Żeby wygrać, trzeba grać to poruszający zapis osobistych zmagań z rakiem piersi. To także potężna dawka wiedzy na temat choroby nowotworowej. Autorka przeprowadza czytelniczkę przez cały proces: od diagnozy do wyzdrowienia. Profilaktyka, styl życia, prawidłowa dieta, aktywność fizyczna. Dowiedz się, co zrobić, by zmniejszyć ryzyko raka piersi. A jeśli już się pojawi jak, nie tracąc nadziei, wygrać grę o najwyższą stawkę.Książka porusza emocjonalnie, ale też motywuje do działania. Napisana w trosce o kobiece ciało, wystawione na ciężką próbę choroby nowotworowej. Autorka z werwą i, co ważne w odniesieniu zarówno do doświadczeń osobistych, jak i najnowszej wiedzy naukowej, zachęca do podjęcia wyzwania, jakim jest profilaktyka i leczenie raka piersi. Całość można potraktować jako rodzaj przewodnika, a raczej przewodniczki, która trzymając mocno za rękę, otwiera kolejne drzwi w trudnym procesie leczenia.DR DOROTA WISZEJKO-WIERZBICKApsycholożka, seksuolożka i psychoterapeutka, prowadzi zajęcia na SWPSTa książka to szczera i pobudzająca kobiecą czujność historia zderzenia się z diagnozą nowotworową dotychczas zdrowej i pełnej życia młodej kobiety. To także merytoryczny przewodnik po raku piersi napisany przez Autorkę tak, by często skomplikowana wiedza medyczna na temat choroby była zrozumiała i dla pacjentek, i dla osób im bliskich. Bardzo wartościowa i potrzebna lektura, która przekazuje wiedzę i daje wiele nadziei. Polecam!DR N. MED. ELŻBIETA RADZIKOWSKA-BCHNERkierownik Oddziału Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Szczękowej Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie, założycielka Fundacji dr RadzikowskiejAldona Sosnowska-SzczukaDziennikarka, redaktor naczelna serwisu dla kobiet mooveme.pl. Absolwentka Wydziału Wiedzy o Teatrze Akademii Teatralnej w Warszawie. Pracowała jako zastępczyni redaktor naczelnej dwutygodnika Gala, wcześniej związana m.in. z magazynami InStyle, Joy i Pani. Przeprowadziła kilkadziesiąt wywiadów z artystami, sportowcami i politykami. Autorka artykułów i książek na temat zdrowego stylu życia.
Bóg może każdą historię uczynić świętą Pogmatwane życiorysy, skrzętnie skrywane rodzinne tajemnice, przemilczane historie. Ilu z nas to zna? Jednocześnie pragniemy osiągnąć sukces, dążymy do doskonałości i zwykle tego samego oczekujemy od naszych bliskich. Coraz częściej odcinamy się od tego, co dla nas niewygodne i źle wpływa na nasz wizerunek, bo wydaje nam się, że trudna przeszłość rodziny to zbędny balast. Kiedy jednak przyjrzymy się rodowodowi świętego Józefa, zauważymy, że mało w nim kryształowych postaci. Odkryjemy rodzinne skandale i liczne powody do wstydu.
Pismo Święte przypomina nam o znaczeniu naszych korzeni nie po to, by nas zawstydzać, ale żeby pokazać, że w tych zawiłych życiorysach przemawia do nas Bóg. Musimy jedynie wsłuchać się w Jego słowa. Józef potrafił. Doskonale wiedział, że błędy przodków nie determinują jego życia, a ich historie są mu dane, by mógł wyciągnąć z nich lekcję dla siebie i dostąpić zaszczytu bycia ojcem dla Bożego Syna.
