Tak było w minioną sobotę, kiedy zobaczyłem 500 osób żyjących od tygodnia bez prądu: dzieci, kobiety w ciąży. Jak do tej pory oddawałem krew tylko do badań. Kiedy cierpiałem dla Kościoła? Nigdy! To ja mam iść do swojego mieszkania, włączyć ciepłą wodę, usiąść w fotelu, wyciągnąć kiełbasę krakowską i oglądać dziennik? Zawróciłem. Wszedłem do bloku, poprosiłem, żeby wszyscy poszli, bo to co zamierzałem zrobić to przestępstwo. Nie chciałem, żeby ponosili konsekwencje. Po wielu problemach włączyłem prąd, zostawiłem kartkę z informacją, że to zrobiłem ja. A do wojewody napisałem sms-a, że ponoszę wszystkie konsekwencje: nie byłem pijany, nie byłem pod wpływem narkotyków, to jest rzecz związana z Ewangelią.
kard. Konrad Krajewski
Szokujące?
Konrad Krajewski robi to, bo uważa, że ludziom trzeba pomagać dziś, a nie jutro, że trzeba się dzielić tym, co mamy najdroższego! O sobie mówi, że jest jak „pogotowie ratunkowe Franciszka”. O nim mówią - kardynał ubogich, biskup ulic i cierpienia, jałmużnik i „Robin Hood papieża”. Konrad Krajewski, choć woli pozostać w cieniu, w sposób konkretny pokazuje, czym jest chrześcijaństwo, bo sam na co dzień żyje Ewangelią. A to, co mówi i to, co robi zobowiązuje do naśladowania i działania.
Szokuj! Bądź wolny i rób dobro!
Mamy do czynienia z nowatorską próbą charakterystyki współczesnych wiejskich ruchów społecznych, której autor – z jednej strony – sięga do historycznych korzeni mobilizacji chłopskiej, z drugiej zaś – analizuje aktualne dane wytworzone przy wykorzystaniu szerokiego arsenału metod i technik badawczych. Monografia stanowi uzupełnienie wiedzy na temat natury współczesnych wiejskich ruchów społecznych i istotnie poszerza nasze spojrzenie na protesty rolnicze. Podkreśla podmiotowość polityczną współczesnych rolników. dr hab. Grzegorz Foryś, prof. UKEN Monografia jest skierowana przede wszystkim do odbiorców akademickich: socjologów, politologów, historyków i antropologów zajmujących się problematyką wsi, ruchów społecznych, transformacji systemowej oraz zachowań politycznych. […] Ze względu na aktualność tematyki oraz klarowność wywodu książka może zainteresować także analityków politycznych, dziennikarzy oraz działaczy organizacji pozarządowych zajmujących się rozwojem obszarów wiejskich. dr hab. Jarosław Chodak
Monografia Żywioły życia w sztuce, filozofii, estetyce. Perspektywy nowoczesnego holizmu obejmuje teksty o zróżnicowanej i bogatej problematyce. Redaktorzy, Teresa Pękala i Roman Kubicki, wydzielili w niej sygnalizowane podtytułami trzy grupy tematyczne, wokół których ogniskują się poszczególne rozprawy: Filozoficzne perspektywy myślenia holistycznego; Holizm w kontekście doświadczenia i interpretacji sztuki; Pytania istotne. Wspólnym mianownikiem tej zasadnej i klarownej kompozycji jest pytanie, w jaki sposób „przeżywanie świata” łączy się dziś z koniecznością „życia w świecie”, w którym iluzję stabilności zastąpiła „płynność, nieprzewidywalność” i niejasność statusu bytującego tu człowieka. Potrzeba zbadania tego statusu rozdarta jest między bieguny „żywiołu” i „logosu”, w której to perspektywie pojawia się model myślenia holistycznego. Czy mogłoby ono – ponownie – pełnić kluczową rolę w poszukiwaniu utraconego obrazu rzeczywistości jako „całości”? Mimo obaw, jakie budzi obraz ludzkości biorącej udział (na ogół bezwiednie) w „cywilizacji spektaklu”, jego „poetyka” nie wykluczała pewnej iskry „żywiołowości” w działaniu uczestników. Czy jednak – wskutek gwałtownych skoków myślowego rozwoju – owej „społeczności spektaklu” nie zastąpi bliżej nieokreślona „zbiorowość powszechnej imitacji”, kontrolowana przez (trudno uchwytne dla uczestnika) technologiczne i propagandowe mechanizmy nacisku? Lektura materiałów zgromadzonych w niezwykle ciekawej, wielowariantowej, a przecież spójnej w generaliach monografii skłania do refleksji mobilizującej czytelnika do przeciwdziałania negatywnym zjawiskom, sygnalizowanym w poszczególnych rozprawach. Może byłoby dobrze postawić pytanie – istotne – co każdy z nas, humanistów, jest w stanie na własnym podwórku w tej sprawie uczynić?
