Dzwon kościelny wytwór rzemiosła ludwisarskiego, konsekrowany i ochrzczony przez biskupa w uroczystym obrzędzie, obdarzony głosem i imieniem własnym jest istotą jakby żywą. Jako artefakt jest obiektem badań na styku historii ludwisarstwa i rzemiosła artystycznego, liturgiki, ale też epigrafiki, heraldyki, a nawet numizmatyki i sfragistyki. Dzwon w swoich funkcjach należy do ,,zjawisk długiego trwania. Wieża zaś, jako subdominanta pejzażu kulturowego, oraz dobywające się z niej dźwięki dzwonów to dwa ważne acz różne elementy tożsamości danej przestrzeni. Z punktu widzenia liturgii wieża kościelna spełnia funkcję dzwonnicy, choć z upływem czasu zaczęła pełnić również funkcję wieży zegarowej. Na trzech wieżach wawelskiej Katedry jest jedenaście dzwonów, w tym dwa cymbały zegarowe. Ten znakomity zespół tworzą: dzwon o cechach romańskich, cztery dzwony gotyckie, dwa renesansowe, dwa z XVII w. oraz jeden trzykrotnie przelewany, w obecnej postaci z połowy wieku XVIII. Tego historycznego zespołu w 2014 r. dopełnił dzwon dedykowany św. Janowi Pawłowi II. Mamy tu więc jeden z najstarszych dzwonów w Polsce (Nowak) i ten najpotężniejszy, najsłynniejszy dzwon Zygmunt. Ufundowany przez króla Zygmunta Starego, odlany przez Hansa Behema z Norymbergi w Krakowie, jest arcydziełem renesansowego ludwisarstwa. Dzwonił na wszystkie święta roku liturgicznego, ale też uświetniał swym głosem uroczystości państwowe, takie jak koronacje, hołdy, triumfy wojenne i monarsze pogrzeby. Odzywał się w chwilach radości i smutku, stając się żywym świadkiem polskich dziejów. Postrzegany jako mistyczne ogniwo, łączące wielką przeszłość z czasem aktualnym, w XIX w. urósł do rangi jednego z symboli narodowych. Żaden z wawelskich dzwonów nie został dotąd należycie zbadany, a rozproszona literatura o nich powtarza wiele błędnych stwierdzeń. Mieczysław Rokosz historyk i dzwonnik wawelski dzięki źródłowym kwerendom oraz zbadaniu samych dzwonów rzuca światło na ich prawdziwe dzieje. Nie zapomina też o tych niezachowanych, Wawel bowiem już od tysiąca z górą lat rozbrzmiewa dźwiękiem dzwonów. Autor nie pomija również zagadnień prozaicznych, takich jak obsługa dzwonów czy ich awarie i naprawy. Książka jest monografią historyczną dzwonów i wież wawelskiej Katedry, napisaną rzetelnie a lekkim piórem i bogato zilustrowaną.
Wykład anatomii ciała ludzkiego Ludwika Bierkowskiego to nieznane do tej pory źródło. Pozostawał w rękopisie, sta-nowiąc część zbiorów Katedry Historii Medycyny UJ CM. Prezentuje stan wiedzy anatomicznej z I połowy XIX wie-ku. Stanowi część podręcznika anatomii, którego frag-ment wyszedł drukiem w 1850 roku, jako Wstęp do anato-mii ciała ludzkiego dla uczniów poświęcających się sztuce lekarskiej. Publikacja przybliża stan wiedzy dziewiętna-stowiecznych anatomów, jest napisana żywym, barwnym językiem i przedstawia zawiłości anatomiczne w bardzo przystępny sposób.Ludwik BierkowskiWYKŁAD Anatomii ciała ludzkiegoWYKŁADAnatomii ciała ludzkiegoLudwik Bierkowski
CZĘŚĆ PIERWSZA OBEJMUJE ANATOMIĘ SZCZEGÓLNĄ
Czy filozof psuje młodzież, a zatem – tym bardziej – dzieci? Na taki zarzut, sformułowany w Atenach przeciwko Sokratesowi niemal dwa i pół tysiąca lat temu, odpowiada niniejsza książka, pokazując, że szeroko rozumianą filozofią klasyczną można zainteresować, a przede wszystkim rozwinąć najmłodszych.
