Len towarzyszy człowiekowi już od wieków, a jego głównymi zaletami były włókna, służące do produkcji ubrań oraz właściwości prozdrowotne. Obecnie, możemy zauważyć ""renesans"" lnu, ponieważ na nowo zaczęto doceniać jego lecznicze działanie. Autor to ekspert od spraw żywności, który w tym poradniku prezentuje uzdrawiającą siłę i potencjał tkwiący w tej roślinie. Przeciwdziała ona nie tylko zawałom serca i nadciśnieniu, ale nawet niektórym nowotworom. Doskonale wzmacnia włosy i jest tajną bronią przeciw starzeniu się. Dzięki tej książce będziesz mógł sam w praktyce przekonać się o dobroczynnym działaniu oleju i siemienia lnianego na swój organizm. Pomoże Ci w tym wiele przepisów, a także wykaz dolegliwości, przy których ten produkt czyni cuda. Sprawdź, w czym len pomoże Tobie.
Bodźcem, który sprawił, że zacząłem szukać możliwie efektywnej, pozbawionej skutków ubocznych i naturalnej terapii chorób nowotworowych był przypadek członka mojej najbliższej rodziny. Rak skóry. Zostałem poproszony o poradę, gdy zawiodły wszelkie dotychczasowe, konwencjonalne metody leczenia. Po przyjrzeniu się różnorodnym naturalnym terapiom doszedłem do wniosku, że jedynym środkiem naturalnym, posiadającym naukowe uzasadnienie, jest terapia witaminą B17 (amigdaliną).
Za moją namową bliska mi osoba zaczęła spożywać zwiększoną dawkę bogatych w amigdalinę ziaren. Po kilku dniach chorobowo zmienione miejsca zaczęły się odmieniać, a po kilku tygodniach po nowotworze nie było ani śladu. Do dzisiaj, dzięki zachowaniu diety obfitującej w produkty bogate w amigdalinę, choroba nie powróciła.
Dlatego ja sam również zacząłem spożywać bogate w amigdalinę ziarna. Na plecach miałem znamię o średnicy mniej więcej 2,5 centymetra. 3 dni po tym, gdy do mojej diety włączyłem amigdalinę, poczułem na znamieniu swędzenie, które utrzymywało się przez kolejnych kilka dni, po czym nagle ustało.
Jednocześnie, gdy włączyłem amigdalinę do mojej codziennej diety, okazało się, że mogę dłużej niż to miało miejsce dotychczas przebywać na słońcu, i niestraszne mi już poparzenia słoneczne. Jak wiele ma to wspólnego z rozpoczętą dietą amigdalinową, niestety, nie mogę stwierdzić, jednakże dostrzegam równoczesność występowania tych objawów i rozpoczętej diety.
Dziennie przyjmuję mniej więcej 10 do 11 gram ziaren bogatych w amigdalinę wraz z innymi produktami zawierającymi nie tylko witaminę B17, ale także antocyjany. W zależności od stopnia zawartości amigdaliny w ziarnie, spożycie go odpowiada przyjęciu od 440 do 900 mg amigdaliny w pojedynczej dawce dziennie. Do dziś nie udało mi się stwierdzić żadnego działania niepożądanego.
Niewiele innych środków, stosowanych w biologicznej terapii chorób nowotworowych, wywołało tyle kontrowersji, a nawet gorzkich kłótni, co właśnie ta substancja, znana pod różnymi nazwami, takimi jak: letril, witamina B17 czy amigdalina.
Gorąca dyskusja na ten temat osiągnęła swoje apogeum w latach 60. i 70. XX wieku w Stanach Zjednoczonych. (Więcej na temat ówczesnych wyników dyskusji znajdziesz w książce dziennikarza Edwarda Griffina Świat bez raka. Opowieść o witaminie B17). W wyniku opisanych przez Griffina wydarzeń amigdalina nie została dopuszczona jako środek do terapii raka w Stanach Zjednoczonych. Z biegiem czasu burza wokół zagadnienia nieco przycichła, ale pierwotne stronnictwa nadal utrzymują się tak, jak przed laty.
W innych krajach natomiast z powodzeniem już od dziesiątków lat stosuje się laevo-manddonitrile-beta-glucuronosid, bo tak brzmi pełna nazwa tej substancji, i do tej pory nie zaobserwowano żadnych poważnych skutków ubocznych tej terapii. W Niemczech w praktyce lekarskiej amigdalinę stosował prof. Dr Hans Nieper a w Meksyku w swojej klinice „Oasis of Hope" doktorzy Contreras Senior i Junior, Leczyli już ponad 100.000 pacjentów, a ich terapia okazała się niezwykle skuteczna.
Z biegiem cza.su pojawiły się także anglojęzyczne opracowania naukowe, nowszej daty, które W swoich postulatach zbliżają się do pionierskich opracowań metody i potwierdzają skuteczność terapii opartej na amigdalinie.
Niestety, media o tych pracach praktycznie milczą. Ja jednak będę w niektórych miejscach odwoływał się do tych opracowań i je cytował. Czytelników bardziej zainteresowanych podstawami naukowymi proszę o wyrozumiałość. Ta książka powinna być przystępna dla laików - musi być dla wszystkich zrozumiała - i z tego powodu jestem zmuszony zrezygnować z języka naukowego. Najważniejsze pozycje literackie, dotyczące zagadnienia, zebrałem w zalecanej bibliografii na końcu książki. Źródła literackie, które są ważne ze względu na kontekst, będę od razu zaznaczał tak, aby ich prawdziwość można było bezzwłocznie potwierdzić.
Każdego dnia w moim gabinecie jestem wielokrotnie proszony o zajęcie stanowiska i wypowiedzenie się na temat witaminy B17 - i stwierdzam niezbicie, że panuje przerażający niedobór materiałów informacyjnych na ten temat. Niewiedza i półprawdy opanowały Internet, co prowadzi do wielkich nieporozumień i zamieszania. Z tego powodu zdecydowałem się napisać ten przewodnik i podręcznik. Mam nadzieję, że wniesie on nieco światła w półmrok, który wciąż osnuwa ten temat.
Jestem oczywiście świadomy, że ta książka stanowi jedynie kompromis pomiędzy różnorodnymi teoriami fachowców z jednej strony i laików z drugiej. Chociaż większość moich czytelników to właśnie mniej lub bardziej laicy w dziedzinie medycyny, i z tego powodu również osoby potrzebujące zrozumiałych i możliwie wyczerpujących informacji, to i tak zdecydowałem się część naprawdę skomplikowanych zależności nieco rozjaśnić. Aby jednak zachować je w miarę zrozumiałymi, zadałem sobie wiele trudu, aby zagadnienia fachowe możliwie przystępnie i zwięźle przedstawić. Zachęcam wszystkich czytelników do zagłębiania się w różnorodne dociekania naukowe w trakcie lektury.
Riedlingen, w listopadzie 2008 r. Peter Kern, terapeuta medycyny naturalnej
- z wprowadzenia do książki.Witamina B17 lekarstwo na raka
Spis treści:
Wprowadzenie
Sytuacja w czasach współczesnych - przegląd
Czym jest rak?
Różnorodne tezy i teorie na przestrzeni dziejów
Trofoblastyczna teoria raka
Naukowe dowody na prawdziwość teorii trofoblastycznej
Rak to choroba wynikająca z niedoboru
Odkrycie witaminy B17
Dlaczego niektóre ludy i plemiona nie chorują na raka
Nitryle a przemiana materii
Nieszkodliwość nitryli i powstałych produktów rozszczepienia
Przełożenie na praktykę
Odżywianie i zapobieganie
Uwagi, schematy, wzory
Praktyczne wskazówki dietetyczne dotyczące przyjmowania witaminy B17
Historia stosowania witaminy B17 wleczeniu raka
Wyniki praktycznego stosowania terapii
Całościowe pojmowanie diagnozy i terapii
Aktualne odkrycia
Wyrok Wyższego Krajowego Sądu Administracyjnego w Hanowerze
Doniesienia brytyjskich mediów
Załącznik
Podsumowanie teorii trofoblastycznej
Zalecana literatura
O Autorze
Stewia - Barbara Simonsohn
Stewia jest słodką i zdrową alternatywą dla cukru i słodzików. Książkę wydało Studio Astropsychologii. Stewia jest naturalnym środkiem słodzącym, który nie zawiera kalorii. Choć ta roślina była przez stulecia znana Indianom Południowoamerykańskim, to do użytku w Europie została dopuszczona niedawno. Stewia nadaje się do samodzielnego hodowania, dostępne są dobrej jakości preparaty pochodzące z bio-upraw. Stewia jest dobrym dodatkiem do różnych potraw – Barbara Simonsohn podaje szereg przepisów na zdrowe słodkości stewiowe.
Barbara Simonsohn
Wśród jej zainteresowań znajduje się m.in. rolnictwo ekologiczne. Ma dwudziestokilkuletnie doświadczenie w sprawach dietetyki. Pisze artykuły na ten temat i prowadzi warsztaty. Jest autorką książek Sok z młodego jęczmienia i Nasiona chia.
Słodycz zamknięta w listkach
Należy spożywać zielone suszone liście stewii, ponieważ zawierają znacząco więcej składników odżywczych w porównaniu do białego rafinowanego proszku. Stewia zawiera: polipeptydy, bezkalorycznie metabolizowane węglowodany, wapń, witaminę C, żelazo, cynk i wiele innych substancji. Warto ją spożywać nie tylko z tego względu – ma działanie antybakteryjne i nie zmienia poziomu cukru we krwi. Może być więc bezpieczne przyjmowany przez diabetyków. Stewię stosuje się w procesie odchudzania i leczenia chorób dziąseł.
Fragment książki
Skoncentrowany przede wszystkim w liściach stewiozyd jest przez nasz zmysł smaku odbierany jako 250 do 300 razy słodszy od cukru. Liście stewie można dodać do każdej herbaty, aby ją osłodzić. Na litr gotowej herbaty wystarczy szczypta lub łyżeczka pokruszonych liście stewie.
Kto chce może zmielić liście w młynku do kawy. „Słodką wodę” do słodzenia potraw przygotowuje się zalewając liście gorącą wodą i odfiltrowując. Ten słodki ekstrakt można stosować do słodzenia sałatek owocowych, kompotów, kremów, herbaty, lodów i wielu innych potraw.
„W przeciwieństwie do sztucznych słodzików oraz korzenia lukrecji, także w przypadku regularnego stosowania liście stewie nie zaobserwowano żadnych efektów ubocznych”. Znana autorka książek o zdrowiu, Halima Neumann stwierdza: ‘Stewia jest zdrowym, bezkalorycznym słodzikiem także dla diabetyków, nie wywołującym aktywności fermentacyjnej, takiej jak cukier owocowy, miód, syrop i cukier”. W swoich grupach samopomocy stwierdziła, że dzięki herbacie ze stewie, najlepiej połączonej z herbata Mate i Lapacho, traci się ochotę na zbyt wiele słodkiego lub wywołuje wyrzuty sumienia łasuchowate. Gdy jednak ma się ochotę na coś słodkiego, zaleca żucie liście stewie i popijanie niegazowaną wodą lub herbatą ze stewie.
Głównym celem, dla którego dzielę się moją historią, jest to, aby inni ludzie nie musieli przechodzić przez to, co było moim udziałem.
Publiczne nauczanie ludzi o tym, jak mają żyć, nie jest w moim stylu. Nie lubię też doradzać, jakich zmian ludzie powinni dokonać, nawet gdy o to spytają. Wolę służyć jako przykład i tworzyć bezpieczną atmosferę, w której każdy może odnaleźć swoją własną prawdę.
Często o tym myślałam od wydarzeń tamtej zimy i wiosny 2006 roku, kiedy doświadczyłam śmierci i wyzdrowiałam z raka, który nękał mnie przez cztery lata. Podczas mojego NDE zobaczyłam i poczułam niektóre aspekty mojej przyszłości i zrozumiałam, że jednym z powodów, dla których zdecydowałam się wrócić do mojego ziemskiego życia, było to, iż przesłanie, jakie niosłam, mogłoby służyć innym.
Będąc w tym stanie, wiedziałam, że moim przeznaczeniem będzie inspirowanie tysięcy, a może dziesiątek tysięcy ludzi. Nie było dla mnie jasne, jak miałabym tego dokonać -wiedziałam tylko, że będę pomagała ogromnym rzeszom ludzi. Czułam szczególnie wyraźnie, że nie będę musiała nic specjalnego robić, aby to się dokonało; miałam po prostu być sobą i cieszyć się życiem oraz pozwolić sobie na to, by być narzędziem dla czegoś wielkiego, co miało się wydarzyć. Tak też się stało, kiedy zaczęłam pisać i mówić o moich doświadczeniach, by odpowiadać na pytania osób z obszaru medycyny i nauki, a także ludzi poszukujących odpowiedzi na temat świata i ich własnych przeżyć. I tak powstała ta książka (szczegóły zawarłam w rozdziale 14.). Chętnie wyjaśniam, czego nauczyłam się z mojej choroby nowotworowej i z mojego NDE. Uwielbiam dzielić się moim doświadczeniem, moim pojmowaniem świata, które z niego wyniosłam, szczególnie gdy wiem, że może to komuś pomóc.
