Zamykający się przed nami z wolna świat wiejskiej kultury i chłopskich wartości wytworzył w znacznej mierze odrębny, patriarchalny model grzeczności, który pożądane normy zachowań społecznych odniósł do relacji rodzinnych. Oparty jest on na kulturze dobrego słowa. Słowa życzliwego, rozumianego jako szczególny dar, dobro, którym dzielono się chętnie, w nadziei na jego spełnienie – zarówno w czasie wielkich świąt agrarnych (w wyszukanych retorycznie i pieśniowo formułach), żniw, wesel itp., jak i na co dzień – przy okazji nawet przypadkowego spotkania. Ten rys kultury ludowej, wiara w sprawczą moc działającego słowa, bywa źródłem naukowych nieporozumień, których ofiarą pada zazwyczaj tradycyjny wiejski światopogląd (religijno-magiczny) i religijność wsi (wyrażająca się głównie w pobożności). Ważąc argumenty, nie można zignorować faktu, że na wsi istnieje (po dziś dzień) przekonanie, że – trywializując nieco – wszystko co dobre w życiu indywidualnym, rodzinnym i społecznym, pochodzi od Boga. To konsekwencja wiary w obecność i udział sacrum w nieskomplikowanym, otaczającym świecie, poddanym niezmiennym prawom natury.
Książka ta jest zaproszeniem do nieodległej (czasem kilka kilometrów za miasto), a zarazem dalekiej podróży w za-światy wiejskiego słowa, do źródeł językowej grzeczności wsi. Za autorem możemy ją nazwać kulturą dobrego słowa, która w istotny sposób (jak i kultura chłopska w całości) wpłynęła na kształt regionalnej i narodowej tożsamości Polaków. Dlatego warta jest naukowej uwagi i refleksji.
Celem niniejszej książki jest przeprowadzenie rekonstrukcji i gruntownej analizy krytycznej tej części ogromnego dorobku intelektualnego Hayeka, która wydaje się mniej znana szerszemu gronu odbiorców i nieco zaniedbana w literaturze poświęconej myśli uczonego. Nie przywykliśmy na ogół łączyć austriackiego noblisty z filozofią prawa, z pewnością zaś nie jest to skojarzenie natychmiastowe. Zasłynął on przede wszystkim jako jeden z twórców doktryny neoliberalnej oraz najwybitniejszych ekonomistów i filozofów politycznych ubiegłego stulecia. Był też zdeklarowanym obrońcą gospodarki wolnorynkowej i wolności indywidualnej.
Okno na przeszłość. Szkice z historii wizualnej, t.2 jest wartościowym i potrzebnym wydawnictwem na naszym rynku książek naukowych. Co ciekawe i ważne, nie jest pierwszą publkikacją w tym zakresie, gdyz stanowi kontynuacje tomu wydanego w 2014 r., zatytułowanego identycznie, zredagowanego samodzielnie przez Dorotę Skotarczak. Została włączona do serii wydawniczej "Histtoria w Mediach", prowadzonej przez Jacka Szymalę, której wcześniejszy etap wyznacza tom Film a historia. Szkice z dziejow wizualnych. Książka znacząco poszerzy repertuar publikacji na temat historii wizualnej.
dr hab. Jacek Nowakowski, prof. UAM
Cóż za wspaniała, skrząca się od wnikliwych rozważań książka! Niestety, przygnębiająco aktualna, tu i teraz. Podczas gdy w pierwszej części młodzi uczeni krakowscy rozsądnie i z wielkimi talentami analizują szlachetne ideały „społeczeństwa otwartego” – a także zbliżone klimaty ideologiczne, np. ideę ładu spontanicznego lub bezstronności światopoglądowej państwa – o tyle w drugiej części ich znakomita Mentorka przygląda się ciemniejszym stronom podważenia liberalizmu i otwartości. Jedna z najwybitniejszych w świecie znawczyń liberalizmu bierze pod lupę takie ponure zjawiska jak manipulację słowami – przywołując np. „prawdziwych patriotów”, w odróżnieniu od patriotów bezprzymiotnikowych – lub teorie spiskowe, należące do syndromu paranoi politycznej. W czasie i miejscu, w którym jesteśmy, gdy rozmaitym zagrożeniom tego świata winny jest George Soros, przebiegli antyrodzinni socjotechnicy spod znaku LGBT lub smoleńscy zamachowcy, rozważania Beaty Polanowskiej-Sygulskiej, pogłębione i pełne delikatnej ironii, są jak odtrutka na głupstwa, czasami ubrane w język quasi-naukowy. Polecam tę odtrutkę Czytelnikom bardzo gorąco, tym bardziej że zawarte w tym tomie eseje są napisane świetnie: błyskotliwie i erudycyjnie.
