Pijacy i Cyganki, sprzedawczynie i milicjanci, kelnerki i nastolatki. Ulice i zaułki, opadające liście i skrzypiący śnieg. Komary, psy i muszki owocówki. Puszki, reklamówki i ciastka. Kalejdoskop warszawskiej codzienności, opisany uważnie i czule, swojsko, niemal na wyciągnięcie ręki. Spacer z Michałem Cichym to niespieszna kontemplacja tu i teraz. Medytacyjna wędrówka bez przystanku i bez końca. ""W Warszawie śpieszą się wszyscy oprócz Michała Cichego. Kiedy ponad centrum przelatują chmury boleśnie drapane przez nowo powstające wieżowce, on pochyla się nad krawężnikami, kontemplując ostańce ręcznej kamieniarskiej roboty między wszechobecną kostką bauma. Żywe wrony, martwe tory tramwajowe, ogłoszenia na przystankach, starzy pijacy na ławkach i młode Ukrainki na straganach - oto odmalowany z czułością alternatywny portret prężnej stolicy europejskiej metropolii"" Paweł Dunin-Wąsowicz
W małym południowoniemieckim miasteczku wschodzą i zachodzą jasne dni dzieciństwa. Seri spędza je z Karlem i Ają, córką węgierskich artystów, która wraz z matką mieszka w zrujnowanym domu na obrzeżach.Ale pozornie idealny czas dzieciństwa lat sześćdziesiątych kryje dramatyczne rysy. Ojciec Seri zmarł wkrótce po tym, gdy przyszła na świat. Ojciec Aji jest cyrkowcem i w domu pojawia się tylko raz w roku. Brat Karla pewnego błękitnego dnia wsiadł do nieznanego samochodu i nigdy nie wrócił.Zsuzsa Bánk opowiada historię trzech rodzin i towarzyszy jej młodym bohaterom, gdy pokonują prądy i mielizny życia, szukając jego głębi. Pokazuje, jak uczą się odwagi. Odmalowuje miłość i zdradę, winy i przebaczenia młodości.Po doskonale przyjętym Pływaku oddaje w ręce czytelników opowieść o tym, że przeszłość nigdy nie odsłania wszystkich tajemnic, że za jasnością kryje się cień, a życie często zmienia się w jednej chwili.
Legendarna powieść Jana Pelca ... będzie gorzej została stworzona po to, by zburzyć mieszczański spokój, rozjątrzyć i opozycjonistów, i konformistów. To manifest wrażliwości i nihilizmu, wiary i zwątpienia. Pelc drapieżnie i plastycznie opisuje czechosłowacką bohemę, tępioną przez milicję i zatracającą się w alkoholu, tworząc piękną i jednocześnie drastyczną historię dojrzewania w czasach podłych. ...będzie gorzej to brawurowa powieść pokoleniowa, arcydzieło undergroundu, które czytane po latach nie traci nic ze swojej świeżości. Do polskiego czytelnika po raz pierwszy zaś trafia w pełnej, nieocenzurowanej wersji.""Ta książka bije w twarz. Od pierwszych zdań. Tutaj nie ma udawania i teatru. Nie ma Hrabala i nie ma Seiferta. Jest Jan Pelc, który napisał tę powieść, żeby wzburzyć czeski spokój, czeską literaturę, czeskich mieszczan, opozycjonistów i konformistów. To prawdziwy manifest wrażliwości i nihilizmu, wiary i zwątpienia. Piękna i jednocześnie drastyczna historia dojrzewania w czasach podłych. Żałuję, że tak odważnej powieści pokoleniowej nikt w Polsce jeszcze nie napisał. Arcydzieło, które czytane po latach nie traci nic ze swojej świeżości"". Piotr Kępiński
Zając o bursztynowych oczach"" to niezwykła synteza powieści detektywistycznej, rodzinnych wspomnień i wykładu z historii sztuki. Odziedziczywszy po wujecznym dziadku wyjątkowy zbiór 264 maleńkich japońskich figurek, autor rozpoczyna pasjonujące śledztwo. Zgłębiając historię tej szczególnej kolekcji, poznaje dzieje swoich przodków -- kilku pokoleń arystokratycznej rodziny Ephrussich. Nurtuje go pytanie, jak to się stało, że z całej ogromnej fortuny właśnie te drobne i kruche przedmioty przetrwały kataklizmy XX wieku.Książka de Waala, wydana w Wielkiej Brytanii zaledwie parę lat temu, została już przetłumaczona na kilkanaście języków; otrzymała także wiele nagród i wyróżnień, m.in. Nagrodę Literacką Costa 2010 w kategorii ,,Biografia"", Nagrodę Galaxy 2010 w kategorii ,,Debiut"" i Nagrodę im. Christophera Ondaatjego 2011 przyznawaną przez Brytyjskie Królewskie Towarzystwo Literackie, była także nominowana do Nagrody im. Harolda Hyama Wingate'a 2011 przyznawanej przez ,,Jewish Quarterly"", Nagrody im. Samuela Johnsona 2011 przyznawanej przez BBC i Nagrody PEN/Ackerley 2011 w kategorii ,,Wspomnienia"".