Moja historia zaczyna się w części I, gdzie opowiadam, jak dorastałam na styku wielu kultur charakteryzujących się ogromnymi różnicami i często wykluczającymi się wzajemnie przekonaniami. Wyjaśnię, jak mnie to ukształtowało i jak na tym gruncie wyrosły moje lęki, które później miały zamanifestować się pod postacią choroby. Zabiorę Cię w podróż w moją dorosłość i pokażę moje więzienie - chorobę nowotworową.
Część II objaśnia samo zjawisko NDE - czego doświadczyłam, co dzięki temu zrozumiałam - i co stało się później. Wyleczenie się z raka i poszukiwanie mojego nowego miejsca na ziemi było niespodziewaną, pełną wyzwań, radosną podróżą!
W części III opiszę, co wiem teraz na temat uzdrawiania, dlaczego świat jest dziś taki, jaki jest i jak możemy żyć jako odbicie tego, kim naprawdę jesteśmy, i pozwalać naszej wspaniałości rozświetlać nas od wewnątrz. Całość podsumuję rozdziałem pytań i odpowiedzi, zawierającym najczęściej zgłaszane i najtrudniejsze pytania, jakie otrzymuję.
Zanim jednak podzielę się z Tobą tym, czego się dowiedziałam dzięki swoim przeżyciom, chciałabym coś wyjaśnić. Nie twierdzę, iż znam jakiekolwiek uniwersalne czy naukowe prawdy, nie uważam też siebie za niczyjego guru duchowego. W żadnym razie nie próbuję tworzyć nowej religii czy systemu wierzeń. Jedynym moim celem jest pomagać, a nie przekonywać.
Pragnę szczególnie zaakcentować, że nie jest Ci potrzebne doświadczenie bliskie śmierci, aby się uzdrowić! Moją intencją jest pokazanie wszystkich emocjonalnych i psychologicznych wyzwalaczy, które w moim przekonaniu przyczyniły się do powstania raka, gdyż mam nadzieję, że jeśli zidentyfikujesz te czynniki, będziesz mógł zmniejszyć lub wyeliminować ryzyko zachorowania. Jeśli Ty sam lub ktoś, kogo znasz, cierpi na raka lub jakąkolwiek poważną chorobę, pamiętaj, że jest bardzo wiele dróg do uzdrowienia. Sugeruję, aby każdy wybrał tę, która wydaje się być prawidłowa właśnie dla niego i która do niego najbardziej przemawia.
Jeśli poszukujesz instrukcji „krok po kroku" czy zestawu zasad postępowania, nie jestem osobą, która może Ci pomóc, ponieważ nie wierzę w tworzenie uniwersalnych dogmatów. Byłoby to dla Ciebie ograniczeniem. Nawet wtedy, gdy mówię o kochaniu siebie, nie jest moją intencją zwracanie na siebie uwagi, ale chcę, abyś doświadczył tego samego uczucia w sobie. Dzieląc się moim doświadczeniem i zrozumieniem, mam jedynie na celu rozdmuchać iskierkę wspaniałości, która tli się w Tobie. Moim pragnieniem jest przebudzenie uśpionego w Twoim wnętrzu guru, który poprowadzi Cię podczas poszukiwań Twojego miejsca we wszechświecie.
Żywię nadzieję, że w każdym dniu swojej podróży odnajdziesz radość i że pokochasz życie tak bardzo, jak ja je teraz kocham!
- fragment książki wprowadzenie
Umrzeć by stać się sobą
Spis treści:
Przedmowa
Wprowadzenie
część I: W poszukiwaniu właściwej drogi
Prolog Dzień, w którym „umarłam"
Rozdział 1. Dorastając w inności
Rozdział 2. Wiele religii, wiele dróg
Rozdział 3. Zaręczynowe gafy
Rozdział 4. Moja prawdziwa miłość
Rozdział 5. Diagnoza strachu
Rozdziało. W poszukiwaniu wybawienia
Część II: moja droga ku śmierci... i z powrotem
Rozdział 7. Zostawiając świat za sobą
Rozdział 8. Coś nieskończonego i całkowicie
fantastycznego
Rozdział 9. Zrozumieć cud
Rozdział 10. Dowód uzdrowienia
Rozdział 11. Proszę pani, jak bym na to nie patrzył, powinna pani nie żyć!
Rozdział 12. Patrząc na życie nowym wzrokiem
Rozdział 13. Znajdując swoją drogę
Rozdział 14. Uzdrowienie to tylko początek
część III: Co zrozumiałam
Rozdział 15. Dlaczego zachorowałam... i wyzdrowiałam
Rozdział 16. Nieskończone j a i energia wszechświata
Rozdział 17. Przyzwolenie i bycie sobą
Rozdział 18. Pytania i odpowiedzi
Posłowie
Podziękowania
O Autorce
To książka o ciele - moim ciele i twoim ciele. Różnimy się wzrostem, wagą i całkiem możliwe, że płcią. Ale drzemie w nas moc, dzięki której możemy przywrócić swojemu ciału zdrowie i żyć bez bólu. Tytuł, jaki wybrałem dla tej książki, to forma celebracji naszego szczęścia. I obietnica, której również ty możesz dotrzymać.
Uwolnienie się od bólu wymaga wysiłku i zaangażowania. Nie załatwi tego za ciebie pudełko pigułek, skalpel chirurga, aparat ortopedyczny, specjalnie zaprojektowany materac ani jakiekolwiek instrumenty. Wiedzą o tym tysiące - lub szybko się dowiadują - mężczyzn i kobiet, którzy w przeciągu każdego roku odwiedzają moją Klinikę Metody Egoscue w San Diego, w Kaliforni, a mnie dane jest obserwować, jak odzyskują radość i zdrowie, które mieli na zawsze stracić. Co prawda każdemu zależy na zażegnaniu chronicznego bólu w taki czy inny sposób, a jednak wybierają tę łatwiejszą drogę do realizacji celu. A prawdę mówiąc, to najłatwiejszą.
Czytając dalej, dowiesz się, jaki kierunek obrać. I nie będziesz musiał uciekać się do zaawansowanej medycyny ani wyrafinowanych ćwiczeń, kupować specjalnego sprzętu ani konsultować się z rzeszami ekspertów. W trzech pierwszych rozdziałach omawiam zagadnienie wrodzonego przystosowania ciała do zachowania zdrowia przez znaczną część naszego życia, i sporadyczne napady bólu i odchylenia od normy, które łatwo można oddalić, o ile tylko pozwolimy naszemu ciału działać jak należy. Niestety wielu z nas nie rozumie nawet najbardziej podstawowych cech tej wspaniałej „machiny".
W następnej kolejności czeka na ciebie osiem rozdziałów, w których koncentruję się na różnych rodzajach chronicznego bólu. Na pewno zdążyłeś już przejrzeć spis treści. W swojej pracy odwracam ustalony porządek i wędruję od stóp do głowy: od obolałych stóp, przez kostki, kolana, biodra, plecy, ramiona, łokcie, nadgarstki, dłonie, szyję, aż po głowę. Rozdziały poświęcone chronicznemu bólowi mają dostarczyć ci w skondensowanej formie informacji o tym, co dzieje się w danej części ciała, gdy odczuwasz w niej ból. Po każdym instruktażu czekają na ciebie ćwiczenia, które pomogą wyeliminować przyczynę bólu. Przyjaciele z kliniki ochrzcili je mianem ćwiczeń - czyli ćwiczeń Egoscue - w ten żartobliwy sposób podkreślając moją niemalże obsesję związaną z perfekcjonizmem, z jakim opracowuję ćwiczenia terapeutyczne. Wewnętrzny żart przyjął się i takim mianem określam swoje ćwiczenia w tej książce. Ćwiczenia zebrane w grupy, są łatwe do wykonania i wyjątkowo skuteczne. Zawierają szczegółowe instrukcje i liczne zdjęcia, co powinno ułatwić korzystanie z nich.
Kolejny rozdział traktuje o najczęstszych urazach towarzyszących najpopularniejszym sportom i rozrywkom, a w ostatnim znajdziesz zestaw ćwiczeń, które zapewnią, że symptomy chronicznego bólu nie powrócą.
Życie bez bólu
Spis treści:
ROZDZIALI
Rysunek 1-1: Wygięcie kręgosłupa przedstawione w siatce
Rysunek 1-2: Grupa ludzi dotkniętych różnymi odmianami zaburzeń postawy
ROZDZIAŁ3
Rysunek 3-1: Kolana dotknięte koślawością
Rysunek 3-2: Ciało o nieodpowiadających sobie połówkach
ROZDZIAŁ 4
Rysunek 4-1: Struktura kości i łuków stopy w ujęciu z góry i od środka
Rysunek 4-2: Płaskostopie
Rysunek 4-3: Demonstracja pronacji i supinacji na przykładzie stopy ustawionej na kołysce
Rysunek 4-4: Płaskie, odchylone stopy. Strzałki wskazują dociążający wewnętrzną krawędź stopy wektor pronacji
Zdjęcie 4-5: Krążenia i zginanie stopy
Zdjęcie 4-6 (a, b): Rozciąganie łydki/ścięgna podkolanowego
w leżeniu na wznak z paskiem
Zdjęcie 4-7: Prostowanie bioder
Zdjęcie 4-8: Krzesełko
ROZDZIAŁ 5
Rysunek 5-1: Podstawowe struktury kostki: widok z boku
Rysunek 5-2: Stawy-dźwigary: dotknięte zwyrodnieniem i funkcjonalnie sprawne
Rysunek 5-3: Wiązadła kości strzałkowej w kostce
Rysunek 5-4: Ścięgno Achillesa przymocowane do stopy
Zdjęcie 5-5: Leżenie na wznak
Zdjęcie 5-6: Leżenie z nogami opartymi o ścianę
Zdjęcie 5-7: Rozciąganie pachwiny w leżeniu na wznak
ROZDZIAŁ 6
Rysunek 6-1: Wewnętrzna struktura kolana
Rysunek 6-2: Skrzywione ramiona i biodra
Rysunek 6-3: Funkcjonalne i niefunkcjonalne kolana
Rysunek 6-4: Kolana skręcone do wewnątrz
Zdjęcie 6-5 (a, b): Napinanie pośladków w pozycji stojącej
Zdjęcie 6-6: Siedzenie z uniesionymi piętami
Zdjęcie 6-7: Unoszenie zginacza bioder na ręczniku
Zdjęcie 6-8: Rozciąganie pachwiny w leżeniu na ręcznikach
Rysunek 6-9: Kolano skręcone na zewnątrz
Zdjęcie 6-10: Ściskanie poduszki w pozycji siedzącej
Zdjęcie 6-11: Siedzenie z plecami opartymi o ścianę
Zdjęcie 6-12 (a, b): Opuszczanie biodra w leżeniu na wznak
ROZDZIAŁ 7
Rysunek 7-1: Obręcz biodrowa
Rysunek 7-2: Połączenie stawu biodrowego i kości udowej
Rysunek 7-3: Zginanie i prostowanie się biodra na przykładzie huśtawki
Zdjęcie 7-4: Rozciąganie ud
ROZDZIAŁ8
Rysunek 8-1: Krzywizny kręgosłupa
Zdjęcie 8-2: Ściskanie poduszki w leżeniu na wznak
Zdjęcie 8-3: Zmodyfikowane leżenie na podpórkach
Rysunek 8-4: Siedzący mężczyzna ze zdrową krzywizną pleców
Rysunek 8-5: Siedząca kobieta z przygiętymi plecami i biodrami
Rysunek 8-6: Współpracujące ze sobą kręgi
Rysunek 8-7: Dociśnięty dysk kręgowy
Zdjęcie 8-8: Pompki na plecach
Zdjęcie 8-9 (a, b): Odginanie rąk
Zdjęcie 8-10 (a, b, c): Leżenie na podpórkach
Zdjęcie 8-11: Przysiad
ROZDZIAŁ9
Rysunek 9-1: Staw barkowy
Rysunek 9-2: Zakres ruchu ramion współczesnego człowieka
Zdjęcie 9-3: Napinanie mięśni łopatek w pozycji siedzącej
Zdjęcie 9-4: Ściskanie kostek w pozycji leżącej
Zdjęcie 9-5: Zsuwanie stóp
Rysunek 9-6: Ostrosłup to podstawowa jednostka układu mięśniowo-szkieletowego
ROZDZIAŁ 10
Rysunek 10-1: Zgięte w łokciu ramię oraz nadgarstek i dłoń
Rysunek 10-2: Kość łokciowa i promieniowa, ułożone równolegle i zachodzące na siebie
Rysunek 10-3: Pronacja na przykładzie dłoni
Zdjęcie 10-4: Ruchy okrężne
Zdjęcie 10-5 (a, b, b): Zegar
Rysunek 10-6: Ciało pacjenta po lewej stronie jest w pełni funkcjonalne; u pacjentki po prawej obserwujemy objawy zespołu cieśni nadgarstka
ROZDZIAŁU
Rysunek 11-1: Głowa i kark
Zdjęcie 11-2: Żaba
Zdjęcie 11-3: Stanie przy ścianie (z ręcznikami)
ROZDZIAŁ12
Zdjęcie 12-1 (a,b): Krążenia ramion
Zdjęcie 12-2 (a,b): Składanie łokci
Zdjęcie 12-3: Wyciąganie rąk nad głową
Zdjęcie 12-4: Skręty tułowia w leżeniu na podłodze
Zdjęcie 12-5 (a,b): Psy i koty
Zdjęcie 12-6 (a,b): Wygięty pies
Zdjęcie 12-7: Klęczenie z rękoma na ławce
Zdjęcie 12-8 (a,b, c): Stawanie na palcach w trzech pozycjach
Zdjęcie 12-9: Rozciąganie mięśnia czworogłowego na stojąco
Zdjęcie 12-10 (a,b): Rozciąganie przed biegiem
Zdjęcie 12-11 (a,b,c): Skłony do przodu i do obu nóg
Zdjęcie 12-12 (a, b): Skłony tułowia
Zdjęcie 12-13: Skręty tułowia w pozycji siedzącej
Zdjęcie 12-14: Rozciąganie pachwiny w przyklęknięciu
Zdjęcie 12-15: Leżenie z ręką i nogą na podpórce
Większości z nas nie obce są problemy zdrowotne, choroby i ból, chociaż oczywiście wolelibyśmy nigdy ich nie doświadczać. Chcielibyśmy cieszyć się życiem wolnym od dolegliwości, mieć mnóstwo energii i zawsze świetne samopoczucie.
