Przede wszystkim zamiarem moim było napisać książkę, którą sam chciałbym przeczytać, co nie oznacza, że roszczę sobie prawo do obiektywności. Jakiś czas temu zetknąłem się z filozofią moralną obszaru anglojęzycznego. Moją szczególną uwagę przykuł Peter Singer, uważany za twórcę nowej orientacji etycznej, którą sam nazywa etyką stosowaną, czy też praktyczną (applied ethics, practical ethics). W jego mniemaniu jest ona swoistą filozofią życia, w której zasady moralne są drogowskazem postępowania w świecie codzienności. Przyjmuje on, że metodą uprawiania takiej etyki może być utylitaryzm w swej formule preferencyjnej. Tu jednak pojawiły się problemy związane właśnie z aplikacją zasad moralnych do rozwiązań natury praktycznej, co kazało na nowo postawić pytanie: czym w końcu jest etyka stosowana i jaki jest sens jej zasad? Sądzę, że w tej książce udało mi się znaleźć odpowiedź. Postanowiłem wbrew obiegowej opinii zinterpretować propozycję Singera jako krytykę metafizycznej (silnie obecnościowej) koncepcji człowieka. Innymi słowy uważam, że filozofia moralna autora Animal Liberation jest spójna, a z jej metodologii wynika stosowalność tylko wówczas, gdy odczytamy ją jako radykalną krytykę (zmierzch) tradycyjnej antropologii. To nowe spojrzenie na nową etykę jest opowieścią zawartą w tej książce. To narracja o naszych wyborach moralnych, które zawsze mają charakter jakiegoś filozoficznego namysłu. Osobiście uważam (wbrew Singerowi), że filozofia nie jest sprawą życia i śmierci, tylko czymś o wiele poważniejszym.
Od autora
Zmierzch etyki antropocentrycznej jest zjawiskiem zauważalnym na horyzoncie pewnej nieadekwatności etyki tradycyjnej do życia, nadużywającej abstrakcyjnego absolutyzmu, który to jest źródłem niezbyt uświadamianej sobie przez zwolenników tradycyjnej etyki pewnej hipokryzji, spychanej w nieświadomość niekonsekwencji. Etyka póki co jest zbyt ogólna i abstrakcyjna, jeśli jest stosowana, to w postaci zinstytucjonalizowanych kodeksów. W tym kontekście wartość naukowa książki Turowskiego o Singerze jest głównie teoretyczna i metodologiczna w odniesieniu do etyki praktycznej, ważna w obszarze szeroko rozumianej bioetyki. To krytyczna analiza próby przeorientowania etyki forsującej nowy paradygmat aksjologiczny i metodologiczny odpowiadający nowym czasom i przyszłości. W rezultacie otrzymujemy ważny przyczynek do poszukiwania teorii etyki praktycznej.
Uznanie budzi rzetelność i otwartość Autora w referowaniu zarówno stanowiska Singera, jak i obrońców etyki tradycyjnej, zrozumiały język argumentacji stron sporu. Nie można pominąć też uznania dla erudycji Autora zarówno w obszarze klasycznej filozofii i etyki, jak i w nurtach etyki współczesnej oraz metaetyki.
Z recenzji Ryszarda Wiśniewskiego, prof. UJD
Tomasz Turowski - ur. w Poznaniu, absolwent filozofii UAM. Główne zainteresowania filozoficzne dotyczyły klasycznej filozofii niemieckiej, hermeneutyki współczesnej, ze szczególnym uwzględnieniem propozycji Martina Heideggera oraz wartościującej filozofii życia Fryderyka Nietzschego. Zasadniczo zainteresowaniom tym jest wierny do dziś. Od 2000 roku pracownik Zakładu Etyki Uniwersytetu Zielonogórskiego. W swych obecnych badaniach koncentruje się na metaetyce i współczesnej filozofii anglosaskiej, ze szczególnym uwzględnieniem bioetyki oraz relacji między animal welfare a animal rights. Bada etyczne (teoretyczne i filozoficzne) aspekty praw zwierząt. Opracowuje własną koncepcję moralnego statusu istot pozaludzkich, czemu poświęcone są jego publikacje.
Niniejsza książka stanowi próbę analizy autentyczności jako wyzwania we współczesności. Ale nie tylko.W książce Autentyczność: stan krytyczny. Problem autentyczności w kulturze XXI wieku tytułowa idea jawi się zarówno jako narzędzie krytyczne, problem z zakresu historii idei, wyzwanie egzystencjalne, projekt estetyczny i artystyczny, jak i ważne zagadnienie polityczne. Transnarodowy i transdyscyplinarny charakter pracy pozwala na ujęcie tych kwestii w możliwie najszerszym wymiarze i postawienie pytań wywodzących się z różnych porządków. Złożoność idei autentyczności jest przez autorkę analizowana zarówno w wymiarze teoretycznym, jak i poszczególnych realizacji artystycznych. Obok krytycznej rewizji dziedzictwa oświecenia pojawiają się odkrywcze interpretacje m.in. performansów Mariny Abramović, serialu Dziewczyny czy współczesnych miejskich utopii. Książka ta stanowi ważny głos w dyskusji toczonej na temat kondycji podmiotu. Skutecznie też przekonuje o nieoczekiwanej aktualności idei autentyczności.