Nie na darmo ewangeliści, chcąc nam przedstawić Jezusa, sięgają do rodowodu, przywołują Jego nawet bardzo odległą rodzinę. Dzięki temu możemy Go lepiej zrozumieć. Ośmielę się zaryzykować pogląd, że Józef z Nazaretu pozostaje w wielu przypadkach niezrozumiany, bo zupełnie nie interesują nas jego korzenie, jego nie-święta rodzina…
Usłysz Boże wezwanie i wróć do korzeni
Maria Miduch - dr teologii, mgr studiów bliskowschodnich, wykładowca języka hebrajskiego i Starego Testamentu. Członek Stowarzyszenia Biblistów Polskich, zaangażowana w inicjatywę TJCII Polska. Zakochana w podróżach - szczególnie tych do Ziemi Świętej.
Tęsknił, uwodził, porzucał. Czy geniusz potrafi kochać? Fryderyk Chopin – blady, chudy, z charakterystycznym nosem, ale ma w sobie coś, co sprawia, że kobiety nie mogą mu się oprzeć. Skandalizująca George Sand, uwodzicielska Maria Wodzińska, młodziutka śpiewaczka Konstancja Gładkowska i bogata Jane Stirling. Każda szaleńczo w nim zakochana. Każda oddałaby za niego serce.
To dla niego sprzątałam i prałam, chodziłam na pola po kwiaty ślazu i macierzankę, to dla niego przygotowywałam napary i poiłam go nimi, znosząc jego narzekania i wymówki.
George Sand
Kocham go za te ułomności i słabości, za upadki, za niezręczności, za – rzadką, ale jednak – nieczułość.
Jane Stirling
Taką samą wstążkę jemu dałam, kiedy wyjeżdżał. Ale o tej wstążce mniej się opowiada niż o listach od innej. Z tamtą miał się żenić.
Konstancja Gładkowska
Wyszłam za hrabiego. A Fryderyk? On się jedynie oświadczył, tęsknił, został odrzucony i cierpiał. Wstyd przyznać, ale nawet mi się trochę śmiać chciało.
Maria Wodzińska
Pasjonująca powieść o poplątanych ścieżkach miłości, płomiennych namiętnościach, salonowych plotkach i uczuciach, które nie dają o sobie zapomnieć.
Cztery niezwykłe kobiety i jeden mężczyzna, Fryderyk Chopin. Za co go kochały? A on – kogo kochał naprawdę?
W listach, które zostawił Chopin, czuć błyskotliwość, wrażliwość i namiętność.
Zainspirowana tym powieść porusza nasze czułe struny.
NATALIA KUKULSKA
Jerzy Łojek należy do najwybitniejszych polskich historyków XX wieku. Żył krótko, bo zaledwie 54 lata. Nie doczekał wolnej Polski, zmarł w 1986 r., ale odegrał bardzo istotną rolę w budowaniu świadomości niepodległościowej. Jego znaczące książki jak „Szanse powstania listopadowego” (1966 r.), „Upadek Konstytucji 3 Maja” (1976 r.), „Agresja 17 września” (1978 r.) i „Dzieje sprawy Katynia” (1980 r. – te dwie ostatnie wydane w drugim obiegu) zapisały się trwale w naszej historiografii. Był wybitnym badaczem historii, ale też jej popularyzatorem mającym niepowtarzalny talent pisarski, czego najlepszym dowodem jest sukces czytelniczy jego głośnej książki „Dzieje pięknej Bitynki” (1970 r.).
„Historyk na tropie zdrady” jest szczególną monografią Jerzego Łojka. Skupia się na jego życiu i twórczości w oparciu o prywatne archiwum badacza. Jerzy Łojek żył historią polskiej niepodległości. Analizował przyczyny jej utraty i szanse odzyskania. Uważał, że od jakości elit zależał byt państwa polskiego. I o tym aspekcie twórczości Jerzego Łojka jest książka Jerzego Kłosińskiego.
