Wstrząsająca opowieść o obozie Auschwitz widzianym oczyma dziecka.Zacząłem więc spisywać wspomnienia moje, moich koleżanek i kolegów. Z nadzieją, że jak je napiszę, to one ode mnie odejdą. Niestety, tak się nie stało....Bogdan Bartnikowski miał 12 lat, kiedy w nocy z 11 na 12 sierpnia 1944 roku znalazł się z mamą na rampie KL Auschwitz-Birkenau. Jego opowieść to jedno z najbardziej poruszających świadectw dziecięcej wrażliwości wobec piekła obozowej rzeczywistości.Wydanie zawiera dotychczas niepublikowany tekst "Chór w Birkenau".Bogdan Bartnikowski - urodzony w 1932 r. w Warszawie. W czasie Powstania Warszawskiego, po opanowaniu dzielnicy Ochota, gdzie mieszkał, przez oddziały RONA (Rosyjska Wyzwoleńcza Armia Ludowa), wraz z matką został wypędzony z domu i skierowany do obozu przejściowego w Pruszkowie (tzw. Durchgangslager 121), skąd 12 sierpnia 1944 r. zostali obydwoje wywiezieni do KL Auschwitz-Birkenau. W obozie został zarejestrowany jako więzień 192731. Przebywał w Birkenau: najpierw w bloku dziecięcym obozu kobiecego, następnie w sektorze B11a obozu męskiego, gdzie byli więzieni chłopcy z Warszawy.11 stycznia 1945 r. został razem z matką ewakuowany do Berlina-Blankenburga (komando robocze obozu Sachsenhausen), gdzie do wyzwolenia w dniu 22 kwietnia 1945 r. pracował przy odgruzowaniu miasta. Po wyzwoleniu powrócił wraz z matką do Warszawy. W Powstaniu Warszawskim stracił ojca. Przerwaną przez wojnę naukę kontynuował w Państwowym Gimnazjum i Liceum im. Stefana Batorego. Po odbyciu służby wojskowej pracował jako dziennikarz.Bogdan Bartnikowski, mając w pamięci przeżycia z okresu okupacji i uwięzienia w obozach koncentracyjnych, napisał i wydał książki o losach polskich dzieci w latach wojny: zbiór opowiadań "Dzieciństwo w pasiakach" (1969, 1972, 1989) oraz powieści "Daleka droga" (1971), "Powrót nad Wisłę" (1972) i "Dni długie jak lata" (1989).Obecnie jest na emeryturze. Pracuje społecznie w Związku Literatów Polskich i Związku Powstańców Warszawskich. Odznaczony został Krzyżem Oświęcimskim, Krzyżem Kawalerskim i Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Wertując stronice cennej księgi zwanej życiem, papież Franciszek prowadzi nas drogą pełną wzruszeń, radości i cierpienia, i zaprasza do wejrzenia w przeszłość, dzięki której lepiej zrozumiemy naszą teraźniejszość.
[cytat]
Nie wolno jednak nigdy zapominać o najważniejszej nauce: zawsze możemy przejrzeć historię naszego życia, by upamiętnić pewne fragmenty i przekazać je temu, kto nas słucha.
Żeby nauczyć się żyć, każdy z nas wpierw musi nauczyć się kochać.
*
Papież Franciszek po raz pierwszy opowiada historię swojego życia, przygląda się jej z perspektywy tych wydarzeń, które w minionych osiemdziesięciu latach odcisnęły największe piętno na ludzkości, i przybliża nam korzenie tych idei, które wielu uzna za odważne, a które wyróżniają jego pontyfikat: od śmiałego sprzeciwu wobec ubóstwa i plądrowania środowiska naturalnego po bezpośrednie słowa skierowane do światowych liderów, by zmienili podejście do takich tematów jak dialog między narodami, wyścig zbrojeń czy walka z nierównością.
