W tej strefie zapraszamy do bogato wyposażonego działu z książkami o ezoteryce, wiedzy tajemnej i rozwoju duchowym. Tutaj możesz zaopatrzeć się w lekturę na temat magii, parapsychologii, psychotroniki, tajemnic świata oraz szeroko pojetej wiedzy tajemnej. Takie pojęcia jak reiki, runy, trzecie oko, biała i czarna magia, życie między wcieleniami, wróżby, numerologia, jasnowidzenie, sekrety szeptuch to zagadnienia, które znajdują się w proponowanych przez nas publikacjach.
Mężczyźni i kobiety, młodsi i starsi, osoby aktywne i te prowadzące siedzący tryb życia — każdy odnajdzie sens we właściwym wykorzystaniu kolorów i liczb. Bez względu na to, jaki styl życia prowadzimy i gdzie mieszkamy, kolory i liczby są zawsze wokół nas.
W pewnych momentach lepiej czujemy się z określonymi barwami. Możemy poprawić jakość swojego codziennego życia, otaczając się kolorami, które najlepiej harmonizują z naszymi osobistymi wibracjami w danym dniu. To właśnie numerolo-gia pozwala określić dzienne, miesięczne i roczne wibracje. Gdy wybierzemy kolor związany z określonymi wibracjami i zwrócimy uwagę na znaczenie odnoszącej się do nich liczby, uzyskamy większą harmonię z Życiem.
Jak zauważysz, każdy DZIEŃ OSOBISTY ma przypisany kolor, który wibruje z liczbą przypisaną temu dniu. Z DNIEM OSOBISTYM związany jest także kamień rezonujący z kolorem i liczbą. Kamienie szlachetne, podobnie jak kolory, posiadają wibracje. Te energie sprawiają, że nosząc odpowiedni kamień, możemy wprowadzić się w upragniony nastrój. Ponadto istnieje kluczowe słowo lub wyrażenie, które nadaje ton każdemu DNIU OSOBISTEMU.
Do wszystkich DNI OSOBISTYCH dodałam również afir-macje i zachęcam do koncentrowania się na tych pozytywnych myślach. Lubię wypowiadać je rano, tuż po przebudzeniu — to moje przygotowanie do nowego, radosnego dnia wypełnionego nauką i rozwojem.
Każdy człowiek posiada swoje indywidualne wibracje liczb i kolorów. Niektóre z tych liczb, na przykład data urodzenia, są niezmienne. Natomiast osobiste kolory zmieniają się z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc i z roku na rok. Jeżeli otaczamy się kolorami w sposób świadomy, to lepiej dostrajamy się do sił kosmosu. W tej książce skupimy się właśnie na tym, jak — zgodnie z zasadami numerologii - wybierać kolory, by sprzyjały nam w codziennym życiu.
Dalej wyjaśnię, w jaki sposób określa się wibrację ROKU OSOBISTEGO, MIESIĄCA OSOBISTEGO i DNIA OSOBISTEGO.Kolory i liczby
Kolory i liczby w pigułce........................................................5
Kolory i liczby.........................................................................7
Jak obliczyć Rok Osobisty, Miesiąc Osobisty
i Dzień Osobisty...................................................................11
Jak wykorzystywać swoje liczby............................................25
Rok Osobisty........................................................................27
Dzień Osobisty.....................................................................51
Twój Osobisty Kalendarz.....................................................75
Kolory i jedzenie...................................................................89
O autorce..............................................................................91
Wolf [Welwele] Messing (1899-1974). Prawdziwy telepata, potrafiący czytać ludzke myśli i przewidywać przyszłość, czy wielki hochsztapler? Nad tym pytaniem łamią sobie od lat naukowcy całego świata zajmujący się możliwościami mózgu ludzkiego. Urodził się w Górze Kalwarii, małym miasteczku pod Warszawą. Szybko zrobił karierę jasnowidza i ze swymi parapsychologicznymi doświadczeniami (sam je tak nazwał), podczas których wykonywał zadania stawiane mu w myśli przez widzów, zjeździł cały świat. Hitlerowi przepowiedział śmierć samobójczą i upadek Reichu, za co poszukiwany był listem gończym. Występował w ZSRR, dokąd trafił po ucieczce pod koniec 1939 roku z okupowanej Polski. Z jego paranormalnych możliwości korzystał Stalin i Chruszczow. Znał Wasilija Stalina, Berię. W Rosji Sowieckiej był postacią niezwykle popularną.
Kilka słów o Autorze:
Eduard Wołodarski (1941); rosyjski dramaturg, autor książek, jeden z najwybitniejszych scenarzystów filmowych. Na podstawie jego prac powstało ponad 50 filmów, w tym takie dzieła jak np.: Swoj sredi czużich, czużoj sredi sowich Nikity Michałkowa (należy obecnie do kanonu rosyjskiej kinematografii), My iz buduszczego, seriale telewizyjne Bajaze, Kompania karna, itd.
Fragment książki Wolf Messing Jasnowidz z Góry Kalwarii
ROZDZIAŁ PIERWSZY
MOSKWA. LATA 70. XX W.
W 1971 roku dziennikarz Witali] Blinów przygotowywał dla magazynu „Niediela" wywiad ze znanym artystą-telepatą Wolfem Messingiem. Wywiad przeleżał prawie dwa lata i w 1973 roku redaktor naczelny pisma Walentin Archangielski zapewnił Wita-lija, że materiał wejdzie do najbliższego numeru, wymaga jednak nowej autoryzacji. Blinów znów udał się do Messinga. To spotkanie dziennikarz zapamiętał na całe życie...
Drzwi otworzył mu sam Messing, starszy pan z uśmiechniętą, ale zmęczoną twarzą. Szerokie czoło poorane głębokimi zmarszczkami, zaczesane do tyłu ciemne, kręcone, z gęstą siwizną włosy. Twarz nie była stara, ale nieliczne zmarszczki były tak głębokie i plastyczne, że mimo woli przychodziła do głowy myśl: ten człowiek musiał niemało przeżyć.
- Dobry wieczór, Wolfie Grigorjewiczu. To ja do was dzwoniłem godzinę temu. Nazywam się Witalij Blinów.
-Moglibyście tego nie mówić - uśmiechnął się Messing.-Już od miesiąca wiedziałem, że do mnie zadzwonicie.
-Wybaczcie, zapomniałem z kim mam do czynienia...
Przeszli jasno oświetlonym małym korytarzykiem i weszli do gabinetu. Messing poprosił gościa o zajęcie miejsca w skórzanym fotelu stojącym niedaleko biurka, zawalonego mnóstwem papierów i gazet. Włączył stołową, ze szklanym abażurem lampę i powiedział z pogodnym uśmiechem:
- Mogę nawet powiedzieć, jaki jest cel waszej wizyty. Musicie powtórnie autoryzować wywiad, który dałem wam dwa lata temu!
Na potwierdzenie Witalij tylko kiwnął głową.
- Dajcie ten wywiad...
Dziennikarz wyciągnął zwinięte w rulon arkusze papieru. Mes-sing odebrał je i przeglądając, siadł do stołu.
- Chcecie zapalić? Palcie. Popielniczkę znajdziecie na stoliku. Nie ukrywając zdziwienia, Blinów znów pokiwał głową, wyjął
papierosa i zapalił go zapalniczką.
