Jest to niezwykły dokument, z lat 1980 - 1997, o arcyciekawym związku dwóch artystek, listowny zapis 17 letniej, artystycznej i nie tylko przyjaźni, Agnieszki Osieckiej - gwiazdy tekstów piosenek, ze znaną malarką Hanną Bakułą.
Poznały się na wernisażu i od razu się pokochały. Agnieszka miała 44 lat, Hanna 30 lat. Ta istotna różnica była niewyczuwalna i to widać w tej korespondencji. Agnieszka była spokojna i zamyślona, Hanna pełna temperamentu, organizatorka, życia Agnieszki i swojego przy jej boku. Miały mnóstwo wspólnych przyjaciół, wszystkich związanych ze sztuką. Organizowały bale i prywatne, kameralne konkursy poetyckie, które są cytowane w książce. Książka zawiera autentyczne rysunki i listy obu przyjaciółek, pisane na papierze i wysyłane pocztą, prawie codziennie. Jest ich w sumie ponad 200. Wszystkie oryginały znajdują się w Bibliotece Narodowej.
Korespondencja dotyczy przeważnie sztuki i zabawnych przygód Artystek razem, ale i osobno. Agnieszka, odwiedzała przyjaciółką Nowym Jorku. Hanna wpadała do Krzyży na Mazurach, gdzie poetka spędzała wakacje z kolegami z STSu. Agnieszka Osiecka, napisała wiele tekstów o malarstwie Hanny Bakuły, są one w książce. Z kolei Hanna ilustrowała piosenki Agnieszki i rysowała plakaty do jej sztuk, również programy teatralne z nimi związane. Dodatkiem są unikalne, nie publikowane nigdzie, prywatne zdjęcia artystek, z tamtych czasów i prezentów, które sobie dawały. Pierwsze wydanie tej książki ukazało się 2001 roku. Wydanie obecne, drugie, jest wzbogaconą wersją tej książki sprzed 23 lat.
Ciocia Pelasia to najnowsza powieść Hanny Bakuły - malarki, felietonistki i pisarki, autorki 29 książek, zbiorów obyczajowych felietonów i powieści z nutą autobiografii. Autorka opowiada historię nieznośnej Cioci Pelasi, niezwykłej śpiewaczki na emeryturze, milionerki, która po powrocie do Polski z Rio de Janeiro, zderza się z nieznaną od czterdziestu lat rzeczywistością. Wynika z tego mnóstwo zabawnych sytuacji, świetnie opisanych przez pisarkę. W tle nowa Polska XXI wieku i choroby cioci: demencja i parkinson. Zabawne dotąd życie siostrzenicy staje się koszmarem. Nie ma czasu na malowanie i pisanie. Jej życie prywatne to farsa z ciągłymi pretensjami kochanka i męża. Artystka umieszcza Ciocię w prywatnym domu opieki pod Warszawą, bo nikt nie chce się zajmować coraz bardziej agresywną staruszką, która dawno odleciała w świat totalnej demencji. Temat książki ?Ciocia Pelasia? jest bardzo aktualny, bo żyjemy coraz dłużej i prawie każda rodzina ma problemy z seniorami. Ta dowcipna i ciekawa powieść jest lekarstwem na ten stres i pokazuje jak sobie z nim poradzić.
Oferta wyprzedażowa: prezentowane egzemplarze są z uszkodzeniami mogą to być porysowane lub troszkę uszkodzone okładki, zagięcia, zżółknięciami, zbite narożniki itp.
Bardzo ciekawa książka o problemach związanych z seksualnością. Seks teoria i praktyka, to unikalne, lekkie połączenie wypowiedzi, dwóch skrajnych osobowości – Hanny Bakuły, znanej malarki i pisarki, i profesora seksuologii, Zbigniewa Izdebskiego. To rozmowa o wszystkim, co dotyczy sfery seksu. Często wiedza, wynikająca z badań naukowych wybitnego profesora nie pokrywa się z tą z doświadczeń osobistych malarki – portrecistki oraz zwierzeń jej modeli. Książka jest zapisem rozmów Hanny Bakuły i prof. Zbigniewa Izdebskiego, które prowadzili w czerwcu 2016 r. w pałacu w Radziejowicach.