Czy to możliwe? Czy warto próbować zmienić swoje życie? Czy nie jest na to za późno?
Tak, to możliwe ... i wcale nie jest za późno.
Podpowiedzi, jak to zrobić, nie szukaj jednak w ciągle zmieniającej się i nieprzyjaznej pacjentom „opiece zdrowotnej". Tam ich nie znajdziesz.
Musisz spojrzeć w głąb swojego ciała. Dobrze przeczytałeś. Twój organizm ma zdolności do samouzdrawiania — codziennie zachodzą w nim procesy samoregeneracji - i tylko od ciebie zależy, jak je wykorzystasz.
Niestety większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z niezwykłych możliwości swojego organizmu, głównie dlatego, że tradycyjna medycyna nie zachęca nas do korzystania z nich, wręcz przeciwnie, cały czas podkreśla, że zdrowie przychodzi z zewnątrz, tymczasem ono leży w nas. Czy wiesz, że wiele dolegliwości ustępuje samoczynnie, bez żadnej medycznej ingerencji? Naprawdę!
Większości z nas nieobce są problemy zdrowotne, choroby i ból. Jedynie nieliczni zdają sobie jednak sprawę z tego, że zostaliśmy wyposażeni we wszystkie narzędzia niezbędne do zagwarantowania sobie zdrowia. Nieustannie, dzień i noc, w naszych organizmach zachodzi proces samoregeneracji i tylko od nas zależy, czy wykorzystamy jego potencjał. Dzięki tej książce każdy może dołączyć do grona osób świadomych niezwykłych możliwości swojego ciała. Gwarantuje to osoba autora.
Fabrizio Mancini jest cenionym na całym świecie mówcą, autorem książek, nauczycielem, filantropem i rektorem Uniwersytetu Parkera w Dallas w Teksasie. Udowodnił on m.in., że 50 procent dolegliwości przechodzi samych, bez żadnej medycznej ingerencji. Dzięki niemu dowiesz się, jak uwolnić swój samouzdrawiający potencjał przez wyeliminowanie z diety niezdrowych elementów, a włączeniu do niej produktów pobudzających naturalne zdolności twojego ciała do odnowy i regeneracji. Uzyskasz również nowe spojrzenie na sposób w jaki aktywność fizyczna wpływa na produkowanie przez organizm uzdrawiających substancji. W dążeniu do idealnego zdrowia pomogą najnowsze bezinwazyjne terapie przywracające równowagę ludzkiemu ciału. O skuteczności zawartych w książce technik świadczą inspirujące historie ludzi, którzy doświadczyli samouzdrowienia. Podobnie jak oni, możesz zastosować 21-dniowy program dzięki któremu Twoje ciało, umysł i dusza wkroczą na ścieżkę uzdrowienia.
Masz w sobie zdrowie. Czas je wyzwolić.
Przedsłowie dr Wayne W. Dayer
Wstęp
Samouzdrawianie ciała
Leczenie kontra uzdrawianie
CZĘŚĆ I: Samouzdrawianie na poziomie ciała
Rozdział 1: Jedzenie sprzyjające samouzdrawianiu
Rozdział 2: Antyuzdrawiające produkty
Rozdział 3: Uzdrawiające suplementy diety
Rozdział 4: Aktywne uzdrawianie
Rozdział 5: Nowe formy uzdrawiania
CZĘŚĆ II: Samouzdrawianie na poziomie emocji
Rozdział 6: Myślisz, więc jesteś na dobrej drodze
do uzdrowienia (Czy niekoniecznie?)
Rozdział 7: Emocje, które uzdrawiają
i emocje, które szkodzą
Rozdział 8: Czynnik zaufania
CZĘŚĆ III: Samouzdrawianie na poziomie ducha
Rozdział 9: Siła twórcza
Rozdział 10: Uzdrawiające trio
Rozdział 11: Uzdrawiający duch
CZĘŚĆ IV: Dwadzieścia jeden dni do samouzdrawiania
Rozdział 12: Tydzień pierwszy: uwolnij swój
uzdrawiający potencjał
Rozdział 13: Tydzień drugi: słuchaj swojego ciała
Rozdział 14: Tydzień trzeci: zadbaj o swoją duszę
Postawie
Materiały bibliograficzne
Podziękowania
O Autorze
W wieku czterdziestu dwóch lat pogrążona byłam w rozpaczy z powodu toczącego się rozwodu. Wtedy właśnie odwiedził mnie anioł. Ta świetlista istota, mająca ponad 1 80 centymetrów wysokości, pokazała mi fragment mojej przyszłości — zobaczyłam samą siebie stojącą na podium w sali pełnej ludzi i mówiącą o sprawach duchowych. Wszyscy zgromadzeni mieli aury w kolorach tęczy, co — jak poinformował mnie anioł — świadczyło o ich duchowej otwartości i dojrzałości.
To chwilowe oświecenie przywróciło mojemu życiu nadzieję i sens. Nigdy wcześniej nie myślałam o aniołach, w ogóle nic o nich nie wiedziałam. Nie miałam też pojęcia o religii czy duchowości. Przez pewien czas utrzymywałam to wydarzenie w tajemnicy, a gdy już ośmieliłam się powiedzieć o nim ludziom, nie mogli przestać się dziwić: „Dlaczego ty? To niesprawiedliwe. Przecież nigdy nie byłaś uduchowiona!". Medytowałam więc, prosząc o odpowiedź na to pytanie, i dowiedziałam się, że każdy dostaje taką wizję w którymś momencie życia, większość ludzi jednak nie traktuje jej poważnie, uznając ją za przejaw własnej wyobraźni. Ja jednak trzymałam się mojej wizji i ją urzeczywistniłam.
Pracę z aniołami zaczęłam jednak dopiero dziesięć lat później. Wtedy to poprosili mnie, bym mówiła o nich ludziom. Przeraziłam się i odmówiłam. Kim niby byłam, żeby coś takiego robić? Na pewno wszyscy pomyśleliby, że jestem dziwaczką! Aniołowie jednak ponowili prośbę, pytając jednocześnie, czy tę pracę ma wykonać moje ego, czy Wyższe Ja. Zgodziłam się więc. Pamiętam do dziś, jak w szlafroku schodziłam z piętra, by powiedzieć córce, że w przyszłości będę nauczać o aniołach. Patrzyłyśmy na siebie zupełnie zaskoczone. Całe to zdarzenie odmieniło jednak moje życie i od tamtej pory komunikuję się z aniołami regularnie, podróżuję po świecie i szerzę ich światło.
Twój anioł stróż
Każdy ma własnego stróża, więc i ty posiadasz anioła, którego zadaniem jest ci pomagać. Choć możesz nie zdawać sobie z tego sprawy, obecność swojego anioła można wyczuć. Mimo że otacza cię wiele aniołów, mogących odpowiedzieć na twoje pytania, to najłatwiej ci będzie otrzymywać odpowiedzi od dobrze ci już znanego, własnego anioła stróża.
Możesz połączyć się z aniołami, by uzyskać odpowiedzi zarówno na osobiste pytania, jak i te dotyczące wszechświata. Poniżej znajduje się kilka metod, które możesz wypróbować. Jeśli w trakcie wizualizacji towarzyszą ci uczucia inne niż miłość i spokój, to znaczy, że nie kontaktujesz się z aniołem światła, gdyż taki anioł zawsze otula spokojem i udziela pełnej miłości odpowiedzi. W przypadku doznania innych uczuć po prostu wyobraź sobie, jak spowija cię niebieska peleryna ochronna i otwórz oczy.
By nawiązać kontakt z aniołem stróżem:
1. Usiądź wygodnie w cichym miejscu, gdzie nikt nie będzie ci przeszkadzać.
2. Jeśli to możliwe, zapal świecę z intencją nawiązania łączności ze swoim aniołem stróżem.
3. Swobodnie oddychaj. Wraz z wdechem koncentruj się na miłości, a wraz z wydechem - na spokoju.
4. Gdy już poczujesz się rozluźniony, zacznij wdychać miłość, a wydychać kolor złoty, aż cały znajdziesz się w złotym kokonie.
5. Wyobraź sobie, poczuj albo po prostu pomyśl, że przed tobą stoi twój anioł stróż. Możesz poczuć dotyk lub zapach perfum, lecz może też nie wydarzyć się nic. Ufaj jednak, że anioł jest obok, przyciągnięty twoimi myślami o nim.
6. Jasno sformułuj pytanie, jakie chcesz mu zadać.
7. Siedź w ciszy, przez kilka minut skupiając się na rozluźnieniu ciała.
8. Odpowiedź możesz otrzymać właśnie w tym czasie, może jednak będziesz musiał poczekać; niektóre odpowiedzi spadają na nas w najmniej spodziewanym momencie.
9. W czasie wykonywania tego ćwiczenia otworzyłeś się, wyobraź więc sobie teraz, że zagarniasz swą aurę niczym pelerynę, a następnie umieść przed i za sobą, po obu swoich bokach, a także pod nogami i nad głową ochronny symbol, taki jak krzyż prosty lub ankh. Możesz też zechcieć otoczyć się złotym światłem.
10. Następnie otwórz oczy.
11. Bądź cierpliwy! Powtarzaj to ćwiczenie aż do chwili, gdy otrzymasz odpowiedzi na swoje pytania.
Gdy już przyzwyczaisz się do porozumiewania się z aniołem, możesz zadawać mu pytania w chwili spokoju, na przykład kiedy jesteś na spacerze, prowadzisz samochód lub przebywasz w ogródku. Pamiętaj jednak, by na wystarczająco długi czas wyciszyć umysł, inaczej nie usłyszysz odpowiedzi. Możesz też poprosić o wyjaśnienie jakiejś kwestii zaraz przed zaśnięciem, wtedy w ciągu kilku dni przyjdzie ono albo pod postacią snu, albo nagłego olśnienia.
Odpowiedzi nie muszą przybrać takiej formy, jakiej się spodziewasz. Może najść cię nagła myśl lub świadomość czegoś, jednak najprawdopodobniej usłyszysz tę odpowiedź w słowach znajomego, z którym będziesz rozmawiać. Możesz też usłyszeć ją w radiu bądź przeczytać w książce. Aniołowie dołożą wszelkich starań, by przesłać ci wiadomość. Twoim zadaniem jest pozostawanie uważnym.
Nawiązanie łączności z aniołami zmieniło moje życie i dało mi inspirację. Ty też możesz tego doświadczyć. Jestem niesłychanie ciekawską osobą: na przestrzeni lat zadałam aniołom mnóstwo pytań i na każde otrzymałam odpowiedź. Czasem zdarza się, że nie jestem jeszcze gotowa, by ją zrozumieć! W tej książce jednak zawarłam anielskie odpowiedzi na część zagadek życia i mam nadzieję, że pomogą ci one, pocieszą cię i zainspirują. Pamiętaj, że dla każdego problemu istnieje na wyższym poziomie rozwiązanie, a aniołowie mogą pomóc ci w odnalezieniu go. Ty musisz jedynie poprosić ich o to.