Jorge Mario Bergoglio bierze za rękę Czytelniczki i Czytelników i dzięki wspomnieniom prowadzi ich przez dekady, od wybuchu II wojny światowej w 1939 roku, kiedy przyszły papież miał niecałe trzy lata, aż po dzień dzisiejszy. Głos papieża, przekazującego niezwykle osobiste wspomnienia, przeplata się z głosem narratora, który w każdym rozdziale rekonstruuje historyczny kontekst. A oto co sam Ojciec Święty mówi o książce: "Życie zrodziło się z potrzeby serca, aby przede wszystkim młodzi ludzie mogli wysłuchać głosu starego człowieka i zastanowić się nad tym, co przeżywa nasza planeta, by w przyszłości unikać błędów przeszłości. Pomyślmy o wojnach, które wstrząsały i nadal wstrząsają światem. Pomyślmy o ludobójstwach, o prześladowaniach, o nienawiści dzielącej braci i siostry wyznających różne religie! Ileż cierpienia! W pewnym wieku każdy powinien otworzyć księgę pamięci i zajrzeć do wspomnień, by spoglądając wstecz, czegoś się nauczyć, by odnaleźć nie tylko to, co niezbyt dobre, co toksyczne, co splotło się z popełnionymi grzechami, lecz także całe dobro, jakie Bóg nam zesłał. Wszyscy powinniśmy przeprowadzić takie rozeznanie, zanim będzie za późno!".
W trzecim tomie autobiografii Maya Angelou przenosi się w świat dorosłych. Stara się utrzymać siebie i syna, wykonując szereg dorywczych prac, radzi sobie z nieudanym małżeństwem z białym mężczyzną, śpiewa w jednym z najpopularniejszych klubów nocnych na wybrzeżu San Francisco. Wyrusza do Nowego Jorku, aby dołączyć do obsady "Porgy and Bess". Koncertuje we Włoszech, Francji, Grecji, Jugosławii i Egipcie, występując dla dużej, entuzjastycznej publiczności. Ekscytację tłumi jednak dojmujące poczucie winy związane z porzuceniem syna.Apoteoza życia i miłości, świętowanie człowieczeństwa i fascynująca saga, która poruszyła, zainspirowała i wzmocniła czytelników na całym świecie.Za przekład "Wiem, dlaczego w klatce śpiewa ptak", pierwszej części siedmiotomowego autobiograficznego cyklu, Elżbieta Janota otrzymała Vivelo Book Awards 2023.
Nagroda PEN/Diamonstein-Spielvogel Award for the Art of the Essay dla najlepszej książki eseistycznej."Gdybym wiedziała" to zbiór najsłynniejszych i najbardziej prowokujących esejów zmarłej w 2022 roku bestsellerowej autorki i aktywistki politycznej Barbary Ehrenreich. Społeczne postrzeganie chorych onkologicznie, obraz amerykańskiej biedy, nowe wizje ról kobiet i mężczyzn, religia i mistycyzm - autorka nie bała się zanurzać w intelektualne wody, które inni uważali za zbyt mętne. Ta kolekcja gromadzi teksty z czterdziestoletniej kariery autorki, które najbardziej podkreślają jej błyskotliwość, świadomość społeczną i ironiczny dowcip.Od wielokrotnie nagradzanego artykułu "Witamy w krainie raka", opublikowanego wkrótce po zdiagnozowaniu u niej raka piersi, po jej przełomowe tajne dziennikarstwo śledcze w "Za grosze", Barbara Ehrenreich przez ponad czterdzieści lat pisała rzeczy radykalne, skłaniające do myślenia i zmieniające światopogląd. Jej recenzje ukazywały się między innymi w takich pismach jak "New York Times Book Review", "Washington Post", "Atlantic Monthly" i "Los Angeles Times Book Review, a jej eseje, felietony i artykuły publikowały "New York Timesie", "Harper's Magazine", "New York Times Magazine, "Time", "Wall Street Journal" i wielu innych. "Gdybym wiedziała" czerpie z ogromnego i zróżnicowanego dorobku jednej z najbardziej przenikliwych amerykańskich myślicielek.