Jak psuć dzieci Platonem i Boecjuszem to głos w trwającej na Zachodzie od lat 70. XX w. i budzącej w Polsce rosnące zainteresowanie debacie nad filozoficzną edukacją dzieci. Autorka dyskutuje metodologię wiodącego nurtu „filozofii dla dzieci”, a zarazem czerpie z bogactwa filozofii i kultury klasycznej oraz klasyków literatury dziecięcej, by pokazać, jak w czasach coraz szybszego tempa wymiany informacji w pełni rozwinąć potencjał myślenia dziecka.
Czytelnik odnajdzie w tej książce części teoretyczną oraz praktyczną – ta ostatnia zawiera 99 scenariuszy lekcyjnych, z których skorzystać może nauczyciel filozofii, etyki, historii, kultury klasycznej, a także polonista, wychowawca oraz rodzic. Wartość zaproponowanego tu podejścia została potwierdzona nie tylko wysokimi wynikami osiąganymi przez uczniów na egzaminach państwowych, ale także widocznym wzrostem ich kompetencji argumentacyjno-logicznych.
Niniejsza książka podejmuje problematykę żeńskich klasztorów z terenu województwa krakowskiego w XII-XVI w., tzn. klasztorów norbertanek ze Zwierzyńca i Imbramowic, benedyktynek ze Staniątek, kanoniczek Ducha św. de Saxia z Krakowa, klarysek z Krakowa i Starego Sącza, a także bernardynek od św. Agnieszki na Stradomiu. Za cel postawiono próbę ukazania składu osobowego poszczególnych wspólnot jego poznanie umożliwia spojrzenie na wiele istotnych kwestii związanych z życiem zakonnym, takich jak rotacja i kadencja na urzędach klasztornych, wiek i liczebność sióstr, kontakty rodzinne, krewniaczki żyjące w obrębie jednej wspólnoty czy pochodzenie społeczne i terytorialne zakonnic.
Przeszłość i kultura Krakowa zawsze wzbudzały zainteresowanie tak wśród krakowskich uczonych, jak i wśród miłośników Krakowa, czyli odbiorców ich osiągnięć. Nie żałowali oni ani czasu, ani możliwości, by dostarczyć nam, krakowianom, interesującej lektury. Dzięki nim nie jesteśmy nieślubnymi dziećmi"" naszych czasów, lecz dziedzicami licznych osiągnięć poprzednich pokoleń. Chwała im za ich wysiłek ( ... ). A medycyna jest również częścią naszej kultury. Piszę to w celu uzasadnienia, dlaczego chwyciłem za pióro, by dopełnić w popularnym przekazie wiedzę o medycynie w Krakowie. (z przedmowy)
Współczesna kultura motoryzacyjna warunkuje bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. Problematyka ta stanowi zagadnienie interdyscyplinarne dużej grupy społecznej: zarówno kierowców, jak i pieszych. Uczestnictwo współczesnego człowieka w ruchu drogowym stanowi rodzaj jego codziennej działalności, jest dla niego ułatwieniem, ale stanowi też zagrożenie jego życia i zdrowia. Autor przedstawia współczesne problemy bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce w odniesieniu do infrastruktury drogowej oraz nadzoru i kontroli, ukazuje współczesną kulturę motoryzacyjną uczestników ruchu drogowego oraz jej wpływ na ich bezpieczeństwo. Podkreśla, jak istotne są edukacja i świadomość komunikacyjna społeczeństwa, oraz przybliża zasadę dobrych praktyk godnych naśladowania zapisanych w Konstytucji Kulturalnego Kierowcy oraz Dekalogu Kierowcy. W książce znajdziemy też wyniki badań ankietowych w zakresie współczesnej kultury motoryzacyjnej jako czynnika bezpieczeństwa ruchu drogowego i ich interpretację.