- ze wstępu do ksiażki
Odpowiedź anioła
Spis treści:
Wstęp
Pytania duchowe
Aniołowie
Aniołowie stróżowie
Archaniołowie
Przewodnicy duchowi i pomocnicy
Aniołowie ciemności
Atlantyda
Kryształowe czaszki
Rok 2012
Energia
Karma
Karma finansowa
Karma grupowa i zbiorowa
Spłata karmy
Cel życia
Natura
Religia i duchowość
Dusza i duch
Podróże astralne
Uziemienie
Przestrzeń kosmiczna
Zagadnienia duchowe
Auryiczakry
Oświecenie i wzniesienie
Mistrzowie i guru
Zagadnienia ogólne
Jednorożce
Zagadnienia społeczne
Alkohol, narkotyki i uzależnienia
Dzieci
Od poczęcia do narodzin
Nastolatki
Dzieci Indygo, Krysztalowe i Tęczowe
,•
Śmierć i umieranie
Śpiączki
Proces umierania
Niemowlęta i dzieci
Czas na odejście
Morderstwo, eutanazja, samobójstwo
Umieranie
Pogrzeby
Rodzina
Rodzicielstwo
Adopcja
Zdrowie
Medycyna alopatyczna i naturalna
Rak i choroba Alzheimera
Wplyw żywności modyfikowanej genetycznie
Małżeństwo
Zanieczyszczenie środowiska,
Związki
Rodzina królewska
Seks i seksualność
Społeczeństwo
Wiek duszy
Rząd
Wojna, przemoc i terroryzm
Pytania ogólne
Dostatek
Zwierzęta
Skąd pochodzą zwierzęta?
Współtworzenie
Katastrofy
Klęski żywiołowe
Sny
Wiadomości ukryte w snach
Sny spirytystyczne
Gry stów i metafory w snach
Sny powracające
Sny duchowe
Ostatnie słowo
Lista ćwiczeń, wizualizacji i modlitw
Do dziś liczby pełnią nie tylko funkcję wartościującą w ramach nauk przyrodniczych; są też związane z pewnego rodzaju „metafizyką": wybieramy określone liczby, grając w totolotka, mocno wierzymy w szczęśliwe liczby, a z niektórymi z nich ściśle wiążą się zabobony i przesądy - pomyśl chociażby o piątku trzynastego. Dzięki feng shui wiemy, jak istotny jest numer naszego mieszkania lub ten, który widnieje na tablicy rejestracyjnej naszego samochodu, a w ciągu naszego życia spotykamy się ciągle z bardzo „szczególnymi" kombinacjami cyfr, jak 007, 4711 czy 08/15.
Jak to się stało, że właściwie od zawsze człowiek obdarza liczby niezwykłymi cechami? Jako symbole - które zawierają w sobie skompresowane informacje - liczby są także nośnikami informacji i przewodnikami drgań: przy ich pomocy możliwe jest doprowadzenie drgań, które wypadły poza ramy uniwersalnej harmonii, do „normalnego stanu". Poza tym zajęcie się liczbami może sprawić, że dowiemy się wiele o naszym własnym życiu.
W tej książce chcę wam pokazać, jak w prosty sposób możecie wykorzystać uzdrawiające liczby do dostarczenia pomocnych impulsów do systemu informacyjnego człowieka czy zwierzęcia, ponieważ energia i informacje mają wpływ na fizjologię i procesy biochemiczne całego organizmu. Ta teoria bazuje na nowym punkcie widzenia medycyny holistycznej, jak również na pracach znanego amerykańskiego biologa Bruce'a Liptona. To nie geny decydują o naszym przeznaczeniu i są panami naszego zdrowia lub choroby. Ponad 60 milionów komórek pracuje stale, tworząc system informacyjny człowieka. Przez przenoszenie informacji kierują wszystkimi procesami zachodzącymi w ciele, jak budowa organów, ich funkcjonowanie, wydzielanie hormonów i wiele więcej. Jeśli to przenoszenie informacji jest zakłócone, a więc wytrącone ze swojego pierwotnego stanu naturalnej równowagi, mówimy o chorobie. Co jest więc temu bliższe niż harmonizowanie żywego systemu przez dawki odpowiednich informacji, tak aby mechanizm samoregulacji dalej pracował optymalnie i mogło zachodzić uzdrowienie?
W pierwszej części „O jawnym i ukrytym sensie liczb" chcę na początek wprowadzić cię w fascynujący świat liczb. Dowiesz się tego, co warto wiedzieć o znaczeniu i historii liczb - nawet proces stworzenia daje się wytłumaczyć dzięki liczbom.
W drugiej części książki chcę przedstawić ci przeróżne systemy uzdrawiania, które bazują na leczeniu przez drgania przenoszone przez liczby. Najbardziej znane są prawdopodobnie kody liczbowe rosyjskiego uzdrowiciela Grigorija Grabovoja. W aneksie znajdziesz do tego listę 100 najważniejszych uzdrawiających liczb przyporządkowanych ułożonym alfabetycznie dolegliwościom i dalszym podporządkowanym im tematom, których zestawienie sporządziłam specjalnie dla ciebie.
Obok rosyjskich kodów liczbowych w drugiej części chcę również przedstawić inne fascynujące praktyki i uzdrawiające liczby z całego świata.
Z trzeciej części „Możliwości praktycznego zastosowania ciągów liczbowych" dowiesz się, jak w praktyce zastosować wibracje uzdrawiających liczb dla zdrowia i dobrego samopoczucia. Przy pomocy listy testów (aneks) możesz w łatwy sposób odkryć, jaka metoda najlepiej nadaje się przy konkretnym przypadku. Kolejna lista umożliwi ci nawet samodzielne wypróbowanie na sobie własnych uzdrawiających liczb.
Oczywiście chcę podkreślić, szczególnie jeśli chodzi o ciężkie czy chroniczne przypadłości, że nie polecam korzystania z ciągów liczbowych jako jedynego środka leczniczego. Łącz raczej uzdrawiające liczby z innymi metodami terapii, uzupełniaj je uzdrawiającymi drganiami płynącymi ze świata liczb i wspieraj w ten sposób proces uzdrawiania i regeneracji ciała.
Wiele przykładów wyraźnie wskazuje na to, jak dobrze kody liczbowe mogą być integrowane z innymi cegiełkami budującymi terapię, co prowadzi do holistycznej koncepcji leczenia - postępy w zdrowieniu przy takim postępowaniu są warte uwagi.
Eksperymentuj z różnymi metodami, pozwól się zainspirować różnymi ćwiczeniami zawartymi w tej książce i doświadcz, jak dzięki kodom liczbowych możesz na nowo załapać „właściwą falę"!
- z wprowadzenia do książki
Uzdrawianie poprzez liczby
Spis treści:
Przedmowa
Wprowadzenie
Uzdrawianie poprzez informacje
CZĘŚĆ I:
O jawnym i ukrytym sensie liczb
Wprowadzenie
Historia numerologii
Pitagoras i mistyka liczb
Znaczenie cyfr od l do 9
Tajemnica naszej liczby urodzenia
Tyrolskie koło liczb
Święta Geometria
Pięć ciał platonicznych
Sekwencja Fibonacciego
CZĘŚĆ II:
Różne systemy uzdrawiania wykorzystujące drgania liczb
Wprowadzenie
Uzdrawianie przy pomocy drgań liczb
Kosmiczna numerologia: Zamiana słów na kody liczbowe
Tworzenie uzdrawiających liczb przy pomocy kosmicznej numerologii
Świetlne mandale i ich wpływ na umysł, duszę i ciało
Wykorzystanie metody Fibonacciego w uzdrawianiu Kani®
Uzdrawianie przy pomocy kodów liczbowych według Grigorija Grabovoja
Uzdrawiające liczby sufich – samouzdrawianie przez boskie liczby
Uzdrawianie duszy według dr. Zhi Gang Sha
CZĘŚĆ III:
Możliwości praktycznego zastosowania ciągów liczbowych
Wprowadzenie
Znajdowanie właściwej uzdrawiającej liczby
Odnajdywanie właściwej możliwości zastosowania uzdrawiającej liczby
Zapisywanie, odczytywanie i wypowiadanie liczb
Koncentracja na liczbach
Wizualizacja liczb
Medytacja z liczbami
Kwantowe uzdrawianie poprzez liczby
Malowanie obrazka z uzdrawiającą liczbą
Malowanie uzdrawiających liczb bezpośrednio na ciele
Sporządzanie zamówienia uzdrowienia z liczbami
Uzdrawianie poprzez liczby i radionika
Wodna transmisja z liczbami
Przenoszenie uzdrawiających liczb na kamienie szlachetne
Śpiewanie liczb
Harmonizowanie pomieszczeń przy pomocy uzdrawiających liczb
ANEKS
Wykaz najważniejszych uzdrawiających liczb
uporządkowanych według symptomów
100 uzdrawiających liczb według Grigorija Grabovoja do najważniejszych dolegliwości i tematów
Uzdrawiające liczby sufich
Uzdrawiające liczby według dr. Jayanta Balaji Athavale
Tabele testowe/wzory do skopiowania
Uzdrawiające liczby do samodzielnego sprawdzenia
Sprawdzanie możliwości wykorzystania uzdrawiających liczb
Zamówienie uzdrowienia z Kwiatem Życia
Zamówienie uzdrowienia z ypsilonem
Punktowa matryca do namalowania czakry serca
Podziękowania
Polecana literatura
Pomocne linki
Czy kiedyś zdarzyło Ci się poczuć jakby Twoja świadomość odrywała się od ciała? Jeśli tak to najprawdopodobniej doświadczyłeś podróży astralnej. Jak dowodzą wyniki najnowszych badań, doświadczenia takie stały się udziałem przynajmniej co czwartej osoby na świecie. Większość z nas nie jest jednak ich świadoma i nie wie, jak podobne przeżycie powtórzyć. Z pomocą takim osobom przychodzi Graham Nicholls.
Ma on za sobą setki doświadczeń poza ciałem i jest cenionym na świecie ekspertem w tej dziedzinie. W swojej łamiącej stereotypy książce dostarcza precyzyjnych i praktycznych wskazówek odnośnie samodzielnego badania tego fenomenu. Wskazuje również dziesiątki korzyści z odbywania podróży astralnych.
Doświadczenia poza ciałem dają dostęp do innych poziomów rzeczywistości. Mogą także prowadzić do zmiany sposobu postrzegania otoczenia, rozwinięcia szerszego rozumienia świata, a nawet sprzyjać powstawaniu doznań dotychczas zarezerwowanych dla mistyków.Autor w niniejszej książce połączył swoją głęboką wiedzę na temat autohipnozy, pracy z oddechem, rzeczywistości wirtualnej, odżywiania i uzdrawiania. Pokazał tym samym, jak dzięki doświadczeniom poza ciałem wyzbyć się ograniczających przekonań oraz pogłębić wiedzę o sobie.
Możesz potraktować tę książkę jako relację z odbytych przez Grahama podróży, ale skorzystasz z niej znacznie bardziej, jeśli otworzysz się na przeżycie własnych wędrówek. na podróż Twojego życia!
Jak często powtarzasz, że coś jest niemożliwe? Czy porzuciłeś marzenie ponieważ wydawało ci się ono zbyt trudne do zrealizowania? Jak często zdarza Ci się myśleć, że Twoje życie mogło się potoczyć w lepszym kierunku? Wszyscy mamy niespełnione marzenia, niezrealizowane cele i nieudane podejścia do ważnych dla nas wyzwań. Ta książka ma na celu uzmysłowienie nam, że nigdy nie jest za późno, by coś w swoim życiu zmienić.
Została ona napisana przez dwie znane i cenione pisarki publikacji z zakresu rozwoju duchowego. Jej fabuła oparta jest na prawdziwej historii człowieka, którego silna wola i niezłomność powinny być inspiracją dla każdego czytelnika. Jednocześnie, podobnie jak i pozostałe książki z serii Magia życia, ujawnia czar i niezwykłość, jakie możemy odkryć w każdym przeżytym przez nas dniu.
Bohaterem publikacji jest Jewgienij Pietrowicz Woronin, który marzy o staniu się największym magikiem świata. Niestety jest on jednocześnie bardzo nieporadną osobą. Jewgienij nie zważa na swoje ograniczenia tylko krok po kroku realizuje własne marzenie. Jest jednocześnie ostatnią osobą, która mogłaby w siebie zwątpić.
Weź udział w niezapomnianej wędrówce w poszukiwaniu nadziei i natchnienia. W jej trakcie zrozumiesz, że nie ma rzeczy niemożliwych. Książka udowadnia, jak ważna jest wiara w siebie i swoje marzenia. Nawet, gdy nękają Cię wątpliwości, a otaczają negatywne emocje, pomimo wszelkich przeciwieństw możesz stać się tym, kim chcesz.
Chcieć znaczy móc!
Drogi Czytelniku,
Rozpiera mnie radość, że mogę podzielić się z tobą tą książką. Na jej kartach ujawniam wiele zdumiewających faktów na temat zieleniny i wyjaśniam, dlaczego jest ona najważniejszym elementem diety człowieka. Gdy tylko zrozumiałam, że klucz do kwitnącego zdrowia znajduje się w zasięgu ręki, zaczęłam czytać wszystkie dostępne książki na temat zieleniny.
Początkowo pragnęłam jedynie ulepszyć klasyczną dietę wita-riańską. Ku mojemu zdziwieniu, podczas prac w tym kierunku odkryłam, że dodawanie zmiksowanej zieleniny do dowolnego rodzaju diety powoduje znaczącą poprawę zdrowia. Może ona nawet przewyższać korzyści płynące ze spożywania typowych witariańskich potraw zawierających stosunkowo małą ilość zieleniny. Poza tym picie koktajli jest łatwiejsze do wykonania niż przestawienie się z dnia na dzień na surową dietę. Zaobserwowałam również, że osoby codziennie spożywające zmiksowaną zieleninę zaczynają naturalnie jeść więcej „żywych" produktów.
