Jeśli wartościową książką jest ta, w której przytłaczająca większość zdań jest wartościowa, a te wartościowe zdania pojawiają się w książce we właściwym miejscu to Krzysztof Jakubczak napisał wartościową książkę. Właściwe rozmieszczenie zdań oznacza zarówno ich usytuowanie w odpowiednich zbiorach, stanowiących części książki, jak i ich – zdań i zbiorów zdań – właściwe następstwo. To pierwsze oznacza, że książka jest wartościowa ze względu na udaną konstrukcję, zaś to drugie, że jej treść jest spójna, co zapewnia tej konstrukcji zwartość. Natomiast za kryteria wartościowości samych zdań przyjmuję tu poprawność formalną, sprawność językową, a nade wszystko odkrywczość ich treści. Ta ostatnia oznacza nie tylko to, że treść zdań ujawnia czytelnikowi coś, czego przed ich lekturą nie wiedział, ale i to, że owo coś nie było znane, bądź nie zostało w tak jasny sposób wyeksplikowane przez badaczy podejmujących rozważane w książce zagadnienia.
Z recenzji wydawniczej dr hab. Krzysztofa Kosiora, prof. UMCS
Justyna Małysiak – adiunkt w Zakładzie Metodologii, Wydziału Zarządzania Akademii Wojsk Lądowych imienia generała Tadeusza Kościuszki. Do jej głównych zainteresowań badawczych należą historia religii, kultury i mentalności społeczeństwa staropolskiego, czego efektem jest prezentowana monografia.
Jej najnowsze badania koncentrują się na pojęciu zarządzania historią w przestrzeni publicznej.
Justyna Małysiak przedstawiła monografię przygotowaną na podstawie specyficznej grupy źródeł, jakimi są kazania. Koncepcja pracy zbudowana jest w opozycji do dotychczasowego dorobku naukowego dotyczącego melancholii, w którym identyfikowana jest ona ze stanem depresji czy przygnębiającego smutku i dotyczy przede wszystkim badań prowadzonych na gruncie psychologii, literatury i historii medycyny. W literaturze światowej temat ten jest podejmowany z różnych perspektyw badawczych zwłaszcza od lat 90. XX wieku, w Polsce zaś sporadycznie pojawiają się odpowiednie analizy, brakuje prac, które skupiałyby się na całości zjawiska i przedstawiały wyniki badań w szerszym interdyscyplinarnym kontekście, którym charakteryzuje się
opiniowana praca. Ma ona charakter nowatorski i przyczynia się do wypełnienia wskazanej luki.
Z recenzji dr. hab. Dariusza Dolańskiego, prof. UZ
Na podkreślenie zasługuje szeroka kwerenda biblioteczna Autorki w poszukiwaniu źródeł archiwalnych w bibliotekach tak polskich, jak i zagranicznych przechowujących staropolskie manuskrypty kaznodziejskie. W sumie zebrano bardzo szeroki zespół staropolskich prac, tak rękopiśmiennych jak i drukowanych, dających dobrą podstawę do prowadzonych badań nad dziejami staropolskiej dydaktyki kaznodziejskiej. W pracy dokonano właściwego i szerokiego omówienia istoty tej bazy źródłowej, która dała możliwość formułowania
odpowiednio ukazanych wątków z zakresu badań nad melancholią jako stanem emocjonalnym ówczesnego społeczeństwa wiernych Kościoła katolickiego dawnej Polski.
Z recenzji prof. dr. hab. Bogdana Roka
Żyjemy w epoce dziedzictwa, które ma – jak mówi profesor Jacek Purchla – swoją dynamikę, i to my dzisiaj codziennie decydujemy o tym, co z ogółu dziedziczonych dóbr kultury zamierzamy przyjąć i za co gotowi jesteśmy wziąć odpowiedzialność. Sukcesy programów światowego dziedzictwa kultury UNESCO i dziedzictwa ludzkości UNESCO symbolizują dziś jego globalny wymiar. Międzynarodowej dyskusji nad dziedzictwem i jego ochroną towarzyszy spektakularny rozwój teorii dziedzictwa. W języku angielskim pojawił się nawet nowy termin heritology, określający dyscyplinę, która w myśleniu o dziedzictwie integruje tak różne dziedziny wiedzy, jak z jednej strony nauki humanistyczne, z drugiej zaś ekonomię i teorię zarządzania, prawo i planowanie przestrzenne.