Wojciech Sadurski
Gmach dawnego Collegium Physicum (zwanego obecnie Collegium Kołłataja) przy ulicach św. Anny 6 i Gołebiej 9 wydaje sie godny uwagi nie tylko jako jeden z lepszych przykładów architektury klasycystycznej w Krakowie, lecz przede wszystkim jako ważny świadek historii polskiej nauki. Od początku jego dzieje sprzężone bowiem zostały z oświeceniowymi próbami reformowania Akademii Krakowskiej i nadania jej rangi znaczącego ośrodka nauk przyrodniczych. Dzis już niewiele osób pamięta, że w pierwszej połowie XIX wieku Collegium Physicum stało sie najważniejszym budynkiem uniwersytetu, mieszcząc wiekszość użytkowanej wówczas przestrzeni dydaktycznej. [...]
Tym [...], co decyduje o wartości artystycznej i zabytkowej Collegium Kołłataja, jest nie tylko reprezentacyjność i elegancja jego architektury oraz jej procesualny, paraorganiczny charakter, lecz także wyjątkowy autentyzm. Wyraża się on zachowaniem w najstarszych częściach założenia pierwotnego układu pomieszczeń i wysmakowanego osiemnastowiecznego detalu, jak również brakiem wyraźnych zmian w historycznej formie i substancji budowli. Autentyzm ten potęgują znajdujące sie we wnętrzach kolegium polichromie z pierwszej połowy XIX stulecia oraz unikatowe,powstałe w XIX i na poczatku XX wieku meble (które składaja sie nakompletne wyposażenie czterech sal), a także miejscami wciaż jeszcze oryginalna stolarka drzwiowa i drewniane posadzki. Wszystko to tworzy w pomieszczeniach Collegium Kołłataja niepowtarzalny klimat pracowni naukowych sprzed półtora wieku, niespotykany w żadnym innym budynku Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Przygotowany do druku rękopis o sygnaturze 452 z Biblioteki Klasztoru Mechitarystów w Wiedniu ma istotne znaczenie dla poznania dziejów Ormian polskich. Zawiera rachunki gminy ormiańskiej ze Lwowa z lat 1598-1638, sporządzone niemal wyłącznie w etnolekcie kipczackim w okresie największej prosperity Ormian w tym mieście. Założenie osobnej księgi rachunkowej było ważnym etapem rozwoju kancelarii gminnej. Od 1464 roku prowadzona była przez starszych gminy księga, w której protokołowano posiedzenia Rady Starszych (kipcz.: ketchojałych) i sądu duchownego (kipcz.: kahanalch, duchowni tora). Osobno spisywano kontrakty przedmałżeńskie (orm.: krorenki/kroronki; pol. krorąki) i testamenty (orm.: diatiki). Dopiero w 1598 roku założono trzeci typ ksiąg kancelaryjnych, w których notowano uchwały w sprawach podatkowych i ich wykonanie, a także różnego rodzaju wydatki gminy. Wszystkie księgi były przechowywane w rezydencji starszych przy katedrze, w tak zwanym chucu.
Ze Wstępu do tomu, autorstwa Krzysztofa Stopki
Tematem, wokół którego skupić można przedstawione w książce analizy, jest wolność. Rozważane kwestie są bowiem blisko związane z jednym z podstawowych zagadnień współczesnej refleksji, którym jest wolność. Stanowi ona punkt wyjścia i centrum tak dla rozważań dotyczących filozofii człowieka, jak i etyki, nie wspominając już o kwestiach związanych z polityką. Jednakże można tutaj mówić o pewnym paradoksie. Wprawdzie wolność jest jednym z centralnych tematów współczesnej filozofii, jednak zrozumienie czym ona jest i jakie jest jej podstawowe znaczenie, wciąż pozostaje zadaniem, przed którym stoimy.