Imponuje tu szczególna umiejętność wyważania sądów, powstrzymywania się od jednoznacznych konkluzji i rozstrzygnięć, rezygnacji ze stylistyki ataku, walki, agresji, co przekłada się bezpośrednio na sytuację szkolną i tworzy realną szansę na przełamanie bariery potocznych uprzedzeń związanych z problemem płci społeczno-kulturowej, a w konsekwencji i szansę na przełamanie tych uprzedzeń wśród uczniów. Strategię działań, jaką proponuje się w tej pracy, można by nazwać w najogólniejszym sensie strategią różnego typu i rodzaju działań rozbudzających i poszerzających przestrzeń uczniowskiej empatii; działań inicjujących pragnienie uważniejszego przyjrzenia się sobie i innym ludziom, prowadzących w konsekwencji do niezgody na ograniczenie możliwości rozwojowych człowieka i wszelkie wykluczenia.z recenzji prof. dr hab. Grażyny Tomaszewskiej Autorka raz po raz formułuje refleksje o randze edukacyjnych wielkich idei i formie kunsztownych sentencji. Muszę przyznać, że nieczęsto zdarza mi się napotykać w rozprawach edukacyjnych (w obszarze polskiego dyskursu) tak zdecydowane, fundamentalnie ważne i tak zgrabnie skreślone myśli.Na własne oczy widzimy (w komentarzach i rysunkach dzieci) proces dookreślania siebie, własnego światoodczucia, wizji rzeczywistości, które wyzwala dydaktycznie zaaranżowane spotkanie z literaturą. Dodajmy ? literaturą z kręgu dawnego i współczesnego piśmiennictwa dla dzieci i młodzieży, a więc taką, której filozoficzny, formacyjny charakter bywa kwestionowany, zwłaszcza w konfrontacji z tym samym wymiarem przypisywanym arcydziełom.z recenzji dr. hab. Witolda Bobińskiego
Książka porusza temat ojców i ojcostwa w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku w rodzinie galicyjskiej, z wyższych i średnich warstw społecznych, żyjącej przeważnie w mieście i miasteczku. Autorka podejmuje w niej problem roli i miejsca mężczyzny w życiu rodzinnym zarówno w wymiarze postulatywnym, jak i realiów życia prywatnego. Obok pytań o męskość, starokawalerstwo czy sposób wychowania chłopca, omówiono kwestię władzy ojcowskiej – w sensie legislacyjnymi i obyczajowym, z uwzględnieniem sprawy granic prywatności i prawa państwa do ingerowania w życie rodzinne. W oparciu o analizę pamiętników, wspomnień i listów książka przedstawia istniejące modele ojcostwa w kontekście m.in. relacji rodzinnych, metod wychowawczych, stosunku do kary. Wieloaspektowo przybliża obszary realizowania obowiązków ojcowskich, począwszy od przygotowań na przyjście dziecka na świat, edukację – w tym religijną i patriotyczną – aż do wkroczenia potomka w dorosłość, dekonstruując stereotypowe wyobrażenie o ówczesnym ojcostwie.
Dzieło […] doskonale się mieści w „historii życia”, atrakcyjnej poznawczo i dynamicznie rozwijającej się subdyscyplinie nauk historycznych. […] dobrze się stało, że nadszedł czas na poważne badania nad ojcostwem, męskością, męskim charakterem, rolą mężczyzny w wychowaniu dzieci zarówno religijnym jak i patriotycznym, na badania relacji między mężem a żoną z kulturowej perspektywy. O tym wszystkim opowiada Barzycka w interesująco przeprowadzonej narracji.
z recenzji prof. Andrzeja Chwalby
Koniec XIX i początek XX stulecia to czas intensywnej modernizacji społecznej. Wiemy […] z analizy demografii historycznej, że wtedy zaczyna się mniej więcej zjawisko transformacji demograficznej. O ile potrafimy opisać je liczbowo, o tyle brakuje nam studiów jakościowych. Ta książka wypełnia w sposób istotny tę lukę.
z recenzji prof. Krzysztofa Zamorskiego
Agata Barzycka-Paździor – absolwentka Wydziału Historycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, doktor nauk humanistycznych, stypendystka Funduszu im. Florentyny Kogutowskiej, od ponad dziesięciu lat redaktorka w krakowskim zakładzie Polskiego Słownika Biograficznego Instytut Historii Polskiej Akademii Nauk, na łamach którego opublikowała wiele biogramów postaci z okresu XIX i XX wieku.
Książka Joanny Wojnickiej, choć podejmuje tematy pozornie mocno zróżnicowane, jest merytorycznie zwarta. Kolejne rozdziały prowadzą czytelnika przez różne okresy historii kina radzieckiego i rosyjskiego, uzmysławiając jego swoistą jednolitość, spójność, zarazem wewnętrzne zróżnicowanie, zarówno w porządku diachronicznym, jak i synchronicznym. Struktura książki ma układ chronologiczny, można ją czytać wszakże również w inny sposób. Zamysł Autorki polega bowiem także na tym, by opowiadając o kolejnych okresach, jak również przemianach w kinie rosyjskim i radzieckim, przyglądać się powtarzającym się zagadnieniom, wśród których można wymienić między innymi problem fałszowania pamięci historycznej, relację polityki i kultury, wpisanie kina w kulturę rosyjską z jej wielkimi tematami, losy poszczególnych filmów i twórców. Wszystkie teksty stanowią świadectwo niepowszedniej erudycji Autorki, w pierwszej kolejności doskonałej znajomości kina rosyjskiego i radzieckiego.
