Weronika Kudła – prawnik, italianistka. Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji oraz Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W 2018 roku uzyskała stopień doktora nauk prawnych na Uniwersytecie Jagiellońskim za rozprawę doktorską Wrogość wobec religii a neutralność w orzecznictwie Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, która stanowi podstawę niniejszej monografii.
W piśmiennictwie polskim brak jest studium monograficznego, które w sposób wszechstronny poddawałoby analizie orzecznictwo Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych poświęcone wrogości wobec religii na gruncie zasady neutralności państwa wobec religii deklarowanej w treści Pierwszej Poprawki do Konstytucji. Tym bardziej z uznaniem należy przyjąć nowatorskie i pogłębione opracowanie poświęcone temu zagadnieniu.
[… ] Temat rozprawy jest ważny hic et nunc. Warte analizy jest bowiem zagadnienie wykładni i stosowania tzw. klauzuli neutralności państwa wobec religii w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Trzeba pamiętać, że kwestia rozdzielenia wiary, religii i polityki, wytyczenia wyraźnych granic między nimi, miała i ma istotne znaczenie zarówno dla sfery wolności jednostki, ale również dla traktowania państwa jako rzeczy wspólnej (republiki).
Z recenzji prof. Małgorzaty Masternak-Kubiak
Autorka podejmuje problematykę zarówno wrogości wobec religii w orzecznictwie Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, jak i samego rozumienia tej wrogości i posługiwania się frazą „hostility toward religion” przez samych sędziów tego Sądu. I zwłaszcza to drugie czyni pracę, nie tylko w polskiej nauce prawa, wyjątkową. [… ] Tak więc temat pracy jest oryginalny i zasługujący na uznanie, a przy tym istotny z punktu widzenia praktycznego, w szczególności jeśli uwzględnimy rolę, jaką nadal, choć może w mniejszym niż jeszcze 20 lat temu stopniu, orzecznictwo amerykańskiego Sądu Najwyższego odgrywa we współczesnym międzynarodowym
dialogu sędziowskim, zwłaszcza w zakresie praw człowieka.
Z recenzji prof. Krzysztofa Motyki
Jest to opracowanie ujmujące sposób porozumiewania się mieszkańców wsi w oryginalny sposób, stanowiący novum na gruncie badań polszczyzny wiejskiej. Pokazuje interakcję językową zachodzącą między obywatelem a urzędem oraz sposób zdeterminowania zachowań językowych zestandaryzowanym schematem pism urzędowych. Są to unikatowe badania, do tej pory niestosowane na szerszą skalę, a ich wynik stwarza nowe możliwości badawcze – z jednej strony sytuujące się na granicy gwary i polszczyzny ogólnej, z drugiej wewnętrznego zróżnicowania stylistycznego polszczyzny wiejskiej.[…]
Przeprowadzone badania mają walor wysokiej użyteczności społecznej. Jest to wiedza praktyczna, bardzo ważna we współczesnej sytuacji językowej i w zmieniającej się społecznie, kulturowo i cywilizacyjnie rzeczywistości wiejskiej. Analizy językowe mogą być sygnałem do szerszego przyjrzenia się kompetencji językowej i kompetencji komunikacyjnej mieszkańców wsi w zakresie różnych form wypowiedzi. Zastosowana metoda w pełni sprawdziła się na terenie małopolskich wsi Pogórza Ciężkowicko-Rożnowskiego, warto zatem byłoby ją wykorzystać i takie badania kontynuować na innych obszarach wiejskich, a także w innych społecznie i zawodowo grupach użytkowników, również w przestrzeni miejskiej.
Z recenzji prof. dr hab. Haliny Pelcowej
Praca sytuuje się […] w obszarze, który wyznaczają przyjęte na potrzeby analizy i interpretacji materiału wielorakie punkty widzenia: ogólnojęzykoznawczy, socjolingwistyczny, dialektologiczny, pragmalingwistyczny, komunikacyjny, tekstologiczny. Wnosi też wkład we wszystkie wskazane dziedziny – co pomnaża dorobek każdej z nich oraz poszerza wartość poznawczą rozprawy. Wieloaspektowość ujęcia jako pierwotny zamysł autorski trzeba uznać za ambitne wyzwanie. […] książka dowodzi, że dr Anna Piechnik potrafiła mu sprostać. To niewątpliwe osiągnięcie. Jego znaczenie podnosi ponadto fakt, że Autorka rozprawy uczyniła przedmiotem swych zainteresowań zagadnienie dotychczas niewyeksploatowane badawczo. Do uzyskanych przez nią uszczegóławiających temat studium informacji będą się więc odwoływać kontynuatorzy i następcy.