Z recenzji prof. dr hab. Ewy Łubieniewskiej
Wikingowie, legendarni wojownicy, zapisali się w historii głównie plądrowaniem krajów Europy Zachodniej. Jednak na uwagę zasługują również ich wierzenia, które mają korzenie w folklorze pragermańskim sprzed pięciu tysięcy lat. Ta książka przedstawia nordycki kosmos, zaczynając od mitu o stworzeniu. Poznajemy Yggdrasil, wielki jesion, na którym opiera się dziewięć światów mitologii. Książka pokazuje również cykliczne pojmowanie czasu, czyli oczekiwanie na ragnarök, koniec świata, po którym miało nastąpić jego odrodzenie. To bogato ilustrowany przewodnik po niesamowitej mitologii staronordyckiej.
[] nieodmiennie wyrażam zachwyt nad odważnymi analizami dorobku klasyków, których Lech Witkowski rewitalizuje zupełnie od nowa, wskrzeszając ich idee i tożsamość w publicznej aktualnej obecności w naszym dzisiejszym świecie. [] eksponując myślenie o zjawiskach społecznych, łączy w sobie umiejętność pedantycznej uwagi ze stałym umiłowaniem do prowadzenia szerszych syntez teoretycznych. [] tworzy nowatorską całościową koncepcję, systematyzując analizy treści rozpraw wybitnych luminarzy nauki. [] Jest ona wręcz niewiarygodnie mocno powiązana z ogólną kulturą filozoficzną i precyzyjnie logiczną percepcją metodologiczną, zresztą nie tylko na polu edukacji.Z Przedsłowia prof. Andrzeja Radziewicza-Winnickiego, socjologa edukacji[] książka [] należy do takich opracowań, które można porównywać, jeśli chodzi o nowatorskość pomysłów, wnikliwość prowadzonych analiz, wagę propozycji zmierzających do lepszego rozumienia i doskonalenia życia społecznego, do dzieł najwybitniejszych przedstawicieli nauk społecznych i humanistycznych. [] również w Polsce działa Badacz o porównywalnej klasie dokonań, którym powinniśmy się szczycić, tak samo jak Niemcy szczycą się szkołą frankfurcką, a Francuzi są dumni ze swojej szkoły paryskiej.Z Posłowia prof. Stanisława Z. Kowalika, psychologa społecznegoObszerna praca [] jest kolekcją [] tekstów połączonych swoistą misją, która od wielu lat charakteryzuje publikacje Lecha Witkowskiego. Jest to misja naprawy i rozwoju humanistyki w Polsce, zatem misja krytyczna i - powiedziałbym - eschatologiczna zarazem. [] aura buntu i bardzo poważnego traktowania pracy akademickiej jako realnie i radykalnie formującej zarówno ludzkie podmiotowości, jak i realia społecznego świata [] w istotny sposób wyznacza klimat przedstawionych w książce esejów. [] Przede wszystkim jednak Autor dokonuje dziesiątek otwierających, problematyzujących reinterpretacji kanonicznych tekstów kulturowych rozsadzających ich ustabilizowaną w podręcznikach i praktyce akademickiej swojskość.Z recenzji prof. Tomasza Szkudlarka, filozofa i pedagogaEseje zbuntowane to zbiór szczególny w kontekście [] wnikliwości analiz i interpretacji, dokonanych diagnoz i prognoz, odniesień, porównań i odwołań do bogatej literatury z zakresu filozofii, pedagogiki, socjologii, literaturoznawstwa, nauk o kulturze, polityce itp. Lech Witkowski [] wskazuje na wypracowaną przez siebie koncepcję "humanistyki stosowanej", uwypuklając konteksty stanowiące wyzwania dla praktyki działań edukacyjnych i procesów rozwojowych jednostki. Zwraca uwagę, że jako "zbuntowany pesymista" nie widzi szans na poprawienie sytuacji, więc tym bardziej trzeba bić na alarm i szukać remedium na powstające patologie stające się treścią życia codziennego uczelni i innych szkół. [] analizami oraz interpretacjami dzieł światowych i krajowych Autor wskazał na potrzebę, a nawet konieczność przekraczania granic kulturowych, nabywania umiejętności wychodzenia poza te granice, co wyzwala inicjatywę, kreatywność, efektywność zrozumienia i porozumienia []. Wdrażając przekraczanie granic dyscyplin, rozszerzył ich pola badawcze, wprowadził nową terminologię i w efekcie przyczynił się do integracji dyscyplin humanistycznych i społecznych.Z recenzji prof. Jerzego Nikitorowicza, pedagoga, kulturoznawcy
Książka zawiera rozważania na temat procesów integracji i jedności Europy w odniesieniu do istnienia wspólnego fundamentu, jakim jest przede wszystkim wspólnota kulturowa. Autor podejmuje refleksję nad tym, co stanowi twardy rdzeń kultury europejskiej, któremu wierność pozwala nam wciąż nazywać się Europejczykami. Analizuje także odrębności kulturowe, w tym relacje międzykulturowe państw i narodów w wielokulturowej Europie.