[Z recenzji prof. Piotra Zwierzchowskiego]
Joanna Wojnicka, historyk filmu, pracownik Instytutu Sztuk Audiowizualnych Uniwersytetu Jagiellońskiego.Zajmuje się historią kina europejskiego, w tym rosyjskiego i sowieckiego, a także związkami kina z innymi sztukami, przede wszystkim literaturą i teatrem. Autorka książek: Świat umierający. O późnej twórczości Luchino Viscontiego (2001), Słownik wiedzy o filmie (razem z Olgą Katafiasz, 2005, 2009), monografii sowieckiego kina odwilżowego Dzieci XX Zjazdu. Film w kulturze sowieckiej lat 1956–1968 (2012, nominacja PISF dla najlepszej książki roku), Historia filmu. Od Edisona do Nolana (wraz z Rafałem Syską, 2015). Redaktorka (wraz z Grażyną Stachówną) tomu Autorzy kina europejskiego (2003) oraz Autorzy kina polskiego (2004). Zredagowała tom Od Puszkina do Brodskiego. Adaptacje literatury rosyjskiej (2017). Opublikowała ponad czterdzieści artykułów w czasopismach i książkach zbiorowych, w tym rozdziały poświęcone historii kina rosyjskiego i sowieckiego w czterech tomach Historii kina (Kino nieme, 2009; Kino klasyczne, 2011; Kino nowofalowe, 2015, Kino końca wieku, 2019).
Dlaczego w dziesięć lat po rozpoczęciu rekordowej zbiórki na realizację gry Squadron 42, opiewającej na ponad dwieście milionów dolarów, powstała nie gra, lecz skomplikowany świat Star Citizen, nazywany przez twórcę pierwszoosobowym uniwersum (first-person universe)? Jak to się dzieje, że znając fabułę siedmioksięgu Harry Potter lub pamiętając większość odcinków Gry o tron, decydujemy się i tak powracać do kreowanych w nich światów kosztem ponownego przyswajania dobrze już zapoznanych historii? Dlaczego w niespełna dziesięć lat powstało gigantyczne Marvel Cinematic Universe, podczas gdy pięć razy więcej czasu zajęło sfilmowanie dotychczasowych przygód Jamesa Bonda? Wreszcie, czym różni się opowiadanie historii światotwórczych i imersywnych od tych angażujących tylko ze względu na porywającą fabułę i celne portrety psychologiczne postaci? Książka Światotwórstwo w fantastyce, będąca drugą na świecie (po Building Imaginary Worlds Marka J.P. Wolfa) i pierwszą w Polsce teoretyczną monografią sztuki światotwórczej, odpowiada na wszystkie te pytania, adresując równocześnie te kwestie, które pomijane były dotychczas w polskich i światowych badaniach nad fantastyką i kulturą popularną.
Kraków przez uchylone drzwi to podróż do zaginionego miasta, które w postaci ukazanej na zamieszczonych fotografiach nigdy nie istniało. Fotografia jest iluzją. Nigdy, czytelniku, nie wierz w to, co zobaczysz na zdjęciach. Ktoś chce Ci przekazać swoją wizję i każe w nią uwierzyć... Fotografia stereoskopowa miała być prawdziwym wizerunkiem świata – powstała w połowie XIX w., przez sto lat gościła w mieszczańskich salonach. Molierowski pan Jourdain odkrył, że od 40 lat mówi prozą, podobne odkrycie zrobili fotografowie: zapragnęli zostać prozaikami. Swymi stereoskopowymi zdjęciami chcieli okiełznać otaczającą ich przestrzeń i pokazać prawdę. Jak im się to udało, oceń sam.
W książce, prócz zawartego we wstępie wprowadzenia w istotę tworzenia obrazów przestrzennych, ukazano wybór zdjęć stereoskopowych Krakowa, zrobionych zarówno przez uznanych fotografów, jak i, często bezimiennych, amatorów. Widzimy tu prowincjonalne XIX-wieczne miasto, jak i rozwijającą się w początkach XX w. metropolię. Ale najważniejsi są na zdjęciach ludzie. Oni przemijają.
Jerzy Przybyło – krakus, geolog górniczy, zawodowo związany z Kopalnią Soli „Wieliczka”. Pasjonat fotografii w odmianie street photo, które to zdjęcia przyniosły mu nagrody w krakowskich konkursach: „Ocalić od zapomnienia”, „Portret miasta”, „Jeden dzień z życia miasta” i in. Wykonał tysiące zdjęć dokumentujących podziemia kopalni; autor lub współautor ponad 30 artykułów traktujących o tajnikach wielickiego złoża soli. Fotografuje głównie w manierze czarno-białej, ale też od początku towarzyszy krakowskiemu Festiwalowi Teatrów Ulicznych, który jednak wymaga koloru. Kolekcjoner dawnej fotografii – od XIX-wiecznych dagerotypów po współczesne zdjęcia typu polaroid.
Sławomir Mikrut – adiunkt w Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, absolwent Wydziału Geodezji Górniczej i Inżynierii Środowiska tamże. Stopień doktora uzyskał w 2003 r., habilitację – w 2016 r. Od 20 lat związany z Katedrą Geoinformacji, Fotogrametrii i Teledetekcji Środowiska AGH. Autor ponad 70 monografii i artykułów naukowych z zakresu fotogrametrii i teledetekcji, przetwarzania obrazów oraz GIS, publikowanych w czasopismach krajowych i zagranicznych. W latach 2012–2016 członek Senatu AGH. Kierownik i wykonawca kilkunastu projektów naukowo-badawczych tak krajowych, jak i zagranicznych. Założyciel i prezes start-upu HyperLab Solution. Wieloletni członek zarządu w firmach geodezyjnych i fotogrametrycznych.
