„Chrześcijanie najczęściej dobrze znają dziesięć przykazań, lecz zazwyczaj nie znają ośmiu błogosławieństw. Stąd po dziś dzień pokutuje wśród nich przekonanie, że błogosławieństwa są przeznaczone dla »wybranych«, dla chrześcijańskiej elity, dla ewangelicznych radykałów, a »zwykłym« ludziom wystarczy przestrzeganie przykazań. Pogląd to absurdalny, fałszywy i niebezpieczny” – przekonuje autor Wstępu, ojciec Maciej Zięba. Pan Jezus wspina się na górę, by Jego głos mógł dotrzeć do wszystkich.
Książka Dominikanie o ośmiu błogosławieństwach to zbiór różnorodnych komentarzy braci kaznodziejów, których łączy wspólnota życia i modlitwy.
Autorzy: Maciej Zięba OP, Przemysław Ciesielski OP, Dominik Jarczewski OP, Jarosław Głodek OP, Wojciech Jędrzejewski OP, Paweł Krupa OP, Jacek Salij OP, Krzysztof Popławski OP
Krzyż się nie chwieje to medytacje drogi krzyżowej autorstwa Macieja Zięby OP – dominikanina, filozofa i teologa, znawcy katolickiej nauki społecznej. Dotykają naszej codzienności, pokazując zarazem jej ponadczasowy wymiar. Inspirują, prowokują do autorefleksji.
Szczególną wartość, zarówno historyczną, jak i emocjonalną, mają dołączone na końcu krótkie rozważania drogi krzyżowej, napisane przez autora w 1982 roku na wieść o aresztowaniach przyjaciół z „Solidarności”. Sztuką jest w kilku słowach zawrzeć ogrom treści.
Oba teksty przeznaczone są zarówno do samodzielnego, jak i wspólnego rozważania.
„Potwornego zła nie czynią potworni ludzie. Zwykli ludzie je czynią. Wystarczy włączyć zagłuszanie głosu sumienia, wzmocnić mechanizmy samousprawiedliwień i cierpliwie poczekać”.
Medytacja chrześcijańska opiera się na modlitwie Jezusowej, na której w rytm oddechu przywołujemy imię Pana. Przez niemal dwa tysiąclecia przekazywano sobie tę tradycję głównie w klasztorach, dziś praktykuje ją coraz więcej świeckich.
Oddychać Imieniem stanowi owoc konferencji wygłoszonych przez ojca Maksymiliana – opiekuna lubińskiego Ośrodka Medytacji Chrześcijańskiej, podczas prowadzonych przez niego sesji medytacyjnych. Autor dzieli się swoim doświadczeniem modlitwy. Mówi o trudnościach i pokusach, które każdemu na tej drodze towarzyszą. Przywołuje wielowiekowe dziedzictwo Kościoła, opowiada o zmaganiach ojców pustyni. Zachęca do podjęcia medytacji, przekonując: „Duch Święty (…) jest tym, który daje nam dar modlitwy nieustannej. My powinniśmy »tylko« na niej wytrwać”.
Niemal o wszystkim potrafimy rozmawiać z naszymi dziećmi: o szkole, porządku w pokoju, o dobrym zachowaniu, o książkach, filmach, zainteresowaniach. Są jednak tematy, które dyskretnie omijamy. Czekamy aż dzieci będą starsze, mądrzejsze, dojrzalsze. Wtedy posadzimy je na kanapie i porozmawiamy. Tylko, że wtedy niekoniecznie one będą chciały z rozmawiać z nami. Tematem, przy którym słowa grzęzną nam w krtani jest nasza seksualność. Wstydzimy się. Zastanawiamy. Szukamy właściwych słów i dobrej okazji. Tymczasem erotyka dopada nas na każdym kroku: na ulicy, w internecie, w telewizji, w gazetach. Wszędzie.
Wendy Chapin w swojej książce „Jak rozmawiać z córką o seksie?” przekonuje, że nawet w tak zerotyzowanym świecie można o seksualności mówić odważnie, bez lęku i wstydu. Pokazywać ją jako dar od Boga. Dar, z którym czasami mamy sporo problemów. Autorka podpowiada rodzicom jak rozmawiać z dziećmi o seksualności, jaki im towarzyszyć w dojrzewaniu i w podejmowaniu mądrych i świadomych wyborów w przyszłości.