Chłopiec nie zadaje pytań, kiedy po zamachu na Olofa Palmego ojciec każe mu się spakować i mówi, że wyjeżdżają do Danii. To nie pierwsza i nie ostatnia przeprowadzka. Za to jak zwykle nagła i nieoczekiwana. Chłopiec wie jednak, że tak trzeba. Rozumie też, że nie może chodzić do szkoły jak inne dzieci. Ale lekcje z ojcem są znacznie ciekawsze, bo ojciec jest erudytą i wspaniale opowiada. Chłopiec nie pyta, dlaczego ojciec raz pracuje jako ochroniarz w klubie ze striptizem, to znów jako stolarz albo ogrodnik. Czasem nawet pomaga mu w pracy. No i nie dziwi się, że zdarza im się nie płacić za rzeczy, które zabierają ze sklepów, bo ojciec mówi, że to nie jest kradzież. Wie, że wszystko to jest częścią baśni, w której on sam – królewicz, i jego ojciec – król, toczą nierówną walkę z tajemniczą białą królową. Spotkanie z nią oznacza dla nich śmiertelne niebezpieczeństwo, dlatego ciągle muszą uciekać.
Kolejna powieść autora znakomitej, zekranizowanej przez Thomasa Vinterberga książki "Submarino" (Czarne 2011).
Generał Terekow, ubrany w mundur maskujący i futrzaną czapę, stoi przy szlabanie obozu Pawszino na słowacko-ukraińskiej granicy. Za sto pięćdziesiąt euro miesięcznie pilnuje zamkniętych tu uchodźców. Pakistańczycy grają z Hindusami w krykieta, zamiast dresów mają na sobie stare żołnierskie płaszcze i niekształtne puchowe kurtki, zamiast kijów do gry — drewniane pałki. Do Wiednia można dojechać stąd samochodem w pięć godzin. Od rozszerzenia strefy Schengen w grudniu 2007 roku Pawszino stało się obozem przejściowym dla schwytanych na próbie nielegalnego przekroczenia granicy UE. Są wśród nich uciekinierzy wojenni i tacy, którzy mieli nadzieję na lepsze życie. A teraz?
Florian Klenk opowiada o ich losach lakonicznie, rzeczowo, podobnie jak pisze o handlu kobietami, prostytucji na terenach przygranicznych Niemiec, Czech i Austrii czy o metodach stosowanych przez narkotykowych dealerów.
Jego reportaże śledcze, pisane w duchu Kurta Tucholskiego i Egona Erwina Kischa, dotykają granic wyobrażalności.
Dwójka bohaterów, koniec lat dziewięćdziesiątych, pierwszy wyjazd na Zachód w poszukiwaniu wolności, zakazanych używek i kolorowych guldenów. Cel: Breda, gdzie tuż po przyjeździe za sprawą spotkanego na ulicy nieznajomego znajdują mieszkanie i pracę w knajpie, w której panuje atmosfera jak z Dymu Waynea Wanga. Między opowieściami o imprezach, starych polonusach, sprzątaniu urzędu pocztowego i zajęciach na uniwersytecie rysuje się obraz współczesnej Holandii. Kraju, o którym wiemy wciąż niewiele, choć dziś jest drugim w Europie skupiskiem naszej zarobkowej emigracji. Oglądany z bliska okazuje się pod wieloma względami nie mniej egzotyczny, niż gdyby leżał na drugiej półkuli. To opowieść ironiczna, zabawna i bezczelna jak jej młodzi bohaterowie, którzy domagają się na targu białego sera, śpią w studentenhuis i zapożyczają się u wielebnego Fonsa. Spodoba się wszystkim, którzy choć raz marzyli o wyprawie na Zachód w poszukiwaniu wolności i przygód. Sex, drugs and rock n roll w gastarbajterskim wcieleniu. Piękną energię ma ta ,,Breda""! Ech, chciałoby się tak wyjeżdżać i tak pisać... Andrzej Stasiuk Beata Chomątowska (ur. 1976) - dziennikarka, założycielka Stowarzyszenia Inicjatyw Społeczno-Kulturalnych Stacja Muranów i autorka książki pod tym samym tytułem. W 1999 r. pojechała stopem do Holandii na stypendium programu Tempus, żeby przez półtora roku mieszkać i pracować w Bredzie, skąd przywiozła do Polski rower, pomarańczowego kota, sporo odkryć międzykulturowych i znajomość języka niderlandzkiego w stopniu nisko zaawansowanym. Pracuje nad książką o Bohdanie Lachercie i Józefie Szanajcy.