Parochia to dziwaczna monografia pewnej wyimaginowanej wioski z czasów tragicznej i groteskowej dyktatury Ceauescu i jednocześnie fałszywy, ironiczny Bildungsroman, w którym mieszają się religijność, fantastyka, wiejskość i polityka. Wieś widziana jest oczami antybohatera, który nie chce wydorośleć, trzydziestoletniego chłopaka zakochanego w tajemniczej dziewczynie o imieniu Ninia, pojawiającej się zawsze ze świtą dziwnych zwierząt o zapachu chrupek, które wymykają się wszelkiej taksonomii. Nietypowa powieść Dana Comana łączy prozaizm realistycznej narracji z liryzmem upiornej wyobraźni, wynurzającej się z banalnej codzienności.
Okaleczony świat ukazuje w przystępny sposób dzieje fotografii z nowej, środkowoeuropejskiej perspektywy. Dzięki odpowiednio dobranym zdjęciom ? zarówno tym ikonicznym, jak i mniej znanym ? czytelnik odkrywa niezwykłe historie. Piękno sąsiaduje w nich z okrucieństwem, codzienność skrywa w sobie poezję.
Część pierwsza obejmuje szczegółowe omówienie stanu badań i metodologii, a część druga jest zbiorem hermeneutycznych analiz wybranych przez autora fotografii z lat 1838?2017. Taka przejrzysta konstrukcja pozwala na połączenie tekstu naukowego ze swobodą naukowej eseistyki, w której autor analizuje ułożone w porządku chronologicznym fotografie, traktując je jako studia przypadków.
Monografia ? dzięki zebranej literaturze i ujęciu metodologicznemu ? otwiera nowy rozdział w badaniach nad medium. Okaleczony świat jest nie tylko podręcznikiem do historii fotografii obejmującym jej dzieje od wynalazku Daguerre’a w 1838 roku do współczesności. To historia Europy Środkowej opowiedziana przez pryzmat ponad stu czterdziestu zdjęć; historia przełamująca istniejący kanon i proponująca nowy język opisu.
„Okaleczony świat nie jest jedynie książką o historii sztuki, chociaż z takich źródeł wyrasta. To historia kulturowa (...). Każdy z analizowanych obrazów ożywa, zyskuje historyczne tło, czasem anegdotyczne. Adam Mazur wykorzystuje w swojej pracy własne olbrzymie doświadczenie, kuratora, badacza, konstruktora fotograficznych narracji. A przy tym wszystkim po prostu znakomicie i ciekawie opowiada. Przydatność wiedzy zawartej w Okaleczonym świecie dostrzegą nie tylko naukowcy, studenci i miłośnicy fotografii. Przyjemność znajdą w niej czytelniczki i czytelnicy lubiący dobre historie”.
prof. dr hab. Marianna Michałowska
Adam Mazur – doktor nauk humanistycznych, historyk sztuki i amerykanista, adiunkt na Wydziale Fotografii Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Kurator wystaw, redaktor antologii i katalogów. Autor tekstów i książek poświęconych sztuce współczesnej. Specjalizuje się w fotografii, której poświęcił m.in. książki: Kocham fotografię. Teksty z lat 1999?2009 (2009), Historie fotografii w Polsce 1839?2009 (2010), Decydujący moment. Nowe zjawiska w fotografii polskiej po roku 2000 (2012), Głębia ostrości. Eseje o fotografii polskiej po 1945 roku (2014), Po końcu fotografii (2018). Laureat nagrody Stowarzyszenia Historyków Sztuki im. ks. prof. Szczęsnego Dettloffa i nagrody krytyki artystycznej im. Jerzego Stajudy.
Wewnętrzny zero to opowieść o rozczarowaniach i nadziejach rumuńskiego pokolenia lat osiemdziesiątych, prowadzona z perspektywy jednej z jego przedstawicielek, Cristiny. Banalna z pozoru codzienność, opisana oszczędnym, minimalistycznym językiem i z dużą dozą gorzkiej ironii, staje się kluczem do zrozumienia rozterek i dylematów głównej bohaterki, zagubionej trzydziestolatki próbującej odnaleźć sens w życiu zawodowym i osobistym. Proza Brani?te to przenikliwa i celna diagnoza współczesności, nie tylko tej rumuńskiej.
Lavinia Brani?te – urodzona w 1983 r. w Braile prozaiczka, poetka, tłumaczka. Absolwentka studiów filologicznych w Klużu-Napoce. Zadebiutowała w 2006 r. tomikiem poezji Pove?ti cu mine, w następnych latach wydała zbiory opowiadań Cinci minute pe zi (2011) oraz Escapada (2014). W 2016 r. opublikowała swoją pierwszą powieść – Interior zero (Wewnętrzny zero), która odniosła w Rumunii znaczny sukces czytelniczy. Brani?te jest również autorką książek dla dzieci: Rostogol merge acasă (2016), Jungla lui Toco (2016), Rostogol păzeşte pepenii (2017) i Melcuşorul (2018).
Marcel Duchamp (1887–1968) „naprawdę zranił wiele osób” – zauważył kiedyś Pontus Hultén. Niespodziewanie – a może właśnie dlatego – Duchamp stał się najbardziej wpływowym artystą XX wieku. Jego procedury (często wymagające ascezy) wyrażalne są w czasownikach: miniaturyzować, umykać, podróżować, stawać-się-niedostrzegalnym. Jego atrybuty – wyrażalne w rzeczownikach – to m.in.: walizka, szachownica, pocięty czepek kąpielowy, dym z cygara. Funkcje jego dzieł to z kolei m.in. analiza statusu quo, multiplikacja oraz wchodzenie w relacje (także jako pośrednik w sprzedaży cudzych dzieł), bo właśnie tworzenie oddolnych sieci, alternatywy sztywnych hierarchii instytucjonalnych było jego domeną jako „szarej eminencji”. Jeśli ktoś dzisiaj narzeka na klikowość sztuki współczesnej, może tym obarczać Duchampa; podobnie zresztą jak ten narzekający, iż artysta odebrał jej elitaryzm…
Duchamp ukazał wielkie projekty nowoczesności jako domenę smutnych ludzi, skłonnych do poświęceń w imię odroczonej przyjemności w odległej przyszłości. Działając w czasach europejskich totalitaryzmów i dwóch wojen światowych, tworzących dychotomiczny świat apodyktycznych prawd my kontra oni, nałożył na dwukolorową mapę obszary o zamazanych konturach, wypełnione niepewnością i dowcipem.