O głoszeniu i słuchaniu słowa Bożego – dzieło Humberta, powstałe w latach 1267–1277, świadczy o tym, iż jego autor był jednym z tych dominikanów, którzy nie tylko dbali, ale wręcz „walczyli” słowem i piórem o wykształcenie świętych, dojrzałych i skutecznych kaznodziejów. Dla Humberta głoszenie słowa Bożego było najwznioślejszym dziełem miłosierdzia względem bliźniego oraz najwyższą formą uwielbienia Boga. To dość oryginalne twierdzenie stanowi klucz interpretacyjny, pozwalający zrozumieć i właściwie odczytać wszystkie nauki zawarte w prezentowanym dziele.
Oznaką wielkiej sławy i czci jest wchodzenie na królewskie
komnaty z wielkim orszakiem; otóż dobry kaznodzieja nie wejdzie tam sam, lecz wprowadzi ze sobą wszystkich, których nawraca.
Bł. Jordan z Saksonii był bezpośrednim następcą św. Dominika w kierowaniu zakonem. Adresatką jego listów była bł. Diana Andalo (1201-1236). Jordan poznał Dianę w 1222, będąc już prowincjałem Lombardii. W sierpniu 1223 Diana przyjęła z jego rąk habit dominikański i zamieszkała w klasztorze w Bolonii. Jordan napisał do Diany blisko 50 listów w latach 1222–1236. Łączyło ich wiele: dominikański habit, gorący temperament, silna wola, lecz przede wszystkim głęboka przyjaźń, której pasjonującą pamiątką jest niniejszy zbiór listów. Zbiór ten stawia autora w rzędzie mistrzów duchowości chrześcijańskiej.
Rodzice adopcyjni mówią, że nie są heroiczni. Niczego nie żałują, choć nic – poza samą miłością – nie przyszło łatwo. Czytałam ich opowieści, zazdroszcząc odwagi, nagrodzonej głęboką więzią. Katarzyna Kolska czule i mądrze pisze o wszystkim, co niewyobrażalne, dotkliwe i piękne w spotkaniu z wybranym dzieckiem.
Paulina Wilk
Rzadko mi się zdarza przeczytać książkę jednym tchem. Tak się stało tym razem. Czytałam ją z ogromnym wzruszeniem. Jest to książka o bólu, nadziei, frustracji, radości, ale przede wszystkim o miłości, która „wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma”. O miłości rodzicielskiej, która – mimo wszystko – nigdy nie ustaje.
Tessa Capponi-Borawska
Życie zawodowe może uskrzydlać – często to przeczuwamy i wiemy, że tak powinno być, ale codzienne realia dalekie są od ideału. Oddajemy pracy tyle czasu, emocji i energii, że gdyby z tego miały wynikać jedynie pieniądze, ta transakcja nie miałaby sensu. Praca może dawać dużo więcej niż tylko pensję i satysfakcję, a Serce i portfel pomaga te wartości odkryć i zrealizować.
Książka powstała z myślą o tych, którzy chcą zastanowić się nad zawodową stroną swojego życia i zrozumieć siebie w pracy: swoje potrzeby, nadzieje, aspiracje, ale też problemy, ograniczenia, frustracje i znużenie. Szczególnie przydatna będzie dla osób, które planują zmiany lub okoliczności je do nich zmuszają – wybierają swoją drogę zawodową, rozwijają kompetencje, szukają nowej pracy, zastanawiają się nad zmianą zawodu czy branży, chcą awansować bądź myślą o założeniu własnej firmy. Autor – filozof, przedsiębiorca i coach – pokazuje talenty, przedstawia motywacje, emocje, relacje, decyzje, frustracje i stresy, które do pracy przynosimy bądź które tam powstają. Ich zrozumienie może uczynić nas szczęśliwymi i spełnionymi ludźmi.
Ta książka mówi o tym, jak wygląda życie, kiedy Duch może wiać, kędy chce. Nie chodzi więc o to, by się w czymś wyćwiczyć. Nie znajdziemy tutaj żadnych wymagań, nie ma też wcale mowy o cnotach, które należy zdobywać. Cała książka mówi o owocach Ducha (Ga 5,22-23), a więc o tym, co się stanie, gdy pozwolimy, żeby Duch Święty nas prowadził i nami zawładnął.
