Autorska monografia prof. Mariana Golki, dotycząca pojęcia czasu, analizowanego w różnych ujęciach, w różnych epokach, z punktu widzenia różnych kultur. Autor przytacza spojrzenia na czas prezentowane przez pisarzy, filozofów i myślicieli oraz rozważa zagadnienia związane z czasem, z którymi stykamy się na co dzień. Co oznacza zawsze, nigdy, teraz? Dlaczego czas czasem leci, a czasem się wlecze? Czy rzeczywiście potrafi leczyć? Jak i kiedy można się z nim pogodzić?Choć czas determinuje ludzkie życie, w najogólniejszych ramach wyznaczając brzegowe warunki trwania tego życia, to w licznych sytuacjach, w jakich znajduje się człowiek, nie tylko czas wpływa na człowieka i jego zachowania, ale to przede wszystkim postawy człowieka, jego kultura i sytuacja oddziałują na pojmowanie czasu, na stosunek do niego i odczucia względem niego. Tak więc zawsze, gdy mówi się o wzajemnych relacjach czasu i człowieka, to tak naprawdę mówi się o człowieku i jego społeczno-kulturowym usytuowaniu.- fragment Wstępu
Tezą książki jest wolność, wartość tak istotna, że należy zrobić wszystko, by ją zdobyć i zachować włącznie z jej relatywnym samoograniczeniem, gdy zachodzi taka konieczność. Autor mierzy się z pytaniami o wolność: czy może ona nie mieć granic, czy może rozrastać się do gigantycznych rozmiarów, czy poprzez ten rozrost jest wartością coraz to doskonalszą i pełniejszą, czy też może wtedy w jakiś sposób samounicestwia się. Wolność może być wszak zagrożona właśnie wskutek jej triumfów oraz wskutek tego, że uznajemy jej istnienie za zrozumiałe samo przez się. Książkę kończy próba refleksji na temat tego, jak żyć z wolnością, by jej nie unicestwić.
Proponowane w książce teksty to nie tyle wrażenia z podróży, ile odległe echa czy przypomnienia wywołane różnymi wyjazdami. Zbiory krótkich wypowiedzi, które można uznać za próbę fenomenologii i poezji podróży, uchwycenia istoty podróżowania; szkice, które można zaliczyć do socjologii i antropologii podróży. Refleksje o bardziej aluzyjnym niż empirycznym charakterze.
Podróże pozostawiają różne ślady i odpryski: wrażenia, wspomnienia, fotografie. Czasem rozczarowania, ale też nowe tęsknoty i nowe zamierzenia podróżnicze. Niekiedy także opowieści. Dawniej pisano listy i wspomnienia, dziś niektórzy piszą blogi, a jeszcze inni tworzą książki, przewodniki, filmy.
Proponowane tu szkice powstawały w różnych latach na marginesie wyjazdów i refleksji po powrocie do domu. Są to nie tyle wrażenia z podróży, ile odległe echa czy przypomnienia wywołane różnymi wyjazdami. Ich związek z tymi dalekimi miejscami jest jednak tak dyskretny, jak niewyraźne mogą być delikatne aluzje. Sam jestem zdziwiony, że zdołały się one jakoś zachować, utrwalić, pozostać ze mną. Zatrzymały się na podobieństwo szumu morza zamkniętego w zakamarkach starych łodzi pozostawionych na opuszczonym brzegu. To trafna analogia, gdyż zarówno same podróże, jak i ich wspominanie to także poszukiwanie przeszłości. Podróże do „nie-teraz” i do „nie-tutaj” można odbywać nie tylko na ten sam bilet, ale i dzięki podobnym tęsknotom i marzeniom, które zazwyczaj są nieco zawoalowane. Wierzę, że dzięki pisaniu i czytaniu o nich stają się choć trochę bardziej wyraźne.
