ogarnia nas poczucie straty. John Gray przekonuje, że tego wszystkiego najlepiej nauczą nas koty – zwierzęta, które w największym stopniu zawładnęły naszą wyobraźnią.
John Gray - filozof polityki, wykładowca m.in. Uniwersytetu Oksfordzkiego, emerytowany profesor myśli europejskiej w London School of Economics and Political Science. Autor kilkunastu książek. Po polsku w Bibliotece Kultury Liberalnej ukazała się książka „Siedem typów ateizmu” [2020].
Książka Kłopoty filozoficzne jest zbiorem trzynastu artykułów, które powstawały na przestrzeni czterdziestu lat. Niektóre z nich były wcześniej publikowane, a inne nie. Najbardziej znanymi i takimi, które wzbudziły największą dyskusję, są: Identyczność i konieczność (opublikowany po raz pierwszy w roku 1975), Zarys teorii prawdy (1975), Odniesienie mówiącegoi odniesienie semantyczne (1977) oraz Zagadka dotyczącaprzekonań (1979). Po raz pierwszy opublikowane zostały w tym tomie teksty O dwóch paradoksach wiedzy, Nazwy pustei postaci fikcyjne, Nozick o wiedzy, Pierwsza osoba, Nieograniczonaeksportacja i pewne wnioski dla filozofii języka oraz Paradoks czasu i myśli.
Internet stał się najważniejszym źródłem informacji dla znacznej części ludzkości. Społeczności internetowe - jak na przykład społeczność odpowiedzialna za tworzenie Wikipedii - stanowią kluczowe ogniwa współczesnego systemu kreacji i obiegu wiedzy. Jednak jak dużo wiemy o naturze i dynamice tych społeczności? Co sprawia, że możemy ufać efektom ich działalności - jeśli istotnie możemy im ufać? Czy Wikipedia i inne internetowe kompendia to wiarygodne źródła wiedzy, czy też powinniśmy je traktować z najwyższą ostrożnością?W tym przełomowym, interdyscyplinarnym studium Amy S. Bruckam dogłębnie rozważa te i pokrewne zagadnienia. Sięgając po ustalenia filozofii, socjologii, psychologii i medioznawstwa, autorka przystępnie wyjaśnia czym jest społeczność, co to jest wiedza, w jaki sposób Internet ułatwia tworzenie nowych rodzajów społeczności, a także jak wiedza jest kształtowana poprzez współpracę i konwersację online. Porusza przy tym zagadnienie tworzenia tożsamości w Internecie i jej wpływu na nasze interakcje w cyfrowym świecie oraz stara się odpowiedzieć na pytanie dlaczego w sieci występuje tak wiele niepożądanych zachowań i co możemy z tym zrobić.W dzisiejszych realiach głębokiego kryzysu zaufania, a jednocześnie coraz silniejszej zależności od Internetu jako najważniejszego medium informacyjnego, Czy można ufać Wikipedii to obowiązkowa lektura dla wszystkich fanów wiedzy i współczesności.
"Samotny tłum" Davida Riesmana to jedna z najważniejszych książek XX-wiecznej socjologii. W zasadzie nie ma na świecie żadnego podręcznika socjologii, w którym nie padłoby nazwisko Riesmana i stworzonego przezeń pojęcia samotnego tłumuCóż znaczy samo pojęcie rozróżniajać społeczeńtwa na sterowane tradycję, wewnątrz-sterowne i zewnątrz-sterowne zauważa Riesman, iż w niewielkich wspólnotach, także w dawnych społeczeństwach istniały różnego rodzaju więzi społeczne, natomiast w społeczeństwach współczesnych więzi zanikają, ulegają degradacji bądź instrumentalizacji, a często są przedmiotem manipulacji. I jak pisze w Socjologii prof. Piotr Sztompka W efekcie naturalne wspólnoty zanikają. Ludzie ulegają wykorzenieniu, atomizacji, roztapiają się w anonimowej masie pracowników, urzędników, elektoratu, konsumentów czy publiczności. Więxi wspólnego zamieszkania, podobieństwa etnicznego, religijnego bądź klasowego zostają zerwane. W to miejsce (...) pojawia się samotny tłum łatwo podatny na hasła demagogów, poszukujący silnych, ojcowskich autorytetów, ulegający pokusie autokratycznych czy nawet totalitarnych rządów prawa i porządku, gorliwie przyłączający się do różnych ruchów społecznych w poszukiwaniu zastępczych więzi i alternatywnych wspólnot, rekompensujący frustrację i osamotnienie w działaniach destrukcyjnych i antyspołecznych. Czy tych słów o samotnym tłumie nie można odnieść do naszego społeczeństwa? Czy coś się zmieniło? Wszystko wskazuje na to, że nie, że książka Riesmana pozostaje ciągle aktualna, czasami przerażająco wręcz aktualna. Ale właśnie dlatego warto ją czytać!I jeszcze sprawa klarowności wywodu - choć Riesman używa czasami (a czasami sam je tworzy) pojęć naukowych, to jednak jest to książka, którą przeczytać może każdy, kto chciałby się nieco więcej dowiedzieć o mechanizmach rządzących społeczeństwami.