Oferta wyprzedażowa: prezentowane egzemplarze są z uszkodzeniami mogą to być porysowane lub troszkę uszkodzone okładki, zagięcia, zżółknięciami, zbite narożniki itp.
Zbiór 30 unikalnych rysunków Hanny Bakuły do kolorowania w dowolnej technice. Mnóstwo elementów daje duże możliwości inwencji twórczej. Każdy rysunek ma zabawny tytuł i notkę, sugerującą sposób malowania. Wspaniały sposób na relaks i niepowtarzalny prezent dla osób lubiących sztukę i mających poczucie humoru. Gotowe obrazki można oprawić albo przechowywać jako własny albumik malarski.
Hanna Bakuła
Osoba kontrowersyjna. Pisarka i malarka
tworzy swój autoportret
i po raz pierwszy odkrywa wszystkie karty
Hanna Bakuła odważnie odpowiada na trudne i niewygodne pytania. Zdradza, jaką cenę zapłaciła za pozycję prawdziwie niezależnej kobiety. Powraca do kolorowego dzieciństwa, opowiada o szalonym Nowym Jorku lat osiemdziesiątych i pierwszych krokach w środowisku artystycznej bohemy. Zdradza przepis na przyjaźń z czterema byłymi mężami i bez zbędnych sentymentów rozlicza się z popełnionych błędów.
Otwiera swoje prywatne archiwum, pokazuje niezwykłe zdjęcia, opowiada o spotkaniach i przyjaźniach z wybitnymi osobami: Agnieszką Osiecką, Januszem Głowackim, Korą, Beatą Tyszkiewicz, Izabellą Jarugą-Nowacką.
Humor i cięty język artystki sprawiają, że nie można oderwać się od lektury.
Hanna Bakuła – wyzwolona i niezależna – jest inspiracją dla wielu kobiet. Malarka, pisarka i publicystka, wieloletnia felietonistka „Playboya”, w latach 1981–1989 mieszkała w Nowym Jorku, gdzie zdobyła prestiżowe nagrody, w tym stypendium IREX z rekomendacji Fundacji Guggenheima, projektowała kostiumy i scenografie do spektakli off-Broadway, za które dostała nagrodę „New York Timesa”. Jest laureatką Festiwalu Malarzy Słowiańskich w Nowym Jorku i tam została nazwana przez krytyków „Witkacym w spódnicy”. Słynie z malowania portretów pastelą. Działa charytatywnie w ramach swojej Fundacji Hanny Bakuły. Portretowała m.in. Agnieszkę Osiecką, Korę, Jolantę Kwaśniewską, Daniela Passenta, Jacka Cygana, Ninę Andrycz, Katarzynę Figurę, Beatę Tyszkiewicz, Yehudiego Menuhina i Grace Jones. Na wizytówce podpisana jako „osoba kontrowersyjna”.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Od autora: W Ameryce dowiedziałam się, że astrologia to poważna sprawa. (…) Wpadłam w to po uszy. Z kolei jako portrecistka mogłam pytać moje modelki i moich modeli o daty urodzenia. Z czasem nauczyłam się rozpoznawać poszczególne znaki i do teraz niektóre wyłapuję bez błędów. W 1991 roku „Twój Styl” zaproponował mi współpracę i w efekcie powstały dwa poradniki: Jak stracić przyjaciół. Poradnik astrologii negatywnej i Jak zyskać przyjaciół. Poradnik astrologii pozytywnej. Do dziś są hitem wieczoru podczas różnych przyjęć. Na ich kanwie powstał mój żartobliwy poradnik astrologii medycznej, który zawiera sporo prawdy, a reszta jest żartem – bo śmiech to zdrowie. Są choroby, które atakują bardziej niektóre znaki, a pozostałe cierpią z innych powodów. Niniejszy poradnik ma pełnić przede wszystkim funkcję głosu doradczego w sprawie wyboru mężczyzn, kobiet, dzieci, a nawet zwierząt naszego życia, jak również partnerów w interesach. Świadomość tego, co nas czeka z chorowitym uparciuchem czy dwubiegunowym hipochondrykiem, powinna nam pomóc w podejmowaniu decyzji zarówno osobistych, jak i biznesowych. Ma nam ułatwić niepopełnianie błędów już na starcie i niewiązanie się z jakąś paskudą.