Najnowszy wybór wywiadów z profesorem Jackiem Purchlą pozwala na szerokie spojrzenie na szybko zmieniającą się relację między przeszłością a przyszłością. To również ważny rozdział syndromu Krakowa u progu XXI wieku.
Książka dr Ewy Dębickiej-Borek (…) wpisuje się w nurt badań nad wciąż niewystarczająco poznanymi wczesnymi wisznuickimi tradycjami tantrycznymi. Jest cennym, dokładnym a miejscami wręcz drobiazgowym
studium – głównie filologicznym, historyczno-literackim, jednak z elementami pracy o charakterze interdyscyplinarnym – nad zagadnieniami, które nadal nie mają pełnej reprezentacji w literaturze przedmiotu (…).
Wychodząc od ogólnej charakterystyki hinduistycznych tradycji tantrycznych, Autorka przechodzi do analizy zagadnienia inicjacji mantrą Narasinhy (narasi?hadik?a) i następującej po niej adoracji mantry przez inicjowanego nią adepta. Te dwa elementy stanowią specyficzną praktykę zwaną „Ceremonią [mantry] Narasinhy w aspekcie wibhawa” (vaibhaviyanarasi?hakalpa). Autorka przedstawia główne zagadnienia swojej pracy na podstawie ważnych dla tradycji pańćaratry tekstów sanskryckich (przede wszystkim Satwatasanhita, Iśwarasanhita, Narasinhakalpa).
Nadrzędnym celem badawczym Autorki jest wykazanie niespójności w opisie ceremonii w obrębie Satwatasanhity (SatS), jednego z najstarszych i najbardziej autorytatywnych tekstów szkoły pańćaratry
(ok. IX w.). Za nielogiczny uznaje Autorka związek pomiędzy możliwością zyskania magicznych mocy przez inicjowanego adepta w wyniku adoracji mantry Narasinhy (SatS 17) a jej zapowiedzianą w poprzednim
rozdziale funkcją praktyki oczyszczająco-wprowadzającej do tradycji. Niespójność ta może według Autorki wskazywać na powtórną redakcję tekstu (…).
Z recenzji dr. hab. Przemysława Szczurka, prof. UWr
Dr Ewa Dębicka-Borek pracuje w Zakładzie Języków i Kultur Indii i Azji Południowej Instytutu Orientalistyki UJ. Zajmuje się religijną literaturą sanskrycką, głównie literaturą wisznuickiej pańćaratry. Wśród jej zainteresowań są także kwestie dotyczące literackich strategii budowania autorytetu miejsc świętych oraz dynamiki spotkań tradycji bramińskich z kultami lokalnymi.
Monografia wprowadza czytelników w zagadnienia związane z tożsamością i miastami Ameryki Łacińskiej, wskazując najważniejsze latynoamerykańskie teorie kultury miejskiej i zmiany kulturowej (transkulturacja,
kultura hybrydowa, heterogeniczność). Następnie, łącząc dwa poziomy analizy przestrzeni miasta, przedstawia badania terenowe w nieformalnym osiedlu oraz analizuje przykłady kultury popularnej pojawiające się w dzielnicach klas średniej i wyższej Limy. Kultura popularna z jej najbardziej żywiołowymi reprezentacjami,
jakimi są m.in. muzyka chicha, popularna grafika i nowe miejskie fiestas, dziś najlepiej definiuje tożsamość kulturową migrantów miejskich i ich dzieci, a także zmienia oblicze peruwiańskiej stolicy i wnosi nowe wątki w dyskusję nad tożsamością narodową.
Dzieło przedstawia wyniki badań prowadzonych po obu stronach Atlantyku, które umożliwiły odtworzenie, funkcjonujących na przestrzeni stulecia, wzorów migracji do USA z powiatu Strzyżów, odnalezienie miejsc koncentracji imigrantów, opisanie migracyjnych tradycji rodzinnych – przechodzących z pokolenia na pokolenie, stworzenie typologii rodzinnych strategii migracyjnych. Ważnym elementem badań było profesjonalne
wykorzystanie dostępnych od stosunkowo niedawna baz danych Ellis Island, czyli rejestrów wpuszczanych przez USA imigrantów na przełomie XIX i XX wieku.