Platon (427 p.n.e.- 347 p.n.e.) - grecki filozof, uczeń Sokratesa, założyciel Akademii, twórca idealizmu i racjonalizmu. Mozna wręcz powiedzieć, że nie byłoby filozofii bez Platona. Napisał 35 dialogów. A zaliczany do dialogów późnych, napisany ok 350 r. p.n.e. Fileb - jak pisze Bogdan Dembiński - poświęcony jest problematyce związku, jaki zachodzi między rozumem a rozkoszą. Dotyczy więc kwestii etycznej związanej z właściwą postawą wobec świata, postawą, która gwarantowałaby najwłaściwszy sposób postępowania. Pyta Platon: Czy w postępowaniu tym należy kierować się rozumem, czy też należy odwołać się do czynnika emocjonalnego? Rozstrzygnięcie tej kwestii zależy jednak od stopnia rozpoznania struktury świata, w którym przychodzi działać poszczególnym podmiotom. Właściwe działanie bowiem jak wcześniej zauważył Sokrates zależy każdorazowo od wiedzy dotyczącej okoliczności tego działania. Wymaga zatem precyzyjnego rozpoznania obszaru, w którym owo działanie ma się spełnić. Dlatego warunkiem analiz uczyni Platon wiedzę o strukturze świata, w jakim przychodzi człowiekowi działać.
Arthur Schopenhauer (1788-1860) jeden z najwybitniejszych niemieckich filozofów, choć w zasadzie nigdy nie stworzył żadnej filozoficznej szkoły, a jednak wywarł wielki wpływ na takich myślicieli jak Bergson (ze swoim intuicjonizmem), Nietzsche (ze swoją filozofią życia), a czerpali z niego także neokantyści i pragmatycy. Zwykło się nazywaćwydają Schopenhauera twórcą pesymizmu filozoficznego. Jak pisze Jan Garewicz jego pesymizm nie miał nic współnego z katastrofizmem, a negacja postępu z zaprzeczeniem rozwoju nauki i techniki Uczył rezygnacji bez pokory, współczucia bez miłości bliźniego, buntu bez działania. Mity religijne przetransponował w filozofię świecką, a nadzieje i zwątpienia przeciętnego człowieka w światopogląd na wskroś arystokratyczny. I właśnie tej transpozycji poświęcony jest ten tom. A co chyba najbardziej zaskakujące: rozważania zawarte w O religii wydają się być ciągle niezwykle współcześnie brzmiące, jak choćby myśl taka: Lecz w jaki sposób tłumom dać poznać, że coś jest równocześnie prawdą i nieprawdą? Skoro wszystkie religie, jakie znamy, w mniejszym lub większym stopniu noszą cechę alegoryczności, musimy przyznać, że człowiekowi absurd jest do pewnego stopnia potrzebny, a nawet jest jego żywiołem, i że złudzenie jest dla niego konieczne, co także i inne zjawiska potwierdzają. Albo niezmienie aktualne rozróżnienie: W każdym razie wiara wiedza są to rzeczy zasadniczo różne, które dla swego własnego dobra powinny się trzymać z dala jedna od drugiej i kroczyć każda włlasną drogą...