JEDNA Z NAJBARDZIEJ INSPIRUJĄCYCH ŚWIATOWYCH LIDEREK.WICEPREZYDENTKA USA W SZCZEREJ OPOWIEŚCI O SWOIM ŻYCIU, WAŻNYCH DLA NIEJ WARTOŚCIACH I MOTYWACJI DO DZIAŁANIAJako córka imigrantów i aktywistów, Kamala Harris od najmłodszych lat obserwowała walkę o sprawiedliwość. Jej pierwsze wspomnienie z dzieciństwa to tłum ludzi, na który patrzyła z wózka pchanego przez rodziców podczas protestu w obronie praw obywatelskich. Społeczność, w której się wychowywała, nauczyła ją przeciwstawiania się wszelkim nierównościom i wiary we własne przekonania. Dlatego tak ważne było dla niej stać się głosem tych, którzy zostali go pozbawieni. Wzrastając wśród takich wartości, została jedną z głównych politycznych liderek naszych czasów.W swojej autobiografii odważnie mówi o wielkich wyzwaniach, z którymi wszyscy się dziś mierzymy. Czerpie z mądrości inspirujących ją osób, nie zapomina o ciężkiej pracy włożonej w osiągnięcie swoich celów. Przekazuje wizję wspólnej walki, którą należy podjąć w obronie podstawowych wartości. To pierwszy tak ważny kobiecy głos będący impulsem do zmian i nadzieją, której wszyscy potrzebujemy.Za wiele lat nasze dzieci i wnuki podniosą głowy, spojrzą nam w oczy i zapytają, gdzie byliśmy, kiedy gra toczyła się o najwyższą stawkę. I jak to wyglądało. Nie chcę, żebyśmy mogli opowiedzieć jedynie o tym, co wtedy czuliśmy. Chcę, żebyśmy im powiedzieli, co zrobiliśmy.- Kamala Harris
Jan Englert mówi o sobie, że jest złożony z wielu Englertów. Jest romantyczny i analityczny, niegodziwy i szlachetny, bezwzględny i empatyczny, a jednocześnie pozbawiony wydawałoby się niezbędnego w wypadku aktorstwa szaleństwa.Ponad pięćdziesiąt lat na scenie i piastowanie ważnych funkcji pozwoliło mu poznać dobrze własną naturę, nabrać dystansu do rzeczywistości i z ironią spojrzeć na siebie sprzed lat.Do tej pory pisali o nim inni. Kamili Dreckiej jako pierwszej udało się nakłonić go do szczerej rozmowy. Jakiego Jana Englerta poznamy z ich dialogu?
Mówią, że mężczyźni nie płaczą, a kapłani szybko oswajają się z cierpieniem i śmiercią. Czy to prawda? Być może w wielu przypadkach tak, ale moje doświadczenia są zgoła odmienne. Jestem mężczyzną i kapłanem, który nie oswaja się z cierpieniem. Choć widywałem je codziennie, nie potrafiłem się do niego przyzwyczaić. o. Marek DonajProboszcz parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Krakowie, kapelan krakowskiego hospicjum, lecz przede wszystkim człowiek o wielkim sercu. Augustianin o. Marek Donaj w przejmującym wyznaniu opisuje swoją pracę w szpitalu i pokazuje, że każde cierpienie ma konkretne imię.To opowieść o utracie, pamięci, a w pierwszej kolejności spotkaniach z drugim człowiekiem, które stają się przestrzenią obecności Boga. O. Marek wspomina początki swojego kapłaństwa oraz szpitalne rozmowy z ks. Józefem Tischnerem, prof. Andrzejem Szczeklikiem czy Czesławem Miłoszem. Pogodne anegdoty z tych spotkań przenikają się z medytacjami o wierze, bólu i największej chorobie człowieka miłości.Ta książka udowadnia, że pożegnanie nie jest końcem, a człowieczeństwo nie podlega śmierci choćby wszystko inne umarło.Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Tajemnicza i niezależna. Skromna i zdystansowana, ale znająca siłę uczucia. Kochająca swoich bliskich, ale czasem też oschła i niesprawiedliwa. Jaka naprawdę była Jane Austen? Jak wyglądała codzienność autorki Rozważniej i romantycznej? Anna Przedpełska-Trzeciakowska, wielbicielka i wybitna tłumaczka powieści Jane Austen kreśli barwny, pełen czułości portret jednej z najciekawszych i zarazem najsłabiej rozpoznanych angielskich pisarek.