Historia krakowskiego getta opowiedziana przez polskiego aptekarza.Tadeusz Pankiewicz z okien swojej apteki, znajdującej się w sercu krakowskiego getta, widział rozgrywającą się tragedię. Zagłada Żydów pochłonęła życie jego przyjaciół i sąsiadów. Spisując wiernie dzieje getta, udało mu się uratować ich przed zapomnieniem.Apteka "Pod Orłem" była jedyną, która funkcjonowała w utworzonym w 1941 roku getcie, a Pankiewicz był jedynym Polakiem z prawem stałego przebywania w nim. W tym miejscu nie tylko sprzedawano leki - szybko zaczęło ono pełnić rolę azylu i punktu kontaktowego dwu światów: zamkniętej w getcie społeczności żydowskiej i ludzi poza jego murami, cieszących się okupacyjną, ale jednak swobodą. Tu można było przeczytać ostatnie wiadomości z frontu, zapoznać się z treścią prasy podziemnej, a nawet znaleźć schronienie podczas nocnych aresztowań. Tu również zostawiano listy i paczki dla osób mieszkających po stronie aryjskiej, jak również odbierano od nich wiadomości i przesyłki.Książkę Tadeusza Pankiewicza, bezcenne i wzruszające świadectwo tamtych dni, opublikowano po raz pierwszy w 1947 roku. Nieliczni mieszkańcy getta, którzy zdołali przeżyć opisywany przez aptekarza okrutny czas wojny, zachowali do dziś we wdzięcznej pamięci aptekę "Pod Orłem" i jej właściciela.
Poruszająca książka Viktora E. Frankla w wersji dla młodych czytelników!Człowiek w poszukiwaniu sensu to klasyczne dzieło literatury obozowej, które od lat nie schodzi z list bestsellerów. Dzieło Frankla jest ponadczasowym studium życia w nazistowskich obozach zagłady ukazujące okrucieństwo Holokaustu. Jednocześnie to uniwersalna lekcja radzenia sobie z cierpieniem i znajdowania celu w życiu.Wydanie dla młodych czytelników zawiera wspomnienia autora i skróconą wersję jego pism z zakresu psychologii. Książka została wzbogacona mapą, fotografiami, słownikiem terminów, wyborem listów i przemówień Frankla, a także kalendarium jego życia i ważnych wydarzeń Holokaustu. Dodatkowe materiały są cennym narzędziem do przyswojenia nauki płynącej z jego dzieła.
StreszczenieKronika umierania. Zamarzanie oparta jest na przeżyciach autora w związku z zamarznięciem Gertrudy, której pamięci dedykuje swoje wspomnienia.Opisy hipotermii wzorowane są na opisach wysokogórskich wypraw i nawiązują do scen z filmu Everest. Kolejne odsłony tragicznej śmierci bohaterki niosą ładunek realizmu magicznego. Jesteśmy świadkami spotkania Gerdy z widmem śmierci i stadem saren.Równoległym wątkiem są cztery części Sali Tronów: obrazy inspirowane symboliką biblijną stanowią własne spojrzenie autora na Sąd Ostateczny i są współczesną wersją przekazu wyobrażeń religijnych ludzkości i nadludzkości postaci. W dalszej części wspomnień narrator przekazuje głos autorowi w rozmowach grupy przyjaciół, a dialogi bohaterów, którzy mają realny pierwowzór wśród rodziny i znajomych autora, stanowią o jakości i stylu książki. Wśród poruszanych tematów pojawia się możliwość obecności nieobecnego w świecie Boga, nazwanego za Romanem Ingardenem ,,diamentem pojęciowym"", oskarżenie i usprawiedliwienie Boga przez dwudziestowiecznych myślicieli, jak Martin Heidegger, Edyta Stein czy Emmanuel Levinas. Odnosimy wrażenie, że to oni są nieobecnymi bohaterami tekstu. Autor parafrazuje i czyni przekaz zrozumiałym i przystępnym, dlatego ilość cytowań ograniczył do niezbędnych. Część filozoficzna Kroniki umierania. Zamarzanie jest osobistym przeszukiwaniem świata w poszukiwaniu Boga, sensu życia, cierpienia i śmierci. Autor stawia pytanie o możliwość pogodzenia się z poczuciem winy za śmierć bohaterki i obciąża tym na koniec również ofiarę. W książce znajdziemy wiele dygresji, anegdot, retrospekcji, celowych powtórzeń i naprawdę udanych pętli czasu.Ostatni rozdział opowiada o wyprawie autora w Tatry, będącej wspomnieniem i rozliczeniem się z niełatwego uczucia do Gerdy, o której życiu i jego poczuciu winy dopiero tutaj dowiadujemy się najwięcej.Przesłanie epilogu pozostawia czytelnika z poczuciem, wypowiedzianego z dystansem do świata, przekonania, że wbrew rozpaczy istnienie nie jest przegrane, skoro w ogóle można było narodzić się do życia na ziemi i cieszyć się pięknem zachodu słońca nad Jeziorem Orawskim z widokiem na ukochane przez bohatera Tatry i Beskidy.