Messing szybko przebiegał oczami tekst, wiersz za wierszem, odłożył jeden arkusz, potem drugi... trzeci... w końcu chwycił wieczne pióro.
- Podpisuję. Tylko niepotrzebnie przejmujecie się. W ostatniej chwili naszą rozmowę zdejmą bez podania przyczyny, artykuł opublikujecie dopiero za dwadzieścia lat - oczywiście, jeśli „Niediela" będzie jeszcze istnieć. Ale mnie już na tym świecie nie będzie...
-Nie rozumiem, Wolfie Grigorjewiczu... zresztą, po co ja się pytam... to po prostu już niemożliwe... dlaczego mieliby zdjąć ten wywiad? Naczelny powiedział, że już go puszcza do numeru. Dlaczego mieliby go zdjąć? - zaczął się denerwować Witalij.
- Tego powiedzieć wam nie mogę - podpisując, odpowiedział Messing.
- Dziwne, że wy tego nie wiecie...
- Wiem. Ale nie chcę powiedzieć. Was to nie dotyczy, proszę mi wierzyć...
- Messing uniósł głowę i z uśmiechem podał dziennikarzowi podpisane arkusze. - Napijecie się kawy?
Okazało się, że miał rację, ten zagadkowy telepata... dwie godziny przed podpisaniem numeru pisma do składu materiał został zdjęty z polecenia redaktora naczelnego bez jakichkolwiek wyjaśnień. Wywiad został opublikowany dokładnie dwadzieścia lat później, tak jak przewidział Messing. Ówczesny redaktor naczelny pisma Stanisław Siergiejew zdradził dziennikarzowi, że to już ostatni numer, tygodnik zamykają... Rok później pismo znów
zaczęło się ukazywać... ale samego Wolfa Messinga nie było już wśród żywych.
Witalij Blinów spotykał się z tym człowiekiem jeszcze nieraz i za każdym razem bał się patrzeć mu prosto w oczy. Przerażała go ich głębia... straszna, przerażająca głębia bezdennego wiru...
POLSKA. PÓŹNA JESIEŃ 1939 ROKU
Niemieckie wojska bez większego oporu przekraczają niemiecko--polską granicę... Samoloty ze swastyką na skrzydłach krążą nad Warszawą, nurkują w dół, lecą bomby... Po ulicach miasta w panice miotają się mieszkańcy... Maszerują kolumny niemieckiej piechoty. W kolumnach - uśmiechnięci, zadowoleni żołnierze... Z hukiem przesuwają się kolumny czołgów z krzyżami na pancerzach. Na pierwszym czołgu powiewa sztandar z czarną swastyką... Wloką się ponurzy jeńcy - polscy żołnierze i oficerowie...
Wspólnie ze swoim wieloletnim impresariem Piotrem Zelmei-sterem i jego pomocnikiem Lową Kobakiem, Messing już prawie dobę jechał po wiejskich drogach. Mżył drobny lodowaty deszcz, szelestem drobił po dachu powozu, kopyta koni chlupały po ciężkim do pokonania błocie. Lowa Kobak palił papierosa za papierosem i milczał, Zelmeister denerwował się, co chwila zerkał na świecącą się w półmroku tarczę zegarka. Wolf Messing wbił się w kąt powozu, którym rzucało raz po raz i kołysało z boku na bok, przymknął oczy i drzemał.
Zelmeister nagle pochylił się do Messinga i rzucił złośliwie:
- Wiedziałeś, że tak będzie? Powiedz, proroku nieszczęsny! Wiedziałeś, że tak będzie? Czegoś milczał?
- Nie, nie wiedziałem... widziałem tylko wojnę... i o niej mówiłem... nie, Piotrze, wybacz... nie mogłem wiedzieć...
Messing zamknął oczy i dodał z bólem, wykrzywiając twarz:
- O tym tylko Pan Bóg mógł wiedzieć...
- Na cholerę mi taki Bóg! - zaklął Zelmeister. - Wcześniej w niego nie wierzyłem, a tym bardziej teraz! Powożący parą koni woźnica z kołpakiem z rogoży na głowie, postukał w ściankę powozu i rzucił głośno w półotwarte drzwiczki:
- Podjeżdżamy, panowie! A jeśli tam są Niemcy?
- Jacy Niemcy?! - warknął głośno Zelmeister. - Co oni mogą robić w tej dziurze!
- Coś ciemno... świateł nie widać! - odpowiedział woźnica.
- Ludzie się pochowali, nie rozumiesz tego, czy jak? - ze złością już prawie krzyknął Zelmeister i zatrzasnął drzwiczki.
Powóz wjechał w ulice Góry Kalwarii. Rzeczywiście, po obu stronach ulicy domy były wyciemnione, bez jakichkolwiek świateł. Nawet psy nie szczekały.
- Zatrzyma] się! - otworzywszy drzwiczki, krzyknął Wolf, i woźnica ściągnął lejce. Konie stanęły.
Nie żałując lakierowanych butów, Messing zeskoczył w błoto, i po kilku krokach zniknął w ciemnościach.
- Wolf, gdzie jesteś? Przecież możemy podjechać pod sam dom - krzyknął mu w ślad Zelmeister. - Chce ci się tak po błocie taplać?
Nie doczekawszy się odpowiedzi, machnął ręką, też zeskoczył w błoto i ruszył w ślad za nim.
Z powozu wychylił się Lowa Kobak - po chwili on też stanął na drodze. Porozglądał się wkoło i polecił woźnicy:
- Janku, poszukaj na razie kogoś. Przecież powinni tu być jacyś ludzie.
Woźnica westchnął, poprawił kołpak przeciwdeszczowy na głowie i szarpnął lejcami. Konie powoli ruszyły.
Podeszli do domu. Zmurszałe i na wpół zgniłe ogrodzenie miejscami było całkiem zwalone, furtka była wyrwana i leżała na uboczu. A oto i ogród pełen jabłoni. Ciężkie od deszczu i owoców gałęzie nisko opuściły się aż do samej ziemi. Wolf ruszył po ścieżce, nagle zatrzymał się, popatrzył na drzewa, na widoczny w głębi sczerniały od deszczu dom. Przeszłość ścisnęła mu serce. Zamknął oczy, przetarł mokrą od deszczu twarz...
Angeles Arrien ukończyła antropologię na Uniwersytecie Berkeley. Specjalizowała się w mitach, rytuałach i symbolach wszystkich kultur. Badała je pod kątem wspólnych korzeni i doświadczeń duchowych, będących dziedzictwem całej ludzkości. Dlatego też postanowiła zająć się Tarotem Crowley’a, który, jako jeden z nielicznych, obok symboliki starożytnego Egiptu i antycznej Grecji korzysta też z symboliki średniowiecznej, chrześcijańskiej i Dalekiego Wschodu. Ponadto łączy on w sobie elementy numerologii, astrologii, alchemii i kabały, co sprawia, że nawet najdrobniejsze szczegóły kart v pierwotnie dużych obrazów malowanych na płótnie v posiadają swe głębokie znaczenie.
Według Angeles Arrien, Tarot może być pomocny w odkryciu mądrości naszego wnętrza oraz w znalezieniu odpowiedzi na najgłębsze, najbardziej nurtujące nas pytania. Gdy zrozumiemy ukryte powiązania, ujrzymy swe życie w nowym świetle – jako spójną, zdeterminowaną wyższym sensem osobistą przygodę, w której nic nie dzieje się przypadkiem.