Wywracamy wszystko do góry nogami, gdy nieustannie koncentrujemy się na tym, co powinniśmy zrobić, a zapominamy o tym, co otrzymaliśmy. Życie chrześcijańskie nie jest przede wszystkim pracą do wykonania, lecz darem do przyjęcia. Otrzymaliśmy nowe życie, aby je przeżyć; młode wino, aby je wypić. Usiłować jakoś „zrobić” to, co jest owocem nowego życia, jest głupotą i pewną porażką.
W tej książce, która w całej pełni czerpie z chrześcijańskiej mistyki, spotykamy się z wyzwaniem, które daje nam wolność.
Dobro jako choroba zakaźna to kontynuacja bestsellerowego Cerowania świata (2015) – dziennika prowadzonego przez siostrę Małgorzatę Chmielewską. Codzienne zapiski odkrywają niezwykłe bogactwo ubogiego świata, w którym autorka żyje wraz z podopiecznymi, osobami wykluczonymi, starając się przywrócić im godność i nadzieję. Dla swoich „niepełno-sprawnych, ale pełno-ludzkich” tworzy DOM, często pierwszy prawdziwy, a już na pewno taki, jakiego dotąd nie mieli. O trudach codzienności, zmaganiu się z urzędniczymi absurdami, bezdusznymi przepisami siostra Małgorzata opowiada w sposób bezkompromisowy, z właściwym sobie poczuciem humoru. Nade wszystko jednak kieruje do nas słowa mądre, pełne światła i wrażliwości na drugiego człowieka.
Miłosierdzie ludzkie zaopatruje nas w buty, ubrania i jedzonko. Boski ekonom działa lepiej niż ziemskie banki żywności, które żywności nie mają. A zima nie kocha biedaków. Bez względu na kontynent.(...) Generalnie dobro jest chorobą zakaźną i dzięki rozprzestrzenianiu się tego wirusa ciągle żyjemy z naszymi mieszkańcami i nie tylko.
Zakonna tradycja przekazuje nam opowieść o śnie Dominika. Święty ujrzał drzewo, na którego gałęziach siedziało i głośno świergotało mnóstwo ptaków. Nagle uderzył potężny wiatr, drzewo upadło, a jego mieszkańcy rozpierzchli się po świecie. Dominik zinterpretował sen jako znak, że musi rozesłać braci. Dzięki temu wielu z nich dojrzało do świętości i od ośmiuset lat Rodzina Dominikańska rozrasta się także w niebie. To zaś rodzi pewien problem z gatunku praktycznych, a mianowicie jak odróżnić jednego świętego od drugiego, skoro wszyscy w tych samych habitach.
I o tym jest ta książka. Dowiemy się z niej, na przykład, dlaczego bł. Czesław zwykle ma w ręku coś w rodzaju granatu zapalającego, z jakiego powodu bł. Henryk Suzo mógły patronować salonom tatuażu, kim jest człowiek z mieczem w głowie i kto zapoczątkował tradycję dominikańskich murali. Poznaj dominikańskich świętych – każdy z nich jest jedyny w swoim rodzaju!
W swojej najnowszej książce autorzy z pasją, a zarazem współczuciem, podejmują temat podstępnego perfekcjonizmu (pozornie niewinnej cechy), unaoczniając szkodę jaką wyrządza naszej duszy, zdrowiu i związkom. Perfekcjonizm jest chorobą pozbawiającą nas pełni życia, do której zostaliśmy powołani. Ta genialna książka jasno przedstawia schorzenie, opisuje objawy oraz wskazuje na działania i wzorce zachowania, które mogą stanowić środek zaradczy. Ale to nie wszystko. Autorzy nie chcą pozostawić nas z samą świadomością choroby. Dzielą się z nami praktycznymi narzędziami, strategiami i modlitwami, które przełamują stare nawyki, przemawiają słowami życia i prawdy do obolałych serc, prowadząc nas do przodu, do nowego życia. Znajdź czas, aby przeczytać książkę, gdyż ma moc przeobrazić Twoją pogoń za „idealnym życiem” w pełniejsze, zdrowsze i bardziej satysfakcjonujące poszukiwania.
W Listach św. Katarzyny ze Sieny czytelnik znajdzie nie tylko ślad jej dynamicznej działalności, ale również wszystkie najważniejsze tematy doktryny mistycznej. Liczne fragmenty są bezpośrednim opowiadaniem o tym wszystkim, co ujrzała i przeżyła w mistycznym zjednoczeniu z Bogiem. Są to próby opisu rzeczywistości, której nigdy dokładnie i do końca człowiek nie potrafi przekazać. Mistyk poznaje prawdy znane każdemu chrześcijaninowi z Objawienia – jak to pięknie wyraził Bergson – zostawia na nich ognisty ślad. Życie duchowe Katarzyny jest ustawiczną ekstazą, ciągłym wznoszeniem, któremu towarzyszą niezwykłe łaski mistyczne, bolesne udręki oraz momenty wielkiego ukojenia i radości.