Z mojej książki wynika, że mają Państwo więcej cech negatywnych niż pozytywnych. Są one inne u kobiet i u mężczyzn urodzonych w tym samym czasie. Nawet niektóre choroby występują częściej u jednych znaków, a rzadziej u innych. Każdy z nich ma charakterystyczne cechy. Po dokładnym zapoznaniu się z treścią poradnika zrozumiemy, że nie jesteśmy chlubnymi wyjątkami. Wszyscy mają mnóstwo wad i chorują na co popadnie. Choć genetyka jest królową naszego życia, to my dodatkowo pomagamy jej przeważnie nieodpowiednią dietą i brakiem litości dla własnego ciała, o które dbamy mniej niż o samochód. W momencie naszego przyjścia na świat to gwiazdy decydują o naszych ułomnościach i atutach. Nie ma również sensu czytanie pełnych optymizmu charakterystyk astrologicznych i horoskopów, które mają służyć wyłącznie stępieniu naszej czujności wobec pozornie zdrowych osób z naszego otoczenia.
NIE MA DOBRYCH I ZDROWYCH ZNAKÓW ZODIAKU. WSZYSTKIE SĄ ZŁE I CHOROWITE.
Obłęd. Singielka i Otello to przygody atrakcyjnej, niezależnej Molly, znanej malarki, która irracjonalnie zakochuje się w nieciekawym i zakompleksionym naukowcu. Ogromnym wysiłkiem robi z niego eleganckiego mężczyznę. Jednak od początku do siebie nie pasują. Niby spokojny Docent, specjalista od jodłowania w Tyrolu, góral z pochodzenia, staje się coraz bardziej zazdrosny i zaczyna prześladować artystkę. Znajomi są przerażeni, pomagają jej zachować zdrowy rozsądek i ukrywają przed Otellem. Ten coraz częściej pije, ma objawy choroby dwubiegunowej i zaczyna zagrażać Molly.
Wszystkie perypetie opisane są dowcipnym i złośliwym językiem charakterystycznym dla Hanny Bakuły, autorki wielu bestsellerów, głównie dotyczących trudnych spraw męsko-damskich i seksu. Książka jest opowieścią pełną przygód, coraz bardziej niebezpiecznych dla lekkomyślnej artystki, która jak zaczarowana tkwi w chorym układzie. Na szczęście do czasu. A w tle Warszawa z jej luzem towarzyskim i wspaniały Nowy Jork z początku XXI wieku.
Bardzo ciekawa książka o problemach związanych z seksualnością. Seks teoria i praktyka, to unikalne, lekkie połączenie wypowiedzi, dwóch skrajnych osobowości – Hanny Bakuły, znanej malarki i pisarki, i profesora seksuologii, Zbigniewa Izdebskiego. To rozmowa o wszystkim, co dotyczy sfery seksu. Często wiedza, wynikająca z badań naukowych wybitnego profesora nie pokrywa się z tą z doświadczeń osobistych malarki – portrecistki oraz zwierzeń jej modeli. Książka jest zapisem rozmów Hanny Bakuły i prof. Zbigniewa Izdebskiego, które prowadzili w czerwcu 2016 r. w pałacu w Radziejowicach.
Hania Bania, to wrażliwa dziewczynka z nadwagą, o wielkiej wyobraźni, która pomaga jej żyć w normalnym, socjalistycznym świecie dorosłych i dzieci. Żarłoczna jedynaczka, pustosząca rodzinną spiżarnię, otoczona kuzynami i rodziną marzy o pójściu do szkoły. Mając 5 lat, twierdzi, że jest w drugiej klasie. Czyta z przerwami na malowanie. Wpatrzona w zabawną babcię, nałogową palaczkę i elegancką mamusię, nie przecenia roli mężczyzn w wielopokoleniowym domu. Lubią ją wszyscy, ale się jej trochę boją, bo jest bardzo ruchliwa i kłamie jak najęta. Jej szatańskie pomysły bawiły jej rodzinę dawno temu i bawią wszystkich znających jej historię, do teraz, bo są ponadczasowe i nieodparcie śmieszne. Krytycy, słusznie porównują Hanię Banię z francuskim Mikołajkiem, którego przygody są bestsellerem na całym świecie.