Niniejszy tom jest ważnym elementem obchodów pięćdziesiątej rocznicy śmierci Romana Ingardena, która przypada na 2020 r. Ten okres półwiecza zawiera w sobie wcześniejsze rocznice urodzin i śmierci, wyrażane okolicznościowymi konferencjami i książkowymi publikacjami. Być może nadszedł czas innego podejścia do Ingardena, nie przez elementy jego systemu, lecz przez elementy jego intelektualnego i emocjonalnego obrazu, jaki wyłania się z tych wspomnień. Być może, przez ożywienie postaci wybitnego polskiego humanisty, zostanie ożywiona również jego filozofia. Filozof zostaje tu przedstawiony we wspomnieniach swoich studentów, którzy uczestniczyli w jego zajęciach akademickich w latach 1957-1963.
Autorka w swej książce decyduje się ująć zagadnienie w trzech dopełniających się – w założeniu – perspektywach: kulturoznawczej,historycznej i literaturoznawczej. (…) Życiorys Chwina, dzieje Gdańska, historia powstawania miast, znaczenie kultury materialnej to bez wątpienia wątki zasadnie podjęte.
Z recenzji prof. Eugenii Prokop-Janiec
Pisarz i miasto. Gdańsk w prozie Stefana Chwina to książka omawiająca zagadnienie związków twórczości Stefana Chwinaz Gdańskiem, czy – szerzej – pisarza z miastem. Pokazuje ona jeden ze sposobów „instrukcji obsługi” miasta jako tekstu kultury opowiadanego przez pisarza na wiele różnych sposobów. Gdańsk ukazany jest tutaj w trójdzielnej perspektywie (miejsca-rzeczy-ludzie) ujętej z punktu widzenia semiotyki miasta. Chociaż wiele cech tej prozy przywoływali już badacze i krytycy literaccy, autorka dodaje swoje spostrzeżenia, odnoszące się do wszystkich (jak dotąd) „gdańskichutworów”. Przedstawia tym samym spójny obraz Gdańska, będącego (fascynującym) miejscem autobiograficznym pisarza czy też istotnym elementem jego auto/bio/geo/grafii duchowej.
This book is the important element of the celebration of the 50th anniversary of Roman Ingarden's death in 2020. This half-century includes the earlier anniversaries of births and deaths, marked by occasional conferences and book publications. Perhaps the time has come to approach Ingarden in a different way, not through the many complex elements of his system, but through the features of his intellectual and emotional image that emerges from the memories of those around him. Maybe by reviving the very figure of this eminent Polish humanist, his philosophy will also once again come to live. The philosopher is depicted here through the recollections of his students who participated in his academic activities in the years 1957-1963.
Piotr Mróz
Duch jest wolnością i tym, co romantyczne. Namysł nad kulturą epoki XIX stulecia
Beata Szymańska
Parerga i paralipomena: Artura Schopenhauera myśli o kulturze
Olgierd Miedzybłocki
Goethe – jedność z chaosu Kacper Kutrzeba
Literatura, Bildung, wyobraźnia. Kilka krótkich uwag
o literaturze epoki nowoczesnej
Piotr Mróz, Jędrzej Skibowski
(O)powieść romantyczna
Piotr Mróz, Jędrzej Skibowski
Z wybranych teorii powieści pierwszych dekad romantyzmu
Remigiusz Król
Materialistyczna koncepcja alienacji
i jej postheglowska dialektyka Jowita Guja
Dziewiętnastowieczny ateizm filozoficzny
Paulina Tendera
Filozofia kultury Georga W.F. Hegla na podstawie
wybranych fragmentów Encyklopedii nauk filozoficznych
oraz Wykładów z filozofii dziejów
Leszek Augustyn
Dostojewski i sprzeczności XIX wieku
Michał Bohun
Przeciw kulturze. Spory z kulturą i o kulturę
w myśli rosyjskiej XIX wieku Piotr Mróz
Epoka zmierza ku końcowi – poza romantyzmem
Alicja Kowalczewska
Jednostka wyzwolona, zło i niewinność –
Maldoror Lautréamonta
Stanisław Łojek
Wizja kultury w Narodzinach tragedii Nietzschego
Krzysztof Pilarczyk, Gideon Kouts
Od emancypacji do autoemancypacji Żydów.