W tym podstawowym dziele Gabriela wyjaśnia wielowarstwowe współzależności pomiędzy wszechświatem - makrokosmosem, a człowiekiem - mikrokosmosem. Po raz pierwszy dane nam jest głębokie wejrzenie w tą potężną sieć komunikacji, w tą wszechobejmującą siec nadawania i odbierania, w gigantyczną buchalterię Pana Boga.
Ta książka pokazuje, że na ziemi wre niewyobrażalna duchowa walka pomiędzy tym, co demoniczne, a tym, co boskie.
Poznaj majestat i mądrość jednorożców dzięki nowej książce Diany CooperPoznaj majestat i mądrość jednorożców dzięki nowej książce Diany Cooper
Dowiedz się, jak interpretować mity i legendy - krążące o jednorożcach - z wyższej, duchowej perspektywy, czytając fascynujący przewodnik o tych niezwykłych, energetycznych stworzeniach. Tak jak wydana w latach dziewięćdziesiątych XX w. książka A Little Light on Angels pomogła czytelnikom nawiązać łączność z ich Aniołami Stróżami, tak Cud jednorożców pomoże Ci odnaleźć swojego własnego jednorożca dzięki medytacjom, rytuałom i ceremoniom.
Te magiczne, świetliste stworzenia, które przez wiele stuleci były nieobecne na Ziemi, powracają teraz, aby poprowadzić ludzkość ścieżką duchowego rozwoju. Praca ze swoim Jednorożcem pozwoli Ci osiągnąć wyższy poziom energetyczny i będzie pomagać w wędrówce ku oświeceniu. Książka zawiera wiele prawdziwych historii i anegdot opowiedzianych autorce przez ludzi, którzy na własne oczy widzieli jednorożce i doświadczyli spotkania z nimi.
Ta książka zainspiruje Cię i wzmocni w duchowej wędrówce.
Diana Cooper jest dyrektorem Anielskiej Szkoły, która organizuje Dzień Świadomości Anielskiej i oferuje udział w warsztatach oraz uzyskanie certyfikatu. Diana Cooper jest także autorką Kart Jednorożców oraz kart Anioły Światła.
Poznaj rewelacyjne odkrycia dotyczące istnienia inteligencji całkowicie niezależnej od Twojego mózgu! Miejscem jej ulokowania jest serce, a ona sama nazywana jest inteligencją serca. Co najważniejsze, ma ogromny wpływ na Twoje życie. Udowodniły to badania amerykańskich naukowców z Instytutu HeartMath.
Zostały one zebrane przez Dagmarę Gmitrzak – trenerkę rozwoju osobistego, socjolog, terapeutkę reiki i dziennikarkę. Od ponad dekady pracuje ona z ludźmi korzystając z najnowszych naukowych odkryć. Teraz dzieli się swoim doświadczeniem w przełomowej książce skierowanej zarówno do ludzi pragnących podnieść jakość swojego życia jak i do kardiologów.
Udowadnia, że pole elektromagnetyczne serca oraz jego rytm, wpływają na zdrowie fizyczne i samopoczucie psychiczne. Autorka zdradza, jak rozpoznać kiedy serce jest „zamknięte” i w jaki sposób ponownie je „otworzyć”, by połączyć się za źródłem miłości w sobie. Zgłębia sekrety relacji uczuciowych, wyjaśnia jakie są etapy każdego związku oraz przyczyny lęku przed miłością. Prezentuje szereg porad, które pomogą uzdrowić złamane serce po rozstaniu i otworzyć się na nową relacją.
Zawarte w książce ćwiczenia nauczą Cię jak rozwijać tę inteligencję i doświadczać w życiu miłości. Dołączona do książki płyta CD zawiera prowadzoną przez autorkę medytację serca oraz trzydzieści pozytywnych afirmacji.
Kieruj się inteligencją serca!
ThetaHealing dla zaawansowanych jest uzupełnieniem książek: ThetaHealing oraz ThetaHealing: Diseases and Disorders (Choroby i Zaburzenia). W książce ThetaHealing, wyjaśniam krok po kroku procesy, które używane są w metodzie ThetaHealing, czyli czytanie, uzdrowienie, praca z poglądami i uczuciami, dociekanie i praca z genami oraz opisuję pokrótce poziomy bytu i wprowadzam dodatkowe zagadnienia dla początkujących. Niniejsza książka zawiera głębszą wiedzę potrzebną do pracy z poglądami, uczuciami i do metody dociekania, oferuje też szerszy opis poziomów bytu i poglądów niezbędnych do dalszego rozwoju duchowego. Nie ma tu dokładnych opisów wszystkich procedur krok po kroku, tak jak ma to miejsce w książce ThetaHealing, choć zrozumienie tych procesów jest niezbędne do wykorzystania wiedzy zawartej w niniejszej książce.
Metoda ThetaHealing to proces medytacyjny, podczas którego następuje fizyczne, psychologiczne i duchowe uzdrowienie przy wykorzystaniu fal mózgowych ż zakresu Theta. Znajdując się w czystym i boskim stanie Theta jesteśmy w stanie połączyć się ze Stwórcą Wszystkiego Co jest poprzez skoncentrowaną modlitwę.
Użycie tej techniki wymaga jednak zaistnienia jednego warunku absolutnego: musimy wierzyć w istnienie Stwórcy. Sama nazwa tej istoty nie ma znaczenia - zdaję sobie sprawę, że Stwórca ma wiele imion, a Bóg, Budda, Sziwa, Bogini, Jezus, Jahwe i Allach to wszystko strumienie prowadzące w kierunku siódmego poziomu bytu i energii twórczej Wszystkiego Co Jest. ThetaHealing nie jest powiązana z żadną religią. Jej procesy nie są też zarezerwowane dla osób w danym wieku, danej płci, rasy, koloru skóry, wyznania lub religii. Ktokolwiek posiada czystą wiarę w Boga lub siłę twórczą ma dostęp i może korzystać z gałęzi drzewa uzdrawiania, jakie daje metoda ThetaHealing.
Stwórca z własnej woli obdarzył nas wiedzą zawartą w tej książce. Książka ta obejmuje kompilację informacji, które przekazywane są na kursach DNA dla zaawansowanych, zamieszczone są w Podręczniku dla zaawansowanych DNA 2 oraz stanowią wstęp do kursów na poziomie DNA 3.
Chociaż dzielę się tą informacją z czytelnikami, nie odpowiadam jednak za zmiany, jakie spowoduje korzystanie z opisanej tu metody. Odpowiedzialność ta spada wyłącznie na ciebie, podejmujesz ją w momencie, w którym zdasz sobie sprawę, że posiadasz moc zmiany własnego życia oraz życia innych.