SZCZERY I BEZPRUDERYJNY WYWIAD Z NAJSTARSZĄ POLSKĄ DRAG QUEEN
„Gdybym się bał, nie doświadczyłbym tylu cudownych chwil, które będę pamiętać do końca życia. A uwierz mi: żyć, to ja potrafię... Wyjątkowo potrafię”!
Szpilki założył pierwszy raz w wieku kilku lat, ale drag queen został po siedemdziesiątce. Pamięta powstanie warszawskie, teraz jeździ na parady równości do Berlina. Choć marzył o aktorstwie, całe życie przepracował w branży budowlanej. Kiedy wracał z kontraktów w Libii i Iraku, rzucał się w wir zakazanych gejowskich imprez. Mimo że kończy 86 lat i ma już naszykowaną urnę w kształcie szpilki, jego kariera nie zwalnia: nakręcono o nim dokument, został twarzą marki kosmetycznej, wystąpił w teatrze i teledyskach Ralpha Kamińskiego. Kocha życie i ludzi. Nigdy się nie zatrzymuje. Nigdy nie ma dość.
W rozmowie z Wiktorem Krajewskim Andrzej Szwan, znany światu jako Lulla La Polaca, opowiada o początkach kariery w świecie drag, kulisach gejowskiego życia w PRL-u i odkrywaniu swojej tożsamości. Bo choć starość – jak miłość – zawsze przychodzi niespodziewanie, Lulla udowadnia, że w każdym wieku można czerpać z życia pełnymi garściami.
„Wiecie co? Nie zasługujemy na Lullę. Na to kosmiczne zjawisko, brokatowy skarb i bezpretensjonalną królową dragu, która nie boi się trudnych tematów. Przybliża nie tylko własną historię, ale też mało dotąd znaną queerową twarz PRL-u. Od Lulli możemy nauczyć się czerpania radości na przekór wszystkiemu i patrzenia na świat z przymrużeniem oka. Jestem wdzięczna, że mogłam poznać tak dobrą, ciepłą osobę”. Sylwia Chutnik *
Prof. dr hab. Andrzej Pisowicz urodził się 2 listopada 1940 we wsi Siedliska koło Miechowa w rodzinie inteligenckiej.
W 1957 r. rozpoczął studia iranistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim, a w 1961 r. wyjechał na studia armenologiczne do Erywania. W 1963 w Krakowie uzyskał tytuł magistra filologii orientalnej na podstawie pracy o dialektologii ormiańskiej. W latach 1966-1967 studiował w Paryżu języki zachodnioormiański oraz staroormiański (tzw. grabar). W roku akademickim 1972/1973 obronił w Krakowie pracę doktorską dotyczącą językoznawstwa ormiańskiego. W 1985 uzyskał stopień doktora habilitowanego w zakresie językoznawstwa irańskiego i ormiańskiego na podstawie rozprawy poświęconej rozwojowi fonologicznemu języka perskiego. W latach 1970-2011 był pracownikiem naukowym Instytutu Orientalistyki UJ. W 2002 otrzymał tytuł profesora nauk humanistycznych (tzw. profesurę belwederską) i objął stanowisko profesora nadzwyczajnego.
