Ten, kto żyje „któryś rok w państwie zmarłych”, a nie chce oślepnąć od odwracania oczu, pisze wiersze odważne i pełne oskarżeń. To wiersze dedykowane świniom, ale zwrócone przeciw ludzkiemu świństwu. Nie odmawia się ich jak pacierzy, lecz odmawia się nimi – sobie i innym – prawa do bezprawia: zarówno tego wprowadzanego przez rządzących, jak i tego wyrządzanego w drobnych codziennych krzywdach. Konrad Góra w swojej piątej książce poetyckiej znowu mówi „Nie” – i ryzykuje wszystko.
Ukazujące się po 10 latach od premiery wznowienie książki jednego z największych nowatorów poezji anglosaskiej XX wieku w tłumaczeniu Julii Hartwig. Williams jako jeden z pierwszych usankcjonował estetykę brzydoty i poetykę konkretu, które później odegrały tak ważną rolę we współczesnej sztuce. Dzięki awangardowemu podejściu, zbliżającemu wiersze do malarstwa abstrakcyjnego, poeta wprowadza detale dnia codziennego w stan rozedrganej niezwykłości. Zgodnie z własną ideą: „Składaj/ nie idee, ale rzecz do rzeczy” Williams urzeka rzeczowością, poruszającą się – jak nazwała to Marjorie Perloff – w ciągłym „tańcu intelektu”. Kultowa poezja autora poematu „Paterson” stała się m.in. inspiracją filmu Jima Jarmuscha pod tym samym tytułem.
Siedemdziesiąt piosenek i wierszy największej poetki rocka, która od półwiecza przekonuje, że w niezgodzie na konformizm tkwi największa ludzka siła („People Have the Power!”). Pięknie wydaną publikację uzupełniają rękopisy poetki oraz jej fotograficzne portrety autorstwa Stevena Sebringa. Ten ostatni nazwał Patti Smith „narodowym skarbem, ikoną, Rimbaudem naszych czasów”. Dzięki polskim wersjom mniej lub bardziej znanych utworów nowojorska artystka może wreszcie stać się drogocenną inspiracją dla czytelników w Polsce, a każdy z brawurowo przetłumaczonych przez Filipa Łobodzińskiego tekstów może być zaśpiewany po polsku. Wydanie limitowane w twardej oprawie, z płótnem Cialux, obwolutą i papierem Munken Lynx.
Debiut Anny Podczaszy w roli poetki dla dzieci. Rezolutne, dowcipne, niekiedy gorzko ironiczne, ale zawsze czułe wiersze to zapis doświadczenia bycia mamą. Teksty stanowią rodzaj „donosów” – tak jak synowie i córka donoszą mamie na siebie nawzajem, tak mama-poetka „donosi” na nich czytelnikom. Za dziecięce figle – ona odpłaca się wierszami-figlami. Na ich grymaszenie – ona ma cały wachlarz poetyckich min-grymasów. W pisanych z rymem, rytmem i biglem wierszach odnajdą się zarówno najmłodsi, jak i starsi obiorcy. Wierszom Podczaszy towarzyszą równie zawadiackie ilustracje Zuzanny Orlińskiej.
Debiutant, laureat projektu Połów 2017, konfrontuje nas w swojej książce z mitotwórczymi wizerunkami tworzącymi krajobraz zbiorowej wyobraźni. W każdym wierszu rysuje przed czytelnikami „święte i drogie” obrazy, które później niszczy wedle „nieświętej” reguły ikonoklazmu. Poezja zaangażowana mocno, mądrze i wiarygodnie. Ikonoklazm na miarę czasów najnowszych.
Wybór wierszy jednej z najważniejszych postaci anglojęzycznej literatury w znakomitych przekładach Andrzeja Sosnowskiego. Poezja formalnie wyrafinowana, choć powściągliwa, osobna, wręcz awangardowa, a zarazem niesłychanie prosta, uważna, komunikująca się świetnie z każdym z nas. Zbiór udowadnia, że bez Elizabeth Bishop trudno wyobrazić sobie najnowszą poezję światową, a przekłady Sosnowskiego zaskakująco świeżo po Barańczakowskich osadzają idiom poetki we współczesnej polszczyźnie.