Dziewczynka Hania, którą dość ściśle jest podszyta pisarka Bakuła, z niedawnych w końcu wspomnień napisała o sobie książkę. Gdybym sam kiedyś był dziewczynką, chętnie bym się z Hanią bawił, ale trochę bym się jej bał. Za to wszystkie potrawy przez nią przyrządzone jadłbym z wielkim apetytem.
Jerzy Bralczyk
Zbiór 30 unikalnych rysunków Hanny Bakuły do kolorowania w dowolnej technice. Mnóstwo elementów daje duże możliwości inwencji twórczej. Każdy rysunek ma zabawny tytuł i notkę, sugerującą sposób malowania. Wspaniały sposób na relaks i niepowtarzalny prezent dla osób lubiących sztukę i mających poczucie humoru. Gotowe obrazki można oprawić albo przechowywać jako własny albumik malarski.
Doświadczona hodowczyni ogierów,jak siebie nazywa Hanna Bakuła, dzieli się z czytelnikami swoimi obserwacjami na temat mężczyzn. Obnaża przywary mężczyzn z całego świata za pomocą licznych anegdot i historii. Wykorzystuje swoje dydaktyczne umiejętności – dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem, odkrywa prawdę o ludziach i dowcipnie strofuje. Tworzy plastyczną i pełną humoru panoramę przedstawiającą ogiery całego świata, uzupełnioną o poradnik astrologiczny.
Audiobook w mistrzowskim wykonaniu aktorki Beaty Rybotyckiej.
To miła elegancka forma zawierania bliższej znajomości z osobami, które nas interesują. Jest starą grą, znaną od wieków. Przy pomocy wymieniania kart z różnymi, uniwersalnymi zdaniami i podania ich wraz z numerem wybranej osobie, nawiązujemy kontakt, który w zależności od temperamentu graczy, może stać się zalążkiem czegoś poważniejszego. Karty można dawać każdej osobie siedzącej przy stole i oczekiwać odpowiedzi, która nie jest obowiązkowa. Prowokacje i żarty bardzo mile widziane. W czasie gry, komunikujemy się wyłącznie za pomocą wydrukowanych zdań. Komentarze są niewłaściwe, tak jak rozmowy w trakcie. Wymiana kart, czytanie przesłanych wiadomości i znajdowanie dowcipnej odpowiedzi, sprawia, że tworzy się ciepła, a nawet gorąca wymiana emocji.Flirt towarzyski, to rodzaj sms-owania, tyle, że przy pomocy gotowych, inteligentnych zdań i z możliwością przyglądania się reakcjom interesującej nas osoby, wymianą spojrzeń i stwarzanie nastroju bliskości. Flirt ma charakter erotyczny.
Pierwsza taka gra memory - nowy projekt i autorska kolekcja słynnej malarki i pisarki Hanny Bakuły.Zagraj w memory i znajdź 24 pary kotków i innych obrazków namalowanych przez Hannę Bakułę.
Historyjki o facetach i ich typach. To zabawna klasyfikacja męskich ogierów z całego świata i Polski wraz z drobiazgowym wyjaśnieniem ich wad charakteru. To także swoisty… poradnik astrologiczny, czyli podział według znaków zodiaku.
Wydaje mi się, że ta książka jest potrzebna laskom w różnym wieku jako segregator emocji. Wiem, że każdy ma swój rozum i musi się poparzyć, tylko czy na pewno? Ja jestem poparzona, ale minimalnie, w miejscach niewidocznych. I sama ponoszę za to winę. Ale to dawne ślady. Moje bezkresne doświadczenie życiowe leży odłogiem, dlatego udostępniam je w poradnikach, żeby popasły się na nim skołowane koleżanki. Jestem doświadczoną hodowczynią ogierów, acz jakiekolwiek podobieństwo do moich męskich przyjaciół jest przypadkowe. Uważam, że wyglądają młodo i PESEL się ich nie ima, więc piszę z wyobraźni.
