Wybór pism jednego z najciekawszych lewicowych autorów angielskich z przełomu XIX i XX wieku. Zdumiewająco dojrzale, wyprzedzając swoje czasy, Salt podjął w nich zagadnienia szeroko pojętej sprawiedliwości społecznej i międzygatunkowej oraz stosunku człowieka do przyrody, a także roli moralności i polityki w życiu. Zebrane w antologii teksty wyrażają ideologię humanitaryzmu, którą można sprowadzić do stwierdzenia, że po ludzku powinniśmy traktować każdego tak człowieka, jak i nieczłowieka.******The Heart of Socialism. A Selection of HumanitarianA selection of works of one of the most interesting leftist English authors from the turn of the 19th and 20th century. Ahead of his time, Salt addressed the issues of broadly understood social and interspecies justice, the relationship of man to nature, as well as the role of morality and politics in life. The texts collected in this anthology promote the idea of humanitarianism, which can be reduced to the statement that we should treat every sentient being human or not-human in a human way.
Uczyń ze swojego życia bezpieczną przystań, do której mają wstęp tylko ci, którzy potrafią się troszczyć, słuchać i tworzyć więzi.Inspirująca książka napisana przez Briannę Wiest - autorkę bestsellerów 101 lekcji, które zmienią twój sposób myślenia oraz 365 dni, które zmienią twoje życie, znaną z refleksyjnych tekstów o samorozwoju, emocjach i przemianie wewnętrznej.To zbiór 101 starannie wybranych cytatów, które mają skłonić czytelnika do refleksji, zmiany perspektywy i działania.To nie tylko książka do przeczytania - to narzędzie codziennej motywacji, które może służyć jako przewodnik w momentach zwątpienia, smutku czy utraty sensu. Idealna do wyciszenia i inspiracji.
Kolejny po Społeczeństwie zmęczenia i Kryzysie narracji zbiór tekstów Byung-Chul Hana, jednego z najchętniej czytanych i dyskutowanych komentatorów współczesności. W Duchu nadziei i innych esejach autor skupia się na problemach hiperaktywności, samotności i strachu, z którymi zmaga się społeczeństwo XXI wieku, oraz wskazuje możliwe drogi ratunku.W ostatnim czasie coraz mocniej konfrontowani jesteśmy z nowymi scenariuszami apokalipsy: pandemią, kolejną wojną światową, katastrofą klimatyczną. Koniec świata lub koniec ludzkiej cywilizacji przywoływany jest z coraz większą natarczywością. Przekazy te wywołują strach i resentyment, w wyniku którego zanikają solidarność i empatia, a tworzy się przestrzeń dla ruchów antydemokratycznych. Zebrane w tym zbiorze eseje pokazują, że aby skutecznie przeciwstawić się logice strachu, produktywności i kontroli, które rządzą współczesnym światem, musimy zwrócić się ku nadziei, kontemplacji i rytuałom tworzącym wspólnotowy sens. Tytułowemu esejowi towarzyszą w tym tomie teksty O znikaniu rytuałów. Topologia współczes ności i Vita contemplativa albo o bezczynności .
Na własne ryzyko to nie tylko osobista autobiografia, ale także pogłębiona analiza, która przyczynia się do zrozumienia złożoności i różnorodności tożsamości queerowej oraz przemian społecznych w XX wieku. Jarman, poprzez swoją autobiografię, wyraża apel o akceptację, równość i ludzką godność. Jego dzieło jest nie tylko świadectwem odwagi i determinacji, ale także inspiracją dla kolejnych pokoleń do działania na rzecz sprawiedliwości społecznej. Książka ta pozostaje istotnym źródłem wiedzy w kontekście badań nad kulturą LGBTQ oraz historią ruchów społecznych, uczestnicząc w dyskursie na temat równości i praw człowieka.