Praca stanowi unikalne studium zamorskiej migracji z wybranej wsi polskiej (Babicy) na przestrzeni całego stulecia. Autorka wykorzystała badania prowadzone w Babicy w okresie międzywojennym przez Krystynę Duda-Dziewierz i dopisała dalszy ciąg. Udało się jej odtworzyć wzory zamorskich migracji sięgające w niektórych lokalnych rodzinach 3-4 pokoleń. Wykorzystała nowe źródła informacji, takie jak m.in. wspomniane powyżej
archiwum oraz statystki ludności USA. Przedłożona praca nie jest prostym powtórzeniem analizy słynnej poprzedniczki, lecz jej rozszerzeniem i uzupełnieniem.
Z recenzji prof. dr hab. Doroty Praszałowicz
Niniejsza książka stanowi propozycję procesualnego podejścia do ludzkiego doświadczenia w zamglonym antropoce-nie. Chodzi tu o powołaną przez autora do istnienia epokę w dziejach Ziemi, w której mamy do czynienia tyleż z kryzysem ekologicznym, ile z poważnym kryzysem epistemologicznym. Jego konsekwencje często umykają badaczom zainteresowanym społeczno-politycznymi i ekonomicznymi implikacjami antropogenicznych zmian środowiska. Zamglony antropocen jest więc spekulacją na temat tego, jak mógłby wyglądać świat, w którym osłabieniu uległa dominacja wzroku jako narzędzia orientacji, czyli tego zmysłu, który - jak chcieli Nowocześni -gwarantuje uzyskanie najpewniejszej wiedzy o świecie.
Niniejsza publikacja podejmuje kwestię islamu oraz polityki wyznaniowej w RFN zarówno z perspektywy historycznej, jak i współczesnego dyskursu politycznego. Podstawowym celem monografii, którą oddajemy w ręce czytelników, jest ukazanie na wielu różnych płaszczyznach relacji państwa niemieckiego z islamem/muzułmanami, mając na względzie wieloaspektowość poruszanego zagadnienia. Jak kształtują się relacje Niemiec z islamem i muzułmanami, zarówno w perspektywie historycznej, jak i współczesnej? Jak Niemcy postrzegają islam i muzułmanów? Jak w kraju, w którym drugą co do wielkości religią jest islam, kształtuje się politykę religijną? Jak radzi sobie z islamem najbardziej katolicki land w RFN – Bawaria? To kilka głównych pytań, na które próbują odpowiedzieć autorki niniejszej publikacji – trzy badaczki zajmujące się zarówno kwestiami niemieckimi, jak i religijnymi: Małgorzata Świder z Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie, Sylwia Góra z Akademii Pomorskiej w Słupsku i Beata Springer z Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Opis semiotyki wszystkich mediów i całej komunikacji masowej jest
niemożliwy, bo musiałaby to być semiotyka wszystkiego. Można
jednak badać media przy pomocy narzędzi semiologicznych, odkrywając
w ten sposób wewnętrzne mechanizmy i prawidłowości,
a także błędy, niekonsekwencje, sprzeczności i manipulacje.
Ta książka to zarys semiologii i semiotyki mediów. Opowiada o znakach
w naszym życiu, kodach i konwencjach komunikacyjnych, narracjach
i retoryce, mitach i ideologiach. Dostarcza semiologicznych
narzędzi do analizy studentom, badaczom, dziennikarzom, projektantom
komunikacji, jak również ciekawym, kreatywnym i krytycznym
użytkownikom mediów. Zawiera podstawową terminologię,
najciekawsze teorie, przykłady praktycznych analiz różnych wycinków
medialnej rzeczywistości, niekiedy zaś także własne teorie
i domniemania Autorki. Powinna pomóc w badaniach nad mediami
tym czytelnikom, którzy chcą albo muszą je prowadzić. Jednak
przede wszystkim jest zaproszeniem do dyskusji.