Anna Markowska - historyczka sztuki związana aktualnie z Uniwersytetem Wrocławskim. Autorka książek o sztuce polskiej (Definiowanie sztuki - objaśnianie świata, 2003), amerykańskiej (Komedia sublimacji, 2009), sztuce Krakowa (Język Neuera. O twórczości Jonasza Sterna, 1998; Sztuka w Krzysztoforach, 2000), Wrocławia (Sztuka podręczna Wrocławia, 2018) i tamtejszych neoawangardowych galeriach lat 70. (Permafo, 2012; Galeria Sztuki Najnowszej, 2014), katalogów wystaw współczesnych artystów, m.in. D. Nieznalskiej (Przeszłość, która nie chce przeminąć, 2015) oraz redagowanych książek, problematyzujących sztukę globalną (Trickster Strategies in the Artists' and Curatorial Practice, 2012; Politics of Erasure, 2014, Sustainable Art, 2015).
Książka w sposób kompleksowy prezentuje problematykę postawy wobec śmierci w cyklu życia człowieka. Zawiera, po pierwsze, pogłębione studium teoretyczne integrujące w obrębie modelu Erika Eriksona najważniejsze odkrycia konceptualne i empiryczne w zakresie psychologii śmierci. Po drugie, na bazie psychoterapeutycznych doświadczeń autora zilustrowane i omówione zostały problematyczne aspekty postawy wobec śmierci, charakterystyczne dla różnych faz cyklu życia. Po trzecie, prezentuje przeprowadzone przez autora badania korelacyjne nad psychospołecznymi uwarunkowaniami postawy wobec śmierci w okresach adolescencji oraz wczesnej, średniej i późnej dorosłości, a także nad różnicami w zakresie postawy tanatycznej w badanych fazach życia. Zawarte w książce studia teoretyczne i kliniczne oraz badania korelacyjne pozwoliły sformułować wnioski praktyczne odnoszące się do pomocy psychologicznej osobom w różnych okresach rozwoju oraz wyznaczyć kierunki przyszłych badań nad problematyką postawy wobec śmierci w biegu życia człowieka.
„Książka jest rzetelna naukowo, bogata treściowo, ciekawa i dobrze napisana. Cechują ją wysokie walory poznawcze i aplikacyjne. Dostarcza wielu przesłanek do pracy podejmowanej przez psychologów i psychoterapeutów. (…) Dla wielu współczesnych śmierć – choć nieunikniona – stanowi temat tabu. Marcin Sękowski je przełamuje, przedstawiając profesjonalnie problem stosunku do śmierci i jego osobowe uwarunkowania”.
prof. dr. hab. Maria Ledzińska (Uniwersytet Warszawski)
„Monografia będzie przydatna wszystkim osobom zajmującym się problemami osób, które stykają się z kwestią śmierci. Może służyć studentom, badaczom i praktykom w dziedzinach nauk społecznych i nauk o życiu, a także osobom uczestniczącym w ruchu hospicyjnym. (…) Pokazana w książce perspektywa ujmowania postawy wobec śmierci w cyklu życia człowieka pozwala na lepsze zrozumienie nas samych w sytuacji granicznej”.
dr hab. Paweł Izdebski, prof. UKW (Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy)
Marcin Sękowski – psycholog, psychoterapeuta, doktor nauk społecznych w zakresie psychologii, adiunkt w Instytucie Psychologii Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. Jego zainteresowania naukowe obejmują przede wszystkim problematykę tanatologiczną, w tym zagadnienia postawy wobec śmierci, ryzyka samobójczego i żałoby. Publikował m.in. na łamach „Death Studies” i „Omega: Journal of Death and Dying”.
Zagranicą psy i konie nazywane są wytwornie, logicznie, inteligentnie. Nazw nie czerpie się li tylko z wokabularzy zagranicznych jak u nas, a jeżeli jest to już dlaczegoś konieczne, to się je umiejętnie przystosowuje do lokalnych brzmień.
Gdy się przegląda listę naszych koni wyścigowych, rzuca się w oczy fakt, że w tej dziedzinie nic się prawie nie zmienia. Powtarzają się te same imiona nieudane – swojskie i cudaczne – zagraniczne dziwolągi, a o ile ktoś ruszy własnym konceptem, to nazwie konia conajwyżej »Stasiem«, i wogóle poza rodzimym »Huncwotem«, »Łeb w łeb«, »Jeszcze raz«, »Sama jedna« – nic dotąd nowego i lepszego nie wynaleziono! [...]
Dlatego to wydajemy »podręczną encyklopedję«, niniejszą w której zebrał Jerzy Strzemię-Janowski około dziesięciu tysięcy alfabetycznie ułożonych imion koni – oddzielnie dla klaczy i ogierów – opatrując ten spis objaśnieniem, aby każdy posiadacz konia mógł sobie łatwo i bez nakładu czasu wyszukać coś, co odpowiada jego gustom i typowi danego konia.