Jest autorem m.in. Gramatyki ormiańskiej (grabar – aszcharabar) (Kraków 2001) oraz prac iranistycznych: Gramatyka kurdyjska Sorani (wariant używany w Erbilu) (razem z Andrzejem Bartczakiem i Muhamadem Muthafarem Farhangiem, Kraków 2012) oraz Gramatyka osetyjska (dialekt iroński) (Kraków 2020).
W 2012 otrzymał Krzyż Wolności i Solidarności za działalność w komisji uczelnianej uniwersyteckiej „Solidarności” w latach 1980-1981.
Od 1962 jest żonaty. Ma troje dzieci i pięcioro wnucząt.
Kiedy umierają nasi rodzice, umiera nam przeszłość. Kiedy umiera nasze rodzeństwo, umiera nasza teraźniejszość. A kiedy umiera nasze dziecko, umiera nam przyszłość. Poruszające świadectwo matki, której syn odszedł u progu dorosłości. Opowieść o życiu, śmierci, potędze nadziei i miłości. Kiedy Eliasz zginął w wypadku, miał zaledwie 20 lat i zmagał się z depresją. Marta Szymska w niezwykle intymny sposób pisze o tym, jak trwa po śmierci syna, jak dzięki sile wiary utrzymuje z nim bliskość i więź, jak znajduje odwagę, aby przeżyć żałobę na własnych zasadach i jak wiele wsparcia i wzmocnienia otrzymuje od ludzi, którzy są przy niej, tych na wyciągnięcie ręki i tych oddalonych o wiele kilometrów.
Ze wstępem Dariusza CzaiMożna by rzec, że odyseja obozowa kończy się mimo wszystko szczęśliwie - bohater ocalał. Jednak Levi, podobnie jak wielu innych więźniów nazistowskich obozów, wraca do punktu wyjścia już jako zupełnie inny człowiek: naznaczony, spopielały, z trawiącym go poczuciem wstydu z powodu tego, że przeżył. Levi opuścił Auschwitz, ale Auschwitz nie opuściło go nigdy. Przenikało jego życie i jego myślenie niedostrzegalnie, ale skutecznie, aż do niejasnej, zagadkowej śmierci w kwietniu 1987 roku. Rok pobytu w obozie zagłady naznaczył go na resztę życia. To znamienne: o swoich obozowych przeżyciach opowiadał niemal zaraz po wyjściu za bramę, zagadywał przypadkiem poznanych w powrotnej drodze ludzi i mówił, mówił, mówił Wspominał chwile spędzone za drutami, przytaczał fakty, dawał świadectwo, odczuwał bowiem - jak wspominał po latach - nieodpartą, kompulsywną niemal potrzebę, by opowiedzieć o tym, co przydarzyło się w obozie jemu i jego towarzyszom. Cały czas miał niestygnące poczucie powinności, świadomość, że opowiada przeciw zapomnieniu, że opowiada, aby pamiętać. Wiedział, że jest w posiadaniu cennej i osobliwej wiedzy; wiedzy danej nielicznym. I dzielił się nią hojnie przez całe życie.Ze wstępu
Moje relacje z Sycylią są schizofreniczne. Zawsze, im bardziej chcę zrzucić z siebie tę otoczkę dzikusa i stać się totus europeus, tym bardziej jednoczę się z moją ziemią i z moją cywilizacją. Przypominam sobie, że pewnego dnia w Kolonii, w 1964 roku, w czasie podróży samochodem z przyjacielem, doznałem straszliwego i rozdzierającego bicia serca na widok nieba, które mówiło jakimś odległym językiem. Uciekłem wtedy jak szalony na Południe, czując za każdym kamieniem milowym jak szaleńczo zbliżam się do szczęścia. Gesualdo Bufalino