Książka jest próbą ukazania na wybranych przykładach,
w jaki sposób, w jakich okolicznościach
i w jakim celu pojawiają się w operze postaci ludzi
pióra oraz ich sztuka. Zaprezentowani bohaterowie-
poeci są bardzo różni pod względem charakteru
scenicznego, nurtu literackiego, który reprezentują,
oraz funkcji, jaką pełnią w obrębie świata przedstawionego
– celem pracy jest bowiem, poprzez konfrontację
jak najbardziej odmiennych przykładów,
naszkicowanie modelu operowej „historii literatury”,
obejmującej zmienne wyobrażenia, stereotypy
i fantazmaty poetyckości odzwierciedlone w dziełach
teatru muzycznego.
Dr hab. Iwona Puchalska, prof. UJ
Pracownik Katedry Komparatystyki Literackiej Wydziału
Polonistyki UJ. Zajmuje się związkami muzyki
i literatury, operą i teatrem muzycznym, problemami
adaptacji, zjawiskiem improwizacji oraz uwarunkowaniami
recepcji utworów muzycznych i literackich. Autorka
m.in. książek: Sztuka adaptacji. Literatura romantyczna
w operze dziewiętnastowiecznej (Universitas, Kraków
2004), Improwizacja poetycka w kulturze polskiej
XIX wieku na tle europejskim (Wydawnictwo UJ, Kraków
2013), Muzyka w okolicznościach lirycznych. Zapisy słuchania
w poezji polskiej XX i XXI wieku (Księgarnia Akademicka,
Kraków 2017) oraz Przy Mickiewiczu (Wydawnictwo
UJ, Kraków 2019).
Wolność to jeden z najważniejszych problemów epoki nowożytnej. W książce rozpatrywana jest na gruncie filozofii Kanta, który uczynił ją pojęciem kluczowym swojej filozofii. Ukazuje on wolnośćgłównie przez pryzmat rozbieżności między teorią poznania i etyką. Heidegger opisuje filozofię Kanta właśnie w kontekście teorii poznania, której fundamentem jest ontologia. Wolność wyrażona przez pojęcia spontaniczności, niezależności, suwerenności, niepodległości i samostanowienia ma u swojej podstawy źródłowe doświadczenie, jakim jest otwartość na bycie. W niej dopiero możemy spostrzegać siebie, innych i otaczający świat. Kanta i Heideggera łączy chęć budowania nowej metafizyki.
W takim kontekście pojawia się u Kanta wolność jako spontaniczność na poziomie Krytyki czystego rozumu oraz wolność jako niezależność od pobudek wypływających z doświadczenia w Krytyce praktycznego rozumu. Krytyka władzy sądzenia wiąże ze sobą obydwa doświadczenia wolności, czyniąc system metafizyki spójnym. Pojmowanie wolności przez Heideggera ewoluuje od spontaniczności, przez samostanowienie, do struktury „pozwolić być”. Heidegger, dochodząc do stwierdzenia, że człowiek nie ma wolności, lecz „jest” wolnością, ukazuje istotę wolności.W niniejszym opracowaniu wolność przedstawiana jest przy użyciu dwóch kluczowych starogreckich pojęć: eleutheria i apatheia. Autor, stosując metodę fenomenologiczno-hermeneutyczną, dokonuje analizy poszczególnych fragmentów dzieł Kanta i Heideggera, by w ostatnim rozdziale pokazać wpływ myśli Kanta na myśl Heideggera. Obydwa systemy, zdecydowanie się różniące, łączy doświadczenie wolności, do której Heidegger stopniowo „dojrzewał” i którą w późniejszych dziełach uczynił podstawowym pojęciem swojej filozofii.
Książka dr Agaty Kubali stanowi obszerne studium dotyczące
filhelleńskiego kolekcjonerstwa starożytności w pierwszej
połowie XIX wieku. Gromadzenie w ramach kolekcji
przedmiotów starożytnej proweniencji jest zjawiskiem obecnym
od wieków w kulturze europejskiej, przeżywającym
jednak w omawianym okresie niebywały rozkwit oraz skutkującym
powstaniem nie tylko kolekcji prywatnych, lecz także
muzeów publicznych oraz narodzin archeologii klasycznej
jako dyscypliny naukowej. Punktem wyjścia dla przeprowadzonych
rozważań jest mało dotąd znana i zachowana w niewielkim
stopniu kolekcja starożytności zgromadzona przez
wrocławskiego architekta, Eduarda Schauberta, w trakcie
jego dwudziestoletniego pobytu w Grecji, której pierwotny
skład jest jednak znany dzięki zachowanym spisom inwentarzowym,
powstałym po przekazaniu zbioru do ówczesnego
wrocławskiego Królewskiego Muzeum Sztuki i Starożytności.