Powieści Dostojewskiego to historie męskich tragedii, dla których kobiety stanowią jedynie tło. W jego życiu było odwrotnie to one stały na pierwszym planie, to bez nich nie potrafił istnieć ani tworzyć. A więc ukochana matka, znosząca humory zazdrosnego męża; pierwsza żona Maria, cierpiąca na gruźlicę i skrajne stany emocjonalne; Polina, uwieczniona w Graczu kontrowersyjna kochanka; no i Ania, druga żona, oddana towarzyszka godząca się na wszelkie upokorzenia i nałóg hazardowy wybitnego męża. To te najważniejsze. Ale kobiet w życiu Dostojewskiego było więcej. I niemal każda dała cząstkę siebie którejś z jego bohaterek. Geniusz i znawca duszy ludzkiej od kobiet oczekiwał poświęcenia i współczucia, w zamian oferując emocjonalne piekło. Anna Korwin-Krukowska, której pisarz się oświadczył, szybko to zrozumiała: Jego żona powinna zupełnie, całkowicie poświęcić się jemu, oddać mu całe swoje życie, myśleć tylko o nim. A ja tak nie mogę, ja sama chcę żyć!.""Nasz biedny Fiedia"" to gorzka i pasjonująca opowieść o kobietach w życiu geniusza i klucz do nowego odczytania jego twórczości. To także opowieść o pierwszych rosyjskich emancypantkach, które należały do bliskiego kręgu przyjaciół Dostojewskiego.
Bach - muzyk jest zdumiewającym geniuszem. Bach - człowiek jest rozczarowująco zwyczajny, pełen trywialnych wad, a w wielu aspektach wciąż dla nas niewidoczny. W istocie o jego prywatnym życiu wiemy mniej niż w przypadku jakiegokolwiek innego znaczącego kompozytora z minionych 400 lat. Nie pozostawił po sobie żadnej intymnej korespondencji z rodziną i niewiele faktów poza kilkoma anegdotami ocalało do naszych czasów, by pomóc nam w namalowaniu bardziej ludzkiego, wielowymiarowego portretu kompozytora: w dostrzeżeniu w nim choć przez chwilę syna, kochanka, męża, ojca. Być może istniał w nim samym jakiś organiczny opór przed odsłonięciem kurtyny i ujawnieniem się; w przeciwieństwie do większości swoich współczesnych, nie korzystał z okazji, gdy takowa się nadarzyła, by pozostawić po sobie spisane świadectwo swojego życia i drogi twórczej. A mimo to Gardiner w niezmiernie wciągający sposób ukazuje Bacha jako kompozytora i człowieka. Cztery najważniejsze rozdziały książki: o kantatach, Pasji wg św. Jana, Pasji wg św. Mateusza oraz Mszy h-moll, stanowią prawdziwą kopalnię osobistych spostrzeżeń i detali faktograficznych z życia tego kompozytora. Światowy bestseller, pierwszy raz w polskiej wersji językowej.
Wiedza o życiu i działalności Antoniego Patka jest niezwykle skromna. Niestety, do czasów współczesnych zachowało się stosunkowo niewiele materiałów źródłowych – czyli podstaw pracy historyka, a nieliczne, dostępne opracowania pełne są przekłamań i niedopowiedzeń. Kim więc tak naprawdę był Antoni Patek? Czy powinniśmy go kojarzyć jedynie jako współzałożyciela jednej z najznakomitszych marek produkujących czasomierze? Co tak naprawdę wiemy o jego zaangażowaniu w życie Wielkiej Emigracji? (…) [Ze Wstępu]
Człowiek, który został Prymasem Tysiąclecia
Czy można spotkać Prymasa z czasów, gdy był jeszcze zwykłym księdzem, uczniem, dzieckiem? Co łączyło go z Janem Pawłem II, a co z Bolesławem Bierutem? Wspomnienia, luźne myśli, zapamiętane przez innych znaczące lub żartobliwe zdarzenia, a nawet proroczy sen – wszystkie obrazy układają się w portret Stefana Wyszyńskiego, tak męża stanu i kardynała, jak przyjaciela i człowieka. Zaskakujące, ile prawdy o człowieku mieści się w małych okruchach życia.