Kołatanie serca, duszności, bóle brzucha to typowe objawy płynące z ciała, jakie może wywoływać lęk. Zwykle osoby dotknięte zaburzeniami lękowymi, dawniej nazywanymi powszechnie nerwicą, dopiero na końcu swojej długiej drogi po gabinetach lekarskich trafiają do psychiatry lub psychoterapeuty. Ta książka ma to zmienić. Zaburzenia lękowe są obecnie najczęstszym psychicznym problemem Polek i Polaków. Występują częściej niż depresja. A jednak to o niej wydaje się być głośniej. Choć u jej podłoża często może leżeć lęk. Autor opisuje własne zmagania z nadmiarowym lękiem i pyta inne osoby dotknięte zaburzeniami lękowymi: Jak wam się żyje? Co dla was oznacza lęk? Ile wam odebrał? Ile odebrać nie zdołał? Na jaką pomoc możecie liczyć? Być może jest to książka także o Tobie. Choć może jeszcze tego nie wiesz Arkadiusz Lorenc reporter, absolwent Polskiej Szkoły Reportażu oraz Uniwersytetu Łódzkiego, gdzie studiował niemiecki i hiszpański. Publikował między innymi w Dużym Formacie Magazynie Reporterów Gazety Wyborczej, Polityce, Tygodniku Powszechnym. W miesięczniku National Geographic Traveler pisał o podróżach. Autor pierwszego na polskim rynku multiformatu reporterskiego Morderca z pikiety. Finalista siódmej edycji Konkursu Stypendialnego im. Ryszarda Kapuścińskiego.
Autobiograficzna historia o klasie, płci i dojrzewaniu w robotniczym Londynie lat pięćdziesiątych.Po śmierci matki autorka postanawia przyjrzeć się jej i swojemu dorastaniu, a także znalezieniu dla tych doświadczeń miejsca w historii, polityce, psychoanalizie i feminizmie. Zadaje pytania o emocje, rzeczy (jak przedmioty czy związki) i miejsce tego doświadczenia w dotychczasowych dyskursach; o sposób w jaki interpretujemy swoją robotniczą przeszłość; o kwestie sprawczości w naszej historii. Jak to się stało, że osobiste doświadczenie nie przystaje do historii znanych z popularnych interpretacji innych (głównie męskich) twórców?Steedman, podobnie jak Annie Ernaux, stawia sobie za cel znalezienie nowego języka opowieści, który - mimo awansu klasowego obu autorek - nie sytuuje ich po stronie nowej klasy, lecz bada te miejsca, które są pomiędzy.
Od tej pierwszej wyprawy [...] każdego roku zanurzaliśmy się w historyczne krajobrazy dzisiejszych ziem Białorusi, Litwy czy też Ukrainy. Niezapomniane pozostają nasze rowerowe włóczęgi przez Kresy Wschodnie II Rzeczypospolitej. Te ogniska rozpalane wieczorową porą. Te noclegi w namiotach rozbijanych nad wodą pod gwieździstym niebem. Niespieszne włóczęgi dały możność poznania piękna przyrody, krajobrazów, architektury oraz barwnej, ale niestety często trudnej historii tych ziem. Te nasze włóczęgi stały się okazją do bezcennych rozmów z przypadkowo napotkanymi ludźmi. Tego się nie zapomina.(fragment Wstępu)
Muka to moja spowiedź. Przedwidoki – magiczne opisy miejsca i aury poczęcia przeplatają się z pierwszymi zamglonymi przebłyskami wspomnień, by potem przenieść Czytelnika do dziecięcych lat w PRL-u. Chronologia jest tu pozorna, czasy i wydarzenia tak naprawdę się przeplatają – meandrując, ukazują rozrzucone w czasie sceny z życia. Przechowane w pamięci obrazy są gęsto utkane z realiów epoki, z życia krakowskiego osiedla i szkoły tysiąclatki, artystycznego Krakowa i losów Polski. Wszystko jest nacechowane nostalgią, tęsknotą za minionym, a przede wszystkim – bezskuteczną pogonią za bezpieczeństwem, za bezwarunkową miłością. Sceny pozornie beztroskie, lekkie jak raj dzieciństwa, z czasem odsłaniają cząstki dramatu.