Zarys historyczno-kulturowy
Anna Tomaszewska
Koncepcja wiary Johna Henry’ego Newmana jako przykład
dziewiętnastowiecznej krytyki oświeceniowego racjonalizmu
Maria Flis
Kultura a tożsamość ludzkiej natury
Krzysztof Matuszewski
Guyau – witalizm u źródeł etyki
Bartłomiej Dobroczyński
Carl Gustav Carus (1789–1869) – skazany na zapomnienie
prekursor psychologii nieświadomości
Radosław Stupak
Paradoks Wundta. Szkic o filozofii i psychologii twórcy
pierwszego laboratorium psychologii eksperymentalnej
Anna Małecka
Starzejące się szaty kultury.
Koncepcja Thomasa Carlyle’a na tle tradycji i epoki
Joanna Hańderek
Marysia – czyli słów kilka o rozumieniu kobiet
i kobiecości w XIX wieku
Agnieszka Gralewicz
Koncepcja sztuki Johna Ruskina wobec rozważań estetycznych Marcela Prousta
Paryż był ulubionym celem wędrówek polskich muzyków juz od czasów Chopina, ale w okresie międzywojennym stał się wręcz drugą, muzyczną stolicą Polski. Artyści jeździli tam masowo, szukali nauki, pracy i natchnienia. [...]
Najlepszym tego świadectwem są zachowane źródła: francuska prasa, dokumenty zycia społecznego (programy koncertowe) i materiały archiwalne. [...] pozwalaja one spojrzeć na polskich muzyków poprzez pryzmat wielokulturowego Paryża. [...] Wnikliwa analiza, doprawiona odrobina heurystycznej wyobraźni, otwiera nowe przestrzenie do refleksji. [...] rodzi sie z niej fascynująca opowieść o muzycznym Paryżu a la polonaise w okresie międzywojennym.
Wiele książek o Krakowie nadużywa w podtytułach określeń „mistyczny”,„magiczny”, jednak ta praca w pełni na nie zasługuje. W części pierwszej, o charakterze literackim, uczestniczymy w duchowej podróży, tropiąc różne konteksty tak mocno wpisanej w dzieje chrześcijaństwa tradycji bożonarodzeniowej. Wyłaniają się symbole i archetypy sięgającedo fundamentów chrześcijaństwa, ale także te odsłaniające korzenie przedchrześcijańskie. Zwieńczeniem tych poszukiwań jest część ostatnia poświęcona fenomenowi szopki krakowskiej, gdzie z niespotykaną wnikliwościąi precyzją została dokonana – na podstawie obszernego zebranego materiału faktograficznego – duchowa rekonstrukcja tego sięgającego XVIII wieku zwyczaju. Środkowa i niejako kluczowa część książki przybliża mityczny przekaz o zmaganiach ze smokiem – św. Michałana poziomie eschatologicznym i Kraka na poziomie ludzkim. Spojrzenie na pozornie niewinną legendę o Kraku i Smoku Wawelskim, jako interpolację duchowego przeobrażenia władcy i przebudzenia jego ludu awansującego do poziomu zorganizowanego organizmu państwowego, prowadzi do daleko idących wniosków i pobudza do refleksji.
Herbert Oleschko jest autorem książek i artykułów o tematyce angelologicznej,zastępcą redaktora naczelnego dwumiesięcznika „Któż jak Bóg”, jedynego polskojęzycznego periodyku w całości poświęconego aniołom. Od lat pozostaje on w głębokim przekonaniu o funkcjonowaniu aniołów miejsc, zgodnie z nauką biblijną oraz z pismami Ojców Kościoła. Nawet, jeżeli we współczesnych badaniach nad genius loci akcent położony jest na aspekty urbanistyczne i socjologiczne, to nic nie stoi naprzeszkodzie, aby niewidzialne opiekuńcze anioły naszych „miejsc magicznych” istniały rzeczywiście i spełniały dyskretnie swe misje.