Koncepcja błękitnego umysłu, której poświęcona jest ta książka, zachęca do widzenia świata na odwrót, motywuje do odwrócenia zasad do góry nogami. To książka, która zawiera wiele opowieści, anegdot i przykładów. Opiera się na badaniach naukowych, choć jednocześnie przedstawia zagadnienia niewyjaśnione i zagadkowe. Łączy biznes, psychologię, filozofię Wschodu z życiem i naszymi codziennymi wyborami. Historie miliardera Elona Muska, autorki Harry'ego Pottera J.K. Rowling, a także Leonarda da Vinci, Billa Gatesa, Sereny i Venus Williams oraz innych ciekawych osobowości zostały przedstawione tak, by zainspirować Cię do zmian i pobudzić Twoją wyobraźnię. Przykłady zaczerpnięte z życia autorki książki oraz jej klientów obrazują, jak działa siła przekonań i ukierunkowanie koncentracji. Błękitny umysł przynosi odpowiedzi na pytania, dlaczego nam nie wychodzi to, co planujemy, i jak inaczej podejść do swoich celów, planów oraz samych siebie. Znajdziesz tu rozdziały "strategiczne", dotyczące na przykład tego, jak przyspieszyć swoją karierę lub jak osiągnąć stan koncentracji, a także fragmenty skupione raczej na psychologii i filozofii, zachęcające do odpowiedzenia sobie na ważne pytania. Jednak siła tej książki nie tkwi wyłącznie w tych wszystkich technikach, trikach, historiach, życiowych przykładach. Wynika z dojrzenia prawdziwej głębi - zanurzenia się w tym, co jest przyczyną, a nie skutkiem.
Od Szczecina nad Bałtykiem do Triestu nad Adriatykiem w poprzek całego kontynentu zapadła żelazna kurtyna - tymi słynnymi słowami Winston Churchill opisał nową rzeczywistość geopolityczną po drugiej wojnie światowej. Ten kawałek świata nazywany bywa Międzymorzem, zaś dzisiaj coraz częściej można spotkać się z nazwą Trójmorza (Czarne - to trzecie morze). Dotychczas był on prezentowany bez Ukrainy, Białorusi i Mołdawii, co stanowi nienaturalny podział; jest to zdanie także autora tej książki. Obecnie mieszka na tym terenie blisko 200 milionów ludzi, których łączy wspólne doświadczenie historyczne, ale często dzieli nieznajomość sąsiednich kultur i tradycji. Cóż bowiem wiedzą np. Estończycy o Bułgarach, Polacy o Słoweńcach czy Węgrzy o Łotyszach? Jest rzeczą charakterystyczną, że najobszerniejsza literatura dotycząca tego regionu powstała w języku niemieckim, stworzona zresztą z punktu widzenia interesów Rzeszy. Postanowił temu nieco zaradzić wybitny historyk i pisarz prof. Wojciech Roszkowski. W swym najnowszym, dwutomowym dziele opisuje bogatą historię państw i narodów Międzymorza, które ostatnie wieki spędziły w potrzasku ścierających się potęg niemieckiej i rosyjskiej, a wcześniej jeszcze tureckiej. Najskuteczniejszym kontrprojektem do tych despotycznych imperiów była, rzecz jasna, Rzeczpospolita oparta na zasadach staropolskiej wolności. Jest ona ważnym elementem tej książki. Napisane wartkim językiem i pięknie ilustrowane dzieło prof. Roszkowskiego wypełnia lukę informacyjną i badawczą oraz prezentuje nasz punkt widzenia na region Międzymorza. Autor zabiera nas w fascynującą podróż po dziejach tej być może najmniej znanej, a zarazem niezwykle bogatej historycznie i różnorodnej części kontynentu europejskiego. Pierwszy tom tego dwuczęściowego dzieła obejmuje historię krajów Trójmorza od zarania do początku XX w. Drugi tom skupia się na ostatnich stu latach i czasach współczesnych. Wzajemne poznanie i wytworzenie świadomości wspólnego interesu jest pilnym zadaniem; książka prof. Roszkowskiego bardzo do tego się przyczynia.