Książka została wzbogacona o innowacyjne rozwiązanie na rynku wydawniczym - aplikację TAP2C. Dzięki niej Czytelnicy mogą skorzystać z dodatkowych treści multimedialnych.
Wielki Wuj pod lupą czyli zapiski z dziennikaTajemnej Ciotki bestseller... czyli Wielki Seler Roku!!! : Wielka Podglądarka Hanka Bakólka "maluje" Orwella na wesoło : na wszelkie pytania odpowiem po przerwie reklamowej
Dalsze dzieje sympatycznej ekscentryczki Molly, alter-ego autorki, znanej malarki i pisarki. Na Manhattanie wiodła barwne życie wśród zwariowanych przyjaciół i kochanków, z sukcesem malując portrety i nieodpowiednio lokując uczucia. Po latach spędzonych w wesołym Nowym Jorku, Molly wraca do Warszawy, smutnej i szarej po stanie wojennym... Cięty język, pikantny humor i galeria kolorowych postaci (także znanych) w opowieści „z pierwszej ręki” o Ameryce i Polsce, które w latach 80. były dwiema różnymi planetami. Smutny Portorykanin w liberii zaanonsował ją telefonem. Wjechała na dziesiąte piętro. Zadzwoniła. Drzwi otworzyła gosposia, też z Puerto Rico. Za nią stał transwestyta w różowym szlafroku obszytym futrem z norek. W ustach miał peta, a na głowie błękitne, idealnie uczesane piórka. Po bliższym obejrzeniu okazał się rosłą kościstą staruszką, która przywitała Molly przyjaznym skrzekiem. Piły kawę w salonie pełnym obrazów impresjonistów. Ale jaja. Same oryginały, a na dodatek kilka płócien wielkiego malarza Kooninga. Popielate, zdeformowane sylwetki, malowane grubymi pociągnięciami pędzla. Siedziały przy empirowym stole, a głowa Molly kręciła się z zachwytu jak latarnia morska. Pięćdziesiąt groszy z każdego sprzedanego egzemplarza książki zostanie przekazane na statutową działalność Fundacji Hanny Bakuły. Hanna Bakuła – malarka i pisarka, autorka kilkunastu książek. Pisała felietony do „Playboya” i „Urody”, obecnie pisze bloga publikulikuje teksty w miesięcznikach, m.in. w „Skarbie”. Jest absolwentką wydziału malarstwa warszawskiej ASP. Portretowała m.in.: Liv Ullmann, Yehudi Menuhina, Daniela Olbrychskiego, Agnieszkę Osiecką. Pracuje w technice pasteli. Całe lata 80. XX w. spędziła na Manhattanie. Projektowała tam m.in. kostiumy i scenografię do spektakli na Broadwayu, za które wyróżnił ją „New York Times”. Oprócz polskiego ma też obywatelstwo amerykańskie. Na wizytówce ma napisane „osoba kontrowersyjna”. Mówi o sobie, że jest soft-feministką. Prowadzi fundację propagującą kulturę polską za granicą, wspiera dwa domy dziecka, organizuje festiwale muzyki Franciszka Schuberta.