Paweł Daniel Zalewski
Dziękuję za tak zwany maszynopis. Niezwykła ta opowieść, napisana piękną polszczyzną, mądra i poruszająca, zmuszająca do refleksji. Cieszę się, że w treści znalazły się akcenty bliskie mojemu sercu – lwowskie migawki, które tak mnie ujęły w poprzedniej Pana powieści. Tamta od lat dumnie pręży swój grzbiet na półce w mojej domowej bibliotece. A tu ocalił Pan też tamten Kraków, z czasu moich studiów.
z listu od Janusza Majewskiego
Tu fabuła płynie podobnie jak ludzka pamięć – idzie ku przodowi, by po chwili zatrzymać się na obrazie, cofającym nas do danego miejsca, czasu, zapachu. W ten właśnie sposób podróżujemy z Autorem po nostalgicznej krainie wspomnień, która swoją lirycznością i czułością przypomina Dolinę Issy. Młodszy Czytelnik skorzysta z lektury Muki jako opowieści o czasach zasłużenie minionych, które zna jedynie z opowieści rodziców i dziadków, dojrzalsi Czytelnicy będą mogli utożsamić się z głównym bohaterem, sięgając pamięcią do własnych zabaw przy trzepaku i szkolnych zwyczajów. Jednak Muka to coś więcej. To również opowieść o dorosłości i o tym, co dzieje się z człowiekiem, gdy usłyszy wyrok śmierci.
JustBooks
Każdy rozdział książki to inna historia, inny wątek, brakuje wyraźnie zarysowanej linii czasowej. Jednak opowieści dopełniają się, tworzą spójną całość, choć brak sztywnej chronologii sprawia, że każde z nich mogłoby funkcjonować również jako samodzielny tekst. Dzięki temu pozycję Zalewskiego można by czytać na dwa sposoby niczym Grę w klasy Julio Cortázara, nie gubiąc się przy tym w fabule. Lektura z pewnością zostanie zapamiętana i doceniona przez miłośników głębokiej, introspektywnej prozy.
Izabela Michalska
Wybór pism jednego z czołowych publicystów i dziennikarzy zajmujących się w II RP Rosją sowiecką, znanego też pod pseudonimem Otmar, korespondenta prasowego w Moskwie i w czasie wojny fińsko-sowieckiej. W tomie znalazły się trzy jego książki o tej tematyce: Nowa Rosja, Kreml na biało i Sowieckie zbrojenia moralne oraz inne jego teksty o sowieckiej polityce zagranicznej i sytuacji wewnętrznej w ZSRS w latach 30. oraz o wojnie Sowietów z Finami. To wszechstronny obraz ówczesnej rzeczywistości i złudzeń, jakie sytuacja w Związku Sowieckim wywoływała u części obserwatorów, w tym także, choć przejściowo, u samego Bersona.
) Nie nie żądam ideału, bo wiem, że ideał jest nieosiągalny, ale żądam wiary, że on istnieje, i żądam, aby robić wobec niego rachunek sumienia zawodowego. Żądam od każdego teatru służby ideowej aby teatr choćby w skromnym zakresie wiedział, czego chce, i aby robił wszystkie wysiłki dla realizacji swych zamierzeń. () Żądam ukrócenia egoizmów osobistych, żądam od młodych szacunku do tych starszych, którzy coś umieją i cierpliwości starszych do młodzieży, która nic nie umie. Żądam, aby każdego dnia starać się, aby praca i atmosfera była lepsza, a nie gorsza. () Nie chcę, abyście byli świątkami. Żądam ach czy to nie za dużo? S u m i e n i a! I coraz to powiększających się szeregów tych, którzy przyjmują odpowiedzialność za Sztukę w teatrze. (Stefan Jaracz, Testament)