P. Janowski starał się czerpać jak najwięcej nazw z mównictwa polskiego, z kalendarzy słowiańskich, ze Staropolskiego Słownika, z gwar Karłowicza, z Lindego, z polskiej geografii – chociaż nie omijał także nazw, określeń, imion, używanych poza granicami Polski.
Sądzę, że język nasz jest tak bogaty, że zadowoli najbardziej wymagających właścicieli stadnin. Przekonany jestem również, że najwyższy czas, abyśmy się wyrzekli snobistycznego popisywania się angielszczyzną czy francuzczyzną, która przeinacza się nie raz w prawdziwe dziwolągi u służby stajennej, wśród szeregowców i wśród tłumów gromadzących się na torze wyścigowym.
Ze wstępu wydawcy Jana Broszkiewicza
,,Kosmopolska i Kosmopolacy. W poszukiwaniu europejskiego domu to nie wtłoczona między okładki silva rerum, lecz przy całej różnorodności podejmowanych w niej tematów książka wewnętrznie spójna, zrodzona mianowicie z jednego podstawowego pragnienia (wy)tłumaczenia niemieckim czytelnikom polskich kodów kulturowych, historiozoficznych wizji i narodowych mitologii, mentalnych dyspozycji Polaków, ich idiosynkrazji, co autor czyni, dobrze wiedząc o tym, że samo geograficzne sąsiedztwo nie gwarantuje jeszcze skutecznej komunikacji.
Artur Becker znajduje „miejsce duchowej harmonii” będącej podstawą spełnienia w życiu, w mitycznej Kosmopolsce, gdzie może stać się „obywatelem świata”. To propozycja człowieka wolnego dla ludzi wolnych, otwartych, pozbawionych potrzeb odgradzania się od innych i narodowych kompleksów.
I na koniec – last but not least: to książka bardzo dzisiaj aktualna w Polsce, gdzie trwa bezpardonowa walka o naszą tożsamość: narodową, religijną, a nawet płciową. Oświeceniowa wersja polskości, bo również za taką można uznać ofertę kosmopolskości Artura Beckera, polskości otwartej, przyjaznej ludziom innych nacji i religii, mądrej dorobkiem myśli europejskiej jest projektem – i naszą szansą na XXI wiek''.
Prof. Marek Zybura – fragment Wstępu
Artur Becker urodził się w 1968 r. w Bartoszycach. W 1985 r. wyjechał na stałe do Niemiec. Pisze w języku niemieckim powieści, opowiadania, wiersze i eseje, regularnie publikuje we „Frankfurter Rundschau”, także tłumaczy. Większość jego powieści związana jest tematycznie z Warmią i Mazurami. W Niemczech opublikował do tej pory kilkanaście powieści, nowele oraz tomiki wierszy. Ostatnio ukazały się: Kosmopolen. Auf der Suche nach einem europäischen Zuhause, Essays (weissbooks.w, Frankfurt am Main 2016), Der unsterbliche Mr. Lindley, Hotelroman (weissbooks.w, Frankfurt am Main 2018), Drang nach Osten, Roman (weissbooks.w, Frankfurt am Main 2019). W Polsce ukazały się dotychczas dwie z jego powieści: Kino Muza (Borussia, Olsztyn 2009) oraz Nóż w wódzie. Pieśń o topielcach (Borussia, Olsztyn 2013). Artur Becker jest członkiem niemieckiego PEN Clubu, wielokrotnie nagradzanym za swoją twórczość, m.in. prestiżową nagrodą im. Adelberta von Chamisso oraz nagrodą DIALOG.
arturbecker.de
Zdanie „Gdyby nie było Artura Beckera, należałoby go wymyślić” jest mało oryginalne, ale mimo to wydaje mi się odpowiednie, aby docenić publicystyczną i eseistyczną twórczość Artura Beckera.
Artur Becker znany był nam dotychczas jako autor opowiadań i powieści. Jednakże ten niezwyczajny wędrowiec – pomiędzy swoją niegdysiejszą ojczyzną Polską a nową – Niemcami, obdarowuje nas od lat nie tylko swoimi wierszami i prozą, ale także tuzinami recenzji oraz esejów, w których stara się przekazać swoim czytelnikom polskie dziedzictwo. Nie, nie przekazać. Artur Becker jest misjonarzem przekonanym i niemalże opętanym zadaniem uświadomienia swoim niemieckim czytelnikom, iż ich wizja świata pozostanie niepełna, jeśli nie przyjmą do wiadomości doświadczeń swoich polskich sąsiadów i nie włączą ich do swojej wizji świata. Realizując tę misję, udaje się on na zaminowany teren polsko-niemieckiej pamięci odnoszącej się do historii. Suwerennie i odważnie pokazuje zarówno Niemcom, jak i Polakom wyjście z domniemanej wrogości przekazywanej z pokolenia na pokolenie i odwołuje się do tego, co wspólne, do tego, co łączy ponad narodowym zaślepieniem pamięci.
Manfred Mack.