Picie koktajli ze zmiksowanej zieleniny stanowi prosty i smaczny sposób na wykorzystanie jej leczniczych właściwości. Niezależnie od tego, czy odżywiasz się surowymi potrawami, czy stosujesz dietę wegańską, wegetariańską czy konwencjonalną, regularne spożywanie zielonych koktajli może istotnie poprawić stan twojego zdrowia. Każdy człowiek w dowolnym miejscu na świecie może cieszyć się tym dobrodziejstwem. Zapraszam cię do przekonania się, że zielenina jest dla nas pokarmem doskonałym. Mam nadzieję, że informacje tu zawarte będą dla ciebie tak przełomowe, jak były dla mnie.
Yictoria Boutenko - ze wstępu
Zielony eliksir życia
Spis treści:
Przedmowa
Wprowadzenie do nowego wydania
Wstęp
Rozdziali. Ośmiel się obserwować!
Rozdział 2. Czego brakowało w surowej diecie?
Rozdział 3. Jak odżywiają się szympansy
Rozdział 4. Rewolucja zielonych koktajli
Rozdział 5. Dlaczego tak trudno polubić zieleninę?
Rozdział 6. Zielenina - nowa grupa pokarmowa
Rozdział 7. Bogactwo białka w zieleninie
Rozdział 8. Błonnik - magiczna gąbka
Rozdział 9. Zielenina w służbie homeostazy
Rozdział 10. Znaczenie kwasu żołądkowego
Rozdział 11. Badanie roseburskie
Rozdział 12. Zielenina czyni organizm bardziej zasadowym
Rozdział 13. Zdrowa gleba jest więcej warta niż złoto
Rozdział 14. Zdrowotne właściwości chlorofilu
Rozdział 15. Mądrość roślin
Rozdział 16. Zielenina - podstawowe źródło kwasów omega-3
Rozdział 17. W hołdzie dr Ann
Historie osób pijących koktajle
Opinie uczestników badania roseburskiego
Przepisy na zielone koktajle
Źródła cytatów
Wybrana bibliografia
Indeks
O Autorce
Jak zbudować szczęśliwy związek
„Marsha Lucas odkrywa tajemnice dwóch enigmatycznych tematów – wewnętrznych mechanizmów w naszych mózgach i udanego pościgu za prawdziwą miłością. Marsha jest mądrym i zabawnym amorkiem, który godzi nasze serca i umysły, wyjaśniając czym jest ciało migdałowate i niepokój, płat czołowy i lęk przed zaangażowaniem. Jest doskonałym orędownikiem medytacji, prezentującym jej zalety w jedyny w swoim rodzaju, przykuwający uwagę sposób”.
– Priscilla Warner, autorka książki Learning to Breathe
„Z humorem i oświecającą jasnością dr Lucas łączy przełomowe odkrycia w neurobiologii i psychologii z uświęconymi tradycją praktykami starożytnej mądrości, aby pomóc nam odnaleźć się wśród wyzwań stojących przed intymnymi związkami. To zachwycająca książka pełna przykładów z prawdziwego życia i praktycznych narzędzi jest – obowiązkowa pozycja dla każdego, kto chce poprawić stosunki z innymi ludźmi”.
– dr hab. psychologii Roland D. Siegel,, Harvard Medical School, autor książki
Uważność. Trening pokonywania codziennych trudności
Praktykuję psychoterapię od ponad dwudziestu lat i zawsze czułam się zaszczycona, pomagając ludziom, którzy zabierali się za robotę, często ciężką, związaną z tworzeniem sobie lepszego życia. Oparłam się zostaniu lekarzem/psychiatrą/neurologiem, ponieważ już wcześniej wiedziałam, że kontemplacja nie jest jedyną ścieżką do pomyślności. Odkąd zaczęłam używać z rodzicami medytacji rozważności, miałam przyjemność być świadkiem kilku najbardziej zdumiewających przypadków zmian i popraw. To jedyny najbardziej niezwykły element terapii, jaki kiedykolwiek widziałam. Wiedzieliśmy z badań, że najbardziej niezawodnym i przewidywalnym, jeżeli chodzi o skutki, czynnikiem w psychoterapii jest poczucie pacjenta o autentycznym,dopasowanym związku z terapeutą1 . Wierzę, że poprzez dodanie medytacji uważności, dodajemy kolejny autentyczny i dopasowany związek pacjenta – z samym sobą.
Używając prostej kontemplacji uważności, możesz przeprogramować w swoim mózgu ścieżki związane z relacjami interpersonalnymi i zmienić swoje życie.
Książka ta jest o tym, dlaczego i jak używać medytacji uważności jako prostego, przyjaznego podejścia do przestawienia mózgu, aby tworzyć lepsze, zdrowsze, bardziej romantyczne związki.
Przemyśl to: psycholodzy rozwojowi mówią o istotnych cechach, widocznych u ludzi, którzy mieli zdrowe, serdeczne relacje międzyludzkie w dzieciństwie – cechy te wróżą bardzo dobrze dla zdolności tych ludzi do budowania zdrowych związków w dorosłym życiu.
A teraz to: te same cechy obserwowane są u ludzi, którzy praktykują uważność – plus dodatkowe cechy.
I na zakończenie: najnowsze badania naukowe coraz częściej pokazują, że cechy te są powiązane z obszarami mózgu, które zmieniają się w efekcie medytacji uważności. W trakcie pracy z moimi pacjentami i konsultacji z innymi psychoterapeutami odkryłam, iż najbardziej użytecznym sposobem myślenia o tych cechach jest pogrupowanie ich w siedem nabytych umiejętności. Możesz rozwijać te zdolności w sobie i w swoim mózgu, jako że wydają się być najskuteczniejszymi w tworzeniu i podtrzymywaniu zdrowych i szczęśliwych związków:
Pomagając swoim pacjentom, obserwuję tak istotny wpływ rozwoju tych siedmiu umiejętności na interakcje z innymi, że nazywam je korzyściami „wysokiego napięcia”. Będziemy je poznawać w drugiej części II tej książki.
Psychiatra dr Daniel Siegel, absolwent Harvardu i ekspert w dziedzinie wczesnego przywiązania jako pierwszy uświadomił mi istnienie powiązań pomiędzy charakterystykami pomyślności – udokumentowanymi i nie do odparcia, obserwowanymi u ludzi, którzy dorastali w zdrowych i przyjaznych relacjach, a zmianami w strukturach mózgu i ścieżkach, następującymi u praktykujących medytację uważności. Od tego czasu obserwuję efekty potwierdzone przez moją praktykę psychologiczną w życiu swoim, moich przyjaciół oraz współpracowników. Chcę, żebyś również na tym skorzystał.
Podzieliłam tę książkę na trzy części. W każdej z nich nauczę cię w przystępny, pomocny sposób, dlaczego twój mózg pracuje tak, a nie inaczej gdy dochodzi do kontaktów z innymi. Zdobędziesz informacje i narzędzia, dzięki którym uwolnisz się od starych wzorców zachowań, a twoje relacje z innymi staną się zdrowsze i żywsze. W pierwszej części książki („Zrozumienie twojego obecnego języka programowania. Przed rozpoczęciem naprawy, proszę zapoznać się z instrukcją obsługi”), w pierwszej kolejności dowiesz się, dlaczego twój mózg znalazł się w trudnym położeniu, w którym jest teraz – jak twoje najwcześniejsze doświadczenia z miłością, przywiązaniem i relacjami „zaprogramowały” twój mózg jak kochać.
Gdy już będziesz wiedzieć więcej o tym, skąd wziął się twój obecny program, pomogę ci zapoznać się z podstawami neuroanatomii. (Bez paniki! Przeprowadziłam „jazdę próbną” tej lekcji o mózgu z udziałem dziesiątek ludzi, którzy zazwyczaj wytrzeszczają oczy na dźwięk słowa neuroanatomia i wszyscy oni byli szczęśliwi, odkrywszy, że nie jest to wcale takie skomplikowane i nudne). Istotne jest poznanie pewnych podstawowych faktów o strukturze i połączeniach w mózgu oraz sposobu, w jaki wpływają one na związki. W ten sposób możesz zrozumieć błędy występujące w twoim programie, oraz to, jaką rolę odgrywają w problemach w twoim związku i jak powinien wyglądać plan twojego nowego programu.
Widziałam raz po raz, jak bardzo ta odrobina wiedzy ułatwia porzucenie starych, nieprzydatnych sposobów myślenia o sobie i problemach w związku, które próbowałeś rozwiązać.
Cześć druga (Zostań swoim własnym programistą. Główne cechy programu miłości i jak je wzmocnić”) to moment, gdy sam zakasujesz rękawy i zabierasz się do programowania. Ponieważ chciałabym, abyś osiągnął prawdziwe i długotrwałe korzyści z tego, co napisałam na kolejnych stronach tej książki, zdecydowanie polecam, abyś zaczął od rozdziału pierwszego i przeczytał tę książkę w całości i po kolei. Wiem, że wybranie interesujących cię rozdziałów i tych, które chcesz ominąć może być kuszące, ale wyprawa ta przyniesie dużo więcej korzyści, jeżeli będziesz posuwać się krok po kroku.
Skonstruowałam tę książkę tak, aby korzyści jakie zyskasz dzięki ćwiczeniom działały progresywnie – każda z nich jest wspierana przez te, które pojawiają się wcześniej, a te pojawiające się później wzmacniają te poprzednie. Tak samo jak budowanie domu, idzie sprawniej, gdy zaczynasz od fundamentu i metodycznie pniesz się z górę. Rozdziały w części drugiej posuwają się poprzez oprogramowanie twojego mózgu od dołu do góry – od twoich relacji z samym sobą do relacji z innymi.
W części trzeciej („Masz energię”) wyjaśnię ci, jak obsługiwać i utrzymać nowy i ulepszony program oraz jak radzić sobie z przeszkodami, które mogą się pojawić, gdy będziesz żyć pełniej w swoim umyśle i w swoich związkach. Wskażę ci również z jakich źródeł możesz nauczyć się więcej i zdobyć wsparcie, włączając w to: artykuły, książki i materiały w Internecie.
Wielu ludzi, z którymi pracowałam, zawsze wiedziało, że medytacja może być dla nich dobra, ale albo nigdy nie zdobyli się na to, by spróbować, albo praktykowali ją, lecz nigdy nie poczuli niczego ponad zdrowy relaks. Jednak po tym jak pracowałam z nimi przez jakiś czas, poznali rzeczy, których i ty również się nauczysz po przeczytaniu tej książki – i zrozumieli, że kontemplacja może mieć dobroczynny wpływ. Zrozumieli, co tak naprawdę może sprawić medytacja, by dokonać zmian w ich mózgach oraz ulepszyć życie miłosne. Zdecydowana większość z nich przyznała, iż regularne ćwiczenie jest bardziej fascynujące i bardziej pomocne niż przypuszczali.
Od najmłodszych lat większość z nas jest przekonywana, by wierzyć w coś, co nie jest prawdą. W rzeczywistości przyjmujemy tę wiarę jak coś naturalnego do tego stopnia, że potem nie potrafimy oddzielić wiary od wiedzy. Wierzenie podstępnie działa w tle, wpływając na wszystkie nasze myśli i doświadczenia; osłabia nasze instynkty, oddziela nas od prawdziwego znaczenia rzeczy i pozbawia duchowych zdolności nadanych mocą Bożą.
Czym jest to wierzenie?
Jest to wiara w separację, separację pomiędzy widzialnym a niewidzialnym, separację pomiędzy formą a duchem, pomiędzy przeszłością a przyszłością, pomiędzy mną a drugą osobą i pomiędzy tym co „wiemy" naukowo a tym co wyczuwamy duchowo.
Po wielu latach przygnębienia, poczucia niemocy i odczuwania paraliżującego strachu, który jest nieuniknionym efektem tego wierzenia, zaczęłam zajmować się magicznymi i ezoterycznymi metodami, takimi jak: medytacja, leczenie kryształami, oczyszczanie przestrzeni, Feng Shui i rytuały.
Z czasem, w wyniku bezpośrednich doświadczeń i obserwacji zrozumiałam następujące rzeczy:
• Nie istnieje żadna separacja pomiędzy widzialnym a niewidzialnym, formą a duchem, znanym a nieznanym.
• W rzeczy samej wszystko jest ze sobą powiązane, wszystko wzajemnie na siebie wpływa i oddziałuje.
• Kiedy dostroimy się do naszej intuicji i zaakceptujemy więź pomiędzy widzialnym a niewidzialnym, wtedy w stopniu całkowitym i w sposób pozytywny będziemy wpływać na swoją życiową sytuację i kreować takie życiowe warunki, jakie tylko zapragniemy.
Jako osoba bardzo wrażliwa na oddziaływanie energii nauczyłam się, że utrzymywanie ochrony energetycznej i czystości energii jest pierwszą regułą na szczęście, zdrowie psychiczne i pozytywne nastawienie do życia.