Kim był Prymas? On sam odpowiadał tak: „Nie zastanawiałem się nad tym, jaki nadadzą mi przydomek. Ale pragnąłbym, abyście przynajmniej to dostrzegli. Gdy byłem ostatnio za granicą, ktoś postawił mi pytanie:
- Dlaczego Prymas Polski ma u nas tak fatalną opinię?
Odpowiedziałem:
- Mój bracie, nie wiem, jaką mam opinię, nie zastanawiałem się nad tym.
Inny pytał:
- Czy to prawda, że Prymas nie jest intelektualistą?
- Ja jestem przede wszystkim człowiekiem – odpowiedziałem. – Intelektualista, to dla mnie za mało, za wąsko. Jestem człowiekiem i staram się być pełnym człowiekiem”.
Pewien młody ksiądz pogardliwie wypowiadał się o kobiecie z instytutu świeckiego.
- Proszę księdza, to jest zakonnica po ślubach – przypomniał Prymas.
- Taka zakonnica! W krótkiej sukience?! – szydził ksiądz.
- Czemu to ksiądz widzi bardziej krótką sukienkę niż duszę? – odparował Wyszyński.
Kotan Superstar. Poruszający, mocny i pierwszy tak wielowymiarowy portret Marka Kotańskiego – człowieka, który poświęcił wszystko dla tych, których nikt inny nie dostrzegał. Przełom lat 60 i 70 XX wieku. Oficjalnie problem narkotykowy w PRL-u nie istnieje. W rzeczywistości coraz więcej młodych ludzi sięga po morfinę, czy pierwszą polską amfetaminę, odurza się, biorąc leki i wąchając kleje. Początkujący psycholog, Marek Kotański, problem zauważa i zaczyna działać. Odważnie, z uporem i bez kompromisów. Traktowany przez swoje pacjentki i pacjentów jak ojciec, a potem bóg, dzięki empatii, pasji i niezrównanej intuicji pozwala im powrócić do normalnego życia. Wielu krytykuje jego metody i mówi o nim „kontrowersyjny”, dla innych to „genialny terapeuta”. Z potencjałem do bycia gwiazdą, będzie porywać tłumy w ogólnopolskich akcjach. Pełen sprzeczności, domagający się od innych nieustającej uwagi, uwielbienia i akceptacji. Otrzymujący mnóstwo dowodów miłości i pogrążony w samotności. Kotański. Bóg Ojciec. Konfrontacja to pierwsza biografia pióra Anny Kamińskiej poświęcona mężczyźnie. Barwna, wstrząsająca i dociekliwa. Przedstawiająca nie tylko powstawanie legendy Marka Kotańskiego oczami jego pierwszych pacjentów, współpracowników czy rodziny, ale też historię Monaru, polskiej służby zdrowia i (nie)radzenia sobie przez państwo z osobami dotkniętymi problemem narkotykowym, alkoholizmem czy bezdomnością. Książka ukazująca jak wiele jeszcze mamy do przepracowania, by stać się społeczeństwem wolnym od dyskryminacji, hipokryzji czy nietolerancji. I znieczulicy.
Astronom, lekarz, prawnik, polityk, ekonomista, matematyk, geograf, tłumacz, historyk, filozof. Żył w czasach granicznych, w okresie wielkich przemian ideowych, społecznych i politycznych, między polskim średniowieczem a renesansem, gdy astronomia przenikała się z astrologią. Astrologiczna Ryba. Ów znak zodiakalny symbolizuje zniszczenie i odrodzenie oraz intelektualną iluminację. Taki też był żywot Kopernika, rozdarty między rozlicznymi obowiązkami a pasją, której oddawał się w samotności, kładąc podwaliny pod nowoczesną naukę. Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię nie krzykiem i autoreklamą, tylko zgodnie z naturą Ryb – wytrwałością i siłą spokoju.