Ta książka traktuje nasze najnowsze dzieje jako jeden ciąg, w którym zdarzenia późniejsze zwykle wynikają z wcześniejszych. Konkretnie, PiS-owska powtórka PRL jest logicznym skutkiem rządów 1989-2015, a nie "wypadkiem przy pracy" czy wybrykiem "przypadkowego" społeczeństwa. Potężniejące niezadowolenie z rządów po 1989 roku widać było przecież już we wczesnych latach 90. Autora bardziej interesują postawy ludzkie niż konkretne decyzje i uważa, że hasło "przede wszystkim odsunąć PiS" jest kolejnym politycznym strzałem w płot. W książce znajdziemy analizy niebywałego rozwoju i udoskonalenia stalinowskiej nowomowy, a także analizy skutków usiłowań oparcia życia społecznego na jakiejś jednej, spójnej doktrynie, która ma automatycznie załatwić wszystkie problemy. Jeden z tekstów wskazuje, że próby zdobycia reparacji od Niemców mogą się dla Polski zakończyć sukcesem, czyli bardzo źle. Najogólniejszą tezą książki jest pogląd, że rozwój kraju w małym stopniu zależy od ustroju społeczno-gospodarczego, w znacznym zaś od kultury społeczno-politycznej obywateli. Jeśli jest ona taka, jak we współczesnej Polsce - czyli bardzo niedojrzała - to cwaniacy i oszuści coraz łatwiej zdobywają stanowiska decyzyjne ze wszystkimi tego skutkami, a wprowadzone instytucje demokratyczne zostają obłaskawione i przystosowane do ich potrzeb. Marek Tabin - urodzony w Tarnowie, magister fizyki i doktor socjologii (Uniwersytet Warszawski). Po ukończeniu studiów pracował jako nauczyciel, później jako socjolog w Polskiej Akademii Nauk i Uniwersytecie Warszawskim, jednocześnie uczestniczył w działaniach opozycji demokratycznej. W stanie wojennym internowany. W okresie 1983-1994 na emigracji, w Paryżu - wydawca "Biuletynu Informacyjnego NSZZ Solidarność", w Monachium - redaktor w Radio Wolna Europa. Prowadził wykłady na Uniwersytecie Paris-Saint Denis. Po powrocie do Polski aż do emerytury pracował na UW. Tłumacz literatury socjologicznej na język polski. Jest laureatem Nagrody Sekretarza Naukowego PAN za pracę doktorską; odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zainteresowania: metody ilościowe w socjologii, socjologia i psychologia polityki, konflikt, niekomunikacyjne wykorzystywanie języka. Mieszka na wsi pod Warszawą.
Cztery pokolenia wchłaniały ją jak powietrze – a powietrze jest, jak wiadomo, niewidzialne. Czytelnicy nie zastanawiali się nad Konopnicką, a krytycy zawsze mieli jej coś do zarzucenia. Że jest, na przykład, naiwna – albo „bierze na egzamin Pana Boga”. Widziana z bliska, okazuje się poetką buntu. Powietrze staje się namacalne, gdy zmienia się w wicher – łatwe rymy Konopnickiej umieją zgęścić się w gniew. Taką Konopnicką cenili Leśmian i Miłosz. Sarkastyczna, ironiczna, depresyjna, porażona grozą istnienia, okazuje się poetką o wrażliwości współczesnej – naszą zbiorową podświadomością, rozdartą między snami o niemożliwej idylli a realnym „tłumem biednym, ogłupiałym i rozbestwionym”, którego jedynym mrocznym bóstwem jest Konieczność.