Wraz z ks. Andrzejem Zwolińskim, który po mistrzowsku przeprowadza czytelnika poprzez stulecia i cywilizacje, poznajemy pochodzenie i sens tatuażu. Autor nie waha się podejmować tego trudnego tematu, również w odniesieniu do nauki Kościoła. Zadaje ważne pytania, drąży, stawia ciekawe tezy. Co spowodowało, że w naszej chrześcijańskiej cywilizacji, jednoznacznie negatywnie odbierane tatuowanie ciała, będące wizytówką gangów, subkultur i przestępców, stało się niemal powodem do dumy i sposobem na wyróżnienie się? Czy zbytnie przewartościowanie ciała jest dla chrześcijanina właściwą drogą? Czy zabieg, który tak naprawdę niszczy naturalne piękno ludzkiego ciała, nie jest odrzuceniem daru otrzymanego od Boga? A może poprzez coraz większą ingerencję w nasze ciała, nie tylko poprzez tatuaże, ale cały arsenał innych zabiegów medycznych, wykonywanych nie z faktycznej potrzeby, a jedynie dla własnej próżności, podświadomie chcemy być bogiem dla samego siebie?
Klasyka japońskiej literatury, która zainspirowała twórców filmu Perfect Days Dlaczego nie zachwyca nas piękno drzew i każdy powiew wiatru w ich koronach? Czyżby zanikała nasza elementarna wrażliwość? A przecież wystarczy dobrze się przyjrzeć, aby dostrzec, że drzewa stroją się w liście niczym w najpiękniejsze kimona. Obserwować cierpliwie ich wzrost i rozwój. Czerpać mądrość z tego, jak poddają się rytmowi pór roku. I nieustannie zachwycać się tym, że drzewa żyją. Pierwsze polskie tłumaczenie mistrzowskich esejów Ayi Kōdy (1904–1990), wielokrotnie nagradzanej japońskiej pisarki, która poświęciła swoje życie roślinom. Podróżowała po całej Japonii w poszukiwaniu konkretnych drzew, a wynikiem tych wypraw są jej refleksyjne teksty, w których z czułością opisuje ulotne piękno otaczającej przyrody, a także jej niezmienną potęgę. Jej eseje to unikatowa lekcja wrażliwości, aktualna również dziś.
Czym jest mądrość?
Jak mądrze żyć?
Jak mądrze uprawiać psychologię?
Kategoria mądrości wymyka się naukowym rygorom. Nie jest też łatwa w opisie z punktu widzenia życiowej praktyki. Czy warto być mądrym? Według jakich prawideł postępować, by wieść mądre życie? Jak te reguły wdrożyć w niepewnych czasach?
O mądrości to wyjątkowa książka. Z okazji jubileuszu profesora Piotra K. Olesia znakomici psychologowie, filozofowie i publicyści przygotowali eseje, w których na postawione powyżej pytania odpowiedzieli z punktu widzenia uprawianych przez siebie dyscyplin.