Książka Krakowskie hafty do połowy wieku XV i ich twórcy dotyczy jednego z najwspanialszych okresów w historii haftu, kiedy technika ta była najbliższa malarskiej i nazywano ją acupicturą.W książce podjęto próbę określenia, kim byli krakowscy twórcy haftów (kobiety z wyższych warstw społecznych, zakonnice i zakonnicy, hafciarze dworscy i hafciarze miejscy). Najwięcej uwagi poświęcono rzemieślnikom pracującym w mieście w interesującym nas okresie w Krakowie pracowało kilkunastu hafciarzy. Starano się ustalić ich miejsce w strukturze społecznej i ewentualną przynależność cechową. Ważnymi zagadnieniami poruszanymi w publikacji są metody pracy w warsztacie hafciarskim, specjalizacje hafciarzy oraz ich współpraca z malarzami na etapie przygotowywania projektu haftu.Średniowieczne dzieła powstałe do połowy wieku XV w krakowskich warsztatach hafciarskich przetrwały jedynie w skarbcach katedr i zakrystiach kościołów, niektóre z nich przechowywane są obecnie w muzeach. Są to: stuła, dziewięć pretekst oraz trzy hafty zachowane fragmentarycznie. Różnorodność dzieł nie pozwoliła na ich wspólne ujęcie, każde z nich wymagało opracowania monograficznego. Prezentowane tu hafty są istotnym źródłem informacji na temat techniki wykonania, inspiracji artystycznych i stylu ich twórców oraz przedstawień ikonograficznych najczęściej stosowanych w Krakowie. Ich analiza pozwoliła dostrzec specyfikę krakowskiego hafciarstwa do połowy wieku XV i wskazać zewnętrzne wpływy artystyczne oraz związki ze sztuką lokalną.
This monograph, which complements the existing body of work on the Armenian diaspora in a Central European context, is the first demographic synthesis devoted to the Armenian community in Old Poland and Austrian Galicia (17721860). It is the story of the biological and cultural trajectory of a human life: birth, marriage, childbearing, family life, sickness, old age and death. The author enumerates the Armenian diaspora in Austrian Galicia and poses questions regarding Armenian identity, religious practices and community life. The book includes a discussion of archival sources and contains a selection of the parish family registers (status animarum) in the annex. These documents, which not only enhance the narration but also detail the Armenian families, can stimulate further research and support genealogical investigations.Publication co-published with Brill Ferdinand Schningh.
Praca dr. Antoniego Płoszczyńca jest pogłębionym studium antropologii filozoficznej Henryka Elzenberga ze szczególnym uwzględnieniem jego koncepcji ascezy. Autor książki rekonstruuje fundamentalne założenia filozofii człowieka autora Kłopotu z istnieniem i stawia tezę, że główną rolę w Elzenbergowskim ujęciu istoty ludzkiej odgrywa koncepcja ascezy, czyli systematycznego, celowego przezwyciężania w sobie skłonności natury ludzkiej. Monografia w dużym stopniu odwołuje się do niewydanych tekstów ze spuścizny wybitnego polskiego aksjologa oraz dostarcza całościowego obrazu jego filozofii. Warto ją polecić zarówno Czytelnikom znającym myśl Elzenberga, jak i tym, którzy jeszcze się nie spotkali z jego dorobkiem.
Przyjaznym relacjom polsko-nowozelandzkim sprzyja długa historia kontaktów między naszymi społeczeństwami od polskich osadników w Aotearoa przed 150 laty po braterstwo broni na frontach II wojny światowej i kolejne fale migracji, zwłaszcza przybycie polskich sierot syberyjskich na zaproszenie Rządu Nowej Zelandii w 1944 roku. Środowisko tzw. Dzieci z Pahiatua stworzyło unikatową społeczność, niezmiennie przywiązaną do polskości i aktywnie działającą na rzecz polskiej suwerenności przed 1989 rokiem. W XXI wieku współpraca z Polonią, chętnie angażującą się w projekty promujące Polskę, należy do priorytetów polskiej dyplomacji w Nowej Zelandii. Niniejsza publikacja znacząco przyczynia się do popularyzacji tej wiedzy.