Posługując się zbiorem Schauberta, opisanym i skomentowanym,
„opowiadającym” historię swojego twórcy, i wyrażającym
jego starannie wykreowaną przez siebie tożsamość,
autorka kreśli ogólny obraz kolekcji zakładanych z filhelleńskich
pobudek i omawia szczegółowo przyczyny i okoliczności
ich powstawania oraz stosowane metody pozyskiwania
artefaktów. Prezentowana książka stanowi trwały i ważny
wkład w badania nad europejskim dziewiętnastowiecznym
filhellenizmem oraz jednym z jego najistotniejszych i najtrwalszych
aspektów – zbieractwem antyków.
W imieniu własnym oraz Księgarni Akademickiej przedkładam wąskiej publiczności swoją pierwszą edycję Dzieł zebranych. Pragnę od razu zaznaczyć, że przedsięwzięcie budziło u mnie liczne dylematy moralne. Przypomniało bowiem o złożonej swego czasu przysiędze doktorskiej, z której zapamiętałem dosyć przykre zobowiązanie praktyczne: „nie będziesz działał dla zysku ani dla próżnej chwały”. Było ono potwierdzone słowami: spondeo ac polliceor, pochodzącymi z epoki kopistów. Ni mniej, ni więcej przysięga ta nakłada na doktora (profesora chyba też) obowiązek okiełznania demona megalomanii, zarówno w sferze ekonomicznej, jak i prestiżowej; nie jestem pewny, czy również pożądania towarzyskiej atrakcyjności.
Książeczka składa się z 21 miniatur eseistycznych zaprezentowanych jako 21 tomów Dzieł Zebranych Piotra Bartuli. Od początku zatem mamy do czynienia z wielowarstwową ironią, co natychmiast odstraszy czytelników pozbawionych poczucia humoru. Tak naprawdę nie są to wszakże „miniatury eseistyczne”, lecz raczej niezwykle wyrafinowane i erudycyjne humoreski filozoficzne, które przynoszą ożywczy powiew inspiracji i dostarczą niejednej przyjemności intelektualnej tym studentom i nauczycielom filozofii, którzy traktują swój temat jako część klasycznej humanistyki, a nie jako drętwy i martwy przedmiot akademicki.
Prof. Paweł Kłoczowski
Studia o kulturze cerkiewnej w dawnej Rzeczypospolitej, przygotowane z inicjatywy pracowników Katedry Ukrainoznawstwa na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego, ukazują aktualne badania nad dziedzictwem kulturowym chrześcijańskich Kościołów wschodnich w Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Po raz kolejny mamy okazję do zapoznania się z pracami naukowców z ośrodków polskich i zagranicznych na temat cerkiewnej spuścizny duchowej, literackiej i artystycznej. Dzięki nim możemy przenieść się myślami do czasów, gdy nasz kraj był organizmem wieloetnicznym, wielonarodowym i wielokulturowym, co uczyło jego obywateli szacunku dla odmienności religijnych i ideowych.
Dla krytyka teatralnego kontemplującego rozwój teorii filozoficznej pojawia się obecnie nowa definicja postmodernizmu: postmodernizm to ten moment w kulturze, kiedy ostatnie ontologiczne strategie obronne kruszą się, przemieniając w teatr pisze Elinor Fuchs w Te Death of Character (1996). W swojej pracy stara się opisać istotny przewrót w humanistyce i kulturze, którego wyraźne przejawy dostrzec można już od przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku. Fuchs zwraca uwagę na to, że język teatru i teatralna metaforyka najlepiej wyrażają istotę postmodernistycznej przemiany. Zresztą nie ona jedna dochodzi do takiego wniosku. Wyczerpanie się paradygmatu modernistycznego i schyłek nowoczesności to problemy poruszane przez wielu myślicieli i flozofów: Michel Foucault krytykował metafizykę obecności, Roland Barthes diagnozował śmierć autora, Jacques Lacan podważał ontologiczne ugruntowanie podmiotu, a Jean-Franois Lyotard ogłaszał koniec wielkich metanarracji.