Napisałam tę książkę w ciągu paru miesięcy po śmieci ojca. Ma rytm braku i rozpaczy. Nie pisałam autoterapeutycznie, ale tym bardziej nie po to, by przerobić doświadczenie w literaturę. Pisałam, bo nie mogłam robić nic innego. Oczywiście, wykonywałam codzienne czynności i ich niezbędność stała się jednym ze składników narracji: dorośli rozpaczają po wykonaniu obowiązków. Pocieszałam się obrazem taty, który zatelefonowałby do mnie zaraz po lekturze. To straszne pocieszenie, ponieważ miałby pochwalić mnie za opis swojej własnej śmierci. Inga Iwasiów
"Czarna małpa" to kolejna powieść znakomitego rosyjskiego prozaika, która pokazuje złożoną rosyjską rzeczywistość. Bohater, pisarz i dziennikarz, wpada na trop tajemniczego laboratorium, w którym odbywają się badania psychiatryczne nad dziećmi. W tym samym czasie, w odległej wiosce, ma miejsce makabryczna zbrodnia dokonana przez nieletnich... Sensacyjny wątek jest świetnym pretekstem, by pokazać surowość systemu, podwójne standardy, mroczny półświatek i zacofanie prowincji. Równie mistrzowsko zdziera Prilepin uczuciowe pozłotko z relacji damsko-męskich i miłości rodzicielskiej, obnażając lęki, seksualne frustracje i samotność bohatera. "Czarna małpa" to zaskakujące połączenie politycznego thrillera, dramatu psychologicznego i powieści obyczajowej.
Okrutna zbrodnia burzy spokój w domu wychowawczym dla dziewcząt w środkowej Szwecji. Jedna z wychowanek została brutalnie zamordowana, a jej zwłoki ułożono tak, jakby ofiara bawiła się z mordercą w chowanego. Podejrzenie pada na jej koleżankę, która tej samej nocy zniknęła z ośrodka. Lokalna policja zakłada, że sprawa sama szybko się wyjaśni, a Joona Linna, wyznaczony przez Rikskrim na obserwatora, ma związane ręce. Jednak mimo groźby wydalenia ze służby na własną rękę szuka podejrzanej.Na domiar złego na komisariat zaczyna wydzwaniać niejaka Flora Hansen, która twierdzi, że wie coś na temat morderstwa. A dokładniej, że nawiązała kontakt z duchem zamordowanej. Czy za jej telefonami stoi tylko chciwość, czy też ma naprawdę coś istotnego do powiedzenia?
Autorzy: Magdalena Barbaruk, Adam Wodnicki, Szymon Uliasz, Janusz Bohdziewicz, Wiesław Szpilka, Paweł Próchniak, Dariusz Czaja, Zbigniew Benedyktowicz, Agnieszka Wolny-Hamkało, Magdalena Zych, Justyna Chmielewska, Dorota Majkowska-Szajer, Tomasz Szerszeń, Małgorzata Czapiga, Joanna Sarbiewska, Aleksandra Janus, Roma Sendyka, Monika Sznajderman, Hubert Francuz, Łukasz Baksik, Katarzyna Kuszyńska.