Zastanawia się, czym w ogóle jest Europa: miejscem geograficznym czy określonym modelem cywilizacyjnym, wspólnotą ekonomiczną czy projektem politycznym?
W rozważaniach nad kulturą europejską wskazuje na konieczność odróżnienia idei od tożsamości europejskiej. Idea europejska wiąże się z tym, „jaka Europa być powinna”, tożsamość europejska określa stan świadomości mieszkańców Starego Kontynentu, a więc to, „jaka Europa rzeczywiście jest”.
Autor szeroko odwołuje się do najważniejszych idei przewodnich w dziejach kultury europejskiej – m.in. do wybranych idei przedchrześcijańskiego antyku i chrześcijaństwa. Wskazuje, jak ważne jest pielęgnowanie zaczerpniętych z nich zasad i wartości, zwłaszcza w obliczu zmieniającej się Europy, a jakie procesy przyczyniają się do rozkładu idei stanowiących „rdzeń kultury” europejskiej.
Książka ułatwia zrozumienie przyczyn przemian, jakie zaszły i zachodzą w Europie w kontekście politycznym, społecznym i kulturowym, zwłaszcza – jak procesy integracji wpływają na tożsamość kulturową Europy.
Piotr Mazurkiewicz, kapłan katolicki archidiecezji warszawskiej, profesor nauk o polityce i katolickiej nauki społecznej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, w latach 2008–2012 – sekretarz generalny Komisji Konferencji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej, redaktor naczelny czasopisma „Chrześcijaństwo – Świat – Polityka”.
Hartmannowskie zainteresowanie ontologią oraz jego wyraźnie ontologiczna interpretacja projektu filozofii transcendentalnej Kanta była raczej wcześniejsza i zainspirowana tendencjami filozofii rosyjskiej, z którą zapoznał się jeszcze przed przybyciem do Marburga. Dodatkowo, nie jest prawdą, że Hartmann porzuca tak istotny dla neokantystów, ale również i dla samego Kanta, problem poznania. Twierdzi on jedynie, że sam problem poznania jest problemem metafizycznym i jako taki nie tylko nie może zostać rozwiązany, ale nawet w prawidłowy sposób postawiony, jeśli abstrahujemy od jego usytuowania w szerszym kontekście ontologicznym. Równie dobrze można więc uważać, że źródłem Hartmannowskiej ontologii jest dokonana przez niego ontologizacja problemu poznania, a nie jego porzucenie. Nie bez powodu, po latach zajmowania się problemami ontologicznymi z zakresu najróżniejszych dziedzin bytowych, w swoim pochodzącym z 1949 roku artykule Poznanie w świetle ontologii (którego tytuł został wykorzystany do nazwania prezentowanego zbioru tłumaczeń) niemiecki myśliciel powraca do miejsca, z którego rozpoczął: do problemu poznania i Kantowskiego pytania o możliwość poznania apriorycznego. Zbyt dużym uproszczeniem jest również mówienie o dokonującym się w myśleniu Hartmanna zwrocie „od metafizycznego idealizmu do naturalnego realizmu”, gdyż myśliciel ten nigdy nie opowiadał się za żadnym z tych metafizycznych stanowisk, a jego ontologia, podobnie jak – zgodnie z jego przekonaniem – wszystko, co w historii filozofii ponadhistoryczne, znajduje się poza (diesseits) idealizmem i realizmem. Myśl Hartmanna należy więc raczej widzieć jako zataczającą swoiste koło od ontologicznej interpretacji postawionego przez Kanta problemu poznania (Zarys metafizyki poznania, 1921 oraz Poza idealizmem i realizmem, 1922), poprzez bardzo szczegółową i mającą na względzie wyniki nauk empirycznych analizę kategorialną konkretnych problemów filozoficznych (człowieka, przyrody, życia, historii, kultury – czego przykładem są wszystkie tomy jego ontologii oraz inne pisma) z powrotem do problemu poznania (Poznanie w świetle ontologii, 1949). Jego ontologiczne analizy szczegółowych problemów filozoficznych posiadają naturalnie całkowitą autonomię, a ich znaczenia nie można sprowadzić jedynie do roli, jaką pełnią w Hartmannowskich poszukiwaniach prawdziwego znaczenia ludzkiego poznania. Nie zmienia to jednak faktu, że problem ten nigdy nie przestał być dla niego ważny.