Niemiecki Instytut Spraw Polskich, Darmstadt
Na czym opiera się współczesna wspólnota? Czy tym, co konstytuuje nasze poczucie przynależności, jest historia, tradycja, wiara w mit? Na czym opieramy swoją tożsamość? W jakim stopniu wynika ona z bycia członkinią lub członkiem jakiejś grupy? Jaką rolę odgrywa w tym spektakl medialny rozgrywający się przed nami i angażujący naszą uwagę właściwie bez większych przerw? Czy spektakl – dzięki globalizacji i nowym elektronicznym mediom – wytwarza szczególny rodzaj powszechnego zaangażowania? A może właśnie zastępuje i przesłania faktyczne uczestnictwo i poczucie bliskości? W kontekście tych pytań istotne staje się zagadnienie doświadczenia estetycznego: na ile zachowuje ono swój transformujący potencjał? Natłok bodźców o charakterze estetycznym może przecież prowadzić do uodpornienia się na ich działanie. Książka Doświadczenie estetyczne i wspólnota spektaklu to próba zmierzenia się między innymi z tymi kwestiami i zarazem omówienie ich w szerokim kontekście teorii filozoficznych odnoszących się do kategorii pozoru, edukacji estetycznej i „słabego myślenia”.
Katarzyna Kasia – filozofka, absolwentka Wydziału Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, stypendystka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Włoskiej i Fundacji Kościuszkowskiej, visiting professor w Princeton University. Wykłada w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych i w Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza. Autorka książki Rzemiosło formowania (2008), tłumaczka prac współczesnych włoskich filozofów: Estetyka. Teoria formatywności Luigiego Pareysona oraz Poza interpretacją. Znaczenie hermeneutyki dla filozofii współczesnej i Nie być Bogiem Gianniego Vattimo.
Książka Adama Groblera, znakomitego polskiego filozofa analitycznego, w udany sposób łączy systematyczny przegląd problemów i stanowisk epistemologicznych z oryginalnym i inspirującym wkładem autorskim do tej kluczowej dyscypliny filozoficznej. Jest połączeniem bardzo dobrego podręcznika uniwersyteckiego z monografią naukową wysokiej próby. W trakcie lektury czytelnik zapoznaje się, kolejno, z historycznym rodowodem filozoficznych zagadnień dotyczących poznania i sceptycyzmu, koncepcjami percepcji i pamięci, społeczną naturą procedur poznawczych, kwestią uprawomocnienia indukcji, rolą czystego rozumu i czynników apriorycznych w kształtowaniu wiedzy, teoriami prawdy oraz kontrowersjami dotyczącymi pojęcia wiedzy i jego składników. To właśnie w tej ostatniej sprawie Grobler formułuje najwięcej oryginalnych rozwiązań, które zmierzają do pokazania, że klasyczne i jednolite pojęcie wiedzy, według którego prawdziwość jest jej warunkiem koniecznym, powinno zostać zastąpione elastyczną i wielowarstwową „sandwiczową” koncepcją wiedzy, odpowiadającą realiom nabywania wiedzy, jej przypisywania i wykorzystywania. Autor prowadzi swoje wywody w sposób zwięzły i precyzyjny, lecz jednocześnie zrozumiały nie tylko dla zawodowych filozofów, lecz także dla osób bez specjalistycznego wykształcenia filozoficznego. Dokłada też wszelkich starań, aby najnowsze dyskusje i stanowiska epistemologiczne opisywać za pomocą troskliwie dobranej terminologii, zaczerpniętej z rdzennych zasobów języka polskiego.
prof. dr hab. Tadeusz Szubka, Uniwersytet Szczeciński
Można przyjąć, że w niniejszej książce stawiam sobie za cel opisanie działalności artystycznej Marcina Świetlickiego. Byłoby to jednak zamierzenie nazbyt rozległe, dlatego doprecyzujmy, że staram się uchwycić naczelną zasadę organizującą jego uniwersum artystyczne. Podstawową kategorią interpretacyjną jest dla mnie figura określona jako „osobowość artystyczna Marcina Świetlickiego” – tożsamość spajająca poszczególne działania artysty oraz figurę tekstową i rzeczywistą osobę. Oznacza to, że w obrębie moich zainteresowań znajdują się nie tylko wiersze i powieści autora Zimnych krajów, nie tylko jego piosenki i cały kontekst aktywności na muzycznej scenie niezależnej, ale również role filmowe, wypowiedzi medialne, sposób prezentowania się wobec publiczności (kreacja), całkiem zewnętrzny wizerunek (image), rysunki, teatralne adaptacje jego utworów itd. Punktem dojścia moich odczytań zawsze pozostaje jednak literatura. Podjęte badania szeroko wykraczające poza jej obszar są reakcją na zaobserwowane niezrozumienie lub negatywną ocenę niektórych wątków praktyki poetyckiej i powieściowej Świetlickiego, wynikające właśnie z ograniczenia się badaczy i krytyków do zakresu ściśle literackiego czy nawet – tekstowego. W tym kontekście moje stanowisko rysuje się następująco: można czytać pewne wiersze Świetlickiego autonomicznie, można skutecznie badać konkretne aspekty jego twórczości, ale nie sposób zrozumieć istoty jego propozycji artystycznej bez wychylenia się w stronę bogatej działalności pozaliterackiej.
Malwina Mus – literaturoznawczyni, zajmuje się krytyką literacką oraz badaniem związków między literaturą a innymi dziedzinami sztuki. Przez lata współpracowała z portalem Popmoderna, członkini redakcji „Nowej Dekady Krakowskiej”. Współredaktorka serii wydawniczej Ścieżkami Pisarzy w Księgarni Akademickiej.
Podwójna perspektywa to książka o subiektywizacji ? o myślach, emocjach i odczuciach bohaterów wyrażanych przez wieloznaczną i często zaskakującą formę filmową. Przedmiotem badań są filmy, w których zabiegi audiowizualne tworzą różnorodne wariacje dotyczące stanów psychicznych postaci. Wewnętrzna perspektywa bohaterów i zewnętrzna perspektywa narracyjna nakładają się na siebie i wchodzą w rozmaite relacje, angażując widza emocjonalnie i zachęcając do interpretacji. Autor pokazuje, jak za pomocą niezwykle złożonych środków stylistycznych twórcy filmowi kreują wielowymiarowy świat wewnętrzny.