Eliza Kącka
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego
"Mitologia słowiańska" Jakuba Bobrowskiego i Mateusza Wrony zabiera czytelników w fascynujący świat pradawnych Słowian oraz ich wierzeń. Autorzy, w oparciu o aktualne opracowania naukowe z dziedziny historii, religioznawstwa i językoznawstwa, w sposób barwny i pobudzający wyobraźnię prezentują sylwetki pradawnych bogów i herosów, jak również postaci słowiańskiej demonologii. Tym, co wyróżnia "Mitologię słowiańską" spośród innych dostępnych tego typu książek, jest przyjazny każdemu czytelnikowi język przedstawionych historii, pozbawiony naukowych, często trudno rozumianych terminów. Publikacja ta jest zbiorem fabularnych opowiadań ilustrujących treść słowiańskich mitów, jednak wszystkie kulturowo-historyczne składniki zawartych w niej tekstów - imiona bóstw i demonów, ich atrybuty i zachowania - zgodne są z wiedzą naukową. W połączeniu z atrakcyjną i przejrzystą formą narracji czyni to niniejszą książkę atrakcyjną nie tylko dla badaczy historii Słowian, ale także miłośników literatury fantasy, gier komputerowych i wszelkich działań mających charakter rekonstrukcji przeszłości.
Kot, jak wiadomo, chodzi własnymi ścieżkami. Jest niezależny, nieprzewidywalny i tajemniczy… Czy na pewno? Z tym stereotypowym obrazem kota polemizuje w swojej nowej książce Éric Baratay. Korzystając ze świadectw pisanych między połową XVIII a początkiem XXI wieku, Baratay skupia się na kocim postrzeganiu świata, doznaniach i emocjach, wrażliwości i charakterze, ekspresyjności cielesnej, interakcjach z otoczeniem, a także z innymi zwierzętami i ludźmi. Pokazuje ewolucję, jaka na przestrzeni ostatnich trzech stuleci dokonała się w naszych relacjach z kotami, oraz niebywałą umiejętność przystosowawczą kotów żyjących w różnych środowiskach. Należy zatem – jak postuluje autor – ostatecznie odrzucić przeświadczenie o niezmiennej naturze kota, a w zamian zauważyć, że jest on zdolny do kreowania oryginalnej i zmieniającej się w czasie kultury, czyli – do tworzenia własnej historii.
Czy wszechświatem rządzi przypadek?Czy ewolucja eliminuje Boga?Czy nauki Cieśli z Nazaretu są nowatorskie?Czy teoria o kradzieży ciała Nazarejczyka ma uzasadnione podstawy, które zaprzeczałyby zmartwychwstaniu?Czy nauki nowotestamentowe przystają do realnego życia?Czy rewolucja informatyczno-medialna osłabia relacje interpersonalne oraz stosunek człowieka wobec Boga?"Ateiści, a w mniejszym stopniu agnostycy, raczej w sporze niż dyskusji z wierzącymi, jako broni atomowej używają darwinowskiej teorii ewolucji. Arsenał ten ciągle jest udoskonalany, a siła rażenia ma być bezwzględna. Jednocześnie w sferze publicznej istnieje przekonanie, że teoria ogłoszona przez Darwina była decydującym ciosem zadanym, mocno osłabionej duchem oświecenia, wierze w Boga Stworzyciela. Czy słusznie?""Przy niniejszej refleksji przyjąłem następujące oczywiste założenie: Jezus objawił się w świecie rzeczywistym, w świecie z niezmiennymi prawami przyrody, z określonym dorobkiem cywilizacyjnym, zachodzącymi procesami politycznymi, ekonomicznymi i społecznymi, w świecie z taką, a nie inną naturą człowieka, gdzie jest wiele okrucieństwa, niesprawiedliwości, chorób, katastrof przyrodniczych lub wywołanych przez działalność człowieka, ale i w świecie, gdzie jest prawda, dobro i piękno".Człowiek zwyczajny wobec Boga. "Z tej perspektywy - a nie naukowca specjalisty, teologa lub filozofa - podjąłem rozważania. Są one proste i mam nadzieję interesujące, nie zawierają bowiem rozbudowanych, karkołomnych konstrukcji intelektualnych. Nie próbowałem używać języka filozoficznego rodem z Immanuela Kanta (zresztą nie mam nawet namiastki takich zdolności). Oczywiście swoje wnioski wywodzę, posiłkując się dorobkiem wielkich myślicieli i autorytetów z różnych dziedzin, jednakże starałem się je przedstawić w sposób najbardziej syntetyczny".Łukasz Jerzy Duda (ur. 1981 r.), z wykształcenia prawnik i politolog, od 2005 r. związany z branżą prawniczą, od 2013 r. wykonuje zawód adwokata. Pasjonat historii, filozofii, literatury. Uwielbia piłkę nożną.