(fragment Wprowadzenia Alicji Pietras)
***
Tom zawiera sześć dotąd niedostępnych po polsku artykułów Nicolaia Hartmanna: Poza idealizmem i realizmem. Przyczynek do rozróżnienia tego, co historyczne i ponadhistoryczne w filozofii Kantowskiej (1924), Nadawanie i wypełnianie sensu (1934), Czasowość i substancjalność (1938), Filozofia przyrody a antropologia (1944), O istocie wymagań moralnych (1949) oraz Poznanie w świetle ontologii (1949). W tekstach tych – w charakterystyczny dla swojej filozofii systematyczny sposób – Hartmann podejmuje problemy filozoficzne z wielu dziedzin przedmiotowych: od filozofii przyrody po ontologię, teorię poznania, antropologię, etykę, aksjologię, historię filozofii i filozofię dziejów.
Eksperyment zastosowany przez Kuzańczyka w O widzeniu Boga ukazuje zatem trudną do pojęcia dialektykę pomiędzy Bożą transcendencją i immanencją, która jest skutkiem Bożej stwórczej Absolutnej Mocy, będącej źródłem bytu każdej rzeczy. Boża Moc jest samym aktualnym istnieniem (actu esse) a zarazem jest wszystkim tym, co może istnieć (posse esse). To jednoczesne połączenie absolutnego aktualnego bycia z absolutną możliwością bycia wyraźnie odróżnia tę nieskończoność od możliwości bycia materii. Nieskończoność jest bowiem najpełniejszą, jednoczesną i najprostszą aktualizacją wszelkiej możności. Boża Nieskończona Moc jest mocą najprostszą i najbardziej zjednoczoną, dlatego jest mocą najbardziej skuteczną. Ta własność sprawia, że w tym wypadku można mówić o Bożej Wszechmocy, która jest znamieniem doskonałości, całościowości, całkowicie przeciwstawnej starożytnemu rozumieniu nieskończoności (…)
(fragment Wprowadzenia prof. Agnieszki Kijewskiej)
W Kuzańczykowym uniwersum poznanie podlega określonej hierarchii. Pierwszym stopniem jest poznanie zmysłowe, po nim następuje poznanie rozumowe, a na końcu akt kontemplacji, odpowiadający najwyższej funkcji intelektu. Cały zamysł traktatu De visione Dei jest oparty o ową drabinę poznania: przedmiotem poznania zmysłowego jest ikona, przedmiotem poznania rozumowego – specyfika Bożego widzenia ujęta w formę tekstu, celem całego procesu – kontemplacja po wejściu „w świętą ciemność”.
Filozofowie zaczynają zazwyczaj od pojęcia, a historycy filozofii od tekstu. W tym przypadku punktem wyjścia nie jest jednak pojęcie widzenia ani sam tekst De visione Dei, lecz materialny przedmiot: tabella – niewielka, drewniana deska z wizerunkiem, która stanie się przedmiotem specyficznego zmysłowego eksperymentu. Znaczenia drewnianej ikony dla interpretacji całej myśli zawartej w traktacie dowodzi również tytuł dzieła, który w pierwszych wydaniach (bazylejskim i paryskim) występuje w wersji rozszerzonej: De visione Dei sive De icona. Sam Kuzańczyk nazywa ten tekst Iconae w dziele De possest.
(fragment Wstępu dr Barbary Grondkowskiej)
Nie ma książek takich jak ta. Styl? To połączenie Vonneguta, Pratchetta i Monty Pythona – ale na dragach. Dialogi błyszczą humorem, kpina jest chirurgicznie precyzyjna, a każde kolejne zdanie to intelektualny atak wymierzony w świat, który nigdy nie miał sensu, ale wszyscy udają, że jest inaczej. To kpina na poziomie mistrzowskim. To po prostu intelektualna demolka. Autor nie bawi się w półśrodki. Nie burzy świątyń – on je wysadza. Czytaj na własną odpowiedzialność. I lepiej nie miej nadziei, że wyjdziesz z tego bez szwanku. „66 Twarzy Lucjana” – to nie jest książka. To zamach na rzeczywistość.