Najczęściej nagradzana debiutantka ostatniej dekady po raz kolejny udowadnia, że w poezji mniej znaczy więcej. Jej minimalistyczne wiersze są jak zapiski na kartkach kalendarza – gdzie to, co mamy zrobić danego dnia, za chwilę zmienia się w to, czego zrobić nie zdążyliśmy albo co zostało utracone. Ratunkiem z tej powszedniości jest wiersz: to małe święto, które nas ocala.
Wiersze jednej z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych poetek amerykańskich, uhonorowanej Nagrodą Pulitzera oraz National Book Critics Circle Award. Misternie skonstruowane aranżacje, precyzyjne poetyckie mechanizmy, które angażują szerokie spektrum pewnych siebie poglądów na temat otaczającego nas świata i poddają je przenikliwemu testowi na sens, logikę i spójność. Lektura obowiązkowa!
W powściągliwych, nowofalowych z ducha wierszach do głosu dochodzi to, co zwyczajne, codzienne, zwykle nieomiatane poetyckim opisem. Autor zgłębia w swym debiucie te rejony, w których swobodnie rozrasta się nieobecność – pochyla się na tym, co już nie istnieje albo czemu w ogóle nie było dane zaistnieć. W wierszach dominują rzeczy i wydarzenia, które odeszły, zestarzały się, przepadły – albo które trwają w martwym zawieszeniu, jednak z nadzieją na przebudzenie, podobnie jak nadmorskie kurorty „poza sezonem”.
Jarniewicz im starszy, tym poetycko młodszy: odważniejszy, bardziej brawurowy, mniej klasyczny, sięgający dalej wyobraźnią"". Sześćdziesiąt wierszy na sześćdziesiąte urodziny autora w wyborze dwojga krytyków z najmłodszej formacji pokoleniowej. Perspektywa, w jakiej ujmują twórczość Jarniewicza Marta Koronkiewicz i Paweł Kaczmarski, pozwala wyostrzyć wybrane wątki, mechanizmy i akty zaangażowania tej poezji. To bardziej ""osobny tom wierszy niż przekrojowe prawie-zebrane"".
Liryczna i halucynacyjna mieszanka prozy, poezji, tekstów piosenek oraz autobiografii będąca poszukiwaniem źródła sensu, inspiracji i miłości. Zarazem jak to określa sam Cave ""poemat drogi i horror, gdzie ""Autostopowicz"" miesza się z ""Księgą Psalmów"", z Johnem Berrymanem, z domieszką indygenizmu i ""Ziemi jałowej"", z ""Cocksucker Blues"", ""Nosferatu"", z Marilyn Monroe, Jimim Hendrixem i Janis Joplin, i z każdym, kto utonął we własnych wymiotach"".
W najnowszym tomie autorki, za wcześniejsze książki nominowanej m.in. do Nagrody im. W. Szymborskiej oraz Silesiusa, powraca motyw odrzucenia, przejmująco przedstawiony w obrazach ludzi pozbawionych domu i przeszłości, niepewnych jutra, a zamiast tego mających dotkliwie potwierdzoną pewność, że w naszym świecie nikt nie wyjdzie im na spotkanie, nie zaprosi w gościnę. Poruszająca panorama bohaterów: tych, którzy choć w części pragną zostać dostrzeżeni, i tych, którzy na wszystko pozostają ślepi.
Poetycki debiut łączący intymność z zaangażowaniem w sprawy społeczne, z centralnym tematem wojny prowadzonej na różnych frontach – zarówno politycznych, jak i prywatnych. Wiersze jak meldunki ze świata wewnętrznego i sygnały ostrzegawcze, gdy konflikty społeczne podsycają intymne lęki, a strach o siebie i dziecko paraliżuje gardło. Instruktaż mówienia „nie” w sytuacjach, kiedy przemocowe władze próbują odebrać głos jednostce.