Książka jest zbiorem esejów mieszczących się w pojemnej formule: antropologia przestrzeni. Wspólnym dla autorów punktem wyjścia była, dobrze obecna w humanistycznym dyskursie, kategoria nie-miejsca.W rozumieniu Marca Augé odnosi się ona do tych miejsc, które są antytezą przestrzeni domowej i oswojonej; to światy bez pamięci, bez imienia i bez historii, punkty tranzytowe i ziemie niczyje. Według francuskiego etnologa, nie-miejsca stały się wyrazistym emblematem i miarą naszej współczesności. Autorzy prezentowanych tekstów poddają wspomnianą kategorię znaczącej redefinicji: rozumiana jest ona nie tyle jako pojęcie obciążone negatywną treścią, ile raczej jako użyteczny instrument poznania, jako poszerzająca spojrzenie metafora, a czasem jako wielowartościowy symbol. Opisywane w książce inne przestrzenie oraz inne miejsca wymykają się ścisłym, zwłaszcza pejoratywnym, kwalifikacjom. Przywoływane w interpretacjach nie-miejsca przedstawiane są w całej ich wieloznaczności, bogactwie i skomplikowaniu. Poszczególne teksty rozumiane są jako poręczne m a p y, z którymi podróżować można po nieznanych (albo słabo znanych) realnych t e r y t o r i a c h. Autorzy szukają nie-miejsc w miejskiej zabudowie, wyprawiają się na przedmieścia i peryferie, odsłaniają drugie dno znajomych miejsc podróżnych, wchodzą na nieużytki, ruiny, ziemie niczyje, odnajdując w nich bogate pokłady znaczeń, wreszcie, śledzą różne formy żydowskiej (nie)obecności w powojennych topografiach. Tom ma charakter interdyscyplinarny, jego autorami są antropolodzy, literaturoznawcy, kulturoznawcy i filmoznawcy.
...staje się co jakiś czas, żeby odpocząć, żeby się obejrzeć, żeby policzyć, ile już było, a ile jeszcze zostało. Taka jest ta książka: sprawdzam gdzie byłem, gdzie jestem, dokąd się wybieram. Oprócz tego oczywiście niezwykła ilość celnych spostrzeżeń, głębokich przemyśleń oraz barwnych opisów.Z szacunkiem: Autor
Kiedy Wenguang Huang miał dziewięć lat, jego babcia zaczęła obsesyjnie myśleć o śmierci. Ponieważ lękała się kremacji, wymogła na rodzinie obietnicę, że zostanie pochowana. Ale w latach siedemdziesiątych w Xi'an, mieście w środkowych Chinach, wszelkie tradycyjne praktyki, w tym pogrzeby, były surowo zakazane. Babcia Huanga uparła się jednak i dwa lata później jego ojciec sprawił jej trumnę. Wyznaczył też swego najstarszego syna do roli jej strażnika. Przez następne piętnaście lat całą rodzinę pochłaniały przygotowania do pogrzebu babci, źródło nieustających napięć i sporów, którym towarzyszyło stałe niebezpieczeństwo przyłapania przez władze. Wiele lat po śmierci babci rodzinne perypetie związane z jej trumną wciąż nie pozwalają o sobie zapomnieć. Liryczna i przejmująca, zabawna i rozdzierająca -- Strażnik trumny to wielka opowieść o zwyczajnej rodzinie usiłującej przetrwać wśród zamętu i przemian.
Andrzej Muszyński to nowy głos w polskiej prozie. Jego debiutancki zbiór opowiadań Miedza to przejmująca i wyrafinowana literacko opowieść o prowincji Polski i życiu na pograniczu. To rzecz o świecie, który ginie -- bo nie nadąża za pędem nowoczesności i nie umie zrezygnować ze swoich wartości. Ten świat właśnie Andrzeja Muszyńskiego wybrał na swojego kronikarza i poetę.
Tabor Süden znalazł się na rozstaju dróg. Odszedł z policyjnej sekcji do spraw poszukiwań, by wieść zwyczajne, bezproblemowe życie. Ale pewnego dnia jeden telefon burzy cały spokój, który komisarz z takim trudem budował. W słuchawce słyszy głos swojego ojca, którego od dawna uważał za zmarłego. Lecz połączenie zostaje zerwane, zanim Süden zdąży się czegokolwiek dowiedzieć. Wraca więc do rodzinnego Monachium i krąży po dobrze znanych ulicach w nadziei, że przypadkowo natknie się na ojca. Z planów na nową przyszłość nici - dawne sprawy wciągają go coraz bardziej. Postanawia zatrudnić się w biurze detektywistycznym. Na początek ma rozwiązać zagadkę zniknięcia Rajmunda Zacherla, szefa lokalnej restauracji, który w Wielką Sobotę dwa lata wcześniej wyszedł do sklepu po żarówki i nigdy nie wrócił.
Romulus Gaita jako młody chłopak opuścił ojczyznę i wyjechał do Niemiec, skąd po zakończeniu II wojny światowej wraz z młodziutką żoną Christine i czteroletnim synem Raimondem przeniósł się do Australii. Wśród jej kamienistych pagórków i pożółkłych traw znalazł nowy dom.
