Wojciech, Otto i Bruno – dwóch biskupów i cesarz; dwóch misjonarzy uwikłanych w politykę i polityk z ambicjami misyjnymi; dwóch moralnych rygorystów i pragmatyk władzy; dwóch wizjonerów męczeństwa i wizjoner polityczny. Ich zazębiające się ze sobą życiorysy stanowią typowy dla wczesnośredniowiecznych elit splot uwarunkowań wynikających ze zderzenia religijnej ortodoksji z brutalnością codziennego życia, wzniosłych ideałów z realiami politycznymi oraz strategicznego wizjonerstwa z pragmatyką doraźnych działań. Każdy z nich na swój sposób wpłynął na wczesną historię państwa piastowskiego. Ich wizyty, choć rozciągnięte na dwanaście lat (997–1009), były ogniwami jednego łańcucha wzajemnie powiązanych ze sobą wydarzeń silnie uwikłanych w wielką politykę, znacznie wykraczającą poza samą arenę środkowoeuropejską.
Wojciech, Otto i Bruno – dwóch biskupów i cesarz; dwóch misjonarzy uwikłanych w politykę i polityk z ambicjami misyjnymi; dwóch moralnych rygorystów i pragmatyk władzy; dwóch wizjonerów męczeństwa i wizjoner polityczny. Ich zazębiające się ze sobą życiorysy stanowią typowy dla wczesnośredniowiecznych elit splot uwarunkowań wynikających ze zderzenia religijnej ortodoksji z brutalnością codziennego życia, wzniosłych ideałów z realiami politycznymi oraz strategicznego wizjonerstwa z pragmatyką doraźnych działań. Każdy z nich na swój sposób wpłynął na wczesną historię państwa piastowskiego. Ich wizyty, choć rozciągnięte na dwanaście lat (997–1009), były ogniwami jednego łańcucha wzajemnie powiązanych ze sobą wydarzeń silnie uwikłanych w wielką politykę, znacznie wykraczającą poza samą arenę środkowoeuropejską.
Wszyscy swoiście współmieszkamy z naszymi przodkami czy też dosłownie chodzimy po ogromnym cmentarzysku, jakim jest gleba zawierająca nieidentyfikowalne dziś mikroelementy chemiczne i mineralne pochodzące ze zwłok miliardów ludzi, którzy żyli przed nami, a którym przyroda tylko czasowo użyczyła materii do budowy ich ciał.Część z nich została rytualnie potraktowana i pogrzebana. Ta książka jest wynikiem fascynacji ogromną wielorodnością emocji, którymi ludzie reagują, i praktycznych działań, jakie podejmują, kiedy stają wobec materialnych konsekwencji śmierci, tj. zwłok, z którymi trzeba coś zrobić. Jakie było pochodzenie specyficznie ludzkiego traktowania martwych ciał? Jak różne kultury historyczne traktowały materialne szczątki zmarłych? Jakie są współczesne trendy w nieortodoksyjnym traktowaniu zwłok? To tylko niektóre z rozważanych tu zagadnień.
Celem niniejszej publikacji jest zapoznanie czytelników z aktualnym stanem dyskusji nad przyczynami, okolicznościami, a nawet samą datą chrztu Mieszka I. Przegląd źródeł historycznych i świadectw archeologicznych pokazuje, że wręcz niemożliwe staje się udzielenie jednoznacznej odpowiedzi na mnożące się wątpliwości. By móc wyrobić sobie własne zdanie, czytelnik tym bardziej powinien zaznajomić się ze wszystkimi dostępnymi przekazami.
Popularna wiedza o średniowiecznych dziejach Europy Północnej ogranicza się do dosyć standardowych wyobrażeń o bohaterskich i okrutnych uczestnikach wypraw wikińskich, którzy przez dwa i pół stulecia terroryzowali znaczne połacie kontynentu. Mniej znanym epizodem tego okresu jest odkrycie i skolonizowanie wysp położonych między Europą a Ameryką Północną.
Na tym właśnie koncentruje się ta książka. Stanowi ona próbę skonfrontowania bogactwa informacji historycznych, utrwalonych w sagach i kronikach średniowiecznych, z przyrastającymi wciąż świadectwami archeologicznymi. To właśnie wyniki wykopalisk wpłynęły na zmianę obrazu pierwszej transoceanicznej ekspansji Europejczyków. Romantyczna wizja dobrze zorganizowanego poszerzenia na zachód obszaru cywilizacji skandynawskiej ustępuje miejsca interpretacji wskazującej na znaczną rolę przypadkowości i na wieloetniczność ?kolonizatorów?.
Książkę rozpoczyna wprowadzenie do historii średniowiecznej Skandynawii i antropologiczna wizja tamtejszego systemu społeczno-gospodarczego. Następnie zaprezentowano podstawowe informacje o zasiedleniu Wysp Owczych, Islandii, Grenlandii i Nowej Funlandii. Zasadniczym dzisiaj pytaniem jest ?Kim byli ówcześni osadnicy??. Okazuje się bowiem, że choć wyspiarskie populacje były zdominowane przez Skandynawów, to istotny wkład wnieśli też Irlandczycy, Sasi, Samowie, a nawet i Słowianie. Wkład archeologii w rozważania nad pochodzeniem pierwszych Islandczyków dobrze ilustrują wyniki badań nad specyficzną architekturą mieszkalną okresu wikińskiego. Jej cechą szczególną było wykorzystanie darni jako podstawowego budulca.
Znaczną część rozważań poświęcono porównaniu procesów polityczno-kulturowych zachodzących na początku II tysiąclecia na obszarach położonych na zachodnim (głównie Norwegia) i na wschodnim (głównie Grenlandia) obrzeżu północnego Atlantyku. Ostatni rozdział zawiera analizę przyczyn zagłady pierwszej europejskiej forpoczty zaatlantyckiej, czyli dwóch enklaw kolonii grenlandzkiej. Splot czynników klimatycznych i kulturowych tłumaczy fiasko tej pierwszej próby przyłączenia Ameryki do Europy, która o 500 lat wyprzedziła wyprawę Krzysztofa Kolumba?
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?