Nie ulega wątpliwości, że współczesna medycyna jest bardziej skuteczna niż ta sprzed stu czy dwustu lat. Pod wpływem technologii postęp w tej dziedzinie wręcz przyspiesza. Ale czy postęp ten dotyczy także myślenia lekarskiego? Czy diagnoza wydana dziś jest bardziej wiarygodna niż taka sprzed stu lat? Najważniejszym problemem, z którym mierzy się autor, jest identyfikacja reguł kierujących rozumowaniem klinicznym. Ich źródła tkwią w dokonaniach nauki odsłaniającej przed nami rzeczywistość kryjącą się za zdrowiem i chorobą, a ich zastosowanie do ratowania ludzkiego życia stało się możliwe dzięki logice i matematyce. Autor zaprasza czytelników do podążenia ścieżkami myślenia lekarskiego. Po drodze okaże się, że doświadczamy czegoś wyjątkowego, co wykształciła historia odkryć naukowych, a współcześnie kształtuje technologia. Jednocześnie zobaczymy, że tytułowa zawodność to objaw nie słabości, lecz siły kryjącej się w myśleniu lekarskim."Wybór obszaru analiz jest doniosły poznawczo i interesujący pod względem filozoficznym. Autor wykazuje się w swoich rozważaniach umiejętnością krytycznego myślenia. Analizowane problemy racjonalności decyzji medycznych są osadzone w szerokiej perspektywie dyskusji poświęconych rozwojowi medycyny i koncepcji EBM. Pracę oceniam wysoko".Dr hab. prof UAM Tomasz Rzepińskidr Wojciech Rutkiewicz - filozof, nauczyciel i metodyk, który zarówno w pracy naukowej, jak i dydaktycznej skupia się na tematyce racjonalności i metod podejmowania decyzji. Od lat związany z Uniwersytetem Warszawskim, jednocześnie uczy w szkołach podstawowych, liceum, szkoli nauczycieli oraz prowadzi działalność edukacyjną. Za fundamentalne dla rozwoju uznaje kształtowanie krytycznego myślenia. Przejawia się to w jego działalności jako autora artykułów naukowych i popularnonaukowych w czasopismach ("Filozofia Nauki", "Kontakt", "Filozofuj!") oraz w publikacjach metodycznych (Filozofuj z dziećmi 2, Gra w szkołę).
Platon nowoczesny, arcynowoczesny takim chcielibyśmy go widzieć. Nie jako fundatora zamierzchłej tradycji, która nie ma nic wspólnego z nowoczesnością, ani też jako autora korpusu tekstów, do którego w wiernopoddańczym geście dopisujemy jedynie przypisy, wreszcie nie jako paradygmatycznego przedstawiciela pogrzebanego idealnego świata, ku któremu zwracamy wzrok w antykwarycznym geście, by ukazywać współczesności zwierciadło tego, co klasyczne i wiekuiście wzorcowe. Pragniemy oddać żywotność tradycji platońskiej, dogłębnie przenikającej nasze nowoczesne myślenie. Zdawać by się mogło, iż wskutek likwidacji Akademii Platońskiej utraciliśmy ciągłość tradycji, a współczesna filozofia jest tak odległa od platonizmu, że musi dopiero odzyskać utraconą tożsamość, świadomie wracając do swych źródeł. Już Hegel twierdził wręcz, iż utrzymała się już tylko nazwa filozofii, lecz ona sama znikła. Zarazem jednak cała filozofia jest nie tylko przypisem do Platona, ale też przekazem i formą trwania tradycji. Sam tekst dialogów najlepiej ją przekazuje oraz wystarczy, aby uzyskać dostęp do dziedziny umysłu, która przez tekst się wyraża i która stanowi właściwą jego dziedzinę. Nauka samego Platona nauka niepisana jest dla nas dostępna za pośrednictwem tekstu dialogów, które pełnią funkcję symbolu, uobecnienia, nakierowując umysł na to, co jest właściwym przedmiotem filozofii, a co ostatecznie okazuje się nie być nawet przedmiotem, ale czymś, co przekracza opozycję podmiot-przedmiot, samą tożsamością bytu, który z sobą za pośrednictwem inności obcuje. Teksty składające się na niniejszy tom stanowią dwa cykle wykładów wygłoszonych w latach 2019 i 2020, będących dowodem na istnienie platonizmu, żywego w filozofii aż po dziś dzień: platonizmu nowoczesnego.