Spis treści
7 Wstęp
11 Podróżowanie
Podróż i wyjazd 12 • Szczeliny w czasie 13 • Tymczasowość
14 • Podróże chciane i niechciane 16 • Bagaże
17 • Turystyka 18 • Podróż po podróży 19 • Fotografie
21 • Pamięć 23 • Strzępy 24 • Gadżety 25 • Noclegi
26 • Dom i podróż 27 • Tęsknota za codziennością
29 • Niespodzianki 31 • Zapatrzenie 32 • Zachwyty
33 • Arkadie 35 • Rozczarowania 36 • Podróż i ktoś
bliski 37 • Podróże i obcy 38 • Podróże nieodbyte 40
• Sny 41 • Zagubienia 42 • Rozstania i nienasycenie
43 • Nieskończoność i niespełnienie 44 • Utlenienia
i wyparowania 46
48 Miejsca
Domy 49 • Drzwi 50 • Patia 50 • Ogrody 51 • Pola
52 • Lasy 53 • Oazy 54 • Drogi 55 • Ulice 56 • Mosty
57 • Skwery 58 • Promenady 59 • Pasaże 60 • Windy
61 • Auta 62 • Pociągi 63 • Metro 64 • Samoloty
65 • Hotele 66 • Poczekalnie 67 • Muzea 68 • Świątynie
69 • Kawiarnie 69 • Księgarnie 71 • Fontanny 72 •
Labirynty 72
74 Stany
Wychodzenie 74 • Zamyślenie 75 • Czekanie 76 •
Martwienie 77 • Cierpienie 78 • Zbieranie 79 • Fotografowanie
80 • Uwodzenie 82 • Uśmiechanie 82
• Smutnienie 83 • Kochanie 84 • Rozstawanie 85 •
Kontemplowanie 86 • Uciekanie 87 • Marzenie 88 •
Odrzucenie 89 • Wspominanie 90 • Pamiętanie 90 •
Przemijanie 91 • Rozczarowanie 92 • Przepadanie 93
95 Sytuacje
Audycja 95 • Wyrzuty 96 • Rachunki 96 • Nad ranem
97 • Rozkład jazdy 97 • Obawa 98 • Upadłość
98 • Noce i dnie 99 • Niepewność 99 • Prześwity 99
• Twórczość 100 • Przejazd 101 • Cisza 101 • Miasto
101 • Na skwerze 102 • A jednak 102
104 Postoje
Paryż 105 • Rzym 117
130 Podróże artystów
148 Co fotografuje turysta
166 Głód autentyzmu
183 Uroda ruin
200 Między małą ojczyzną a kosmopolityzmem
Kultura zdaje się płynąć nurtem, na którego przebieg i kształt nie mamy większego wpływu. Nurt ten toczy się dość bezwiednie i jest bardziej spontaniczny i niezależny od nas jako jednostek, niż chcielibyśmy w to wierzyć. A jednak mamy ochotę korygować i krytykować jego przebieg mimo pewnej jałowości tej krytyki. Kiedy więc piszemy o współczesności, korci nas, by obnażać jej słabości, manowce, niebezpieczeństwa. A przy tym niemal zawsze grozi to blamażem, gdyż albo krytyka jest mało skuteczna, albo po latach okazuje się śmieszna, albo jej pobudki same w sobie wymagałyby krytycznego podejścia. Paradoks polega na tym, że choć jako jednostki nie mamy większego wpływu na charakter współczesności, to jednak powinniśmy mieć wobec niej poczucie odpowiedzialności. Tak więc wobec współczesności i jej kultury nie możemy przejawiać postawy ani skrajnie krytycznej, ani w pełni aprobującej. Na współczesność nie można się obrażać, boczyć, wybrzydzać. Choć nie jest przecież całkowicie naszym własnym tworem, to jednak jest naszym depozytem, który nawet gdy nie jest nazbyt urodziwy i kształtny, musimy wszak przyjąć i uznać za swój.
Autor podejmuje wszystkie istotne problemy socjologii kultury. Omawia sposoby rozumienia kultury spotykane w socjologii oraz liczne typologie zjawisk kulturowych. Charakteryzuje procesy nabywania kultury w wymiarze jednostkowym ? przez socjalizację czy akulturację, a także procesy wytwarzania się kultury w wymiarze dziejowym. Następnie zastanawia się nad znaczeniem kultury dla kształtowania się osobowości i tożsamości indywidualnej i zbiorowej. W kolejnych rozdziałach analizuje formy i przejawy uczestnictwa kulturalnego. W epoce nowoczesnej jest to przede wszystkim zagadnienie ?zanurzenia? ludzi w kulturze masowej i popularnej oraz wyłaniającym się pod koniec XX wieku społeczeństwie informacyjnym. (...) Marian Golka zaprezentował w podręczniku budzącą respekt erudycję, która sięga głęboko w przeszłość. Autor wskazuje każdorazowo historyczne korzenie i pierwsze sformułowania na temat kultury, a równocześnie uwzględnia prace nowsze i najnowsze, ukazując ewolucję teorii kultury aż do czasów dzisiejszych.
(z recenzji wydawniczej prof. dr. hab. Piotra Sztompki)
Marian GOLKA – socjolog i antropolog kultury. Kierownik Zakładu Socjologii Kultury i Cywilizacji Współczesnej w Instytucie Socjologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza
w Poznaniu. Ostatnio opublikował: Socjologia sztuki (2008), Bariery w komunikowaniu i społeczeństwo (dez)informacyjne (2008), Pamięć społeczna i jej implanty (2009), Imiona wielokulturowości (2010), Socjologia kultury (2013).
Samotność to jeden z najważniejszych problemów jednostek; sława to jedno z najdziwniejszych pożądań, a także jeden z najciekawszych przejawów kultury.