W niniejszej książce, dzielę się z czytelnikiem praktykami oczyszczającymi i leczniczymi, które zmieniły moje życie przepełnione strachem i walką, na życie pełne przygody i zachwytu. Szczerze pragnę, abyś doświadczył tego samego.
- wprowadzenie do ksiązki
Magia na co dzień
Spis treści:
Słowa uznania dla książki
Wprowadzanie
Rozdział 1
energia i subtelna rzeczywistość
Początkowa inwokacja: Zaakceptujcie tajemnicę
Więcej na temat postrzegania subtelnej sfery
Do praktyk, które za chwilę poznacie
Dlaczego praktyki opisane w tej książce są konieczne
Rozdział 2
wstępne przygotowania (początkowa zmiana)
Sprzątanie bałaganu
Tabela 2-1: Lista rzeczy niepotrzebnych
Porządki
Olejki eteryczne
Esencje wibracyjne
Energia myśli
Robienie hałasu
Grzechotki doskonale oczyszczające przestrzeń
Używanie grzechotki
Oczyszczanie dymem
Wybierzcie talizman
(Lub pozwól, aby talizman wybrał ciebie)
Ceremonia poświęcenia talizmanu
Ceremonia poświęcenia talizmanu tatuażu
Uwaga dotycząca talizmanu
"Rozdział 3 pozyskiwanie pomocy
Kilka słów na temat osobistej duchowości
Kilka słów na temat proszenia o pomoc
Twoi właśni sprzymierzeńcy
Duchowi przewodnicy z królestwa zwierząt
Aniołowie stróże
Duchowi przewodnicy
Szamańska podróż wiodąca do spotkania
swojego sprzymierzeńca/sprzymierzeńców
W jaki sposób osobiści sprzymierzeńcy mogą być pomocni dla duchowych uzdrowicieli
oraz wszystkich pracujących z energią
Sprzymierzeńcy związani z danym miejscem
Wróżki, Dewy i Duchy natury
Zwierzęta
Święci i Bóstwa
Uniwersalni sprzymierzeńcy pomagający w duchowym uzdrawianiu i energetycznym oczyszczaniu
Imiona Boga
Kilka słów na temat ołtarzy
Rozdział 4
magiczna higiena – podstawy
Oczyszczanie ciała energetycznego
Codzienna samooczyszczająca wizualizacja
Kąpiel w soli morskiej
Specjalne samooczyszczające lekarstwa
Ochranianie energetycznego ciała
Codzienna wizualizacja zapewniająca ochronę
Specjalne amulety ochronne
Specjalne wizualizacje ochronne
Medytacja w prostych słowach
Jedz, pij i bądź pozytywnie nastawiony
Błogosław
Pij dużo wody
Spożywaj pozytywnie wibrujące pokarmy
Rozdział 5
przywiązane do ziemi istoty - podstawy
Ego
Rola ego w obecności przywiązanych do ziemi istot
Dynamika kryjąca się za pozostawaniem
w ziemskiej sferze (Czym właściwie są istoty
przywiązane do ziemi?)
Konwencjonalna mądrość: Hipoteza uwięzionej duszy
Hipoteza fragmentu duszy
Inny sposób wyjaśnienia hipotezy fragmentu duszy
Hipoteza pamięciowego lub energetycznego odcisku
Hipoteza istoty pasożytniczej lub maskującej się
Słowo na temat istot światła i duchowych pomocników
Jak do tego wszystkiego pasuje reinkarnacja?
Praktyczne przesłanki
Sposoby wyczuwania przywiązanych do ziemi
istot za pomocą szóstego zmysłu
Sposoby wykrywania przywiązanych do ziemi
istot przy pomocy indukcyjnego rozumowania
Dlaczego należy pozbywać się przywiązanych do ziemi istot
Warunki, które przyciągają/odstraszają przywiązane do ziemi istoty
Tabela 5-1: Warunki/stany, które przyciągają lub utrzymują
w danym miejscu przywiązane do ziemi istoty
Tabela 5-2: Warunki/stany, które odstraszają lub zapobiegają
pojawieniu się przywiązanych do ziemi istot
Poczynania/zachowania, które przyciągają lub odstraszają przywiązane do ziemi istoty
Tabela 5-3: Poczynania/zachowania, które przyciągają
lub odstraszają przywiązane do ziemi istoty
Krótka uwaga: Kiedy wezwać eksperta
Rozdział 6 oczyszczanie przestrzeni
Kiedy należy zająć się oczyszczaniem przestrzeni?
Wprowadzasz się do nowego (lub do nowego dla was ) miejsca
Coś mało miłego wydarzyło się w danym miejscu i/lub mieszkańcy poważnie się zmienili
Podejrzewasz, że dane miejsce zamieszkują przywiązane do ziemi istoty
Okresowe oczyszczania
Twój pierwszy rytuał oczyszczający
Dokładny, wielofunkcyjny rytuał oczyszczający przestrzeń
I ostatnie, ale nie mniej ważne
Ale co tak naprawdę dzieje się podczas rytuału oczyszczającego przestrzeń
Techniki dodatkowe
Rytuał żywiołów
Rytuał pagody Li Jing
Rytuał świecy Archanioła Michała
Rytuał tunelu światła Kobiety Tęczy
Gdy będziecie już gotowi tworzyć własne rytuały
Rozdział 7
oczyszczanie przedmiotów i ludzi
Kiedy należy dokonywać oczyszczenia przedmiotu
Przedmioty dopiero co przez nas nabyte
Przedmioty używane, które od jakiegoś już czasu są w waszym posiadaniu
Przedmioty zrobione lub sprzedane poprzez wyzysk innych lub w jakikolwiek inny niewłaściwy sposób
Przedmioty trzymające w sobie złą energię lub dawne wspomnienia z waszej przeszłości
Jak oczyszczać przedmioty
Ogólny rytuał do oczyszczania przedmiotów
Techniki oczyszczania konkretnych przedmiotów
Dodatkowe techniki oczyszczania przedmiotów
Kiedy należy oczyścić siebie (lub inną osobę)?
Dokładny rytuał samooczyszczania
Proste i szybkie techniki samooczyszczania
Rozdział 8
energetyczne techniki ochronne
Ochranianie przestrzeni
Dokładna ochrona: Rytuał ognistej ściany
Codzienna wizualizacja związana z oczyszczaniem domu i ochroną
Dodatkowa wizualizacja związana z ochroną domu (dla ambitnych)
Szybkie lekarstwa ochronne dla domu
Zaawansowane techniki ochrony osobistej
Zaakceptujcie i pokochajcie to, co JEST
„Odpuszczanie" osądów
Przezwyciężanie strachu i zmartwień
Rozdział 9
błogosławienie i dostrajanie przestrzeni
Szybka i podstawowa metoda
Odmiany szybkiej i podstawowej metody
Energetyczne wyobrażenia
Boskie inwokacje
Tabela 9-1: Wizualizacja napełniania energią - pomysły dla szybkiej i podstawowej metody
Rytuały błogosławienia domu
Błogosławieństwo rozmarynem
Błogosławieństwo świeżą miętą
Błogosławieństwo słodkością i światłem (inaczej: błogosławieństwo cukrowego ciasteczka)
Przywoływanie dobrych duchów
Modlitwa Inwokacja
Sweetgrass (słodka trawa amerykańska)
Ołtarze
Ofiary
Kadzidła, olejki eteryczne, kryształy, kwiaty i mikstury do spryskiwania
Rozdział 10
dobre nawyki i dbanie o swoją duchową stronę
Kultywowanie pozytywności
Joga i ćwiczenia oddychania
Spędzanie czasu na łonie natury
Przebaczenie
Kwestionowanie i odpuszczanie ograniczających wierzeń
Zapisy w dzienniczku lub zeszycie
Afirmacje
Wyraźniejsze postrzeganie subtelnych sfer
Ufność
Nie oczekuj, że szósty zmysł będzie taki, jak pozostałe pięć
Zdolności parapsychologiczne każdej osoby są inne
Pokonywanie strachu związanego ze śmiercią
Pomaganie bliskim w przejściu na drugą stronę
Pomagajmy stworzyć bardziej harmonijny świat
podziękowania
Dodatek
glosariusz przydatnych składników
Kamienie szlachetne i esencje z kamieni szlachetnych
Esencje kwiatowe
Olejki eteryczne
Kadzenie i odymianie
Zioła i rośliny
Inne składniki
Mikstury do spryskiwaczy
dodatek
RZECZY NIEZBĘDNE DLA ZACHOWANIA DOBREJ ENERGII
Codziennie lub prawie codziennie
Regularnie
Kiedy będzie to konieczne
Bibliografia
O Autorce
„Uziemienie łączy nas z Naturą, a Natura jest największym źródłem zdrowia. Książka ta stanowi instrukcję korzystania z jednego z wielkich sekretów – uzdrawiania przez naturę.”
– Dr John Gray
„Ta błyskotliwa, poparta badaniami książka wyjaśnia zagrożenia wynikające z oderwania od mocy i energii Ziemi oraz jej bezgranicznych zasobów wolnych elektronów. Czy może to powodować choroby, chroniczne stany zapalne, problemy ze snem i inne przypadłości? Znakomita hipoteza, dobrze ugruntowana w nauce.”
– Dr med. Nicholas Perricone
Jeżeli to możliwe, czytaj tę książkę siedząc umieściwszy gołe stopy bezpośrednio na Ziemi – trawie, żwirze, glebie, piasku lub betonie.
Doświadczysz jednocześnie rzeczy, o których będziesz czytać – kontakt z Ziemią przywróci twemu ciału naturalny stan elektryczny.
Pozytywna zmiana, jaką poczujesz, będzie początkiem procesu, w którym twoje ciało powoli zacznie chłonąć wszechobecną i nieustającą uzdrawiającą energię.
Oto uziemienie – niezwykle proste, bezpieczne i naturalne zjawisko, zmniejszające ból i stres.
Dzięki lekturze książki Jak czerpać zdrową energię z Ziemi Uziemienie poznasz pewne ukryte dotąd, zdolne zmienić życie fakty, o jakich nigdy wcześniej nie słyszałeś, dotyczące naszego powiązania z planetą, na której żyjemy. Dowiesz się, między innymi, w jaki sposób elektrony odgrywają główną rolę w tym związku. Od dawna rola elektronów w biologii i utrzymaniu dobrego zdrowia jest moim ulubionym tematem. Szczególne znaczenie w moich badaniach nad elektronowymi aspektami życia miała współpraca z czołowym zespołem badawczym zajmującym się tym zagadnieniem, w skład którego wchodził laureat Nagrody Nobla Albert Szent-Györgyi oraz współpracownicy z całego świata skupieni w Marine Biological Laboratory w Woods Hole w Massachusetts. Wiele z tych wielkich, dociekliwych osobistości to inżynierowie elektronicy i materiałoznawcy zrekrutowani, aby badać obszar, który stworzył Albert Szent-Györgyi i ochrzcił mianem biologii elektronicznej. Dr Albert Szent-Györgyi był uważany za jednego z czołowych naukowców dwudziestego wieku, a jego badania i publikacje były źródłem nieustannych inspiracji i niejednego olśnienia. Opublikowałem serię artykułów i dwie książki na temat sposobów, w jakie elektrony mogą poruszać się wewnątrz ludzkiego ciała oraz o tym, jak różne metody terapeutyczne wpływają na ruch elektronów. Badanie streszczone w tej książce odkrywa cały nowy wymiar zrozumienia biologii elektronicznej.
Książka Jak czerpać zdrową energię z Ziemi Uziemienie przytacza też odkrycia Clintona Obera, pioniera w przemyśle telewizji kablowej, który ujawnił korzyści dla zdrowia płynące z uziemienia – terminu, jakim nazwał połączenie się z powierzchnią naszej planety poprzez siedzenie, stanie lub chodzenie boso po Ziemi lub poprzez spanie na specjalnych przewodzących prześcieradłach lub podkładkach podłączonych do zwykłego metalowego pręta wetkniętego w ziemię pod oknem sypialni. Clint wynalazł owe systemy, jak również wiele innych urządzeń, które pomagają nam przywrócić jakże istotne lecz niedoceniane połączenie z Matką Ziemią. Wielu ludzi opisuje uczucie błogości, odczuwane, gdy chodzą boso po ziemi. Historie i badania zawarte w tej książce ujawniają tło, dynamikę i implikacje tego dobrego odczucia – prawdziwego doznania będącego przejawem czegoś niezwykle istotnego, czego większości z nas brakuje w życiu. Owa brakująca więź jest w rzeczywistości tak głęboka, że wydaje się likwidować lub radykalnie poprawiać wiele powszechnych w dzisiejszych czasach problemów zdrowotnych: bezsenność, chroniczne bóle wynikające z wielorakich chorób i urazów, przemęczenie, stres, niepokój oraz przedwczesne starzenie. Wciągnąłem się w to badanie szybko i z entuzjazmem, gdy tylko zauważyłem, iż wielu ludzi czerpie różnego rodzaju zdrowotne korzyści po prostu łącząc swoje ciała z Ziemią. Szczególnie niesamowite było przeżycie mojego kolegi lekarza i współpracownika dr Jeffa Spencera, podczas spektakularnej serii zwycięstw amerykańskich drużyn kolarskich w wyścigu Tour de France. Dalej w niniejszej książce będziesz mógł zapoznać się z jego niesamowitą historią. Spostrzeżenia te uzupełniają moje osobiste obserwacje poczynione u wielu przyjaciół, którzy znacznie skorzystali na zastosowaniu uziemienia w swoim życiu. Gdy moja masażystka zaczęła stosować uziemianie na swoich innych klientach, osiągnęła taki sukces, że okoliczni lekarze zaczęli podsyłać jej swoje najbardziej skomplikowane przypadki. Moim osobistym wyzwaniem stało się precyzyjne ustalenie, w jaki sposób uziemienie przynosi takie korzyści oraz znalezienie sposobu na dokładne wyjaśnienie tego zjawiska za pomocą języka nauki.