Wyjątkowa pozycja poświęcona jednemu z najważniejszych bogów słowiańskichWeles - tajemniczy i nieuchwytny - to jedna z najbardziej zagadkowych postaci słowiańskiego panteonu. Czy był bogiem bogactwa i płodności, czy raczej strażnikiem zaświatów i opiekunem magii? Autorka niniejszej pracy podejmuje ambitną próbę rozwikłania tej zagadki, wychodząc poza uproszczone schematy i obiegowe mity. Zamiast powielać romantyczne wizje i niezweryfikowane przekazy, książka stawia na chłodną analizę, wnikliwą krytykę źródeł oraz konsekwentne odrzucanie falsyfikatów - takich jak słynna, lecz zdyskredytowana Księga Welesa.Książka stanowi cenne źródło wiedzy nie tylko dla badaczy religii i mitologii, lecz także dla wszystkich zainteresowanych duchowym dziedzictwem Słowian. To oparta na rzetelnych podstawach próba rekonstrukcji pełniejszego obrazu Welesa - bez mitów, bez uproszczeń, z szacunkiem dla złożoności i niepewności źródeł, które po wiekach milczenia wciąż próbują przemówić do współczesnego odbiorcy.
Niezwykła książka na temat wierzeń, obrzędów i rytuałów SłowianW co tak naprawdę wierzyli Słowianie nadbałtyccy? Czy pogańskie posągi niszczono rzeczywiście z powodu przekonań religijnych, czy raczej za sprawą politycznej koniunktury? Czym były i jakie znaczenie miały depozyty zakładzinowe i łodzie-groby? Jaką rolę odgrywały ofiary - te składane bogom z pokarmów, jak też umieszczane w fundamentach domostw? Jak obyczaje pogrzebowe łączyły echa obcych wpływów z lokalną tradycją?Niniejsza książka porywa w fascynującą podróż przez duchowy świat ludów zamieszkujących ziemie polskie we wczesnym średniowieczu. Łączy wyniki badań archeologicznych z analizą źródeł pisanych.Autor rekonstruuje świat, w którym sacrum i profanum przenikały się na co dzień. Monety i uzbrojenie były nie tylko narzędziem handlu czy wojen, ale nośnikami szerszego przesłania religijnego i społecznego. Wierzenia dawnych Słowian to także refleksja nad tym, jak pamięć o pogańskim dziedzictwie była reinterpretowana i przekazywana przez chrześcijańskich już kronikarzy.
Co to znaczy być człowiekiem? Czy jesteśmy zwierzętami, czy kimś/czymś więcej? Czym jest świadomość? Czy siedzibą umysłu jest mózg? Czy wolność oznacza wyzwolenie się od zobowiązań? Czy kierując się wolną wolą, możemy pragnąć zła? Czy w świecie zwycięża rozwój, czy śmierć? Te i inne intrygujące nas od wieków pytania stawia Zellker i – co bynajmniej nie jest oczywiste we współczesnej przestrzeni dyskursywnej – proponuje konkretne odpowiedzi, zapraszając nas przy tym do samodzielnego myślenia. Pełnymi garściami czerpie z aktualnej wiedzy naukowej (m.in. antropologicznej, biologicznej, fizycznej), odwołując się również do tradycji filozoficznej i literackiej. Autor dąży do stworzenia syntetycznego obrazu świata i odkrycia ogólnych praw, które nim rządzą. Niniejsza książka jest kontynuacją rozważań podjętych w poprzedniej książce Zellkera, „O rzeczywistości” – tym razem uwaga zostaje skierowana na to, co swoiście ludzkie. Publikacja uzyskała entuzjastyczną recenzję i pozytywne opinie wydawnicze. Książka jest niezwykłą intelektualną przygodą, zarówno dla młodego odbiorcy, który buduje swoją wiedzę, stawiając pierwsze kroki na drodze ku lepszemu poznaniu siebie i otaczającego nas świata, jak i osób, które w swoim odczuciu takowe próby podejmowały wielokrotnie. […] Dzieło to polecam także osobom, które z przyjemnością podejmują wyzwania stawiane naszym umysłom, które są w pełni świadome tego, że prawdziwa nauka nie jest dogmatyczna, że nie ma w niej autorytetów, że jest wolna, że ważne jest to, czy pielęgnujemy umiłowanie myślenia, które wyzwoli w nas kreatywność i nauczy niezależności. dr hab. Wioletta Nowaczewska Imponująca wielość zebranych i zręcznie zaprezentowanych w książce informacji z rozmaitych gałęzi współczesnej wiedzy naukowej pozostałaby jedynie zgrabną kompilacją, gdyby nie umożliwiała […] zrozumienia