Spis treści
Theta Healing dla Zaawansowanych
Słowo wstępne
Przedmowa Guy Stibal
Podziękowania
Wstęp
1. Opis pracy z uczuciami metodą ThetaHealing
2. Odkryj siódmy poziom bytu
3. Czytanie zaawansowane
4. Zaawansowane uzdrawianie
5. Początek pracy z uczuciami
6. Zaawansowana praca z poglądami, praca z uczuciami i dociekanie
7. Praca metodą dociekania
8. Siedem poziomów bytu
9. Siódmy poziom bytu
10. Szósty poziom bytu
11. Piąty poziom bytu
12. Czwarty poziom bytu
13. Trzeci poziom bytu
14. Drugi poziom bytu
15. Pierwszy poziom bytu
16. Uzdrawianie za pomocą poszczególnych poziomów
17. Wolne wspomnienia
18. Przesyłanie miłości dziecku w łonie matki
19. Uzdrowienie pękniętej duszy
20. Pieśń serca
21. Oczyszczanie i praca z poglądami podczas pracy z materią nieorganiczną
22. Zakrzywianie czasu
23. Przypomnij sobie przyszłość
24. Boski plan
25. Poglądy, schematy i uczucia
26. Warunki przystąpienia do kursu na poziomie DNA 3
27. Powiedzenia Vianny
Posłowie Guy Stibal
Dodatkowe informacje
"Robić z choroby rzeczywistość, uważać ją za coś co się widzi i czuje - a potem usiłować ją leczyć wykorzystując do tego Boga jest myślowym szarlataństwem." Temat ten pogłębił i rozwinął w swej książce Joel S.Goldsmith. Ten uznawany za jednego z największych nauczycieli duchowych XX wieku autor przekazał wizję leczenia i uzdrawiana chorób, niepodobną do żadnej innej - wizję znaną jedynie mistykom. Tak sam o tym napisał: "Jeżeli Bóg ukazuje się jako indywidualna istota, to nie ma Boga oraz człowieka, nie ma Boga i ciebie, a zatem nie może być osoby idącej do Boga po coś. W ciągu lat, kiedy poświęcałem mój czas wyłącznie pracy uzdrawiania, w miarę jak pacjenci przychodzili do mnie, nauczyłem się nie patrzeć na nich jak na istoty ludzkie i nie wyglądać Boga, aby ich uzdrowił. Wiedziałem, że każdy, kto do mnie przychodzi jest Bogiem ukazującym się jako indywidualna istota i ta prawda odsłaniała harmonię i przywracała zdrowie." Sztuka Duchowego Uzdrawiania to coś więcej niż zwykły poradnik na poszczególne dolegliwości. To unikalny przekaz mądrości, który dzięki swej głębi i prostocie ma moc przemiany świadomości i doświadczania zdrowia na zupełnie nowym poziomie.
Sara to nieśmiała wycofana i niezbyt szczęśliwa dziesięciolatka. Ma nieznośnego brata, który nieustannie jej dokucza, okrutnych i bezdusznych kolegów z klasy oraz niechętny stosunek do szkoły. Krótko mówiąc, Sara jest taka, jak wiele dzieci w naszym społeczeństwie. Wszystko się zmienia, gdy poznaje mądrą sowę – Salomona, który pokazuje jej, jak patrzeć na świat inaczej, oczami pełnymi bezwarunkowej miłości. Salomon uczy Sarę, jak trwać w atmosferze czystej, pozytywnej energii.
Dziewczynka dostrzega wtedy, kim jest naprawdę i jak ogromne możliwości posiada. Czytelnik przekona się, że nie jest to książka wyłącznie dla dzieci.
W książce znajdziemy wskazówki, jak osiągnąć radość i szczęście, do których mamy przecież naturalne prawo. Wraz z Sarą przeżyjemy jej wzloty i upadki na drodze do spełnienia i uświadomimy sobie, że w każdym z nas kryje się takie dziecko. Gdybyście mieli kupić tylko jedną książkę w życiu, niech to będzie właśnie ta książka (dla osób w każdym wieku). Nie będziecie żałować!
„Książka Diany Cooper - Nowe Światło na Wniebowstąpienie - przypomina mi, dlaczego tu jestem i o co w tym wszystkim chodzi. Powiedzieć, że jest dla mnie inspiracją to za mało - opisać ją jako moją biblię nie będzie przesadą.” - Susan Clark, The Sunday Times
Książka jest na wskroś duchowa - jest w niej zawartych tyle informacji, że mogłaby obdzielić kilka innych pozycji. Monada, energia Mahatma, Wniebowstąpieni Mistrzowie oraz ich promienie, wielowymiarowe czakry, mantry, komnaty wniebowstąpienia to tylko drobna część tego, o czym można przeczytać w tej książce. Kumeka, Mistrz Ósmego Promienia, jeden z Wniebowstąpionych Mistrzów, rozpoczął przekazywanie Dianie Cooper informacji w końcówce lat 90tych. Od tamtej pory nasza planeta przeszła przez wiele zmian - miało miejsce ogromne przyspieszenie tempa podnoszenia wibracji. Kumeka przez cały ten czas kontaktował się z Dianą Cooper, przygotowując ją do dzielenia się informacjami z ludzkością. Ta wiedza, wcześniej ofiarowana nielicznym, jest teraz dostępna milionom posłańców światła chętnych pomóc w zadaniu przeniesienia tej planety do światła.
Tak - wniebowstąpienie, wzniesienie się do wyższych poziomów, można osiągnąć w tym życiu. Prawdopodobnie będziemy musieli popracować nad tym, ale wszystkie narzędzia i informacje, których potrzebujemy, są teraz dostępne - w tej książce. Jednakże bądź przygotowany - ta podróż nie jest dla ludzi małego ducha! Kumeka nie oferuje środka doraźnego - zaprasza i zachęca każdego z nas, byśmy przyłączyli się do milionów na planecie, które aktywnie pracują teraz nad osiągnięciem pełnego radości życia duchowego.
O Autorce:
Diana Cooper jest założycielką szkoły Aniołów i Wniebowstąpienia Diany Cooper, która organizuje Dzień Świadomości Anioła i oferuje kursy dla dyplomowanych nauczycieli. Pomogła niezliczonej ilości ludzi odnaleźć ich życiowe misje, wypełnić ich potencjał i wzmocnić ich życia. Jest także autorką/twórczynią „Twojego klucza do Nieba”, „2012 i Przyszłość Ziemi”, „Atlantydy”, „Cudu Jednorożców”, kart Aniołów Światła, „Czasu na Zmiany” i wielu innych tytułów.
Wyobraź sobie, że zanim nastała epoka pisma, starożytni ustanowili boski związek pomiędzy ludźmi a mistycznymi Ukrytymi Królestwami, które łączą świat Natury i Ducha. Zarówno ludzie, jak i Ukryte Królestwa zgodziły się na utworzenie wiecznego Świętego Przymierza, co miało na celu zaprowadzenie harmonii i równowagi.
Przymierze zapewniało, że kiedy poprosimy o przewodnictwo w zamanifestowaniu się naszej rzeczywistości, one pomogą nam odnaleźć drogę do najwyższego dobra wszystkich. Ale z biegiem czasu ludzkość odwróciła się od naturalnego świata jako od źródła Boskości i zapomniała o królestwach w Niewidzialnych Rzeczywistościach.
W miarę jak nasze globalne obawy stawały się coraz bardziej uporczywe, Królestwa wróciły, aby pomóc nam odnaleźć drogę do domu – do naszego prawdziwego celu.
Poproś, a będzie ci dane, dla najwyższego dobra – to właśnie ich motto. Jeśli ich przywołasz, odpowiedzą.