Kłamcy Kiedy Jane, początkująca pisarka, spotyka filmowca Johna Bridgesa, wydaje się, że oboje pragną tego samego: kochać i twórczo się rozwijać. Biorąc ślub, Jane wierzy, że znalazła wszystko, o czym marzyła: oto jej mężem został przystojny artysta. W swoje szczęście próbuje jeszcze wierzyć kilka lat później, kiedy odkrywa radości i trudy macierzyństwa. Tymczasem całe swoje życie zdąży już mimowolnie podporządkować ambicjom, kaprysom oraz destrukcyjnym nawykom męża - krótko mówiąc: stanie się żoną. "Kłamcy" to przenikliwe studium złudzenia, jakim bywa tak zwane dobre małżeństwo. Opowieść nie tylko o wzajemnych kłamstwach, lecz przede wszystkim o zdradzie własnych wartości i ideałów, by za wszelką cenę przetrwać w relacji. To również protokół codziennych kosztów i strat ponoszonych w imię niepewnej obietnicy materialnego dobrobytu oraz przynależności do wyższych sfer. Wreszcie - niebanalna próba odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak chętnie zawierzamy narcyzom oraz ich pięknym wizjom przyszłości. Zarazem jednak jest to historia przewrotna: bo czy możemy ufać relacji Jane; kobiety, która samą siebie okłamuje tak udatnie? "Tak szczerej powieści o małżeństwie nigdy nie czytałam". Claire Dederer
Stany przejściowe "Stany przejściowe" to opowieść o tym, jak osiągnąć szczęście w świecie na sterydach, w którym gonitwa za wciąż nowymi iluzjami przynosi wieczne niezaspokojenie. Bohaterka tej prozy dostanie to, co sama sobie wybierze: lustro z welurową ramą i kabinę prysznicową z hydromasażem albo relaks na własnych zasadach. Pomocą w podjęciu decyzji służą kasjerka z Żabki, która zamienia się w Sfinksa, najlepszy przyjaciel, który okazuje się trupem, sprzedawczyni z absurdalnie dobrze ułożonymi włosami, konserwa z królika i metrowy rybik, który zajął drugą połowę łóżka. Wybór jednej z dwóch opcji nie należy do łatwych, zwłaszcza że surrealistyczne postaci podpowiadają sprzeczne rozwiązania, a czasu jest coraz mniej. O tym, że się skończył, poinformuje komunikat o błędzie. W swoim debiucie Zofia Lorek czerpie garściami z codziennych obserwacji i popkultury, ale pod pozorami trashowej powieści zadaje pytania o sprawy najważniejsze. Czym jest raj i jak się do niego dostać? Ile trzeba poświęcić, by żyć po swojemu? Czy z systemu da się uciec, a jeśli tak, to kosztem jakich wyrzeczeń?
Czy nasze przekonania o męskich i żeńskich mózgach, pierwotnym podziale ról i „naturalnych” instynktach mają podstawy naukowe? A może to tylko przestarzałe hipotezy, które nie wytrzymują konfrontacji z najnowszymi odkryciami? „Nauka jest kobietą” to zbiór 24 błyskotliwie zilustrowanych esejów, które z humorem i rzetelnością podważają obiegowe sądy na temat płci w biologii, archeologii, zoologii, neuropsychologii i naukach o ewolucji. Lucia Sillig pokazuje, jak wiele uznanych teorii oparto na błędnych założeniach i jak współczesna nauka, wsparta nowymi technologiami i różnorodnością wśród badaczy, pozwala spojrzeć na nie z nowej perspektywy. Z lekkością i ironią autorka obnaża fałszywe pewniki oraz przekonuje, że lepiej rozumiemy człowieka, gdy przestajemy patrzeć przez pryzmat uprzedzeń. To książka dla tych, którzy cenią dowody, uczciwość intelektualną i odwagę w kwestionowaniu tego, co „zawsze było wiadomo”.
Oddajemy do rąk Czytelników kolejny piąty tom Kliniki Dziennikarstwa, tym razem zatytułowany Politycy i dziennikarze. Udało się nam zebrać w nim ważne głosy ekspertów, ich zdania są często rozbieżne, ale to tylko świadczy o skali problemu, z którym każdy z odbiorców mediów musi się dzisiaj zmierzyć. To także zachęta do przyjęcia zaproszenia do dyskusji o mieszaniu ról dziennikarza i polityka. Nie każdy z Czytelników musi zgadzać się z poglądami tu prezentowanymi. Najważniejsze jest to, że każdy z badaczy mediów starał się mocno uzasadnić swój pogląd, wzbogacając wywód konkretnymi przykładami po to, by uśmiadomić użytkownikom mediów, aby pochopnie nie wyciągali wniosków na palące tematy, a jeśli kogoś bardzo one pochłaniają, niech raczej szuka rozwiązań i odpowiedzi w rzetelnej wiedzy, której przykładem są zamieszczone tu teksty.