Z recenzji prof. dr hab. Jadwigi Kowalikowej
Obaj Autorzy – archeolog i historyk sztuki – od wielu lat prowadzą badania terenowe i studia źródłowe nad krakowską(a także kazimierską) zabudową, co dokumentują ich liczne opracowania. Od lat badają też rolę piwowarstwa w życiu gospodarczym miasta. (...) [Praca] zawiera cenne podsumowanie dotychczasowego stanu badań nad lokacyjnymi układami przestrzennymi obu miast oraz ich późniejszymi adaptacjami, przekształceniami, częściowymi destrukcjami (co dotyczy zwłaszcza Kazimierza po roku 1655). Ta bardzo obszerna charakterystyka jest niezbędnym tłem wszelkich zjawisk społecznych i gospodarczych zachodzących w obu miastach, a więc także piwowarstwa. Browary, słodownie, karczmy były wszak, jak udowadniają Autorzy, wpisane w programy wielu śródmiejskich mieszczańskich siedzib.
Istotnym aspektem encyklopedycznych haseł jest objaśnianie zmieniającej się, różnorodnej terminologii. (...) Niektóre hasła mają szczególne znaczenie. Bardzo obszernie ujęto hasła „browar”i „słodownia”, charakteryzując – w oparciu o konkretne przykłady – zarówno architekturę budynków, jak ich programy, związane z cyklem produkowania oraz magazynowaniem piwa i słodu. (...) Interesująco przedstawia się hasło „karczma”, w zabudowie miejskiej pojmowana jako „pomieszczenia przeznaczone do szynkowania piwa i innych napitków (… ) wydzielone w budynku frontowym”; liczne cytaty zaczerpnięte z nowożytnych akt miejskich – to szczegółowe opisy wnętrz, ich urządzenia i funkcjonowania. Szereg haseł dotyczy systemów zaopatrywania w wodę. (...) Hasło „młyny” to wartościowa próba uporządkowania stanu badań (i niejednokrotnie rozbieżnych interpretacji), poruszenie bardzo trudnego problemu wobec – z jednej strony – istnienia różnych nazw odnoszących się do tego samego obiektu, z drugiej – tej samej nazwy, mogącej, jak się wydaje, określać różne obiekty.
Nowym, wprowadzonym przez Autorów terminem, jest „przedsiębiorstwo piwowarsko-karczmarskie”, prowadzące „działalność o złożonym zakresie, ściśle związaną z posesją miejską i jej zabudową”, łącznie z budynkiem frontowym.
Z recenzji prof. dr. hab. Bogusława Krasnowolskiego
Europejski dramat i teatr przeżywały pod koniec XIX i na początku XX wieku okres burzliwych przemian, reagując na impulsy życia społecznego i propozycje reformatorów sceny. Krystalizowały się wtedy nowe formy dramatyczne i projekty teatralne, które w myśl ich twórców miały się wyzwolić spod wpływów przestarzałych konwencji i stać się wyrazem artyzmu i prawdy. W Polsce zjawisko to również się przejawiało. Rodzima dramaturgia i teatr rozwijały się w sieci różnorodnych uwarunkowań, oscylując między biegunami konwencji i innowacji. Ideowe i artystyczne inspiracje czerpano z zewnątrz, przy czym nierzadko łączono je z propozycjami własnymi. W prezentowanej książce Czytelnik znajdzie kilka szczegółowych przybliżeń polskiego dramatu i teatru, a także krytyki teatralnej. Omówiono tutaj zarówno literackie walory, jak i sceniczne realizacje kilku głośnych w swym czasie utworów, które reprezentatywnie odwzorowywały meandry rozwoju rodzimej dramaturgii i teatru. Bohaterami książki są dzieła m.in. Stefana Żeromskiego, Wincentego Rapackiego, Zygmunta Kaweckiego oraz największego spośród polskich artystów teatru - Stanisława Wyspiańskiego.