Odpowiedzi na pytania
Przed napisaniem każdej książki zaczynam chorować. Delikatna tkanina mojego losu rwie się i rozłazi. Życie staje się całkowicie nieprzewidywalne. Zaczynam się denerwować i irytować, a potem niespodziewanie następuje spokój. Żadne straty, niepowodzenia czy nieprzyjemne niespodzianki już na mnie nie działają. Teraz rozumiem, że wszystko to jest niezbędne. Im większa jest gęstość informacji zawartych w książce, tym silniejsze oddziaływanie na czytelnika i tym większa jest moja odpowiedzialność, jeśli to oddziaływanie okaże się niewłaściwe. Jakość informacji jest określana tym, jak blisko jestem miłości i Boga oraz w jakim stopniu nie zależę od jakichkolwiek ludzkich wartości, zwłaszcza duchowych. Miłość nie powinna zrastać się nie tylko z pieniędzmi, lecz także z ideałami. Im silniejsze są cierpienia człowieka podczas nieszczęść i chorób oraz im mniej stara się od nich zależeć, dążąc do Boga, zachowując i zwiększając miłość do Niego, tym czystsza staje się jego dusza. Każdy z nas w jakimś stopniu przechodzi tę drogę, przy czym czystość duszy określana jest głównie poprzez koncentrację na Boskiej miłości oraz stopień dążenia do niej, a nie poprzez ilość i siłę cierpień.
W miarę jak posuwam się dalej, zakres informacji rośnie. Jej gęstość również się zwiększa. W każdym zdaniu zawarty jest coraz większy sens. Pozwala to człowiekowi, który przeczytał książkę, zmieniać się coraz bardziej. Często jestem pytany, jak długo utrzymują się pozytywne zmiany po rozmowie ze mną lub po przeczytaniu książek. Odpowiadam, że jeśli zmienia się charakter, to choroba mija. Im głębsze będą zmiany w charakterze, tym zdrowszy będzie człowiek.
Kup zestaw książek Siergieja Łazariewa. Razem taniej!
Zestaw pierwszy: Diagnostyka karmy 2
Zestaw drugi: Diagnostyka karmy 1 i 2 cz 1-2
Zestaw trzeci: Diagnostyka karmy 1 + 2 Cz 1 i 2 + 3
Zestaw czwarty: Diagnostyka karmy 1 + 2 Cz 1 i 2 + 3 + 4 + 5
Książka ma tytuł „Odpowiedzi na pytania". Prawdopodobnie wielu nie otrzyma odpowiedzi na niepokojące ich pytania. Byłoby dobrze, gdyby czytelnicy zrozumieli, że najważniejsze to nie konkretne pytanie i nie konkretna odpowiedź. Droga do zdrowia to droga do Boga, na której uczucia są ważniejsze od myśli. Gdy człowiek koncentruje się na usatysfakcjonowaniu swojej świadomości, a nie na odczuwaniu właściwej drogi, efekt może być przeciwny.
W książce powtarzają się niektóre pytania. Odpowiadałem bowiem na te pytania, które pisali do mnie ludzie przychodzący na moje wykłady i seminaria. Więc przede wszystkim odpowiadam konkretnej osobie, która napisała na kartce swoje pytanie. Jeśli dziesięć osób napisze takie samo pytanie, to udzielę dziesięciu różnych odpowiedzi. Chodzi o to, że gdy odpowiadam, to przede wszystkim kieruję się osobowością człowieka, który pyta, a nie pytaniem. Myślę, że to wyjaśnienie pomoże lepiej zrozumieć sens tego, o czym piszę.
Stopnie ku Boskości
Piękna książka, o docieraniu do istoty rzeczy, do Boskiego i o ludzkim
szczęściu. Pojawia się w niej nowa, nieobecna w poprzednich częściach
"Diagnostyki karmy" jakość: lekkość z nutą optymizmu. Autor wyraźnie
złagodniał. Oddaję Mu głos:
"(...) na tym poziomie medycyna, psychologia, pedagogika, fizyka, filozofia
i religia są jednością."
"(...) trzeba poczuć swoje Boskie Ja bardziej realnym niż ludzkie. (...) mówię
0 Bogu przebywającym w nas - zarówno w każdym człowieku, jak i w całym otaczającym świecie."
"Zawsze i wszędzie otrzymujemy pomoc. Bóg nigdy nie karze."
"(...) niezależnie, co robimy, wszystko pracuje na rozwój i zachowanie miłości
w duszy (...)"
I ostatni cytat:
"Czasami kilka chwil w naszym życiu może dać nam więcej niż wiele lat
ciężkiej pracy."
Chwile poświęcone na lekturę tej książki mogą mieć właśnie taką jakość.
Polecam.
Ewa Renata Cyzman-Bany
Dlaczego w życiu nie zawsze wszystko nam się udaje?
Jak wygrać z losem?
Jak zwalczyć chorobę swoją lub dziecka?
Dlaczego tamten ma pieniądze a ja nie?
Dlaczego ludziom nie układa się w związkach?
Jak przemóc życiowego pecha w miłości?
Jak zmienić złą passę w interesach?
Fragment książki Diagnostyka karmy 6 Stopnie ku Boskości
Wstęp
Gdy w 1997 roku skończyłem czwartą książkę, byłem przekonany, że proces opisu ludzkich wartości jest zakończony. W zależności do tego, jak bardzo orientuje się we wszystkim, co się nazywa ludzkim szczęściem, o tyle jest mi łatwiej określić, co zacząłem ubóstwiać, od czego zależeć, a następnie pozbyć się tych przy wiązań. Klasyfikacja była całkowicie zakończona. Oznaczało to, że nie będą się pojawiały żadne nowe przywiązania i można będzie uzdrowić siebie i swoje dzieci. Można więc było zakończyć badania karmiczne. Aby każdy pacjent mógł wyzdrowieć, należy tylko dokładniej zbadać, co mu przeszkadza w pozbyciu się pewnej zależności i znaleźć silniejszy środek oddziaływania potrzebny do zmiany charakteru.
Teoria została zakończona, pozostała tylko praktyka. Zacząłem powoli tracić zainteresowanie całym tym tematem. Po pierwsze, wszystko jest już jasne. Po drugie, nigdy nie pomyślałbym, że proces myślenia może wywoływać obrzydzenie i fizyczny ból. Znowu pragnąłem czuć, powrócić do malarstwa. Potem chciałem się zająć problemem starzenia się.
Przez te lata praca nad sobą wiele zmieniła w moim charakterze i zdrowiu. Jednak w żaden sposób nie od-młodniałem, wręcz przeciwnie. Im bardziej koncentrowałem się na myśleniu, na rozumieniu i uogólnieniu, tym boleśniej przeżywałem każdy stres i tym aktywniej włączały się procesy starzenia. Postanowiłem zostawić badania i uzdrawianie i poważnie zająć się sobą, ponieważ wcześniej brakowało mi na to czasu. Cały łańcuch ludzkich wartości został sprowadzony do kilku ogniw. Pierwsze ogniwo to wartości poziomu materialnego. Tu wszystko jest jasne. Dalej to warstwy wartości duchowych. Wszystkie wartości duchowe były podzielone tak jakby na dwie gałęzie. Jedna to relacje, związki. Zależność od nich wywoływała zazdrość. Z drugiej strony były zdolności i intelekt. Zależność od nich wywoływała pychę. Jeśli przychodził do mnie pacjent z wyraźną zależnością od poziomu duchowego, która dotyczyła relacji, to wyjaśniałem mu, jak pozbyć się tej zależności. Trzeba po prostu znaleźć inny punkt oparcia. Współczesna psychologia proponuje człowiekowi, by rozwijał swoje zainteresowania. Wtedy będzie mniej boleśnie przeżywał porażkę w jednej sferze i przenosił swoje zainteresowania na inne
obszary.