[] zgromadzeni wokół książki autorzy podjęli się swoistej, antycypującej wydarzenia diagnozy współczesnych mediów i dziennikarstwa w kontekście zmodyfikowanego przez epokową zmianę sposobu komunikowania w sieci z powodu ewolucji kanałów i formatów Internetu oraz zmian społecznych wywołanych COVID-ową pandemią. Redaktorom i autorom zależy, aby wiedza o przemianach komunikacji i statusu użytkownika mediów stała się udziałem wszystkich, którzy uprawiają współczesne formy medialnych narracji, przede wszystkim ze względu na stopień definicyjnej i pragmatycznej samowoli w doraźnym definiowaniu i modyfikowaniu komunikacji przez samych dziennikarzy, ale i przez specyficzne regulacje prawne oraz mutujące stosunki właścicielskie w mediach.fragment recenzji prof. dra hab. Leszka Pułki
Trzy lata po otwarciu wystawy głównej Co robi zdjęcie? Muzeum Fotografii w Krakowie oddaje w ręce czytelników książkę pod tym samym tytułem. Nie jest to jednak klasyczny katalog, lecz zbiór esejów, artykułów i opowiadań o fotografii, skierowany do wszystkich, którzy lubią robić i oglądać zdjęcia.Wystawa główna MuFo to jedyna w Polsce ekspozycja w całości poświęcona fotografii jako fenomenowi kulturowemu. Ukazuje widzom, jak od niemal dwustu lat medium to towarzyszy człowiekowi. Tytułowe pytanie, zarówno wystawy, jak i książki, skłania do refleksji na temat tego, czym jest fotografia, ale również jaki ma wpływ na naszą rzeczywistość. Książka zachęca do krytycznego patrzenia na fotografię, a tytuł Co robi zdjęcie? prowokuje, by udzielać własne odpowiedzi. To publikacja przede wszystkim do czytania, ale też do oglądania - teksty zostały uzupełnione bogatym wyborem zdjęć ze zbiorów MuFo i nie tylko.W gronie autorów odpowiadających na tytułowe pytanie znaleźli się: Aleksandra Boćkowska, David Campany, Jacek Dehnel, Weronika Kobylińska, Zofia Krawiec, Maciej Marcisz, Adam Mazur, Wojciech Nowicki, Kaja Puto, Radek Rak, Milena Soporowska, Filip Springer, Marcin Stachowicz, Monika Szewczyk-Wittek oraz Łukasz Zaremba. Teksty poruszają szeroki wachlarz tematów - od fotografii jako narzędzia ekspresji i emancypacji, przez jej rolę w kształtowaniu wizerunków i prowadzeniu wojen, aż po relację ze sztuczną inteligencją.Książka wydana wspólnie z Muzeum Fotografii w Krakowie
Rzeczpospolita między lądem a morzem oprowadza po naszej historycznej przestrzeni wyznaczającej niezmienne pole gry. Ukazuje procesy i zależności których poznanie jest absolutnie niezbędne dla zrozumienia podstaw istnienia, sukcesu i porażek Rzeczpospolitej. W historii i w XXI wieku.
Świat znalazł się na krawędzi zmian, które ukształtują nowy porządek XXI wieku. Zawirowania światowego systemu dotkną nas nieuchronnie. Na Zachodnim Pacyfiku i w Eurazji niewykluczona jest wojna dominacyjna między USA a Chinami.
Niewykluczone jest powstanie próżni bezpieczeństwa na wschód na naszych granic - wynikającej z rewizji ładu światowego. Coraz bardziej prawdopodobne staje się powstanie nowego systemu handlowo-komunikacyjnego zwanego jako Nowy Jedwabny Szlak. Realizacja tego projektu może powoli a skutecznie rozmontować hierarchiczną konstrukcję Zachodu, dyktującego warunki reszcie świata niezmiennie od kilkuset lat.
Dynamika i głębokość zmian globalnych wymusi na nas konieczność zrozumienia na nowo znaczenia przestrzeni w której żyjemy – obszarów położonych w sąsiedztwie, jak i tych pozornie dalekich, ale które wpływają na sukces lub porażkę Rzeczpospolitej.