Historia budynków przy ul. Gołębiej 14-20, stanowiących dziś główną siedzibę Wydziału Polonistyki UJ, jest fascynująca od samego początku i znakomicie obrazuje, niczym w pigułce, dzieje Krakowa. Teren, należący wcześniej w fazie lokacyjnej do gminy żydowskiej, zaczął zmieniać swą przynależność wraz z działalnością Akademii Krakowskiej. Przy bezimiennej ulicy, następnie zwanej Garncarską, zmienionej później na Gołębią znalazły pomieszczenie dwie bursy: Sysyniusza i Starnigielska, znakomite drukarnie Hieronima Wietora i Jana Januszowskiego, domy czynszowe, w których mieszkali różni skromni i bardziej znaczący lokatorzy (jak choćby Tadeusz Ajdukiewicz), czasowo mieścił się Konsulat Czechosłowacji, a przez dłuższy czas Instytut Techniczny. Wreszcie po I wojnie światowej gmachy sukcesywnie zaczęli przejmować filologowie z Uniwersytetu. W dwudziestoleciu międzywojennym pomieszczenie znalazło tutaj Studium Słowiańskie, a po II wojnie polonistyka i częściowo inne filologie.
Doczekaliśmy się przygotowanego przez dr Martę Polaczek-Bigaj kolejnego – trzeciego – tomu poświęconego monopoliście rynku wydawniczego w PRL, jakim była Robotnicza Spółdzielnia Wydawnicza. Po ukazaniu się takich pozycji jak: RSW Prasa – Książka – Ruch, studium powstania, działalności i likwidacji (2016) oraz Robotnicza Spółdzielnia Wydawnicza Prasa – Książka – Ruch, studium wybranych problemów (2017) możemy dzisiaj wziąć do ręki tom zatytułowany Robotnicza Spółdzielnia Wydawnicza Prasa – Książka – Ruch, wybór tekstów źródłowych, stanowiący ciekawą propozycję poszerzenia wiedzy na temat zjawiska opracowanego przez badaczkę w poprzednich książkach. Niniejsze autorskie zestawienie tekstów źródłowych umożliwi przemówienie do czytelnika przez mało znane dokumenty, które w sposób bezpośredni opowiedzą o funkcjonowaniu tytułowej instytucji stanowiącej jeden z filarów utrwalania „władzy ludowej” Polsce.
Z recenzji dr. hab. Olgierda Grotta
Mimo iż odpowiedzialność stała się obecnie pojęciem powszechnie używanym, to jednak dopiero od niedawna zaczęto się nią zajmować z perspektywy badawczej. Najczęściej jest rozumiana jako odpowiadanie za popełniony czyn czy podjętą decyzję, tymczasem to przede wszystkim próba odpowiedzi na podstawowe odniesienie człowieka do siebie i innych ludzi. W niniejszej książce omawiany jest problem odpowiedzialności u Heideggera, który wiąże ją z ontologicznym pytaniem o własne bycie. Dopiero na gruncie bycia możliwe jest ujęcie kluczowego pojęcia w sensie etycznym czy prawnym. Heidegger wprawdzie nie zajmuje się odpowiedzialnością w tych właśnie znaczeniach, ale przedstawia ją na bazie źródłowego doświadczenia własnego bycia.Obok ujęcia Heideggera ukazane jest także stanowisko Tischnera, który w odróżnieniu od tego pierwszego dostrzega źródłowość doświadczenia odpowiedzialności na poziomie etycznym, w spotkaniu z drugim człowiekiem. Wydaje się, iż obydwa ujęcia są od siebie różne, jednak pytanie o źródłowość sprawia, że także dla Tischnera ważna jest interpretacja z perspektywy ontologicznej. Jest ona jednak poprzedzona doświadczeniem agatologicznym, będącym swojego rodzaju otwartością, empatią -to z niej wyrasta brak zgody na cierpienie drugiego człowieka i chęć przeobrażenia cierpienia przez zaangażowanie się w zmianę świata, w którym to, co jest"" będzie tożsame z tym, co być powinno"".
Głównym celem pracy była analiza projektu spójności wspólnotowej (tzw. community cohesion) realizowanego w Zjednoczonym Królestwie (przede wszystkim na terytorium Anglii) od 2001 do 2010 roku. Pierwsza część
publikacji opisywała i definiowała kontekst projektu – przedstawiony został obraz społeczeństwa brytyjskiego w pierwszej dekadzie XXI wieku,
ze szczególnym uwzględnieniem grup etnicznych i wspólnot religijnych.