"Mój ojciec Romulus" to urzekająca w swej prostocie historia człowieka, który chciał nauczyć swojego syna, jak przejść przez życie z podniesioną głową. To opowieść o namiętności, zdradzie i szaleństwie, o przyjaźni i pracy, która może być źródłem radości i dumy, a także o cierpieniu, godności i sile ducha.
To książka, która z całą mocą przypomina, co znaczy prawość i człowieczeństwo.
Książka otrzymała nagroda im. Nettie Palmer (1998) i była finalistą Nagrody Literackiej Premiera Stanu Queensland (1999). Została również uznana za jedną z najlepszych książek 1999 roku przez „New Statesman” oraz jedną z dziesięciu najważniejszych książek dekady przez „The Australian Financial Review”.
Przekład z języka rosyjskiego Agnieszka SowińskaROSYJSKI BOOKER 2009 (nagroda dla najlepszej książki w języku rosyjskim 2009 roku)Los Antoniny to okrutna parafraza historii bohaterki lubianego we wszystkich krajach byłego Związku Radzieckiego filmu ,,Moskwa nie wierzy łzom"". Zwyczajna kobieta, pracownica jednej z socjalistycznych fabryk, zachodzi w ciążę. Rodzi córkę, którą zajmują się trzy starsze sąsiadki z komunałki. Jedna jest arystokratką, a jej w domu rodzinnym mówiło się po francusku, druga ukończyła zaledwie trzy klasy szkoły podstawowej, trzecia to chłopka, która miała romans z hrabią... Łączy je wspólne doświadczenie oblężenia Leningradu i żałoba po utraconych bliskich.Czas kobiet to powieść o przypadkowej rodzinie złożonej z pięciu kobiet, która okazuje się dużo prawdziwsza i silniejsza od niejednej ,,normalnej"" radzieckiej rodziny.
Jak zostać przemytnikiem doskonałym? Potrzebna jest ciężka praca i dobry system. Można zbić kokainę w kostki, rozpuścić ją w płynie, ukryć w blokach marmuru lub wewnątrz przewodów elektrycznych. I wystawić ?muła?, który połknie kapsułkę czy ukryje towar w podwójnym dnie walizki (zgarnie go policja, ale to część systemu). Jeśli zrobisz to dobrze, będziesz bajecznie bogaty. Jeśli się pomylisz, resztę życia spędzisz w więzieniu?
Kokaina to nie tylko hollywoodzkie klisze i telewizyjne newsy ? to także bardzo zyskowny biznes, który finansuje wojny, daje ogromną władzę i kształtuje stosunki międzynarodowe. Gdyby zlikwidować handel narkotykami, gospodarka amerykańska poniosłaby straty rzędu 19?22%, zaś meksykańska zanotowałaby spadek 63%.
Luca Rastello pozwala nam spojrzeć na świat z perspektywy grubej ryby narkobiznesu. I choć to perspektywa przerażająca, nie jest pozbawiona (czarnego) humoru.
Jan Hauger przeprowadza się do miasta na zachodnim wybrzeżu Szwecji, aby rozpocząć pracę jako opiekun w przedszkolu. Jego nowe miejsce pracy nie jest jednak zwykłym przedszkolem. Chodzą do niego dzieci rodziców mieszkających tuż obok — w murach Kliniki Świętej Patrycji, szpitala psychiatrycznego o zaostrzonym rygorze. Miejscowi mówią na niego krótko: Świety Psychol.
Co jakiś czas Jan przeprowadza dzieci podziemnym przejściem na spotkania z rodzicami. Jest oddanym i lubianym opiekunem, ale ma swoje sekrety. Nikomu nie wyjawił prawdziwej przyczyny, dla której starał się o posadę…. "Święty Psychol" to mroczna historia miłosna i mrożący krew w żyłach thriller psychologiczny.
"Po" nie jest kolejnym podręcznikiem z cyklu ?jak żyć?. To wyjątkowo szczera opowieść kobiety, która po rozstaniu z mężem wnikliwie przygląda się swojemu życiu. Czy aby na pewno jest to nowa rzeczywistość? A może to funkcjonowanie na wstecznym biegu? Rachel Cusk zastanawia się nad tym, jak zaledwie w kilkanaście tygodni udało jej się wraz z mężem przekreślić ich wspólną przeszłość i zniszczyć wszystko, co ich łączyło. Nie daje gotowej odpowiedzi, nie stwarza pozorów uniwersalności, nie epatuje uczuciami, a jednak intymny ton Po kusi pewnego rodzaju pociechą, którą przynieść może zanurzenie w kulturowym archetypie żalu i żałoby.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?