Wiele przyczyn skłaniało do napisania tej osobistej książki. Jest ona wynikiem wielu lat refleksji, rozmów, spotkań, narad, konferencji, symulacji i gier wojennych w USA, Europie, Polsce i na wschodniej flance NATO, licznych podróży za Atlantyk i nad Pacyfik, do Ameryki i przez masy lądowe Eurazji. Czyli wspaniałej osobistej przygody. Po to, by zrozumieć położenie Polski. W czasie, przestrzeni i geostrategii.
Ja dzielę z Autorem miłość do Warszawy i do Wenecji, los obu miast leży mi na sercu, pracuję na rzecz ich zbliżenia, przekonany, że możemy się od siebie nawzajem nauczyć, połączyć nieprzebrane kultury tych metropolii, o których związkach my Polacy wiemy stanowczo za mało. Ale po lekturze tej książki wiedzieć będziemy znacznie więcej. Jacek Pałasiński Otóż żyje Sebastiano Giorgi w Warszawie, do której zabrał ze sobą Wenecję, gdzie mieszka on, jego pamięć, natura i kultura. Tak więc mamy Warszawę, mamy Wenecję i mamy postaci: Agatę, o której wiemy tyle, ile trzeba, czyli nic poza tym, że jest treścią życia i codziennego zachwytu Sebastiana. Mamy przyjaciela Włocha, który przyjechał, żeby zagrać w filmie o Bernardo Bellotto, czyli o Canaletcie. Mamy Casanovę, który nie dość, że doskonale pasuje do mozartowskiej struktury opowieści, to jeszcze był kiedyś w Warszawie, nie ma więc powodu, żeby nie było go w książce. Mamy świat wenecki z podręcznej biblioteczki wspomnień autora, z rozkoszami, ciekawostkami, pamiątkami, problemami (jak ograniczenia w dostępie miasta dla turystów, do których - ograniczeń, nie turystów - Sebastiano ma stosunek wyrazisty i radykalny). Mamy wreszcie Warszawę, ze szczególnym uwzględnieniem Łazienek, które są miejscem akcji filmu realizowanego w tle opowieści. Jarosław Mikołajewski
Piotr Zakrzewski (19532009) ps. Podziomek, Bazyl RylskiFelietonista, socjolog, nauczyciel, warszawiak. Debiutował 1 kwietnia 1984 roku w podziemnych Wiadomościach. Szerokim łukiem omijając politycznie poprawny salon, zachował niezależność poglądów, ocen i stylu. Wysoko ceniony przez czytelników i znawców, w 1989 roku został wyróżniony pierwszą Nagrodą Premiera Rządu RP na uchodźstwie dla felietonisty roku. Kroniki Podziomka 19842009 to sto felietonów, drukowanych w Wiadomościach, Głosie, Ładzie, Spotkaniach oraz Dzienniku Polskim i Tygodniu Polskim. Gdy przyjdzie zdać rachunek z win i zasług wobec Ojczyzny, co będę miał na swoją obronę? Plus minus 200 felietonów i może dziesięć udanych dowcipów? Rozsypane to wszystko dawno na wiatr i zapomnienie. Wiem ja, wiem, że nowe idzie i pociąg historii przystaje na peronie. Tylko ja tłoku nie lubię. Swój skromny bagaż szanują nadto, by go oknami do przedziału wpychać, łokci i kolan nie wysuwam. A ugniatać, formować, ustawiać się nie dam. Ja nie jestem Plastuś. Ja jestem z innej bajki.Wiadomości nr 322, 19 marca 1989
Spowiedź Autobiograficzna refleksja nad życiem, w której autor opowiada o swoim kryzysie egzystencjalnym i duchowym, oraz poszukiwaniach sensu istnienia. Analizuje swoje przekonania i doświadczenia, próbując znaleźć odpowiedzi na fundamentalne pytania: po co żyjemy, jaki jest sens cierpienia i śmierci, oraz jaką rolę odgrywa w tym wszystkim religia. Nie mogę milczeć Esej, w którym Tołstoj podejmuje temat okrucieństwa i niesprawiedliwości systemu carskiego, a szczególnie krytykuje wyrok śmierci na chłopa, który w obronie własnej zabił nieludzkiego oprawcę. Autor nie tylko potępia brutalność państwowego aparatu władzy, ale także stawia fundamentalne pytania o moralność, prawo i sens kary śmierci.