Wzięto również pod uwagę procesy migracyjne. Z perspektywy współczesnych przeobrażeń tej części Europy szczególnie interesujące wydają się relacje pomiędzy tożsamościami narodowymi i etnicznymi, zmiany demograficzne związane z migracją oraz kwestia tożsamości brytyjskiej jako potencjalnie spajającej wszystkich mieszkańców Zjednoczonego Królestwa. Celem drugiej, analitycznej części pracy było zbadanie projektu spójności wspólnotowej. Przyjęta perspektywa instytucjonalna wyznaczyła kierunek tych badań – zamiarem autorki było prześledzenie procesów konceptualizacji projektu oraz definiowania podstawowych dla niego wartości przez brytyjską administrację. Analizując wybrany projekt z perspektywy debaty o wyzwaniach związanych ze zjawiskiem pluralizmu kulturowego, można dostrzec jego potencjał jako punktu odniesienia do współcześnie toczonych dyskusji o możliwości wypracowania w ujęciu dialogicznym wspólnych norm i wartości. Rozwiązania zastosowane w Zjednoczonym Królestwie, chociaż unikalne i właściwe dla specyfiki i historii tego państwa, winny być śledzone uważnie, gdyż pytanie o to, jak zapewnić pokojowe współistnienie wielokulturowych społeczności, nierzadko rządzących się różnymi prawami i wyznających różne systemy wartości, jest pytaniem istotnym dla całego współczesnego świata. Konkretne rozwiązania zastosowane w danym kraju, choć nie powinny nigdy być bezrefleksyjnie kopiowane, mogą stać się bodźcem do namysłu nad praktyką prawno-administracyjną w innych społecznościach.
Książka stanowi interesujący zbiór nowoczesnych i interdyscyplinarnych studiów. W każdym z nich podjęta została odrębna tematyka z zakresu historii, dziedzictwa kulturowego, kwestii społecznych i samorządowych oraz innych dziedzin. Motywem spajającym całość są metropolitalne funkcje i ambicje Krakowa w epokach dawnych i współcześnie. Rzecz nie tylko w tym, że autorki i autorzy dostarczyli nam sporą dawkę nowej wiedzy na temat Krakowa. Doniosłą sprawą jest to, że zwieńczona przez tę książkę trzytomowa seria tworzy nową jakość w polskiej nauce i możemy zdefiniować ją jako urbanologiczną. To wpisuje ten tryptyk w najnowsze światowe trendy badania miast z wykorzystaniem narzędzi proponowanych przez różne dyscypliny naukowe. z recenzji profesora Łukasza Tomasza Sroki
Niniejsza książka jest pomyślana jako kompendium wiedzy o polityce migracyjnej Włoch w określonym kontekście społeczno-politycznym. Jej głównym celem jest próba syntetycznego przedstawienia procesu kształtowania się polityki migracyjnej Włoch. () Jest to zarazem historia włoskich migracji w pigułce, próba ukazania najważniejszych procesów oraz przedstawienia głównych argumentów w toczonych na temat migracji dyskusjach i sporach. Przyjęty zakres czasowy pozwala na ukazanie procesu upolitycznienia kwestii migracyjnej i tworzenia regulacji prawnych zarówno w dobie masowej emigracji, jak i w okresie ewolucji Włoch z państwa wysyłającego w państwo przyjmujące imigrantów. Szerokie potraktowanie polityki migracyjnej, łączące wyjazdy i napływ cudzoziemców, umożliwia również dostrzeżenie podobieństw w publicznych dyskusjach i uzasadnieniach przyjmowanych rozwiązań normatywnych oraz pozwala zobaczyć, w jaki sposób władze postrzegają swoją rolę w zarządzaniu migracjami.
Celem niniejszego, krytycznego opracowania eseju Józefa Tretiaka O dramacie staroindyjskim nie było wytykanie jego niedostatków. Po niemal półtora wieku od jego powstania i tyluż latach intensywnych badań nad teatrem i dramatem staroindyjskim w Indiach, na świecie i w Polsce, z łatwością można byłoby wyliczyć jego liczne braki, dowodzić przestarzałości, czy udowadniać niewiedzę autora. W próbie ponownego odczytania i zinterpretowania tekstu ważniejsze było zadanie, które można przyrównać do prac archeologa nauki, który w artefakcie odczytuje świadectwa przeszłości, nigdy przecież bezużytecznej.