Karol Antoni Juliusz Sym, występujący w filmie i teatrze jako Igo Sym, był postacią o niezwykłym i wyjątkowo burzliwym życiorysie. W czasie I wojny światowej walczył na froncie włoskim w armii austro-węgierskiej, a po odzyskaniu przez Polskę niepodległości brał udział już jako polski żołnierz w walkach o Śląsk Cieszyński.Zadebiutował w polskim kinie w 1925 r. i już po roku trafił do Wiednia, gdzie stał się jedną z największych gwiazd wytwórni Sascha-Film. Przyjaźnił się z Marlene Dietrich, którą nauczył grać na muzycznej pile, regularnie pojawiał się na okładkach austriackiego magazynu filmowego Mein Film i promował polską kulturę na arenie międzynarodowej. Na przełomie lat 20. i 30. występował zaś w kinie niemieckim u boku takich gwiazd jak Lilian Harvey, Lil Dagover i Olga Czechowa. Pod koniec 1931 r. zdecydował się na powrót do Polski, gdzie stał się jedną z głównych gwiazd teatrów rewiowych.Jak wyglądała droga Igo Syma do filmu? Z kim występował na wielkim ekranie i co sądził o swoich filmowych partnerkach? Jakie utwory wykonywał w warszawskich teatrach rewiowych? Jakim był synem, bratem, mężem i ojcem? Co sprawiło, że postanowił pójść na współpracę z Niemcami? Kto i na jakiej podstawie zdecydował o jego likwidacji?Książka Upadły amant. Historia Igo Syma odpowiada na wiele pytań dotyczących przedwojennego gwiazdora filmu i sceny, a z dokumentów, prasy i wspomnień artystów wyłania się obraz człowieka, który miał świat u stóp, lecz zaprzepaścił wszystko swoimi życiowymi wyborami.
Dzielne. Mądre. Waleczne. Zakochane w Bogu
Żyjące za klauzurą mniszki i światowej sławy opatki. Zamknięte w pustelniach rekluzy i pielgrzymujące po całej Europie mistyczki. Zamożne, świetnie wykształcone królowe i ubogie analfabetki. Dziewice zachowujące czystość nawet po ślubie i kobiety, które wybrały życie żon oraz matek. Prorokinie w lśniących zbrojach i pokutnice w szorstkich włosienicach. Święte kobiety wieków średnich miały różne oblicza, ale łączyło je jedno: silna i nieugięta wiara w Boga. To one zmieniały bieg historii i oblicze Kościoła.
Scholastyka, Brygida z Kildare, Joanna d’Arc, Hildegarda z Bingen, Dorota z Mątów, Katarzyna ze Sieny, Olga Kijowska, Jadwiga Andegaweńska i wiele innych – trzydzieści kobiet, trzydzieści historii, jeden Bóg.
Nie ma znaczenia, czy jesteś wielodzietną matką z charyzmatem ogarniania rzeczywistości, czy żyjącą w czystości dziewicą, która mimo bycia analfabetką staje się poczytną autorką – jeśli Chrystusowi tak się podoba, może cię posłać, byś głosiła słowo. I nie ma znaczenia, że jesteś osobą świecką – też możesz stać się narzędziem reformy Kościoła.
Elżbieta Wiater – doktor teologii, historyk, publicystka. Zafascynowana duchowościami dominikańską i bendyktyńską.
Autor opisuje twórczość Janusza Nasfetera, tym samym pokazując, że to artysta oryginalny i niebanalny, wart uwagi i badawczego oglądu. Istnieją artyści nie wiadomo czemu pomijani, spychani na margines zainteresowań, wpychani w schematy poznawcze, którym przyprawia się, mówiąc za Gombrowiczem, „gęby”. Autor skupia się na twórczości Janusza Nasfetera, przypomina ją, a także osadza w kontekście historii kina polskiego.