Prezentowany ósmy tom z serii Peregrinationes Sarmatarum zawiera kolejny staropolski opis podróżniczy autorstwa Tomasza Stanisława Wolskiego (1700 - po 1766), polskiego szlachcica z województwa sieradzkiego. Wolski w latach 1725-1731 odbył wiele podróży po świecie, które opisał w łacińskiej relacji. Tekst ten opublikował drukiem w 1737 r. Znane są także wydania z 1748, 1764 i 1766 r. Obecnie przedstawiane jest pierwszym całościowym tłumaczeniem łacińskiej relacji (Illustris Peregrinatio Ierosolimitana latius protracta per tres insigniores mundi partes...) na język polski. Najpierw w latach 1724-1725 odbył Wolski podróż do Rzymu. Następnie w latach 1725-1726 pielgrzymował do Ziemi Świętej i Egiptu. Potem w 1728 r. peregrynował po Francji i Anglii. W końcu w latach 1729-1731 podróżował poprzez kilka miast Italii, morze Egejskie i Stambuł, skąd powrócił do kraju. Wędrował jeszcze dalej do Wiednia i Rzymu, by wrócić znowu do Wiednia. Relacja Wolskiego jest przykładem prozy dokumentalnej XVIII w., typowym staropolskim opisem podróży, zawiera wiele ciekawych opisów zdarzeń, w tym wątków sensacyjnych oraz obserwacji o obcych napotykanych po drodze. W relacji znajdujemy wiele informacji o ówczesnym żeglowaniu po Morzu Śródziemnym, trudnych wędrówkach pielgrzymów po Ziemi Świętej oraz o stosunkach religijnych w opisywanych krajach Europy i Bliskiego Wschodu. Polskie tłumaczenie tego ciekawego zabytku staropolskiego wzbogaca współczesną bibliotekę podróżniczych tekstów tamtych czasów.
Oddawana w ręce Czytelników książka została poświęcona problematyce bezpieczeństwa międzynarodowego w ujęciu regionalnym, analizowanego z perspektywy najważniejszych uwarunkowań i procesów wpływających na jego współczesny kształt. Publikacja stanowi zbiór artykułów naukowych przygotowanych przez uznanych specjalistów prowadzących badania w zakresie zagadnień bezpieczeństwa oraz współczesnych stosunków międzynarodowych. Opracowania zawarte w tomie prezentują najnowsze wyniki badań kilku kluczowych procesów wpływających na stabilność, poziom bezpieczeństwa regionalnego i sytuację geopolityczną na wybranych obszarach.