Badanie historii nauk humanistycznych przypomina o prawie perspektywy, umożliwiającej konkretne ujęcie, na przykład ujęcie istoty i charakteru dramatu staroindyjskiego przez Józefa Tretiaka, polskiego badacza z przełomu XIX i XX wieku. W swoim czasie umożliwiło ono zrozumienie odległego historycznie i kulturowo zjawiska, natomiast w perspektywie współczesności ujawniło całość „metodologii żywego zrozumienia” (M. Foucault). Archeologia nauki przypomina o dziejowości humanistycznych badań, o metodologicznym i hermeneutycznym filtrze, przez który patrzymy na badany przedmiot – i w tym jest jej wartość.
Halina Marlewicz
Podkreślenia wymagają trzy ważne wartości książki. Po pierwsze, aktualność podejmowanych treści. (... ) Po drugie, istotną wartością książki jest rozważanie działań i projektów rewitalizacyjnych w oparciu o praktyczne przykłady, z uwzględnieniem zachodzących w ciągu ostatniej dekady przemian przestrzennych, gospodarczych i społecznych dotyczących konkretnego miasta, jego specyfiki historycznej, przemysłowej i przestrzennej. Godne uwagi jest, że podejmowane rozważania obejmują nie tylko zakończone realizacje, ale również działania i projekty będące w trakcie realizacji, a także dopiero planowane. (... ) Po trzecie, książka napisana jest z użyciem interesującej narracji, skutkującej stopniowym wciąganiem czytelnika w prezentowane treści.prof. dr hab. Tadeusz Kudłacz,Kierownik Katedry Gospodarki Regionalnej, UEK w KrakowieKronika rozwoju miasta (... ) dokonana przez autora ma znaczną wartość poznawczą. Dostarczając gotowych materiałów faktograficznych, może być szczególnie interesująca (...) dla badaczy socjologii miasta, prawników pracujących aktualnie nad Kodeksem Urbanistycznym, czy dla zaangażowanych w codzienną batalię o swe inwestycje dzielnicowe radnych, stowarzyszenia i fundacje walczące o miejsce w ,,grze o przestrzeń"" Krakowa.dr hab. inż. arch. Krzysztof Skalski,urbanista Paris X, prof. PPWSZ, em. prof. UJ
Prezentowana książka jest pierwszą próbą przedstawienia w możliwie kompleksowy sposób dziejów krakowskiego Arsenału zarówno w okresie uniwersyteckim, jak też przeduniwersyteckim, z uwzględnieniem przekształceń architektonicznych samego gmachu. Położony peryferyjnie w stosunku do innych budynków uniwersyteckich Arsenał Królewski zajmował w przeszłości pozycję strategiczną z punktu widzenia obronności miasta. Sąsiadujące ze wzgórzem wawelskim miejsce, w którym znajduje się opisywany obiekt, wielokrotnie w dziejach miasta stanowiło pierwszą linię jego obrony. Po wyburzeniu murów miejskich i Bramy Grodzkiej osamotniony budynek Arsenału został odsłonięty i wyeksponowany, rozpoczynając nowy okres swojego funkcjonowania w zabytkowym kwartale miasta.
Książka przybliża sylwetkę oraz dorobek orientalisty i podróżnika Witolda Władysława Rajkowskiego (1910prawdop. 1957), postaci właściwie nieznanej. W pierwszej połowie XX w. był to jeden z niewielu obywateli polskich, którzy nie tylko podróżowali po Bliskim Wschodzie, ale tam zamieszkali, uczyli się języka arabskiego, różnych jego dialektów i, co najważniejsze, starali się poznać i zrozumieć realia miejscowe. Wchodzili w interakcje z ludnością. W prezentowanej publikacji przytacza się głównie jego relacje z odbytych podróży po Egipcie, Libii, Syrii, Libanie, Transjordanii oraz Iraku. Zakres tematyczny tekstów jest szeroki. Wzbogacone są o liczne fotografie, które w większości nie były nigdy publikowane, wykonane przez orientalistę, a pozyskane z prywatnych zbiorów rodziny W. Rajkowskiego.
Prezentowane w niniejszej publikacji artykuły stanowią poszerzone i uzupełnione wersje wygłoszonych referatów podczas konferencji naukowej ""Europejki w polityce od czasów nowożytnych do współczesności"", która odbyła się we Wrocławiu 1-2 grudnia 2016 r.