Jest wielka różnica między tym, kto miłuje prawdę, a tym, kto jej nienawidzi. Człowiek pogrążony w ciemnościach grzechu śmiertelnego nienawidzi prawdy; nienawidzi on także wszystkiego, co Bóg kocha, a miłuje to co Bóg nienawidzi. Tak więc podczas gdy Bóg nienawidzi grzechu, nieuporządkowanej rozkoszy i przyjemności światowych, człowiek je kocha, karmiąc się nędzą tego świata, a na każdym urzędzie zachowuje się niemoralnie. Jeżeli zatem taki człowiek zajmuje urząd, z racji którego ma rozdzielać coś i pomagać bliźnim, to służy im tylko wtedy, gdy widzi, że będzie miał z tego jakąś korzyść, a cały czas myśli o sobie i miłuje tylko siebie.
(z listu do Lorenzo del Pino, doktora praw w Bolonii)
Księga Mądrości Przedwiecznej to najpiękniejszy owoc mistyki średniowiecznej
Błogosławiony Henryk Suzo w Mądrości Przedwiecznej widzi przede wszystkim wcielone Słowo Boże, drugą osobę Trójcy Świętej. Najłatwiejszą i najpewniejszą drogą prowadzącą do zjednoczenia z Nią jest rozmyślanie o Męce Pańskiej i naśladowanie cierpiącego Chrystusa. Popularność, jaką dzieło Henryka Suzo cieszyło się przez wieki, można porównać jedynie z późniejszym o jeden wiek O naśladowaniu Chrystusa Tomasza a Kempis.
***
Mądrość Przedwieczna: Jeśli człowiek czyni, co może, niczego więcej się od niego nie wymaga, Bóg bowiem dopełnia, czego on nie dopełnił. Chory powinien wyzbyć się wszelkiej bojaźliwości i zbliżyć się do lekarza, a jego obecność uzdrowi go.
Jak wyglądał św. Dominik, jak się ubierał i jaką miał fryzurę?
Czy Dominik byłby DOMINIKIEM, gdyby nie proroczy sen jego mamy?
Jak zostać świętym? Sposoby modlitwy św. Dominika.
Dlaczego Dominikanów nazywa się „Psami Pańskimi”?
Tego wszystkiego dowiecie się, podążając wraz z autorką książki śladami św. Dominika. Poznacie miejsca związane z jego życiem i działalnością. Zrozumiecie, dlaczego postać świętego od tak wielu stuleci urzeka i fascynuje.
Dzięki tekstom braci dominikanów napisanym pod kierunkiem o.Tomasza Gałuszki OP poznamy historię, tradycję i duchowość Zakonu św. Dominika, zrozumiemy kontemplacyjno-apostolski styl życia sióstr i braci tworzących Rodzinę Dominikańską.
Zakon istniejący osiem wieków obrósł licznymi przekazami, podaniami, legendami, które razem tworzą pamięć zbiorową. Książka ta, dzięki rzetelnej analizie historycznej i sprawdzonych źródłach, pozwala zweryfikować niejedno wyobrażenie na temat przeszłości dominikanów.
Wstęp: o. Paweł Kozacki OP
Przedmowa: o. Tomasz Gałuszka OP
Czy dominikanie byli duchowymi synami mnichów iroszkockich? Czy św. Dominik medytował? Czy św. Dominik był inkwizytorem? Jak w średniowieczu zostawało się dominikaninem? Czy zakonnik może być osobą świecką? Czy dominikanie wymagają reformy?
Czy krzyżowców można porównać do terrorystów z Państwa Islamskiego?
Czy wielki mistyk Mistrz Eckhart odradzał chodzenie do kościoła?
Dlaczego król Francji postanowił zniszczyć zakon templariuszy?
Czym była „przeklęta trójca” i jak Kościół sobie z nią poradził?
Dlaczego heretykowi lepiej było wpaść w ręce inkwizycji niż świeckiego wymiaru sprawiedliwości?
Który papież śmiertelnie bał się czarów i co z tego wynikło?