Przedstawiona do oceny dysertacja, z która zapoznałem się z wielkim zainteresowaniem i równie dużym pożytkiem [...], jest monograficznym studium historii jednego z najcenniejszych polskich archiwów, które jako jedyne samodzielne archiwum kapitulne funkcjonuje nieprzerwanie od średniowiecza po dziś dzień.(z recenzji prof. Zdzisława Nogi)[...] praca należy do rzadkiego gatunku rozpraw poświeconych długiemu trwaniu"" instytucji. [..,] Przedmiot rozprawy, czyli Archiwum Krakowskiej Kapituły Katedralnej, jest z punktu widzenia dziejów archiwów zupełnie wyjątkowy, tak pod względem znaczenia, bogactwa zasobu, jak i długości trwania. Archiwum przetrwało jako odrębna instytucja akcje koncentracji zapoczątkowana w łatach 20 wieku XX i funkcjonuje po dziś dzień.(z recenzji prof. Wojciecha Krawczuka)
Książka wyjaśnia rozwój studiów bezpieczeństwa z perspektywy filozofii nauki. Autor identyfikuje podstawowe standardy naukowości w rozumieniu Karla Poppera, Thomasa Kuhna, Ludwika Flecka i Imre Lakatosa, a następnie sprawdza ich realizację na dwóch studiach przypadku: szkoły amerykańskiej i (powstającej) szkoły polskiej. Publikacja jest rozprawą z zakresu teorii bezpieczeństwa i charakteryzuje kluczowe instytucje nauki w procesie ich wzajemnej interakcji. W kolejnych rozdziałach autor zastanawia się, w jaki sposób bezpieczeństwo stało się kluczowym zagadnieniem nauk społecznych. Okazuje się, że było to możliwe dzięki mecenatowi państwa i rosnącym potrzebom informacyjnym wojska i polityki. W USA kluczowym zagadnieniem okazała się zimna wojna, która doprowadziła do powstania studiów strategicznych, a po poszerzeniu kategorii bezpieczeństwa powstały współczesne globalne studia bezpieczeństwa. W Polsce bezpieczeństwo było przedmiotem badań wojska, cywilnych służb bezpieczeństwa oraz nauk społecznych. W 2011 roku powołano osobną dyscyplinę, którą nazwano naukami o bezpieczeństwie. Łączy ona dorobek środowisk wojska, policji, wywiadu, a także prawników i politologów. Dyscyplina ta jest fenomenem na skalę OECD. Autor stara się zrekonstruować jej model rozwoju na przykładzie dobrych praktyk ze światowej nauki.
Sigurd Zły Diakon z grupą ludzi poszli do domu, w którym spał król, wyłamali drzwi i weszli do środka z dobytą bronią. Ivar Kolbeinsson zadał królowi Haraldowi pierwszy cios. Król legł do łoża pijany i spał twardo, ale przebudził się, gdy go zaatakowano, i rzekł, jeszcze nie w pełni świadom:Okrutnie sobie ze mną pogrywasz, Thoro!Kobieta zerwała się i zawołała:To oni okrutnie sobie z tobą pogrywają, ci, którzy życzą ci gorzej niż ja!Tak król Harald stracił życie.Sigurd wyszedł stamtąd ze swoimi ludźmi i kazał wezwać do siebie tych, którzy obiecali stanąć po jego stronie, jeśli zdoła pozbawić życia króla Haralda. Potem weszli na statek, wzięli się do wioseł i popłynęli przez zatokę przed dwór królewski. Zaczęło już świtać. Sigurd wstał i przemówił do ludzi, którzy stali na królewskiej przystani. Ogłosił śmierć króla Haralda ze swoich rąk i zażądał od nich, by przyjęli go i obrali na króla, do czego ma prawo z urodzenia. Wtedy zbiegli się do przystani liczni ludzie z królewskiej siedziby i zawołali jak jeden mąż, przysięgając, że nigdy nie przyjmą za króla i nie obiecają służby człowiekowi, który zamordował własnego brata:A jeśli on nie był twoim bratem, to nie masz żadnego prawa, aby być królem.Saga o Magnusie Ślepym i Haraldzie Słudze