Oddajemy w Państwa ręce tom Widzieć – rozumieć –
komunikować: drugi z serii Obrazowanie w komunikacji.
Składają się na niego teksty, które łączy teza o ucieleśnionym
poznaniu. W lingwistyce kognitywnej jest to perspektywa
kładąca nacisk na powiązanie ludzkiej cielesności, a tym
samym mechanizmów percepcji ze strukturami językowymi
oraz postrzeganie tych ostatnich w kontekście innych trybów
semiotycznych.
Justyna Winiarska i Aneta Załazińska
Do podjęcia badań nad życiem i działalnością rzymskokatolickiej parafii w Bełzie skłoniło autora kilka czynników, które w dużej mierze stały się wynikiem wieloletnich własnych obserwacji i badań naukowych w zakresie historii archidiecezji lwowskiej obrządku łacińskiego w XIX i XX w. Zauważył on, że zarówno współczesna, jak i wydawana do 1939 r. literatura przedmiotu, w niewielkim tylko stopniu przedstawia podstawy funkcjonowania i egzystencji wiernych łacińskich w społeczeństwach małomiasteczkowych i wiejskich, a jedynie, jeśli już, to porusza zagadnienia związane ze Lwowem, lub rzadziej: ze Stanisławowem i Tarnopolem. Owszem, pewnym wyłomem w tych badaniach staje się okres II wojny światowej, ale niemal wyłącznie w odniesieniu do ewidencji i analizowania przyczyn, przebiegu i skutków eksterminacji ludności polskiej przez ukraińskich nacjonalistów. Brak podobnych analiz i jakiejkolwiek prezentacji w odniesieniu do sytuacji sprzed tego czasu, przy jednoczesnym aktualnym, prawie bezproblemowym dostępie do archiwów polskich i zagranicznych, nasuwał wiele przemyśleń.
W związku z powyższym autor podjął się próby wieloaspektowego przedstawienia życia religijnego i funkcjonowania rzymskokatolickiej parafii w Bełzie, w archidiecezji lwowskiej. Wybór tej społeczności nie był dziełem przypadku, zaważyły na nim położenie, wyjątkowy charakter miasteczka i jego wielowiekowa historia. Ponadto autor pragnął się przekonać, czy i na ile możliwe jest odtworzenie działalności lokalnego Kościoła w przypadku niemal całkowitego braku archiwum parafialnego, prawie zupełnego zniszczenia kościoła parafialnego i zabudowań parafialnych oraz braku wiernych i tym samym funkcjonującej obecnie parafii. Jako ramy czasowe zostały przyjęte dwie umowne daty graniczne. Rok 1867 pozostał w świadomości Polaków jako czas wprowadzenia autonomii galicyjskiej oraz nowych praw i swobód obywatelskich. Jednakże z punktu widzenia prezentowanego tematu data ta ma jeszcze zupełnie inny wydźwięk, gdyż jest ona początkiem obecności ss. felicjanek w parafii, co spowodowało wyraźny rozwój religijny i organizacyjny lokalnej społeczności. Rok 1939 jest zaś datą graniczną ze względu na wybuch II wojny światowej, która w bezmiarze tragedii spowodowała też zniszczenie dorobku duszpasterskiego i organizacyjnego parafii, tworzącego się przez dziesięciolecia systematycznej pracy kilku pokoleń kapłanów i wiernych.
Czy historia – idiosynkratyczny produkt wielowiekowej tradycji Zachodu – miała swój ekwiwalent na subkontynencie indyjskim? Czy to dopiero Zachód odsłonił przed Indusami wartość, jaką przeszłość może mieć dla teraźniejszości?
Marathowie posiadali długą i bogatą tradycję własnego języka i jego formy literackiej, a mimo to ich wódz Śiwadźi w przededniu królewskiej konsekracji (1674) zlecił kompozycję dzieła poecie przynależącemu do innej kultury literackiej. Czy świadome wkraczanie nowego „państwa” w krąg dworskiej kultury literackiej języka bradź było związane z politycznymi ambicjami wielkiego wodza? Czy forma i treść poematu, gatunek i środki ekspresji mogły dlań stanowić narzędzia w procesie konsolidacji władzy?