Jednak ten schemat działa tylko na poziomie powierzchniowym - w przypadku obraz, kłótni, zdrad. Natomiast gdy sprawa dotyczy poważniejszych przeżyć, na przykład śmierci ukochanej osoby, psycholodzy i psychoterapeuci również nie potrafią dać sobie z tym rady w swoim własnym życiu. Jedynie zwrócenie się ku Bogu wyprowadza ich z pozbawionego nadziei impasu. Im silniejsza jest w nas potrzeba Boskiej miłości, tym mniej zależymy od ludzkiej miłości i jej rozpad lub destabilizacja nie będą dla nas tragedią. Z mojego punktu widzenia człowiek ma tylko dwie główne funkcje - przedłużenie siebie, czyli przedłużenie swojego gatunku oraz zachowanie siebie, tzn. utrzymanie się przy życiu i zabezpieczenie swojej egzystencji. Ten temat jest związany z relacjami. Rozwijanie siebie, swoich możliwości, kierowanie otaczającym światem -to temat zdolności i intelektu. Nie możemy bez tego żyć. Jednak gdy staje się to celem samym w sobie, pojawia się
najpierw zależność, potem agresja, a następnie rozpad. Zatem ludzkie wartości to całokształt tego co materialne i duchowe.
Potrzebowałem jak najszybciej osiągnąć uwolnienie od wartości materialnych i duchowych. Im bardziej się na tym koncentrowałem, tym bardziej przyspieszał czas i na pewnym etapie zobaczyłem, jak zależność od jednego zamienia się w zależność od drugiego. Na przykład człowiek zewnętrznie skupiony na pieniądzach, materialista i pragmatyk, staje się takim, ponieważ wewnętrznie jest strasznym idealistą i dalsze wzmocnienie zależności od wartości duchowych jest dla niego śmiertelnie niebezpieczne. Później okazało się, że człowiek, który poradził sobie z zazdrością, podświadomie przesuwa punkt oparcia nie na miłość do Boga, a na zdolności i intelekt. Wtedy zamiast zazdrości, która zniknęła, pojawia się prawdziwa pycha. W pewnym momencie zrozumiałem, że oprócz tych tzw. stopni drabiny - warstw ludzkich wartości, są jeszcze inne, o większej skali i głębokości. W końcu natrafiłem na taką kategorię, jak ideały, duchowość, szlachetność - to była warstwa o wiele subtełniejsza i większa, która leżała u podstaw relacji i zdolności. Zależność od tej warstwy prowadziła do zależności od relacji lub zdolności. Gdy była bardzo silna, to zazdrość i pycha wybuchały w człowieku jednocześnie. Temat duchowości, szlachetności, ideałów i nadziei był jednocześnie tematem kontaktu z przyszłością. Im wyższy jest poziom duchowy człowieka, im bardziej człowiek jest wzniosły i szlachetny oraz im więcej marzy, tym większe ujawniają się u niego możliwości kierowania przyszłością. Przeszłość jest materialna, przyszłość duchowa. Im więcej mamy w sobie przyszłości, tym więcej teraźniejszości i przeszłości. Im bardziej człowiek jest uduchowiony i szlachetny, tym aktywniej - wcześniej czy później - będą ujawniały się u niego lub jego wnuków zdolności i intelekt oraz tym bardziej harmonijne i bogatsze będą ich relacje i związki. Wszystko, co posiadamy, przychodzi z przyszłości i przekształca się w teraźniejszość, dlatego stopień wewnętrznej duchowości warunkuje nasze możliwości w teraźniejszości. Im więcej jest w człowieku duchowości i szlachetności, tym więcej jego potomkowie będą posiadali nie tylko wartości duchowych, lecz także materialnych. Nawet jeśli dzieci i wnuki przestaną być uduchowione i szlachetne, wewnętrzne zapasy pozwolą im przez jakiś czas nieźle żyć.
W takim razie dlaczego potomkowie często rezygnują z duchowości i szlachetności? Ponieważ ubóstwianie przyszłości powoduje zależność od niej, a następnie jej utratę. Gdy człowiek ma zamkniętą przyszłość, to albo umiera, albo otrzymuje nieuleczalną chorobę. Im wyższa jest duchowość człowieka, tym większa jest pokusa ubóstwiania tej duchowości i popadania w zależność od niej.
Pierwsze oznaki zależności przejawiają się jako lek o przyszłość swoją i bliskich osób oraz ciągłe myślenie o planach i marzeniach. Później pojawia się bolesne nieakceptowanie zawirowań przyszłości, gdy nie realizują się plany i nie spełniają się nadzieje, gdy wyimaginowany obraz świata okazuje się pozbawiony podstaw. Następnie -brak możliwości zaakceptowania rozpadu ideałów, planów i nadziei. Doświadczanie zdrad i niesprawiedliwości ze strony innych ludzi lub społeczeństwa jest już oznaką ogromnej zależności od przyszłości, a wtedy rozpada się zarówno los, jak i zdrowie człowieka.
Za każdym razem, gdy diagnozowałem pacjentów bezpłodnych lub chorych na raka, to widziałem, że u wszystkich zależność od ideałów, od przyszłości kilka razy przewyższała poziom alarmowy.
Tak wiec wartości materialne to przeszłość, wartości
duchowe to przyszłość. Ciało jest związane z materią, co oznacza, że relacje to wartości materialne, a zdolności, intelekt i świadomość są wartościami duchowymi. Trzeba przeżyć swoje życie od nowa i zaakceptować upokorzenie wartości materialnych i duchowych jako oczyszczenie. Należy pozbyć się żałowania przeszłości i lęku o przyszłość. Poznajemy Boga poprzez uczucie miłości, które od niczego nie zależy, a każda agresja wobec miłości odpycha nas od Boga i pogrąża w tym co ludzkie. Dlatego, przeglądając swoje życie, najpierw należy pozbyć się jakiejkolwiek agresji wobec miłości, która objawiała się jako niechęć do życia, niezadowolenie z siebie i swojego losu, osądzanie innych ludzi i obrażanie się na nich. Gdy stosowałem ten schemat, pomagając ludziom, działał on nienagannie, a nieszczęścia i tragedie, których doświadczał człowiek oraz sytuacje, które specjaliści rozwikływaliby przez lata, rozwiązywały się łatwo i naturalnie w ciągu kilku godzin. Na przykład pacjentka opowiada mi:
- Widzę, że z moim synem dzieje się coś strasznego i nie potrafię nic zrobić. Miał ukochaną dziewczynę, ale niedawno się rozstali i bardzo ciężko to przeżywał. Teraz rozpadły się wszystkie jego plany i nadzieje związane zarówno z pracą, biznesem, jak i z życiem prywatnym. Całkowicie stracił panowanie nad sytuacją. Dobrze opanował sztuki walki, a w ciągu ostatnich kilku miesięcy kilka razy został pobity - tak jakby coś go krępowało, nie potrafił się bronić. Syn czuje, że sytuacja jest beznadziejna i zaczyna pić. Coraz bardziej stacza się w przepaść, a ja nie potrafię mu pomóc w jakikolwiek sposób.
Wystarcza mi kilka sekund, by zobaczyć sytuację na poziomie subtelnym.