Recenzowana monografia stanowi bardzo interesujące i niezwykle ważne z punktu widzenia amerykańskiej myśli polityczno-prawnej opracowanie poświęcone dorobkowi i poglądom XIX-wiecznego filozofa Stephena Pearla Andrewsa. Postać ta do tej pory rzadko stanowiła przedmiot badań naukowych, poświęcono bowiem Andrewsowi zaledwie kilka opracowań anglojęzycznych i pojedyncze prace europejskich autorów (… ). Ze względu na czasy, w jakich przyszło Andrewsowi żyć, miał on możliwość konfrontowania swoich poglądów z amerykańską rzeczywistością społeczno-polityczną, stając się jednym z największych orędowników szeroko
pojętych wolności indywidualnych, które wpływałyby na status prawny grup społecznych mogących w tamtym okresie o takich przywilejach jedynie pomarzyć. W ten sposób Autorka stawia sobie za cel przybliżenie polskiemu czytelnikowi postaci i poglądów S. P. Andrewsa, podkreślając jego wpływ na (… ) „konsolidację
środowisk prowolnościowych”, a także ukazując społeczno-politycznyklimat XIX-wiecznych Stanów Zjednoczonych targanych konfliktami wokół zakresu praw i wolności jednostek.
Z recenzji wydawniczej dr. hab. Pawła Laidlera, prof. UJ
Choć książka Marty Kani dotyczy Projektu Qhapaq Nan, w rzeczywistości dotyka znacznie szerszego i głębszego problemu polityki kulturowej i społecznej względem ludności rdzennej krajów Ameryki Łacińskiej, a w szczególności wyzwań decentralizacyjnych i dekolonizacyjnych w zakresie zarządzania dziedzictwem kulturowym oraz upodmiotowienia ludności rdzennej. Autorka w sposób szczegółowy omówiła charakter i konsekwencje najnowszych przemian decentralizacyjnych w polityce kulturowej Peru oraz kształtowanie się nowego rodzaju prawodawstwa i praktyk w zakresie ochrony i zarządzania dziedzictwem w duchu polityki wielokulturowej.
Jej praca pokazuje, w jakim zakresie przemiany te wpłynęły na Projekt Qhapaq Nan, w tym na uwzględnienie korzyści społeczno-kulturowych dla lokalnych społeczności oraz promocję dziedzictwa na poziomie lokalnym.
z recenzji dr hab. Justyny Olko, Uniwersytet Warszawski
Autorka dokonuje analizy niezwykle ciekawego i cennego materiału źródłowego, na który składają się zarówno akty prawne, dokumenty prawa międzynarodowego i peruwiańskiego, jak i dyskurs polityczny władz peruwiańskich oraz wywiady z pracownikami naukowymi i państwowymi odpowiedzialnymi za Projekt, a także z przedstawicielami lokalnych społeczności. Dodatkową wartością tej książki jest to, że jej tematyka poświęcona nowemu modelowi polityki wielokulturowości i partycypacji jest niezwykle aktualna i niespotykana na polskim rynku wydawniczym, stanowi więc ważne źródło odniesienia zarówno dla specjalistów, jak i dla szerszego grona odbiorców.
z recenzji dr Gai Makaran Kubis, Universidad Nacional Autónoma de México
Marta Kania – latynoamerykanistka, doktor nauk humanistycznych Wydziału Historycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Pracownik Zakładu Ameryki Łacińskiej Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Autorka książek Prekolumbijski image Peru. Rola archeologii i dziedzictwa inkaskiego w kształtowaniu peruwiańskiej tożsamości narodowej (Kraków 2010) oraz Machupicchu: między archeologią i polityką (Kraków 2013). Od wielu lat prowadzi badania na terenie Ameryki Łacińskiej, analizując interesujące ją zagadnienia z dziedziny etnopolityki, polityki kulturowej i praw kulturowych, studiów nad dziedzictwem oraz wielowymiarowych relacji między dziedzictwem kulturowym ludności rdzennej a ideologią i praktyką polityczną wybranych państw regionu.
Jak pokazują autorzy tekstów w tym tomie, projekty przekraczające granice miedzy dyscyplinami, ąączące naukę, technologię, estetykę i politykę stały się nowym idiomem praktyk performatywnych.