"Zapis przeszłości w Indiach. Dworska kultura literacka języka bradź" to studium fragmentu historii dynamicznej ekspansji języka regionalnego na subkontynencie indyjskim okresu wczesnej nowożytności (1500-1800), ale przede wszystkim – charakterystyka zaangażowania w dyskurs o przeszłości i dyskurs władzy tej części tradycji literackiej języka hindi, którą jeszcze do niedawna uważano za obsceniczną, dekadencką i bezużyteczną.
Niniejsza publikacja jest efektem międzynarodowej konferencji naukowej Miasto w procesie przemian od czasów nowożytnych do współczesności / La ville et le processus de transition de l’époque moderne ŕ nos jours, która odbyła się w Instytucie Historycznym i Instytucie Filologii Romańskiej Uniwersytetu Wrocławskiego
oraz Centrum Historii Zajezdnia w dniach 8-10 czerwca 2017 roku. Przedstawiane wyniki badań stanowią ważny głos w toczonym nieprzerwanie od czasów starożytnych do dziś dyskursie na temat miast i ich oddziaływania na społeczeństwo. Wydaje się, że powiązanie skupiska miejskiego i zaplecza wiejskiego oraz jego rozgraniczenie formalno-prawne, ale też ekonomiczno-funkcjonalne to jeden z podstawowych
czynników kierujących nas od tradycji grecko-rzymskich do współczesności. Fernand Braudel pisał: „Miasta są jak transformatory elektryczne: zwiększają napięcie, przyspieszają wymianę, poddają ludzi stałej presji. Zrodziły się przecież z najstarszego i najbardziej rewolucyjnego podziału pracy: po jednej stronie uprawa roli, po drugiej zajęcia zwane miejskim”. Czy jednak miał rację? Czy opisywane przemiany i współczesne procesy nie są tworzeniem „antycznego polis” w nowej, globalnie miejskiej wersji, w której obszar wsi został niejako wchłonięty przez miasta? Być może wieś odchodzi w przeszłość i jesteśmy świadkami powstawania konurbacyjnego, ogólnoświatowego polis?
Zbiór źródeł Europejskie drogi staropolskich peregrynantówpod redakcją naukową Bogdana Roka i FilipaWolańskiego zawiera trzy niezwykle cenne teksty źródłowe:Teofila Szemberga Diariusz peregrynacji Neapol Lizbona(1595) w opracowaniu Mariana Chachaja, Protazego NeveraniegoDiariusz drogi hiszpańskiej na Kapitułę Generalnąw Valladolid w opracowaniu Bogdana Roka i Filipa Wolańskiegow tłumaczeniu Dariusza Piwowarczyka i TomaszaBabnisa oraz Dziennik podróży z lat 1787-1788 pióra FranciszkaBielińskiego, opracowany i przełożony z francuskiegoprzez Macieja Foryckiego. Prace te stanowić mogąważne wydawnictwo służące badaczom historii kulturystaropolskiej. Tekst przygotowany przez Mariana Chachajajest nowym opracowaniem diariusza znanego z edycji JanaCzubka z 1925 r. pod zmienionym tytułem. Opracowanieto opiera się wprawdzie na tym samym rękopisie, jednakzostało przygotowane zgodnie ze współczesnymi zasadamiedycji, co więcej Chachaj w przekonujący sposób dowodzi,że autorem diariusza jest Teofil Szemberg. Relacjareformaty Protazego Neveraniego z 1740 r. została udostępnionaw wersji bilingwicznej, co pozwala zapoznać się nietylko z sarmacką perspektywą staropolskiego peregrynantapoznającego Europę Zachodnią, ale również językiem,jakim posługiwał się, spisując swoje wrażenia. DiariuszFranciszka Bielińskiego to ponad siedemdziesięciostronicowarelacja z wojaży pisarza wielkiego koronnegomiędzy Sieną a Rzymem. Wartość tego tekstu jest nie doprzecenienia, zważywszy na erudycję i znawstwo, z jakimautor opisywał odwiedzane miejsca, ze szczególnie cennymirelacjami dotyczącymi Florencji i Korsyki.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?