Znakomite filmy – Palacz zwłok Juraja Herza, Konformista Bernarda Bertolucciego, Tańczący jastrząb Grzegorza Królikiewicza, Urodzeni mordercy Olivera Stone’a i Requiem dla snu Darrena Aronofsky’ego – stają się polem badań subiektywizacji zapośredniczonej. Figura ta pozwala odbiorcy niemal dotknąć doświadczeń bohatera – jego nieświadomych pragnień, emocji, doświadczeń społecznych, wgranych w umysł schematów kulturowych i doznań cielesnych.
Publikacja ta nie tylko przynosi nowe teoretyczne rozpoznania dotyczące subiektywizacji, lecz także dostarcza praktycznych narzędzi do analizy filmów, w których narracja została przefiltrowana przez perspektywę postaci.
„Książka Roberta Birkholca posiada wszystkie zalety, które powinny charakteryzować inspirującą intelektualnie naukową rozprawę z humanistyki: trafne znalezienie nieopisanego dotąd szerzej obszaru badań, intelektualny horyzont, wyrażający się choćby w bogatej literaturze i umiejętnym jej stosowaniu, pojęciową precyzję, ciekawość poznawczą, logiczną klarowność i stylistyczną elegancję wywodu. (…) Analizy są znakomite i naprawdę odkrywcze, odsłaniając, nazywając i interpretując aspekty raczej tylko intuicyjnie i powierzchownie odczuwane przy «normalnym» oglądzie owych filmów”.
dr hab. Tomasz Kłys, prof. uczelni, Uniwersytet Łódzki
„Terenem badań autora jest obszar narracji filmowej, rozumianej przede wszystkim jako złożona forma wyrazu artystycznego, umożliwiająca artykulację różnorodnych (percepcyjnych, psychicznych, cielesnych), a przy tym często ambiwalentnych doznań, które z zasady opierają się logicznemu uspójnieniu czy werbalizacji. (…) Książka budzi uznanie ze względu na precyzję metodologiczną, intelektualną przenikliwość oraz zniuansowanie analiz. Jest dokonaniem rzetelnym i odkrywczym, inicjującym na polskim gruncie naukowym pogłębione studia komparatystyczne nad poetyką oraz możliwościami poznawczymi wielosemiotycznej narracji filmowej jako medium reprezentacji doświadczeń antropologicznych”.
dr hab. Brygida Pawłowska-Jądrzyk, prof. uczelni
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Z recenzji prof. dr hab. Marii Libiszowskiej-Żółtkowskiej:
Współczesne zawody medyczne to nie tylko lekarze wielu specjalizacji, lecz także personel medyczny wspomagający lekarzy w trosce o zdrowie pacjentów. Zmieniająca się rzeczywistość, także w sferze demograficznej, wymusza powstawanie nowych profesji zawodowych i nowych specjalizacji dedykowanych człowiekowi od narodzin aż do późnej starości. (…) Książka porusza istotne problemy dotyczące różnych profesji służby zdrowia. Obok lekarzy i pielęgniarek dotyczy nowych zawodów medycznych, które powstały z myślą o starzejącym się społeczeństwie oraz indywidualizacji podejścia do pacjentów.
Z recenzji dr hab. Beaty Dobrowolskiej:
Zmiany w zawodach medycznych, jakich jesteśmy świadkami w ostatnich dekadach, dotyczą nie tylko zawodów zaliczanych do grupy tzw. podstawowych, mocno osadzonych w systemie ochrony zdrowia, jak m.in. zawód lekarza, pielęgniarki/położnej czy farmaceuty, ale także zawodów nowo powstałych, dla których kompetencje zawodowe są w procesie dookreślania. (…) Podstawą ich odpowiedzialności zawodowej jest określona aksjologia, która definiuje cele działalności zawodów medycznych. Jest ona mocno zakorzeniona w tzw. etosie hipokratesowym, w którym zasady dobroczynienia i nieszkodzenia wyznaczają istotę relacji pacjent – profesjonalista medyczny. W tym sensie, pomimo nieuniknionych, a często nawet oczekiwanych zmian, obserwujemy pewną «ideową ciągłość» i wynikające z niej przekonanie, że mają one służyć przede wszystkim dobru pacjenta.
Anita Majchrowska – dr n. hum., socjolog, absolwentka Wydziału Nauk Społecznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, adiunkt w Samodzielnej Pracowni Socjologii Medycyny UM w Lublinie. Autorka kilkudziesięciu recenzowanych publikacji naukowych z obszaru socjologii zdrowia, choroby i medycyny.
Jakub Pawlikowski – absolwent Wydziału Lekarskiego UM w Lublinie oraz Wydziału Filozofii i Wydziału Prawa KUL, kierownik Samodzielnej Pracowni Socjologii Medycyny UM w Lublinie, wcześniej adiunkt i asystent w Zakładzie Etyki i Filozofii Człowieka UM w Lublinie, Visiting Associate Professor w School of Public Health na Harvard University, Boston, USA, ekspert w organach doradczych Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Włodzimierz Piątkowski– profesor nadzwyczajny UMCS, kierownik Zakładu Socjologii Zdrowia, Medycyny i Rodziny Instytutu Socjologii tej uczelni, równocześnie pracuje jako nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie, gdzie założył Samodzielną Pracownię Socjologii Medycyny, którą kierował w latach 1995–2017.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?