Nasze badania nad uziemieniem pozwoliły odkryć być może najprostszy i najbardziej naturalny środek przeciwko rozprzestrzeniającym się często bolesnym i śmiertelnym chorobom, wliczając w to choroby wieku starczego, wywoływane przez różne rodzaje stanów zapalnych. Czytając dalej przekonasz się, iż nasza hipoteza na temat tego jak działa owa metoda nie przypomina niczego, o czym do tej pory słyszałeś. Jesteśmy przekonani, ze wszystkimi tego konsekwencjami, że stanowi to nowy paradygmat leczenia.
W skrócie – uziemienie przywraca i utrzymuje najbardziej naturalny stan elektryczny ludzkiego organizmu, który z kolei sprzyja optymalnemu zdrowiu i codziennego funkcjonowania. Pierwotna, naturalna energia emanująca z Ziemi jest największym lekiem przeciwzapalnym i spowalniającym starzenie.
Uwielbiani pszenicę i wszystko, co jest z niej produkowane: torty, ciasteczka, placki, makarony, naleśniki, muffinki — można by wymieniać bez końca. Wyroby pszeniczne należą do najpopularniejszych dań naszej diety. Pszenica, w tej czy innej formie, spożywana jest w ramach niemal każdego posiłku.
Gdyby tak nagle usunąć pszenicę z naszej diety, większość z nas poczułaby się zupełnie zagubiona. Nie wiedzielibyśmy, jak przygotowywać bez niej posiłki. Myśl o całkowitym wyeliminowaniu pszenicy jest zatrważająca. A jednak wiele osób musi sprostać temu wyzwaniu. Niektóre z nich są uczulone na pszenicę lub cierpią na nietolerancję glutenu - białka zawartego w wielu zbożach. Są też i ci, którzy unikają pszenicy i innych zbóż, żeby zmniejszyć ilość spożywanych węglowodanów, pragnąc poprawić stan zdrowia albo zgubić nadmiar kilogramów. Niezależnie od przyczyn, dla których chcesz unikać pszenicy, planowanie posiłków bez niej nastręcza wielu trudności.
Próbując rozwiązać ten problem, producenci żywności wytwarzają różnorodne chleby i mąki o niskiej zawartości węglowodanów albo niezawierające pszenicy. Alternatywy te robione są z roślin strączkowych, ziemniaków, orzechów i nasion. Problem z większością tych produktów jest taki, że nawet jeżeli są bezglutenowe, to zazwyczaj są bogate w węglowodany, a jeśli mają niską zawartość węglowodanów, to zawierają dodatek glutenu. Niewiele alternatyw pszenicy jest zarówno bezglutenowych, jak i ubogich w węglowodany. Najbliższa ideałowi jest mąka sojowa. Zawiera dużo białka i błonnika, jednakże w przypadku, gdy nie podda się jej znacznej obróbce i nie wzbogaci polepszaczami smaku i dodatkami, nie jest mączna ani nie ma odpowiedniej struktury. W dodatku najnowsze badania medyczne pokazują, że spożywanie nadmiernych ilości białka sojowego może prowadzić do wielu problemów zdrowotnych, takich jak choćby niedoczynność tarczycy, demencja i zaburzenia hormonalne. Cóż za ironia — wiele osób, które chcą zrzucić wagę poprzez zmniejszenie ilości spożywanych węglowodanów, je soję, która sprzyja niedoczynności tarczycy i tyciu! Dlatego też obecnie wielu ludzi stara się unikać soi. Większość bezglutenowych produktów o niskiej zawartości węglowodanów, które stanowią alternatywę dla pszenicy, jest bardzo drogich i - prawdę mówiąc
- nie smakuje tak dobrze, chyba że zostaną naszpikowane różnego rodzaju polepszaczami smaku i słodzikami.
Rozwiązaniem jest mąka kokosowa. Ma ona naturalnie niski poziom przyswajalnych węglowodanów, nie zawiera glutenu, jest tańsza od mąk z większości innych orzechów, jest pełna sprzyjającego zdrowiu błonnika oraz ważnych składników odżywczych i wyśmienicie smakuje. Zrobiona jest z drobno zmielonego miąższu kokosowego, z którego usunięto większość tłuszczu i wilgoci. Można jej używać w znacznym stopniu tak, jak mąki pszennej, do wyrobu różnorodnych i przepysznych chlebów, placków, ciasteczek, tortów, przekąsek i deserów, a także dań głównych. Mąka kokosowa zawiera również mniej węglowodanów niż soja lub mąki z innych orzechów, a także więcej bezkalorycznego błonnika niż inne alternatywy pszenicy. Jest również dobrym źródłem białka. Chociaż nie zawiera glutenu - pewnego typu białka obecnego w wielu zbożach
- to nie brakuje w niej białek. Zawiera więcej białka niż wzbogacona mąka biała, mąka żytnia, czy też mąka kukurydziana, a mniej więcej tyle samo, co mąka gryczana lub mąki z pełnego przemiału.
Chleby pieczone na mące kokosowej są lekkie i miękkie oraz mają wspaniały smak i strukturę. W niniejszej książce znajdują się przepisy, które pokazują, jak zrobić przeróżne chleby i inne potrawy, smakujące równie dobrze, jeżeli nie lepiej, co ich pszenne odpowiedniki.
Rozdział 1. MĄKA KOKOSOWA
Rozdział 2. SZYBKIE CIASTA
Rozdział 3. MUFFINKI
Rozdział 4. CIASTECZKA i KRAKERSY
Rozdział 5. CIASTA
Rozdział 6. PLACKI i SZARLOTKI
Rozdział 7. DANIA PIKANTNE
Osoby pogrążone w żałobie to mędrcy. Zrozumiałam to, pracując z rodzicami będącymi w rozpaczy po stracie dziecka, dla których od wielu lat prowadzę seminaria. Odejście dziecka to jedna z najgłębszych ran, jaką musi znieść serce człowieka, dlatego też osoby te wymagają szczególnej opieki. Od około dwudziestu lat wzrasta poziom świadomości w zakresie odpowiedzialności i pomocy w stosunku do osieroconych rodziców. Nie bez racji mówi się nawet o nowej kulturze wspierania w żałobie. Seminaria, wykłady, nabożeństwa, osoby prywatne, zarejestrowane stowarzyszenia i akademie oferują pomoc w przechodzeniu przez proces żałoby, a w licznych grupach samopomocy ludzie doświadczają pocieszenia, siły i nadziei. Natomiast ja osobiście mogę powiedzieć, że nieskończenie wiele zawdzięczam osieroconym rodzicom. Pozwolili mi uczestniczyć w swym bólu, podarowali i przekazali wiedzę, której nie otrzymałabym nigdzie indziej.
Szczególnie skuteczną i wiarygodną pomoc przekazują osoby osobiście dotknięte tym problemem, które jednak dały radę ponownie powiedzieć życiu wszechstronne TAK.
Freya v. Stiilpnagel - matka, która doświadczyła tego bólu, towarzyszyła mi w ostatnich latach podczas seminariów, oferując nieocenioną pomoc. Teraz w swojej książce Bez Ciebie wskazuje w sposób wiarygodny i przekonywujący drogę od dramatycznej żałoby ku nadziei, witalnos'ci i rados'ci istnienia. Dotyczy to każdego rodzaju straty, dlatego też książka ta adresowana jest do wszystkich osób pogrążonych w żałobie. Autorka próbuje przekonać czytelnika, aby w procesie żałoby zawierzył „mocy przemiany", jak to określa Freya v. Stiilpnagel.
Również osoby niedotknięte bezpośrednio omawianym tu problemem mogą sięgnąć po tę książkę, ponieważ przekazuje ona czytelnikowi doświadczenia, które pomogą w kontaktach z opłakującymi. Kultura ducha i serca, którą żyjący człowiek wykształcił, stykając się z umieraniem, śmiercią i żałobą, może wpłynąć w sposób zbawienny na nasze człowieczeństwo. Nie prowadzi ona bowiem nigdy do przygnębienia, lecz pogłębia jeszcze bardziej wrażliwość serca na sprawy teraźniejsze i przyszłe, a także obdarowuje umysł prawdziwą mądrością życiu. „Naucz nas liczyć dni nasze, abyśmy osiągnęli mądrość serca"' — mówi psalmista.
Nierzadko człowiek w sposób nagły i nieoczekiwany konfrontowany jest ze swoją skończonością, najgorzej jest wszakże, gdy opuszcza go najbliższa osoba. Dlatego, aby nie popaść w rozpacz, trzeba pozwolić sobie udzielić wsparcia, które jest jednocześnie prawdziwym pokrzepieniem. Książka Freyi v. Stiilpnagel daje nie tylko pocieszenie, lecz także obdarowuje nas wszystkich pokojem serca mającym swe źródło w harmonii nieskończoności i wieczności.
P. Claudius Bals, OSB, St. Ottilien - słowo wstępne do ksiązki
Bez Ciebie wsparcie po stracie bliskiej osoby
Spis treści:
Słowo wstępne Wprowadzenie
Żałoba
Więź ze zmarłym
Ból
Gdzie znaleźć pomoc?
Żałoba i radość
Miejsce dla zmarłego
Śmierć członka rodziny
Śmierć rodziców
Śmierć partnerki lub partnera
Śmierć brata lub siostry
Śmierć dziecka
Samobójstwo
Przeciwko błędnym osądom
Szczególne dni w roku
Boże Narodzenie
Urodziny
Rocznica śmierci Wielkanoc
Rytuały — ich moc i zbawienne działanie
Dlaczego rytuały są tak pomocne?
Rady dla otoczenia
Żałoba i moc przemiany
Epilog
Podziękowanie
O mnie i mojej pracy
Załącznik
Wykaz źródeł i bibliografia Adresy
Moi drodzy czytelnicy, dzięki wam i rozmowom, które prowadziliśmy podczas spotkań autorskich oraz później, dzięki indywidualnym już mailom, mogłem przekonać się, że sposoby opisane w tej książce okazały się skuteczne, nie tylko dla mnie, ale i dla każdego, kto zechciał się nad nimi rzetelnie pochylić. Także dzięki tym dialogom mogła powstać tu prezentowana, rozszerzona wersja tej książki; dowiedziałem się, co jest niejasne i wymaga uzupełnienia, dopowiedzenia. Dziękuję.
Wyleczyć się z raka to nie taka znów wielka rzecz, o czym świadczy prostota i łatwość realizacji wymienionych w książce dróg, ale nie lekceważmy też choroby całkowicie. Dostawałem także listy o mniej więcej takiej treści: Do zielarza nie pójdę, bo nie znam dobrego, wybierałam się na pielgrzymkę, ale akurat wypadły urodziny córki, bez mięsa nie potrafię żyć, a moja rodzina to już w ogóle, codziennie żyję w stresie tak wielkim, że i tak nie mogę wiele jeść — co robić? Skoro guz się powiększa, to znaczy, że terapia nie pomaga, czy mam iść na chemioterapię? Naprawdę, takie listy nie należały do rzadkości. Zamiast szukać pocieszenia, proszę potraktować sprawę poważnie. Każdy z nas ma w sobie tę siłę, która pozwala wyleczyć raka, polecieć na księżyc albo zarobić milion dolarów. Sądzicie, że wasz rak to cięższa sprawa niż lot na księżyc? A jednak udało się, człowiek postawił stopę na księżycu. Uda się i wam, jeśli tylko podejmiecie taką decyzję. Prawdziwa decyzja to nie chęć czy zainteresowanie tym, by wyzdrowieć. Prawdziwa decyzja to postanowienie rzucenia wszystkich sił, chęci i środków, i powtarzanie tego do skutku, tak długo, aż osiągniemy cel. Jeżeli podejmiemy prawdziwą decyzję, to ani razu nie pomyślimy, że moglibyśmy zejść z obranej drogi, i będziemy tak długo naciskać, aż świat ustąpi. Czego serdecznie życzę. Jeżeli podejmujemy decyzję, prawdziwą decyzję, to nie ma takiej siły na ziemi ni w przestworzach, która mogłaby nas odwieść od celu. Będziemy tak długo walczyć i szukać właściwego sposobu na jego realizację, aż stanie się rzeczywistością. Prawdziwa decyzja ma siłę burzy, która postanawia spaść na ziemię — nic jej nie zatrzyma. Proszę, podejmijmy decyzję o życiu w zdrowiu, szczęściu i pokoju.
- Nadodrze 2012 r.