Na pokładzie samolotu do Nowego Jorku trzydziestoletnia Molly spotyka tajemniczą pięćdziesięciolatkę. Losy tych dwóch kobiet spirala czasu splata w przedziwny sposób. Starsza wie o życiu Molly w wymarzonym Nowym Jorku. Bo Molly to ona sama dwadzieścia lat wcześniej. Jest tytułową ,,idiotką"", która nie zna życia. Ma pięć tysięcy dolarów gotówką ukrytych w staniku i głowę pełną marzeń. Tymczasem nic nie ułoży się tak, jak planuje Molly: supersolidny przyjaciel Lolo nie odbierze jej z lotniska, nowojorskie lokum okaże się slumsem w murzyńskiej dzielnicy, a przyjaciółka oskubie ją z pieniędzy. No i pojawi się Karateka o imponującej muskulaturze - wielka miłość, ale i wielka klęska. Samolot, jak srebrzysty pelikan, pomykał sobie przez watę. Patrzyła na Molly i zazdrościła jej wiary i młodości... Miała pokusę, aby choć zasugerować jej możliwość tego, że w Ameryce będzie zupełnie sama i zdana wyłącznie na siebie. Ale zrozumiała, że jakiekolwiek dobre rady nie mają sensu... Są ludzie, którzy muszą się sami potknąć... To wzruszająca powieść o miłości i namiętności z Manhattanem w tle. Nowy Jork w latach osiemdziesiątych był pępkiem artystycznego świata i dyktował styl. Młodzi polscy artyści i inteligenci dzięki zawirowaniom historii zostają w Ameryce i żyją, jakby nie istniały pieniądze i problemy. To zasługa przyjaźni i cudownego miasta. Wraz z moim kolegą i współmieszkańcem Tarantulą dokumentującym cudowne życie punków w East Village, przez dziewięć lat miałam szczęście być w centrum sztuki, przebrana za punka, żeby nie odbijać od otoczenia. Idiotka... opowiada o miłości i moich pierwszych latach na Manhattanie spędzonych z grupą przyjaciół, również amerykańskich. Do dziś nie wiem, jak to się nam udawało.
Samiec alfa, czyli jak wytrzymać z facetem to przezabawna książka o facetach dla kobiet w każdym wieku. Księga rodzajów przybliża nam męskie typy i uczy czujności. Sztuka uwodzenia to zbiór swoistych przepisów życiowych, ze specjalnym akcentem na przyprawy i gadżety konieczne w dobrej kuchni. Szkoła przetrwania podpowie, jak korzystać z kobiecej intuicji i nie przejmować się porażkami. Zawsze będzie istniał Tarzan – samiec alfa i krucha popiskująca Jane. Literatura ustaliła, co kto ma robić, do tego doszło wychowanie i mamy macho i lalunię. W tym świecie zmian nie będzie, bo dwa razy młodsze od swoich partnerów sprytne analfabetki akceptują swoją rolę. Piszę o naiwności kobiet w każdym wieku i sprycie facetów, też w każdym, choć gdy trafia się infantylny samiec alfa, łatwo z niego zrobić wiatrak. Polecam skoncentrowanie się na pogodnym miliarderze i bezpłodnym sierotce, a ideałem jest połączenie obu. Może istnieje tak jak kwiat paproci. Szukajmy nie rozmieniając się na ambitnych viagruszków i kutwy, które kupią nam portfelik z łatek. Hanna Bakuła – malarka i pisarka, autorka kilkunastu książek. Pisała felietony do „Playboya” i „Urody”, obecnie pisze bloga i felietony na portalu www.kobieta.wp.pl oraz publikuje teksty w miesięcznikach. Jest absolwentką wydziału malarstwa warszawskiej ASP. Portretowała m.in.: Liv Ullmann, Yehudi Menuhina, Daniela Olbrychskiego, Agnieszkę Osiecką. Pracuje w technice pasteli. Całe lata 80. XX w. spędziła na Manhattanie. Projektowała tam m.in. kostiumy i scenografię do spektakli na Broadwayu, za które wyróżnił ją „New York Times”. Oprócz polskiego ma też obywatelstwo amerykańskie. Na wizytówce ma napisane „osoba kontrowersyjna”. Mówi o sobie, że jest soft-feministką. Prowadzi fundację propagującą kulturę polską za granicą, wspiera dwa domy dziecka, organizuje festiwale muzyki Franciszka Schuberta.