- Może pani zmienić jego los w ciągu kilku godzin -mówię do niej. - Wszystko, co pani wymieniła, zniknie jak dym. Należy tylko poważnie popracować nad sobą. Pani syn ma przywiązanie do ideałów, czyli zamkniecie przyszłości pięciokrotnie przewyższa poziom alarmowy. W znacznym stopniu przekazała mu to pani, ponieważ żyła pani nie Boską miłością, a ideałami, duchowością i szlachetnością. Gardziła pani ludźmi biednymi duchem, czyli niezdolnymi i głupimi, pozbawionymi zasad i nieuczciwymi. Nie chciała pani żyć, gdy były upokorzone pani ideały, gdy była pani zdradzana i niesprawiedliwie traktowana. Przed poczęciem dzieci, aby zaopatrzyć je w dużą porcje Boskiej miłości, należy zdystansować się od wszystkiego co ludzkie. Im silniej jesteśmy do czegoś przywiązani, tym boleśniej przebiega oderwanie. Takie dystansowanie się może następować poprzez obrażanie nas przez innych ludzi lub, jeśli tego nie rozumiemy, poprzez choroby, nieszczęścia albo śmierć. Jeśli nie rozumiemy, że kiedy inny człowiek obraża nas, jest to łaska od Boga, to wtedy nasze dzieci są już leczone poprzez choroby i nieszczęścia. Proszę przeżyć swoje życie od nowa i poczuć, że nawet najświętsze wartości duchowe są niczym w porównaniu z miłością do Boga. Proszę zaakceptować każde upokorzenie lub niesprawiedliwość jako możliwość uratowania pani dziecka, jako możliwość zmiany siebie poprzez zdystansowanie się od tego co ludzkie i dążenie do Boskości. Przy czym należy modlić się nie tylko za syna, lecz także za wnuków. Na poziomie subtelnym widzę ciemną plamę, która przylgnęła do pani syna -to jego przyszłe dziecko. Aby urodziło się zdrowe i miało pomyślny los, jego dusza powinna się oczyścić. To właśnie następuje obecnie poprzez upokorzenie duchowości i ideałów jego ojca. W jakim stopniu pani, przeglądając swoje życie wstecz, dobrowolnie zaakceptuje oczyszczenie zmieniając się, poprzez siebie doprowadzi do porządku syna i wnuki, w takim stopniu przymusowe oczyszczanie będzie niepotrzebne. Im mniej nasza dusza
zależy od ludzkich wartości, tym mniej trzeba nieprzyjemności i nieszczęść, aby ją oczyścić. Gdy rodzice realnie zmieniają swój stosunek do przeszłości i teraźniejszości, wtedy również realnie zmienia się teraźniejszość i przyszłość zarówno ich, jak i ich potomków.
Zupełnie przestałem się dziwić, gdy charakter dziecka i jego los zmieniały się w ciągu kilku godzin. Pamiętam, jak kilka razy powtarzałem pewnej mojej znajomej, że jej starszy syn może zginąć. Kobieta modliła się, pracowała nad sobą, ale nic się nie zmieniało.
- Wiesz co - powiedziała mi - próbowałam włączyć go do tego procesu. Jednak jak tylko puszczam kasetę wideo z twoim wykładem, syn natychmiast z krzykiem wybiega z pokoju, a gdy próbuję czytać mu twoje książki, kategorycznie odmawia słuchania.
- Nie chcę, żebyś później obrażała się na mnie, ale twój syn ma coraz mniej szans na przeżycie - powiedziałem.
Zobaczyłem w jej oczach milczące pytanie i wyjaśniłem:
- Albo realnie zaczynasz się zmieniać i przekonujesz swoją duszę do tego, że Boskość jest ważniejsza od tego co ludzkie, że jakiekolwiek ludzkie szczęście jest jedynie możliwością do gromadzenia miłości do Boga, albo w najbliższym czasie twoje dziecko może zachorować i umrzeć.
Kobieta przez jakiś czas siedziała nieruchomo, a potem powiedziała:
- Dobrze, postaram się.
Wieczorem zadzwoniła do mnie. Najpierw nie potrafiła mówić, płakała. Zrozumiałem, że wydarzyło się nieszczęście.
- Wiesz co - powiedziała płacząc - pół godziny temu mój starszy syn podszedł do mnie z twoją książką w ręku i poprosił, bym mu ją przeczytała.
Diagnostyka karmy 6
Spis treści:
Wstęp
Kwestia okazania pomocy psychologicznej uczniom starszych klas
Pojecie i typologia sytuacji stresowych w życiu
ucznia starszych klas
Kontrola nad sytuacją
Błędy w diagnozowaniu
Osobowość
Stosunek do uzdrawiania
Oczyszczenie
Czyszczenie karmy
Stan wewnętrzny
Wychowanie uczuć
Logika
Egipt
Czwarty stopień
Diagnostyka
Egipt Kalaui
Po prostu być zdrowym
Nauka i religia
„Na początku było Słowo"
Ubóstwianie ludzkich uczuć
Więzi
Przyszłość i my
Dwa punkty stabilności szczęścia
Postrzeganie świata
Osobowość i instynkty
Zakończenie
Obrona przed złem, przyciaganie dobra. Codzienne życie pełne jest pułapek, niebezpieczeństw i nieprzyjaznych nam osób czy zdarzeń. Książka Rytuały powietrza A.A. Chrzanowskiej pomoże Ci w codziennym życiu pełnym jest pułapek, niebezpieczeństw i nieprzyjaznych nam osób czy zdarzeń dzięki zespoleniu z siłami natury i poznaniu tajemnic powietrza - jednego z czterech wszechmocnych żywiołów
Książka zawiera szczegółowy opis ruchu retrogradacyjnego Merkurego, Wenus, Marsa, Jowisza i Saturna, a także analizuje fenomen retrogradacji jako taki oraz jego wpływ na człowieka. Książka jest w swoim założeniu podręcznikiem kierowanym zarówno do zawodowych astrologów, jak i do szerokich kręgów czytelniczych.
Astrologia współczesna tom IV
Spis treści:
Część I
Fenomenalna przejawienia planet, czyli „Tam, za zakrętem
1. Wejście w retrogradacyjną. przestrzeń
2. W koło i naokoło, czyli kilka prób zetknięcia się z fenomenem retrogradacji
3. Poważniej o retrogradacji, czyli kilka fantazji na tematy retro
Część II
Kilka bardzo prawdopodobnych historii o życiu retrogradujących ciał niebieskich
1. W końcu doszliśmy do najważniejszego
1.1. Merkury w retrogradacji, czyli wiele hałasu o nic....
1.2. Wenus w retrogradacji, czyli jesieni najbardziej atrakcyjna i najbardziej czarująca
1.3. Mars w retrogradacji, czyli naprzód ku zwycięstwu nad retrogradacją!
1.4 .Jowisz w retrogradacji. czyli niekończące się oczekiwanie na uznanie
1.5. Saturn w retrogradacji, czyli karmiczny inspektor
1.5.1. Retrogradacyjna realność
l .5.2. Szkic do portretu
1.5.3. Praca
1.5.4. Sędzia
3. Próba finału
Posłowie
Od autorki
Kim są tak naprawdę anioły, o których tak dużo i często słyszymy? Kiedy zostały stworzone? Jak wyglądają? Ilu ich jest i jakie funkcje pełnią? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziesz w książce Barbary Jakimowicz-Klein, która, choć po części, przybliży nam te bardzo tajemnicze istoty, będące duchowymi energiami, posłańcami Bożymi, pośrednikami między światem ludzi a światem nadprzyrodzonym. Występują w wielu religiach, mitologiach i filozofiach. Temat anielski wykorzystuje się w literaturze, malarstwie, architekturze, muzyce, a także w filmie i telewizji. Dla niektórych z nas aniołowie bylii są rzeczywistością, dla innych są raczej symbolem i pięknym mitem. Jedno jest pewne ? ich zadaniem jest inspiracja, pomoc, ochrona przed wszelkim złem i towarzyszenie nam w naszej ziemskiej wędrówce. Jeśli tylko tego zapragniemy, staną się naszymi duchowymi przewodnikami na drodze do doskonalenia swojego życia i siebie samych.