Pokonałem raka 9 sposobów dzięki którym wyzdrowiałem
Spis treści:
ROK PÓŹNIEJ
GARŚĆ KONKRETÓW
1. Dlaczego terapie proponowane przez lekarzy
są nieskuteczne w leczeniu nowotworów złośliwych?
2. Przyczyny zachorowań na raka
3. Głodówka
4. Dieta
5. Dobry potas i zły sód - terapia Gersona
6. Zioła
7. Bioenergoterapia
8. Modlitwa
9. Energia drzew
10. Pozytywne myślenie: Wiara w zwycięstwo, przyciąganie zdrowia
11. S miechoterapia
12. Wizualizacje - Simontonowie
ZAKOŃCZENIE
POSŁOWIE
OD AUTORA
OPOWIEŚĆ
Moja opowieść rozpoczyna się w Chinach w okresie, gdy Państwo Środka otwierało się na świat, a wpływy kulturalne następowały dość szybko. Chiny przejmowały wówczas od innych państw różne rozwiązania, a państwa te korzystały z rozwoju sztuki wschodniej. Mój ojciec zajmował się w tym czasie importem herbaty z różnych rejonów Chin. Dlatego też często podróżowałem z nim, by poznać ten egzotyczny świat. Po kilkunastu takich wyjazdach mogłem porozumieć się z tamtejszą ludnością, co w większym stopniu ułatwiło mi kontakt z moim przyszłym Mistrzem. Ojciec przeważnie wyjeżdżał w stałe miejsca, lecz tym razem zaplanował odwiedzić inną prowincję. Nie znając przyczyn, poczułem wtedy bardzo silną potrzebę, by pojechać tam razem z nim. Nie potrafię dokładnie określić, co sprawiło, że wybrałem się właśnie w to miejsce. Czułem jakąś dziwną siłę, która nakazywała mi skorzystać z okazji. Jednocześnie miałem dziwne przeczucie, że ta wyprawa coś zmieni w moim życiu. Byłem wtedy młodym człowiekiem i poszukiwałem swojego miejsca na Ziemi. Chciałem wiedzieć dokładnie, co jest dla mnie najlepsze i jak mogę osiągnąć sukces w swoim życiu.
Wyprawa ta kosztowała mnie wiele wysiłku, przygotowań i wszystkie oszczędności. Ale jak się później okazało, nic nie poszło na marne. Wiedza, którą zdobyłem, pozwoliła mi spełnić marzenia i żyć w szczęściu.
Cały bieg wydarzeń rozpoczyna się w świątyni Białego Kwiatu na wielkiej górze zwanej przez miejscową ludność Górą Szczęścia. Tam właśnie zostałem skierowany z pobliskiego miasta, w którym rozstałem się z ojcem. Z opowieści mieszkańców owego miasteczka dowiedziałem się, że przebywa tam Mistrz Yao, który jest największym nauczycielem w tej części Chin. Wiedziałem już wtedy, że to właśnie jego miałem spotkać. Nie byłem jednak do końca pewien, czy rozmowa z nim dojdzie do skutku. Byłem przecież obcym człowiekiem, a dodatkowo pochodziłem spoza Chin.
Po wejściu na Górę Szczęścia czekałem dwa dni przed świątynią, zanim wpuszczono mnie do środka i pozwolono przenocować. Nie byłem jednak zniechęcony. Wręcz przeciwnie. Moje pragnienie poznania sekretów sukcesu wzrosło jeszcze bardziej. Dzięki wytrwałości udało mi się spotkać z Mistrzem i uzyskać ogromną wiedzę o drodze sukcesu w każdym obranym kierunku.
Alan Dikkins – ze wstępu
7 zasad sukcesu według mistrza Chuang Yao
Spis treści:
Od autora
Wstęp
Pierwsza Nauka – Artysta swojego życia
Druga Nauka – Determinacja zwycięstwa
Trzecia nauka – Wielkie cele
Czwarta nauka – Koncentracja na szansach
Piąta nauka – Poszerzanie działań
Szósta nauka – droga poznawania
Zakończenie
Od fizyki do cudów
Świat jest pełen zjawisk, których nie udało się dotychczas wyjaśnić naukowcom. Jak to możliwe, że matka wie, że coś złego przytrafiło się jej dziecku, zanim ktokolwiek ją o tym poinformuje? W jaki sposób instynktownie wyczuwamy, kto dzwoni, zanim podniesiemy słuchawkę? Na te i wiele innych pytań odpowiada książka, która na zawsze odmieni Twoje spojrzenie na więzi międzyludzkie.
Ujawnia ona prawidłowości fizyki kwantowej w oparciu o doświadczenia braci bliźniaków – Charliego i Jacka Franklinów. W dzieciństwie doskonale wyczuwali oni, kiedy drugi z nich znajdował się w niebezpieczeństwie, był smutny lub bardzo szczęśliwy. W dorosłym życiu każdy z braci wybrał odmienną ścieżkę. Jack pozostał w rodzinnym mieście, podczas gdy Charlie zaciągnął się do armii i został wysłany do Afganistanu. Po tym jak Jacka nawiedza poczucie, że coś zagraża jego bratu, próbuje nawiązać z nim kontakt. Pomaga mu w tym nauczyciel fizyki, który rzuca nowe światło na łączącą ich więź oraz połączenia, które są zbudowane pomiędzy ludźmi na całym świecie.
Książka ta stanowi wspólny projekt dwójki nieszablonowych pisarzy. Gregg Braden to bestsellerowy autor New York Timesa, który jest uważany za światowego pioniera łączenia nauki z duchowością. Lynn Lauber opublikowała kilka własnych książek, a także współpracowała z wieloma wybitnymi autorami. Jej eseje ukazały się w The New York Times.
Poznaj znakomitą opowieść o kwantowych więziach, w których tkwi każdy z nas, ale niewielu jak na razie nauczyło się z nich świadomie korzystać
Fragment książki Kwantowa więź
Peter poznał Manuele, gdy pracował w Fermilab, jednym z wiodących laboratoriów w kraju. Dopiero co skończył MIT' i zbliżał się do szczytu naukowej kariery - był na prostej drodze do zostania gwiazdą w swojej dziedzinie.
Manuela była jedyną kobietą, w związek z którą był zaangażowany, a której nie imponował za bardzo, która nie postawiła go na piedestale. Tylko raz, gdy opowiadał jej o kwantowej teorii zwanej stanem splątania, wydawała się zainteresowana.
„Stan splątania zakłada, że gdy raz cząstki się złączą, pozostają połączone na poziomie energetycznym, nawet jeśli na poziomie fizycznym będą rozdzielone. I naprawdę interesujący fakt jest taki, że niezależnie, czy odległość między nimi będzie wynosić kilka milimetrów, czy też szerokość galaktyki, nie wpłynie na to połączenie. Stan splątania istnieje w świecie rzeczywistym, ale nie potrafimy go zobaczyć. Potrafimy go jednak odczuć, gdy tylko nić połączenia zostanie nawiązana".
- Splątanie, tak - powiedziała, obejmując go obiema rękami. - To właśnie to. - Przytuliła go tak mocno, że czuł ciepło jej ciała i zapach jej długich, czarnych włosów, tak słodki i wyraźny, jakby dopiero wynurzyła się z olejku wytłoczonego z tropikalnych kwiatów. Leżeli w łóżku, w którym na początku romansu spędzali wiele godzin. Sprawiała, że czuł się jak zamroczony miłością chłopiec, a nie jak wysoce szanowany naukowiec.
Pochodziła z Gwatemali. Jej matka była pomocą domową i gdy Manuela miała 16 lat, ściągnęła ją do Stanów z rodzinnej wioski Santiago Atitlan, by mogła studiować. Przez cały czas trwania studiów dziewczyna pracowała, polerując podłogi, i właśnie jako sprzątaczka trafiła do Fermilab w czasie, gdy pracował tam Peter. Z ciemnymi włosami i rysami twarzy Majów, wyróżniała się na tle wszystkich tych pastelowych blondynek, które znał wcześniej.
Zanim zaczęli się spotykać, zauważył, że dość często, kiedy odkurzała korytarz przed jego biurem, przysłuchiwała się jego słowom, gdy opisywał innym postępy swoich prac. Pierwszy raz rozmawiali ze sobą w stołówce po tym, gdy znów zobaczył, że kręciła się przy jego drzwiach. Siedziała sama, wydawała się tajemnicza i nieodgadniona... Jadła z pachnącej, lekko tłustej torebki, którą naszykowała jej matka.
- Zauważyłem, że przysłuchiwałaś się mojej prezentacji - powiedział i zatopił zęby w hamburgerze z frytkami. - Tak - odpowiedziała. - Twoje zajęcia są bardzo lubiane. Lubisz serowe enchiladas?
Zaszokowało go to. Żadnego przypochlebiania się. Żadnego plecenia andronów. Natychmiast narodziło się pomiędzy nimi poczucie bliskości. Później zorientował się, że taki ma sposób bycia.
- Tak - odpowiedział, a ona podała mu dwie zwijki z topionym serem i przyprawami, które okazały się jedną z najlepszych rzeczy, jakich próbował w swoim życiu.
Od tego czasu często jadali w swoim towarzystwie, nieraz prawie w ogóle się do siebie nie odzywając. Jej obecność była niezwykle silna. Nawet gdy Manuela była nieobecna, Peter czuł ją obok siebie.
Wreszcie zapytał, czy nie zechciałaby pójść do kina albo na kolację. Domyślał się jednak, że zajęcia te będą jak na nią zbyt konwencjonalne - i nie pomylił się.
- Żadnych filmów, ale chętnie się z tobą przespaceruję. Albo coś dla ciebie ugotuję, co wolisz - powiedziała i uśmiechnęła się powalające.
Okazało się, że sama była geniuszem: rozpoznawała drzewa zarówno na podstawie kształtu liści, jak i wyglądu kory, a ptaki nie tylko po śpiewie, ale i po piórach. Jeśli chciało się dopatrzeć konstelacji wśród gwiazd lub zidentyfikować motyla, to właśnie ją należało poprosić o pomoc. Peter nigdy wcześniej nie spotkał kogoś takiego jak Manuela.
Wkrótce niemal co tydzień jadali u niej kolacje, po których chodzili na długie spacery, przeciągające się do zmroku. Przez długi czas pozwalała mu wyłącznie trzymać się za rękę. Później mógł ją pocałować, aż wreszcie pozwoliła mu spędzić noc w swojej maleńkiej kawaler-ce. Zakochał się w Manueli bez jakichkolwiek fajerwerków, aż sam ledwo to dostrzegł. Zaczął jednak marzyć o wspólnej przyszłości: wyobrażał sobie, że biorą ślub i mieszkają w domku na odosobnionej farmie wraz z niesamowicie pięknymi córeczkami,
Człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi. Ktokolwiek wymyślił to powiedzenie, trafił w sedno.
Zamiast zrealizować te marzenia, Peter wiódł dotychczasowe życie: ciągle pracował nad badaniami. Tak jak wszyscy pozostali pracownicy laboratorium, czuł, że znajduje się o krok od wielkiego odkrycia. Czasem był tak pochłonięty pracą, że nie oddzwaniał, gdy Manuela próbowała się z nim skontaktować.
Powtarzał sobie, że jej to wynagrodzi. Później jednak nie mógł sobie nawet przypomnieć, czy choć raz powiedział jej, jak bardzo ją kocha.
Duchowy nauczyciel Eckhart Tolle przygotował przemawiające do wnętrza każdego człowieka sentencje. Znany rysownik Patrick McDonnell opracował z kolei ilustracje, które wywołują wyłącznie pozytywne uczucia. Efektem współpracy dwóch nieszablonowych twórców jest dzieło, które gwarantuje uśmiech i refleksję nad wszelkimi żywymi istotami na ziemi.Ta książka to wyjątkowy projekt dwóch mistrzów w swoim fachu, którzy zjednoczyli siły, by pomóc ludziom ujrzeć magię życia i docenić piękno oraz czar otaczającego świata. Duchowy nauczyciel Eckhart Tolle przygotował przemawiające do wnętrza każdego człowieka sentencje. Znany rysownik Patrick McDonnell opracował z kolei ilustracje, które wywołują wyłącznie przyjemne uczucia.
Publikacja skłania do wejrzenia w głąb siebie i wydobycia tego, co najbardziej pozytywne. Zawarto w niej wielką mądrość Wschodu, podaną w niezwykle skrótowej formie. Wystarczą trzy minuty lektury żebyś mógł dostosować konkretne przesłanie do swojej sytuacji. Piękno i prostota przekazu zawierają ponadczasowe wartości dla każdego z nas inne, zależne od naszych potrzeb i życiowych doświadczeń
Zapomnieliśmy już to, co nadal wiedzą kamienie, rośliny i zwierzęta. Zapomnieliśmy jak być -być spokojnym, być sobą, być tam, gdzie jest życie: Tu i Teraz.[...]
Gubimy się w działaniu, myśleniu,
rozpamiętywaniu, przewidywaniu -
zaplątani w labiryncie zawiłości i w świecie problemów
Przyroda może nam pokazać drogę do domu,
wyjście z więzienia naszych własnych umysłów [...]
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?