Licha Sługa - Listy Klary Ludwiki Szczęsnej to nie tylko zbiór listów, to prawdziwa podróż w przeszłość, która pozwoli Ci lepiej zrozumieć historię zgromadzenia oraz wartości i charyzmat Matki Klary Ludwiki. To unikalne wydanie stworzone specjalnie dla Ciebie, abyś mógł docenić ogromny wpływ zgromadzenia na społeczeństwo polskie. Dzięki tym niezwykłym źródłom możemy poznać nie tylko historię wydarzeń znanych nam głównie z podręczników, ale przede wszystkim odkryć ich wpływ na życie codzienne pojedynczych osób, rodzin i wspólnot zakonnych. To prawdziwe świadectwo czasów, w których społeczeństwo polskie cierpiało na biedę i dotkliwe choroby takie jak gruźlica, tyfus brzuszny czy odra plamista. Ale opisywane przez Matkę Klarę wydarzenia to nie tylko historia - to także duchowość Zgromadzenia Sióstr Sercanek. To spojrzenie na charyzmat zgromadzenia, które powstało jako odpowiedź na potrzeby społeczeństwa. To wartościowe źródło informacji o pracy sióstr w przytułkach dla służących, w ochronkach (przedszkolach) czy szkołach gospodarstwa domowego, gdzie młode dziewczyny mogły nauczyć się kroju i szycia. Jednak to nie wszystko - siostry pełniły również rolę pielęgniarek w szpitalach zakaźnych, często płacąc za to własnym życiem. Ich niezwykła odwaga i poświęcenie są przykładem wartości, które do dziś inspirują. Sięgając po Lichą sługę otrzymujemy coś więcej niż tylko zbiór listów. Dostajemy unikalną możliwość odkrycia historii naszego narodu przez pryzmat osobistych doświadczeń i codziennego życia jednej z jego wybitnych przedstawicielek. Otrzymujemy źródło wiedzy o polskiej historii, które przyciągnie uwagę zarówno historyków, jak i osób zainteresowanych życiorysami religijnymi.
Niezwykle osobista opowieść potwierdzająca wielkość i świętość papieża Polaka. W publikacji przedstawiamy osobiste notatki, które Joaqun Navarro-Valls skrupulatnie gromadził podczas pełnienia funkcji rzecznika prasowego św. Jana Pawła II. Książka prezentuje liczne "smaczki", przytacza zachowania, gesty i słowa papieża w sytuacjach nieoficjalnych. Pozwalają one zrozumieć jaki temperament miał Karol Wojtyła, o czym i w jaki sposób myślał oraz jak czuł. Umożliwia nam też spojrzenie za kulisy codziennej pracy Stolicy Apostolskiej. Ujawnia w jaki sposób rozstrzygano wielkie dylematy - jak podejmowano decyzje w sprawach natury politycznej i społecznej, z którymi mierzyła się w danym momencie ludzkość, a których za pontyfikatu Jana Pawła II nie brakowało. Joaqun Navarro-Valls był często jednym z bohaterów takich wydarzeń, występując w roli członka oficjalnych delegacji watykańskich, tak było na przykład podczas wizyty w Moskwie w 1988 roku (którą papieski rzecznik, będący przecież także dziennikarzem, zwięźle w swoich zapiskach zrelacjonował).Książka przykuwa uwagę czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Pokazuje niezwykłą - oto papież, z którym liczyli się światowi przywódcy, nie ma innych narzędzi oddziaływania niż modlitwa oraz gotowość do spotkania i rozmowy. Doktor Navarro-Valls starał się wspierać w tym papieża, chociaż przyznawał jednocześnie, że Jan Paweł II nie potrzebował takiej pomocy, ponieważ sam znakomicie potrafił się komunikować, zyskując zaciekawienie, przychylność, serdeczność, a niekiedy wręcz entuzjazm i uwielbienie.Autor przywołuje wiele szczegółów z codziennego życia Jana Pawła II, opisuje jego reakcje, cytuje wypowiadane słowa: papieża, jego rozmówców, a także własne. Mamy tu do czynienia z relacją z wnętrza domu rodzinnego ojca świętego, który tworzyli jego najbliżsi współpracownicy. Trudno oprzeć się wrażeniu, że watykański rzecznik z czasem zaczął traktować swojego pracodawcę jak najbliższą mu osobę. Szczególnie poruszające są liczne opisy wspólnie spędzanego czasu letnich wyjazdów, ilustrowane zdjęciami wykonanymi przez samego autora, które w niniejszej publikacji po raz pierwszy ujrzały światło dzienne.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?