NIEZWYKŁE SPOJRZENIE NA DEMONY – ICH ZACHOWANIE, WYGLĄD, POCHODZENIE ORAZ TAJEMNICE, KTÓRE JE OTACZAJĄ.
Skąd wzięły się demony? Jaką rolę przypisywały diabłu apokryfy Starego i Nowego Testamentu? Jaką hierarchię nadawały demonom teksty biblijne i Ojcowie Kościoła? Kto był w stanie skutecznie z nimi walczyć? Podobne pytania nurtują badaczy, mistyków i zwykłych ludzi od zawsze.
Autor ukazuje wyobrażenia demonów i możliwości ich ingerencji w życie człowieka. Przedstawia postać przywódcy sił ciemności zwanego Szatanem, Belialem, Mastemą lub Sammaelem. Omawia również chrześcijańskie utożsamianie demonów z bogami świata grecko-rzymskiego i ich kultem.
Osobną część poświęca sposobom ochrony przed złymi duchami: egzorcyzmom, modlitwie, amuletom i talizmanom. Na kartach przewijają się także postaci słynnych egzorcystów oraz wątki dotyczące starożytnej magii.
Niniejsze kompendium pozwala przyjrzeć się demonom „z bliska”, ukazując je w pełnej niesamowitości krasie.
Aleksander R. Michalak – doktor historii na Uniwersytecie Gdańskim i Uniwersytecie Dublińskim. Stypendysta prowadzący badania w Stanach Zjednoczonych, Izraelu i Niemczech. Jego zainteresowania dotyczą judaizmu i historii Żydów, wczesnego chrześcijaństwa, angelologii i demonologii, a także stosunku religii do wojny oraz orientalizmu i syjonizmu. Publikował w wielu uznanych periodykach naukowych. Był wykładowcą historii starożytnej i religioznawstwa na Uniwersytecie Gdańskim. Obecnie jest pracownikiem naukowym w państwowym muzeum.
Bogaty i pasjonujący zbiór baśni i bajek ludów słowiańskich.Słowianie, jak każda społeczność, mieli swoje legendy i podania, w których oprócz ludzi występowały smoki, diabły, czarownice, wodniki i zwierzęta mówiące ludzkim głosem.Słowiańskie baśnie i bajki zawierają 35 utworów pochodzących z różnych kręgów kultury słowiańskiej. Znajdziemy tu opowieści z wielu krajów, od Bałkanów po Europę Środkową. W książce nie brakuje elementów fantastycznych i zjawisk nadprzyrodzonych. Zebrane, przetłumaczone i wydane przez Bolesława Londyńskiego pod pseudonimem Mieczysław Rościszewski, w swoim założeniu miały nie tylko bawić, ale również uczyć i napominać, nawet jeśli czasami wiało z nich grozą.
O tym, jak nie zgubić siebie, gdy światwie lepiej.Są w różnym wieku, pochodzą z odmiennych środowisk. Mają inne doświadczenia zawodowe, życiowe, emocjonalne. Na tym polega ich siła i piękno.Zwykle robić coś "jak dziewczyna" oznacza: słabiej, gorzej. Tytułowe dziewczyny na pewno by się z tym nie zgodziły.Janina Bąk, Sylwia Chutnik, Maja Heban, Martyna Kaczmarek, Magdalena Mołek, Helena Norowicz, Maja Ostaszewska, Agnieszka Smoczyńska, Danuta Stenka, Katarzyna Wolińska, Aleksandra Petrus.Anna Tatarska zaprosiła je do intymnej rozmowy o stereotypach, dojrzewaniu, poszukiwaniu swojej ścieżki. O ciele i emocjach, o porażkach, rozczarowaniach i wkurzeniu. Bohaterki szczerze i otwarcie mówią także o rzeczach bolesnych i trudnych. O przemocy, traumie, wykorzystywaniu. O potrzebie bycia inną, o oczekiwaniach, których nie chcą już spełniać.Ale również o trudnej nauce akceptacji siebie,wynikającej z bycia sobą sile.Kobiety w społeczeństwie nieustannie się ocenia, obserwuje. Ich decyzje i potrzeby często bywają kwestionowane. Sytuacja bohaterek książki jest o tyle wyjątkowa, że wszystkie - choć każda w inny sposób - są dodatkowo osobami publicznymi. Dziennikarkami, aktorkami, pisarkami, influencerkami. Są widoczne. Opinie innych ludzi, niekiedy okrutne i bezmyślne, to coś, z czym mierzą się na co dzień.Słuchając opowieści bohaterek, poczujesz więź z kobietami, które mimo różnic wiele łączy. "Jak dziewczyna" to historia o ponadpokoleniowej i ponadpolitycznej wspólnocie kobiecych doświadczeń.