Satyryczne felietony mojej przyjaciółki Hanny Bakuły do „Playboya” to rezultat obserwacji erotycznych obyczajów nowobogackiej Polski. Jej pełen słodkiej trucizny język obnaża naszą żałosną dekadencję. ISTNY SATIRICON BAKULLINIEGO. Kora Głównym obiektem jadowitej napaści Hanny Bakuły jest typowy polski mężczyzna końca tysiąclecia: lekko spasiony, średnio rozgarnięty seksualny nieborak. Ponieważ jestem zapasionym, mało rozgarniętym seksualnym nieborakiem czytam (na domiar złego świetnie napisane) felietony Bakuły z wściekłością i życzę jej najgorzej. Życzę jej na przykład, żeby choć na krótko zakochała się zwierzęco w jakimś mało bystrym spaślaku, a potem, kiedy on odejdzie, żeby długo i boleśnie łkała na widok jego zostawionych na środku pokoju kapci w kratkę. Jerzy Pilch Bakuła powinna się rozmnażać. Bakuły są inteligentne, zadziorne i wesołe! Więcej Bakuły! Wojtek Jagielski Bezlitośnie ukazana fizyczność seksu śmieszy i przeraża. Rodzi się myśl o głębokiej, szlachetnej, bezcielesnej miłości. Ta idea przyświeca zapewne Bakule. Ale niewyraźnie. Jerzy Bralczyk Hanna Bakuła – malarka i pisarka, autorka kilkunastu książek. Pisała felietony do „Playboya” i „Urody”, obecnie pisze bloga i felietony na portalu www.kobieta.wp.pl oraz publikuje teksty w miesięcznikach. Jest absolwentką wydziału malarstwa warszawskiej ASP. Portretowała m.in.: Liv Ullmann, Yehudi Menuhina, Daniela Olbrychskiego, Agnieszkę Osiecką. Pracuje w technice pasteli. Całe lata 80. XX w. spędziła na Manhattanie. Projektowała tam m.in. kostiumy i scenografię do spektakli na Broadwayu, za które wyróżnił ją „New York Times”. Oprócz polskiego ma też obywatelstwo amerykańskie. Na wizytówce ma napisane „osoba kontrowersyjna”. Mówi o sobie, że jest soft-feministką. Prowadzi fundację propagującą kulturę polską za granicą, wspiera dwa domy dziecka, organizuje festiwale muzyki Franciszka Schuberta.
Wnuczkożonka, czyli jak utrzymać laskę jest to zabawna książka o relacjach męsko-damskich. Jest swego rodzaju poradnikiem dla dziewczyn i ich partnerów, ze szczególnym uwzględnieniem tych dwa razy starszych. Zawiera krótkie historyjki o różnych typach kobiet i mężczyzn oraz o ich wzajemnych relacjach. Nie ma tu opowieści o idealnych parach, za to można się pośmiać z karykaturalnych opisów sytuacji i osób, które bardzo przypominają naszych znajomych. Książka składa się z czterech części. Gra wstępna to krótki opis bohaterów, rodzaj przystawki przed obiadem, Katalog typów – dokładny opis najczęściej spotykanych męskich i żeńskich kochanków, Katalog usług – historyjki poświęcone temu, co się naprawdę dzieje w związkach i ofertom, jakie mamy dla płci przeciwnej, Księga ostrzeżeń – mapa raf i mielizn, na których najczęściej lądują nieostrożne, ufne kobiety określane mianem lasek.
Książkę czyta się jednym tchem. Autorka nie oszczędza nikogo, ale proponuje także łatwe wyjścia z trudnych sytuacji, które zdarzają się w każdej relacji męsko-damskiej. Jednak przede wszystkim sugeruje, że czujność w każdym związku jest nie do przecenienia.
Pięćdziesiąt groszy z każdego sprzedanego egzemplarza audiobookai zostanie przekazane na statutową działalność Fundacji Hanny Bakuły.
Hanna Bakuła – malarka i pisarka, autorka kilkunastu książek. Pisała felietony do „Playboya” i „Urody”, obecnie pisze bloga i felietony na portalu www.kobieta.wp.pl oraz publikuje teksty w miesięcznikach. Jest absolwentką wydziału malarstwa warszawskiej ASP. Portretowała m.in.: Liv Ullmann, Yehudi Menuhina, Daniela Olbrychskiego, Agnieszkę Osiecką. Pracuje w technice pasteli. Całe lata 80. XX w. spędziła na Manhattanie. Projektowała tam m.in. kostiumy i scenografię do spektakli na Broadwayu, za które wyróżnił ją „New York Times”. Oprócz polskiego ma też obywatelstwo amerykańskie. Na wizytówce ma napisane „osoba kontrowersyjna”. Mówi o sobie, że jest soft-feministką. Prowadzi fundację propagującą kulturę polską za granicą, wspiera dwa domy dziecka, organizuje festiwale muzyki Franciszka Schuberta.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?