Czy to możliwe, że zwykły zjadacz chleba ochoczo zgwałci śpiącą żonę swojego sąsiada, jeśli tylko da mu się okazję? Jak łatwo jest zwerbować kilkudziesięciu mężczyzn gotowych zgwałcić nieprzytomną kobietę? Manon Garcia w 2024 roku przez kilka tygodni śledziła w sądzie proces Dominiquea Pelicot oskarżonego o odurzanie żony, Gisele Pelicot, i udostępnianie jej ciała innym mężczyznom. Niniejszy esej łączy kronikę procesu z polityczną, filozoficzną i prawną refleksją na temat gwałtu we współczesnym społeczeństwie. Z perspektywy badaczki, ale też kobiety i matki Garcia stawia fundamentalne pytania o relacje między kobietą a mężczyzną, o zło, przemoc, kazirodztwo, normy płciowe i patriarchat. Co rusz powtarza też natarczywe pytanie, które wiele z nas sobie czasem zadaje: czy możemy żyć z mężczyznami?
"Widok z Koziej" to zbiór miniatur eseistycznych oraz felietonów teatralnych Jacka Kopcińskiego publikowanych w latach 2011-2024 na łamach miesięcznika "Teatr". Finezyjne i erudycyjne zapiski pisane na gorąco sytuują się na pograniczu tekstu dziennikarskiego i artystycznego z wyraźną mikrofabułą, z ekspozycją oraz przedstawieniem bohaterów w ich strojach i maskach, na scenie i poza nią. Wreszcie zaś z puentą: zachwytu, oczarowania, zawodu. Z puentą oddalenia, częściej jednak bliskości. Jacek Kopciński pragnie bowiem teatru prawdziwie dramatycznego, aktora odważnie stającego przed widzem, przeżywania, a nie udawania. Poszukuje scen, na których grywa się klasykę przemawiającą do współczesnych, bez sztubackiej dekonstrukcji, z szacunkiem dla tekstu i wyzwań współczesności. "Widok z Koziej" to pamiętnik widza, uczestnika i komentatora poszukującego na scenie żywego ciała, zarówno w doskonałych, jak i w mniej udanych aktorskich kreacjach. Zawsze jednak namacalnych w teatrze bliskiego spotkania.
W "Procesie rytualnym" Victor Turner (1920-1983) - brytyjski antropolog kulturowy - objaśnia i rozwija na licznych przykładach pojęcia opisujące dynamikę procesów społecznych: rytuały, które służyć mają potwierdzeniu i wzmocnieniu wartości, na jakich opiera się dana grupa społeczna, oswajaniu zjawisk postrzeganych jako nietypowe czy wręcz zagrażające społeczności. Książka uznawana jest za klasyczną pracę antropologiczną. "Turner umieścił humor, doznawanie przyjemności i sprawianie jej w centrum spraw, które go zajmowały. Rytuał uważał za przejaw działania bogów - ale działania pojmowanego tylko w sensie wpływu na kształtowanie przez grupę sposobów ukierunkowywania wspólnej energii i nadawania tym wysiłkom celu moralnego. Tak rozumiane owo działanie bogów w zamkniętych społecznościach, jakie odnalazł wśród Ndembu w Zambii, obejmowało także grę sił pozaosobowych" - napisał w przedmowie Roger D. Abrahams. Pierwsze wydanie ukazało się w 1969 roku nakładem PIW-u; najwyższy czas przypomnieć ten tekst w tłumaczeniu Ewy Dżurak.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?