Chociaż dokonania retoryczne Richarda Nixona rzadko bywają zestawiane w dyskursie popularnym z przemówieniami tak uznanych oratorów jak John F. Kennedy, Martin Luther King czy Ronald Reagan, zdolność do elokwentnego wyrażania swych racji i skutecznego osiągania założonych celów komunikacyjnych stawia go niewątpliwie pośród najwybitniejszych mówców XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Oratorska spuścizna Nixona jawi się jako niezwykle interesujący przedmiot studiów tym bardziej, że jego trwająca prawie trzy dekady kariera polityczna pełna była dramatycznych, wymagających efektywnej akcji retorycznej momentów. Celem niniejszego opracowania jest rzucenie nowego światła na dorobek krasomówczy 37. Prezydenta USA i omówienie go z uwzględnieniem swoistości politycznej, społecznej i kulturowej czasów, w których działał republikanin.
Współczesne opowiadania w katarze są odzwierciedleniem problemów, jakie stoją przed młodym pokoleniem Katarczyków. Są dowodem na swobodę wypowiedzi, szczególnie kobiety, o czym świadczy przeważająca liczba kobiet autorek. Stawiają przed oczyma czytelnika bogatą panoramę scen rodzajowo-obyczajowych. autorzy starają się uchwycić moment odchodzenia dawnej rzeczywistości i wkraczania nowej. W ich twórczości widoczne są dwie postawy względem przeszłości: domagająca się zmian w imię postępu cywilizacyjnego oraz zaduma i żal za tradycyjnym modelem życia. U podstaw młodej literatury w katarze leży szacunek dla własnej przeszłości i chęć kontynuowania tradycji po dostosowaniu jej do nowych treści i funkcji.
W swojej najnowszej książce podjął się krytycznej analizy niektórych trendów we współczesnej ekologii, ekofilozofii i etyce środowiskowej, zmierzających do stworzenia znaturalizowanej koncepcji człowieka i wypracowania a nawet narzucenia nowych form jego relacji ze środowiskiem naturalnym, opartych na odrzuceniu specyficznej pozycji homo sapiens. Nie sprzeciwiając się postulatom szacunku dla przyrody, jej ochrony i szerszego uwzględniania w ludzkich planach i działaniach, polemizuje z argumentami kwestionującymi specyfikę ludzkiej kultury i moralności, a zwłaszcza sugerującymi potrzebę czy konieczność upodobnienia form zachowań człowieka do tych występujących wśród innych gatunków.
Książka profesora Włodzimierza Szturca Eironeia jest zamknięciem trzydziestoletniego okresu jego badań nad ironią i ironicznością w filozofii, poetyce i literaturze. Jej przedmiotem jest teoria i praktyka ironii od najdawniejszej filozofii presokratycznej i paidei Sokratesa, przez ironię retoryczną, ironię romantyczną, po różnokształtne modele ich współczesnych wariantów i figur omawianych przez takich badaczy jak de Man, Muecke czy Booth. Autor, nadając tytułowi monografii greckie brzmienie, pragnął przywrócić ironii jej helleński rodowód, związany z traktowaniem wiedzy jako źródła kulturowej ciągłości Europy. Pomiędzy kilkunastoma monografiami wydanymi przez Autora i setkami artykułów poświęconych literaturze i teatrowi książka o ironii jest dziełem wyjątkowym. To pierwsza tak obszerna w badaniach literackich rozprawa o zjawisku trudnym do opisania i analizy, fenomenie wymykającym się definicjom, figurze rozmaicie w różnych czasach rozumianej i przedstawianej. To wreszcie praca o trudnych drogach wyrażania myśli, których prawda nie mieszka w jednym tylko głosie, gdyż rodzi się z dialogu.
Opracowanie dr Jolanty Mikołajczyk jest pierwszą tak obszerną próbą skompletowania aktualnie obowiązujących aktów prawnych. Autorka ma cenne doświadczenie wieloletniego zawodowego zaangażowania w problematykę ochrony miejsc martyrologii. Stworzone przez nią kompendium regulacji prawa międzynarodowego i krajowego to nie tylko odpowiedź na praktyczne zapotrzebowanie administracji państwowej. Może ono stanowić również podstawę działań podejmowanych przez organizacje pozarządowe, prawników, historyków, lokalne grupy zainteresowań i wszystkie osoby pragnące współpracować z organami państwowymi w zakresie opieki nad miejscami pamięci.
Władysław Bartoszewski
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?