Jedno z najwybitniejszych dzieł światowej literatury ezoterycznej. Książka omawia w większości tematy nie poruszane wcześniej przez ŻADNEGO autora. Po raz pierwszy temat ten został opisany całościowo. Książka wyjaśnia skąd biorą się duchy, dlaczego pozostają przy żywych zamiast odejść w zaświaty, oraz konsekwencje opętania nie tylko dla żywych, ale i samych duchów. Wyjaśnia też błędne koncepcje odnośnie śmierci, duchów, szatana oraz pokazuje historię egzorcyzmów od czasów Chrystusa do dnia dzisiejszego. Przekazywana wiedza podparta jest doskonałą znajomością psychologii duszy i praw uniwersalnych, co jest świadectwem niezwykłej dojrzałości duchowej autorki.
Wanda Prątnicka jest magistrem psychologii, parapsychologiem, jasnowidzem, egzorcystą. Podczas swojej 40-to letniej praktyki pomogła kilkudziesięciu tysiącom klientów na całym świecie. Jej pierwsza książka Opętani przez duchy - Egzorcyzmy w XXI stuleciu zyskała w Polsce status bestsellera wkrótce po wydaniu pierwszej edycji. Książka ta została przetłumaczona na języki angielski, niemiecki, hiszpański i rosyjski, a w przygotowaniu znajdują się kolejne tłumaczenia. Jej książki sprzedawane są w kilkudziesięciu krajach na całym świecie.
Książkę tę kieruję do wszystkich ludzi, bez względu na kolor ich skóry czy wyznanie, bowiem każdy z nas zetknie się kiedyś ze śmiercią własną lub cudzą. Do wydarzenia tego trzeba się odpowiednio przygotować, a w szczególności, gdy jest się chorym, w podeszłym wieku lub gdy ma się w rodzinie kogoś, kto wielkimi krokami zbliża się do przejścia nazywanego potocznie "śmiercią". Jeżeli utraciłeś kogoś bliskiego i jesteś w żałobie, to książka ta jest w sam raz dla ciebie. Mądrość tu zawarta pomoże ci również uleczyć traumatyczne przeżycia z przeszłości wynikające ze śmierci bliskich ci osób.
Większość ludzi boi się śmierci. Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że nic innego jak właśnie lęk przed śmiercią jest przyczyną większości, jeżeli nie wszystkich, nieszczęść tego świata? Wynika on nie tyle ze samej śmierci, co z braku informacji na jej temat. Stąd wiedza o śmierci jest w życiu tak samo ważna, jak powietrze, którym oddychasz.
Zapoznawszy się z niniejszym opracowaniem przestaniesz marnować swoje życie na ciągłą frustrację. Jeżeli na głębokich poziomach swojej istoty przyswoisz sobie zawarte tu wskazówki, raz na zawsze pozbędziesz się strachu. A bez niego zaczniesz dokonywać innych, bardziej świadomych wyborów. Wtedy zaś niewykluczone, że staniesz się niesłychanie mądry i szczęśliwy.
Wanda Prątnicka jest magistrem psychologii, parapsychologiem, jasnowidzem, egzorcystą. Podczas swojej 40-to letniej praktyki pomogła kilkudziesięciu tysiącom klientów na całym świecie. Jej pierwsza książka Opętani przez duchy - Egzorcyzmy w XXI stuleciu zyskała w Polsce status bestsellera wkrótce po wydaniu pierwszej edycji. Książka ta została przetłumaczona na języki angielski, niemiecki, hiszpański i rosyjski, a w przygotowaniu znajdują się kolejne tłumaczenia. Jej książki sprzedawane są w kilkudziesięciu krajach na całym świecie.
Poznaj Prawdę i bądź wolny
Spis treści:
Wprowadzenie
Wstęp
Kilka słów o sobie
Kim jesteś
Twoje narodziny
Czym jest dusza?
Temat tabu
Tęk przed śmiercią
Błędne przekonanie
Rozważanie o śmierci
Życie na ziemi
Zrozumieć życie
Szkoła zwana życiem
Przekuwanie wiedzy w mądrość
Samoświadomość
Doświadczenia
Czas nauki
Koniec nauki?
Ciało
Związek z innymi
Złudny cel życia
Ty a bóg
Kim zatem jesteś
Plan życia
Zetknięcie ze śmiercią
O śmierci
Jak patrzą na śmierć dzieci
Samobójstwo. jaka jest jego przyczyna?
oswajanie się ze śmiercią
decyzja duszy
walka o życie
przeczuwanie własnej śmierci
zanim umrzesz
śmiertelna choroba
jesteś chory?
jak działa podświadomość
korzyści płynące z choroby
ciało to nie ty
wysłuchana modlitwa, czyli jak
przeprogramować podświadomość
tworzenie nowych nawyków
praca nad sobą
spełniona modlitwa
gdy dusza pragnie odejść
czy musimy umierać?
choroba i śmierć dzieci
opieka nad nieuleczalnie
chorym dzieckiem
jak zadbać o ciężko chorego?
modlitwa w intencji chorego
przygotowanie się do przejścia
zwanego śmiercią
a jak jest w praktyce?
uczestnictwo dzieci
podczas ciężkiej choroby
śmierć rodziców
zatajenie śmierci
czas po usłyszeniu diagnozy
ułomności cywilizacji
godne zakończenie życia
ostatnia wola
ostatnie chwile
bycie żywym tu i tam
moment śmierci
śmierć i co dalej?
kolejka jadąca do nieba
ciała człowieka
umieranie w pełnej świadomości
umieranie w nieświadomości
jak dochodzi do opętania
skutki lęku przed śmiercią
przegląd życia
transformacja zwana śmiercią
powrót do domu
świadomość tzw. „nleba"
prawdziwe życie za kurtyną śmierci
W poszukiwaniu nieba i boga
przekazy
natura boga
religie
skutki błędnych wierzeń
strefy świata astralnego
utknięcie w myślokształcie
uwięzieni w kokonie
nałogi
etapy powrotu do domu
pogrzeb
udział dziecka w pogrzebie
charakter
Trzy filary zen to pierwsza książka o zen napisana przez współczesnego człowieka Zachodu, który przeszedł przez trzynastoletni okres praktyki w japońskich klasztorach, wymagającej niezwykłego wysiłku, a zakończonej wyświęceniem i uzyskaniem prawa do nauczania. Jest to książka niezwykła, jako pierwsza bowiem daje ona zachodniemu czytelnikowi możliwość zapoznania się z całą „kuchnią” zen, z tym wszystkim, co dotychczas przesłonięte było mgiełką tajemniczej egzotyki i naznaczone piętnem obcości.
Wojciech Eichelberger
z przedmowy do wydania z roku 1988
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?