W nominowanej do prestiżowej nagrody Deutscher Buchpreis książce rzeki wyznaczają trop wspomnieniowych wędrówek bohaterki. Jest to głównie londyńska River Lea, ale dołączają do niej przywoływane na pamięć inne rzeki, m.in. rodzimy Ren, Odra, Neretwa, Rzeka Świętego Wawrzyńca czy Hugla. Niemiecka autorka i tłumaczka (także literatury polskiej) wystrzega się w swej powieści autobiograficznej nostalgii, a imigrancką rzeczywistość kadruje z romantyczną ironią oraz fotograficznym dystansem.
Najnowszy tom laureata Nagrody Szymborskiej, to zbiór utworów zróżnicowanych zarówno pod względem tematyki, jak i formy od krótkich, przejmujących liryków odnoszących się do określonego symbolu czy wydarzenia, po imponujące, pełne rozmachu poematy, w których maestria i dynamika obrazu perfekcyjnie komponuje się z przejrzystością myśli, co we współczesnej poezji polskiej jest zjawiskiem absolutnie unikalnym. W cichych psach czytelnik spotka więc wiersze oszałamiające i wyszukane, ale nie wysilone, lapidarne i tajemnicze, lecz nie zagmatwane, doświadczy magii świata osobnego, ale nie oderwanego od rzeczywistości słowem, spotka poezję obłędną, a zarazem boleśnie prawdziwą.
Wydana w limitowanym nakładzie książka jednej z najważniejszych kobiet w historii muzyki współczesnej Patti Smith. Unikalna publikacja zawiera nie tylko kilka utworów artystki przetłumaczonych przez Filipa Łobodzińskiego, lecz także jej niezapomniane portrety fotograficzne stworzone przez Franka Stefankę oraz reprodukcje rękopisów piosenkarki. Dzięki tej edytorskiej perełce po raz pierwszy w polszczyźnie rozbłyśnie gloria najbardziej charyzmatycznej poetki rocka.
Pod tą "biurową". Skoroszytową oprawą znajduje się faksymile pierwotnej wersji Kartoteki Tadeusza Różewicza. Na początku lat 70. Poeta ofiarował autograf sztuki swojemu przyjacielowi.
Dwa warianty kartoteki znalazły się w jednym skoroszycie: z 1958 r. - w bloku kratkowanego papieru, i z 1957 r. - na luźnych kartkach. Autor używał niebieskiego atramentu, a niekiedy także kolorowych pisaków i kredek. Kartki rękopisu służyły czasem jak podręczny notatnik. Wydawcy dołożyli starań, by faksymile oddawało możliwie wiernie cechy rękopisu.
Ryzykowny mariaż pieśni żałobnej i miłosnej dla wielu adresatów. Opowieść o przenikaniu się - tak w życiu jak i w literaturze - rozmaitych, nieraz przeciwstawnych żywiołów, faktur, emocji i konstrukcji. Liryka niemalże epistolarna, spowiedź, gorzkie żale i zarazem żarliwa afirmacja życia, będącego jedynym tekstem niemożliwym.
Antologia 132 poetyckich przekładów Ojca Założyciela współczesnej piosenki z ważkim tekstem. Pierwsza tak obszerna prezentacja twórczości laureata literackiej Nagrody Nobla 2016 w Polsce, uzupełniona brawurowymi komentarzami, pozwalającymi wejść w świat tej wielokontekstowej, zakorzenionej w różnych tradycjach, rozbrzmiewającej licznymi głosami poezji. Tworzona przez Filipa Łobodzińskiego przez blisko czterdzieści lat książka to swoisty hołd dla wielkiej postaci światowej kultury, która na dobre odmieniła współczesną, nie tylko anglojęzyczną poezję.
Almanach z wierszami 9 najlepiej rokujących poetów, będących przed debiutem książkowym. W edycji 2016 znaleźli się: Paweł Biliński, Sebastian Brejnak, Paula Gotszlich, Robert Jóźwik, Kuba Kiraga, Julia Mika, Adrianna Olejarka, Jakub Pszoniak i Bartek Zdunek. Wyborem oraz redakcją zajęli się Kacper Bartczak, Tadeusz Dąbrowski oraz Marta Podgórnik.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?