Czy Savonarola mógłby zostać patronem Roku Miłosierdzia?
Historia nie jest zbiorem faktów i dat. To przede wszystkim fascynująca opowieść, której nieraz blisko do kryminału. Tomasz Gałuszka OP okiem wytrawnego badacza przygląda się najtrudniejszym kartom dziejów Kościoła i podważa tradycyjne ujęcia. A jego opowieść wciąga bardziej niż „Gra o tron”.
„Małżeńskie łoże ma większą głębię i moc twórczą (również więcej dramatyzmu) niż laboratorium doktora Frankensteina, a stół rodzinny to wytwór techniki potężniejszy niż tablet”. (Ze wstępu autora)
Rodzina – oparta na naturalnych więziach, otwarta na żywioł i tak bardzo daleka od pożądanej dziś doskonałości – nie chce podporządkować się regułom wyznaczanym przez licznych specjalistów. Fabrice Hadjadj z dużą dozą nienachalnego humoru udowadnia, że nie jest ona żadnym archaicznym pomysłem, ale wyjątkowym miejscem, gdzie bez wyrachowania dajemy i otrzymujemy dar życia. Kto pragnie świadomie przeżywać swoje powołanie małżeńskie i rodzicielskie, znajdzie w książce odpowiedź no to:
- czym jest rodzina,
- jaki jest związek pomiędzy ciałem i duchem a inteligencją,
- co tablet ma wspólnego ze stołem.
Fabrice Hadjadj prowokuje i gorszy, a jego celne pióro trafia w samo sedno problemu – dzięki temu lektura książki jest tak fascynująca!
Jak się zmieniać na lepsze? W jaki sposób zdobyć i utrzymać równowagę ducha? Jak dążyć do wielkości i świętości? Jak mądrze i pięknie żyć? Jak – krótko mówiąc – być szczęśliwym człowiekiem?
W książce Dominikanie o cnotach zapraszamy Cię, drogi Czytelniku, byś spojrzał na te pytania w kontekście wielkiej tradycji myślenia. Zapraszamy Cię do sztafety pokoleń, która przekazała nam dziedzictwo w postaci wypróbowanej i wspaniałej koncepcji cnót. Chcemy podzielić się z Tobą tym bogactwem, doceniając jej prostotę i wielkość, żywą aktualność i praktyczność. Niech doda Ci otuchy: pomoże zdiagnozować wady, dając nowe spojrzenie na to, co wydawało się dotąd jakimś bezdusznym i powracającym fatum. Zapraszamy do tego, abyś nie wyważał otwartych drzwi, ale wsłuchał się w starannie przemyślaną i sprawdzoną w praktyce życia mądrość. Cnoty dadzą Ci możliwość pogłębionego rachunku sumienia: nie tyle na kanwie wad i grzechów, ile bardziej w perspektywie rozwoju i wzrostu. Cnoty są sztuką utrzymywania właściwej hierarchii, porządku i równowagi w życiu.
Michał Mrozek OP, Wstęp: Droga do wielkości
Cyprian Klahs OP, Wiara. Zaszyfrowana tajemnica
Janusz Pyda OP, Nadzieja. Skazani na „bycie w drodze”
Wojciech Surówka OP, Miłość. W poszukiwaniu złotego środka
Mateusz Przanowski OP, Roztropność. Sztuka dobrych wyborów według św. Tomasza z Akwinu
Krzysztof Popławski OP, SPRAWIEDLIWOŚĆ. Od wiosła do żagla
Dominik Jurczak OP, Umiarkowanie. Upodobanie do piękna
Janusz Pyda OP, Męstwo. Strategia natarcia i obrony
Jak być chrześcijaninem 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu? Christine Fletcher pokazuje, że życie wiarą to powołanie i misja każdego chrześcijanina, a integralność życia stanowi fundament chrześcijańskiego świadectwa. Powołanie jest czymś więcej niż wyborem życiowego zajęcia, najczęściej utożsamianego z pracą. Jest wykorzystywaniem naszych talentów w każdej dziedzinie. Dlatego tak ważne jest zachowanie równowagi pomiędzy czasem poświęconym pracy, a czasem dla rodziny, znajomych, wspólnoty. Autorka zwraca uwagę na znaczenie wiary i modlitwy w podejmowaniu codziennych wyzwań, przed którymi stoją dziś katolicy, takich jak konsumpcyjny styl życia, brak czasu, rozpad rodziny, poprawność polityczna.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?