Krzysztof Pilarczyk – profesor zwyczajny w Instytucie Religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, kierownik Pracowni Historii Relacji Chrześcijańsko-Żydowskich, członek Stowarzyszenia Biblistów Polskich oraz Towarzystwa Studiów Interdyscyplinarnych „Fides et Ratio” we Wrocławiu. Współpracownik Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie i Polskiego Centrum Syndonologicznego. Autor około 300 publikacji naukowych. Zainteresowania koncentruje na historii judaizmu, literaturze biblijnej i apokryficznej,
początkach chrześcijaństwa, starożytnej gnozie, dialogu międzyreligijnym, kulturze książki żydowskiej oraz turyzmie religijnym (Bliski Wschód). Jego aktywność naukowa jest dokumentowana na stronie: http://www.cyfronet.krakow.pl/~uwpilarc/ (tamże adresy do korespondencji).
Praca prof. dra hab. Krzysztofa Pilarczyka, jakkolwiek wpisuje się w szeroki wachlarz badań i publikacji biblistycznych, stanowi jednocześnie pod pewnym względem prawdziwe novum. Autor zdecydował się na przygotowanie bodaj pierwszego w polskim dorobku piśmienniczym dzieła, które możemy nazwać
akonfesyjnym podręcznikiem akademickim dotyczącym Biblii chrześcijan. W takim ujęciu to opracowanie będzie stanowiło niewątpliwą pomoc dla studentów (i nie tylko) w obszarze wiedzy biblijnej, ale także w różnych dziedzinach humanistyki i nauk społecznych.
Z recenzji prof. dra hab. Zbigniewa Kiernikowskiego, biskupa legnickiego
Opis jest oparty na solidnych podstawach naukowych. (…) Analiza nazwisk jest wieloaspektowa. (…) Wykorzystując dane socjologiczne zawarte w aktach, Autorka stawia pytanie o reprezentatywność społeczną nazwisk. (…) Ze względu na zakreślony obszar badawczy praca dobrze wpisuje się w badania nad dziedzictwem kulturowym regionu. Mimo że Autorka jest osobą poznającą dopiero arkana nauki, cechują ją niezwykła akrybia filologiczna i dobry warsztat naukowy. Publikacja pracy, poza jej walorami poznawczymi, może przyczynić się do rozbudzenia zainteresowań przeszłością Daleszyc i okolic, zaowocować kolejnymi pracami.
dr hab. Wanda Decyk-Zięba, prof. UW
Praca doskonale wpisuje się w zbiór studiów językoznawczych poświęconych polskiej antroponimii historycznej. (…) Dane onomastyczne zawarte w publikacji pozwalają na prześledzenie (…) zmian w zakresie systemu antroponimicznego (…). Zdaniem Autorki daleszycki system antroponimiczny kształtował się pod wpływem czynników kulturowych, socjalnych, dialektalnych i nazwiskotwórczych. (…) Rozprawa Agaty Łojek to niezwykle interesujące studium z zakresu onomastyki Małopolski środkowo-północnej, które poszerza znacznie naszą wiedzę na temat regionalnej tożsamości językowej (…), przyczynia się do pomnożenia dorobku onomastyki polskiej. Stanowi rewelacyjny dokument językowy, glosę do portretu daleszyckiej społeczności w XIX wieku.
dr hab. Stanisław Cygan, prof. UJK
Fundacja Wspierania Badań nad Życiem i Twórczością Heleny Modrzejewskiej
Fundacja dla Modrzejewskiej, powołana 5 maja 2010 roku, jest inicjatywą osób przekonanych, że ważnym społecznie obowiązkiem jest utrwalanie pamięci o wielkich Artystach, którzy odeszli, a ich życie i sztuka stanowią istotną część narodowego dziedzictwa i dają wzory postaw obywatelskich. Jest to zgodne z wolą Artystki, która na pożegnalnym przedstawieniu Metropolitan Opera House powiedziała: „Koniec końców to nie aplauz jest największą nagrodą dla aktora. Jest nią świadomość, że będzie żył w sercu i pamięci widzów.”
http://modjeskafoundation.org
Pracownia Dokumentacji Życia i Twórczości Heleny Modrzejewskiej UJ
Pracownia Dokumentacji Życia i Twórczości Heleny Modrzejewskiej została powołana przez Jego Magnificencję Rektora UJ, prof. dra hab. Karola Musioła, 1 sierpnia 2009 roku. Cele Pracowni to dbanie o pamięć o Helenie Modrzejewskiej, upowszechnianie wiedzy o jej życiu i twórczości zarówno w kręgach naukowych, jak i pozaakademickich, dokumentowanie nowych, nieznanych faktów dotyczących Artystki.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?