Janusz Nasfeter został on zapamiętany głównie jako twórca filmu dziecięcego, a przecież przestrzeń jego twórczości okazuje się o wiele większa. Koleje jego życiowego losu sprawiły, że jest on jednym z najbardziej niedocenionych artystów. Drugi blok wśród jego spuścizny tworzy grupa filmów wojennych: Nasfeter był jednym z prekursorów gatunku partyzanckiego w polskim kinie. I wreszcie trzeci blok, który autor określa mianem „intymistycznego”. W tym wcieleniu Nasfeter obierał tematykę złożonych relacji rodzinnych, miłosnych. Interesowała go – czasem karkołomna – walka bohaterów o prawo do osobistego szczęścia.
Nasfeter spełniał się też – chociaż zdecydowanie rzadziej – w twórczości literackiej.
Zaklinaczka koni to pełna emocji, fascynująca opowieść odsłaniająca historię starań Andrei o zdobycie zaufania koni i porozumienia z nimi. Poznając jej drogę do sukcesu w naturalnym treningu koni, od dziecięcych fascynacji kucykiem, poprzez pierwsze próby jeździeckie, spotkanie z Robertsem, aż do otwarcia własnego ośrodka szkoleniowego, odkrywamy, jak prawdziwa pasja prowadzi do spełnienia marzeń. Przedstawione w drugiej części książki sylwetki koni trafiających na jej treningi, pomagają rozwiązać problemy z tymi zwierzętami oraz u dowadniają wartość więzi z koniem.Andrea Kutsch ponad cztery lata poświęciła na studiowanie moich metod. Jestem bardzo dumny, że zdecydowała się nauczać zgodnie z moimi założeniami. Świat miłośników koni na pewno z tego skorzysta i stanie się dzięki temu lepszy. Andreę charakteryzuje niezwykła wrażliwość w podejściu do koni potrafi znakomicie z nimi pracować. Jestem jednak przekonany, że jej prawdziwym powołaniem jest uczenie innych ludzi. Jej studenci szybko zauważą, że Andrea ma tylko jeden cel: najwyższą jakość nauczania.Monty Roberts
Lucyna Legut była wybitną aktorką, pisarką i malarką. Przez ponad trzydzieści lat występowała na scenie Teatru Wybrzeże i wykreowała tam blisko osiemdziesiąt ról. Jej dorobek pisarski obejmuje książki dla dzieci i dorosłych, słuchowiska radiowe oraz utwory sceniczne. Jako malarka miała ponad 20 wystaw indywidualnych. W latach 50. ubiegłego wieku łączył ją namiętny związek z Wojciechem Hasem. Has, uznawany dzisiaj za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli polskiej szkoły filmowej, był wówczas początkującym reżyserem. Gdy się poznali, przy-szły twórca Rękopisu znalezionego w Saragossie oraz Sanatorium pod klepsydrą pracował w łódzkiej Wytwórni Filmów Oświatowych i dopiero marzył o fabularnym debiucie. Pod koniec życia Lucyna Legut postanowiła opowiedzieć o tym jak zapamiętała Hasa oraz opublikować listy, które pisali do siebie. Powstał w ten sposób ""Ptak srebrnopióry"". Musiało minąć aż 10 lat od śmierci autorki, aby ten niezwykle osobisty, intymny zapis mógł w książkowej formie trafić do czytelników.
Ojciec Peter Mary Rookey był człowiekiem głębokiej modlitwy, odmawiałkilka Różańców dziennie, szczególnie zaś Różaniec do SiedmiuBoleści Matki Bożej. Zawsze miał czas dla tych, którzy potrzebowalijego pomocy. Jeśli nie miał możliwości pomodlić się z kimśosobiście, robił to przez telefon. Był zawsze bardzo uprzejmy, słynąłz dużego poczucia humoru – w jego towarzystwie wszyscyczuli się swobodnie.Książka Margaret Trosclair wiernie opisuje jego święty charakteri dostarcza wielu świadectw ludzi, którzy zostali uzdrowieni na cielei duszy dzięki jego modlitwom i wstawiennictwu. Czytając wywiadyprzeprowadzone z o. Rookeyem, poczujesz się tak, jakbyśprzebywał w jego obecności, i skorzystasz z jego spostrzeżeń dotyczącychwielu interesujących i trudnych tematów, które są nadalaktualne.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?