O samotności może wypowiadać się każdy, natomiast o sławie – nieliczni. Niemal wszyscy znają gorycze (tylko niekiedy słodycz) samotności. Mało kto zna smak sławy – zarówno ten powabny, jak i ten przykry.
To często odczuwany dylemat i paradoks: wielu ludzi marzy zarówno o sławie, jak i samotności. Jednocześnie wielu ludzi czuje się nieszczęśliwymi i wtedy, gdy są samotni, a chcieliby doznać jakiegoś sukcesu, i wówczas, gdy są sławni i brakuje im
samotności.
Samotność zazwyczaj pojawia się sama. Nadchodzi niespodzianie lub skrada się powoli, zaskakuje lub przyzwyczaja. O sławę trzeba zagrać z losem, co czasem się udaje, jednak zazwyczaj – nie. Grając o nią bez szczęścia, można spodziewać się jeszcze głębszej samotności, bo zabarwionej rozgoryczeniem.
Ze Wstępu
Cywilizacja współczesna jest niejednoznaczna, skomplikowana, wieloaspektowa i niepewna; jest atrakcyjna, ale bywa i odpychająca; jest stworzona przez człowieka, lecz często odnosi się wrażenie, że pragnie nad nim zapanować, przyczyniając się do wielu problemów. Już w latach dwudziestych XX w. José Ortega y Gasset stwierdził, że cywilizacja współczesna jest wprost przygnieciona problemami.
Cywilizacja współczesna i globalne problemy to książka powstała właśnie z zamysłem, by poddać refleksji główne z tych problemów. Jest ona panoramicznym spojrzeniem na to, czym jest współczesna cywilizacja zachodnia, jakie są jej najważniejsze cechy i jakie główne problemy i trendy w życiu ludzkim ona ewokuje oraz jaki jest jej wpływ na cywilizację globalną. Wreszcie, przywołuje najgłośniejsze niepokoje o los tej cywilizacji.
Jest to autorska synteza łącząca liczne kwestie dotyczące współczesnego świata w skali globalnej. Przedstawia ujęcie socjologiczno-kulturoznawcze oraz antropologiczne, co sprawia, że w polu zainteresowań znajdują się najważniejsze problemy odczuwane przez człowieka współczesnego żyjącego na obszarze oddziaływania cywilizacji zachodniej ? cywilizacji, która stała się głównym czynnikiem sprawczym globalizacji.
Choć wymowa prezentowanej książki ma być przede wszystkim diagnostyczna, to zapewne słyszalna też jest w niej nuta przestrogi. Wspaniała cywilizacja współczesna nie jest ani w pełni niewinna, ani całkowicie bezpieczna. Jej rozwój i trwanie mogą więc wywoływać niepokoje, troski, obawy. Nie wolno ich ani pomijać, ani tym bardziej bagatelizować.
Kultura jest w nas, i obok nas. Jest w ludziach, których znamy, i których nie znamy. Kultura jest jak powietrze, którym oddychamy, lecz którego nie widzimy, i nie zawsze uświadamiamy sobie jego istnienie. Wypełnia przestrzenie naszego życia i w dużym stopniu to życie determinuje. Dyryguje nami, choć i my potrafimy na nią wpływać. Kultura nie jest naturą, lecz można ją porównać do rozległego i wielobarwnego ogrodu, w którym rozchodzą się i krzyżują mniejsze oraz większe ścieżki. Kultura jest zawsze po części czyjaś, a po części wszystkich. I tylko gdybyśmy chcieli poszukać jednego jedynego kryterium odróżniającego nas od innych gatunków, to musielibyśmy powiedzieć, że jest to właśnie kultura. Kultura trwa, ale i zmienia się; obowiązuje, ale bywa też elastyczna. Jest pojęciem abstrakcyjnym, ale ma niezliczoną ilość konkretnych wcieleń. Wywołuje też wiele dyskusji i polemik, inspiruje do badań i refleksji, nieustannie domaga się poznawania na nowo i teoretycznego dociekania. Prezentowana książka ma być jakimś udziałem w tych dociekaniach.
Wydanie drugie zmienione (pocketbook) na podstawie tomu 5. Wykładów z Socjologii
Książka ma charakter podręcznika z zakresu socjologii kultury i sztuki. Analizuje rolę i funkcje sztuki (przede wszystkim sztuk plastycznych) w życiu społecznym. Jak pisze Autor: (…) sztuka nie jest czymś odrębnym od życia społecznego, lecz stanowi jego element (aspekt). Oczywiście, nie jest ona sublimacją życia społecznego ani jego najważniejszym wykwitem, ale nie jest też jego marginesem. Sztuka jest ze swej istoty społeczna, tak jak społeczeństwa są z istoty rzeczy współkształtowane (wraz z innymi oddziaływaniami kulturowymi oraz przyrodniczymi) przez wytwory sztuki.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?