Kiedy król Olaf ustawił swoją armię, chłopi jeszcze nie nadeszli. Olaf kazał więc swoim usiąść i odpocząć. Król sam usiadł i całe wojsko wraz z nim. Miał wokół siebie sporo miejsca. Pochylił się i złożył głowę na kolanach Finna Arnasona. Wówczas ogarnęła go senność i trwało to dłuższą chwilę. Wtedy zobaczyli chłopskie wojsko, nadciągające ku nim pod wzniesionymi sztandarami. Było ich bardzo wielu. Finn obudził króla i powiedział, że chłopi nadchodzą. Król się przebudził i rzekł:Dlaczego mnie obudziłeś, Finnie, dlaczego nie pozwoliłeś mi wyśnić mojego snu do końcaFinn odpowiedział:Chyba twój sen nie był ważniejszy od obudzenia się i przygotowania na spotkanie tej armii, która teraz idzie przeciw nam. Czy nie widzisz, jak blisko podeszliKról odrzekł:Jeszcze nie są tak blisko, mogłem spać dłużej.Finn zapytał:O czym śniłeś, królu, skoro uważasz, iż tak wielką stratą jest to, że cię obudziłemOlaf opowiedział wtedy, że we śnie ujrzał wielką drabinę, po której wszedł tak wysoko, iż niebo się otworzyło, bo tam owa drabina prowadziła.Wszedłem na najwyższy szczebel mówił a wówczas mnie obudziłeś.Saga o Olafie Świętym
Król Harald wysłał swoich ludzi po pewną dziewczynę, córkę króla Eirika z Hrdalandu, która nazywała się Gyda i była na wychowaniu w Valdres u pewnego bogatego gospodarza. Chciał z niej uczynić swoją nałożnicę, ponieważ była bardzo piękną i dumną kobietą. Kiedy posłańcy tam przybyli i przekazali tę wiadomość dziewczynie, odparła, że nie poświęci swojego dziewictwa, żeby wziąć na męża króla, który nie włada większym królestwem niż kilka dzielnic.- Wydaje mi się dziwnym rzekła że nie ma tu króla, który chciałby posiąść całą Norwegię i być jej samodzielnym władcą, jak król Gorm w Danii czy Eirik w Uppsali. -- Bo moim zdaniem rzekła tylko wtedy będzie miał prawo zwać się królem całego ludu.Saga o Haraldzie Pięknowłosym
Heimskringla Krąg świata. Pod nazwą tą kryje się, spisany około 1230 roku, zbiór szesnastu sag ukazujących dzieje władców norweskich od czasów legendarnych aż do drugiej połowy XII wieku. Heimskringla należy do najwspanialszych pomników islandzkiego i europejskiego piśmiennictwa doby średniowiecza i od XVI stulecia po dzień dzisiejszy pozostaje jednym z najbardziej znanych i komentowanych dzieł średniowiecznej literatury skandynawskiej, przedmiotem licznych opracowań naukowych, edycji krytycznych i tłumaczeń. Jest uważana nie tylko za cenne źródło historyczne, ale także za arcydzieło literatury średniowiecznej, klasyczny przykład islandzkiej sagi historycznej. Autorem Heimskringli jest Snorri Sturluson (1179-1241), wybitny islandzki poeta, historiograf i polityk. Niniejszy tom przybliża polityczny i literacki życiorys Snorriego oraz kontekst historyczny i kulturowy jego najważniejszego dzieła. Omówione zostały średniowieczne rękopisy zawierające tekst Heimskringli, źródła, z których Snorri korzystał, obecne w tekście wątki legendarne i mitologiczne, styl kompozycji i sposób wykorzystania poezji skaldów oraz relacje intertekstualne z innymi sagami, które spisywano w średniowiecznej Islandii.
Autor niniejszego przekładu Księgi Rodzaju i Księgi Wyjścia żywi nadzieję, że gdyby napisano je oryginalnie po polsku, to brzmiałyby podobnie jak tłumaczenie, które oddajemy do rąk czytelnika. Odchodzi ono znacznie od litery oryginału po to, aby dochować wierności jego znaczeniu, stylowi i intencji. Już pierwszy rozdział przynosi nowość, która może zaskoczyć publiczność, czytamy w nim bowiem, że człowiek został stworzony w piątek, zamiast tradycyjnie w dzień szósty. W Księdze Wyjścia z kolei Bóg mówi do Mojżesza: Jest mi obojętne, jakim imieniem będziecie mnie nazywali w miejsce Wujkowego ""Jam jest, którym jest"". W przekładzie pojawiają się wyrażenia archaiczne obok potocznych, a zarazem tłumacz unika stylu biblijnego królującego w tradycyjnych przekładach Pisma św. Swoje tłumaczenie Marek Piela adresuje do tych, którzy doceniają walory literackie Biblii i chcą ją czytać z taką samą przyjemnością, z jaką czyta się dobrze napisaną powieść.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?