Kim jest Lady Sapiens?Myśleliśmy, że prehistoryczny mężczyzna biegał z włóczną i polował na mamuty, a kobieta dbała o płomień w jaskini i była zbieraczką. Aż do teraz!Cittoreau, Kerner i Pincas udowadniają, że już w prehistorii kobieta była równa mężczyźnie. Dzięki zaawansowanym technikom badawczym wiemy dzisiaj, jaki tryb życia prowadziła.Zdecydowanie daleko jej było do obfitych kształtów Wenus - miała atletyczną sylwetkę, by móc z powodzeniem polować, zabijać, opiekować się dziećmi i chorymi. Czy można powiedzieć, że podobnie jak współczesna kobieta godziła pracę z macierzyństwem?Matka, konstruktorka, lekarka, łowczyni, szamanka.Kobieta.Dzięki Lady Sapiens przetrwaliśmy i jesteśmy dziś tacy, jacy jesteśmy.Na podstawie książki powstał nagradzany film, który można obejrzeć również w Polsce."[Autorzy] starają się obalić uproszczony podział ról płciowych, podkreślają postępy w badaniach nad kośćmi, grobami, sztuką i etnografią, często ignorowaną w sferze publicznej"."The Guardian"
Dla Platona i Arystotelesa każdy byt posiada własne dzieło. Dziełem noża jest cięcie, a konia bieganie. Kiedy byt wykonuje dobrze to dzieło, które go definiuje, jest w pełni sobą, staje się dzielny i osiąga szczęście. Czym jest zatem właściwe dzieło człowieka?
Razem z Hobbesowską krytyką antropomorfizmu człowiek został pozbawiony nie tylko dzielności, ale również dzieła. W horyzoncie mechanicyzmu żaden byt nie ma własnego dzieła – koń jest tresowany do biegania, nóż wyprodukowany do cięcia. Dzieło jest zawsze narzucone, transcendentne, stanowi produkt intelektualny, który usprawiedliwia panowanie człowieka nad innymi oraz nad naturą. Dzieło jest matrycą władzy i nierówności – nieszczęścia.
Następstwo tej myśli zaznacza swoją obecność w Agambenowskiej koncepcji niedzielności, dzięki której filozof chciałby wyzwolić bycie z logiki dzieła, co pozwoliłoby każdej istocie prowadzić proste życie – ani szczęśliwe, ani nieszczęśliwe.
W pytaniu o dzieło chodzi nie tylko o nasze szczęście, ale o całą ontologię i politykę Zachodu. Czy właściwa rewolucja polega na zniesieniu dążenia do szczęścia? A może życie zgodnie z dzielnością – z najlepszym sobą – stanowi właściwe dzieło człowieka oraz utożsamia się ze spełnioną wolnością?
Ivan Dimitrijević (1984) – włoski filozof jugosłowiańskiego pochodzenia, mieszka przeważnie w Warszawie z żoną i dwiema córkami. Pracuje na Wydziale „Artes Liberales” UW. Jest autorem trzech monografii w języku włoskim poświęconych nowożytnej filozofii politycznej. Dysputa o dziele jest jego pierwszym dziełem napisanym po polsku.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?