siebie jako człowieka. […] Autor odżegnuje się od redukcjonistycznej wizji antropologicznej, sprowadzającej człowieka jedynie do poziomu biologicznego lub tłumaczącej ludzkie zachowania przez odwołanie się do sfery procesów fizycznych i chemicznych. Jednocześnie ustalenia naukowe są dla niego ważne, wręcz niezbędne, aby można było mówić o człowieku w sposób uzasadniony i prawdziwy. prof. dr hab. Adam Świeżyński […] jest to bardzo ważny tekst na tle przesadnie akademickiej, skostniałej filozofii, która nie ukazuje piękna i niezwykłości człowieka. […] Dzieło Józefa Częścika [Zellkera] wpisuje się w narastający nurt paradygmatycznych przemian, zwiastujących – jak się wydaje – powstanie nowego, bardziej integralnego modelu badań naukowych pozwalających nam przybliżyć się do zrozumienia tajemnicy rzeczywistości, w szczególności nas samych. dr hab. Jan Wadowski, prof. PWr
Kontynuacja książki Pustka jest radością, czyli filozofia buddyjska z przymrużeniem (trzeciego) oka. Po objaśnieniu głównej tezy o pustości wszystkich zjawisk, w tej książce autor wyjaśnia drugie z fundamentalnych twierdzeń buddyjskiej filozofii, mówiące że doświadczany świat nie jest niczym innym jak tylko umysłem. W oparciu o wiele żartobliwych przykładów dowodzi, że to na pozór szalone stwierdzenie jest w istocie poglądem bardzo spójnym, znacznie logiczniejszym od założenia istnienia realnego świata na zewnątrz umysłu; i do tego poglądem, który jest szansą na wielką wolność i radość, co jest celem buddyjskiej ścieżki. Na tej ścieżce można odkryć niezwykły potencjał i doskonałość naszego umysłu pozostające zwykle naszym nieuświadomionym bogactwem. „Rozważcie więc taką oto propozycję: absolutna wolność za zmianę przekonania dotyczącego świata. Może nie brzmi to aż tak źle jak się na początku wydawało? Jeśli tak, to bądźcie teraz gotowi na pozbycie się kilku skostniałych koncepcji na temat tego, jakimi rzeczy są, bo to właśnie owe koncepcje, a nie rzeczy, ograniczają nasze doświadczenie, do którego chyba każdy chętnie dodałby sporą dawkę wolności”. (ze Wstępu autora)
Hebrajski tytuł tej napisanej w 1937 roku rozprawy, Micwa ha-baa be-aweira, tłumaczony zazwyczaj jako Zbawienie przez grzech lub Świętość grzechu, oznacza przykazanie świata przyszłego wypełnione przez przekroczenie. Świat przyszły to świat mesjański, podniesiony z upadku, zbawiony, a przekroczenie dawnych przykazań, będące nakazem nowego prawa, micwą tego, co nadchodzi, jest w świetle dawnego prawa grzechem. Transgresja dawnego prawa (grzech) jest przejściem ku prawu nowemu (zbawieniem).
Nic nie jest bardziej błędne niż myśl, że prawda jest prosta. Nie dajmy się zwieść temu pochopnemu i nazbyt wyświechtanemu powiedzeniu. „Prosta” może być czasami prawda, która się jeszcze nie znalazła w tyglu historii i wciąż walczy o swoje zachowanie, prawda abstrakcyjna. Prawda może być prosta w momencie jej pierwszego objawienia. Ta prawda jest prosta, ponieważ jej uwikłania i sprzeczności nie ujawniły się jeszcze wystarczająco jasno.
Egipt to jedna z najstarszych i najbardziej intrygujących cywilizacji świata. W tej książce znajdziemy wielkie mity i legendy – o potężnym Ra, bogu słońca i stwórcy świata, czy też dramatyczną historię Ozyrysa, Izydy i Seta; opowieść o zdradzie, śmierci, miłości i zemście, która na trwałe zapisała się w egipskiej mitologii i wywarła wpływ na wyobrażenia dotyczące życia pozagrobowego. Nie zabrakło także Horusa – bohatera i mściciela, symbolizującego triumf dobra nad złem. Autor nie ogranicza się jednak wyłącznie do najbardziej znanych mitów – wprowadza również mniej popularne, lecz równie fascynujące opowieści, takie jak legenda o Chnumie, bogu Nilu, czy magiczne przygody kapłanów i faraonów. Roger Lancelyn Green ożywia egipskich bogów i herosów, sprawiając, że ich historie – choć odległe w czasie – stają się bliskie i poruszające także dla współczesnego czytelnika.
Podejmując pracę nad Ilustrowanym słownikiem mitologii greckiej i rzymskiej, przede wszystkim uwzględniłam jego przydatność dla Czytelników – młodzieży szkolnej. Skoncentrowałam się na mitologii greckiej, uznanej przez niektórych badaczy za najpiękniejszą mitologię świata, i rzymskiej, pozostałe, starsze systemy mitologiczne, traktując marginalnie. Wiadomo bowiem, że dla kształtowania się mentalności kultur europejskich punktem wyjścia były mitologia grecka i rzymska, przy czym mitologia rdzennie rzymska (częściowo utracona) stopniowo przejmowała przekazy i bóstwa greckiej mitologii, początkowo nadając im jedynie własne imiona. Istotną różnicą między tymi przekazami była ich ewolucja znaczeniowo-obyczajowa. Na gruncie rzymskim nastąpiła wyraźna zmiana. Podczas gdy bogowie olimpijscy zachowywali się niekiedy niepoprawnie, bogowie rzymscy, choć nie zawsze nazbyt przykładni, postępowali nieco rozważniej, spokojniej. Ich wizerunki zmienione zostały pod wpływem odmiennej od greckiej mentalności rzymskiej. Na przykład Jowisz, poważny, groźny Pan Świata, z wyjątkiem atrybutów władzy w niczym nie przypomina Zeusa, niezwykle aktywnego, pomysłowego, uwodzącego przy każdej okazji boginie, nimfy i kobiety śmiertelne. Junona, dostojna matrona, Matka bogów i ludzi, niewiele też przypomina mściwą i zazdrosną Herę, choć bez wątpienia była również zazdrosna. Aby zrozumieć przyczynę tej ewolucji mitologicznej, musimy dać odpowiedź na podstawowe pytanie: co sprawiło i czemu służyło istnienie bogów?
Bo też wszystko wzniosłe jest równie trudne, jak rzadkie.
Swoją odważną wizją rzeczywistości Spinoza naraził się na ostracyzm. Korzystając z porządku wywodu inspirowanego metodą Euklidesa, dowodził, że Bóg nie jest osobowym stwórcą świata, lecz jest tożsamy z całą naturą. Również człowiek stanowi część tej samej, deterministycznej całości. Spinoza odrzucił ideę wolnej woli i pokazał, że prawdziwa wolność rodzi się nie z boskiej łaski, lecz ze zrozumienia praw rządzących światem i własnymi emocjami.
Nic bez bóstwa nie może ani być, ani dać się pojąć.
W tym fundamentalnym dziele Spinoza odrzucił tradycyjną religię i jej dogmaty. Wykazał, że wiara oparta na przesądach i lęku prowadzi do fanatyzmu i zniewolenia umysłu. Dobitnie skrytykował instytucjonalne religie, które podporządkowują ludzi nakazom opartym na irracjonalnym strachu. Pokazał, że prawdziwa duchowość polega na dążeniu do poznania i na życiu w harmonii z naturą. Dziś, gdy coraz częściej podchodzimy krytycznie do dogmatów i poszukujemy racjonalnych podstaw moralności, Etyka wciąż pozostaje inspirującą i odważną lekturą. To książka dla tych, którzy nie boją się samodzielnie myśleć i stawiać trudnych pytań.
A więc powód, czyli przyczyna, dlaczego bóstwo, czyli natura, działa i dlaczego istnieje, jest ta sama.
Platon (427 p.n.e.-347 p.n.e.) uczeń Sokratesa, którego śmierć uważał za niewyobrażalną zbrodnię ateńskiej republiki, napisał 35 dialogów. I są to dialogi fundamentalne w historii filozofii, można wręcz powiedzieć, że bez nich filozofii by nie było. Eutydem to (prawdopodobnie) jeden z wczesnych dialogów Platona. Prowadzi on w nim polemikę z sofistam (Eutydemem i Dionizodorosem) dla których nie liczy się prawda, a jedynie dowiedzenie jakiejkolwiek tezy, co uważa - w osobie Sokratesa - za rzecz wyjątkowo szkodliwą i ostatnie fragmenty dialogu właśnie tej specjalności demagogicznej poświęca, nie kryjąc pogardy. Rozprawia się w tym dialogu Platon z sofistami, przeciwstawiając im metodę dyskutowania, dowodzenia swojego mistrza Sokratesa.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?